odchudzajmy sie razem w grupie siła!!!!!

[studi]

Napisane przez AshtrayGirl

ojooj, dawno mnie tu nie było, ale to przez to, że nie miałam się czym chwalić wręcz przeciwnie, jadłam wszystko w takich ilościach, że aż wstyd... i ruchu też mniej było. Myślałam, że po takim obżarstwie waga pójdzie duużo w górę, ale dzisiaj się zważyłam i pokazuje 63 kg czyli i tak kilogram mniej niż przed rozpoczęciem 'diety', którą od dziś ciągnę znów od początku xD
Ach te wzloty i upadki xD oby tych pierwszych było więcej

Każdy ma momenty załamania, ale wspieramy się wzajemnie
Ja jeszcze słyszałam,że ponoć nie powinno sie jeść owoców, a jużnapewno bananów i winogron-niestety tej zasady się nie trzymam

[AshtrayGirl]

Haloo, haloo, odzywać się :P Widzę, że już wakacjujecie na całego i nikomu się pisać nie chce :P

Napisane przez czarna1989

Ja też mam taką myśl, aby udowodnić niektórym, że będę szczuplejsza!
Fakt iż robię to przede wszystkim dla siebie, ale tak jak w opisie mam
'' ... i obiecuję Ci, że kiedyś mnie nie poznasz '' a wtedy to ja będę dumna z siebie ;]

Hmm...chyba zawsze jest tak, że jednak do odchudzania motywuje nas jakiś bodziec z zewnątrz, "jak to nie mieszczę się w to?/ ona wygląda lepiej/ on na mnie nie spojrzy" xD i wiele wiele innych, właściwie błahych powodów, a jednak działających znacząco na nasze samopoczucie. Oczywiście taki kopniak "z zewnątrz" jest dobry, ważne tylko żeby później dodać do tego samozaparcie i silną wolę... i jakoś musi pójść
Dzisiaj się ważyłam, jest 62,4, myślałam, że po tych moich grzechach (bo to już nawet grzeszki nie były xD) nic nie spadnie, a tu proszę - miła niespodzianka. Obym teraz tego nie spieprzyła xD

[studi]

Dziewczyny jak tam znosicie takie upały?bo u mnie woda sie leje hektolitrami, jeśc się nie chce(co jest dużym plusem), na sport w ogle w taki upał się nie mogę zdecydowaćU mnie waga stanęła i klops...

[AshtrayGirl]

Ja też więcej piję, mniej jem, a z ruchem to w sumie różnie bywa :P czekam zawsze do późnego wieczora aż się ochłodzi bo w tym upale to byłoby samobójstwo

[studi]

Napisane przez AshtrayGirl

Ja też więcej piję, mniej jem, a z ruchem to w sumie różnie bywa :P czekam zawsze do późnego wieczora aż się ochłodzi bo w tym upale to byłoby samobójstwo

Ja byłam w ten upał nad wodą i to faktycznie było samobójstwo

[AshtrayGirl]

wątek umarł xD

[goldika]

nie umarł, nie umarł ja mam tylko 1kg mniej... ale kurde muszę zacząć więcej wody pić bo ostatnio mimo upałów ograniczyłam

[studi]

Napisane przez goldika

nie umarł, nie umarł ja mam tylko 1kg mniej... ale kurde muszę zacząć więcej wody pić bo ostatnio mimo upałów ograniczyłam

A przecież dukan nakazuje picie przynajmniej 1,5 litra wody dziennie

[goldika]

1,5litra napojow niekoniecznie wody najczesciej pije zielona herbate ale w te upaly to mi sie nie chce a woda mi juz zbrzydla... ale od jutra wezme sie ostro za picie wody...

[studi]

Napisane przez goldika

1,5litra napojow niekoniecznie wody najczesciej pije zielona herbate ale w te upaly to mi sie nie chce a woda mi juz zbrzydla... ale od jutra wezme sie ostro za picie wody...

No chyba,że inne płyny popijasz to rozumiemJa sobie kupiłam książkę Dukana-Nie potrafię schudnąć, może w końcu też podejmę się jego diety?!

[goldika]

Przeczytalam ta ksiazke, jej nowsza wersje takze mam i uwazam ze lepiej kupic wlasnie ta "nie potrafie schudnac" bo zawiera wiecej tresci od swojej nastepczyni a obrazki nie sa warte wydawania pieniedzy

[studi]

Napisane przez goldika

Przeczytalam ta ksiazke, jej nowsza wersje takze mam i uwazam ze lepiej kupic wlasnie ta "nie potrafie schudnac" bo zawiera wiecej tresci od swojej nastepczyni a obrazki nie sa warte wydawania pieniedzy

widziałam wersję z obrazkami, ale oczywiście cena przemówiła za tańszą wersjąpoza tym objętościowo nie zajmuje tyle miejsca na półkach
Goldika ile u Ciebie trwała faza uderzeniowa?5 dni?

[goldika]

ja sobie strzeliłam uderzeniową na 10 dni i w tym czasie ok4kg zgubiłam a teraz im już więcej kg mam za sobą tym trudniej zgubić następne

[studi]

Napisane przez goldika

ja sobie strzeliłam uderzeniową na 10 dni i w tym czasie ok4kg zgubiłam a teraz im już więcej kg mam za sobą tym trudniej zgubić następne

No właśnie koleżanka tez mi płacze,że ciezko jej się gubi kg po fazie uderzeniowej...Ale chyba ważniejsze jest utrzymanie już utraconych kilogramów

[goldika]

Po uderzeniowej nadal spadały kilogramy, ale teraz jak mam juz 11kg za sobą to powolutku to idzie chociaż Tż krzyczy, ze powinnam przejsc na stabilizacje bo tak jest dobrze ale ja chce przynajmniej do 62 spasc a moze nawet 60...?

[studi]

Napisane przez goldika

Po uderzeniowej nadal spadały kilogramy, ale teraz jak mam juz 11kg za sobą to powolutku to idzie chociaż Tż krzyczy, ze powinnam przejsc na stabilizacje bo tak jest dobrze ale ja chce przynajmniej do 62 spasc a moze nawet 60...?

A można wiedzieć ile masz wzrostu, bo jak narazie to ładnie zeszłaś z wagi-gratuluję

[goldika]

mam 175cm wzrostu