Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ IV

[aga89s]

Napisane przez SekretnyWachlarz

A który to, pokażesz jakieś zdjęcie?

ten, eee na kwc ma kiepskie opinie

[Ishani]

A ja się cieszę, bo całą rodzinę już prawie przekabaciłam Chłop siostry łysiejący siedzi dziś z sesą na głowie, siorka myje loki odżywką a nawilża się hialuronem i olejami, tylko z mamą najciężej, bo jak tylko coś jest na promocji to kupuje "bo to lirene to taka fajna firma..." i tak kupiła sobie żel do mycia twarzy, chociaż ona twarzy nie myje (używa mleczek) i teraz tak będzie stał przez 2 lata i wkurzał Chyba go zużyję do mycia pędzli :P

Kurczę, muszę kupić ten szampon figowy

Btw jestem po peelingu migdałowym. Kurczę, uwielbiam się kwasić
Przez parę dni po skóra wygląda gorzej, wychodzi parę niespodzianek, ale szybko znikają i jakoś tydzień czy 1,5 po skóra jest taka śliczna że ojejej <3

A wy dziewczyny stosujecie czasem kwasy?

[anula_ga]

Napisane przez SekretnyWachlarz

A który to, pokażesz jakieś zdjęcie?


W ogóle jeszcze na jeden raz starczy mi Alterry do mycia twarzy i maznę się ostatni raz próbką Pai (krem naprawdę super, bardzo go polubiłam, polecam) i będę mogła przejść do nowej pielęgnacji. Akurat od jutra, od poniedziałku.

no nareszcie

Napisane przez zetuzetia

To koniecznie musisz uzupełnić lukę po yesie
z tego co kojarzę, to mówiłaś, że u Ciebie cała rodzina używa szamponów, a ja sama muszę wszystko przerobić.. (oprócz Alterry figowej, bo ta chyba podpasowała tacie ). dlatego trzymam wszystkie pod pryszniccem, tylko jak kuzynka przyjeżdża chowam część, żeby stwarzać pozor y

cała rodzina - czyli ja, Młoda i pan domu , ktory ma więcej włosów na reku niz na głowie...... Więc w zasadzie jestesmy dwie do zużywania a ja nie moge trzymac wszystkich szamponów pod prysznicem - wszystkie 15 by sie nie zmieściły

Napisane przez Ishani

A ja się cieszę, bo całą rodzinę już prawie przekabaciłam Chłop siostry łysiejący siedzi dziś z sesą na głowie, siorka myje loki odżywką a nawilża się hialuronem i olejami, tylko z mamą najciężej, bo jak tylko coś jest na promocji to kupuje "bo to lirene to taka fajna firma..." i tak kupiła sobie żel do mycia twarzy, chociaż ona twarzy nie myje (używa mleczek) i teraz tak będzie stał przez 2 lata i wkurzał Chyba go zużyję do mycia pędzli :P

Kurczę, muszę kupić ten szampon figowy

Btw jestem po peelingu migdałowym. Kurczę, uwielbiam się kwasić
Przez parę dni po skóra wygląda gorzej, wychodzi parę niespodzianek, ale szybko znikają i jakoś tydzień czy 1,5 po skóra jest taka śliczna że ojejej <3

A wy dziewczyny stosujecie czasem kwasy?

super!
peeling robiłaś sobie w domu, czy w salonie?
Ja tak naprawde jeszcze nigdy nie miałam sinego peelingu kwasowego. Kiedyś sama sobie robiłam toniki z kwasami, ale małe stężenia i łuszczenia nie było.

[hola ola]

Klolcia

Napisane przez gayenka;32402511[B

]Maska alterry jest od kiedy się ukazała stałym elementem mojego włosowego wyposażenia , caly czas działa tak samo na włosy. [/B]

Napisane przez zetuzetia

i po raz kolejny muszę pochwalić figowy szampon Alterry. Mam po nim włosy ładniejsze niż po Laverze cytrynowej: puszyste, uniesione u nasady, mięciutkie i błyszczące naprawdę polecam, zwłaszcza jeżeli ktoś ma cienkie włosy, tak jak ja

kusicielka

Napisane przez gayenka

Zgadzam się z Zuzią, figowy szampon jest cudowny i jak pięknie pachnie!

o i jeszcze jedna

a ja sobie zamówiłam heenere

[anakazar]

Napisane przez hola ola

a ja sobie zamówiłam heenere

Dziewczyny jakiś czas była mowa o olejku z nasion brokuł.Ma któraś z was go?bo takie cuda o nim czytam,że muszę go kupić

[cloche]

Napisane przez anakazar

Dziewczyny jakiś czas była mowa o olejku z nasion brokuł.Ma któraś z was go?bo takie cuda o nim czytam,że muszę go kupić

no ktoras go miala i nie wiedziala wlasnie, do czego zuzyc... a podobno ma wlasciwosci typu silikon - czyli fajny bedzie do koncowek, moze w jakiejs mieszance ochronnej... i chyba tez niektorzy dodaja na dzien pod podklad, zeby wlasnie poslizg byl fajniejszy... ale ja nawet nie bede probowala z moja tlusta paszcza

ja mam dzisiaj takie fajniusie wloski po mojej biednej wersji henny na godzinke + po masce alterra na 15 minut pod czepkiem co chwila je sobie macam musze sie jakos zmobilizowac i czesciej takie spa urzadzac moim klaczynkom. moze dzieki temu by sie im chcialo w wiekszej ilosci rosnac...

[fiolka85]

ale kusicie tym szamponem figowym, chyba się skuszę. Zwłaszcza,że wczoraj próbowałam myć włosy mydełkiem i lipka nie domyło oleju.

ostatnio ktoś pytał o kremy alverde. od kilku dni testuję krem na noc z rożą i jestem zauroczona pięknie pachnie, nie jest zbyt tłusty (pomimo iż jest przeznaczony to cery suchej), ładnie się rozsmarowuje i dobrze wchłania. Skóra jest dobrze nawilżona a strefa T nie przetłuszcza się zbyt szybko.

Natomiast krem Venus rokitnik z morelą mnie zapchał,jest tłusty i ciężko się go nakłada, ma niezbyt przyjemny zapach. Został wykorzystany jako krem rąk

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Paulina1000 krem do rąk migdałowy Phenome jest jak najbardziej treściwy i torebkowy polecam na zimę.
albo jeszcze dr Scheller anti age

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez Paulina1000

Z łatwiej dostępnych zostaje Timotei Organic (nie jest taka zła jak wszyscy mówią i ma wg mnie naprawdę ładny skład, ale trochę za mało działa).

Ja też sobie chwalę tę odżywkę. Jest lekka,nie obciąża włosów, podczas nakładania mam takie wrażenie, że ona wnika we włosy a nie pozostawia warstwy na wierzchu. ( może dlatego niektórzy mają wrażenie,że ona nic nie robi)
W ogóle jestem zadowolona z zestawu Timotei organic szampon + odżywka

Napisane przez zetuzetia

Jak będziesz miała chwilę, to przeczytaj tę 'pigułkę', dziewczyny zrobiły podsumowanie informacji z chyba czterech wątków o olejowaniu https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=593364

ale skarbnica wiedzy

[margoltka]

Napisane przez Ishani

A wy dziewczyny stosujecie czasem kwasy?

Stosowałam Triacneal. No i efekty średnie. Najpierw była poprawa i buzia jak mojego rocznego synka. Później zaczęły się problemy. Powróciły wągry, a męczyłam się z tym kremem przeokropnie. Nie poradził też sobie z wszystkimi przebarwieniami, z którymi poradziło sobie serum z wit.C JMO. I przy nim już zostanę. Nie jest tak uciążliwe w stosowaniu jak Triacneal, a efekty lepsze.

Przez dermatolog zostałam skierowana na peeling kwasem migdałowym. Jednak mojej kosmetyczki już nie ma, a cała reszta robi to bez odpowiedniego przygotowania skóry. Podobno najpierw stosuje się odpowiednie kremy, po zabiegach również. Wielu kosmetyczkom nie chce się tego robić, bo po co W zwąizku z tym, że nie mam zaufanej kosmetyczki i po rozczarowaniu Triacnealem kwasom na razie dziękuję.

Napisane przez anakazar

Dziewczyny jakiś czas była mowa o olejku z nasion brokuł.Ma któraś z was go?bo takie cuda o nim czytam,że muszę go kupić

Ja mam olej z pestek brokułu i sobie leży. Użyłam go raz na końcówki

[anakazar]

Napisane przez cloche

no ktoras go miala i nie wiedziala wlasnie, do czego zuzyc... a podobno ma wlasciwosci typu silikon - czyli fajny bedzie do koncowek, moze w jakiejs mieszance ochronnej... i chyba tez niektorzy dodaja na dzien pod podklad, zeby wlasnie poslizg byl fajniejszy... ale ja nawet nie bede probowala z moja tlusta paszcza

Napisane przez margoltka

Ja mam olej z pestek brokułu i sobie leży. Użyłam go raz na końcówki

Podobno ma zapewnić niesamowity blask i połysk

Margo to wypróbuj go na całe włoski,mieć taki olej i pozwolić,żeby leżał

Margo właśnie jak używasz olejku phenome?na skalp przed myciem włosów?i na ile go nakładasz?

[margoltka]

Napisane przez anakazar

Podobno ma zapewnić niesamowity blask i połysk

Margo to wypróbuj go na całe włoski,mieć taki olej i pozwolić,żeby leżał

Margo właśnie jak używasz olejku phenome?na skalp przed myciem włosów?i na ile go nakładasz?

Będę musiała się zmobilizować. Trochę mocno pachnie brokułami Co do Phenome, nakładam na skórę głowy, "jeżdżę" pipetką po skórze. Zostawiam na noc. Dzisiaj znów miałam go solo. Nałożyłam na skórę głowy i się rozprowadził w ciągu nocy na całość. Mam już pewność, że on też przyczynił się do porostu. Zakola już praktycznie całe zarosły. Najpierw smarowałam Jantarem, później długo nic i teraz Phenome Wiadomo na każdego, co innego działa, ale mi ten olejek bardzo służy

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Dziewczyny miałayście może podkład Living Nature? Chciałabym kupić, ale nie wiem jak wychodzą kolory

[gayenka]

Napisane przez margoltka

Będę musiała się zmobilizować. Trochę mocno pachnie brokułami Co do Phenome, nakładam na skórę głowy, "jeżdżę" pipetką po skórze. Zostawiam na noc. Dzisiaj znów miałam go solo. Nałożyłam na skórę głowy i się rozprowadził w ciągu nocy na całość. Mam już pewność, że on też przyczynił się do porostu. Zakola już praktycznie całe zarosły. Najpierw smarowałam Jantarem, później długo nic i teraz Phenome Wiadomo na każdego, co innego działa, ale mi ten olejek bardzo służy

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Dziewczyny miałayście może podkład Living Nature? Chciałabym kupić, ale nie wiem jak wychodzą kolory

opis olejku brzmi cudownie

Cloche ma ten podkład, robiła chyba nawet zdjęcia odcieni Więc napisz do niej najlepiej. A znalazłaś w pl jakieś jego źródło?

[zetuzetia]

margoltka, chyba Cloche miała ten podkład

a jakie są Wasze ulubione podkłady? U mnie nr 1 to chyba CDL Pixie (który jest wycofywany ;( )

[anakazar]

Napisane przez margoltka

Będę musiała się zmobilizować. Trochę mocno pachnie brokułami Co do Phenome, nakładam na skórę głowy, "jeżdżę" pipetką po skórze. Zostawiam na noc. Dzisiaj znów miałam go solo. Nałożyłam na skórę głowy i się rozprowadził w ciągu nocy na całość. Mam już pewność, że on też przyczynił się do porostu. Zakola już praktycznie całe zarosły. Najpierw smarowałam Jantarem, później długo nic i teraz Phenome Wiadomo na każdego, co innego działa, ale mi ten olejek bardzo służy

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Dziewczyny miałayście może podkład Living Nature? Chciałabym kupić, ale nie wiem jak wychodzą kolory

Szybko dał radę olejek phenome z porostemCiekawe jak u mnie się będzie sprawdzał.

Cloche ma ln i jest bardzo z niego zadowolona.

Napisane przez zetuzetia

margoltka, chyba Cloche miała ten podkład

a jakie są Wasze ulubione podkłady? U mnie nr 1 to chyba CDL Pixie (który jest wycofywany ;( )

Mój najlepszy to bourjois bio detox

[margoltka]

Napisane przez anakazar

Szybko dał radę olejek phenome z porostemCiekawe jak u mnie się będzie sprawdzał.

Cloche ma ln i jest bardzo z niego zadowolona.

Mój najlepszy to bourjois bio detox

No własnie zaczęłam się zastanawiać, rzeczywiście niecały miesiąc stosuje olejek. Nic jednak nie zmieniłam w pielęgnacji włosów, oprócz hennowania i olejku. Więc to olejek musiał przyczynić się do porostu.

Rzeczywiście Cloche ma podkład! Przecież sama jej doradzałam.

W e!stilo była reklama LN w sklepie www.minejo.home.pl Szukam właśnie czegoś płynnego, mam dość minerałków

[kotwilka]

Wiecie co, myślę sobie że trzymanie wszystkich szamponów pod prysznicem to chyba sredni pomysł, bo zawsze jakaś woda może wlecieć i szybciej się psują. Chyba najlepiej trzymać 1-2 które akurat używamy, a resztę do szafeczki

Napisane przez anakazar

Dzięki.
To nie wiem czy warto go stosować skoro może wysuszyć włosy
Jestem po farbowaniu castingiem i muszę odżywić,nawilżyć włosy

U mnie lniany się super sprawuje na włosach

Napisane przez Ishani

A ja się cieszę, bo całą rodzinę już prawie przekabaciłam Chłop siostry łysiejący siedzi dziś z sesą na głowie, siorka myje loki odżywką a nawilża się hialuronem i olejami, tylko z mamą najciężej, bo jak tylko coś jest na promocji to kupuje "bo to lirene to taka fajna firma..." i tak kupiła sobie żel do mycia twarzy, chociaż ona twarzy nie myje (używa mleczek) i teraz tak będzie stał przez 2 lata i wkurzał Chyba go zużyję do mycia pędzli :P

Kurczę, muszę kupić ten szampon figowy

Btw jestem po peelingu migdałowym. Kurczę, uwielbiam się kwasić
Przez parę dni po skóra wygląda gorzej, wychodzi parę niespodzianek, ale szybko znikają i jakoś tydzień czy 1,5 po skóra jest taka śliczna że ojejej <3

A wy dziewczyny stosujecie czasem kwasy?

Bezustannie co doprowadza do szału mojego TŻ, bo albo się złuszczam, albo jestem czerwona i się boi, że sobie krzywdę kiedyś zrobię i wyląduje w Siemianowicach Słąskich w centrum leczenia oparzeń przerabiałam już wszystko chyba - migdałowy, salicylowy, glikolowy (30% ) , gotowce z Avene i LRP.. U mnie im gorsza masakra pokwasowa, tym lepsze rezultaty później.

[jp91]

Napisane przez Ishani

Btw jestem po peelingu migdałowym. Kurczę, uwielbiam się kwasić
Przez parę dni po skóra wygląda gorzej, wychodzi parę niespodzianek, ale szybko znikają i jakoś tydzień czy 1,5 po skóra jest taka śliczna że ojejej <3

A wy dziewczyny stosujecie czasem kwasy?

Kocham migdałka, uwielbiamy się tak od ponad roku już Jakie stężenia robisz?

Napisane przez fiolka85

ostatnio ktoś pytał o kremy alverde. od kilku dni testuję krem na noc z rożą i jestem zauroczona pięknie pachnie, nie jest zbyt tłusty (pomimo iż jest przeznaczony to cery suchej), ładnie się rozsmarowuje i dobrze wchłania. Skóra jest dobrze nawilżona a strefa T nie przetłuszcza się zbyt szybko.

A miałaś może masło z Alverde? Ale mnie kusi to Alverde... A ktoś miał serum do końcówek bez spłukiwania?
A mgiełka phenome chyba mnie zapchała tak jak myślałam. Będę używać jej rzadziej albo jako mgiełkę do spryskiwania maseczek. Szkoda...
Za to Lily Lolo to cudo

[margoltka]

Napisane przez jp91

Kocham migdałka, uwielbiamy się tak od ponad roku już Jakie stężenia robisz?


A miałaś może masło z Alverde? Ale mnie kusi to Alverde... A ktoś miał serum do końcówek bez spłukiwania?
A mgiełka phenome chyba mnie zapchała tak jak myślałam. Będę używać jej rzadziej albo jako mgiełkę do spryskiwania maseczek. Szkoda...
Za to Lily Lolo to cudo

O serum Alverde już pisalam, na blogu również. Nie jest złe ale szału nie robi. Wysoko alkohol ale nie przesuszył. Ogólnie nie lubię tego typu kosmetyków, bo o nich najzupełniej zapominam.

Co do szamponów trzymanych pod prysznicem. Coś w tym jest. Czasami coś się z nimi działo. Teraz wszystkie są w koszyczku w szafeczce i jest im tam bardzo wygodnie

[SekretnyWachlarz]

Ja mam aż dwa szampony.
Dziewczyny czy wiecie może jak się zmywacz do paznokci z Sante sprawuje, któraś miała?

[marcelinka12]

Napisane przez Ishani

Btw jestem po peelingu migdałowym. Kurczę, uwielbiam się kwasić
Przez parę dni po skóra wygląda gorzej, wychodzi parę niespodzianek, ale szybko znikają i jakoś tydzień czy 1,5 po skóra jest taka śliczna że ojejej <3

Gdzie ten peeling mozna kupic ??/

[jp91]

Napisane przez margoltka

O serum Alverde już pisalam, na blogu również. Nie jest złe ale szału nie robi. Wysoko alkohol ale nie przesuszył. Ogólnie nie lubię tego typu kosmetyków, bo o nich najzupełniej zapominam.

Co do szamponów trzymanych pod prysznicem. Coś w tym jest. Czasami coś się z nimi działo. Teraz wszystkie są w koszyczku w szafeczce i jest im tam bardzo wygodnie

Alkohol przy takim składzie nie powinien w ogóle przesuszać. Czytam Twojego bloga, ale to mi umknęło, już nadrobiłam Najważniejsze by chroniło włosy przed temperaturą i spowolniło rozdwajanie końcówek. Nic więcej mi nie potrzeba. Brać?

[auraria]

O tak Lily Lolo to cud

Ja mam olej brokułowy, fakt zapach hmmm niezbyt, ale dość szybko sie ulatnia. Kładę odrobinkę na końcówki (głównie dla ochrony przed rozdwajaniem) efektem ubocznym jest niesamowity blask, siostra ostatnio pytała co używam że mi tak błyszczą włosy czy to heenara czy sesa (fakt używam również ale juz jakiś czas i efektu super połysku nie zauważyłam po tych olejach, odżywienie i nawilżenie owszem i to bardzo) dlatego uważam że to brokułowy bo ostatnio wprawadzony, dodam że jestem naturalną blondynką, jasną, więc o blask u mnie dosyć trudno było przynajmniej do tej pory.

Ja również się kwasuję, używałam TriAcneal, ale najlepsze efekty dało mi używanie toników z kwasem glikolowym zimą i migdałowym bez ograniczeń czasowych

[margoltka]

Napisane przez jp91

Alkohol przy takim składzie nie powinien w ogóle przesuszać. Czytam Twojego bloga, ale to mi umknęło, już nadrobiłam Najważniejsze by chroniło włosy przed temperaturą i spowolniło rozdwajanie końcówek. Nic więcej mi nie potrzeba. Brać?

hm...cena nie jast aż tak przerażająca. Wypróbować zawsze można. Ja początkowo byłam zadowolona, później po prostu o serum zapomniałam

[jp91]

Napisane przez auraria

O tak Lily Lolo to cud

Ja mam olej brokułowy, fakt zapach hmmm niezbyt, ale dość szybko sie ulatnia. Kładę odrobinkę na końcówki (głównie dla ochrony przed rozdwajaniem) efektem ubocznym jest niesamowity blask, siostra ostatnio pytała co używam że mi tak błyszczą włosy czy to heenara czy sesa (fakt używam również ale juz jakiś czas i efektu super połysku nie zauważyłam po tych olejach, odżywienie i nawilżenie owszem i to bardzo) dlatego uważam że to brokułowy bo ostatnio wprawadzony, dodam że jestem naturalną blondynką, jasną, więc o blask u mnie dosyć trudno było przynajmniej do tej pory.

Ja również się kwasuję, używałam TriAcneal, ale najlepsze efekty dało mi używanie toników z kwasem glikolowym zimą i migdałowym bez ograniczeń czasowych

A Ty co masz z LL?
Kwasy są świetne, ale zawsze potwtarzam głośno i wyraźnie osobom, które dopiero zaczynają się tym interesować, że to nie zabawa i nie jest to takie proste jakby mogło się wydawać, trzeba liczyć się z różnymi przykrymi skutkami i być na to przygotowanym i odpowiedzialnym. Jest ogromny wątek kwasowy, który każdy powinien przeczytać zanim zacznie przygodę z kwasami.
Marcelinka - kupić można na zsk lub mazidłach.

Napisane przez margoltka

hm...cena nie jast aż tak przerażająca. Wypróbować zawsze można. Ja początkowo byłam zadowolona, później po prostu o serum zapomniałam

Fajnie, że mogłam poznać Twoją opinię

[gayenka]

Napisane przez marcelinka12

Gdzie ten peeling mozna kupic ??/

Peeling migdałowy to peeling kwasem migdałowym, możesz zrobić u kosmetyczki albo dermatologa albo zrobić sama łagodny tonik z kwasem. Ale jeśli nie stosowałaś kwasów, nie wiesz jak na nie zareagujesz, jak pielęgnować skórę przed i po kuracji to odradzam, do tego trzeba mieć jednak wiedzę, być konsekwentnym i bardzo ostrożnym

[marcelinka12]

Dzieki kwasy robilam u kosmetyczki i cosmelan tez, zanim sama sie zdecyduje musze troche poczytac ale chyba nie wczesniej jak na jesien

[Ishani]

Napisane przez anula_ga

super!
peeling robiłaś sobie w domu, czy w salonie?
Ja tak naprawde jeszcze nigdy nie miałam sinego peelingu kwasowego. Kiedyś sama sobie robiłam toniki z kwasami, ale małe stężenia i łuszczenia nie było.

W domu

Napisane przez kotwilka

Bezustannie co doprowadza do szału mojego TŻ, bo albo się złuszczam, albo jestem czerwona i się boi, że sobie krzywdę kiedyś zrobię i wyląduje w Siemianowicach Słąskich w centrum leczenia oparzeń przerabiałam już wszystko chyba - migdałowy, salicylowy, glikolowy (30% ) , gotowce z Avene i LRP.. U mnie im gorsza masakra pokwasowa, tym lepsze rezultaty później.

Haha, też już próbowałam praktycznie wszystkie kwasy ;D Jeszcze glukonolaktan (czy jak mu tam, zawsze się mylę )
A jakie stężenie salicyla stosowałaś? Ja rozpuszczałam w oleju, btw wcale mi się rozpuszczać nie chciał, nawet podgrzany. Poszczypała trochę buzia, ale efektów prawie żadnych Chciałabym go jeszcze raz wypróbować, ale nie wiem w sumie od której strony go podejść
o,i jakie minimalne przerwy między peelingami robisz? Bo ja chcę niedługo powtórzyć, i się zastanawiam czy 8-9 dni przerwy będzie okej :3

Napisane przez jp91

Kocham migdałka, uwielbiamy się tak od ponad roku już Jakie stężenia robisz?

A to różnie, teraz miałam dużą przerwę, więc zrobiłam około 15%, ładnie sie łuszczę. Kiedyś przypadkiem zrobiłam za duże 25/30 i chodziłam jak głupia ze strupami na gębie xd Ale nie ma po nich śladu, zawsze wszystko ładnie się goi (chociaż przyznam ze wstydem, że się nie filtruję,bo mi się nie chce ;3)

[margoltka]

Napisane przez jp91

Fajnie, że mogłam poznać Twoją opinię

A może chcesz moje serum?

[jp91]

Napisane przez Ishani

A to różnie, teraz miałam dużą przerwę, więc zrobiłam około 15%, ładnie sie łuszczę. Kiedyś przypadkiem zrobiłam za duże 25/30 i chodziłam jak głupia ze strupami na gębie xd Ale nie ma po nich śladu, zawsze wszystko ładnie się goi (chociaż przyznam ze wstydem, że się nie filtruję,bo mi się nie chce ;3)

to żeś sobie dogodziła kwasem Ja też się nie filtruję Ale przy migdałowym nie widze takiej potrzeby, oprócz lata oczywiście. Teraz miałam przerwę bo były duże mrozy i nie chciałam dodatkowo uwrażliwiać mojej skóry.

Napisane przez margoltka

A może chcesz moje serum?

Nie, dziękuję bardzo, i tak i tak planuję w marcu zrobić zakupy na allegro

[fiolka85]

Napisane przez jp91

A miałaś może masło z Alverde? Ale mnie kusi to Alverde... A ktoś miał serum do końcówek bez spłukiwania?
A mgiełka phenome chyba mnie zapchała tak jak myślałam. Będę używać jej rzadziej albo jako mgiełkę do spryskiwania maseczek. Szkoda...
Za to Lily Lolo to cudo

nic więcej nie miałam,tego kremu też mam tylko próbkę
Ale odkąd jej używam już kilka razy przeglądałam ofertę Alverde na allegro

[cloche]

Napisane przez margoltka

Dziewczyny miałayście może podkład Living Nature? Chciałabym kupić, ale nie wiem jak wychodzą kolory

w moim albumie "swatche" znajdziecie pare fotek podkladu LN - w sklepie posmarowalam sobie przedramie wszystkimi nie-rozowymi kolorami i dla porownania nalozylam lavere 01 (porcelana). te podklady po rozsmarowaniu dopiero nabieraja "swojego" koloru - widac chyba na fotkach
teraz dorzucilam jeszcze swatche, na ktorych widac kolor pure fawn w towarzystwie wszystkich moich podkladow. moze ktoras znajdzie cos, do czego moze porownac...
ja fawn kocham, nadaje mi taki sloneczny, zdrowy odcien kryje lekko/srednio, raczej tak wygladza. wygladam jakby zdrowiej podklad jest bardzo lekki, jakby mineraly w plynie. zero oblepiajacego efektu. nie polecalabym jednak cerom suchym - on fajnie matuje, najbardziej lubie go na kremie aktywnym alva. mat caly dzien bez pudru nawet
tylko musze uwazac na skorki - nie podkresla ich bardziej niz inne podklady, ale jednak je widac. dlatego mobilizuje mnie do peelingowania i maskowania