Naturalne kosmetyki z Lawendowej Farmy

[Kretka666]

Nowe zamówienie mi się w końcu szykuje Nalewka octowa, mydełko Kremowa Śmietanka, peeling cukrowy, twarde perfumy i biała maseczka
Wracam do mycia włosów mydłem, bo stęskniłam się za tym strasznie, 3 miesiące odwyku zdecydowanie wystrarczy Ale spodobał mi się balsam BD fur mama i nim też włosy myć będę na zmianę z mydełkiem, może wtedy włosy nie zaczną szaleć jak wcześniej.

[sunsister]

A ja jestem zachwycona podejściem do klienta w Lawendowej Farmie . Zamówiłam jakiś czas temu mydełka i twardy balsam, dostałam maila (nie automatycznego) potwierdzającego, zrobiłam przelew i cisza. Przez ponad tydzień. W końcu napisałam z pytaniem i dostałam przepraszającą odp., że moje zamowienie zostało w jakiś dziwny sposób przeoczone, że już zostaje wysłane z rekompensatą. Dwa dni później dostałam paczkę, gdzie oprócz 3 zamówionych mydeł i balsamu dostałam dwa duże mydła i jedną połówkę GRATIS . W tym jedno dokładnie takie, nad jakim się zastanawiałam, ale nie kupiłam w końcu - przywrotnik urody.
Uwielbiam takie traktowanie klienta .
A twardy balsam kawa - cynamon mnie totalnie zauroczył, w ciągu dnia kilkakrotnie otwieram pudełko dla samego zapachu . Mydełko zaczęłam używać Sielskie Anielskie - jest cudownie kremowe i pięknie pachnie .

[Kretka666]

Napisane przez sunsister

A ja jestem zachwycona podejściem do klienta w Lawendowej Farmie . Zamówiłam jakiś czas temu mydełka i twardy balsam, dostałam maila (nie automatycznego) potwierdzającego, zrobiłam przelew i cisza. Przez ponad tydzień. W końcu napisałam z pytaniem i dostałam przepraszającą odp., że moje zamowienie zostało w jakiś dziwny sposób przeoczone, że już zostaje wysłane z rekompensatą. Dwa dni później dostałam paczkę, gdzie oprócz 3 zamówionych mydeł i balsamu dostałam dwa duże mydła i jedną połówkę GRATIS . W tym jedno dokładnie takie, nad jakim się zastanawiałam, ale nie kupiłam w końcu - przywrotnik urody.
Uwielbiam takie traktowanie klienta .
A twardy balsam kawa - cynamon mnie totalnie zauroczył, w ciągu dnia kilkakrotnie otwieram pudełko dla samego zapachu . Mydełko zaczęłam używać Sielskie Anielskie - jest cudownie kremowe i pięknie pachnie .

Zgadzam się w 100% z Tobą, Pani Ewa bardzo dobrze traktuje klientów, tak wyjątkowo Wielki plus dla niej, też z tego powodu od 1,5 roku robię u niej zakupy regularnie i nie zamierzam przestać, bo ta jakoś, różnorodność i podejście do klienta daje po prostu idealny sklep

Buu, nie ma perfum Lawenda*Wanilia*Pomarańcz a Póki co się w takim razie wstrzymam, bo choć Sandał mnie kusi (kocham orientalne zapachy!), to Lemongras już nie

A do czego używasz Sielskiego?

[ewwwa]

Napisane przez Kretka666

Nowe zamówienie mi się w końcu szykuje Nalewka octowa, mydełko Kremowa Śmietanka, peeling cukrowy, twarde perfumy i biała maseczka
Wracam do mycia włosów mydłem, bo stęskniłam się za tym strasznie, 3 miesiące odwyku zdecydowanie wystrarczy Ale spodobał mi się balsam BD fur mama i nim też włosy myć będę na zmianę z mydełkiem, może wtedy włosy nie zaczną szaleć jak wcześniej.

Ja tez musze co nieco zamówić Bo się wyczyściłam z zapasów
I też powoli będę wracać do mycia włosów mydłem, tylko chyba znikneło mydełko Trzy korzenie ktore moje włosy uwielbiały
Peeling cukrowy mówisz musze sie mu przyjrzec, ale ja i tak ejstem fanką peelingu diy kawowego

I muszę kupic ten babydream fur mama bo jest teraz w promocji

Napisane przez sunsister

A ja jestem zachwycona podejściem do klienta w Lawendowej Farmie . Zamówiłam jakiś czas temu mydełka i twardy balsam, dostałam maila (nie automatycznego) potwierdzającego, zrobiłam przelew i cisza. Przez ponad tydzień. W końcu napisałam z pytaniem i dostałam przepraszającą odp., że moje zamowienie zostało w jakiś dziwny sposób przeoczone, że już zostaje wysłane z rekompensatą. Dwa dni później dostałam paczkę, gdzie oprócz 3 zamówionych mydeł i balsamu dostałam dwa duże mydła i jedną połówkę GRATIS . W tym jedno dokładnie takie, nad jakim się zastanawiałam, ale nie kupiłam w końcu - przywrotnik urody.
Uwielbiam takie traktowanie klienta .
A twardy balsam kawa - cynamon mnie totalnie zauroczył, w ciągu dnia kilkakrotnie otwieram pudełko dla samego zapachu . Mydełko zaczęłam używać Sielskie Anielskie - jest cudownie kremowe i pięknie pachnie .

O tak kontakt z panią Ewą jest rewelacyjny

[Kretka666]

Napisane przez ewwwa

Ja tez musze co nieco zamówić Bo się wyczyściłam z zapasów
I też powoli będę wracać do mycia włosów mydłem, tylko chyba znikneło mydełko Trzy korzenie ktore moje włosy uwielbiały
Peeling cukrowy mówisz musze sie mu przyjrzec, ale ja i tak ejstem fanką peelingu diy kawowego

I muszę kupic ten babydream fur mama bo jest teraz w promocji

O tak kontakt z panią Ewą jest rewelacyjny

Są Trzy Korzenie, w dziale Polne Zioła Ja mam obecnie Rozmarynowy Twist, nie jest taki fajny jak Korzenie, ale jak kupowałam to Korzeni nie było akurat. A Twist to było moje pierwsze mydło do włosów i podobało mi się, niestety Trzy Korzenie wszystko pobiły na łopatki
Używałaś może jedwabnego kokosa z Tuli do włosów?

Kupuj, naprawdę fajnie myje i włosy są po nim miękkie Jako balsam do kąpieli też się sprawdza, trochę jak emulsja do kąpieli Emolium / Oilatum / Oillan działa

[sunsister]

Napisane przez Kretka666

A do czego używasz Sielskiego?

Pod prysznic, pozbyłam się już sklepowego żelu pod prysznic i nie mam zamiaru do nich wracać, tylko mydełka i babydream do włosów (mam krótkie) i higieny intymnej.

[Kretka666]

Napisane przez sunsister

Pod prysznic, pozbyłam się już sklepowego żelu pod prysznic i nie mam zamiaru do nich wracać, tylko mydełka i babydream do włosów (mam krótkie) i higieny intymnej.

Nie dziwię Ci się, też pozbyłam się już dawno żeli na rzecz mydełek Zazdroszczę Ci tego BD do włosów, też go używałam (też mam krótkie włosy, aż 5 cm ), ale nie działa na mnie dobrze - łuszczy się i swędzi mnie po nim niemożliwie skalp Nie spodziewałam się po tak łagodnym szamponie takiego działania. Na szczęście są cudne mydełka!

Zamówię sobie mix shea migdałowy i będę stosować jako krem do twarzy, zobaczę czy da radę mojej sucharkowej cerze.

[le illjah]

Szukałam przez wyszukiwarkę, ale nic nie znalazłam, więc pytam: czy któraś z Was używała Kolorowych Maseczek? jeśli tak to bardzo proszę opowiedzcie coś o nich. jak się ma skóra po zastosowaniu? jakoś nie mogę się przekonać do niespłukiwania glinki.

[Kretka666]

Napisane przez le illjah

Szukałam przez wyszukiwarkę, ale nic nie znalazłam, więc pytam: czy któraś z Was używała Kolorowych Maseczek? jeśli tak to bardzo proszę opowiedzcie coś o nich. jak się ma skóra po zastosowaniu? jakoś nie mogę się przekonać do niespłukiwania glinki.

Niedługo do mnie dojdą i wypróbuję, to napiszę wrażenia Ale mam zamiar spłukać ją z twarzy jednak, bo swój krem chcę nałożyć

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[le illjah]

kurde balsamów do ust narazie nie ma żadnego.

[shewild]

Napisane przez le illjah

Szukałam przez wyszukiwarkę, ale nic nie znalazłam, więc pytam: czy któraś z Was używała Kolorowych Maseczek? jeśli tak to bardzo proszę opowiedzcie coś o nich. jak się ma skóra po zastosowaniu? jakoś nie mogę się przekonać do niespłukiwania glinki.

Ja mam Różową Maseczkę i niestety na razie nie podoba mi się za bardzo Nie wiem czy miałaś miękki balsam Dotyk Motyla, bo konsystencję mają prawie identyczną. Maseczka jest trochę zbyt wazelinowata i tłusta, zostawia po zmyciu taką delikatną warstwę na twarzy, lekko nawilża, ale glinka różowa daje chyba tylko kolor, a żadnego działania. Dla mnie to trochę tak jakbym posmarowała się wazeliną, a następnie ją zmyła z twarzy. Być może suchym cerom bardziej przypadnie do gustu, bo na mojej mieszanej nie sprawdza się. Ciekawa jestem jak inne maseczki, też czekam na recenzję

[Aalicia24]

Napisane przez shewild

Ja mam Różową Maseczkę i niestety na razie nie podoba mi się za bardzo Nie wiem czy miałaś miękki balsam Dotyk Motyla, bo konsystencję mają prawie identyczną. Maseczka jest trochę zbyt wazelinowata i tłusta, zostawia po zmyciu taką delikatną warstwę na twarzy, lekko nawilża, ale glinka różowa daje chyba tylko kolor, a żadnego działania. Dla mnie to trochę tak jakbym posmarowała się wazeliną, a następnie ją zmyła z twarzy. Być może suchym cerom bardziej przypadnie do gustu, bo na mojej mieszanej nie sprawdza się. Ciekawa jestem jak inne maseczki, też czekam na recenzję

ja mam z białą glinką i dla mnie przede wszystkim jest jej za dużo - w 2 miesiące jej za nic nie zużyję, u mnie służy jako świetny nawilżacz zamiast kremu na noc ale ja mam cerę suchą

a tak swoją drogą widziałyście, że poza słodkim draniem będzie też peeling kawowy i miętowy? i inne nowości

[Kretka666]

Napisane przez shewild

Ja mam Różową Maseczkę i niestety na razie nie podoba mi się za bardzo Nie wiem czy miałaś miękki balsam Dotyk Motyla, bo konsystencję mają prawie identyczną. Maseczka jest trochę zbyt wazelinowata i tłusta, zostawia po zmyciu taką delikatną warstwę na twarzy, lekko nawilża, ale glinka różowa daje chyba tylko kolor, a żadnego działania. Dla mnie to trochę tak jakbym posmarowała się wazeliną, a następnie ją zmyła z twarzy. Być może suchym cerom bardziej przypadnie do gustu, bo na mojej mieszanej nie sprawdza się. Ciekawa jestem jak inne maseczki, też czekam na recenzję

To mi się może spodobać, dzięki za recenzję

Napisane przez Aalicia24

ja mam z białą glinką i dla mnie przede wszystkim jest jej za dużo - w 2 miesiące jej za nic nie zużyję, u mnie służy jako świetny nawilżacz zamiast kremu na noc ale ja mam cerę suchą

a tak swoją drogą widziałyście, że poza słodkim draniem będzie też peeling kawowy i miętowy? i inne nowości

Też białą zamówiłam, mówisz, że jako krem też się sprawdza? W sumie taka forma nocnej maseczki też ciekawa.

Widziałam nowości, dostanę od Pani Ewy próbkę Słodkiego Drania i wypróbuję, a kawowy peeling jeszcze bardziej mi się podoba.

[Absit]

Chwilowo jestem na odwyku zakupowym, mam zapasy mydelek więc nawet nie zagladam na LF a tu takie nowości oj chyba jedne małe zakupy jednak zrobię.......

[le illjah]

Napisane przez shewild

Ja mam Różową Maseczkę i niestety na razie nie podoba mi się za bardzo Nie wiem czy miałaś miękki balsam Dotyk Motyla, bo konsystencję mają prawie identyczną. Maseczka jest trochę zbyt wazelinowata i tłusta, zostawia po zmyciu taką delikatną warstwę na twarzy, lekko nawilża, ale glinka różowa daje chyba tylko kolor, a żadnego działania. Dla mnie to trochę tak jakbym posmarowała się wazeliną, a następnie ją zmyła z twarzy. Być może suchym cerom bardziej przypadnie do gustu, bo na mojej mieszanej nie sprawdza się. Ciekawa jestem jak inne maseczki, też czekam na recenzję

a zmywasz ją wodą czy ścierasz chusteczką?

w ogóle to dziękuję Wam dziewczyny za odpowiedź

[shewild]

Napisane przez le illjah

a zmywasz ją wodą czy ścierasz chusteczką?

w ogóle to dziękuję Wam dziewczyny za odpowiedź

Zmywam takim większym wacikiem nasączonym wodą. Samą wodą ciężko to zmyć, maże się po twarzy strasznie, dlatego u mnie wacik był niezbędny

[Kretka666]

Co tutaj taka cisza, nikt nic nie kupuje?

Trochę niekosmetycznie, ale jestem zakochana w wyrobach ceramicznych męża Pani Ewy i już kolejny kubek do kolekcji do mnie leci TŻ mi pod choinkę sprezentował
Do tego wzięłam mydełko próbne Kokosowa Pianka, jestem jego bardzo ciekawa, bo kocham kokosa.

Zarzuciłam mydła dla żeli od jakiegoś czasu, te zimowe zapachy limitowanych edycji i tak dalej w końcu mnie skusiły A ja uwielbiam zapachy, no uwielbiam. Ale nie zarzucam mydełek na stałe, o nie! Używam równolegle albo co jakiś czas, jak mnie ochota najdzie. Włosy znów zaczęłam myć mydłem po kolejnej przerwie (szampon wygodna rzecz jednak), ale tylko czekam aż się mój Rozmarynowy Twist skończy, bo zdecydowanie wolę Trzy Korzenie

W końcu nie używałam mixu shea na twarz, bo jednak się boję. Mam skórę teraz w dobrym stanie dzięki Emolium i nie chcę tego zepsuć, więc się trzymam pewniaka i nie kombinuję. Cóż, moja twarz należy do apteki i z nią się najlepiej czuje

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[Kretka666]

Mi pomagają na moje wysuszone dłonie, nic innego nie mogę używać do ich mycia oprócz naturalnych mydeł tych kremowych, natłuszczających Do ciała też używam, choć po dłuższym stosowaniu wysuszają faktycznie, dlatego używam na zmianę z żelami pod prysznic A do włosów są genialne, ale to płukanie octem mnie czasem męczy i przerzucam się wtedy na szampon. Teraz kusi mnie Timotei 2w1 z kokosem, no zapach ma cuuudny, ciekawe jak działanie. Tyle szamponów mnie kusi, ale zawsze to jednak mydło okazuje się działać najlepiej i kłóci się moje uwielbienie do zapachów i wygoda mycia szamponem z działaniem mydła...

Jakie masz wrażenia po peelingu kawowym? Bo też chciałam sobie wziąć, miałam kupić peeling jakiś już 2 miesiące temu i wciąż tego nie zrobiłam, może na Łasucha padnie
Mi niestety balsam do ust nie przypasował :Lepszy jest zdecydowanie Tisane, lepiej odżywia, chroni i pielęgnuje.

[Fryne]

matko, dziewczyny, jak Was czytam, to jestem 100 lat za Murzynami (bez obrazy) w kwestii próbowania mydełek

zrobiłam ostatnio swoje pierwsze zamówienie, głównie na prezenty niestety większość mydełek już zapakowałam, więc nie wrzucałam już.

dla siebie zostawiłam Kleopatrę i balsamiki twarde, dla dzieciorów czerwoną koniczynę (chciałam bodajże nagietkowe, ale nie było ).
w prezencie dostałam dziewannę i 3 korzenie

no i masoje mi się marzą, ale akurat nie było...

[Kretka666]

Napisane przez Fryne

matko, dziewczyny, jak Was czytam, to jestem 100 lat za Murzynami (bez obrazy) w kwestii próbowania mydełek

zrobiłam ostatnio swoje pierwsze zamówienie, głównie na prezenty niestety większość mydełek już zapakowałam, więc nie wrzucałam już.

dla siebie zostawiłam Kleopatrę i balsamiki twarde, dla dzieciorów czerwoną koniczynę (chciałam bodajże nagietkowe, ale nie było ).
w prezencie dostałam dziewannę i 3 korzenie

no i masoje mi się marzą, ale akurat nie było...

A kostka kawowa jest Twoja? Bo mnie bardzo ciekawi

Nie pogardziłabym Korzeniami w prezencie

Mi też, mi też. Póki co mam tylko jedną świeczkę, Leśne Runo, śliczna jest

[tymena]

Uzależniłam się od zakupów na Farmie. Teraz wykańczam ostatnie zamówienie i nareszcie popełnię kolejne


Cukierek do ust mi również nie leży, wysusza koncertowo

Mydełka cudne! Najbardziej podoba mi się sielskie-anielskie, plaster miodu i przepięknie pachnące miód z wanilią bardzo lubię jak kosmetyki pachną i trochę byłam rozczarowana, że mydełka Pani Ewy nie są bardziej zapachowe ale teraz widzę, że to ich zaleta a nie wada.

Masoje świetne chociaż następnym razem rześkiej już nie wezmę bo trochę trąci świecą na komary ale fajny pomysł z masażem na ciepło. Mąż zachwycony


I jeszcze jedno. wynalazłam świetne pojemniki na mydełka w Ikea przykrywka może służyć za mydelniczkę. Zmyślne, prawda?

101120121359.jpg dragan-zestaw-azienkowy--szt__0135813_PE292696_S4.jpg

[Kretka666]

Miód z Wanilią tak ładnie pachnie? Mam teraz Miodowy Rumianek i bardzo przyjemnie mi się używa, na wykończeniu już kostka jest i planuję zakup kolejnego miodowego mydełka - kocham miód! Rozmyślałam nad Miód z Lawendą lub z Wanilią właśnie, taki żeby zimowy był, słodki i ciepły. Lubię zapach i lawendy, i wanilii.

Fajny pomysł z tym pudełkiem Ale mydelniczka powinna być ażurowa, więc jeśli przykrywka nie ma dziur, to lepiej mydełka gdzie indziej trzymać. Ja kocham mydelniczki z LF, mam już cztery Kocham też kubki i filiżanki, ich mam za to pięć, a szósta do mnie leci Teraz czaję się na miseczkę (póki co niedostępna, ale może kiedyś będzie...) i cukiernicę. Uwielbiam takie wyroby handmade. Mój TŻ wiedząc, że tak za nimi przepadam na urodziny zrobił mi śliczną miseczkę

[tymena]

Miód z wanilią pięknie pachnie, słodziutko i milusińsko. Ma w sobie płatki owsiane, także trochę pilinguje

Tak, mydelniczka ażurowa wiem ale jeszcze się nie dorobiłam. Suszę na wannie a jak podeschnie to siup do pudełka

[Kretka666]

Mniam, lubię słodkie i milusińskie zapachy. Zimą innych sobie nie wyobrażam zupełnie.
Miodowy Rumianek też ma płatki owsiane, ale ja i tak gąbką się myję, to nie korzystam z nich.

Które mydło Waszym zdaniem jest najbardziej uniwersalne, takie do ciała i włosów zarazem? Ale i do suchej skóry, żeby nie wysuszało? Potrzebuję takiego 2w1 na siłownię.

[Fryne]

jeśli chodzi o balsam kawowy (masujący) to dla mnie za mocno pachnie cynamonem, spodziewalam sie delikatnej wanilki.
balsam twardy ten serduszkowy tez na pierwszy rzut nosa za mocno pachnie, ładny się robi dopiero jak wsiąknie.
Oba jak dla mnie zdecydowanie na konkretne miejsca przesuszone, a nie na całe ciało.

A na masoje czekam bardzo - kiedyś moja pazurzyca mi lała taką świeczkę po manikiurze na łapy i cudne to było

[Kretka666]

Napisane przez Fryne

jeśli chodzi o balsam kawowy (masujący) to dla mnie za mocno pachnie cynamonem, spodziewalam sie delikatnej wanilki.
balsam twardy ten serduszkowy tez na pierwszy rzut nosa za mocno pachnie, ładny się robi dopiero jak wsiąknie.
Oba jak dla mnie zdecydowanie na konkretne miejsca przesuszone, a nie na całe ciało.

A na masoje czekam bardzo - kiedyś moja pazurzyca mi lała taką świeczkę po manikiurze na łapy i cudne to było

A jaki masz zapach Twardego Balsamu? Ja miałam naturalny, lawendowy i grapefruitowy, najbardziej pasował mi naturalny - piękny zapach miodku, taki kremowy, cudo!, potem lawendowy - lubię lawendę, ale po kilku miesiącach mi się znudził, a grapefruit mi nie podszedł w ogóle, nie zużyłam

[aante_e]

Kliknęłam dzisiaj swoje pierwsze zamówienie na LF. Wzięłam:
- balsam masujący kawa z wanilią
- mydełko miód i wanilia
- mydełko kremowa śmietanka
- mydełko miodowy rumianek
- mydełko łopianowe
- mini mydełko aktywny węgiel lux

Szukam od kilku tygodni zamienników żeli pod prysznic, bo skóra mi wariuje, jest strasznie sucha, swędząca. Trochę opanowałam sytuację balsamami i częstym smarowaniem, ale chcę przejść na trochę bardziej naturalną pielęgnację. Tym bardziej, że szczerze mówiąc większość drogeryjnych myjadeł mi obrzydła, drażnia mnie chemiczne zapachy. Kiedyś miałam baaardzi dużo kosmetyków, a teraz same podstawowe, sporo olei do ciała i włosów, dziecięce (Hipp, Babydream, Sanosan). Mydełka lubię już od jakiegoś czasu, a niedawno u koleżanki w łazience zobaczyłam takie naturalne z płatkami owsianymi, umyłam ręce i szok. Normalnie zaraz muszę użyć kremu, skóra się łuszczy, ciągnie, po całym domu porozstawiane mam kremy, a po tym mydle było ok, co jest dużym sukcesem.

Zobaczymy jak się spiszą moje nowości.

Na stronie jest dużo braków, a tak mnie niektóre kuszą...kawa z cynamonem, bobasy, jogurtowe

[aante_e]

Co tu tak cicho

Jestem zachwycona mydłami, odstawiłam wszystkie żele i mydła w płynie drogeryjne. Skóra się uspokoiła, nie swędzi, nie piecze. Wiadomo, balsam lub oliwka są niezbędne, ale mogę ich używać nawet co drugi dzień. Do buzi tez mi o wiele bardziej odpowiada mydło, teraz mam węglowe. Parę razy umyłam twarz żelem Sebium Biodermy, bo muszę wykończyć wielkie opakowanie i dopiero przypomniałam sobie co to ściągniecie skóry.

Popełniłam kolejne zamówienie:
- Orzeźwiające Maroko - w okazyjnej cenie 5 zł, chciałam 2 sztuki, ale załapałam sie tylko na ostatnie
- Nagietkowy Bobas
- Cedrowy Las
- Mix masełka migdałowego z grapefruitem 75 ml

Szkoda, że nie ma mini mydełek, bo chciałam wypróbować Białą Różę, Owsianego Bobasa i Makowy Duet.

A i jeszcze chciałam powiedzieć, że do mojego pierwszego zamówienia dostałam gratis Kremową Śmietankę, pełnowymiarowe opakowanie i Miód i Lawenda, mydełko mini