|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2010-02-07, 14:11 | #1771 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
eeeh.. zrozum, że naprawdę lepiej jest podjechać troszkę dalej do studia niż zrobić u kosmetyczki, której pistolet nie jest ani sterylny ani bezpieczny i liczyć na to, że będzie okej.
|
2010-02-07, 21:12 | #1772 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 22
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
AmoreInfinito kolczyk ten leczniczy jest grubszy od normalnych po to aby dziurka byla troszke wieksza bo potem bys tych cieniutkich nie zalozyla bo dziurka by sie tak zwezyla ze bys nie dala rady. Tak mi to kosmetyczka tłumaczyla Ale jak zdejmiesz te to nie bedzie widac ze dziurka jest duża bo tego nie widac.
A radze nie zdejmowac kolczyków przed czasem. Powiem na własnym doświadczneniu. zdjelam po 3 tyg i mialam po 1 . problem z zalozeniem znowu ich. po 2 bol okropny po 3 i najwazniejsze przez moją glupote czas gojenia sie moich uszu wydluzyl sie do 6 miesiecy bo tak sobie rozbabralam ucho przed to wczesnijesze wyjęcie kolczyka. Lepiej byc cierpliwym Pozdrawiam |
2010-02-07, 21:18 | #1773 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: jelenia góra
Wiadomości: 1 839
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
co do zdejmowania przedwczesnego. ja mam 6 dziurek, po 3 w każdym uchu. dwie robiłam u kosmetyczki, wyjęłam kolczyki na 2 lata, potem sama przebiłam na nowo. resztę robiłam sama. z jednej dziurki do tej pory nie wyjmuje kolczyka na dłużej niż 5 minut, bo jak zapomnę np. na noc to rano od nowa się męczę - wytwarza się ta cała błonka..
ogólnie to doszłam do wniosku, że to moje samo-robienie dziurek spiłowanymi odpowiednio kolczykami uzależnia. ale poprzestanę raczej na tych sześciu dziurach. a jak będę mieć za dużo pieniędzy zrobię jeszcze siódmą w chrząstce lewego ucha. i może kiedyś w języku.
__________________
od 14 czerwca 2012 - dieta od sierpnia 2012 - na ratunek resztkom kondycji i pozostałościom po świetnym zdrowiu 95kg - 71 kg - 67kg cel: 60kg don't want nothing less cause i’m sure you’re the best.. 11.07.13r.
|
2010-02-07, 22:38 | #1774 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2010-02-08, 10:26 | #1775 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 446
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
jak już będę miała to napisze
__________________
Namaluj tęczę ołówkiem. Mów mi Malina
|
|
2010-02-09, 15:49 | #1776 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 116
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
A ja wczoraj zrobiłam sobie jeszcze dwie dziurki w lewym uchu (miałam po 1 w każdym). Trochę bolało, ale jestem zadowolona I poczekam grzecznie 6 tygodni
|
2010-02-16, 15:22 | #1777 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Nie wiem co macie do kosmetyczek ja tam zrobiłam 3 dziurki i każda mi sie dobrze wygoiła....zamierzam jeszcze sobie zrobić 3dziurke w lewym i 2w prawym również u kosmetyczki xp
|
2010-02-16, 19:32 | #1778 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja jedną dziurkę mam jakąś pechową, 3 razy miałam przekłuwane lewe ucho ponieważ dziurka mi opadała za kazdym razem ;/
|
2010-02-16, 20:38 | #1779 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Miałam na mysli kilkunastomilimetrowe oczywiście musiałam myśleć wtedy o czym innym. Ale tak czy inaczej płatek ucha jest dosyć elastyczny, i ma duże zdolności regeneracyjne.
|
2010-02-23, 14:01 | #1780 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hej
Dzisiaj mijają 3 tygodnie od momentu zrobienia sobie kolczyka. Z początku wszystko było ok, ale ostatnio od przodu przy kolczyku wyszło mi takie zgrubienie troszkę czerwone i zastanawiam się czy to ziarnina boję się, że tak bo kilka razy niechcący naruszyłam kolczyk i bolało jak nie wiem... chociaż muszę powiedzieć, że jak sobie przemywam rumiankiem to kolec bez problemu się rusza, tylko to coś mnie denerwuje bo brzydko wygląda w dodatku ta przednia część jakby troszkę się obniżyła.... ehh jak myślicie czym się najlepiej tego obrzydlistwa pozbyć? |
2010-03-01, 15:12 | #1781 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 73
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Witam Was! i prosze o porade
15 stycznia przebijalam u kosmetyczki platki uszu (gdybym wczesniej przeczytala Wasz watek nie zrobilabym tego pistoletem). 2 tyg temu po kapieli z jednej dziurki lewego ucha (jednorazowo)poleciala biala maz o leciutkim zoltym zabarwieniu .3 dni temu to samo stalo sie z prawym uchem. Jako, ze 6 tygodni minelo, uszy nie bola, sa "suche" i moge krecic kolczykiem to postanowilam sprobowac zmienic kolczyk w lewym uchu. Po zdjeciu kolczyka dotknelam chusteczka tylna czesc platka i na chusteczce pojawil sie milimetrowy slad krwi, na 10 minut wlozylam do dziurki pozlacany kolczyk, w miedzyczasie umylam i odkazilam kolczyk (ten od kosmetyczki) z zaschnietej wydzieliny. Mam wrazenie,ze w srodku kanal przebicia nie jest zagojony poniewaz ma kolor czerwony.Dlatego tez, znowu wsadzilam leczniczy kolczyk. Mam pytanie :jak dlugo jeszcze mam nosic te lecznicze kolczyki, zeby w srodku dziurka sie zagoila ? i jak objawia sie uczulenie uszu na srebro i zloto ? Dziekuje Serdecznie! (przepraszam za brak polskich liter) |
2010-03-02, 11:49 | #1782 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 304
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Te kolczyki, ktore dostalas od kosmetyczki, rzekomo lecznicze, nie dość, że są z gównianego-przepraszam,za wyrażenie materiału, to nijak się mają do "leczniczych".. Zawierają nikiel, a jak wiadomo, nikiel jest nieco dotkliwie uczulającym materialem, oprócz tego nie sa sterylizowane,tak samo,jak cudowny pistolet, który rozrywa płatek ucha.. jezu..
Wiesz co moja panno, kup sobie najlepiej kolczyki grubości 1,2 z jakiegoś tytanu, czy czegoś tego pokroju, to ci sie chociaż babrac nie będzie.. bo kolczyki pani kosmetyczki są o kant dupy potłuc. Moje zdanie. ---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ---------- jezu swiety, chrzastek nie kluje sie pistoletami! |
2010-03-02, 12:35 | #1783 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 73
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dziekuje za odpowiedz.
Nie mam mozliwosci zakupu tytanowych kolczykow. Czy moga byc srebrne lup pozlacane ?? |
2010-03-02, 14:14 | #1784 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
nie mogą. a takie kolczyki tytanowe, a do tego sterylnie pakowane można kupić w internecie, np. na wildcat.pl albo koltat.pl tylko nie kupuj z allegro
|
2010-03-02, 15:03 | #1785 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 73
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Niestety nie mam mozliwosci zakupu :-((. Nie mam stanu zapalnego i nic mi sie nie babrze ( wg opisu "babrania" -ktore pare stron wczesniej zamiescila miss venflon ). Moje pytanie bylo jak dlugo jeszcze mam miec w uszach te kolczyki, zeby kanal przekucia nie byl czerwonego koloru ?
Czy moze zmienic kolczyki ? ( na srebrne lub pozlacane ) |
2010-03-03, 21:19 | #1786 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 304
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
jazgot.pl
tansza alternatywa,rownie dobre. Ja sie nie zawiodłam. |
2010-03-18, 10:56 | #1787 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 65
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hej, kiedyś pisałam tu swoją sytuację (chyba 52 strona ).
Więc stosowałam ciągle od tamtego czasu tribiotic (teraz go używam raz na jakiś czas, tak jak mi się przypomni) i przemywałam wodą utlenioną. Ale uszy chyba mi się jeszcze nie zagoiły, te niby zagojone to czasem z niego ropa leci, a z tym co miałam z nim więcej problemów już jest ok. Tylko w tym co teraz jest ok, to mam pod uchem taką 'gulkę'. Nic z niej nie wypływa, nie powiększa się ani nic, ale nie wiem co to jest? |
2010-03-18, 17:02 | #1788 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Jesteś pewna, że to ropa a nie limfa? Jaka ta gulka jest? Widoczna czy wyczuwalna pod pacami? Jak robiłas kolczyki? |
|
2010-03-20, 19:17 | #1789 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 65
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Stosowałam tribiotic tak z około 5 dni, potem tydzień przerwy i znów, tak jak mi ktoś radził, a wodę utlenioną to radziła kosmetyczka, ale im to zaufać ;/
Sama nie wiem, co to za różnica. Widoczna, taka mała. I jeszcze mam taką wystającą za uchem jakby 'kreskę'. Kolczyki miałam niestety u kosmetyczki robione, pistoletem. |
2010-03-21, 07:43 | #1790 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 65
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Teraz jak tak sobie czytałam, to wydaje mi się, że mam uczulenie na złoto. (mam dwa kolczyki złote, te gdzie jest ta gulka to mam kółko a w drugim delfinka). Ale dziwne jest to, że tylko za jednym uchem tak mam a jeszcze noszę pierścionek złoty i nic mi się nie dzieje od niego.
Tam gdzie mam taką gulkę pod skórą to mam też za uchem zaczerwienione i w ogóle tak jakby 'nierówno' skórę tam mam. |
2010-03-23, 18:14 | #1791 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Jak tylk w jednym uchu Ci się tak dzieje, to to nie może być uczulenie na złoto. Radzę odstawić tribiotic jak najszybciej, bo najprawdopodobniej nabawiłaś się bakterii odpornych na ten antybiotyk. Ja wyleczyłam swoje uszy higieną kolczyków (po każdym zdjęciu i przed założeniem woda utleniona i osuszenie) oraz rzadkim zmienianiem. Uszy również przemywałam przed założeniem i po zdjęciu kolczyków Octeniseptem.
Musisz wiedzieć, że woda utleniona może być używana (gdyż zabija formy wegetatywne i przetrwalnikowe bakterii), ale "pieni" się w środku rany, gdyż działają Twoje enzymy rozkładające formy nadtlenkowe, a to nie jest dobre dla gojenia. Więc uzywaj z umiarem, i raczej do oczyszczania biżuterii, a nie do lania w ranę! |
2010-03-24, 12:20 | #1792 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
A ja się chciałam pochwalić, że po 8 tygodniach gojenia zdjęłam kolczyki lecznicze i założyłam prawdziwe. Od ponad tygodnia już je noszę i wszystko u mnie dobrze wygląda. W ogóle jak na mnie, świetnie mi się goiło od początku. To na pewno zasługa piercerki (miałam przekłute igłą, tylko płatki ucha) no i pewnie przestrzegania higieny. Cały czas przemywałam dziurkę solą fizjologiczną i odkażałam Octeniseptem, najpierw 3x dziennie, po dwóch-trzech tygodniach 2x dziennie. Nadal zresztą odkażam, bo chcę zużyć do końca Octenisept (moja mama jest Poznanianką i ja to mam po niej, że nie lubię jak się coś marnuje).
Teraz, chociaż korci mnie, żeby nosić wiszące kolczyki (takie najbardziej mi się podobają), to jednak postanowiłam trochę pochodzić w małych wkrętkach i na razie nie zmieniać kolczyków zbyt często. Poza tym wygodniej spać w małych wkrętkach. Ale później będę zmieniać!! Przez te dwa miesiące gojenia zgromadziłam niezłą kolekcję kolczyków...! Chyba rekompensowałam sobie własną cierpliwość. No i jeszcze raz dziękuję Miss Venflon za namiar na świetną piercerkę! |
2010-03-24, 13:13 | #1793 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 65
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Owieczkaa - jeśli można wiedzieć, to czy ty też miałaś jakieś problemy z zagojeniem się uszu?
|
2010-03-25, 17:59 | #1794 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
To znaczy, nie miałam żadnych zapaleń, opuchlizn czy ropni. Po prostu długo mi się goiło - trochę za wcześnie zdjęłam pierwsze kolczyki, dlatego trochę się przedłużyło. Na inne zmieniłam jakoś po miesiącu, i dziurka była lekko zaczerwieniona - więc przez kolejny nosiłam tylko wkrętki, wyjmując je tylko w celu wyczyszczenia. No i jakoś po tych 2-2,5 miesiąca zaczęłam nosić i wiszące i inne wkrętki i jest w porządku.
|
2010-03-27, 15:20 | #1795 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 24
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Witam. Mam przekłute uszy od wtorku;D powiedzmy zwykłe przekłucie tych miękkich części. przekłuwałam razem z koleżankami u kosmetyczki. Moje pytanie brzmi: czy po tych kilku dniach jeśli mi się nic nie paprze ani nie boli to czy mogą być jakieś powiedzmy komplikacje jeszcze? kosmetyczka powiedziała, żeby przemywać uszy wodą utlenioną... ja niczym nie robiłam, a wodą utlenioną uznałam za dziwne! czy coś możecie doradzić jeszcze co zrobić czy nic nie robic? z góry dziękuję;]
|
2010-03-27, 17:23 | #1796 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
przemywaj solą fizjologiczną a po tym octeniseptem. komplikacje mogą być nawet jeśli kolczyki już się zagoją
|
2010-03-30, 21:23 | #1797 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Witam,
mam takie pytanie, ponieważ zastanawiam się nad przekłuciem ucha ale aby zrobić drugą dziurkę obok tej standardowej i czytałam już trochę o tym. Moje pytanie brzmi: po jakim czasie mogę zacząć ruszać tym kolczykiem czy od razu w ten sam dzień lub na drugi czy trzeba trochę odczekać? Pozdrowionka |
2010-03-30, 22:48 | #1798 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
gdy się wygoi czyli jakiś miesiąc od przekłucia. dotykanie kolczyka brudnymi rękoma wydłuży okres gojenia.
|
2010-04-05, 23:01 | #1799 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2
|
Solarium po przekłuciu ucha
Witam!
Niecałe dwa tygodnie temu przekułam sobie ucho, goi się ładnie, nie boli i nie ma ranki. Przyszła wiosna, jest ciepło, zrzuca sie z siebie coraz więcej ubrań, a jestem dość blada i przydałoby się skorzystać z solarium, ale nie wiem czy mogę po przekłuciu. Czy jest jakieś ryzyko, że zrobi mi się po tym jakaś rana na uchu, czy to nie będzie miało wpływu? |
2010-04-06, 12:16 | #1800 |
Przyczajenie
|
Dot.: Solarium po przekłuciu ucha
Myślę, że nic nie powinno się dziać. Ja po przekłuciu pępka w ten sam dzień poszłam do solarium (choć przykleiłam plasterek) i nic się nie stało. Myślę, że w uchu tym bardziej nie powinno się nic dziać
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:33.