Tableciary plotkary VI

[kachula27]

Czesc kochane,ja oczywiscie standardowo zaraz do pracy sie wybieram......bo lubie

Pomidorcio milych i udanych zakupow.Iprawidlowo ze sobie zaszalalas i odstresowalas sie po calym tym zamieszaniu zwiazanym z remontem mieszkania,nalezalo sie kochana

Oj Ray ja to chyba tez bym dala popalic facetowi jak by zadzwonil.no kurcze czlowiek czeka a on sobie leci w kulki

Karolinko Amelcia juz ma roczek,jeeeeeeeejus ale to zlecialo,fajnie ze masz prace ,pozdrawiam i zagladaj do nas w miare mozliwosci

Misienko kochana to zycze udanego sylwestra!!Dobrej zabawy


Gusienko sliczne fotki na Nk


Ciekawe jak tam Kinia,Madzia Nikitka Dragonka bo chyba jeszcze po swietach do nas nie zagladaly


A ja zaraz pozeram obiadek i zmykam do pracy

[kachula27]

Asienko kochana a jak Twoja @ znalazla sie?czy nadal jej nie ma?

[mezatka07]

Karolinko ciesze sie, ze zajrzalas i ze u Was wszystko dobrze, masz prace i jestes zadowolona mam nadzieje, ze Amelka przekona sie do niani i chetnie bedzie z nia zostawac

Ray swietny taki Sylwester moze i ja gdzies małża wyciagne jednak, bo 1go nie pracuje
a Ci ludzie od remontow to dopiero potrafia zepsuc humor
moja tesciowa to az kipi ze zlosci.... 2 razy udalo jej sie trafic na fachowcow- pijakow, ktorzy ciagle gdzies wsiakali, zostawiali narzedzie itp nie bylo ich przez tydzien widac, bo jak sie okazalo zabalowali

odnosnie tego laseru to tak samo wyglada np sprawa z in vitro... najstarsza osoba na swiecie z ivf ma chyba 35 lat dopiero i jak narazie nie podaja, ze np po ivf rodzi sie wiecej dzieci chorych itd ale nie wiadomo co bedzie pozniej... bo to wszystko tez jest nowe.. nie wiadomo jak zachowaja sie starsze organizmy.

w Stanach jest to super rozwiniete, w Polsce balabym sie to zrobic...
maz najpierw mowil, ze moze bym do Polski pojechala, bo slyszal wlasnie wsrod znajomych, ze duzo osob jezdzi bo polowe taniej.......
ale pozniej stwierdzilismy, ze na tym nie ma co oszczedzac i poddam sie temu tutaj, wg mnie w Polsce to sie wlasnie dopiero ucza wszystkiego.
wybralam klinike, ktora jest nr 1 nie wiem czy tylko w Europie czy na swiecie ogolnie, ale maja tez swoje oddzialy w Stanach.
boje sie - jak kazdej operacji czy zabiegu... ale mysle, ze warto zaryzykowac.
juz kiedys mama mnie namawiala, zbym przyjechala do Stanow zrobila sobie, ona takze jest po laserowej korekcji wzroku i czuje sie swietnie

Pomidorko udanych zakupkow i pochwal sie pozniej co za zdobycz upolowalas

Kachulko przyjemnej pracy, oby szybko minela

[mezatka07]

a @@@ niee nie przyszla do mnie...
i mysle, ze jeszcze przez jakis czas nie przyjdzie
nie prowadzilam wykresu od poczatku, tylko gdzies dopiero od 20dc, bo sobie dopiero przedluzylam konto wiec nie mam pojecia o niczym......
sa raczej 2 rozwiazania- 1. ciaza a 2. to to, ze jakies 3 dni temu moglam miec owulke tempka tak ladnie w gore idzie, dzisiaj tez jest wyzej a do tego sluz mialam iscie plodny, ochota wielka mi wrocila, wiec to wszystko to moze dopiero owu. ale by bylo wspaniale- moja wlasna owu i to bez lekow

tak czy siak prosze o trzymanie kciukow, bo jak to nie ciaza to moze akurat uda sie zajsc, bo serducha piekne byly w tym czasie

a testu nie robie, bo nie chce sie zalamywac, nie wiem jakbym na niego zareagowala ale za to nie przemeczam sie, wczoraj caly wieczor spedzilam w lozku, od dzisiaj wieczorem bede brala progesteron, wiec w razie czego to i tak nic wiecej nie moglabym zrobic.

od rana probuje sie dodzwonic do kliniki, bo jak sie okazuje nie doszedl do nich moj list potwierdzajacy to, ze dalej chce byc na liscie oczekujacyh i wyslali mi drugi, ze jak do 22go grudnia nie przesle im listu to mnie wykresla
a 2 list wyslali druga klasa i pytalam na poczie- idzie on 4-5 dni roboczych (wyslali 15go a ja otrzymalam 23go przed swietami, gdzie wiecie jaki zamet jest) no i jak ja moglam im to odeslac, zeby do 22giego bylo to juz u nich w klinice skoro ja sama otrzymalam go 23go
wyslalam im dopiero w sobote 27go.. zaplacilam za specjlna przesylke i ma byc u nich jutro.
no denerwuja mnie juz.

[dragonka123]

Hejka

Ray super prezenciki mała dostała
musisz koniecznie zrobić coś z tą depresją. Mojej mamy znajomej córka która wyjechała za granicę do meża miała roczna córke i mąż czesto wyjeżdzał w delegacje ona miała deperesje poporodową i nie wytrzymała i przy dziecku się powiesiła .. a dziecko około 2 dnich leżało w kupkach itp. niestety takie rzeczy mogą się źle skończyć dlatego najlepiej jak najszybciej starać się temu zapobiec..

Misiu fajowo że serniczek się udał
Wspaniałej podróży do Rzymu i Szczęśliwego Nowego Roku !!

Marcelko spodobał święta były u cioci a nast. dzień u babci ale potem zjeżdzali się do nas domek oglądać bo mama za dużo o nim naopowiadała heheheh
nie ładnie ta Twoja rodzina się zachowjuje a jak chodzi o ślub to nos by zapuszczali jak najdalej by zrobić po swojemu ehh

Asiu ja znam osobe która ma 25 lat i urodziła się z invitro właśnie tutaj u mnie w Białymstoku i jak narazie jest cała i zdrowa

Ja to ostatnio mam manie na kolekcje książki Zmierz już przeczytałam 3 książki a dziś ściągnełam z internetu 4 część niedawno przetłumaczoną i bede zabierać się do czytania bo tak wciąga że jejuuuuu.. siedze do 2 w nocy i czytam a rano ciężko wstać
W ogóle w sobote mój Tżcik kupił samochodzik czerwoną opel calibre śliczniutka jest w środku zadbana ale i tak już przez allegro kupiliśmy takie czadowe obicia do foteli kupiłam też gałeczke do zmiany biegów z niebieskimi diodami ahh fajowo

[Ray]

dragonka u mnie az tak tragicznie nie jest, tzn juz mialam dperesje i wiem do jakiego stanu jestem zdolna, tak na prawde wszystkie mnie wlasnie trzyma i mobilizuje dla dzieca, bo wiem ze ona musi miec silna mame..
na pewnoz tz cos z tym zrobimy pierwse co zaczynamy isc na swoje, wlasna prywatnosc, spokoj, od nowego roku mozliwe ze zapisze sie na areobik dwa razy w tyg mam za free wiec czemu nie
i zaczac czesciej spotykac sie z ludzmi, bedziemy mieli wlasne miezkanie to nie bedzie problemu

mezata to moze faktycznie owulka ale mimo wszystko ja bym zrobila test..

pomidorko az szkoda slow na tych wszytkich wykonczeniowcow echh zaraz maz ma dzwonic w koncu czy mamy jutro jechac czy nie bo mnie normalnie szlak trafia kolo 13 mial nam facet dac znac a tu juz prawie 17 co za ludzie..

a ja jade zaraz z mala do lekarza skontrolowac wage kaszel ucszko no i dowiedziec sie czy nie ma moze alergii echh

moja mala to w ogole cwaniara dziewczyny jak na sie kloci moj maz wola ze jak przekupka i ma to po mnie nadaje az uszy bola z taka zloscia
i rozmawia w swoim jezyku cos do nas widac b\po mimice twarzy ze rozmawia jak by nam cos tlumaczyla i tak sie dziwi ze ja nie rozumiem heheheh agenciara

[Pomidora]

Ja już po zakupach, torebka upolowana, kupiłam sobie też sztuczne rzęsy na sylwka i taką śmieszną różę przypinaną. Bo w ogóle to my mamy sylwka ze śmiesznymi nakryciami głowy To będą zdjęcia

Asieńko, baaaardzo mocno trzymam kciuki, żeby przez najbliższe miesiące @ w ogóle nie przyszła A kiedy masz w ogóle zamiar testować?

Ray, śmiesznie musi wyglądać, jak mała tak się kłóci

Dragonko, a teraz podobno jest bardzo dobry film na podstawie "Zmierzchu". Warto zobaczyć, bo akurat książki Kinga są nieźle ekranizowane. Gratulacje samochodu

Kachulko, ty to chyba mróweczka wątkowa jesteś, razem z Misią, ciągle tylko w pracy. Szybkiego powrotu do domu

Moja bratowa przyjechała do miasta, zaraz u mnie będzie Z bratem oczywiście, ale to już wiadomość drugoplanowa Już się stęskniłam za tą moją babą jedną, fajnie, pogadamy sobie trochę

[dragonka123]

Musze sie Wam wyżalić bo jestem taka wściekła że szok już zaczynam poznawać jak to jest jak "teściowa" się wtrąca wrr... !! Wczoraj były urodziny mego Tż i zrobiłam mu tort pierwszy raz w życiu i w ogóle u mnie zjadł prawie pół tortu, bardzo mu smakował a reszte zapakował i dałam mu do domu .. a dziś dzwoni do mnie że mama chce zrobić jakiś krem do niego i przełożyć jeszcze raz bo jej coś w smaku nie pasuje no k ... ja robie, staram sie.. wkurza mnie to że ja robię coś z całego serca a potem ktoś niszczy to co zrobiłam bo uważa że sam zrobi lepiej !! Ehh


Ray wiem wiem że u Ciebie jeszcze tak tragicznie nie jest ale zawsze to lepiej jak się wie do czego to może doprowadzić i lepiej zapobiegać wcześniej

Pomidorko pokaż torebeczke Tak na "zmierzch" ide do kina w sylwstra ale to nie książki Kinga tylko Meyer Stephenie

[Pomidora]

Napisane przez dragonka123

Musze sie Wam wyżalić bo jestem taka wściekła że szok już zaczynam poznawać jak to jest jak "teściowa" się wtrąca wrr... !! Wczoraj były urodziny mego Tż i zrobiłam mu tort pierwszy raz w życiu i w ogóle u mnie zjadł prawie pół tortu, bardzo mu smakował a reszte zapakował i dałam mu do domu .. a dziś dzwoni do mnie że mama chce zrobić jakiś krem do niego i przełożyć jeszcze raz bo jej coś w smaku nie pasuje no k ... ja robie, staram sie.. wkurza mnie to że ja robię coś z całego serca a potem ktoś niszczy to co zrobiłam bo uważa że sam zrobi lepiej !! Ehh


Ray wiem wiem że u Ciebie jeszcze tak tragicznie nie jest ale zawsze to lepiej jak się wie do czego to może doprowadzić i lepiej zapobiegać wcześniej

Pomidorko pokaż torebeczke Tak na "zmierzch" ide do kina w sylwstra ale to nie książki Kinga tylko Meyer Stephenie

Co za małpiszon z tej twojej teściowej Sama bym się wściekła! Ale dobrze, że TŻtowi smakował, to najważniejsze. A kobieta nie potrafi się zachować i już. Ty się nie przejmuj
Coś mi się pomyliło z tym Kingiem, nie wiem dlaczego

[mezatka07]

Aniu gratuluje zakupu samochodziku przez TZ
alez mnie zszokowalo to co napisalas o mmie TZ nie dziwie Ci sie, ze sie zdenerwowalas ja bym sie baaardzo nie milo poczula.. a TZ powinien mamie powiedziec, ze bardzo tort mu smakuje i chce, zeby zostal taki jaki jest, bo wyszedl wysmienity

Ray mala to niezla agentka powodzenia u lekarza

Pomidorko test planuje zrobic za jakies 10-14 dni jezeli @ nie przyjdzie pierwsza
Super, ze udalo Ci sie dzis kupic jakies rzeczy a zdjecia z sylwka mam nadzieje, ze bedziemy mogly poogladac udaengo spotkania z rodzinka i pogaduszek

ja ulepilam dzisiaj pierogi ruskie, wyszly pycha i smiac mi sie z meza chcialo, bo 3 razy do kuchni z talerzem przychodzil po kolejna porcje
zjadl tyle, co normalnie na 3 obiady by mial

[Nikita_Wawa]

Czesc dziewczyny
zdaje relacje zjedliśmy rano I dnia Świąt śniadanie i na spokojnie sie spakowalismy, potem w autko i na mazury, dojechalismy na 14. Przywitała nas mama i najmłodsza siostra M , usiedlismy zjedlismy coś i przyszła druga siostra M z małym i z mężem, powiedzieliśmy o prezencie jaki dostaliśmy i mniej wiecej o dacie ślubu, oczywiście teściowa z tekstem a nie morzecie tutaj wziąść ślubu no jasne. Reszta dnia jakoś zleciała. W czwartek rano szybko śniadanie i szykowanie się bo na 10 do Kościoła. Chrzest przebiegał wporzadku. Pojechalismy do domu na obiad i tak do 20 siedzieliśmy u szwagierki. Była sesja foto , wieczorkiem odwiedziła nas ciocia nauczycielka i wesoło było. W sobote rano wstalismy zjedliśmy śniadanko i pojechaliśmy do wawy. i tak to wszystko zleciało.

Dzisiaj mamy plana z M iść do księdza zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie


miłego dnia dziewczyny

[mezatka07]

czesc dziewczyny
dzisiaj przestaly bolec mnie piersi, ogolnie lepiej sie czuje i zrobilam test......
oczywiscie wyszedl negatywny..
to chyba tyle u mnie.
dzis 39dc

no i plus zastanawiajaca rzecz, ze monitor laptopa dziala, a przeciez byl spalony
a od 2,5 h dziala i wlasnie na nim pisze..

pozdrawiam Was

[mezatka07]

dziewczyny musialam tu wejsc jeszcze raz i napisac co widze!
zostawilam ten test, bo nic sie tam nie pokazalo i siedzialam ciagle w salonie!!
teraz ide sie kapac, test lezal ciagle na biurku, podeszlam do niego a tam bardzo jasniutenka druga kreseczka!!! jest bardzo bardzo jasna, jej dolna granica jest troszke bardziej zaznaczona............

nie wiem co mam myslec, poczekam chyba kilka dni, bo przeciez kreseczka nawet nie wiem kiedy sie pokazala, moglo minac nawet kilka godzin!!!!!!!! a nie mozna odczytywac testu tak pozno!

Boze jak ja sie boje!!!!!

a jeszcze sie okaze, ze to wszystko nieprawda a ja sie juz nakrecam

pozdrawiam Was.

[zgadnij_MS]

Asiu lec po test!!

[mezatka07]

Marcelko kupie dzis test, ale w razie czego to kolejny zrobie za 2-3 dni jak @ mnie nie ubiegnie..
bo i tak kreseczka jest ledwo ledwo widoczna, wiec i tak lepiej poczekac...

ale tak sobie mysle, ze objawy mi sie bardzo zmniejszyly, bo tylko troche sutki bola a wczesniej to i piersi bolaly, jajniki tez juz tak nie doskieraja... tak jakby to wszystko mijalo, konczylo sie...... do tego tempka dzisiaj spadla.. jak zmierzylam drugi raz byla wyzsza, no ale ta pierwsza sie liczy..
tak sobie mysle, ze moglo nawet dojsc do poronienia bo tempka nizej, objawy zanikaja a na tescie pokazaly sie resztki bety hcg...

i tak juz nic nie zrobie, co ma byc to bedzie, wszystko sie okaze.

niedlugo tez poznam wyniki mojego M, bo wyslali je na adres domowy, bo potrzebne mi sa na poniedzialek na wizyte w dawnej klinice.....
wiec zobaczymy jak tam parametry M, trzymajcie kciuki

[mezatka07]

Dziewczyny a co Wy robicie, ze wcale Was nie ma??
ja dzisiaj bede piekla szarlotke.. tak mi sie przynajmniej wydaje, ze bede piekla..

[Pomidora]

Cześć kochane

Nikitko, oby szybko udało sie załatwić wszystko z księdzem

Asieńko, nie chcę cię martwić, ale na "Próbować..." często zdarza sie, że po kilku godzinach pojawia się na teście druga kreska i nie świadczy to o ciąży, tylko mocz wchodzi w reakcję z czymś tam w teście. Przepraszam, ze akurat ja to piszę, ale lepiej się miło rozczarować niż nakręcać. Mimo wszystko mam nadzieję, że jednak to ciąża

Coś cisza tu na wątku, nie wiem co wy tam robicie Ja przygotowuję się do sylwka, już nie mogę się doczekać
Gdybym nie miała jutro czasu:

Kochane, życzę Wam szampańskiej zabawy jutro, zero kaca w czwartek, a w tym nadchodzącym Nowym Roku życzę:
-Przygotowującym się do ślubu - dużo cierpliwości i oby to był najpiękniejszy dzień w Waszym życiu!
-Starającym się o fasolkę - szybkiego zafasolkowania!
-Mającym fasolinkę pod sercem (tak Olu, to do Ciebie ) - wspaniałych miesięcy ciążowych i cudownego, zdrowego bobaska!
-Wszystkim dzieciatym - zadowolenia z dzieci i ciepła małżeńskiego!
A wszystkim Wam jak najwięcej miłości i spełnienia wszystkich marzeń w tym Nowym Roku

[mezatka07]

Pomidorciu tak tez moze byc, ze okaze sie to pic na wode fotomontaz albo ze test jakis felerny i tyle.....
juz mi stan podekscytowania minal...

nie bede sie zalamywac, chce normalnie zyc a nie ciagle tylko staraniom byc podporzadkowana i sobie glowe zawracac jedyna sprawa w zyciu
przeciez i tak co ma byc to bedzie!
ufff musialam zejsc na ziemie!

Kasiu dla Ciebie takze samych wspanialosci w Nowym Roku
jutro bede skladac obszerniejsze zyczenia

czekam na meza, bo chce do sklepu jechac a tu jak na zlosc go nie ma

[Pomidora]

Napisane przez mezatka07

Pomidorciu tak tez moze byc, ze okaze sie to pic na wode fotomontaz albo ze test jakis felerny i tyle.....
juz mi stan podekscytowania minal...

nie bede sie zalamywac, chce normalnie zyc a nie ciagle tylko staraniom byc podporzadkowana i sobie glowe zawracac jedyna sprawa w zyciu
przeciez i tak co ma byc to bedzie!
ufff musialam zejsc na ziemie!

Kasiu dla Ciebie takze samych wspanialosci w Nowym Roku
jutro bede skladac obszerniejsze zyczenia

czekam na meza, bo chce do sklepu jechac a tu jak na zlosc go nie ma

Asiu, ja wam z całego serca naprawdę życzę, żeby to była fasolka, tylko właśnie czytałam na innym wątku o tych testach i nie chciałam, żebyś potem bardziej jakby co cierpiała A ja tam wierzę, ze niedługo będziesz mamą, w koncu nie siedzicie z tyłkami nic nie robiąc, tylko wszędzie gdzie można chodzicie i staracie się leczyć. Ja w was wierzę i tyle Idę na spotkanie nauczycielskie, wcale mi się nie chce, ale nie chcę wyjść na odludka i P. mi kazał iść No nic, posiedzę godzinkę i spadam do domu.

[mezatka07]

Pomidorciu dziekuje za wiare w nas ale tak sobie mysle, ze to chyba nie ten czas........ kiedys on nadejdzie ale jeszcze nie teraz.....
wczesniej podlamalam sie troche, ale juz mi lepiej

a ja Ci zycze, zeby na spotkaniu nauczycielskim bylo super przyjemnie i zebys z mila checia tam przebywala

[dragonka123]

Hej

Pomidorko, Asiu Już myślałam że to ja tylko taka przewrażliwiona na takie zachowanie.. dziekuje za wsparcie kochane

Nikitko ciesze się że tak dobrze minęły Tobie Święta

Asiu mam nadzieje że jednak wszystko będzie dobrze .. czekam na wieści o drugim teście

Pomidorko to rób dużo zdjęć na sylwestra żebyś się potem nam pochwaliła

Niech Nowy Rok przyniesie Wam radość,
miłość, pomyślność i spełnienie
wszystkich marzeń a gdy się one już
spełnią nich dorzuci garść nowych
marzeń, bo tylko one nadają życiu sens!
W Nowym Roku wielu szczęśliwych tylko chwil...
Szczęścia w domu i wszędzie, gdzie będziecie...

Szczęśliwego Nowego Roku kochane

[Ray]

jeden dzien mnie nie bylo ile wiesci tu

mezatka rozumiem cie co czujesz bo ja robilam tone testow i jak negatyw to wielki zal i pod swiatlo dopatrywalam sie kresek ale nie wiem co ci napisac, ja mysle ze za dwa dni powtorz test, wtedy jesli ciaza na pewno od razu pojawi sie gruba krecha a swoja droga moglas isc do apteki kupic innej firmy test, bo np ja kupowalam ciagle jeden i wychodzil mi negatyw kiedy bylam w ciazy kupilam jakiejs innej plytkowy i od razu pokazal dwie krechy..

jesli to nie ciaza to przykro mi to czekanie najgorsze ale czekam na drugi test...

dragonka oj z tesciowymi tak jest nie przejmuj sie.. niech se tam doklada co chce pewnie zazdrosna o synusia jest


ja wrocilam dopiero do domu, jednak wyrobili sie ze wszystkim kuchnia dzis zrobiona, lampki zamontowane, szafa tez super wszystko ale jestem zmeczona jak nie wiem co, i tesknilam za mala bo caly dzien byla z moja mama, jak wrocilam do domu to sie tak cieszyla ze hej. Podobno od wieczora chodzila i mnie wolala juz

bylismy tez u lekarza z mala i wszystko z nia ok ale lekarka sama potrwierdzila ze jest bardzo ruchliwa.. dala jej nawet czopki na noc uspokajajace bo chyba pomyslala ze niezle nam musi dawac w kosc hehehe.. moze ma jakies adhd kto wie..

no nic ide lulu

dziewczyny zycze wam udanego sylwestra i fajnej zabawy

pewnie sie juz jutro nie pojawie bo mam duzo pracy ale zyczenia szczere

[kachula27]

Czesc kochane moje
ja wlasnie z pracy wrocilam i juz kapustke gotuje na golabeczki,jeszcze bede robic jablecznik wiec troche mi zejdzie dzisiaj

Asienko kochana trzymam kciuki za nastepny test ale musze Ci powiedziec ze ja tez tak mialam ze jak testowalam to po jakims czasie pokazywala mi sie druga blada kreska i sie nakrecalam a pozniej @ przychodzila,wierze ze u Ciebie bedzie dobrze i mocno trzymam kciuki chociaz tak jak Pomidorcia pisala lepiej sie nie nakrecac za bardzo a pozniej sie milo zaskoczyc

zmykam do kuchni papa

[kachula27]

No to u mnie ciacho zrobione,golabki sie gotuja wlasnie

Ciekawe co z dziewczynami sie dzieje dawno Madzi,Kini nie bylo,Nikitka malo zaglada ostatnio,mam nadzieje ze nasz watek ruszy sie po Nowym Roku

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kachula27

No to u mnie ciacho zrobione,golabki sie gotuja wlasnie

Ciekawe co z dziewczynami sie dzieje dawno Madzi,Kini nie bylo,Nikitka malo zaglada ostatnio,mam nadzieje ze nasz watek ruszy sie po Nowym Roku

Kasiu, Kinia jest na urlopie to korzysta z wolnego, Madzia pewnie sie przemieszcza między Polska a domem. A ja no niestety brak morzliwości i czasu

Dziewczyny mam termin , ale dopiero dziś idziemy na rozmowe z księdzem bo wczoraj nie wyszło bo chodzą teraz po kolędzie

miłego dnia

[mezatka07]

czesc dziewczyny

u mnie bez zmian
za to bol piersi jednak nie minal, noc byla okropna, bo az sie budzilam z bolu jakies 4 razy tempka dzis wrocila na swoje miejsce, nie wiem skad wczoraj ten jednorazowy spadek.
dziwne, ale to chyba po tej owulce tak mnie boli (jesli ona byla)

dziewczyny ja tez zawsze jak robilam testy to zostawialam je sobie, zeby zobaczyc czy moze kreseczka nie wyskoczy z opozniniem no ale niestety nigdy nie wyskakiwala tym razem dlatego sie zdziwilam, bo to taki pierwszy przypadek.
w dodatku ja od czasu tamtej ciazy ciagle uzywalam tych sanych testow.
mz mi kupil 2 testy w jednym opakowaniu i jeden test zuzylam jakis czas temu- oczywiscie 1 gruba krecha... a wczoraj cos tam sie pokazalo........ ale to na pewno nie to!

wczoraj testow nie kupilam i stwierdzilam, ze nie bede robic, bo za bardzo sie denerwuje, wyprowadzaja mnie one z rownowagino i z reszta po co?? kazdy wie, ze to nie to i nie ma co sie oszukiwac....... trzeba czekac na swoja kolej

Ray dobrze, ze z Ala wszystko w porzadku no i ze fachowcy sie ruszyli i pokonczyli co trzeba ale to juz wszystko jest w mieszkaniu zrobione??? juz mozecie sie wprowadzac?? fajnie jak tak Ala na Twoj widok zareagowala i cieszyla sie strasznie

Kachulko no to ladnie to samo ciacho bedziemy mialy
drugie z ulubionych mojego M- pierwsze sernik a drugie to wlasnie szarlotka
ja wynalazlam jakis przepis w necie, na blogu jakiejs kobitki ma duzo dobrych komentarzy tak ogolnie odnosnie swoich wypiekow no i chce poprobowac jakies zgromadzone przez nia przepisy (nie jest ona autorka wszystkich)
teraz bedzie szarlotka na kruchym ciescie

Kachulko a czy Ty jabka scierasz na tarce czy inaczej robisz??
bo ja mam pokroic je na jakies "pol plasterki" hehe i oczywiscie nie wiem co to te pol-plasterki i to poddusic w rondelku z woda, pozniej dodac cukier puder, cynamon, sok z cytryny i make ziemniaczana

az jestem ciakwa co mi wyjdzie

wczoraj nie robilam, bo m pozno wrocil z pracy, pozniej pojechalismy na zakupy i wrocilismy ok 20stej i juz oczy mi same sie zamykaly

[mezatka07]

Nikitko oby u ksiedza poszlo tak jak chcecie

[zgadnij_MS]

Hej dziewczyny

Dragonko, yyyyy "niezla" tesciowa oby to byl jej jednorazowy incydent...
Asiu to juz 40dc, moze warto jednak sprawdzic jeszcze raz?
Kachulko jak wypieki?? Masz ostatnie dni TŻ w domciu
Pomidorko to gdzie na balety uderzacie??
Ray kiedy sie juz definitywnie wprowadzacie??


Dziewczynki zycze Wam udanej zabawy sylwestrowej i spelnienia najskrytszych marzen w Nowym Roku 2009, samych radosci i oby byl on 100razy lepszym od tego juz "starego" 2008 roku

[kachula27]

Czesc kochane

ZYCZE DUZO SZCZESCIA W NOWYM ROKU,ZABAWY DO RANA,OBY WSZYSTKIE WASZE MARZENIA SIE SPELNILY!!!!!!!!

Asienko ja scieram na tarce jabłka pozniej odciskam sok,dodaje cukier waniliowy i cynamon

[Ray]

a jeszcze wpadne na stary rok :d
zgadni w drugi tydzien po nowym roku,

mzatka praktycznie wszystko tylko musza dokonczyc lazienke

a co do testu to wydaje mi sie ze wlasnie teraz proobojesz sie na sile oszukac wiem ze myslisz ze moze jestes w ciazy i bardzo bys tgo chciala i nie daje ci to spokoju a pszesz ze na pewno nie to usprawiedliwiasz sie tylko moim zdaniem poczekaj te dwa dni i zrob ponownie test ..

a wlasnie tak pisalas ze boisz sie tej ciazy bo masz te przegrode ale jak byscie mieli in vitro tez chyba bys miala te przegrode tak? czy wczesniej maja ci usunac??

moim zdaniem zaczekaj a kto wie moze na nowy rok bedziecie mieli niespodzianke

nikita super daj znac jak z ksiedzem

uciekam trzmajcie sie