Zakupy na strawberrynet.com - kolorówka część IV

[Contax]

Napisane przez Serenite_

Używałam tego serum wcześniej, świeżego i byłam zachwycona Uwielbiam kosmetyki z wit. C i nie podrażniają mnie

To świetnie ja też nie wyobrażam sobie braku pielęgnacji z wit. C

[agunia37]

Napisane przez Serenite_

Jest super, rzeczywiście, ale ja mam wrazliwą cerę i jednak po jakimś czasie mnie podrażniło. A kiedy miałam świeże, byłam bardzo zadowolona. Ja wyczuwam w nim jakiś chemiczny, dziwny zapach, więc na pewno coś się z nim podziało. Ale jeśli ktoś nie ma tak wrazliwej cery, jak ja, może ryzykować Nakładanie na twarz przeterminowanego kosmetyku jest pewnym ryzykiem jednak


A właśnie miałam pytać, Mariolu, co z tym serum u Ciebie


Ja bardzo żałuję, że to serum zostało wycofane

aga79, to ten żel do brwi: http://www.strawberrynet.com/product...50610&goChar=T

Mam to serum kupione na ebay-u i niestety tez stare.
Pachnie pieknie, dla mnie cytrusami, nic mi sie z buzia nie dzieje,
a cera rano jest super.Moze sluza mi starocie??

[Serenite_]

Napisane przez agunia37

Mam to serum kupione na ebay-u i niestety tez stare.
Pachnie pieknie, dla mnie cytrusami, nic mi sie z buzia nie dzieje,
a cera rano jest super.Moze sluza mi starocie??

Może nie masz wrazliwej cery

[vril]

Zdaje sie, ze pisze rebusami, bo czesc osob cytujaca moj post nie zrozumiala jego tresci.
Wyraznie napisalam, ze rozumiem zasadnosc reklamcji i ich nie podwazam, jedyna kwestia, ktora mnie zastanawia, to ponowne zakupy przez osoby, ktore "naciely" sie na zakupach na Tru. Gdzie tu sens i logika? Powtarzam ponownie, na co liczycie? I nie ma tu zupelnie rozgraniczenia na oferty specjalne, jak i oferte ogolna bez promocji, przykladem moga byc chociazby podwojne cienie Clinique z linerem, ktore wisza od kilku miesiecy na ofercie ogolnej, a byly limitowana seria z 2002 roku. Special Purchase czy nie, ryzyko jest to samo. Piszecie, ze owszem zgadzacie sie na zakupy towarow przeterminowanych w sklepach gdy sa one wlasnie tak oznaczone i przecenione ale dokladnie ten sam mechanizm dziala na Tru - doskonale wiecie, ze moga sie trafic kosmetyki zarowne takie, ktore dopiero co zjechaly z tasmy produkcyjnej, jak i takie, ktore lata swietnosci maja dawno za soba. Macie tego swiadomosc, wiec decydujac sie na kolejny zakup swiadomie podejmujecie decyzje o ryzyku. Jasne, ze Tru nie piszac o problemowych kosmetykach jest nie fair wobec klientow ale w moim wywodzie akurat nie w tym rzecz. Powtarzam - dziwi mnie ponowny zakup w sklepie, ktory nawalil wobec was nawet kilkakrotnie.

[dorotta50]

Napisane przez agunia37

Mam to serum kupione na ebay-u i niestety tez stare.
Pachnie pieknie, dla mnie cytrusami, nic mi sie z buzia nie dzieje,
a cera rano jest super.Moze sluza mi starocie??

Większość z Was skuszona małą ceną za luksusy, na które w kraju ciężko sobie pozwolić kupuje stare i przetyerminowane kosmetyki nie patrząc na konsekwencje zdrowotne, które mogą być straszne - czy trzeba sparzyć sobie rękę aby uwierzyć że wrząca woda dla skóry jest grożna? Czy trzeba wylądować w szpitalu na parę tygodni, aby uwierzyć że pięknie wyglądające acz przeterminowane kosmetyki są równie grożne? Przecież to chemia.! Patrzcie, że malutki plasterek hormonalny oddziaływuje na cały organizm! Teraz w kosmetykach tych silnie działających jest tyle aktywnych substancji, któe po jakimś czasie ustalonej przydatności mogą być naprawdę grożne dla organizmu.
Poza tym na tych aukcjach np eBay sprzedaje sie 99% podrób.

A to dla przestrogi - wprawdzie dotyczy firm Tiffany i Diora, ale niebawem będzie ich więcej. Proszę

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodar...8,5025458.html

[agunia37]

Napisane przez Serenite_

Może nie masz wrazliwej cery

Na moje szczecie, nie

[Serenite_]

Napisane przez vril

Zdaje sie, ze pisze rebusami, bo czesc osob cytujaca moj post nie zrozumiala jego tresci.
Wyraznie napisalam, ze rozumiem zasadnosc reklamcji i ich nie podwazam, jedyna kwestia, ktora mnie zastanawia, to ponowne zakupy przez osoby, ktore "naciely" sie na zakupach na Tru. Gdzie tu sens i logika? Powtarzam ponownie, na co liczycie? I nie ma tu zupelnie rozgraniczenia na oferty specjalne, jak i oferte ogolna bez promocji, przykladem moga byc chociazby podwojne cienie Clinique z linerem, ktore wisza od kilku miesiecy na ofercie ogolnej, a byly limitowana seria z 2002 roku. Special Purchase czy nie, ryzyko jest to samo. Piszecie, ze owszem zgadzacie sie na zakupy towarow przeterminowanych w sklepach gdy sa one wlasnie tak oznaczone i przecenione ale dokladnie ten sam mechanizm dziala na Tru - doskonale wiecie, ze moga sie trafic kosmetyki zarowne takie, ktore dopiero co zjechaly z tasmy produkcyjnej, jak i takie, ktore lata swietnosci maja dawno za soba. Macie tego swiadomosc, wiec decydujac sie na kolejny zakup swiadomie podejmujecie decyzje o ryzyku. Jasne, ze Tru nie piszac o problemowych kosmetykach jest nie fair wobec klientow ale w moim wywodzie akurat nie w tym rzecz. Powtarzam - dziwi mnie ponowny zakup w sklepie, ktory nawalil wobec was nawet kilkakrotnie.

Chyba jednak Ty nie zrozumiałaś mojej odpowiedzi. Towar przeterminowany w sklepie jest oznaczony jako przeterminowany, bądź wybrakowany-jednym słowem-niepełnowartościowy. Na Tuskawce tego nie ma, a jednak często taki towar dostajemy. I nie dotyczy to tylko kosmetyków, jakich już nie ma w sprzedazy, starych wersji, czy limitowanek sprzed lat. Sypki Clarins też do takich nie nalezy i zamawiając go, nie mogłam się spodziewać, że będzie nieświeży. To czy ja robię zakupy, czy nie w sklepie, który "wobec mnie nawalił" jest wyłącznie moją decyzją. A w związku z tym, że Truskawka nie zastrzega nigdzie, że towar może być niepełnowartościowy, mam pełne prawo do jego reklamacji. Pisałam już, że jeśli ktoś inny zamawiał ten sam kosmetyk, na jaki mam ochotę i okazał się przeterminowany, lub wiem, że jest wycofany albo jest limitowanką sprzed lat-zamawiam go na własne ryzyko i nie rekalmuję, bądź też nie zamawiam. Nie wiem, jaki mają mieć cel te Twoje "wywody"-ale najpierw zarzucasz nam nieuczciwość a teraz jeszcze brak logiki i sensu postępowania. Ja bym się wstrzymała z takimi ocenami.

[dorotta50]

Napisane przez Serenite_

Nigdy nie kupiłabym świadomie przeterminowanego pudru, podkładu, kremu, bo wiem, że mogłoby się to źle skończyć. Mam oba JT z 2005 roku i klikając je, wiedziałam, że są właśnie z tego roku. Ale moim ustom nic nie będzie się działo. A mojej twarzy będzie. ...".

A co daje ci taką pewność, że ustom nic sie nie będzie działo? A wiesz ze usta mają bardzo cieniutki nabłonek? A wiesz że z ust przenosisz substancje dalej do organizmu? A wiesz, że alergia może uwidocznić się w innym miejscu niekoniecznmie na ustach?.....itd itp?

[Serenite_]

Napisane przez dorotta50

A co daje ci taką pewność, że ustom nic sie nie będzie działo? A wiesz ze usta mają bardzo cieniutki nabłonek? A wiesz że z ust przenosisz substancje dalej do organizmu? A wiesz, że alergia może uwidocznić się w innym miejscu niekoniecznmie na ustach?.....itd itp?

Tak, wiem.

Czy możecie skończyć z takim atakującym tonem wypowiedzi na tym forum?? Bardzo o to proszę.

[vril]

Daruje sobie polemike, bo juz prosciej przedstawic swojego stanowiska nie dam rady, a jak widze w obecnej formie jest wciaz opacznie rozumiane i przeinacza sie jego kontekst.

Czy ktos sie orientuje czy poczworne cienie Clarins #10 Celestial odpowiadaja dokladnie starszej wersji #01 Pastel Shimmer? Chodzi mi o kolory i konsystencje.

[agunia37]

Ja nie kupuje na Tru.poniewaz nie wysylaja do Niemiec. Pozostaje mi ebay.
Wiadomo, wszedzie sa oszusci. Zamawiajac serum Lancome, nie mialam pojecia, ze jest juz dawno wycofane.
Jezeli nic mi sie z buzia nie dzieje, a wrecz przeciwnie, to dlaczego mam
wywalac ten krem. Oczywiscie, ze jestem swiadoma konsekwencji.....
A czy mamy 100 % pewnosc, ze w slepach stacjonarnych kupujemy swiezuchy?
Mysle, ze jednak nie...:nie, ale to moje osobiste zdanie...

[dorotta50]

Napisane przez Serenite_

Tak, wiem.

Czy możecie skończyć z takim atakującym tonem wypowiedzi na tym forum?? Bardzo o to proszę.

Przepraszam bardzo, a w którym to miejscu atakowałam? Ja sądziłam, że ostrzegam

[Serenite_]

Napisane przez dorotta50

Przepraszam bardzo, a w którym to miejscu atakowałam? Ja sądziłam, że ostrzegam

Dziękuję za ostrzeżenie

[kasiahan]

Szczerze mowiac nie bardzo rozumiem, jaki cel maja niektore wypowiedzi. Przeciez kazdy potrafi decydowac sam za siebie i sam decyduje, czy chce ryzykowac zakup przeterminowanych kosmetykow. Nikomu nic do tego.
Ryzyko jest zawsze, ale jest tez tak, ze raz dany kosmetyk ma dobra date, pozniej pojawia sie jako skamielina, czy na odwrot. Wiec skoro raz ktos kupil i mial dobra date, to skad mam wiedziec, ze zamawiajac ten sam kosmetyk ma byc inaczej
Chociaz szczerze mowiac, gdybym sama sparzyla sie za kazdym razem, to wiecej bym juz nie kupila, ale dotad tylko dwie rzeczy na kilkanascie byly starociami. Kupowac dalej zamierzam

[Olilili]

Napisane przez dorotta50

Przepraszam bardzo, a w którym to miejscu atakowałam? Ja sądziłam, że ostrzegam

Zazwyczaj sie nie wypowiadam w takich tematach , ale jako osoba postronna moge spokojnie napisac ,ze ton twojej wypowiedzi brzmiał niesamowicie agresywnie.
Sądze ,ze Serenite jest na tyle swiadoma ,ze wie czym to jej moze grozić.
Ja równiez uzywałam tego serum i nie wystapiły zadne u mnie podraznienia a zdarzaja sie przy przetreminowanych produktach...wtedy je odstawiam i wyrzucam podejrzewam ,ze jak wiekszość uzytkowniczek.
A tak z innej bajki czy któraś z Was moze mi przetłumaczyć date produkcji meteorytów - bo mi dekalkulator nie działa (pokazuje sie error) 8N01 ? Z góry dziekuję ;-)

[Serenite_]

Napisane przez kasiahan

Szczerze mowiac nie bardzo rozumiem, jaki cel maja niektore wypowiedzi. Przeciez kazdy potrafi decydowac sam za siebie i sam decyduje, czy chce ryzykowac zakup przeterminowanych kosmetykow. Nikomu nic do tego.
Ryzyko jest zawsze, ale jest tez tak, ze raz dany kosmetyk ma dobra date, pozniej pojawia sie jako skamielina, czy na odwrot. Wiec skoro raz ktos kupil i mial dobra date, to skad mam wiedziec, ze zamawiajac ten sam kosmetyk ma byc inaczej
Chociaz szczerze mowiac, gdybym sama sparzyla sie za kazdym razem, to wiecej bym juz nie kupila, ale dotad tylko dwie rzeczy na kilkanascie byly starociami. Kupowac dalej zamierzam

I dokładnie o to mi chodziło

[aga79]

Wiecie co, to nie jest miejsce na takie dyskusje, do tego pasowałby wątek plotkowy truskawomaniaków

A w temacie to na Tru pojawiło się trochę nowych rzeczy z makeupu z Biothermu

Mam ochotę na Sense Aquaradiance Moisturizing Radiance Foundation SPF15
i
Finish Velvet Pressed Powder SPF15

Oblookałam na stronie angielskiej Biothermu i te produkty są dostępne w sprzedaży więc może nie będą z datą rodukcji z zeszłego wieku
Miał lub macal ktoś je? Wszelkie opinie mile widziane aby upewnić(lub nie) mnie w decyzji co do zakupu

[Serenite_]

Napisane przez Olilili

Zazwyczaj sie nie wypowiadam w takich tematach , ale jako osoba postronna moge spokojnie napisac ,ze ton twojej wypowiedzi brzmiał niesamowicie agresywnie.
Sądze ,ze Serenite jest na tyle swiadoma ,ze wie czym to jej moze grozić.
Ja równiez uzywałam tego serum i nie wystapiły zadne u mnie podraznienia a zdarzaja sie przy przetreminowanych produktach...wtedy je odstawiam i wyrzucam podejrzewam ,ze jak wiekszość uzytkowniczek.
A tak z innej bajki czy któraś z Was moze mi przetłumaczyć date produkcji meteorytów - bo mi dekalkulator nie działa (pokazuje sie error) 8N01 ? Z góry dziekuję ;-)

Prawda, poczułam się, delikatnie mówiąc-zaatakowana

Według mnie to styczeń 2008.

[Olilili]

Napisane przez Serenite_

Prawda, poczułam się, delikatnie mówiąc-zaatakowana

Według mnie to styczeń 2008.

Ja tez w sumie bo równiez jestem posiadaczką JT z 2005 oraz błyszczyków biothermu równiez z tego roku ...:-D Natomiast kupiłam ostatnio w Sephorze lakier chanel blue satin ,który okazał sie byc z 2000 roku i musiałam go reklamować.Także czy truskawka czy sklep uwazam ,ze nie ma praktycznie róznicy i tu i tu mozna kupic cos przeterminowanego.Nie ma reguły.A przynajmniej na truskawie jest o wiele taniej , na szczęście.

Dzięki za date meteortytków ;-) No to bomba ;-D swiezutkie :-DDDDD

[Soft]

Nie wiem po co wogole ta dyskusja
Chyba oczywiste jest ,że większośc osób jesli nawet dostanie z truskawki przeterminowany produkt to i tak prawdopodobnie nie zrezygnuje z kolejnych zakupów (jesli mimo paru incydentów ze starymi produktami zdarzało mu sie otrzymac takze świeze kosmetyki). A to tylko dlatego, że ceny na tru są bardzo niskie i ryzyko zakupienia starego produktu jest warte tych niskich cen. Inaczej jest w przypadku normlanych perfumerii, jakbym w którejs sepho kupila starą rzecz pewnie juz bym tam nie wrociła, poszłabym do innej .Natomiast takich "truskawek" nie jest wiele

[Gothic_Daisy]

Napisane przez vril

Czy ktos sie orientuje czy poczworne cienie Clarins #10 Celestial odpowiadaja dokladnie starszej wersji #01 Pastel Shimmer? Chodzi mi o kolory i konsystencje.

Nie mam tych kolorów, ale mam stare i nowe czwórki Clarinsa i różnią się konsystencją
Podejrzewam, że podobnie będzie dla innych kolorów.
Mnie osobiście bardziej odpowiada konsystencja starych niż nowych

Napisane przez Olilili

Natomiast kupiłam ostatnio w Sephorze lakier chanel blue satin ,który okazał sie byc z 2000 roku i musiałam go reklamować.Także czy truskawka czy sklep uwazam ,ze nie ma praktycznie róznicy i tu i tu mozna kupic cos przeterminowanego.Nie ma reguły.A przynajmniej na truskawie jest o wiele taniej , na szczęście.

Ktoś tu kiedyś pisał, że Chanel zmienia co 8 lat kody produkcji, więc może dlatego wyszedł ten rok?
Poza tym Blue Satin to była nowość na rok 2008 więc moim skromnym zdaniem nie mógł zostać wyprodukowany w 2000

[Serenite_]

Napisane przez Gothic_Daisy

Nie mam tych kolorów, ale mam stare i nowe czwórki Clarinsa i różnią się konsystencją
Podejrzewam, że podobnie będzie dla innych kolorów.
Mnie osobiście bardziej odpowiada konsystencja starych niż nowych


Ktoś tu kiedyś pisał, że Chanel zmienia co 8 lat kody produkcji, więc może dlatego wyszedł ten rok?
Poza tym Blue Satin to była nowość na rok 2008 więc moim skromnym zdaniem nie mógł zostać wyprodukowany w 2000

Tak, to prawda, kody Chanel od stycznia tego roku pokrywają się z tymi z roku 2000

[Po la]

Dlaczego ktoś kupuje na Tru pomimo że się naciął na przeterminowany produkt?
Dla mnie odpowiedź jest prosta bo nie widzę innego sklepu tego typu z równie bogatą ofertą i równie niskimi cenami. A do reklamacji nawet wielokrotnych każdy ma prawo skoro w ofercie nie informuje sie klienta że towar jest przeterminowany.

Gdyby komuś przydały się informacje o bronzerze EL Amber Duo 02 Medium to niedawno doszedł do mnie z Tru. Moje odczucia co do niego są mieszane:
może najpierw plusy:
- nadrobinkowanie w sam raz - drobniutkie na twarzy praktycznie niewidoczne
- konsystencja tak satynowo-śliska, dobrze się nabiera na pędzel
- ładna puderniczka z lusterkiem
minusy:
- kolor jak dla mnie chyba nie do końca trafiony: ciemniejsza część jest zbyt ciemna i niestety trochę wpada w cegłę , za to jasna nic nie robi, na razie eksperymentuję z mieszaniem tych odcieni i nakładaniem ich zmieszanych, na wcześniej przypudrowanej sypkim pudrem cerze wychodzi mi całkiem nieźle, natomiast na gołą skórę zdarza mi się zrobić ceglaste plamy.
Tak więc na razie eksperymentuję i zastanawiam się czy się go pozbyć czy zatrzymać.
Aby moje odczucia co do tego produktu mogły się komuś przydać to zaznaczam że mam cerę raczej jasną o lekko żółtawej tonacji z piegami, ale poza piegami bardzo jasną , używam teraz latem wysokiego filtra do twarzy więc raczej nie jestem opalona, może minimalnie.

[Olilili]

Napisane przez Serenite_

Tak, to prawda, kody Chanel od stycznia tego roku pokrywają się z tymi z roku 2000

No to fajnie :-( chyba babka która brała ode mnie ta reklamacje znała sie nie bardziej niz ja na lakierze chanel W kazdym razie stało się ... dziekuje za oswiecenie mnie ;-) Ostatnio nie jestem za bardzo w nowościach przez małego synka który mi praktycznie na nic nie pozwala takze tym bardziej dziekuję ... i przepraszam za zamieszanie ktroe spowodowałam

[Reese]

Napisane przez Po la

Dlaczego ktoś kupuje na Tru pomimo że się naciął na przeterminowany produkt?
Dla mnie odpowiedź jest prosta bo nie widzę innego sklepu tego typu z równie bogatą ofertą i równie niskimi cenami. A do reklamacji nawet wielokrotnych każdy ma prawo skoro w ofercie nie informuje sie klienta że towar jest przeterminowany.

Gdyby komuś przydały się informacje o bronzerze EL Amber Duo 02 Medium to niedawno doszedł do mnie z Tru. Moje odczucia co do niego są mieszane:
może najpierw plusy:
- nadrobinkowanie w sam raz - drobniutkie na twarzy praktycznie niewidoczne
- konsystencja tak satynowo-śliska, dobrze się nabiera na pędzel
- ładna puderniczka z lusterkiem
minusy:
- kolor jak dla mnie chyba nie do końca trafiony: ciemniejsza część jest zbyt ciemna i niestety trochę wpada w cegłę , za to jasna nic nie robi, na razie eksperymentuję z mieszaniem tych odcieni i nakładaniem ich zmieszanych, na wcześniej przypudrowanej sypkim pudrem cerze wychodzi mi całkiem nieźle, natomiast na gołą skórę zdarza mi się zrobić ceglaste plamy.
Tak więc na razie eksperymentuję i zastanawiam się czy się go pozbyć czy zatrzymać.
Aby moje odczucia co do tego produktu mogły się komuś przydać to zaznaczam że mam cerę raczej jasną o lekko żółtawej tonacji z piegami, ale poza piegami bardzo jasną , używam teraz latem wysokiego filtra do twarzy więc raczej nie jestem opalona, może minimalnie.

mnie sie przydadzą

Właśnie na niego czekam. No cóż zobaczymy jak u mnie się sprawdzi

[Serenite_]

Napisane przez Olilili

No to fajnie :-( chyba babka która brała ode mnie ta reklamacje znała sie nie bardziej niz ja na lakierze chanel W kazdym razie stało się ... dziekuje za oswiecenie mnie ;-) Ostatnio nie jestem za bardzo w nowościach przez małego synka który mi praktycznie na nic nie pozwala takze tym bardziej dziekuję ... i przepraszam za zamieszanie ktroe spowodowałam

Kiedy ja sprawdzałam kody Chanel w Sephorze i Douglasie, tam potwierdzali mi, że to rok 2000. Dopiero producent wyjaśnił mi, że teraz 2000 pokrywa się z 2008. Nie wiem, dlaczego te kody są takie niejasne i dlaczego są to kody a nie po prostu daty przydatności. A pracownicy perfumerii powinni chyba znać szczegółowe sposoby oodczytywania dat. Ja kierując się informacjami z Sephory też narobiłam zamieszania.

[Olilili]

Napisane przez Serenite_

Kiedy ja sprawdzałam kody Chanel w Sephorze i Douglasie, tam potwierdzali mi, że to rok 2000. Dopiero producent wyjaśnił mi, że teraz 2000 pokrywa się z 2008. Nie wiem, dlaczego te kody są takie niejasne i dlaczego są to kody a nie po prostu daty przydatności. A pracownicy perfumerii powinni chyba znać szczegółowe sposoby oodczytywania dat. Ja kierując się informacjami z Sephory też narobiłam zamieszania.

Dziewczyna tam pracowała chyba pierwszy dzień( przynajmniej to tak wygladało), bo była bardziej przerażona niż ja wzburzona.
A teraz mi głupio :-( bo narobiłam strasznego zamieszania ... a tu wychodzi na to ,że to wina producenta , No nic nastepnym razem przed taką awanturą zajrzę tutaj i najpierw się zapytam
;-) ... żeby znowu nie narobić szumu bez potrzeby ;-)

[malwiiina]

Dostałam właśnie krem zamowiony ze specialls Lancome Aqua Fusion, na zgrzewie jest taki oto numer: CB11B , nie sprawdzałam jeszcze sama jaka ma date bo nie moge znalezc dekalkulatora lancome, poza tym srednio w nie wierze .

Poza tym doszedl podklad Shiseido z wysokim filtrem w sticku i po pierwszych ogledzinach jestem na TAK, super konsysencja,kolor chyba tez, lekki podkładzik z fajna forma aplikacji, mam kolor beige. Po kilku dniach testow napisze opinie

[Layla79]

Napisane przez Contax

Abstrahując do daty ważności tego serum może to wit. C Cię podrażnia są osoby, które nawet w minimalnym stężeniu jej nie tolerują Świetnie wieści własnie sama go chę zamówić

właśnie, tak myślałam, że jest z tą wit. C, bo wszyscy piszą, że flavo-c forte takie rewelacyjne, a ja miałam wysyp jak grzyby po deszczu wiem, że ona mi się służy wcale

Napisane przez vril

Zdaje sie, ze pisze rebusami, bo czesc osob cytujaca moj post nie zrozumiala jego tresci.

Droga Vril..jeżeli coś Ciebie gnębi po prostu mogłaś o tym powiedzieć
i myślę w innej formie. Nie jest bowiem tak, że siedzi tutaj przedszkole i czeka na swoją panią wychowawczynię Ale rebusy dobra sprawa

Napisane przez dorotta50

Większość z Was skuszona małą ceną za luksusy, na które w kraju ciężko sobie pozwolić kupuje stare i przetyerminowane kosmetyki nie patrząc na konsekwencje zdrowotne, które mogą być straszne - czy trzeba sparzyć sobie rękę aby uwierzyć że wrząca woda dla skóry jest grożna?

Doroto, bardzo dziękujemy Tobie za dobre rady. Fakt, że piszesz, świadczy o tym, że perfumerie istotnie zanotowały znacznie mniejszy obrót, skoro bowiem już Sephora reklamuje się, że ma tańsze perfumy niż na lotnisku, jest to ewidentny sygnał w tym kierunku Zgodzę się również, że w wielu perfumeriach pracują profesjonalistki, które z pozytywnym skutkiem potrafią dobrać właściwą dla danej skóry pielęgnację. Także doceniamy ich pracę. Pozwól przy tym, że każda z nas w imię jakichśtam swobód, które pewnie nam przysługują, jak mniemam, będzie dokonywała właściwych, ale dla siebie - wyborów. Techniki manipulacyjne stosowane również przez agentów ubezpieczeniowych, polegające na zastraszeniu pozostaw dla siebie. To nie jest wątek na tego typu sprawy, ale dziękujemy za zainteresowanie

Napisane przez dorotta50

A co daje ci taką pewność, że ustom nic sie nie będzie działo? A wiesz ze usta mają bardzo cieniutki nabłonek? A wiesz że z ust przenosisz substancje dalej do organizmu? A wiesz, że alergia może uwidocznić się w innym miejscu niekoniecznmie na ustach?.....itd itp?

tak i w ogóle można wykitować od starego błyszczyka paaaaa

Napisane przez dorotta50

Przepraszam bardzo, a w którym to miejscu atakowałam? Ja sądziłam, że ostrzegam

czytaj j.w.

Co tu się w ogóle dzieje

[AsikS]

Napisane przez malwiiina

Dostałam właśnie krem zamowiony ze specialls Lancome Aqua Fusion, na zgrzewie jest taki oto numer: CB11B , nie sprawdzałam jeszcze sama jaka ma date bo nie moge znalezc dekalkulatora lancome, poza tym srednio w nie wierze .

Datecalculator jest tu: http://datecalculator.googlepages.com/englishhomepage

CB11B wg niego to 2005-4-20