Kolorówka Collistar - opinie

agnes_bdg · 2011-01-22, 17:14

Szukałam takiego wątku ale nie znalazłam

Czy ktoś używa kolorówki tej włoskiej firmy?
Jakie macie opinie?
Ja ostatnio kupiłam tusz w douglasie w promocji i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona

wcześniej jakoś nie zwracałam uwagi na tę markę.
interesują mnie podkłady, pudry...

ulinkaaa · 2011-01-23, 14:12

Ja mialam dotychczas 3 produkty Collistara:

rozo-brazer paskowy
tusz do rzes infinito
i blyszczyk w tubce

Ze wszystkich jestem/bylam bardzo zadowolona. Tusz kupilam ostatnio w promocji - ciekawosc zwyciezyla

agnes_bdg · 2011-01-23, 17:17

Cytat:

Napisane przez ulinkaaa

Ja mialam dotychczas 3 produkty Collistara:

rozo-brazer paskowy
tusz do rzes infinito
i blyszczyk w tubce

Ze wszystkich jestem/bylam bardzo zadowolona. Tusz kupilam ostatnio w promocji - ciekawosc zwyciezyla

właśnie ten tusz kupiłam ostatnio, 69zł, porównując sam tusz dużo lepszy niż Clinique te które testowałam a to chyba mniej więcej ta sama półka cenowa?

lillywilly · 2011-01-25, 00:58

moja pierwsza wiadomość na forum ;-)

Tusz (Infinito)
Jest w porządku, ale moge się przyczepić szczoteczki - jak dla mnie koniuszki są zbyt ostro zakonczone, ale to może kwestia wprawy. Eyeliner (Tecnico) to bubel wg mnie. Nietrwały, po 2-3h się wykrusza i wygląda to nieciekawie...
Używałam też szamponu Purifying Balancing Shampoo-Gel Collistar, przyjemny zapach, dawał ładny połysk.
pozdrawiam ;-)

swirrruska · 2011-01-25, 08:07

Uwielbiam pielegnacje (zel-krem, peeling i produkty na cellulite), jezeli chodzi o kolorowke to zakochalam sie w efekcie tuszu Infinito (jednak czuje mega obciazenie), eyeliner nie jest dobry, nawet fajne cienie wypiekane i bardzo lubie podklady

sjoanna · 2011-01-25, 13:52

Ja mam kredke do oczu - Matita Professionale Occhi- czyli profesjonalna kredke do oczu - z jednej strony kredka z drugiej gumeczka do rozcierania.
Bardzo fajna i wydajna.
Kupowalam w Douglasie pare kosmetykow i pani zrobila mi makijaz tymi kredkami wiec je wzielam - ale gdybym wiedziala ile to mnie bedzie kosztowac to pewnie bym sie nie zdecydowala.

agnes_bdg · 2011-01-26, 20:19

Cytat:

Napisane przez lillywilly

moja pierwsza wiadomość na forum ;-)

Tusz (Infinito)
Jest w porządku, ale moge się przyczepić szczoteczki - jak dla mnie koniuszki są zbyt ostro zakonczone, ale to może kwestia wprawy. Eyeliner (Tecnico) to bubel wg mnie. Nietrwały, po 2-3h się wykrusza i wygląda to nieciekawie...

odnośnie Infinito też mi to trochę przeszkadza ale wolę takie rozwiązanie niż giętkie szczoteczki, którymi trzeba się namachać, aby cokolwiek było widać.
Podoba mi się efekt ( wydłużenie, pogrubienie) a przy tym nie skleja!

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Cytat:

Napisane przez swirrruska

Uwielbiam pielegnacje (zel-krem, peeling i produkty na cellulite), jezeli chodzi o kolorowke to zakochalam sie w efekcie tuszu Infinito (jednak czuje mega obciazenie), eyeliner nie jest dobry, nawet fajne cienie wypiekane i bardzo lubie podklady

a coś więcej o podkładach?

orzech_w_karmelu · 2013-10-02, 10:25

Odgrzebuję wątek. Czy używa ktoś z was kolorówki tej firmy? Pani z Douglasa zrobiła zachwalała mi podkład tej firmy, ale jestem ciekawa waszych opinii.

Iselle · 2013-10-02, 21:35

Ja z Collistara mam szminkę, błyszczyk i paletkę 3 cieni z minitubką bazy. Przymierzałam się do bazy pod pomadkę.
Zacznijmy od końca.
Bazy w końcu nie wzięłam bo jak spróbowałam na ręce to okazało się że jest jakaś tłusta jak zwykla wazelina do ust, a co więcej nie trzyma pomadki i osłabia jej kolor - wg mnie w ogóle nie powinno się to nazywać bazą.
Cienie plus baza hmmm. Fajne kolory, pigment ok... ale bez bazy jeden cień ok a drugi jakość bazarowa za 3 zł - a u mnie cienie nawet dobrze się trzymają, mogą się czasem zrolować albo zetrzeć ale nigdy tak od razu. Baza... pierwszy raz użyłam jej jak wszystkich - nałożyłam i odczekałam i potem cień. To był wielki błąd bo w moment było błotko na powiece.
Okazało się że na tę bazę jako jedyną, cienie nakłada się OD RAZU. Wtedy działa bo od razu wszystko zastyga i jest nie do ruszenia

Baza na pewno jest wydajna i ma fajną taką lekką konsystencję. Doskonała do makijażu na szybko chociaż nie wiem jak się na niej cieniuje bo testowałam tylko z 1 kolorem.
A i niestety cienie się sypią co nie wygląda dobrze przy moich kolorach: intensywny fiolet i lekko krzykliwa fuksja.
Błyszczyk mam taki w "skręconej" buteleczce z ogromną ilością strassu (lubię wieczorowe migotki) - kolor boski, drobinki jak cukierkowa tafla. Ale co z tego skoro bardzo nietrwały? Smutno było dojść do pracy i zobaczyć że z koloru niewiele zostało (a nie jadłam jeszcze od pomalowania). Do tego nie jest tani więc niestety nie opłaca się.
Szminka. Kolor fajny (linia chyba Pure Rosetto czy jakoś tak, była wyprzedaż serii), ale też mało trwała chociaż chyba ciut lepsza niż błyszczyk ale prawdę mówiąc szału nie robi bo generalnie nie pamiętam prawie nic z jej użycia (a na ręce wydawała się taka bogata, kremowa i trwała).

2011-01-22, 17:14	#1
agnes_bdg perfumowy zawrót głowy Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 5 045	Kolorówka Collistar - opinie Szukałam takiego wątku ale nie znalazłam Czy ktoś używa kolorówki tej włoskiej firmy? Jakie macie opinie? Ja ostatnio kupiłam tusz w douglasie w promocji i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona wcześniej jakoś nie zwracałam uwagi na tę markę. interesują mnie podkłady, pudry... __________________ Rozpaczliwie poszukuję choć kropli Byzantine Rochas i AA Winter Delice Perfumowy Zawrót Głowy - 11

2011-01-23, 14:12	#2
ulinkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 17 881	Dot.: Kolorówka Collistar - opinie Ja mialam dotychczas 3 produkty Collistara: rozo-brazer paskowy tusz do rzes infinito i blyszczyk w tubce Ze wszystkich jestem/bylam bardzo zadowolona. Tusz kupilam ostatnio w promocji - ciekawosc zwyciezyla __________________ Lubię siłę czerni, i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...

2011-01-25, 00:58	#4
lillywilly Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1	Dot.: Kolorówka Collistar - opinie moja pierwsza wiadomość na forum ;-) Tusz (Infinito) Jest w porządku, ale moge się przyczepić szczoteczki - jak dla mnie koniuszki są zbyt ostro zakonczone, ale to może kwestia wprawy. Eyeliner (Tecnico) to bubel wg mnie. Nietrwały, po 2-3h się wykrusza i wygląda to nieciekawie... Używałam też szamponu Purifying Balancing Shampoo-Gel Collistar, przyjemny zapach, dawał ładny połysk. pozdrawiam ;-)

2011-01-25, 08:07	#5
swirrruska Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 670	Dot.: Kolorówka Collistar - opinie Uwielbiam pielegnacje (zel-krem, peeling i produkty na cellulite), jezeli chodzi o kolorowke to zakochalam sie w efekcie tuszu Infinito (jednak czuje mega obciazenie), eyeliner nie jest dobry, nawet fajne cienie wypiekane i bardzo lubie podklady __________________ http://makeupbyswirrruska.blogspot.com/ BLOG o kosmetykach, makijażu i nie tylko

2011-01-25, 13:52	#6
sjoanna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Jędrzejów/Latina Wiadomości: 6 082	Dot.: Kolorówka Collistar - opinie Ja mam kredke do oczu - Matita Professionale Occhi- czyli profesjonalna kredke do oczu - z jednej strony kredka z drugiej gumeczka do rozcierania. Bardzo fajna i wydajna. Kupowalam w Douglasie pare kosmetykow i pani zrobila mi makijaz tymi kredkami wiec je wzielam - ale gdybym wiedziala ile to mnie bedzie kosztowac to pewnie bym sie nie zdecydowala. __________________ Przykładna żonka od 15 i 24 VII 2010 “Your dresses should be tight enough to show you're a woman and loose enough to show you're a LADY.” Edith Head

2013-10-02, 10:25	#8
orzech_w_karmelu Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-05 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 613	Dot.: Kolorówka Collistar - opinie Odgrzebuję wątek. Czy używa ktoś z was kolorówki tej firmy? Pani z Douglasa zrobiła zachwalała mi podkład tej firmy, ale jestem ciekawa waszych opinii.

2013-10-02, 21:35	#9
Iselle Zadomowienie Zarejestrowany: 2003-04 Lokalizacja: woj. śląskie - Zagłębie Wiadomości: 1 475	Dot.: Kolorówka Collistar - opinie Ja z Collistara mam szminkę, błyszczyk i paletkę 3 cieni z minitubką bazy. Przymierzałam się do bazy pod pomadkę. Zacznijmy od końca. Bazy w końcu nie wzięłam bo jak spróbowałam na ręce to okazało się że jest jakaś tłusta jak zwykla wazelina do ust, a co więcej nie trzyma pomadki i osłabia jej kolor - wg mnie w ogóle nie powinno się to nazywać bazą. Cienie plus baza hmmm. Fajne kolory, pigment ok... ale bez bazy jeden cień ok a drugi jakość bazarowa za 3 zł - a u mnie cienie nawet dobrze się trzymają, mogą się czasem zrolować albo zetrzeć ale nigdy tak od razu. Baza... pierwszy raz użyłam jej jak wszystkich - nałożyłam i odczekałam i potem cień. To był wielki błąd bo w moment było błotko na powiece. Okazało się że na tę bazę jako jedyną, cienie nakłada się OD RAZU. Wtedy działa bo od razu wszystko zastyga i jest nie do ruszenia Baza na pewno jest wydajna i ma fajną taką lekką konsystencję. Doskonała do makijażu na szybko chociaż nie wiem jak się na niej cieniuje bo testowałam tylko z 1 kolorem. A i niestety cienie się sypią co nie wygląda dobrze przy moich kolorach: intensywny fiolet i lekko krzykliwa fuksja. Błyszczyk mam taki w "skręconej" buteleczce z ogromną ilością strassu (lubię wieczorowe migotki) - kolor boski, drobinki jak cukierkowa tafla. Ale co z tego skoro bardzo nietrwały? Smutno było dojść do pracy i zobaczyć że z koloru niewiele zostało (a nie jadłam jeszcze od pomalowania). Do tego nie jest tani więc niestety nie opłaca się. Szminka. Kolor fajny (linia chyba Pure Rosetto czy jakoś tak, była wyprzedaż serii), ale też mało trwała chociaż chyba ciut lepsza niż błyszczyk ale prawdę mówiąc szału nie robi bo generalnie nie pamiętam prawie nic z jej użycia (a na ręce wydawała się taka bogata, kremowa i trwała).

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)