*Problem z wypróżnianiem*proszę o odpowiedzi kobiet z tym samym problemem !!

[bluestone]

Bardzo przejęłam się zwierzeniem mojej kolezanki która od urodzenia dziecka ma problem z wypróżnianiem . Robi "kupkę" raz na tydzień i trwa to około 40 minut wysyłam ja do lekarza jednak ona się wstydzi nie wiem co jej poradzić jestem przerażona twierdzi że prawdopodobnie " za bardzo, za daleko do odbytu" ją zszyto i dlatego ma takie problemy. Nie wiem czytałam co nieco na ten temat w internecie i problemy z wypróżnianiem maja różne podłoże np drażliwość jelita no ale ona kojarzy swój problem od momentu urodzenia dziecka ! jak mogę jej pomóc? nie pójdzie do lekarza za żadne skarby wstydzi się badania czego nie rozumiem ale to jej sprawa PROSZĘ O DOPOWIEDŹ KOBIETY KTÓRE MAJĄ LUB MIAŁY PODOBNY PROBLEM!!!

[shonya]

na początek niech weźmie xennę bierze się zwykle 2 tabl. przed snem, a jeśli to nie pomaga, to zwiększa dawkę do bodajże 3-4tabl. dziennie, ale musi doczytać na ulotce
Jeżeli to nie pomoże to chcąc nie chcąc bedzie musiała iść do lekarza

[paula78]

wszelkie tabletki naprzeczyszczenie na dłuższa mete sa szkodliwe i nie rozwiqazuja problemu tylko go zaleczaja ,tylko lekarz ,badanie moze pomoc al bedzie sie meczyc dalej a tak rzedkie wyproznianie tez nie jest dobre,niszczy jelita,żóładek,lore bakteryjna itp.

przy wizyycie u gienkologa do ktorego przeciez chodzi ,prawda? moze wspomniec o tym ,zobaczymy co powie czy skieruja ja do gastrologa,itp.

[Fresa]

Przede wszystkim zmienić sposób odżywiania na zdrowy.Wskazane jest spożywanie produktów bogatych w błonnik.Nie rozumiem,dlaczego wstydzi się iść do lekarza,przecież może pójść do ogólnego i ten jej właśnie powie jakie produkty powinna uwzględnić w diecie .

[TOMORROW]

ja się z czyms takim spotkałam parę razy-np. moja ciocia miała po ciąży przez 2 lata bardzo bolesne zaparcia a później minęło

wstydliwy problem czy nie ale uciążliwy-marsz do lekarza

[Weronisia]

Może to i problem wstydliwy...
Ja miałam też problemy z wypróżnianiem się po porodzie. Tak jakby poprzestawiał mi się metabolizm. Potrafiłąm się załatwiać raz na 2 tygodnie. Ratowałam się różnymi ziółkami, które w końcu i tak przestawały mi pomagać.

Jednak są osoby, które już tak mają, że wypróżniają się rzadziej. Niektóym w zupełności wystarcza raz na tydzień, inni muszą codziennie.
Ważne jest, czy ma się przy tym jakieś dolegliwości np. bóle brzucha.

Ja cierpiałam z powodu zaparć.

Tak jak wcześniej pisały koleżanki trzeba koniecznie zmienić dietę.

Ja posłuchałam położnej, która kazała mi 'pożerać' sałatę i pić duże ilości niegazowanej wody mineralnej. Natomiast ograniczyć białe pieczywo oraz słodycze.
Jem spore ilości sałaty, warzyw i owoców oraz twarogu.

Czy to coś pomogło?
Owszem. Nie mam już bolesnych zaparć. Jednak nadal nie załatwiam się codziennie.. nawet nie odczuwam takiej potrzeby. 1-2 razy na tydzień mi wystarcza... widocznie taka moja uroda A od urodzenia dziecka minęło 5 lat.

[Magdusia12]

A ile czasu minęło od porodu?
Wątpię czy problem wziął się ze złego szycia po porodzie, tzn, że miała cięcie czy pekła aż do odbytu? To chyba bardzo rzadkie przypadki.

Myślę, ze pomoże jej zmiana diety. Moja córka jak miała 2 latka też miała takie problemy ale z pomocą lekarza znaleźlismy sposób a mianowicie
ograniczenie mleka i zjedzenie 1 kiwi dziennie.

[guga1]

jejku moze sproboj powiedziec ze mas zpodobny problem i pojdziecie razem. Ja wiem po sobie ze strasznie sie boje lekazy pomino ze wiem ze powinnam pojsc, ale jesli kolezanka mowi z ema podobny problem i idzie do lekarza to ide z nia. Co dziwne i smieszne, jezeli kolezanka idzie z innym problemem to ja juz tak chetnie nie ide. Nie wiem tak mysle ze poprostu razniej isc z kims kto ma podobny problem, tym bardziej jak jest to wstydliwy problem.
eh ja mam odwrotny problem, potrafie robic 6 razy dziennie, u mni eto rodzinne wyobrazcie sobie jak jestesmy na mazurach na rejsie i rodzenstwo chodzi na zmiane do kibelka, po 6 razy

[Ametrin]

byloby dobrze gdyby twoja kolezanka wspomniala o tym przy nastepnej wizycie u ginekologa, jesli on nie poradzi sobie z tym problemem to skieruje ja do proktologa, to lekarz ktory zajmuje sie chorobami odbytu. po urodzeniu mojego synka tez musialam isc do tego lekarza bo podczas parcia pekl mi naskorek i to okropnie bolalo. badanie u proktologa do najprzyjemniejszych nie nalezy, ale jakos znioslam. na szczescie u mnie nie trzeba bylo nic leczyc bo pupka sama ladnie sie zagoila.
pokonanie wstydu do chyba najtrudniejsza rzecz w tej calej sprawie, ale chodzi o wlasnie zdrowie, wiec moze warto zacisnac zeby i przetrwac te kilka minut u lekarza

[201704240951]

Ja tez miałam te kłopoty i nalepiej niech się nie faszeruje tabletami - to ostateczność
Najlepiej niech zmieni dietę na dużo warzyw, owoców,itp. Niech pije dużo wody a w szczególności rano pół litra naczczo a jeśli to nie pomorze to do lekarza

[11agusia1991]

ja mam problem taki że robię to codziennie przez 20 do 40 minut czasem po parę razy. Chodziłam do wielu lekarzy aż wkońcu gastrolog powiedział po serii badań że to własnie drażliwość jelita ;/ jest to bardzo masakryczna "choroba"
lepiej własnie najpierw niech koleżanka uda się do normalnego lekarza i on da skierowanie do gastrologa. Tam się okaże co dolega koleżance.

[ewelciaz]

Problem z zaparciami to straszna sprawa. Ja mam go od dawna. Przez długi czas ratowałam sie ziółkami-przeważnie herbatką Xenna Fix (niestety ja wycofali) a potem Xenna Extra w tabsach. Teraz jestem w ciąży i nie moge nic brac. Jem codzień dwa kwaśne kiwi i nawet pomaga choc bez rewelacji. Dobrze robią też jabłka.

[Nelllcia]

A ja cierpię na zaparcia od 3 tygodni zaczeło sie to w sumie nagle, ale trwa do tej pory. Herbatka xenna fix nie pomaga, avtivia, śliwki, musli, nasiona, jabłka, błonnik, siemie lniane także......wszystkiego juz prawie wypróbowałam. Jedyne co sprawiło, że poszłam rano do toilet to łyżka stołowa oleju lnianego..na noc..ale wzięłam tylko dwa razy, potem zaczęłam dodawać do surówek i twarożku...ale w sumie wtedy tak dobrze nie działa... Chyba znowu sobie dzisiaj strzele na noc

[ISZTAS]

Drogie Panie.Stosowanie jakiejkolwiek farmakologji wplywa zawsze na rozleniwienie jelit do samodzielnego wyprozniania.Najlepsze metody sa proste choc wymagaja ciut wiecej czasu.Nalezy pic co najmniej 2 litry wody mineralnej dziennie(niegazowanej) to pierwsza zasada ktora powinna stac sie nawykiem kazdej z nas.Jezeli wystepuja zaparcia przyda sie zalac sliwki suszone woda przegotowana(zostawic na noc)i taka mikstura posilic sie rano.Nie koliduje to z przyjmowaniem codziennie po np.danonie aktivia(nie pamietam czy tak to sie pisze).Ostatni element to djeta lekkostrawna.Jezeli takie srodki nie przynosza rezultatu nalezy skonsultowac sie z lekarzem.Pozdrawiam serdecznie

[forumkowiczka]

dziewczyny pomozcie. Ostatnio dokladnie we wtorek przeszlam zatrucie. Mialam straszna biegunke, wymioty. Ogolnie koszmar. Jednak od tamtego dnia nie moge sie zalatwic. Zaczelam juz normalnie jesc, brzuch mam napompowany bo nie moge sie wyproznic. Jest mni strasznie ciezko na zolaku bo jednak wszystko trzymam w sobie. Dodam,ze w czasie zatrucia wypilam herbate z czarnych jagod,a z tego co wiem, ona jest na zatrzymanie.

CO mam robic? Pilam wode naczczo, zjadlam jablko i nic...

[ellinka]

Napisane przez forumkowiczka

dziewczyny pomozcie. Ostatnio dokladnie we wtorek przeszlam zatrucie. Mialam straszna biegunke, wymioty. Ogolnie koszmar. Jednak od tamtego dnia nie moge sie zalatwic. Zaczelam juz normalnie jesc, brzuch mam napompowany bo nie moge sie wyproznic. Jest mni strasznie ciezko na zolaku bo jednak wszystko trzymam w sobie. Dodam,ze w czasie zatrucia wypilam herbate z czarnych jagod,a z tego co wiem, ona jest na zatrzymanie.

CO mam robic? Pilam wode naczczo, zjadlam jablko i nic...

Może spróbuj ze śliwkami suszonymi, produktami bogatymi w błonnik, otrębami. Ale jeśli nie miałaś problemów przed zatruciem, to wszytsko samo powinno wrócic do normy.

[kropka75]

Napisane przez forumkowiczka

dziewczyny pomozcie. Ostatnio dokladnie we wtorek przeszlam zatrucie. Mialam straszna biegunke, wymioty. Ogolnie koszmar. Jednak od tamtego dnia nie moge sie zalatwic. Zaczelam juz normalnie jesc, brzuch mam napompowany bo nie moge sie wyproznic. Jest mni strasznie ciezko na zolaku bo jednak wszystko trzymam w sobie. Dodam,ze w czasie zatrucia wypilam herbate z czarnych jagod,a z tego co wiem, ona jest na zatrzymanie.

CO mam robic? Pilam wode naczczo, zjadlam jablko i nic...

Na czczo dobra jest woda z miodem.

Poza tym jabłka, suszone śliwki, pestki np. słonecznika i dyni, najwięcej błonnika z suszków mają morele, ale trzeba pamiętać że przy takich produktach trzeba pić dużo wody niegazowanej.

Nie jedz słodyczy, kup ziarnisty, ciemny chleb. Odstaw mleko. Pomoże.

[forumkowiczka]

No wlasnie chodzi o to ze nigdy wczesniej nie mialam zadnych problemow z wyproznianiem, a po tym zatruciu jest po prostu koszmarnie. kupilam sobie dzisiaj xenne ale jakos boje sie tego zazyc. Moze rzeczywiscie lepiej poczekac? Samo wroci do normy ?

[marca90]

Mam podobny problem do ubikacji chodzę raz lub 2 w tygodniu ...łykam błonnik 2-4 tabletek dziennie i nic nie pomaga , jem przynajmniej raz dziennie warzywa i wcale nie jem tak mało ;/ boje sie bo nigdy tak nie miałam.Kiedyś uczęszczałam do ubikacji codziennie a teraz .... to gehenna ....czasem odczuwam bóle brzucha..
POMOCY Poradźcie coś !!!

[fjuuu]

przez dlugi czas miałam ten sam problem i pomaga tylko zdrowa dieta z duza zawartoscia blonnika. duzo warzyw, wody, razowe pieczywo, musli, suszone owoce,zielona herbata, jogurty activia, razowy makaron, brazowy ryz, kasza. mozna sobie ewentualnie pomagac blonnik - np xenea o smaku jablkowym, jednak traktowac go jako dodatek do zdrowej diety. wraz z rozpoczęciem diety bogatej w blonnik konczą się problemy z wyproznianiem

[costamco]

do letniego mleka(2 cm w szklance) dodać 1,5 lyzeczki zmielonych orzechów włoskich, wypić rano na czczo, nie jeśc śniadania.Mozna takie coś wypic ze 2x dziennie. Poźniej można tez zjeść lyżeczke orzechów z miodem.

[Amelia125]

Znam ten problem... Jako dziecko miałam tak straszne bole brzucha,ze rodzice wzywali pogotowie. Wyproznianie nieraz raz na 2 tyg, brzuch jak w 9 miesiacu ciazy. Jestem sportowcem, wysilku mam bardzo duzo, dieta tez nie najgorsza, a mimo to zadnej poprawy. Nie chce robic kryptoreklamy, ale wiem jaki to meczacy problem wiec pisze- znajomy polecil mi srodek, ktory ma pomoc orgnizmowi odbudowac w sposob naturalny flore jelit. Podeszlam sceptycznie, ale wyprobowalam i z reka na sercu moge poweidziec, ze od miesiaca codziennie witam sie z toaleta. Widze, ze powoli wszysko sie u mnie systematyzuje, a przede wszystkim wizyta w ubikcji nie wiaze sie juz ztakim bolem jak zawsze, pol godzinna posiadowka i litrami potu. Nie wiem, czy to u kazdego tak dziala, ale u mnie pomoglo. Jak pisalam nie chce robic reklamy wiec jak cos to moge podac nazwe na priv.

[dzyoanna]

Napisane przez Amelia125

Znam ten problem... Jako dziecko miałam tak straszne bole brzucha,ze rodzice wzywali pogotowie. Wyproznianie nieraz raz na 2 tyg, brzuch jak w 9 miesiacu ciazy. Jestem sportowcem, wysilku mam bardzo duzo, dieta tez nie najgorsza, a mimo to zadnej poprawy. Nie chce robic kryptoreklamy, ale wiem jaki to meczacy problem wiec pisze- znajomy polecil mi srodek, ktory ma pomoc orgnizmowi odbudowac w sposob naturalny flore jelit. Podeszlam sceptycznie, ale wyprobowalam i z reka na sercu moge poweidziec, ze od miesiaca codziennie witam sie z toaleta. Widze, ze powoli wszysko sie u mnie systematyzuje, a przede wszystkim wizyta w ubikcji nie wiaze sie juz ztakim bolem jak zawsze, pol godzinna posiadowka i litrami potu. Nie wiem, czy to u kazdego tak dziala, ale u mnie pomoglo. Jak pisalam nie chce robic reklamy wiec jak cos to moge podac nazwe na priv.

Witam, czy moge prosic o nazwe leku. pozdr Dzyoanna

[lana0]

witam
prosze o nazwę leku na zaparcia z chęcią skorzystam