Całowanie piersi

[monika2284]

Hej.Z moim tż jestem już kilka lat i martwi mnie pewna ważna rzecz.Chodzi o to, że jeszcze niedawno calowanie moich piersi jak to robił sprawiało mi niesamowitą przyjemność, ale od jakiegoś czasu prawie nic nie czuje, przyjemności prawie z tego nie mam, nie wiem co się dzieje.Czy po tylu latach to normalne, że już nie odczuwam takiej przyjemności, a jeśli nie, to jaki może być tego powód?

[smacznylolo]

Napisane przez monika2284

Hej.Z moim tż jestem już kilka lat i martwi mnie pewna ważna rzecz.Chodzi o to, że jeszcze niedawno calowanie moich piersi jak to robił sprawiało mi niesamowitą przyjemność, ale od jakiegoś czasu prawie nic nie czuje, przyjemności prawie z tego nie mam, nie wiem co się dzieje.Czy po tylu latach to normalne, że już nie odczuwam takiej przyjemności, a jeśli nie, to jaki może być tego powód?

A czy urodziłaś już dzieciaczka ? Często po karmieniu piersią odczucia się zmieniają - oczywiście jest to osobliwie uzależnione ..

[senna jesien]

Moze rutyna w lozku?

[chwast]

Moze cos nie tego w zwiazku poza sfera seksualna

Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2

[201607040946]

Ja nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Też kiedyś miałam wrażliwe piersi, teraz takie pieszczoty mnie nie kręcą, no chyba że dużo ostrzejsze...

[Mashroom]

Ja z kolei odwrotnie. Na początku pieszczoty piersi było dla mnie takie sobie, no nie robiły na mnie specjalnego wrażenia, miałam poczucie, ze mam niewrażliwe piersi. Ale teraz jest odwrotnie i bardzo lubię

[limonka1983]

Myślę, że z czasem nasze potrzeby i miejsca erogenne ulegają zmianie. Pamiętam, że na samym początku mojego życia erotycznego, ze tak powiem, zdarzały mi się nawet orgazmy przy dotykaniu i/lub całowaniu tylko i wyłącznie piersi. Teraz lubię takie pieszczoty, ale raczej jako element towarzyszący.

[Rosemary82]

Stawiałabym na to, że rutyna robi swoje - brak elementu zaskoczenia, znudzenie... ale zgadzam się z tym, że pewne rzeczy zmieniają się z czasem. Coś przestaje nas z czasem podniecać, a zaczyna cokolwiek innego w łóżku. To chyba normalne.