2007-03-09, 20:37 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
prawie nikt nie lubi?
Były chyba podobne wątki, ale mi jednak chodzi o coś innego.
Myslałam o mojej Femme Rochas. Spotkałam się tylko z jednym głosem- to była Eternity- która twierdziła, że jej się podobał ten zapach. Nie podoba się nikomu więcej, czytam same negatywne opinie. Bardzo ją lubię i mogłabym czytać jeszcze dziesiątki innych negatywnych głosów, a nie zraziłabym się. Zastanawia mnie jedno- czyżbym się aż tak bardzo różniła? Jestem jakąś masochistką czy co katująca się jakimś śmierdziuchem? I wmawiającą sobie, że jest ładny i mój??? Ale nie. Femme naprawdę mi się podoba. I cieszę się, że jest przez swoją niepopularność- jakoś bardziej "moja"przynajmniej w odczuciu. Jakie macie swoje takie ulubione zapachy "ogólnie" nielubiane , niemodne czy niepopularne? Rachelo, gdybyś uznała, że wątek się z którymś dubluje, to go gdzieś oczywiście podklej, ja nie wiem, gdzie. |
2007-03-09, 20:48 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Ja mam taki zapach. Prawie wcale nie wspomina się o nim na forum. Jest kilka postów w któych dziewczyny piszą, że to straszny niewypał i klapa na całej linii. Muszla Lacroix - jeden z niewielu typowo kwiatowych zapachów, który mogę nosić i mnie nie męczy. Bardzo żałuję, że zniknął z perfumerii i że jestem osamotniona w miłosci do niego
|
2007-03-09, 21:34 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Jednym z takich zapachow jest Obsession Calvina Klein'a. Ciezki, mocny zapach. Baardzo kadzidlany. Ja jednak potrafie go nosic, swego czasu dosyc czesto. Poznalam dzieki mojej przyjaciolce, dzieki niej bardzo polubilam juz wiele lat temu. Aktualnie nie mam w swojej kolekcji, ale chyba musze do niego powrocic.
|
2007-03-10, 08:53 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Nie znam zbyt wielu zwolenników czerwonej herbaty bvlgari.
U mnie jest na jednym z pierwszych miejsc. |
2007-03-10, 09:04 | #5 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Cytat:
To już nie jestem sama Edytowane przez joasiak1 Czas edycji: 2007-03-10 o 09:53 Powód: literówki |
|
2007-03-10, 09:12 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Cytat:
__________________
|
|
2007-03-10, 09:18 | #7 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Cytat:
Szczerze mówiąc nie miałam nigdy okazji zeby je porzadnie przetestować ale testy w perfumerii wypadały całkiem całkiem |
|
2007-03-10, 10:21 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Cytat:
Kota- ja rowniez b. lubie Femme- nie mam ich obecnie, poniewaz pozna jesienia "wykonczylam" wielka flaszke i na razie nie chce powiekszac zapasow, ale nastepnej jesieni, na 100% do nich powroce Natomiast w poniedzialek pojde wyszpiegowac, czy dostepne sa inne produkty z tej linii- moze balsam, albo zel pod prysznic |
|
2007-03-10, 11:31 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 037
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Dostałam niedawno próbeczkę "muszli" Lacroix i mi się również bardzo spodobał. Ale wydaje mi się raczej brzpiecznym zapachem, przynajmniej mi kojarzy się ciepło i miło. Dołączam z przyjemnością do wielbicielek (szkoda, że krótko będę się nim cieszyć).
|
2007-03-10, 12:20 | #10 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Ja lubię czerwoną herbatkę
__________________
|
2007-03-10, 17:33 | #11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Ja bardzo lubię,amm tylko próbkę ale chcętnie widziałabym pełnowymiarowy flakon.Ja np. bardzo lubię Touch of pink często mieszany z błotem i nielubiany
__________________
Mój kosmetyczny blog |
2007-03-10, 17:56 | #12 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Kattarino- miło mi że lubisz Femme. |
|||
2007-03-10, 18:31 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 158
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Cytat:
Nie używam zbyt często ale zawsze mi towarzyszy latem ,nad morzem jakos mi tam się cudnie komponuje. |
|
2007-03-10, 18:41 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Cytat:
|
|
2007-03-10, 19:37 | #15 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
No właśnie Dla mnie to wprost wymarzony zapach na plażę. Nawet mój synek mówi, że pachnie piaskiem i morzem. Po części to pewnie sugestia kształtem flakonu ale ja i tak czuję w nim suchy zapach nagrzanych słońcem wydm. |
|||
2007-03-10, 19:43 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
|
2007-03-10, 19:47 | #17 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
O! Przypomniałam sobie, że nigdy nie widziałam tutaj (poza mną) wielbicielki CK One
__________________
|
2007-03-10, 22:05 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 158
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
|
2007-03-10, 22:11 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Ragutko, a Femme mam od Ciebie
|
2007-03-10, 22:18 | #20 |
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
A Opium? Niewątpliwie kontrowersyjny zapach. Kocham po prostu! Tylko jeszcze nie zebrałam się na odwagę, żeby go nosić. Podoba mi się "piątka", lubię mieszane z błotem Promesse, przymierzam się do kupna Happy... Podoba mi się wiele zapachów nad którymi masy nie rozpływają się z zachwytu. Tym gorzej dla mas. A serio - dzięki "nietypowym" upodobaniom zmniejsza się ryzyko, że spotka się kogoś, kto pachnie tym samym. A dla mnie to jakby był tak samo ubrany.
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
2007-03-11, 12:25 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 158
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
|
2007-03-12, 13:58 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Jestem tu jedyną chyba osobą, której podoba się i mogłaby nosić Mandaryna Lutensa Toccacie się podobał - ale tylko do wąchania
|
2007-03-12, 18:45 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 957
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Oj! przybywa, przybywa gdyby nie próbka od Tristana, to chyba w życiu nie podeszłabym do tych perfum. Mam na myśli Obsession,oczywiscie for Men piękny, ambrowy kadzidlak,przypomina mi trochę Shalimara zawsze miałam opory, ale jak juz wypróbowałam... to przepadłam...muszę je mieć jeszcze w tym roku, mam je na oku
Cytat:
Uwielbiam Opium pod każdą postacią...od zawsze. Podoba mi sie wersja zarówno damska jak i męska. Jeżeli chodzi o sławną "piatkę" ...to jedna z moich pierwszych miłości. Ale jak się wyszło z mroków i weszło na wizaż to mi trochę pomieszało szyki ...teraz moją kolejną fascynacją jest Nu edp.(ale te perfumy lubi prawie kazdy ) i Shalimar i... to by było wszystko...na razie |
|
2007-03-12, 19:09 | #24 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
O właśnie, znów mi się przypomniało - lubię Chanel no5, choć jeszcze jakiś czas temu nie bardzo mi się "widziały"
__________________
|
2007-03-12, 19:40 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Cytat:
|
|
2007-03-12, 20:07 | #26 | |
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Cytat:
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
|
2007-03-12, 22:39 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 957
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Cytat:
Podobnie jak ja Naprawdę czytanie recenzji i opinii o Chanel No5 i innych "śmierdziuchach wszechczasów" jest fascynujace. Skojarzenia z tym zapachem sa przeróżne, ale mnie i tak to nie zniechęci do nich, wręcz przeciwnie A leżą doskonale, to taka ostatnia deska ratunku, jak nie wiem co na siebie "włożyć' to stawiam na klasykę Mam teraz przed sobą książkę sióstr Bojarskich Anny i Marii "Siostry B." i tam jest taki fragment: " Po latach mój przyszły mąż postanowił kupić mi w samolocie perfumy free tax, i dał mi katalog, żebym sobie wybrała. Wybrałam Chanel No5. Obruszył się: " To chyba dla mamusi?! Przecież to niemodne perfumy!", i kupił mi co innego. Rzeczywiście chciałam zawieść te perfumy matce. Od wielu lat nie było jej stać na Chanel No5. Tylko udawałam, że chcę tych perfum dla siebie. Chociaż gdyby szarpnął się na dwa flakoniki, to jeden byłby dla niej. Ten drugi byłby dla mnie." Niby dla mamusi, a chce się je mieć. Są jak pomnik perfumiarstwa |
|
2007-03-12, 22:52 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Mnie też Chanel No5 nie odrzucają Owszem, mogę nimi pachniec, chociaż na pewno nie należą do moich ulubionych perfum. Za to dołączam się do grona wielbicielek Obsession. Są piękne!
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
2007-03-12, 23:57 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Zastanawialam sie nad tym watkiem i sprawil on, ze doszlam do pewnych wnioskow......Namietnie czytuje ostatnio forum Perfumy,a przede wszystkim recenzje w KWC i po tej lekturze stwierdzilam, ze jestem strasznym dziwolagiem, poniewaz podobaja mi sie (oczywiscie w roznym stopniu) wszystkie perfumy, z jakimi dane mi bylo sie zapoznac Nawet jesli niektore nie rzucaja mnie na kolana, nie potrafie ich ochrzcic mianem "smierdziuchow", lub nawet powiedziec, ze "brzydko pachna".
Wiadomo, ze wszystko zalezy od nastroju, samopoczucia, pory roku,dnia a nawet fazy cyklu hormonalnego- jednak po glebokiej analizie, stwierdzam ze smialo moglabym posiadac w swojej kolekcji wszystkie perfumy, z Byc moze i dezodorantem Basia wlacznie Moze to kwestia Ph skory? Nawet , gdy perfumy bywaja dla mnie migrenogenne, nie potrafie ich totalnie przekreslic , poniewaz pomimo bolu, odczuwam tez piekno zapachu...... Od pewnego czasu bylam negatywnie nastawiona do Cool Water, jednak obiektywnie przyznaje, ze wcale nie darze antypatia samych perfum, po prostu b. traumatycznie kojarza mi sie z noszaca je osoba, ktora zadala wiele bolu moim bliskim i mnie samej..... |
2007-03-13, 16:01 | #30 | |
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: prawie nikt nie lubi?
Cytat:
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:07.