Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.II

[martewka]

Hej, pisalyscie ostatnio ze pojawiła Wam sie wysypka na zewnętrznych stronach dłoni. mnie też to nie ominęło (5,5 miesiąca kuracji za mną, efekty świetne, zero pryszczy od 2 miesięcy). Wysypke jak i suche, czerwone plamy które pojawiły sie po użyciu nowego zelu pod prysznic zwalczyłam cetaphilem md. polecam a co do tych czerwonych plam, które pojawiły sie u mnie na rękach (ok 6) i jedna na nodze, przypuszczam ze to mogła być luszczyca albo azs, mialyscie z tym problemy? tak jak pisałam, podejrzewam ze winowajca jest żel pod prysznic, ale te plamy wyglądały jak zdjęcia luszczycy albo azs na Wikipedii. wiecie czy luszczyca moze być reakcją na kosmetyki?.. wizytę u dermy mam dopiero za miesiąc, bo teraz chodzę co dwa, i zastanawiam sie co to mogło być. na razie odpukać to nie powraca, a tamten żel wylądował w śmietniku..

[jinx7]

hej, wy też macie takie rozszerzone pory??????????? jak nakładam fluid to widać jak wpada w zagłębienia, czyli w pory????? to tak ma być, efekt tabletek czy coś nie tak się zadziało?

[_Lovely_]

Dzień: 1
Podejście: 2
Broń: Aknenormin

Ha! Znowu zaczynam walkę z tym dziadostwem!

[Elfia4]

Napisane przez jinx7

hej, wy też macie takie rozszerzone pory??????????? jak nakładam fluid to widać jak wpada w zagłębienia, czyli w pory????? to tak ma być, efekt tabletek czy coś nie tak się zadziało?

Ja mam raczej zatkane pory na nosie. Widocznie moje pory zamiast sie poszerzać wolą się uzewnętrzniać inaczej Wgłębień ponad normę nie mam, poza tymi, które miałam wcześniej na skrzydełkach nosa. Za to suche skórki się pojawiają ciągle.
Od kilku dni nie mam już śladu po podrażnieniu i wysypce na dłoniach. Za to skóra na ciele coraz częściej swędzi, mimo, że coraz częściej balsamuję i oliwkuję ją.

[kiq_]

Dzis lekarz zapisał mi Axotret, mam zrobić badania krwi (cholesterol, próby wątrobowe) i jeśli wszystko będzie w porządku to zaczynam brać. 20 mg na dobę. Trochę się boję, bo ja mam bardzo suchą skórę i dość uciążliwy trądzik. Jak mnie jeszcze lek wysuszy to już będę kompletnym wiórem... ale muszę spróbować. Trzymajcie kciuki

[piwn00ka]

jinx7 ja tez tak mam w niektorych miejscach na nosie i policzkach, dzis moj 41 dzien i od okolo 4 dni znaczna poprawa wysyp ustepuje zaczerwienienie mija, dobrze to wyglada przy makijazu, chodzi mi o to, ze teraz jestem w stanie porzadnie i w miare naturalnie to zatuszowac co mi sie nie podoba.

[jinx7]

Napisane przez piwn00ka

jinx7 ja tez tak mam w niektorych miejscach na nosie i policzkach, dzis moj 46 dzien i od okolo 4 dni znaczna poprawa wysyp ustepuje zaczerwienienie mija, dobrze to wyglada przy makijazu, chodzi mi o to, ze teraz jestem w stanie porzadnie i w miare naturalnie to zatuszowac co mi sie nie podoba.

A ja tak mam prawie na całej twarzy, jak zrobię makijaż to nie wygląda to ciekawie, tak jakbym zrobiła sobie kropki z nadmiarem fluidu. No i ciągle mam pełno skórek na całym nosie, co też nie wygląda najlepiej. Jak robię makijaż to doła łapię jak to wszystko widzę

Elfia4 mnie też zaczęła swędzieć skóra, pojawiają mi się gdzieniegdzie pojedyncze swędzące krostki. Właśnie się zastanawiałąm skąd to, zapomniałam, że aknenormin może to powodować

[hollister.nika]

hej!!!! ja za tydzień idę na kontrolę do derm... Zobaczymy co dawkę zwiększy czy co... Ale skóra z twarzy mi schodzi jak nie wiem co... tylko śmieszy mnie to trochę :P bo schodzi mi okropnie wokół ust! i nosa! a tam nie mam pryszczy.... pryszcze mam tylko na policzkach bardzo oporne! jak jeden wyjdzie to potrafi się utrzymać do 2tyg! :/ no więc na policzkach mi skóra nie schodzi a wręcz jak by się chciała trochę błyszczeć... Więc tak myślę, że izo chyba pomylił miejsca działania:P:P:P haha co do zaskórników, to mam ich pełno na nosie!!!! i w ogóle nie schodzą mi tylko mam wrażenie jakby mocniej siedziały:/ wysypka też nadal jest na dłoniach, czasem jakby bardziej nasilona... nie wiem w sumie od czego to zależy... No cóż, mam nadzieję, że wszystkie moje wątpliwości rozwieje derm... A teraz dale walczymy!!!!!!

[Lunka88]

Napisane przez hollister.nika

hej!!!! ja za tydzień idę na kontrolę do derm... Zobaczymy co dawkę zwiększy czy co... Ale skóra z twarzy mi schodzi jak nie wiem co... tylko śmieszy mnie to trochę :P bo schodzi mi okropnie wokół ust! i nosa! a tam nie mam pryszczy.... pryszcze mam tylko na policzkach bardzo oporne! jak jeden wyjdzie to potrafi się utrzymać do 2tyg! :/

Ja mam identycznie z tymi pryszczami na policzkach i skóra mi schodzi wokoło ust i okolic nosai jest taka ściagnieta.
Czego używacie do nawilżenia skóry?

[jinx7]

balneum baby basic krem jest bardzo ok - dermatolog mi polecił, ale nivea soft też daje radę ;D

[Lunka88]

Napisane przez jinx7

balneum baby basic krem jest bardzo ok - dermatolog mi polecił, ale nivea soft też daje radę ;D

Ja np używam cutibaza i kupiłam żel bioaktywny aloe vera ale nie wiem jak on sobie poradzi z moją skórą, bo nie uzywałam jeszcze. Ale ta cutibaza to super na usta jest, lepsza od wazeliny i pomadek ochronnych

[jinx7]

cutibaza to jest krem? czy tez sa pomadki? ja do ust mam pomadki, które producent leku - aknenormin daje w gratisach, przy każdej wizycie dostaję kilka sztuk od swojego dermatologa, narazie mi to wystarcza, nie jest tak źle

[Lunka88]

Napisane przez jinx7

cutibaza to jest krem? czy tez sa pomadki? ja do ust mam pomadki, które producent leku - aknenormin daje w gratisach, przy każdej wizycie dostaję kilka sztuk od swojego dermatologa, narazie mi to wystarcza, nie jest tak źle

Tak to krem półtłusty. Ja go używam do twarzy na dzien i na noc, ale też do ust.

[jinx7]

aaaaa, a co do nawilżania ciała bardzo polecam masła z body shopu, szczególnie masło z linii chocomania. Niesamowity efekt nawilżenia, w dodatku pięknie pachnie

[piwn00ka]

ja nawilzam cialo oliwka po kapieli na mokre cialo, najlepsze efekty wg mnie. moj wysyp mija, wszystko się ladnie goi. Jestem teraz dobrej mysli

[asiksa88]

Byłam dzisiaj od dermatologa. Dostałam skierowanie na badania i dodatkową dawkę Axotretu 20mg co drugi dzień. Dzisiaj mija 9 dzień kuracji. Na razie nie mam efektów ubocznych. Miałam mały wysyp(po 2-3 tabletkach), ale szybko krosty ususzyły się i zostały na razie czerwone ślady. Mam nadzieje że to zniknie. Jeszcze trochę ich wyskakuje ale zaczynam zauważać działania leku (myślę że to nie jest tylko moja podświadomość).
Trzymajcie kciuku Pozdrawiam

[Michal89]

Napisane przez asiksa88

Byłam dzisiaj od dermatologa. Dostałam skierowanie na badania i dodatkową dawkę Axotretu 20mg co drugi dzień. Dzisiaj mija 9 dzień kuracji. Na razie nie mam efektów ubocznych. Miałam mały wysyp(po 2-3 tabletkach), ale szybko krosty ususzyły się i zostały na razie czerwone ślady. Mam nadzieje że to zniknie. Jeszcze trochę ich wyskakuje ale zaczynam zauważać działania leku (myślę że to nie jest tylko moja podświadomość).
Trzymajcie kciuku Pozdrawiam

Nie mam zamiaru Cie straszyć, 9 dni to zdecydowanie za mało żeby stwierdzić czy lek działa. Jeśli rzeczywiście zacznie działac to możesz mieć co jakiś czas wysypy na twarzy i nie tylko. Wiem, że nie każdego ten efekt uboczny dotyka i mam nadzieję że Ciebie ominie, ale lepiej zakładać najgorsze, żeby póżniej się nie zdziwić... Ku pokrzepieniu napiszę, że jestem w 52 dniu i tak dobrego stanu mojej skóry nie widziałem od kilku lat. Nic nie wyskakuje, blizny bledną, pod skórą jeszcze robią się czasami jakies zaskórniki, ale nie ropne i szybko znikają. Oprócz izoteku biorę skrzyp polny z pokrzywą (bez dodatku witaminy A) i zestaw witamin.
Pozdrawiam i wytrwałości życzę

[paziaa]

Biorę curacne już jakieś hmm ponad 3 miesiące i WCALE nie łuszczy mi się skóra czy to normalne? oO nie mam już prkatycznie pryszczy ale zostały mi okropne czerwone plamy na policzkach. To blizny, które mają w końcu przybrać odcień mojej skóry, ale jak na razie jestem załamana bo myślałam że będę lepiej wyglądać po takim czasie brania takiego silnego antybiotyku. I słuchajcie co ze słońcem!!
CZY W WAKACJE NIE MOŻNA SIĘ WCALE OPALAĆ? NAWET NIE MOGĘ WYSTAWIĆ NÓG CZY BRZUCHA? Chciałam jechać do Hiszpanii! Boże trądzik to na prawdę gówniana sprawa

[Elfia4]

Napisane przez paziaa

myślałam że będę lepiej wyglądać po takim czasie brania takiego silnego antybiotyku.

Retinoidy to nie antybiotyki! Absolutnie nie myl tych pojęć.

[piratte]

Napisane przez paziaa

Biorę curacne już jakieś hmm ponad 3 miesiące i WCALE nie łuszczy mi się skóra czy to normalne? oO nie mam już prkatycznie pryszczy ale zostały mi okropne czerwone plamy na policzkach. To blizny, które mają w końcu przybrać odcień mojej skóry, ale jak na razie jestem załamana bo myślałam że będę lepiej wyglądać po takim czasie brania takiego silnego antybiotyku. I słuchajcie co ze słońcem!!
CZY W WAKACJE NIE MOŻNA SIĘ WCALE OPALAĆ? NAWET NIE MOGĘ WYSTAWIĆ NÓG CZY BRZUCHA? Chciałam jechać do Hiszpanii! Boże trądzik to na prawdę gówniana sprawa

Mi też się wcale nie łuszczy skóra, może dlatego że ją zapobiegawczo mocno nawilżam? Nie wiem, może bez tego by się łuszczyła. Na pewno nie mozna opalać buźki - filtr 50 konieczny a ciało to wydaje mi się że zależy jak bardzo uwrażliwiła Ci się skóra przez retinoidy, chodzi o to żeby słońce niepotrzebnie nie pogarszało jej suchości i podrażnienia.

[_szeherezada_]

witam wszystkich, nie było mnie tutaj przez kilka miesięcy (kurację zakończyłam w marcu 2011) ale mam teraz na studiach zajęcia z dermatologii i pani profesor powiedziała coś co mnie trochę zadziwiło... mianowicie gdy ja zaczynałam kurację to wprawdzie opinie były różne ale moja pani dermatolog powiedziała że jeszcze przez 2 miesiące po zakończeniu kuracji nie wolno zajść w ciążę a okazuje się że nie można jeszcze przez 2 lata!
Drugą nieścisłością jest to iż lek miał na zawsze likwidować trądzik u ponad 90 % osób a to też jest nieprawda...
Po przejściu jednej kuracji trądzik na zawsze znika u ok 70% osób , po dwóch kuracjach u ok 90% a dopiero po przejściu trzech kuracji trądziku pozbywa się 99% osób. Oczywiście po każdej kuracji nawroty są mniej nasilone.

Mi po kuracji zostały zaczerwienienia wyraźnie widoczne na bladej skórze, ale zmusiłam się w lato do chodzenia bez podkładu tylko sam krem z filtrem i ładnie się wyrównało. Ale oczywiście od października podkład znowu wrócił do gry
Nie pozbyłam się całkowicie trądziku raz jest lepiej raz gorzej czasem skóra jest całkowicie czysta, przed okresem lub w stresie, sesji, zawsze jakiś wysyp jest, ale jak na razie jeszcze nigdy nie było tak jak przed kuracją. Teraz czuję się normalna raczej mało kto ma całkowicie czystą twarz
Najważniejsze co dla mnie zrobiły retinoidy to wyczyszczenie mojej skóry Chyba nie było innego sposobu żeby pozbyć się tych podskórnych gul na policzkach.
Niestety po odstawieniu zaostrzyło mi się bardzo rogowacenie okołomieszkowe tak naprawde wcześniej nigdy nie stanowiło to dla mnie problemu. Poza tym tragedia jeśli chodzi o włosy...chyba połowa mi wypadła. Poza tym prawie w ogóle nie chciały rosnąć i to nie jest subiektywne odczucie bo inni to też zauważyli Teraz od kilku miesięcy biorę belissę i wreszcie zauważam jakąś poprawę, pełno króciutkich sterczących włosków
Na obecnym etapie nie mam zamiaru powtarzać kuracji, nie chciałabym znowu tego przeżywać...
Każdy sam musi zdecydować jak bardzo jest zdesperowany

[hollister.nika]

Napisane przez _szeherezada_

witam wszystkich, nie było mnie tutaj przez kilka miesięcy (kurację zakończyłam w marcu 2011) ale mam teraz na studiach zajęcia z dermatologii i pani profesor powiedziała coś co mnie trochę zadziwiło... mianowicie gdy ja zaczynałam kurację to wprawdzie opinie były różne ale moja pani dermatolog powiedziała że jeszcze przez 2 miesiące po zakończeniu kuracji nie wolno zajść w ciążę a okazuje się że nie można jeszcze przez 2 lata!
Drugą nieścisłością jest to iż lek miał na zawsze likwidować trądzik u ponad 90 % osób a to też jest nieprawda...
Po przejściu jednej kuracji trądzik na zawsze znika u ok 70% osób , po dwóch kuracjach u ok 90% a dopiero po przejściu trzech kuracji trądziku pozbywa się 99% osób. Oczywiście po każdej kuracji nawroty są mniej nasilone.


Mi po kuracji zostały zaczerwienienia wyraźnie widoczne na bladej skórze, ale zmusiłam się w lato do chodzenia bez podkładu tylko sam krem z filtrem i ładnie się wyrównało. Ale oczywiście od października podkład znowu wrócił do gry
Nie pozbyłam się całkowicie trądziku raz jest lepiej raz gorzej czasem skóra jest całkowicie czysta, przed okresem lub w stresie, sesji, zawsze jakiś wysyp jest, ale jak na razie jeszcze nigdy nie było tak jak przed kuracją. Teraz czuję się normalna raczej mało kto ma całkowicie czystą twarz
Najważniejsze co dla mnie zrobiły retinoidy to wyczyszczenie mojej skóry Chyba nie było innego sposobu żeby pozbyć się tych podskórnych gul na policzkach.
Niestety po odstawieniu zaostrzyło mi się bardzo rogowacenie okołomieszkowe tak naprawde wcześniej nigdy nie stanowiło to dla mnie problemu. Poza tym tragedia jeśli chodzi o włosy...chyba połowa mi wypadła. Poza tym prawie w ogóle nie chciały rosnąć i to nie jest subiektywne odczucie bo inni to też zauważyli Teraz od kilku miesięcy biorę belissę i wreszcie zauważam jakąś poprawę, pełno króciutkich sterczących włosków
Na obecnym etapie nie mam zamiaru powtarzać kuracji, nie chciałabym znowu tego przeżywać...
Każdy sam musi zdecydować jak bardzo jest zdesperowany

wow! aż trochę się przeraziłam i zasmuciłam tymi nawrotami a z tą ciążą to też nieźle:/ wszędzie jest napisane, że do 2miesięcy nie wolno zajść od zakończenia kuracji :/ dobrze, że dzielisz się z nami takimi informacjami

[piratte]

Napisane przez _szeherezada_

witam wszystkich, nie było mnie tutaj przez kilka miesięcy (kurację zakończyłam w marcu 2011) ale mam teraz na studiach zajęcia z dermatologii i pani profesor powiedziała coś co mnie trochę zadziwiło... mianowicie gdy ja zaczynałam kurację to wprawdzie opinie były różne ale moja pani dermatolog powiedziała że jeszcze przez 2 miesiące po zakończeniu kuracji nie wolno zajść w ciążę a okazuje się że nie można jeszcze przez 2 lata!

Jakoś nie chce mi się wierzyć w te dwa lata... Na ulotkach od retinoidów (różnych producentów) jest napisane o 2 miesiącach więc im wierzę. Jak na lek o tak silnym działaniu, na którego ulotce producenci piszą o wszystkich naprawdę nawet najdrobniejszych skutkach ubocznych i najmocniej podkreślają w wielu miejscach zakaz zajścia w ciążę w trakcie brania, 2 miesiące przed i 2 po, nie sądzę żeby tak ryzykowali ukrywając przed pacjentami owe "dwa lata".
Poza tym na forach zagranicznych i polskich jest pełno wpisów o zajściu w ciążę w kilka miesięcy po skończeniu terapii i urodzeniu zdrowego dziecka

[_Lovely_]

Napisane przez piratte

Jakoś nie chce mi się wierzyć w te dwa lata... Na ulotkach od retinoidów (różnych producentów) jest napisane o 2 miesiącach więc im wierzę. Jak na lek o tak silnym działaniu, na którego ulotce producenci piszą o wszystkich naprawdę nawet najdrobniejszych skutkach ubocznych i najmocniej podkreślają w wielu miejscach zakaz zajścia w ciążę w trakcie brania, 2 miesiące przed i 2 po, nie sądzę żeby tak ryzykowali ukrywając przed pacjentami owe "dwa lata".
Poza tym na forach zagranicznych i polskich jest pełno wpisów o zajściu w ciążę w kilka miesięcy po skończeniu terapii i urodzeniu zdrowego dziecka

Ja też słyszałam o tych 2 latach. Że najlepiej nie planować wtedy dziecka, bo może i nie urodzi się z jakąś dużą wadą genetyczną ale może być bardziej podatne na choroby, może mieć jakieś mniejsze wady. Taką opinie słyszałam zarówno od dermatologa jak i lekarza 1go kontaktu. W ulotce napisali 2 miesiące bo to zapewne termin,
w którym wystąpienie komplikacji jest bardzo duże. Nie napisali oni przecież, że w 60 dniu po odstawieniu leków jest duże ryzyko a nagle w 61 go nie ma. Poza tym każdy organizm jest inny i inaczej reagują. Na forach też sie duzo naczytałam, że po Izotekach itp dziewczyny często mają zaburzenia w cyklu miesiączkowym.

[piratte]

Napisane przez _Lovely_

Ja też słyszałam o tych 2 latach. Że najlepiej nie planować wtedy dziecka, bo może i nie urodzi się z jakąś dużą wadą genetyczną ale może być bardziej podatne na choroby, może mieć jakieś mniejsze wady. Taką opinie słyszałam zarówno od dermatologa jak i lekarza 1go kontaktu. W ulotce napisali 2 miesiące bo to zapewne termin,
w którym wystąpienie komplikacji jest bardzo duże. Nie napisali oni przecież, że w 60 dniu po odstawieniu leków jest duże ryzyko a nagle w 61 go nie ma. Poza tym każdy organizm jest inny i inaczej reagują. Na forach też sie duzo naczytałam, że po Izotekach itp dziewczyny często mają zaburzenia w cyklu miesiączkowym.

Mój dermatolog obstaje przy 2 miesiącach 2 miesiące to czas w którym retinoidy utrzymują się skumulowane w organizmie, wiadomo że ich poziom maleje stopniowo, nie jest tak że w 60 dniu po odstawieniu jest maksymalny a w 61 zerowy.
Co do zaburzeń cyklu, to może wynikają one nie tyle z izoteku ile z odstawienia tabletek antykoncepcyjnych po skończeniu kuracji retinoidami?

edit: dermatolog mówiła mi o 2 miesiącach, a w książeczce dołączonej do Aknenorminu napisali o 1 miesiącu (kiedy to nie można zajść w ciążę ani oddawać krwi). Myślę, że producenci akne nie ryzykowaliby lawiny pozwów sądowych przez błędną informację w ulotce.

[piwn00ka]

Moj dermatolog powiedział, że jezeli w przyszlości będę miec problemy z nieregularnością cyklu to isc do endokrynologa. pytal kiedy chce zajsc w ciaze powiedzialam ze za ok 5 lat, powiedzial ze to dobry czas zeby miec pewnosc ze lek nie wplynal na plod, wspominal ze te 60 dni to zdecydowanie za malo.

[piratte]

Znalazłam informację że istnieje inny rodzaj leku również oparty na wit. A ale w innej formie (pod nazwą Soriatane-retinoid drugiej generacji). I jeśli chodzi o niego to faktycznie początkowo myslano że wystarczy 1-2 miesięczny odstęp między odstawieniem a zajściem w ciążę natomiast obecnie zaleca się 2-letnią przerwę. Jeśli chodzi o roaccutane, izotek itp. wystarczą 1-2 miesiące. Izotretynoina to retinoid pierwszej generacji.
Cytat z wypowiedzi przedstawiciela izoteku:

Okres półtrwania izotretynoiny wynosi 19 godzin, a jej aktywnego metabolitu 4-okso-izotretynoiny 29 godzin. Po 30 dniach nie wykrywa się w surowicy żadnego z tych związków. Z uwagi na silne powinowactwo 4-okso-izotretynoiny do nabłonka gruczołów łojowych uważa się, że miejscowe działanie leku może utrzymywać się do 2 miesięcy. Dlatego część dermatologów zaleca wydłużenie okresu zapobiegania ciąży z 1 do 2 miesięcy, chociaż w tym okresie lek jest nieobecny poza gruczołami łojowymi.

[_szeherezada_]

Ja sama jestem zdziwiona tym co usłyszałam dlatego jeśli dane mi będzie mieć zajęcia z inną panią profesor to zapytam co ona o tym sądzi i po jakim czasie można w końcu bezpiecznie zajść w ciążę

I żeby było wszystko jasne ja nie zniechęcam do tych leków, wydaje mi się że nawet 70% skuteczność (biorąc dodatkowo pod uwagę to że każdy nawrót jest łagodniejszy) to i tak dla nas bardzo dużo

[piratte]

Poza tym zawsze dla bezpieczeństwa można po skończeniu kuracji sobie zrobić test na obecność/poziom? (pewnie jest jakiś dopuszczalny) wit. A-retinolu w osoczu

[jinx7]

czy biorąc aknenormin mogę wziąć ibuprom zatoki? wolę się upewnić