2014-05-06, 14:55 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 111
|
Wróżki i ich "rady"
hej dziewczyny
Chcialabym sie zapyutac o Wasze doswiadczenie z wrozkami ? czy byłyscie i czy warto w to wierzyc ? Powiem Wam , ze ostatnio dolaczylam do grupy na facebooko gdzie oglaszaja sie wrozki ktore darmowo chetnie rozloza karty , napisałam do jednej z moim pytaniem dotyczacym chłopaka, odpowiedziala, ale nie wiem czy wogóle mozna w takie cos wierzyc czy to jest ze tak powiem umiejetne wyłapanie z moich pytan potrzebnych informacji zeby jakas odpowiedz sklecic.... Ogólnie jak uwazacie warto wierzyc w takie cos ?
__________________
Kazda droga zaczyna sie od małego kroczku... |
2014-05-06, 15:02 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Tam Gdzie Jest Mi Najlepiej;)
Wiadomości: 18 150
|
Dot.: Wrózki i ich "rady"
Nie wiem, ale tez jestem ciekawa
chociaz uwazam , ze w duzym stopniu to manipulacja , duzo wnioskuja z tego co Ty chcac nie chcac sama im powiesz
__________________
M |
2014-05-06, 15:37 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: Wrózki i ich "rady"
Nie wierzę i nie chciałabym testować ich "wiedzy" na sobie.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
2014-05-06, 15:42 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Wrózki i ich "rady"
Cytat:
|
|
2014-05-06, 16:12 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
ja w tamtym roku byłam u wróżki, uważam że coś w tym jest lecz nie można tego traktować zbyt poważnie, trzeba mieć do tego dystans i pamiętać o tym że my decydujemy o swoim życiu, więc jak Ci powie że zajdziesz w nieplanowaną w ciąże a ty przez cały rok będizesz uważać to wiadomo ze wnią nie zajdziesz :P Mi się dużo rzeczy sprawdziło
__________________
Lepiej kupić jedną drogą rzecz, która ci się podoba,
niż kilka tanich, które podobają ci się tylko trochę |
2014-05-06, 17:22 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 771
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
fejsbukowa wróżka to w sumie dobry pomysł... na fb ludzie sami pisza i pokazuja z kim i jak dlugo sa, czy sie kłóca, czy sie rozstawali, czy maja dzieci, ile razy juz oblali prawko.... ułożyć z tego przepowiednie na przyszlosc to pryszcz.....
__________________
|
2014-05-06, 17:26 | #7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: znikąd
Wiadomości: 889
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
Cytat:
ale do wróżb podchodziłabym jednak z dystansem.
__________________
. "Tych, co upadną, (...) inni rozrywają na strzępy" /V.Woolf/ -------------------------------------------------------------------------------------------------- „Ludzie mówią, że życie to jest to, ale ja wolę sobie poczytać” /M.T.C./
<3 LC |
|
2014-05-06, 17:27 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
|
2014-05-06, 18:09 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
Byłam, niewiele się sprawdziło, ALE to co się sprawdziło - z dokładnością co do daty, oraz osoby, i dokładnie tak jak przepowiedziała, a nie była to ogólnikowa wróżba którą można zinterpretować tak, ze pasuje do kilku roznych sytuacji
__________________
Książki 2015 5/52 ROLKOholizm! Jesien 2014. ..
|
2014-05-06, 18:19 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 868
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
ja tam w takie rzeczy nie wierzę. tym bardziej, że los już parę razy mi pokazał, że coś takiego jak przeznaczenie to bzdura. a horoskopy nawet nie wiem czy mi się sprawdzają, bo najzwyczajniej w świecie zapominam co przeczytałam a wróżki i wróżbici-rady, ale z przymrużeniem oka.
|
2014-05-06, 18:32 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
Tu nie ma w co wierzyć, wróżki to ściema.
|
2014-05-06, 20:10 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
opiszę kilka przygód z mojego życia z wróżkami
mama była z babcią u wróżki (takiej prawdziwej) wróżka przepowiedziała mojej mamie 1. żeby uważała na najmłodszą córkę bo będzie miała niedługo jakiś wypadek.. coś z głową.. wystarczyło, że od niej wyszła i moja siostra rozwaliła sobie głowę o futrynę 2. że przy najstarszej córce (czyli przy mnie) kręci się dwóch chłopaków.. jeden "dobry" drugi "zły" i, że ja wybiorę tego złego.. po kilku miesiącach ok 3-4 rzeczywiście kręciło się obok mnie 2 chłopaków i ja wybrałam tego złego bo tego dobrego "oddałam" siostrze (o tej wróżbie dowiedziałam się po tych zdarzeniach) babci natomiast przepowiedziała, że niebawem jej mąż czyli mój dziadek odejdzie ale żeby się nie martwiła bo jeszcze będzie miała narzeczonego.. dziadek zmarł a po 2 latach od jego śmierci na wigilii ojciec jej synowej zaczął do niej mówić "moja narzeczona".. jak usłyszałam ten tekst na wigilii to przypomniałam babci tą wróżbę i się tak uśmiała no ale przyznała rację, że coś w tym jest mój TŻ też kilkukrotnie korzystał z wróżki, cyganki wróżącej i z sms-ów od wróżek.. 1. wróżka powiedziała mu, że był w związku dosyć długim (fakt był w 7-letnim związku) ale teraz pozna ciemną dziewczynę (tamta była blondynką), która mieszka blisko domu i to będzie już ta do końca życia (wtedy "mieszkał" w pracy.. tzn na hotelu dla pracowników na drugim końcu Polski.. poznał mnie na badoo, ciemnowłosą i blisko jego domu bo raptem 25km) 2. cyganka powiedziała mu, że stracił sporo pieniędzy przez (tu wskazała palcem na głowę) ale, że zacznie robić niebawem to co zawsze chciał robić.. to co robił w przeszłości i na tym dużo zarobi.. (faktycznie dużo stracił przez głupotę i rzeczywiście wcześniej robił coś co lubił i co mu przynosiło spore pieniądze) ale jeszcze nie zaczął tego robić.. chciała mu zaczarować pieniądze aby mu się mnożyły.. TŻ dał jej na początku 5zł a ona do niego żeby dał jej 100zł.. a on, że nie ma (tak przezornie bo wiadomo powszechnie, że to wyłudzaczki kasy) a ona do niego z tekstem, że przecież na koncie ma bardzo dużo i niech idzie do bankomatu (rzeczywiście u TŻ-a na koncie leżało sporo pieniędzy bo dopiero co dostał kredyt) cyganka powiedziała jeszcze, że będzie miał syna w tym roku (lecących bocianów widziałam w tym roku już chyba z 10 ale no żeby się spełniło to musiałabym być już w 2 miesiącu a nie jestem .. no chyba, że się wcześniak urodzi ) 3. smsy od wróżek - tu TŻ dostawał kilka smsów z różnych numerów o takiej samej treści.. że w domu jest przedmiot, który powinien usunąć bo sprowadzi na niego kłopoty.. faktycznie ma teraz przez to niezłe kłopoty.. były też smsy treści takiej, że bliski kolega blondyn jest nieszczery wobec niego i żeby na niego uważał.. nie wiadomo do dziś o co chodzi.. nie wyjaśniło się Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Czas edycji: 2014-05-06 o 20:12 |
2014-05-06, 20:24 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 439
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
Nie podchodziłabym to wróżb jakoś mega poważnie, ale wydaje mi się, że jednak coś w tym jest.
Mojej mamie koleżanka koleżanki stawiała tarota. Powiedziała, ze moj brat pójdzie na studia, ale je rzuci - sprawdziło się, rzucił po dwóch miesiącach. Powiedziała też, że mnie i mojego chłopaka w najbliższym roku czeka ogromny kryzys - mama powiedziała mi o tym dopiero miesiąc temu, w momencie kiedy mój facet (byliśmy razem prawie 7 lat), powiedział, ze ma dość i się wyprowadził - także też się sprawdziło.. Siostra ma wyjść bogato za mąż - na razie czeka, czy się sprawdzi ;p |
2014-05-06, 21:20 | #14 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
A no właśnie, na fb wróżka wszystko o Tobie wie Ale u nas w okolicy jest popularna wróżka, sporo ludzi do niej chodzi. moja przyjaciółka była, i jej siostra. Podobno nawzajem podpytały wróżkę jedna o drugą, i wszystko się zgadzało, a były w odstępie czasu, nie są do siebie podobne, nie podawały jej żadnych danych. Babka podobnież mówi bardzo konkretne rzeczy i "nie plącze się w zeznaniach". Więc może czasami zdarzają się osoby, które rzeczywiście mają dar
|
2014-05-06, 21:44 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
Wróżki to ściema, potrafią nagadać jakiś rzeczy, które brzmią mało dosłownie, a ludzie przypisują temu swoje znaczenia i potem uważają, że woooow, to się sprawdza! Wystarczy powiedzieć, że spotka się na swojej drodze już niedługo kogoś złego - już niedługo to może być za kilka dni albo miesięcy w zależności od interpretacji. Ten ktoś może być ideałem człowieka a potem popełni jeden błąd i nas okłamie i ta daaam - jest zły, sprawdziło się... Każdy wierzy w to co chce. Jak wróżka przepowiedziała że czyjejś siostrze coś się stanie złego, to już później cokolwiek by się stało czy zgubienie guzika czy potknięcie o kamień można interpretować, że się sprawdziło.
Wniosek - wróżka to połączenie dobrej ściemy i psychologii żeby w efekcie wyłudzić kasę od naiwnych. |
2014-05-07, 02:07 | #16 | |
Raróg
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
Ja byłam raz i nic się nie spełniło, potem korzystałam z smsowych, potem z wróżenia jednej z wizażanek, wszystko to było pic na wodę.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2014-05-07, 08:44 | #17 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;46332891]
babci natomiast przepowiedziała, że niebawem jej mąż czyli mój dziadek odejdzie ale żeby się nie martwiła bo jeszcze będzie miała narzeczonego.. dziadek zmarł a po 2 latach od jego śmierci na wigilii ojciec jej synowej zaczął do niej mówić "moja narzeczona".. jak usłyszałam ten tekst na wigilii to przypomniałam babci tą wróżbę i się tak uśmiała no ale przyznała rację, że coś w tym jest [/QUOTE] Doskonały przykład tego jak ludzie sami sprawiają, że przepowiednia się sprawdzi - po paru latach ktoś powiedział o babci "narzeczona" i proszę, wróżba spełniona |
2014-05-07, 09:02 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 34
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
Prawdziwych wróżek chyba juz nie ma...
Moja babcia tez kiedyś mi opowiadała o jednej takiej czarownicy , aż włos sie jeży na głowie od tych opowieści. Myśle ze bez względu na to czy to prawda czy nie, lepiej sie od czegoś takiego trzymać z daleka bo to podchodzi pod czarna magię Jeżeli takie babki na prawde chcą pomagać to dlaczego nie robia tego za darmo? A swoją droga wystarczy włączyć tv na te kanały z wróżbita Maciejem i można samemu wywnioskować czy to bzdury czy nie :P Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-05-07, 09:11 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
|
2014-05-07, 09:16 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
Cytat:
P.S. zresztą ten tata jej synowej wcale nie wiedział o tej wróżbie.. wszyscy już o niej zapomnieli.. aż tu nagle zaczął do niej tak mówić i to często gęsto.. ilu babciom ktoś mówi per narzeczona? Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Czas edycji: 2014-05-07 o 09:18 |
|
2014-05-07, 10:11 | #21 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;46338198]no dobra.. a co powiesz o tej rozwalonej głowie zaraz po wyjściu od tej wróżki? albo o tym skąd cyganka wiedziała o tym, że TŻ był w długim związku (nie każdy ma na koncie związki 7-letnie) albo skąd cyganka wiedziała, że TŻ ma na koncie bardzo dużo pieniędzy? Ja na przykład mam zazwyczaj na koncie góra 500zł.. to nie jest odległa w czasie wiedza..
P.S. zresztą ten tata jej synowej wcale nie wiedział o tej wróżbie.. wszyscy już o niej zapomnieli.. aż tu nagle zaczął do niej tak mówić i to często gęsto.. ilu babciom ktoś mówi per narzeczona?[/QUOTE] Głowa to przypadek, gdyby siostra się nie uderzyła (co dzieci często raczej robią ) ale np. potem dostała bólu głowy albo oberwała w sprzeczce z rodzeństwem, też by się dało podciągnąć. Albo by jej ktoś guza nabił przypadkiem. Pewnie jakby TŻ był wcześniej w związku 3-letnim też byście podciągnęli to pod długi związek, w sumie prawie każdy od roku wzwyż się podciągnie. Że ma dużo kasy na koncie też mogła strzelić, jest spora szansa że się trafi bo przecież nie podawała dokładnej kwoty ile tam ma, chciała 100 zl, więc nawet jakby miał na tym koncie 1 czy 2 tys - można by uznać, że "dużo". Spokojnie starczy na wypłatę stówki. Tak właśnie działają takie "wróżki", rzucają ogólniki które mają dużą szansę się sprawdzić, bo np. większość ludzi była w jakimś związku, większość w przyszłości sobie coś zrobi w głowę, zachoruje itp. To tak działa - wróżka rzuca ogólnik, żeby była duża szansa, że coś co się zdarzy dana osoba podciągnie sobie pod wróżbę. Czasem też mamy samospełniającą się przepowiednię, tzn wróżka mówi "poznasz kogoś interesującego", a człowiek po tej wróżbie staje się bardziej otwarty, bardziej szuka tej interesującej znajomości i faktycznie kogoś poznaje. No przykro mi, ale nie wierzę w żadne wróżby. Gdyby wróżka powiedziała konkretnie "pani córka uderzy się w głowę o framugę wychodząc stąd, proszę uważać", a siostra by się wtedy faktycznie uderzyła, to można by się rozwodzić nad niesamowitym zbiegiem tych dwóch zdarzeń, ale tak? Ja też mogę powiedzieć "proszę uważać na synka, będzie miał problem z nogą", a za miesiąc chłopak stłucze kolano. Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2014-05-07 o 10:13 |
2014-05-07, 11:50 | #22 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
Cytat:
coś w tym jest. Ja byłam u tej samej wróżki 2 razy w odstępie około półrocznym. Babka miała wiele klientów- około 10 dziennie, więc nie ma szans, zeby mnie pamiętała. I co? I za 1 i za 2 razem powiedziała mi to samo. W sumie byłam zaskoczona bardzo. Z drugiej strony uważam, że dużą rolę we wrózeniu odgrywa tzw. zimny odczyt. Moja koleżanka była u tej samej wróżki i naprawdę wiele jej się sprawdziło.
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
|
2014-05-07, 13:27 | #23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 14
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
Nie byłam, nie wierzę w takie nadprzyrodzone umiejętności, ale zdarzało mi się już usłyszeć, że kilku osobom prawidłowo przewidziały takie rzeczy jak np. śmierć kogoś bliskiego, co do dnia.
|
2014-05-07, 13:29 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 554
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
Dla mnie to zdanie jest logicznie niespójne. Albo się w coś wierzy, albo nie. To nie jest kwestia: chcę wierzyć, że coś istnieje to sobie uwierzę. Nasza podświadomość, umiejętność łączenia faktów i wiedza same "nakazują" nam, niejako, w co wierzyć a w co nie.
Koniec wykładu A do tematu: Nie wierzę, nigdy nie byłam. Wszystko to dlatego, że raczej stawiam na naukę i ludzki umysł. Uważam, że niektóre osoby mają po prostu predyspozycje psychologiczne i oratorskie (lub są zwykłymi oszustami), a to pozwala im być "dobrymi wróżkami". Przyszłość nie jest nigdzie "zapisana", sami tworzymy ją na bieżąco. |
2014-05-07, 15:03 | #25 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 20
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
Cytat:
|
|
2014-05-07, 15:08 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Rożnowice
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
Nigdy u wróżki nie byłam i nie będę. Uważam, że większość tych wróżek to po prostu oszuści.
|
2014-05-07, 15:18 | #27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
Niestety ale nie wierzę, tak samo jak w to że czarny kot przebiegnie mi drogę to pech. U mnie w mieście aż roi się od czarnych kotów i wiele razy mi przebiegł drogę i nic się nie stało.
Albo że jak kobieta w ciąży wpadnie na rudego kota to dziecko się urodzi rude, no i co? moja mama urodziła mnie z ciemnym brązem. Więc w przesądy już nie wierzę. |
2014-05-07, 16:22 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
Może wszystkim mówi to samo Hahahahahahaha
|
2014-05-07, 16:34 | #29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;46345353]Może wszystkim mówi to samo Hahahahahahaha [/QUOTE]
Dokładnie. Z moich myśli to wyjęłaś. Wróż, jasnowidz, wszystko jedno, myślę że przyszłości nie da się przewidzieć, a zazwyczaj oni mówią przyszłości i zapraszają na następną wizytę, to chyba dla kasy. |
2014-05-07, 18:40 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Tam Gdzie Jest Mi Najlepiej;)
Wiadomości: 18 150
|
Dot.: Wróżki i ich "rady"
MOim zdaniem duzo tez mozna wywnioskowac z rozmowy z klientem/ka a nawet z samych zadawanych pytań
Poza tym jak wróżka jest dobrym psychologiem i ma podejscie do ludzi to wyciagnie takie info jakie chce
__________________
M |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:03.