Szukam kreatywnych duszyczek.

Alexa92 · 2013-12-15, 18:23

Hej !
W sierpniu przeprowadziłam się do Świnoujścia, piękne nadmorskie miasto, ale.. Mieszkałam przez ostatnie lata w Warszawie i nie potrafię się tutaj zaaklimatyzować, osoby, które poznaje pochodzą z większych, bądź mniejszych kręgów patologii, brakuje mi otwartych, kreatywnych umysłów, które spotykałam na co dzień w większym mieście. Nie ma tutaj osób, z którymi można wyjść na lunch czy wieczorne wino w klimatycznym miejscu i po prostu pogadać o babskich sprawach, podróżach, facetach czy seksie. Niestety przyjaźnie na telefon są trudne, bo nie mogę spotkać się z przyjaciółką, kiedy pokłócę się z facetem, czy wyjechać na babski weekend do spa, bo mieszkają one 800 km ode mnie. Jak żyć ?

Czy ktoś miał podobny problem ?

**201607131106** · 2013-12-15, 18:54

Cytat:

Napisane przez Alexa92

Hej !
W sierpniu przeprowadziłam się do Świnoujścia, piękne nadmorskie miasto, ale.. Mieszkałam przez ostatnie lata w Warszawie i nie potrafię się tutaj zaaklimatyzować, osoby, które poznaje pochodzą z większych, bądź mniejszych kręgów patologii, brakuje mi otwartych, kreatywnych umysłów, które spotykałam na co dzień w większym mieście. Nie ma tutaj osób, z którymi można wyjść na lunch czy wieczorne wino w klimatycznym miejscu i po prostu pogadać o babskich sprawach, podróżach, facetach czy seksie. Niestety przyjaźnie na telefon są trudne, bo nie mogę spotkać się z przyjaciółką, kiedy pokłócę się z facetem, czy wyjechać na babski weekend do spa, bo mieszkają one 800 km ode mnie. Jak żyć ?

Czy ktoś miał podobny problem ?

Postaraj się sama być bardziej otwartą duszyczką. Pewnie nie miałaś takiego zamiaru, ale Twój post ma bardzo negatywny wydźwięk. "My w Warszawie mamy hajlajf, a tutaj w mniejszym mieście to sama hołota i patologia, co na lancze nie chce chodzić i do spa jeździć." Jeśli jesteś taka sama prywatnie to może po prostu ludzie od Ciebie stronią?

Lisciolaz Straszliwy · 2013-12-15, 19:04

I w ogóle, lunch i winko mają jakiś związek z kreatywnością? M...mam chyba zbyt ciasny umysł, by dostrzec implikacje

.

Alexa92 · 2013-12-15, 19:08

Nie miało to mieć negatywnego wydźwięku, po prostu miałam okazje spotkać tylko osoby stroniące od używek. Nie jestem wielkomiejską diwą, sama nie przepadam za Warszawą, bo to męczące miasto, ale przepadam za możliwościami, które ona niesie. Niestety w mniejszym mieście nie ma miejsc w których można spędzić fajnie czas, można sobie go samemu zorganizować jeżdżąc na wycieczki, granica jest otwarta, ale nie ma z kim. Osoby które tutaj poznałam mnie przerażają, nie dostrzegałam wcześniej, aż tak dużego problemu narkomanii i alkoholizmu wśród młodych ludzi, żyłam w jakiejś bańce, nie dostrzegałam tego co się naprawdę dzieje, a teraz to mnie przytłacza. Siedzę cały czas w domu, bo wychodząc i tak nikogo nie spotykam, bo ulice są puste, rozmawiam tylko z osobami, które znam z przeszłości a nie potrafię się otworzyć na przyszłość tutaj, bo nie wiem jak.. brakuje mi pomysłów.

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Mówiąc lunch i winko, miałam na myśli, nie tylko gotowanie samemu sobie i picie wódki na dyskotece, chciałabym poznać kogoś, kto ma marzenia, kto chce kształtować swoją przyszłość, ktoś kto ma hobby, które nie jest gra komputerową. A w tej chwili poznałam ludzi, którzy nie chcą iść na studia i marzą, aby żyć z rodzicami, ewentualnie pracować na kasie w netto. Nie neguje, ale nie potrafię się odnaleźć.

**201607131106** · 2013-12-15, 19:08

Cytat:

Napisane przez Alexa92

Nie miało to mieć negatywnego wydźwięku, po prostu miałam okazje spotkać tylko osoby stroniące od używek. Nie jestem wielkomiejską diwą, sama nie przepadam za Warszawą, bo to męczące miasto, ale przepadam za możliwościami, które ona niesie. Niestety w mniejszym mieście nie ma miejsc w których można spędzić fajnie czas, można sobie go samemu zorganizować jeżdżąc na wycieczki, granica jest otwarta, ale nie ma z kim. Osoby które tutaj poznałam mnie przerażają, nie dostrzegałam wcześniej, aż tak dużego problemu narkomanii i alkoholizmu wśród młodych ludzi, żyłam w jakiejś bańce, nie dostrzegałam tego co się naprawdę dzieje, a teraz to mnie przytłacza. Siedzę cały czas w domu, bo wychodząc i tak nikogo nie spotykam, bo ulice są puste, rozmawiam tylko z osobami, które znam z przeszłości a nie potrafię się otworzyć na przyszłość tutaj, bo nie wiem jak.. brakuje mi pomysłów.

To źle, że spotykasz osoby niepijące i nie mające ochoty na branie narkotyków?

W każdym mieście są miejsca, w których można spędzić fajnie czas. Świnoujście nie jest wiochą z jedną ulicą, świetlicą i domem sołtysa, na pewno znajdują się tam też kina, restauracje, kawiarnie, puby.

Z takim podejściem, siedząc ciągle w domu to na pewno nikogo nowego (kreatywnego?

) nie poznasz. A znajomi z pracy/ z uczelni?

Alexa92 · 2013-12-15, 19:10

Nie ma kina !! :P i miało być osoby nie stroniące od używek, mój błąd.
Studiuję w Warszawie zaocznie, dojeżdżam . W pracy jestem sama w biurze, firma ogólnobudowlana, męska rzecz, brakuje mi po prostu w moim otoczeniu kobiet.

**4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b** · 2013-12-15, 19:12

Cytat:

Napisane przez Alexa92

Nie miało to mieć negatywnego wydźwięku, po prostu miałam okazje spotkać tylko osoby stroniące od używek. Nie jestem wielkomiejską diwą, sama nie przepadam za Warszawą, bo to męczące miasto, ale przepadam za możliwościami, które ona niesie. Niestety w mniejszym mieście nie ma miejsc w których można spędzić fajnie czas, można sobie go samemu zorganizować jeżdżąc na wycieczki, granica jest otwarta, ale nie ma z kim. Osoby które tutaj poznałam mnie przerażają, nie dostrzegałam wcześniej, aż tak dużego problemu narkomanii i alkoholizmu wśród młodych ludzi, żyłam w jakiejś bańce, nie dostrzegałam tego co się naprawdę dzieje, a teraz to mnie przytłacza. Siedzę cały czas w domu, bo wychodząc i tak nikogo nie spotykam, bo ulice są puste, rozmawiam tylko z osobami, które znam z przeszłości a nie potrafię się otworzyć na przyszłość tutaj, bo nie wiem jak.. brakuje mi pomysłów.

O ile pozostale argumenty rozumiem to z ta narkomania i alkoholizmem dowalilas. Rozumiem, ze w Warszawie nikt nie pije i nie cpa, a Swinoujscie to taki Harlem calej Polski?

Moim zdaniem ta egzaltacja, przewrazliwienie i to cale podejscie "Toto, chyba nie jestemy juz w Kansas" nie przysparza Ci znajomych. Usmiechnij sie, badz bardziej otwarta, oszczedz ludziom "a bo w Warszawie" i na pewno kogos poznasz

.

Alexa92 · 2013-12-15, 19:15

Masz racje, problem jest taki, że nie mam złych zamiarów, mówiąc, jak było w Wawie dopiero zauważam to, ze nie uważając na słowa stwarzam nie najlepsze pozory, jak napisałam, żyłam w bańce, czyli nie dostrzegałam tego.

**f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a** · 2013-12-15, 19:18

Cytat:

Napisane przez Alexa92

Masz racje, problem jest taki, że nie mam złych zamiarów, mówiąc, jak było w Wawie dopiero zauważam to, ze nie uważając na słowa stwarzam nie najlepsze pozory, jak napisałam, żyłam w bańce, czyli nie dostrzegałam tego.

profilowe zdjecie to Ty?

Alexa92 · 2013-12-15, 19:22

tak

**f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a** · 2013-12-15, 19:24

Cytat:

Napisane przez Alexa92

tak

spoko.

**4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b** · 2013-12-15, 19:24

Cytat:

Napisane przez Alexa92

Masz racje, problem jest taki, że nie mam złych zamiarów, mówiąc, jak było w Wawie dopiero zauważam to, ze nie uważając na słowa stwarzam nie najlepsze pozory, jak napisałam, żyłam w bańce, czyli nie dostrzegałam tego.

Widze, zes mloda kobita. Czemu Cie z Wawy wywialo? Nie masz mozliwosci tam wrocic?

Alexa92 · 2013-12-15, 19:27

Dziewczyny, muszę wam podziękować. Otworzyłyście mi oczy, aż musiałam iść do mojego mężczyzny i zapytać się go jak odbierają mnie ludzie, bo wydaje mi się, że sprawiam straszne pierwsze wrażenie. Fakt, powinnam uważać na słowa i formułować to inaczej, bo odbieracie mnie zapewne jako zadufaną dziewczynę z dużego miasta, co jest totalną nieprawdą, bo uważam się za najbardziej pospolitą i normalną osobą, tylko, że pod kątem pierwszego wrażenia zawsze jestem aspołeczna. Good start.

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Miłość, tak w skrócie.

**4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b** · 2013-12-15, 19:33

Cytat:

Napisane przez Alexa92

Miłość, tak w skrócie.

Odwazna decyzja. Ja jestem starsza od Ciebie, a nie wynioslabym sie tam, gdzie mi zle dla faceta.
Rozumiem o co Ci chodzi z tym narzekaniem na miasto. Choc moje rodzinne miasto jest ponad dwa razy wieksze niz Swinoujscie to czuje sie tam bardzo zle. Bywa, ze idac przez centrum miasta wieczorem zywej duszy nie spotkasz. Czuje sie tam jak na koncu swiata. Z ulga zawsze wracam do siebie. Nie zdecydowalabym sie wyniesc tam dla faceta.

Pracujesz? Studiujesz? Moze warto sie z wizazankami z okolicy zapoznac?

**201607131106** · 2013-12-15, 19:37

Może poszukaj kogoś tutaj:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post42613355
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...49#post4709349

https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=85

Alexa92 · 2013-12-15, 19:44

Studiuje w Warszawie, zaczynam pracę w biurze, na razie pracuje zdalnie w domu, a okazyjnie na galach KSW. Więc nie mogę narzekać na brak zajęć.
Do tego od września uczę się niemieckiego, nie wyobrażam sobie życia na odległość z moim mężczyzną i wciąż uważam, że to najlepsza decyzja jaką w życiu podjęłam, może potrafiłabym się zaaklimatyzować, jeśli poznam tutaj ludzi, bo na razie moją jedyną rozrywką jest wypad do kina do Szczecina i wypicie tam żółwia z coffieeheaven

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

jajajamajka, dziękuję !

2013-12-15, 18:23	#1
Alexa92 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-12 Lokalizacja: Świnoujście Wiadomości: 9	Szukam kreatywnych duszyczek. Hej ! W sierpniu przeprowadziłam się do Świnoujścia, piękne nadmorskie miasto, ale.. Mieszkałam przez ostatnie lata w Warszawie i nie potrafię się tutaj zaaklimatyzować, osoby, które poznaje pochodzą z większych, bądź mniejszych kręgów patologii, brakuje mi otwartych, kreatywnych umysłów, które spotykałam na co dzień w większym mieście. Nie ma tutaj osób, z którymi można wyjść na lunch czy wieczorne wino w klimatycznym miejscu i po prostu pogadać o babskich sprawach, podróżach, facetach czy seksie. Niestety przyjaźnie na telefon są trudne, bo nie mogę spotkać się z przyjaciółką, kiedy pokłócę się z facetem, czy wyjechać na babski weekend do spa, bo mieszkają one 800 km ode mnie. Jak żyć ? Czy ktoś miał podobny problem ?

2013-12-15, 19:04	#3
Lisciolaz Straszliwy Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: Lajkovac Wiadomości: 2 480	Dot.: Szukam kreatywnych duszyczek. I w ogóle, lunch i winko mają jakiś związek z kreatywnością? M...mam chyba zbyt ciasny umysł, by dostrzec implikacje . __________________ Odnajduję w tym wątku pewną głąbię. (\__/) { ^y^}

2013-12-15, 19:08	#4
Alexa92 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-12 Lokalizacja: Świnoujście Wiadomości: 9	Dot.: Szukam kreatywnych duszyczek. Nie miało to mieć negatywnego wydźwięku, po prostu miałam okazje spotkać tylko osoby stroniące od używek. Nie jestem wielkomiejską diwą, sama nie przepadam za Warszawą, bo to męczące miasto, ale przepadam za możliwościami, które ona niesie. Niestety w mniejszym mieście nie ma miejsc w których można spędzić fajnie czas, można sobie go samemu zorganizować jeżdżąc na wycieczki, granica jest otwarta, ale nie ma z kim. Osoby które tutaj poznałam mnie przerażają, nie dostrzegałam wcześniej, aż tak dużego problemu narkomanii i alkoholizmu wśród młodych ludzi, żyłam w jakiejś bańce, nie dostrzegałam tego co się naprawdę dzieje, a teraz to mnie przytłacza. Siedzę cały czas w domu, bo wychodząc i tak nikogo nie spotykam, bo ulice są puste, rozmawiam tylko z osobami, które znam z przeszłości a nie potrafię się otworzyć na przyszłość tutaj, bo nie wiem jak.. brakuje mi pomysłów. ---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ---------- Mówiąc lunch i winko, miałam na myśli, nie tylko gotowanie samemu sobie i picie wódki na dyskotece, chciałabym poznać kogoś, kto ma marzenia, kto chce kształtować swoją przyszłość, ktoś kto ma hobby, które nie jest gra komputerową. A w tej chwili poznałam ludzi, którzy nie chcą iść na studia i marzą, aby żyć z rodzicami, ewentualnie pracować na kasie w netto. Nie neguje, ale nie potrafię się odnaleźć.

2013-12-15, 19:10	#6
Alexa92 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-12 Lokalizacja: Świnoujście Wiadomości: 9	Dot.: Szukam kreatywnych duszyczek. Nie ma kina !! :P i miało być osoby nie stroniące od używek, mój błąd. Studiuję w Warszawie zaocznie, dojeżdżam . W pracy jestem sama w biurze, firma ogólnobudowlana, męska rzecz, brakuje mi po prostu w moim otoczeniu kobiet. Edytowane przez Alexa92 Czas edycji: 2013-12-15 o 19:13

2013-12-15, 19:15	#8
Alexa92 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-12 Lokalizacja: Świnoujście Wiadomości: 9	Dot.: Szukam kreatywnych duszyczek. Masz racje, problem jest taki, że nie mam złych zamiarów, mówiąc, jak było w Wawie dopiero zauważam to, ze nie uważając na słowa stwarzam nie najlepsze pozory, jak napisałam, żyłam w bańce, czyli nie dostrzegałam tego.

2013-12-15, 19:22	#10
Alexa92 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-12 Lokalizacja: Świnoujście Wiadomości: 9	Dot.: Szukam kreatywnych duszyczek. tak

2013-12-15, 19:27	#13
Alexa92 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-12 Lokalizacja: Świnoujście Wiadomości: 9	Dot.: Szukam kreatywnych duszyczek. Dziewczyny, muszę wam podziękować. Otworzyłyście mi oczy, aż musiałam iść do mojego mężczyzny i zapytać się go jak odbierają mnie ludzie, bo wydaje mi się, że sprawiam straszne pierwsze wrażenie. Fakt, powinnam uważać na słowa i formułować to inaczej, bo odbieracie mnie zapewne jako zadufaną dziewczynę z dużego miasta, co jest totalną nieprawdą, bo uważam się za najbardziej pospolitą i normalną osobą, tylko, że pod kątem pierwszego wrażenia zawsze jestem aspołeczna. Good start. ---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ---------- Miłość, tak w skrócie.

2013-12-15, 19:37	#15
201607131106 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 7 771	Dot.: Szukam kreatywnych duszyczek. Może poszukaj kogoś tutaj: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post42613355 https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...49#post4709349 https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=85

2013-12-15, 19:44	#16
Alexa92 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-12 Lokalizacja: Świnoujście Wiadomości: 9	Dot.: Szukam kreatywnych duszyczek. Studiuje w Warszawie, zaczynam pracę w biurze, na razie pracuje zdalnie w domu, a okazyjnie na galach KSW. Więc nie mogę narzekać na brak zajęć. Do tego od września uczę się niemieckiego, nie wyobrażam sobie życia na odległość z moim mężczyzną i wciąż uważam, że to najlepsza decyzja jaką w życiu podjęłam, może potrafiłabym się zaaklimatyzować, jeśli poznam tutaj ludzi, bo na razie moją jedyną rozrywką jest wypad do kina do Szczecina i wypicie tam żółwia z coffieeheaven ---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ---------- jajajamajka, dziękuję !

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)