2005-11-09, 07:36 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 131
|
Dot.: Moje solne aniołki
Agi-kn
Zamieść coś jeszcze, bardzo fajny Twój aniołek. |
2005-11-11, 07:44 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 40
|
Dot.: Moje solne aniołki
Agin kochany ten aniolek, ja chyba zle ta mase zrobilam bo juz tydzien leza moje"potworki" na kaloryferze i troche sie rozlaly ze teraz to juz za bardzo nie wiadomo co to jest hehehe
|
2005-11-12, 00:27 | #33 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Konin/ Londyn
Wiadomości: 921
|
Dot.: Moje solne aniołki
Ja mase zrobilam pol na pol maki i soli do tego troszke wody, zeby wyszla z tego masa konsystencji plasteliny. Nastepnym razem musze chyba pomalowac je czyms innym bo teraz malowalam plakatowkami i srednio wyszlo
|
2005-11-22, 15:48 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 18
|
Dot.: Moje solne aniołki
Jak długo wypiekać aniołki w piekarniku? I w jakiej temperaturze? Ja dopiero pierwszy raz będę robiła takie cudeńka. Bardzo chciałabym zdążyć przed świętami dlatego chce spróbować w piekarniku.
Ps. Czytałam gdzieś że dobrze jest dodać klej do tapet? Trzeba dodac? Monia |
2005-11-22, 16:05 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 096
|
Dot.: Moje solne aniołki
Cytat:
|
|
2005-11-23, 07:01 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 18
|
Dot.: Moje solne aniołki
Aniołki są śliczniutkie iście anielskie
Ps. Ja dziś zaberam się po raz pierwszy w życiu za takie aniołki. Mam do ulepienia aż 8. mam nadzieje że zdążą wyschnąć przez świętami. W jaki sposób je suszyłaś? Ja zastanawiam się nad piekarnikiem, ale nie wiem jak długo muszą się piec. Może ktoś wie? Pzdrawiam Monia |
2005-11-23, 07:03 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 18
|
Dot.: Moje solne aniołki
O super dziękuję za odpowiedz Pozdrawiam Monia
|
2005-11-23, 19:24 | #38 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 716
|
Dot.: Moje solne aniołki
Piękne aniołeczki
|
2005-11-23, 23:27 | #39 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Konin/ Londyn
Wiadomości: 921
|
Dot.: Moje solne aniołki
Pare dni temu znowu wzielam sie za robienie aniolkow ale teraz szlo to hurtem bo kazdemu z rodziny chce podarowac takiego na Mikolajki. Ja swoje aniolki pieklam ponad godzine ale nie w zaduzej temp zeby sie nie przypalily. Jak bede miala ich fotki to pokarze co za aniolki-potworki mi wyszly aaaa i zrobilam sobie z masy solnej swiecznik tez wyszedł dosc fajnie
|
2005-11-24, 08:59 | #40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 18
|
Dot.: Moje solne aniołki
Hey dziewczyny
Wczoraj zabrałam się za moje Aniołki. Na razie zrobiłam 3 Dwa wyszły nawet fajnie, ale pierwszego spaprałam całkowicie. Już podczas lepienia masa zaczęła mi pękać Zanim skończyłam go lepić, to elementy który powstały jako pierwsze zaczęły pękać. Nie wiem co jest nie tak. Czy zrobiłam dobry przepis: 1 szklanka soli, 1,3 szklanki maki pszennej, 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej, troszke ponad 0,5 szklanki wody.? A może ciasto było za cieńkie. Jakie wy robicie Aniołki? Moje ma mniej więcej na 1 cm grubości. Nie za cieńkie?? Czy jak będą juz suche to nie rozpadną się? Położyłam Aniołki na koloryferze. Dziś były już mocno wysuszone. Ile jeszcze powinny poleżeć? Czy można resztę ciasta włożyć do lodówki i korzystać z niej przez parę dni? Pozdrawiam Monia
__________________
Zobaczyć świat w ziarenku...I niebo w dzikiej lilii.... Pomieścić nieskończoność w ręku...I wieczność w jednej chwili... |
2005-11-24, 11:02 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 131
|
Dot.: Moje solne aniołki
Chyba masa była dobra... Jeśli za długo lepisz jednego aniołka, np. robisz w między czasie coś innego, to masa może pod wpływem ciepłego powietrza wysychać. Może powinnaś dodać troszkę więcej wody?
Jak Ci się bardzo nie spieszy to zostaw aniołki na kaloryferze jeszcze, na pewno im to nie zaszkodzi. Jeśli dobrze zlepiłaś elelmenty to, mimo że są dość cienkie, nie powinny się rozpaść (jak są dobrze wysuszone). Ciasto chyba można przechowywać w lodówce, zawinięte w folię albo w szczelnym pojemniczku, ale sama tak jeszcze nie robiłam. Pozdrawiam |
2005-11-24, 14:15 | #42 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Konin/ Londyn
Wiadomości: 921
|
Dot.: Moje solne aniołki
A o to obiecane Aniolki
|
2005-11-24, 14:33 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 131
|
Dot.: Moje solne aniołki
Bardzo sympatyczne.
Podobają mi się, wszystkie są bardzo kolorowe. Widzę, że pomyślałaś już o tym jak je zawiesić, ja na to wpadłam dopiero po paru "lepieniach". Pozdrawiam! |
2005-11-24, 15:40 | #44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Konin/ Londyn
Wiadomości: 921
|
Dot.: Moje solne aniołki
wjklejam jeszcze mokry od malowania świecznik
|
2005-11-24, 19:21 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 40
|
Dot.: Moje solne aniołki
Agikn sliczne Ci wyszly te aniolki,bardzo mi sie podobaja,czym je malowalas? ja po moich ostatnich stworkach ktore ulepilam jakos nie moge sie zabrac do tego po raz drugi! jestem pelna podziwu dziweczyny ze potraficie cos ulepic!Agikn kombinuj dalej!!!Jesli szukasz inspiracji to zerknij sobie na allegro jakie aniolki sprzedaja z masy solnej-niektore calkiem calkiem)
|
2005-11-24, 21:31 | #46 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Konin/ Londyn
Wiadomości: 921
|
Dot.: Moje solne aniołki
Cytat:
|
|
2005-11-25, 14:19 | #47 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 716
|
Dot.: Moje solne aniołki
Jejku jakie to wszystko śliczne
|
2005-11-25, 14:34 | #48 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: net
Wiadomości: 1 303
|
Dot.: Moje solne aniołki
Urocze Śpioch rozczulił mnie najbardziej
__________________
Wiwianna |
2005-11-25, 14:35 | #49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 18
|
Dot.: Moje solne aniołki
Hey Dziewczynki
moje Aniołki już ulepione. Te które zrobiłam pierwszego dnia troszke popekały. Ale ponieważ zostało mi dużo ciasta to wsadziłam je do lodówki i musze powiedzież że następnego dnia lepiło się dużo lepiej. I nie pękało. Wczoraj ulepiłam 5 Aniołków. Wyszły chyba fajnie Jak wyschną i pomaluje to wrzuce zdjęcia. Pozdrawiwam Monia
__________________
Zobaczyć świat w ziarenku...I niebo w dzikiej lilii.... Pomieścić nieskończoność w ręku...I wieczność w jednej chwili... |
2005-11-26, 14:36 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 40
|
Dot.: Moje solne aniołki
Agikn -jakiej grubosci robisz te aniolki? i jak je suszylas? moze sie przelamie i znowu cos pokombinuje)
|
2005-11-27, 14:35 | #51 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Konin/ Londyn
Wiadomości: 921
|
Dot.: Moje solne aniołki
Cytat:
|
|
2005-12-01, 13:58 | #52 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Moje solne aniołki
Cytat:
|
|
2005-12-31, 18:42 | #53 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 716
|
Dot.: Moje solne aniołki
Jeszcze jeszcze
|
Nowe wątki na forum Rękodzieło: szydełkowanie, biżuteria DIY, makramy i inne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:40.