kosmetyki mineralne Pixie Cosmetics

[Joasia Be]

Mnie z Annabelle najbardziej kolorystycznie pasowal Golden fair matujący (kryjący Golden Fair był ciut za jasny) a w Pixie na teraz najbardziej mi pasuje Light Sunset, a na lato Warm Muffin.
Dostałam wczoaj mój podkład, trzeba przyznać, ze opakowanie to znaczny przerost formy nad treścią i niepotrzebne koszty.

[jestemann]

Napisane przez Moniaszka

Zawsze możesz skusić się na próbki lub przyczaić u nich na facebooku na jakiś konkurs, może akurat Ci się uda

jessica855, dzięki za recenzję, teraz to na pewno wymienię fioletowy pędzel na turkusowy

Oj, bez próbek to na pewno nie zdecyduję się od razu na pełnowymiarowe opakowanie Mimo wszystko trochę chciałam wiedzieć na które kolory warto patrzeć - także dziękuję za wszystkie wskazówki

[maga.pol]

Jestem po pierwszym użyciu pędzla niesamowicie przyjemny, dobrze rozprowadza podkład. W porównaniu do wersji fioletowej włosie jest trochę dłuższe a średnica trochę większa. Jest też chyba gęstszy.

[jestemann]

Wczoraj zamówione próbki, dziś już są! Poza tym zamówiłam 4 woreczki, a dostałam łącznie 6 - mega miło!

[oktawi7]

Napisane przez jestemann

Wczoraj zamówione próbki, dziś już są! Poza tym zamówiłam 4 woreczki, a dostałam łącznie 6 - mega miło!

Ja po normalniej cenie zamówiłam ponad 10 probek i nie dostałam nic.
Może firma zmienia swoją polityke.

Aj, nie doczytałam, że posiadasz bloga.

[jestemann]

Napisane przez oktawi7

Ja po normalniej cenie zamówiłam ponad 10 probek i nie dostałam nic.
Może firma zmienia swoją polityke.

Aj, nie doczytałam, że posiadasz bloga.

Bloga nie prowadzę od ponad pół roku, a próbki zamawiałam jako "prywatna" osoba i sama za nie zapłaciłam - także nie był to prezent...

[oktawi7]

Napisane przez jestemann

Bloga nie prowadzę od ponad pół roku, a próbki zamawiałam jako "prywatna" osoba i sama za nie zapłaciłam - także nie był to prezent...

Dostalaś gratis do zamowienia także to byl prezent. Do testów otrzymujesz prezenty w zamian za recenzję . Może i jest jak mówisz, nie wnikam, nie ciągnę tematu.

[jestemann]

Nie należę do osób (i nigdy nie będę), które za kilka próbek piszą recenzję na blogu! Bez przesady I nie nazwałabym tego prezentem, a wyłącznie małym gratisem... Aczkolwiek bardzo miłym - dlatego wspomniałam o tym na forum. Jednak przechodząc do sedna sprawy...

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona po pierwszych testach! Najbardziej zbliżonym kolorem do AM Golden Fair jest odcień Light Sunset (dzięki dziewczyny za podpowiedź! )

Co prawda kiedy roztarłam pierwszy raz proszek na ręku, to lekko się przeraziłam - wydawał mi się bardzo suchy i jakby lekko tępy! Całe szczęście na twarzy nie było już tego efektu Ogólnie buzia wygląda bardzo ładnie - tak świeżo, promiennie i z lekkim blaskiem Trwałość również na plus (pomalowana byłam od 14.00 do ok 21.00), po tym czasie podkład starł mi się lekko przy nosie i na brodzie (jednak z tymi miejscami mam zawsze problem - wieczny katar i szalik ocierający się o brodę zimą). Krycie też na plus, ale bez korektora się nie obejdzie (na czerwone ślady po wypryskach używam korektora AM Medium (nic nie przebija, kolory ładnie się łączą).

To takie pierwsze wrażenia na szybko... Mam nadzieję, że podkład nadal będzie mnie pozytywnie zaskakiwał i skończy się na pełnowymiarowym opakowaniu

Aaaa! Minerały testuje na kremie La Roche Posay Kerium DS i cerę mam mieszaną.

[pingwin2]

Napisane przez oktawi7

Dostalaś gratis do zamowienia także to byl prezent. Do testów otrzymujesz prezenty w zamian za recenzję . Może i jest jak mówisz, nie wnikam, nie ciągnę tematu.

Ja zamówiłam 2 próbki a dostałam 5, a bloga nie mam, więc daruj sobie te zarzuty.
Bardzo mi sie podobają te minerały, świetne krycie, niewidoczne na twarzy. Jedyne co mi się nie podoba: strasznie się pylą i ja się po nich tak jakoś dziwnie świece.

[jestemann]

Napisane przez pingwin2

Ja zamówiłam 2 próbki a dostałam 5, a bloga nie mam, więc daruj sobie te zarzuty.
Bardzo mi sie podobają te minerały, świetne krycie, niewidoczne na twarzy. Jedyne co mi się nie podoba: strasznie się pylą i ja się po nich tak jakoś dziwnie świece.

Mam wrażenie, że Pixie są jakby lekko perłowe? Ogólnie też myślałam, że po kilku godzinach będzie masakra (jak to wszystko zmiesza się z sebum itd.). Jednak jestem pozytywnie zaskoczona, bo nic takiego nie miało miejsca Po prostu taki zdrowy blask

[Moniaszka]

Też ostatnio zauważyłam, że pixie ma takie delikatne drobinki- to na plus! Skóra wygląda promiennie i naturalnie I zaryzykowałam! Creamy Natural jest dla mnie idealny A pędzel jest bezkonkurencyjny

A co do dyskusji o gratisach- chyba każda z nas je lubi, więc trzeba się cieszyć, że niektóre z dziewczyn dostają coś dodatkowo do zamówienia

[oktawi7]

Cieszy mnie bardzo wiadomość, że firma postanowiła być bardziej otwarta ma klienta

[pingwin2]

Napisane przez jestemann

Mam wrażenie, że Pixie są jakby lekko perłowe? Ogólnie też myślałam, że po kilku godzinach będzie masakra (jak to wszystko zmiesza się z sebum itd.). Jednak jestem pozytywnie zaskoczona, bo nic takiego nie miało miejsca Po prostu taki zdrowy blask

Dokładnie. U mnie od rana do wieczora trwają bez poprawek. Chyba kupię sobie pełnowymiarowe opakowanie.

[jestemann]

Napisane przez pingwin2

Dokładnie. U mnie od rana do wieczora trwają bez poprawek. Chyba kupię sobie pełnowymiarowe opakowanie.

Ja chyba też zdecyduje się na pełnowymiarowe opakowanie. Z tym, że jeszcze nie teraz - promocja się skończyła (mam nadzieję, że na dzień kobiet też będzie -25%) Poza tym chciałabym trochę dłużej potestować

[Noodle Soup]

U mnie recenzja podkładu po 4 miesiącach używnia + kilka słów o pędzlu
http://pawie-piorka.blogspot.com/201...alny-oraz.html

jak dla mnie póki co najlepsze polskie minerały (wprawdzie nie testowałam jeszcze nowych formuł Amilie).

I zgadzam się, one mają takie lekko świetliste wykończenie, taka saty/pryzma, na pewno nie mają drobin jak w rozświetlających AM :P

[tworazka]

Napisane przez Noodle Soup

U mnie recenzja podkładu po 4 miesiącach używnia + kilka słów o pędzlu
http://pawie-piorka.blogspot.com/201...alny-oraz.html

jak dla mnie póki co najlepsze polskie minerały (wprawdzie nie testowałam jeszcze nowych formuł Amilie).

I zgadzam się, one mają takie lekko świetliste wykończenie, taka saty/pryzma, na pewno nie mają drobin jak w rozświetlających AM :P

Podklad wydaje sie fajny na zdjeciach, ale z ciekawosci. To makijaz artystyczny, czy dzienny? Konkretnie chodzi mi o brwi

[Noodle Soup]

maluje sie tak na co dzien. Na zywo nie ma tak dramatycznego efektu, bo pewnie o to chodzi :p

[tworazka]

Napisane przez Noodle Soup

maluje sie tak na co dzien. Na zywo nie ma tak dramatycznego efektu, bo pewnie o to chodzi :p

Aha ok bo na fotce wygladaja na wieeeelgaśne

[jestemann]

Napisane przez Noodle Soup

maluje sie tak na co dzien. Na zywo nie ma tak dramatycznego efektu, bo pewnie o to chodzi :p

Prawdę mówiąc też zwróciłam uwagę na "wyraziste" brwi Choć z drugiej strony wiem jak to jest ze zdjęciami - sama mam ciemne i czasem na zdjęciach wyglądają jak namalowane markerem (kontrast, itd.). Jednak wracając do tematu... Twoja recenzja utwierdziła mnie w przekonaniu, że warto skusić się na pełnowymiarowe opakowanie. Na razie będę jeszcze testowała próbki, które o dziwo są bardzo wydajne - minimum na 3-4 razy Woreczek (próbkę) Amillie zużyłam na pewno dużo, dużo szybciej...

[Moniaszka]

Ja tak namiętnie stosowałam podkłady w płynie i w ogóle nie byłam nastawiona pozytywnie na proszek... A tu taka niespodzianka Rano szybciej wykonuje makijaż i zamiast stosować podkład w płynie + puder, chwilę pomacham pędzlem i gotowe Przy tym naturalny efekt, tym bardziej, że nie mam jakiejś problematycznej skóry, oprócz naturalnych rumieńców Coś mi się wydaje, że płynne podkłady raczej już nie zagoszczą w mojej kosmetyczce

[kasssia9]

Ja dziś otrzymałam moją pierwszą paczkę od Pixie wykorzystałam promocję walentynkową i w sobotę zamówiłam odcień Butter Cream. Przyszło w ładnym opakowaniu, z ulotką wszystkich kolorów i 3 próbkami, które sami od siebie dodali pierwszy raz używam minerałów i mam nadzieję, że zostanę przy nich, bo po drogeryjnym kremie cc moja buzia stała się problematyczna...

[Andzia1971]

Do mnie również przyszła przesyłka. Zamówiłam zestaw (pędzel + podkład). Zamierzałam wziąć tylko podkład ale po przeczytaniu bloga Pawich Piórek skusiłam się również na pędzel.
I faktycznie jest bardzo gęsty, delikatny i cięższy od poprzednika.
Wcześniej używałam odcienia shaylee 3 i myślę, że victorian lace jest zbliżony i nawet mi pasuje.
Do tego zamówienia dostałam 4 próbki gratis.
Zamówienie robiłam w poniedziałek (16.02), bo dopiero wtedy przeczytałam tutaj o promocji walentynkowej. Napisałam mail'a z zapytaniem, czy mogłabym skorzystać jeszcze z promocji i dostałam pozytywną odpowiedź zwrotną.
Tak więc jestem szczęśliwą posiadaczką nowej wersji PIXIE

[Evet]

Napisane przez Joasia Be

Zamówiłam sobie próbki nowej formuły Amazon Gold i z niepokojem czekałam, co się okaże. Kochałam Pixie w formule Complexion Perfector miłoscią wielką odkąd się pojawiło, kilka refilli zakupiłam i jakoś dociągnęłam, na tym co miałam zdaje się do października 2014. Pixie obok Lauress to moje NAJ-Naje i właściwie świat minerałów mógłby poza nimi dla mnie nie istnieć. Kupę lat używałam Shyalee 2 zimą i Blossom 3 latem. Tymczasem nowe Pixie ma zupełnie inne oznaczenia, zdecydowanie trudniej mi się w tym połapać, nie ma podkategorii stworzonych, więc "jechałam na czuja", opierając się na opisach i kilkuletnim doświadczeniu z własną gębą. Zamówiłam Light Sunset, Warm Honey i Deep Olive. Akurat nie było Warm Muffin, ale będę musiała to też przetstować, bo wydaje mi się, ze będzie ok.
Poczułam ulgę już podczas nakadania Pixie. Bałam się, ze będzie inne w obsłudze niż dotychczas, a ono jest jeszcze zdecydowanie lepsze. Gładkie, bardzo ładnie się rozprowadza, jest nieco mniej kremowe niż był CP, ale w dalszym ciągu nie suche (jak np CdL). No i pozostawia cudowny satynowy blask - nie połysk, bynajmniej, nawet nie muszę nosa matowić tak jak np.muszę to robić w Lauress Ethereal - blask, cera jest jasna, satynowa. Kryje dokładnie tak jak potrzebuję (raczej wolę dobre krycie), wytrzymuje do wieczora. Light Sunset jest na teraz idealny - dla porównania: używam Soft Fawn Lauress, Popcorn LL (choć jest ciut za żółty), z Earthnicity podpasował mi Honey Beige, z Neauty ok kolorystycznie jest Golden Medium, ale formuła za sucha), jak chcecie porównania z innymi, to pytajcie, bo używałam wielu "starych" minerałków, z nowych też poza Erą i tymi pojawiającymi się na wizażu ostatnio. Deep Olive jest odrobinę za ciemny - moze latem będzie ok, choć wydaje mi się, że jednak za mocno oliwkowy, ale na razie tylko na czoło nałożyłam i też nie było dramatu. Warm Honey mógłby być,ale już widać, że nie jest idealnie, nie kryje tak równiutko, satynowo jak Sunset. Ciekawa jestem też Warm Muffin.

a jak mają się te kolory do Lumiere i Lucy? Gdzieś mi się przewinęło że używałyśmy podobnych kolorów tylko ja mam z reguły o pół/ton jaśniejsze. Mam w koszyku 8 odcieni z Pixie i nie wiem które zamówić.

[oktawi7]

I ja w końcu dostałam swoją paczkę Pixie po małych perypetiach. Jestem mega zadowolona bo im dłuzej je stosuję tym lepiej sie spisują
Na twarzy mam teraz Oillan Baby do skóry wrazliwej, zostawia taką mini warstewkę tłustą, ale Pixie nie ciastoli się, nie ciemnieje i nie znika. A Annabelle niestety tak. Neauty daje radę ale nie kryje tak jak Pixie.
W końcu wzielam tylko zapas mojego Butter Cream, i pluję sobie w brodę, że jednak nie skusiłam się na Dune.
Pędzel duży, ciężki, piękny, włosie wygląda na mięciutkie, jeszcze go nie użyłam ale już niedługo.

Czy któraś próbowała użyć najciemniejszych odcieni podkładów jako różu/bronzera? Dostałam próbki ale nie mam wśród znajomych takich opalonych osób i myślę jakby je tu wykorzystać.

[jessica855]

Tak. Super jako bronzery się sprawują

[Joasia Be]

Napisane przez Evet

a jak mają się te kolory do Lumiere i Lucy? Gdzieś mi się przewinęło że używałyśmy podobnych kolorów tylko ja mam z reguły o pół/ton jaśniejsze. Mam w koszyku 8 odcieni z Pixie i nie wiem które zamówić.

Z Lumiere nie bardzo dobrałam sobie odcień - używam light medium neutral jako korektor pod podkład, natomiast na całą twarz byłby za jasny i za ziemisty. pamiętam, ze Medium Warm w którejś formule dośc dobrze wyglądało - zdaje się Cashmere. Z Lucy miałam Medium Olive, ale powiem szczerze - nie wiem, czy teraz nie byłby za ciemny. Wtedy nosiłam ciemniejsze włosy, teraz jestem blondynką, do tego jest zima, poza tym kilka lat minęło i teraz dostrzegam, ze młodziej wyglądam, kiedy mam jasną karnację. Nawet moje ukochane Soft Fawn z Lauress wydaje mi sie teraz ciut za ciemne. Mozliwe więc, ze Light Sunset dla Ciebie też będzie ok.

[Evet]

Napisane przez Joasia Be

Z Lumiere nie bardzo dobrałam sobie odcień - używam light medium neutral jako korektor pod podkład, natomiast na całą twarz byłby za jasny i za ziemisty. pamiętam, ze Medium Warm w którejś formule dośc dobrze wyglądało - zdaje się Cashmere. Z Lucy miałam Medium Olive, ale powiem szczerze - nie wiem, czy teraz nie byłby za ciemny. Wtedy nosiłam ciemniejsze włosy, teraz jestem blondynką, do tego jest zima, poza tym kilka lat minęło i teraz dostrzegam, ze młodziej wyglądam, kiedy mam jasną karnację. Nawet moje ukochane Soft Fawn z Lauress wydaje mi sie teraz ciut za ciemne. Mozliwe więc, ze Light Sunset dla Ciebie też będzie ok.

Dziękuję za odpowiedź, dla mnie Medium Olive z Lucy było dobre latem, zimą je rozbielałam, z Lumiere też miałam problem, pasował mi medium neutral FF ale opakowanie pełnowymiarowe miałam Light Medium Golden VV i to był fajny kolor na zimę, Medium Golden z VV to już za ciemne, z Meow Korat za szary a Abyssynian 2 za jasny 3 za ciemny... z Neauty teraz pasuje mi LMGolden więc zamówię Light Sunset i nic ciemniejszego chociaż kusi mnie Warm Muffin

Ze starej gamy Pixie miałam próbki nietrafione ponieważ dopiero zaczynałam wtedy przygodę z minerałami i zamówiłam głównie neutrale, z tego co pamiętam Calista była zbyt brzoskwiniowa, Breena szara, najbardziej z tych co miałam pasował Ayperi, właśnie znalazłam resztki próbki Ayperi 3 i jutro przetestuje go w świetle dziennym.

[201607231711]

Może znacie jakiś odpowiednik starego Bliss, albo Elette? Albo Golden Fairest z AM, ciepły beż, Amilie Sesame. Na razie mam Uoga Uoga, ale kolorem będzie bardziej na zimę. A teraz rozglądam się za czymś wiosenno/letnim

[kasssia9]

Czy któraś wie jaki korektor mineralny pasowałby do Butter Cream? Np. z Annabelle Light czy Medium? Chyba, że znacie lepsze korektory

[201607231711]

Napisane przez kasssia9

Czy któraś wie jaki korektor mineralny pasowałby do Butter Cream? Np. z Annabelle Light czy Medium? Chyba, że znacie lepsze korektory

Light z tego co kojarzę jest zielony, medium mam i jest mocno chłodny, ziemisty, nakładam go punktowo pędzelkiem do ust, żeby nie widać było jego sinego odcienia na mojej żółtej cerze. nie wiem jak z odcieniem najciemniejszego.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk