Polecamy:

lain · 2007-10-16, 16:01

Cytat:

Napisane przez Ines1985

A nie wiesz jak bardzo poważna jest to sprawa? Samo to pęknięcie nie brzmi groźnie, ale chyba musiało to też wpłynąć jakoś na silnik skoro samochód odmówił posłuszeństwa.

nie mam pojecia, bo w sprawach mechaniki to ja cienka jestem

SuLoVa · 2007-10-16, 16:01

Cytat:

Napisane przez mysiamysia

a mi sie marzy wlasny Peugocik 206..mmm

Kiedys sie spelni!

Musi

też mi się marzył peugocik 206, ale komu o tym powiedziałam to wszyscy mi odradzali, są strasznie wadliwe...

lain · 2007-10-16, 16:22

Cytat:

Napisane przez SuLoVa

też mi się marzył peugocik 206, ale komu o tym powiedziałam to wszyscy mi odradzali, są strasznie wadliwe...

na prawde?

moja siostra miala swego czasu 206, teraz ma 307 i ani przy jednym, ani przy drugim nie miala problemow

mysiamysia · 2007-10-16, 17:29

bo peżociki trzeba szanować,pielegnowac i dbac o nie...to delikatne stworzatka ,ale pielegnowane odwdzieczają sie niezawodnoscia i urzekaja swym urokiem!

Rena · 2007-10-16, 17:51

Cytat:

Napisane przez Ines1985

Wlasnie bylam ciekawa czy pracujesz teraz w warszawie... Bo wydawało mi się, że gdzieś coś takiego pisałaś... I na czas pracy mieszkasz też tutaj?

Ja siódemka jeżdżę tylko na odcinku Warszawa Radom i co tu dużo mówić... nie lubię tej trasy. Ale może niedługo polubię

teraz prawie połowa jest w remoncie, a jak ją skończa to pewnie będzie cacy. Ale koleiny na odcinku Grójec - Białobrzegi narazie chyba pozostaną, a to one mnie najbardziej dobijają

Cała trasa powinna być ekspresowa. Ile jest tej ekspresówki za Kielcami? Bo tej za Radomiem to chyba jakieś 7km

śmiechu warte

No E7 jest jaka jest. Moze w koncu cos ruszy z tymi budowami autostrad?

Do Krakowa mozna jechac jeszcze E8 do Katowic, a potem chyba A1 autostrada do Krakowa. Droga troche dluzsza, platna, ale wg gps-ów (mam nadzieje, ze w koncu poprawnie wymienilam nazwe

) krocej sie jedzie. Z tego co wiem wygodniejsza i ma 2 pasy.

Bo E7 ma przez wiekszosc drogi tylko 1 pas - stad ludzie wyprzedzaja tak, ze ryzykuja zderzenie czolowe. Sa remonty, na szczescie dosc dobrze oznakowane. Tam wymuszaja zwolnienie - kolejny powod dlaczego jedzie sie dluzej. Ekspresowka za Kielcami w strone Radomia jest faktycznie lepsza od tej za Radomiem w strone Kielc. Calkowicie sie zgadzam, ze cala droga powinna sie byc ekspresowka

Moze nasze slowa stana sie prorocze?

O pracy nowej to nawet mi sie nie chce jakos rozwijac tematu - dobrze placa, ale atmosfera okazala sie wyjatkowo toksyczna, wiec zwine stamtad zagle jak tylko zobacze jakis ląd.

Czasem trzeba sie przyznac do zyciowej pomylki

Mysiamysia mi tez sie bardzo podoba 206, ale jak bede kiedys zmieniac auto na inne to wybiore wiekszy silnik i wiekszy rozmiar.

Bo sie troche rozbrykalam.

SuLoVa · 2007-10-16, 19:07

Cytat:

Napisane przez lain

na prawde?

moja siostra miala swego czasu 206, teraz ma 307 i ani przy jednym, ani przy drugim nie miala problemow

niop, moja kolezanka niedawno kupila peugota 206 i niestety dosyc czesto zaglada do serwisu...

bassienkaw · 2007-10-16, 20:23

Ines no to miałaś przygodę, a raczej ciężki przypadek bezmyślnego kierowcy, upierdliwego kreta... brak słów na niego, ale nie dziwię ci się, że wyszłaś z siebie... pamiętam jak kiedyś mnie tak chamy zastawili, i to w miejscu gdzie nie było można parkować... ja mogłam ze względu na kartę inwalidzką (można parkować pod zakazem), wyskoczyłam na chwilę, bo miałam tatę odebrać (na niego jest karta)... ale kazał przyjechać później i co... wychodze,a jestem tak zablokowana, ze masakra... z miesiac moze mialam prawo jazdy... normalnie powoli, powoli, powoli, zaplakana wyjezdzalam, wnerwiona, i wogole... zrezygnowana, ale udalo sie

**AniaWila** · 2007-10-16, 23:03

Cytat:

Napisane przez bassienkaw

a ja obydwa mialam podobnej dlugosci, panienskie na 8 liter, obecne na 9... przyzwyczajona jestem, choc niedawno po slubie dopiero i gdzieniegdzie jeszcze uzywam starego, tzn musze podpisywac sie starym... teraz jak mam dowod to juz wiecej moge zalatwic
a co do Mysłowic, to całe życie mieszkaliśmy na Bończyku, bloki na Katowickiej, te 10-pietrowe

a ty?

no prosze.......

a ja mieszkalam w samym centrum, na Grunwaldzkiej

a chodzilam do starego LO

pozdrawiam

edit: a z Jaworzna tez mialam chlopaka

mysiamysia · 2007-10-17, 00:46

Cytat:

Napisane przez Rena

Mysiamysia mi tez sie bardzo podoba 206, ale jak bede kiedys zmieniac auto na inne to wybiore wiekszy silnik i wiekszy rozmiar.

Bo sie troche rozbrykalam.

Chccesz mi powiedzieć ,że w peugocie 2.0 hdi z 136KM to malo?

lain · 2007-10-17, 08:12

Cytat:

Napisane przez mysiamysia

Chccesz mi powiedzieć ,że w peugocie 2.0 hdi z 136KM to malo?

albo 177KM w benzyniaku 2.0 http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3517644 ??

chyba raczej chodzi o wiekszy rozmiar auta, bo jak widac z silnikami i moca problemu nie ma w przypadku 206

Ines1985 · 2007-10-17, 08:20

Cytat:

Napisane przez lain

albo 177KM w benzyniaku 2.0 http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3517644 ??

chyba raczej chodzi o wiekszy rozmiar auta, bo jak widac z silnikami i moca problemu nie ma w przypadku 206

Ooo, fajny

mogłabym takiego mieć

chociaż pewnie często bym musiała odwiedzać statoil

ale uzbierałabym więcej punktów na karcie premium

.

Ale tak serio to nie sprawiłabym sobie Peugota... Jeśli będę zmieniać samochód to tak jak Rena - już na coś większego, chociaż trochę. W Peugocie moim zdaniem jest jakoś tak ciasno. Ja mam wrażenie że w mojej Micrze pasażerowie mają więcej przestrzeni.

aneczka_1984 · 2007-10-17, 08:31

Czeeść

Ines co za burak wstrętny! Ja sama kierowcą nie jestem, ale bardzo często jeżdżę z mamą, która również bardzo dba o kulturę na drodze. Ale niestety to u nas nie jest częste.

A co to jest zielony listek??

lain · 2007-10-17, 08:42

Cytat:

Napisane przez Ines1985

Ale tak serio to nie sprawiłabym sobie Peugota... Jeśli będę zmieniać samochód to tak jak Rena - już na coś większego, chociaż trochę. W Peugocie moim zdaniem jest jakoś tak ciasno. Ja mam wrażenie że w mojej Micrze pasażerowie mają więcej przestrzeni.

ja tez jak bede zmieniac auto to chce wieksze

tzn. w moim Bravo nie narzekam na brak miejsca,szczegolnie, ze jezdze nim co najwyzej ja z TZem (pasazerowie jak sie trafia tez nie narzekaja, a jak zloze tylne siedzenia to spokojnie przewoze sobie rower

), ale coraz bardziej podobaja mi sie auta typu Passat, Accord itp.

choc TZ ostatnio droga eliminacji wywalil z rozwazan wszystkie japonczyki (w tym Accord), bo stwierdzil (ma 1.90 wzrostu), ze maja za ciasne wnetrza (moze robione dla niewielkich japonczykow?

) na moc na razie tez nie narzekam, bo 82KM jeszcze w zupelnosci mi starcza

Cytat:

Napisane przez aneczka_1984

A co to jest zielony listek??

oznaczenie, ze jestes poczatkujacym kierowca

Bulba1 · 2007-10-17, 14:14

Basiu, namieszalam Ci z tym fotelikiem, okazalo sie ze to byl ktos kto wyprzedawal ostatnie sztuki i juz ich nie ma niestety i sprzedawca sie nawet tym juz nie zajmuje

Sorki za zamieszanie. Glupio wyszlo.

Wlasnie weszlam na strone i mam juz plastik do odbioru w urzedzie

Jutro po nie ide

Cudownie

mysiamysia · 2007-10-17, 17:50

Cytat:

Napisane przez lain

albo 177KM w benzyniaku 2.0 http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3517644 ??

chyba raczej chodzi o wiekszy rozmiar auta, bo jak widac z silnikami i moca problemu nie ma w przypadku 206

o jaaaa,ale piękność

bassienkaw · 2007-10-17, 18:16

Cytat:

Napisane przez AniaWila

no prosze.......

a ja mieszkalam w samym centrum, na Grunwaldzkiej

a chodzilam do starego LO

pozdrawiam

edit: a z Jaworzna tez mialam chlopaka

No ja nie chodziłam do LO w Mysłowicach, ogólnie nie chodziłam do LO, chodzilam do technikum ekonomicznego w Katowicach, do Kocura

ja też miałam chłopaka z Jaworzna, teraz to mój mąż

Cytat:

Napisane przez Ines1985

Ooo, fajny

mogłabym takiego mieć

chociaż pewnie często bym musiała odwiedzać statoil

ale uzbierałabym więcej punktów na karcie premium

.

Ale tak serio to nie sprawiłabym sobie Peugota... Jeśli będę zmieniać samochód to tak jak Rena - już na coś większego, chociaż trochę. W Peugocie moim zdaniem jest jakoś tak ciasno. Ja mam wrażenie że w mojej Micrze pasażerowie mają więcej przestrzeni.

No to prawda że w Peugotach jest mało miejsca... mój tata ma 206 i nie jest go za wiele...

Cytat:

Napisane przez Bulba1

Basiu, namieszalam Ci z tym fotelikiem, okazalo sie ze to byl ktos kto wyprzedawal ostatnie sztuki i juz ich nie ma niestety i sprzedawca sie nawet tym juz nie zajmuje

Sorki za zamieszanie. Glupio wyszlo.

Wlasnie weszlam na strone i mam juz plastik do odbioru w urzedzie

Jutro po nie ide

Cudownie

Nie ma problemu

my upatrzylismy sobie juz wozek z fotelikiem

hehehe gratuluje plastiku. Ja swoj (dowod osobisty z nowym naziwskiem) tez juz odebralam

A tak wogole to cicho cos tutaj dzis, myslalam,ze bede miala wiecej do nadrabiania

Camomile · 2007-10-17, 19:59

Cytat:

Napisane przez Ines1985

Camomile - dokonałaś już jakiegoś wyboru auta dla siebie?

Melduje, ze TAK

.
W koncu wybralismy z TZ Forda Fieste, rocznik 2005, milosc od pierwszego wejrzenia

.
Wkleilam fote w "moim" watku o Micrze:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...0&postcount=25

Teraz tylko musze poczekac na prawo jazdy i moge jezdzic

.

Rena · 2007-10-17, 21:51

Cytat:

Napisane przez mysiamysia

Chccesz mi powiedzieć ,że w peugocie 2.0 hdi z 136KM to malo?

Cytat:

Napisane przez lain

albo 177KM w benzyniaku 2.0 http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3517644 ??

chyba raczej chodzi o wiekszy rozmiar auta, bo jak widac z silnikami i moca problemu nie ma w przypadku 206

o to nawet nie myslalam w ten sposob.

Dosc usportowiona ta wersja.

Zaskocze Was (sama sie zaskoczylam

), ale moim obiektem westchnien jest teraz ... volvo s40

http://www.volvocars.pl/models/s40/

Chyba nie predko bedzie mnie na niego stac

. Na razie wiec tylko wzdycham jak widze reklamy.

Ines1985 · 2007-10-18, 06:54

Mnie się nie podoba, ale wiadomo - Volvo to klasa sama w sobie

.
No no Rena, rozkręcasz się

Ja nie mam wymarzonego samochodu... A jako, że zawsze marzę tylko o tym co jest (jako tako) w moim zasięgu, w ogóle nie kręcą mnie ani sportowe samochody, ani luksusowe limuzyny...
Nawet nie wiem jaki bym chciała kupic samochód kiedy pozbędę się obecnego... To nie stanie się tak prędko, ale naprawdę nie mam pomysłu. Na pewno najpierw będę szukała wśród japończyków. I chyba jednak hatchbackow. Na pewno nie prędko będę się rozglądać za większym, rodzinnym samochodem

. Narazie wystarczy mi, by był trochę większy od obecnego i pięciodrzwiowy...
I jeszcze koniki

musi mieć więcej koników

nie "bardzo dużo", po prostu "więcej"

anestet-ka · 2007-10-18, 12:20

ja sobie lubię na Mini Coopery popatrzeć, tylko popatrzeć, bo nie śmiem nawet myśleć o kupnie takowego

bassienkaw · 2007-10-18, 12:48

ja też popatrzec lubie,ale w sumie jak bym miala nawet kase, to i tak bym nie kupila

tak samo lubie patrzec na chlyslery te takie garbuskowate... ale tez bym nie kupila

bassienkaw · 2007-10-18, 18:58

co tu dzisiaj tak cicho?

Rena · 2007-10-18, 19:11

Cytat:

Napisane przez Ines1985

Mnie się nie podoba, ale wiadomo - Volvo to klasa sama w sobie

.
No no Rena, rozkręcasz się

Ja nie mam wymarzonego samochodu... A jako, że zawsze marzę tylko o tym co jest (jako tako) w moim zasięgu, w ogóle nie kręcą mnie ani sportowe samochody, ani luksusowe limuzyny...
Nawet nie wiem jaki bym chciała kupic samochód kiedy pozbędę się obecnego... To nie stanie się tak prędko, ale naprawdę nie mam pomysłu. Na pewno najpierw będę szukała wśród japończyków. I chyba jednak hatchbackow. Na pewno nie prędko będę się rozglądać za większym, rodzinnym samochodem

. Narazie wystarczy mi, by był trochę większy od obecnego i pięciodrzwiowy...
I jeszcze koniki

musi mieć więcej koników

nie "bardzo dużo", po prostu "więcej"

Ja nie uwazam tego samochodu za nierealnego

Jak pisalam niepredko, bo nie planuje w najblizszym czasie zmieniac - ani budzetu, ani czasu, by sie rozejrzec i przemyslec, ani powiedzmy sobie szczerze pilnej potrzeby.
Dla mnie to oczywiste, ze bede miala kiedys inny samochod. Z fordem ka slubu nie bralam. Bardzo fajne autko na pierwsze autko, na jakis tam etap zycia, ktorego nigdy nie zalowalam/nie zaluje.

I rodzine kiedys mi przyjdzie zalozyc. Bo nie mozna tak cale zycie przezyc jak ja mam teraz - praca, praca, imprezy, praca, praca, podroze, praca, praca. Trzeba sie bedzie kiedys ustatkowac. Nie zamierzam sie migac.

bassienkaw · 2007-10-18, 19:24

hehehe praca, praca, praca, imprezy, praca, praca... no ladnie, u mnie juz ten etap zycia za mna... tzn nie mowie,ze imprezom mowie nie,ze praca cos tam... ale teraz to mąż, dzidzia w drodze i wogole

troche inne wartosci

Rena · 2007-10-18, 19:49

Cytat:

Napisane przez bassienkaw

hehehe praca, praca, praca, imprezy, praca, praca... no ladnie, u mnie juz ten etap zycia za mna... tzn nie mowie,ze imprezom mowie nie,ze praca cos tam... ale teraz to mąż, dzidzia w drodze i wogole

troche inne wartosci

Ja na tych imprezach to wlasnie meza szukam

Na biologii w szkole mnie uczono, ze sama nie wiele zdzialam jesli chodzi o prokreacje

bassienkaw · 2007-10-18, 19:52

Rena
ja to męża w realu znalazłam... w sklepie real oczywiście... i żeby śmiesznie było to w pracy
no i mąż jak znalazł, dziecko w drodze... normalnie aż dziw

a jednak
prawdą jest, że kandydata na męża można znaleźć wszędzie
mój to się śmieje, że mnie z promocji realowskiej wziął

Rena · 2007-10-18, 20:09

Nie no ja zartuje - wiadomo, ze w tym temacie nigdy nic sie nie da zaplanowac

Ale czasem lubie sobie tak dopisywac mojemu zyciu i poczynaniom jakis glebszy sens.

Tak, aby wierzyc, ze to czemus sluzy i ktos nad tym czuwa.

Camomile · 2007-10-18, 20:18

Cytat:

Napisane przez Rena

o to nawet nie myslalam w ten sposob.

Dosc usportowiona ta wersja.

Zaskocze Was (sama sie zaskoczylam

), ale moim obiektem westchnien jest teraz ... volvo s40

http://www.volvocars.pl/models/s40/

Chyba nie predko bedzie mnie na niego stac

. Na razie wiec tylko wzdycham jak widze reklamy.

Mi tez sie Volvo podoba, ale C30, ten: http://www.volvocars.pl/All-Cars-MY08/Volvo-C30/.

A poki co mam juz eleganckie, brytyjskie prawko, i dzis pierwszy raz pojezdzilam autkiem, ale nie szlo mi zbyt dobrze

, troche dziwnie po lewej stronie i na ruchliwa ulice w ogole nie wyjechalam, jutro pewnie tez sie nie odwaze. Ale mysle, ze z czasem sie wyrobie

, trzymajcie kciuki.

Rena · 2007-10-18, 20:34

To c30 tez jest jak dla mnie godne uwagi

Podobaja mi sie jeszcze toyoty corolle.

Ja mam duuuuuuuuzo czasu na zastanawianie sie

I zero presji.

Camomile - nie od razu Kraków zbudowano! Nawet na wizazu mozna znalezc co ja wyczynialam/przezywalam jak bylam takim totalnym przedszkolakiem motoryzacyjnym. Uszy do gory, i na fotel kierowcy marsz!

lain · 2007-10-19, 08:50

a ja od dzis z nowym doswiadczeniem: wymiana paska klinowego (nie, nie wymienialam sama

)
wczoraj jak TZ jechal to strzelil pasek klinowy od alternatora, a ten od wspomagania wylecial na droge. na szczescie nie byla to droga impreza (i niezbyt czasochłonna - dzis wieczorem jedziemy w gory, dobrze ze ten pasek na Slowacji sie nie rozwalil). pasek kosztowal nas 16, montaz na poczekaniu obu w warsztacie 20, wiec jest ok

troche nasza wina, bo olalismy takie jakby cwierkanie paska klinowego w wilgotnych warunkach pogodowych. a to byly luzy na pasku i tak to sie skonczylo. wiec dziewczyny: jak wam 'cwierka' pasek klinowy idzcie do jakiegos warsztatu go napiac, bo moze strzelic

tak a propos: koszmarnie sie jedzie moim Bravo bez wspomagania. chyba by mi lapki odpadly gdybym miala tak na codzien.

2007-10-16, 17:29	#64
mysiamysia Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 2 714	Dot.: AutoMarianna plotkuje bo peżociki trzeba szanować,pielegnowac i dbac o nie...to delikatne stworzatka ,ale pielegnowane odwdzieczają sie niezawodnoscia i urzekaja swym urokiem! __________________ "Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę... Pcha nas ku lepszemu... Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..." https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349 Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam !14 stycznia dokładka! !odpisuj u mnie!

2007-10-16, 20:23	#67
bassienkaw Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno Wiadomości: 12 812	Dot.: AutoMarianna plotkuje Ines no to miałaś przygodę, a raczej ciężki przypadek bezmyślnego kierowcy, upierdliwego kreta... brak słów na niego, ale nie dziwię ci się, że wyszłaś z siebie... pamiętam jak kiedyś mnie tak chamy zastawili, i to w miejscu gdzie nie było można parkować... ja mogłam ze względu na kartę inwalidzką (można parkować pod zakazem), wyskoczyłam na chwilę, bo miałam tatę odebrać (na niego jest karta)... ale kazał przyjechać później i co... wychodze,a jestem tak zablokowana, ze masakra... z miesiac moze mialam prawo jazdy... normalnie powoli, powoli, powoli, zaplakana wyjezdzalam, wnerwiona, i wogole... zrezygnowana, ale udalo sie __________________ Mama: Łucji i Julii 90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60 Moja historia odchudzania

2007-10-17, 08:31	#72
aneczka_1984 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Silesia Wiadomości: 2 814	Dot.: AutoMarianna plotkuje Czeeść Ines co za burak wstrętny! Ja sama kierowcą nie jestem, ale bardzo często jeżdżę z mamą, która również bardzo dba o kulturę na drodze. Ale niestety to u nas nie jest częste. A co to jest zielony listek?? __________________ You're only given a little spark of madness. You mustn't lose it.

2007-10-17, 14:14	#74
Bulba1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-11 Wiadomości: 3 023	Dot.: AutoMarianna plotkuje Basiu, namieszalam Ci z tym fotelikiem, okazalo sie ze to byl ktos kto wyprzedawal ostatnie sztuki i juz ich nie ma niestety i sprzedawca sie nawet tym juz nie zajmuje Sorki za zamieszanie. Glupio wyszlo. Wlasnie weszlam na strone i mam juz plastik do odbioru w urzedzie Jutro po nie ide Cudownie

2007-10-18, 06:54	#79
Ines1985 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-01 Wiadomości: 11 837	Dot.: AutoMarianna plotkuje Mnie się nie podoba, ale wiadomo - Volvo to klasa sama w sobie . No no Rena, rozkręcasz się Ja nie mam wymarzonego samochodu... A jako, że zawsze marzę tylko o tym co jest (jako tako) w moim zasięgu, w ogóle nie kręcą mnie ani sportowe samochody, ani luksusowe limuzyny... Nawet nie wiem jaki bym chciała kupic samochód kiedy pozbędę się obecnego... To nie stanie się tak prędko, ale naprawdę nie mam pomysłu. Na pewno najpierw będę szukała wśród japończyków. I chyba jednak hatchbackow. Na pewno nie prędko będę się rozglądać za większym, rodzinnym samochodem . Narazie wystarczy mi, by był trochę większy od obecnego i pięciodrzwiowy... I jeszcze koniki musi mieć więcej koników nie "bardzo dużo", po prostu "więcej" __________________

2007-10-18, 12:20	#80
anestet-ka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 2 572	Dot.: AutoMarianna plotkuje ja sobie lubię na Mini Coopery popatrzeć, tylko popatrzeć, bo nie śmiem nawet myśleć o kupnie takowego

2007-10-18, 12:48	#81
bassienkaw Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno Wiadomości: 12 812	Dot.: AutoMarianna plotkuje ja też popatrzec lubie,ale w sumie jak bym miala nawet kase, to i tak bym nie kupila tak samo lubie patrzec na chlyslery te takie garbuskowate... ale tez bym nie kupila __________________ Mama: Łucji i Julii 90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60 Moja historia odchudzania

2007-10-18, 18:58	#82
bassienkaw Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno Wiadomości: 12 812	Dot.: AutoMarianna plotkuje co tu dzisiaj tak cicho? __________________ Mama: Łucji i Julii 90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60 Moja historia odchudzania

2007-10-18, 19:24	#84
bassienkaw Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno Wiadomości: 12 812	Dot.: AutoMarianna plotkuje hehehe praca, praca, praca, imprezy, praca, praca... no ladnie, u mnie juz ten etap zycia za mna... tzn nie mowie,ze imprezom mowie nie,ze praca cos tam... ale teraz to mąż, dzidzia w drodze i wogole troche inne wartosci __________________ Mama: Łucji i Julii 90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60 Moja historia odchudzania

2007-10-18, 19:52	#86
bassienkaw Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno Wiadomości: 12 812	Dot.: AutoMarianna plotkuje Rena ja to męża w realu znalazłam... w sklepie real oczywiście... i żeby śmiesznie było to w pracy no i mąż jak znalazł, dziecko w drodze... normalnie aż dziw a jednak prawdą jest, że kandydata na męża można znaleźć wszędzie mój to się śmieje, że mnie z promocji realowskiej wziął __________________ Mama: Łucji i Julii 90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60 Moja historia odchudzania

2007-10-18, 20:09	#87
Rena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Paris Wiadomości: 29 331	Dot.: AutoMarianna plotkuje Nie no ja zartuje - wiadomo, ze w tym temacie nigdy nic sie nie da zaplanowac Ale czasem lubie sobie tak dopisywac mojemu zyciu i poczynaniom jakis glebszy sens. Tak, aby wierzyc, ze to czemus sluzy i ktos nad tym czuwa.

2007-10-18, 20:34	#89
Rena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Paris Wiadomości: 29 331	Dot.: AutoMarianna plotkuje To c30 tez jest jak dla mnie godne uwagi Podobaja mi sie jeszcze toyoty corolle. Ja mam duuuuuuuuzo czasu na zastanawianie sie I zero presji. Camomile - nie od razu Kraków zbudowano! Nawet na wizazu mozna znalezc co ja wyczynialam/przezywalam jak bylam takim totalnym przedszkolakiem motoryzacyjnym. Uszy do gory, i na fotel kierowcy marsz!

2007-10-19, 08:50	#90
lain Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-01 Wiadomości: 15 844	Dot.: AutoMarianna plotkuje a ja od dzis z nowym doswiadczeniem: wymiana paska klinowego (nie, nie wymienialam sama ) wczoraj jak TZ jechal to strzelil pasek klinowy od alternatora, a ten od wspomagania wylecial na droge. na szczescie nie byla to droga impreza (i niezbyt czasochłonna - dzis wieczorem jedziemy w gory, dobrze ze ten pasek na Slowacji sie nie rozwalil). pasek kosztowal nas 16, montaz na poczekaniu obu w warsztacie 20, wiec jest ok troche nasza wina, bo olalismy takie jakby cwierkanie paska klinowego w wilgotnych warunkach pogodowych. a to byly luzy na pasku i tak to sie skonczylo. wiec dziewczyny: jak wam 'cwierka' pasek klinowy idzcie do jakiegos warsztatu go napiac, bo moze strzelic tak a propos: koszmarnie sie jedzie moim Bravo bez wspomagania. chyba by mi lapki odpadly gdybym miala tak na codzien.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)