Polecamy:

Asiuuuuula · 2013-05-06, 19:12

Cytat:

Napisane przez jolcia44

Czy ktoś zna takie perfumy lub wodę toaletową, zakupiłam ją ok 1999roku, nie mam flakonu ani nie znam nazwy, flakon miał pośrodku pasek z wypukłymi kwiatami (chyba kwiatami), dodaję rysunek, przepraszam za jakość.

Wygląda mi to na to:
http://www.fragrantica.com/perfume/G...rdit-1961.html

Idealist · 2013-05-06, 20:35

Moje pierwsze wspomnienia to kupowanie za studenckie stypendium naukowe ( sic!!!

) najpierw dolarow od konikow ( co bylo rownie ekscytujace co nielegalne ) a potem szalone zakupy w Pewexie albo Baltonie.

Przede wszystkim kupowalam kasety magnetofonowe i perfumy.

Pierwsze jakie pamietam to byly Kobako a jak jeszcze starczylo kasy to byl roz albo puder Bourjois, tez pieknie pachnialy.
Swiat wtedy stawal sie piekny a ja czulam sie tak swiatowo.

jolcia44 · 2013-05-06, 20:55

Cytat:

Napisane przez Asiuuuuula

Wygląda mi to na to:
http://www.fragrantica.com/perfume/G...rdit-1961.html

Ojej dziękuję ci bardzo, szukałam tych perfum przez 5 lat, w końcu je znalazłam. Dzięki wielkie

)))))

Asiuuuuula · 2013-05-06, 20:57

Cytat:

Napisane przez jolcia44

Ojej dziękuję ci bardzo, szukałam tych perfum przez 5 lat, w końcu je znalazłam. Dzięki wielkie

)))))

Bardzo proszę

tylko żeby Ci sie udało je gdzieś zdobyć bo zdaje się, że nieprodukowane

jolcia44 · 2013-05-06, 21:26

Cytat:

Napisane przez Asiuuuuula

Bardzo proszę

tylko żeby Ci sie udało je gdzieś zdobyć bo zdaje się, że nieprodukowane

Znalazłam

, szukałam w całym necie i rzeczywiście nigdzie ich nie ma, cena też jest wysoka ale warto wydać 200 zł i poczuć zapach, który mi towarzyszył w czasie pierwszych spotkań z moim pierwszym chłopakiem....

Asiuuuuula · 2013-05-06, 21:29

Cytat:

Napisane przez jolcia44

Znalazłam

, szukałam w całym necie i rzeczywiście nigdzie ich nie ma, cena też jest wysoka ale warto wydać 200 zł i poczuć zapach, który mi towarzyszył w czasie pierwszych spotkań z moim pierwszym chłopakiem....

Pewnie, że warto

, trzymam kciuki, żeby z zapachem było wszystko OK

jolcia44 · 2013-05-07, 12:18

Mam jeszcze pytanie, bo na necie widzę te perfumy w dwóch kolorach różowym i żółto-pomarańczowym, ja pamiętam że moje miały raczej kolor różowy, jak to jest czy te drugie nie są oryginalne czy zależy od kraju.

Z góry dziękuję za odp.
Jola

Asiuuuuula · 2013-05-07, 12:29

Cytat:

Napisane przez jolcia44

Mam jeszcze pytanie, bo na necie widzę te perfumy w dwóch kolorach różowym i żółto-pomarańczowym, ja pamiętam że moje miały raczej kolor różowy, jak to jest czy te drugie nie są oryginalne czy zależy od kraju.

Z góry dziękuję za odp.
Jola

Może miałaś którąś z tych?

http://www.fragrantica.com/perfume/G...erdit-856.html

http://www.fragrantica.com/perfume/G...rfly-4692.html

http://www.fragrantica.com/perfume/G...wing-5531.html

Ale jak w 99 r. to niemożliwe

Może teraz sa takie ciemne bo wiekowe?

jolcia44 · 2013-05-07, 20:05

Pamiętam takie opakowanie jak poniżej, tylko mam problem ponieważ do końca nie jestem pewna czy były różowe ale nie rozumiem czemu na necie te perfumy są w 2 wersjach kolorystycznych; żółto-pomarańczowym i różowym. Pisałam ze sprzedawcą i on pisze że są pomarańczowe. Nie wiem co mam robić czy są oryginalne czy nie, może rzeczywiście są wiekowe

. Sprzedawca pisze, że są z ameryki przywiezione

.

jolcia44 · 2013-05-07, 20:13

I nawet na ebuy są żółte, może rzeczywiście z wiekiem żółkną

.
http://www.ebay.co.uk/sch/Fragrances...d=476784039562

Hanako · 2013-05-07, 23:26

pamiętam doskonale zeszłe lato, w którym wspomnienia zapachowe poukładały się zupełnie nie tak, jak powinny

świadoma tego, że bardzo silnie wiążę pamięć z zapachami - jak my wszyscy zresztą - postanowiłam celowo wykreować silne skojarzenia perfumeryjne podczas wakacji. zgodnie z tym planem, w podróż na mazury i planowane tam żaglowanie, zabrałam okazałą flachę nature ph od yves rocher i zlewałam się tym zapachem namiętnie, w upalne dni zwłaszcza. zabrałam jednak dodatkowo maleńką odlewkę diorowskiego j'adore, na okazje, kiedy wypadałoby może trochę poudawać kobietę. pech chciał, że pierwszego dnia podróży odlewka otworzyła się w torbie i zalała swoją zawartością zeszyt, który miał robić za dziennik pokładowy, a do tego wszystkie długopisy - te ich gumowe osłonki nasiąknęły perfumami doszczętnie...
i przez cały rejs, za każdym razem, kiedy coś zapisywałam, wokół mnie unosiła się gryząca chmura j'adore.
i, chcąc nie chcąc, zupełnie przypadkowo, ten zapach został zapachem przewodnim wyprawy na mazury...

za to nature ph - w dziwny i dla nikogo nie zrozumiały sposób - zachował w sobie wspomnienie rozgrzanej do białości, lipcowej warszawy, w której nosiłam go wieczorami dla ochłody. też zupełnie wbrew moim planom - bo warszawą miała być femme od joop!, ale w taką pogodę dostawałam w niej kręćka i awaryjny zapas męskich perfum wygrał.

tym oto sposobem zrozumiałam, że na swoje wspomnienia zapachowe nie mam najdrobniejszego wpływu i przestałam planować.

justynaneyman · 2013-05-08, 22:55

Hanako - mam wrażenie, że chciałaś wykreować skojarzenia - a wyszło, co wyszło. Przy dużej wrażliwości i potrzebie wrażeń, zapachy pokazują swoją nieujarzmioną naturę

Kaataarzynaa1 · 2013-05-10, 20:02

Nie wiem, czy wybrałam dobry watek, ale nie chcę zakładać specjalnie nowego.

Pokazałam dziś Mojej Mamie moje nowe nabytki perfumowe i w trakcie rozmowy opowiedziała mi o swoich ulubionych perfumach sprzed lat. Nazywały sie Wspomnienie. Podobno były w wysokim, kwadratowym flakonie, miały żółty kolor, a sam zapach był świeży. Mama nie jest tak obeznana w temacie jak ja, nie pamięta marki. Kupiła je w kiosku Ruchu pod koniec lat 80tych.

Czy ktos wie o jakie perfumy chodzi? Nawet nie marzę o tym, żeby były jeszcze dostępne, ale może ktoś prześle linka do fotki flakonu?

classic_chic · 2013-05-12, 21:23

Ja mam na szczęście raczej przyjemne przygody z zapachami,
chociaż... Raz w szkole spsikałam się Chloe EDT, a kolega, który tego nie widział, stanął obok mnie z innym kolegą i spytał go: Co tak dziwnie pachnie? Na co moja koleżanka z satysfakcją odpowiedziała, że to ja.

jolcia44 · 2013-05-13, 19:09

Witam ponownie, dziś dostałam upragnione perfumy givenchy fleur d'interdit, zamówione na allegro, bałam się że może to podróbka ale zapach w 100% prawdziwy jestem bardzo szczęśliwa, żal mi ich używać bo są wycofane z Polski ale będę się martwić jak mi się skończą. Wspomnienia wróciły.

splaj · 2013-08-24, 00:15

cześć dziewczyny , szukam pomocy w znalezieniu zapach z ok.1990 kupowlam go w Baltonie miał pękatą butelkę i czarny korek w ksztalcie coś jakby gałązki . Czy któraś ma jakiś pomysł ,co to mogły być za perfumy?
Dzięki

fado_lisboa · 2013-08-24, 05:23

Cytat:

Napisane przez splaj

cześć dziewczyny , szukam pomocy w znalezieniu zapach z ok.1990 kupowlam go w Baltonie miał pękatą butelkę i czarny korek w ksztalcie coś jakby gałązki . Czy któraś ma jakiś pomysł ,co to mogły być za perfumy?
Dzięki

Może C'est la vie Lacroix? Choć korek ma tylko otoczkę czarną, ale gałązka i pękata butelka jest

http://www.fragrantica.com/perfume/C...-Vie-6012.html

2013-05-06, 20:35	#32
Idealist Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Holandia Wiadomości: 2 134	Dot.: Cykl - wspomnienia i (nie)zwykle historie o Waszych perfumach Moje pierwsze wspomnienia to kupowanie za studenckie stypendium naukowe ( sic!!! ) najpierw dolarow od konikow ( co bylo rownie ekscytujace co nielegalne ) a potem szalone zakupy w Pewexie albo Baltonie. Przede wszystkim kupowalam kasety magnetofonowe i perfumy. Pierwsze jakie pamietam to byly Kobako a jak jeszcze starczylo kasy to byl roz albo puder Bourjois, tez pieknie pachnialy. Swiat wtedy stawal sie piekny a ja czulam sie tak swiatowo. __________________ A woman's perfume tells more about her than her handwriting.

2013-05-07, 12:18	#37
jolcia44 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 26	Dot.: Cykl - wspomnienia i (nie)zwykle historie o Waszych perfumach Mam jeszcze pytanie, bo na necie widzę te perfumy w dwóch kolorach różowym i żółto-pomarańczowym, ja pamiętam że moje miały raczej kolor różowy, jak to jest czy te drugie nie są oryginalne czy zależy od kraju. Z góry dziękuję za odp. Jola

2013-05-07, 20:13	#40
jolcia44 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 26	Dot.: Cykl - wspomnienia i (nie)zwykle historie o Waszych perfumach I nawet na ebuy są żółte, może rzeczywiście z wiekiem żółkną . http://www.ebay.co.uk/sch/Fragrances...d=476784039562

2013-05-07, 23:26	#41
Hanako lubi eks swojego męża Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 1 791	Dot.: Cykl - wspomnienia i (nie)zwykle historie o Waszych perfumach pamiętam doskonale zeszłe lato, w którym wspomnienia zapachowe poukładały się zupełnie nie tak, jak powinny świadoma tego, że bardzo silnie wiążę pamięć z zapachami - jak my wszyscy zresztą - postanowiłam celowo wykreować silne skojarzenia perfumeryjne podczas wakacji. zgodnie z tym planem, w podróż na mazury i planowane tam żaglowanie, zabrałam okazałą flachę nature ph od yves rocher i zlewałam się tym zapachem namiętnie, w upalne dni zwłaszcza. zabrałam jednak dodatkowo maleńką odlewkę diorowskiego j'adore, na okazje, kiedy wypadałoby może trochę poudawać kobietę. pech chciał, że pierwszego dnia podróży odlewka otworzyła się w torbie i zalała swoją zawartością zeszyt, który miał robić za dziennik pokładowy, a do tego wszystkie długopisy - te ich gumowe osłonki nasiąknęły perfumami doszczętnie... i przez cały rejs, za każdym razem, kiedy coś zapisywałam, wokół mnie unosiła się gryząca chmura j'adore. i, chcąc nie chcąc, zupełnie przypadkowo, ten zapach został zapachem przewodnim wyprawy na mazury... za to nature ph - w dziwny i dla nikogo nie zrozumiały sposób - zachował w sobie wspomnienie rozgrzanej do białości, lipcowej warszawy, w której nosiłam go wieczorami dla ochłody. też zupełnie wbrew moim planom - bo warszawą miała być femme od joop!, ale w taką pogodę dostawałam w niej kręćka i awaryjny zapas męskich perfum wygrał. tym oto sposobem zrozumiałam, że na swoje wspomnienia zapachowe nie mam najdrobniejszego wpływu i przestałam planować. __________________ chase the rain!

2013-05-08, 22:55	#42
justynaneyman Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: jestem warszawianką Wiadomości: 10 776	Dot.: Cykl - wspomnienia i (nie)zwykle historie o Waszych perfumach Hanako - mam wrażenie, że chciałaś wykreować skojarzenia - a wyszło, co wyszło. Przy dużej wrażliwości i potrzebie wrażeń, zapachy pokazują swoją nieujarzmioną naturę __________________ Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/

2013-05-10, 20:02	#43
Kaataarzynaa1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 3 892	Dot.: Cykl - wspomnienia i (nie)zwykle historie o Waszych perfumach Nie wiem, czy wybrałam dobry watek, ale nie chcę zakładać specjalnie nowego. Pokazałam dziś Mojej Mamie moje nowe nabytki perfumowe i w trakcie rozmowy opowiedziała mi o swoich ulubionych perfumach sprzed lat. Nazywały sie Wspomnienie. Podobno były w wysokim, kwadratowym flakonie, miały żółty kolor, a sam zapach był świeży. Mama nie jest tak obeznana w temacie jak ja, nie pamięta marki. Kupiła je w kiosku Ruchu pod koniec lat 80tych. Czy ktos wie o jakie perfumy chodzi? Nawet nie marzę o tym, żeby były jeszcze dostępne, ale może ktoś prześle linka do fotki flakonu? __________________ Kwietniowa wymiana

2013-05-12, 21:23	#44
classic_chic Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-03 Lokalizacja: L.A. Wiadomości: 1 904	Dot.: Cykl - wspomnienia i (nie)zwykle historie o Waszych perfumach Ja mam na szczęście raczej przyjemne przygody z zapachami, chociaż... Raz w szkole spsikałam się Chloe EDT, a kolega, który tego nie widział, stanął obok mnie z innym kolegą i spytał go: Co tak dziwnie pachnie? Na co moja koleżanka z satysfakcją odpowiedziała, że to ja.

2013-05-13, 19:09	#45
jolcia44 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 26	Dot.: Cykl - wspomnienia i (nie)zwykle historie o Waszych perfumach Witam ponownie, dziś dostałam upragnione perfumy givenchy fleur d'interdit, zamówione na allegro, bałam się że może to podróbka ale zapach w 100% prawdziwy jestem bardzo szczęśliwa, żal mi ich używać bo są wycofane z Polski ale będę się martwić jak mi się skończą. Wspomnienia wróciły.

2013-08-24, 00:15	#46
splaj Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 11	Dot.: Cykl - wspomnienia i (nie)zwykle historie o Waszych perfumach cześć dziewczyny , szukam pomocy w znalezieniu zapach z ok.1990 kupowlam go w Baltonie miał pękatą butelkę i czarny korek w ksztalcie coś jakby gałązki . Czy któraś ma jakiś pomysł ,co to mogły być za perfumy? Dzięki

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)