wysypka u niemowlaka

[ivoooona]

hej
u mojego juniora ten sam problem, paskudna wysypka poczatkowo na policzkach zaczerwienienie i na tym male białe krostki, potem paskudztwo sie "rozrosło" na uszy czółko szyje dekolt i całą głowe, najgorsze ze na policzkach sie "zaognia" gdy mały spi na boczku, paskudnie to wyglada czasem całe zbiorowiska maluczkich białych krostkow jak tradzik, nadmieniam ze nie przegrzewam małego a i dzis niuniek skonczył miesiac a wysypka zaczeła sie tydz. temu. lekarz powiedział ze to od hormonow i po prostu zostawic samo zejdzie, ja sie doczytałam ze to moze tradzik niemowlecy... najgorsze jest ze jestem za granica i tu nie mam tych kremow ktore wymieniacie, wiec moze jeszcze jakies domowe sposoby by to cholerstwo troszke szybciej zeszło??????

[agag22]

Moja córeczka także ma ten wyprysk niemowlęcy. Lekarz kazał mi to natłuszzcać oliwką i nie martwić się za bardzo bo samo przejdzie.Rzeczywiście z buzi już zeszło, ma jeszcze luseczki we włoskach,ale to już końcówka na szczęście. Oprócz oliwki,przemywałam buzię kilka razy dziennie rumiankiem, robilam takie przymoczki. Nastaw się, że dziadostwo schodzi pomału, u nas trawa to już 3 tygodnie...

[kasia123wrq]

Wysypka sama zeszła mojemu dziecku, a większe krostki położna doradziła przemywać spirytusem lub kwasem bornym.

[justamangusta]

hej mamuski.ja mam problemik z wysypka na brzuszku malego.nie swedzi go bo nie drapie ale ma czerwone kropeczki.zastanawiam sie od czego to jest juz caly czas nawilzam bo tak mi kazal lekarz stwierdzil ze dlatego jest czerwony bo ma za sucha skore.ale szczerze mowiac nic to nie pomaga.i mam pytanie co do krochmalu czy mozna uzywac po takiej kapieli kosmetykow nawilzajacych?
dziekuje za odpowiedz

[Mariolap]

Witam drogie mamy .Jestem pierwszy raz na tym forum moja córka ma rok i tak z tray tygodnie temu dostała wysypki na początku na plecach pożnij rączki brzuch i nogi oraz buzia po tygonuiu wysypka zniknęla smarowalam bapentanenem a od wczoraj znów ma te krosty .Co to może być krostki wyglądaja jak kasza nie mają żadnych stanow ropnych dziecko też zachowuje sie normalnie .Nie wiem co myslec dzwonilam dziś do dermatologa ale pani oznajmiła że musze iść do dermatologa dziecięcego .Może ktos też miał taki problem .Pozdrawiam

[misspsychobunny]

moja Amelia ma prawie miesiąc i też dostała wysypki na buzi ;/
na policzkach, na nosku między oczkami i na czole. wysypka to drobne krosteczki z żółtymi czubkami w dzień z różową obwódką pod wieczór w kolorze skóry. Na czole skóra wydaje się szorstka. Lekarz każe eliminować białko ja nie do końca jestem przekonana że to skaza. Wydaje mi się że to trądzik niemowlęcy głownie iż blaknie w chłodniejszej temperaturze i nie swędzi. Załączam foto. Jak wy sądzicie..?

[oolong]

też tak myślę + mogę nakładać się na to nadkażone potówki niestety.....

mój to przechodził miesiąc temu
ostatnio za to miał wysypkę, ale bardziej taką grudkową po moim nadużyciu czekolady

[misspsychobunny]

byłam o innego lekarza, diagnoza: trądzik niemowlęcy

[ivoooona]

witam ponownie po dłuuugiej przerwie... tak dla uspokojenia większości u mnie tez okazało sie ze jednak była to wysypka od hormonow i zeszla sama, jedyne czym smarowalam to oliwą z oliwek i troszke "AQUEUS CREAM" . Doczekałam sie drugiej pociechy i w podobnym czasie czyli jak miala około miesiąca dostala identycznej wysypki jak moj synek, co prawda trzymała sie dłuzej i wyglądała jeszcze gorzej ale tez zeszla sama takze nie mowie zeby olac i czekac az zejdzie bo wysypka wysypce nie rowna tak samo jak i jej przyczyna ale nie ma co panikowac i wsmarowywac tony roznych kremow bo jak widac potwierdza sie ze wiele dzieci ma ta niegrozna poporodowa wysypke ... pozdrawiam

[joaana_jr]

Napisane przez kasia123wrq

Wysypka sama zeszła mojemu dziecku, a większe krostki położna doradziła przemywać spirytusem lub kwasem bornym.

Spiryt? Dla niemowlaka? Matko!!! Współczuję mu! Moja córcia też dostała wysypki ale żadnym spirytem jej buzki nie posmaruje! Wybieram się do alergologa, dodam że mojej córce krostka rozlała się na buźce może od przypadkowego zadrapania bo nie zauważyłam żeby ją to swędziało. Czy miał ktoś podobny przypadek?

[misspsychobunny]

Napisane przez joaana_jr

Spiryt? Dla niemowlaka? Matko!!! Współczuję mu! Moja córcia też dostała wysypki ale żadnym spirytem jej buzki nie posmaruje! Wybieram się do alergologa, dodam że mojej córce krostka rozlała się na buźce może od przypadkowego zadrapania bo nie zauważyłam żeby ją to swędziało. Czy miał ktoś podobny przypadek?

u mnie tez lekarz zalecił kw borny
skonsultowałam to z alergologiem pediatrą, przede wszystkim małym dzieciom nie smaruje się twarzy kw bornym i okazało się jednak że mała ma alergie i to nie tylko na białko krowie ale i kurze i niektóre warzywa, pojawiła się szorstkość policzków ;/
sama w sobie wysypka była typową niemowlęcą, prawdopodobnie...
na rejon nie chodzę bo bym musiała co wizytę dziecku antybiotyk podać (dla nich to chyba jakiś złoty środek na wszystko!)
karmiłam piersią do 5 miesiąca, byłam na diecie, mleko zastąpiłam bebilonem pepti, sama piekłam chleb orkiszowy bez mleka i jadłam głownie warzywa eko. Mała dostawała probiotyki biogaje na przemian z dicoflor 30.
Teraz ma 10 miesięcy jest na bebilonie pepti, jajo kurze nadal ją uczula, mleka krowiego nie próbowałam ale po wołowinie nic się nie dzieje.
Jeżeli mowa o pediatrach to warto każde zalecenie skonsultować z innym pediatrą

[joaana_jr]

Napisane przez misspsychobunny

u mnie tez lekarz zalecił kw borny
skonsultowałam to z alergologiem pediatrą, przede wszystkim małym dzieciom nie smaruje się twarzy kw bornym i okazało się jednak że mała ma alergie i to nie tylko na białko krowie ale i kurze i niektóre warzywa, pojawiła się szorstkość policzków ;/
sama w sobie wysypka była typową niemowlęcą, prawdopodobnie...
na rejon nie chodzę bo bym musiała co wizytę dziecku antybiotyk podać (dla nich to chyba jakiś złoty środek na wszystko!)
karmiłam piersią do 5 miesiąca, byłam na diecie, mleko zastąpiłam bebilonem pepti, sama piekłam chleb orkiszowy bez mleka i jadłam głownie warzywa eko. Mała dostawała probiotyki biogaje na przemian z dicoflor 30.
Teraz ma 10 miesięcy jest na bebilonie pepti, jajo kurze nadal ją uczula, mleka krowiego nie próbowałam ale po wołowinie nic się nie dzieje.
Jeżeli mowa o pediatrach to warto każde zalecenie skonsultować z innym pediatrą

Zgadzam się, też dostałam antybiotyk. Nawet nie określiła co to jest a daje coś ( chyba jak mówiłas ) w rodzaju leku na wszystko ale powinnam też dodać "i na nic" bo wcale nie pomógł.

[joaana_jr]

Moja Niunia dostała triderm i wszystko pięknie zeszło. To nie była wysypka spowodowana alergią pokarmową ale Alergolog nie była tego pewna. Moim zdaniem to przez gluten bo po jego wprowadzeniu dostała wysypek.

[misspsychobunny]

Napisane przez joaana_jr

Moja Niunia dostała triderm i wszystko pięknie zeszło. To nie była wysypka spowodowana alergią pokarmową ale Alergolog nie była tego pewna. Moim zdaniem to przez gluten bo po jego wprowadzeniu dostała wysypek.

u mnie też pewności nie było, więc metodą prób i błędów (wprowadzałam jedną rzecz na tydzień) doszłam po czym małą wysypuje.
Białko krowie i jaja ;/
mam nadzieje że wyrośnie.
maść stosowałam tylko taką robioną z wit A i krem do twarzy lavera baby neutral (do kąpieli olejek z tej serii a po balsam do ciała sklepnaturalny.pl), krem w gorszych okresach nakładałam nawet 5 razy dziennie, wszystko zeszło
Teraz unikam alergenów i jest ok, trzeba się trochę pobawić w detektywa ale na pewno ci się uda. Pozdrawiam!

[joaana_jr]

Triderm nie leczy co się okazuje tylko tymczasowo łagodzi poza tym to silny lek na sterydach którego nie można stosować na twarz w szczególności u dzieci! O czym nie zostałam poinformowana przez lekarza tylko przez ulotkę :-( załamuje ręce! Czy któraś z Was miała podobny problem wymieniony przeze mnie wyżej! Nadmieniam, że moja Niunia śpi na brzuszku i tylko tak się wysypia. To może powodować rozlewanie się krostek. A co powoduje krostki? Nie ma ich dużo 2-3. Robią się czasami białawe jak zwykły trądzik! Odstawiłam nawet smoka bo pomoc też uczulają i występują w jego obrębie! Zobaczymy! narazie 3 tygodnie od odstawienia!

[żurawinka]

Co prawda moja córcia nie ma czegoś podobnego ale tak mi przyszło do głowy ( nie wiem w jakim wieku jest Twoja) że moze to uczulenie na plastik od smoczka, w jakim miejscu występują krostki? Sterydów bym unikała za wszelką cenę. I ogólnie mocno inwazyjnych leków jak najmniej.

[joaana_jr]

Raczej nie smoczek... wymieniłam na te BPA free, a wysypka dalej sie utrzymuje. Czasami bardziej widoczna, kiedy indziej mniej! Moja córcia ma 8 misięcy i tak się zastanawiam nad glutenem... ale to cały organizm na to reaguje a nie zauważyłam innych objawów! chyba, że sie myle

[misspsychobunny]

Napisane przez joaana_jr

Raczej nie smoczek... wymieniłam na te BPA free, a wysypka dalej sie utrzymuje. Czasami bardziej widoczna, kiedy indziej mniej! Moja córcia ma 8 misięcy i tak się zastanawiam nad glutenem... ale to cały organizm na to reaguje a nie zauważyłam innych objawów! chyba, że sie myle

czy córa przybiera na wadzę prawidłowo i czy występuje śluz w kale?
jeżeli waga ok a śluzu nie ma to raczej nie obstawiałabym alergii pokarmowej.
To że smoczek ma BPA free nie znaczy że nie uczula, wiem też że rozstania ze smoczkiem trudne
Ja tych wszystkich specyfików od lekarzy bym unikała, najlepiej kosmetyki naturalne (pewnie o nich pisałam)
lavera baby NEUTRAL olejek do kąpieli, balsam do ciała i krem do twarzy, na pupę też jest z tej serii. Moczniki, maści sterydowe dla takich maluszków ryzykowne.
Jak się drapie to polecam kropelki fenistil ale tylko gdy jest konieczność.
a do jedzenia eko warzywa bądź eko słoiki.
u nas teraz jest dobrze, mleka unikamy i pestycydów, kosmetyki używam naturalne ale przeskoczyłam na serię normalną bo mała już nie ma takiej suchej skórki, ostatnio wysypało ją po flipsach kukurydzianych :O kupiłam chrupki hipp i nic, niestety mega drogie.

[joaana_jr]

Napisane przez misspsychobunny

czy córa przybiera na wadzę prawidłowo i czy występuje śluz w kale?
jeżeli waga ok a śluzu nie ma to raczej nie obstawiałabym alergii pokarmowej.
To że smoczek ma BPA free nie znaczy że nie uczula, wiem też że rozstania ze smoczkiem trudne
Ja tych wszystkich specyfików od lekarzy bym unikała, najlepiej kosmetyki naturalne (pewnie o nich pisałam)
lavera baby NEUTRAL olejek do kąpieli, balsam do ciała i krem do twarzy, na pupę też jest z tej serii. Moczniki, maści sterydowe dla takich maluszków ryzykowne.
Jak się drapie to polecam kropelki fenistil ale tylko gdy jest konieczność.
a do jedzenia eko warzywa bądź eko słoiki.
u nas teraz jest dobrze, mleka unikamy i pestycydów, kosmetyki używam naturalne ale przeskoczyłam na serię normalną bo mała już nie ma takiej suchej skórki, ostatnio wysypało ją po flipsach kukurydzianych :O kupiłam chrupki hipp i nic, niestety mega drogie.

Córcia normalnie przybiera na wadze... maść odstawiłam od zaraz gdy sie dowiedziałam... raczej nie od smoczka bo wysypka dalej sie utrzymuje. Rozstanie owszem było trudne, płakałam razem z nią, ale to dla jej dobra szkoda, że sie tak męczyła chociaż to tylko tydzień a wydawało sie, że trwa wiecznie !!
Obstawiam mleko Bebilon2 bo może uczulać a to był właśnie ten okres kiedy ją odstawiałam od piersi! Zobaczymy co powie alergolog chociaż sama nie wiedziała od czego to!

[misspsychobunny]

Napisane przez joaana_jr

Córcia normalnie przybiera na wadze... maść odstawiłam od zaraz gdy sie dowiedziałam... raczej nie od smoczka bo wysypka dalej sie utrzymuje. Rozstanie owszem było trudne, płakałam razem z nią, ale to dla jej dobra szkoda, że sie tak męczyła chociaż to tylko tydzień a wydawało sie, że trwa wiecznie !!
Obstawiam mleko Bebilon2 bo może uczulać a to był właśnie ten okres kiedy ją odstawiałam od piersi! Zobaczymy co powie alergolog chociaż sama nie wiedziała od czego to!

mam takie odczucie że lekarze strzelają. ja jak małą odstawiłam od piersi na bebilon pepti 2 to się polepszyło, na początku się prężyła, po tygodniu super, pije go do tej pory, jest jeszcze nutramigen i isomil, próbuj. Na pewno wyrosną musimy czekać

[joaana_jr]

Napisane przez misspsychobunny

mam takie odczucie że lekarze strzelają. ja jak małą odstawiłam od piersi na bebilon pepti 2 to się polepszyło, na początku się prężyła, po tygodniu super, pije go do tej pory, jest jeszcze nutramigen i isomil, próbuj. Na pewno wyrosną musimy czekać

Wyrosną? z wysypki? Pytam bo nie zrozumiałam końcówki. Mam nadzieję, że to kiedyś minie! Szkoda mi tej małej buzki, oby później śladów nie było!

[misspsychobunny]

z takich alergicznych spraw często dzieci wyrastają

[lucyAS]

Napisane przez joaana_jr

Wyrosną? z wysypki? Pytam bo nie zrozumiałam końcówki. Mam nadzieję, że to kiedyś minie! Szkoda mi tej małej buzki, oby później śladów nie było!

sprobuj podać isomil, to mleko sojowe
moje dziecie tez sie meczyło z wysypkami na twarzy, pozniej rozlazło sie to na głowe, plecki raczki, doszedł katar i kaszel i ciągle ulwał
pediatra stale mówiła ze to jeszcze nie wykształcont uklad pokarmowy, a ze to tradzik dziecięcy, w koncu na kaszel chciała mu dac antybiotyk tak na wszelki wypadek choc nic w oskrzelach nie słyszała

sama na własna reke kupiłam isomil i po tygodniu nie było sladu po w.w. dolegliwosciach
zaznaczam ze najpierw był na bebiku, pozniej nan, nan ha, pepti, nutramigenu niestety nie tknął ale on tez jest na bazie mleka krowiego wiec moze uczulac

był na isomilu do 26 miesiaca, teraz daje mu bebiko ale juz go nie uczula

[KangurzycaJulia]

Proszę o pomoc Moja kochana córcia{ 5 miesięcy - 6 tygodni bo to wcześniak} od 2 tygodni ma wysypke. Najpierw pojawiła się na brodzie teraz ma i na policzkach . Małe czerwone krostki. Widać ze jej nie swędzą ale mi się nie podoba buzia z krostkach. Dodam iż maleńka ślini sie okropnie i wkłada rączki do buzi. Wycieram śline ile się da ale to nic nie daje krostki nadal są. Smaruje buzie kremem tłustym i kąpie dziecko w krochmalu. Wczoraj byłam u pediatry .Lekarka pwiedziała ze to przez śline i smarować mam Clotrimazolem 3x dziennie a pred posiłakami Alantanem lub sudokremem i jak najbardziej kąpać w krochmalu.Martwię się bo juz smarowałam tymi specyfikami przed wizyta lekarza.Nic nowego mi nie doradziła. Boję się że taka mała buźka b edzie naznaczona blznami po tych krostach. Ponadto widziałam inne dzieci które teś sie ślinią i nie mają krost.
Karmię mlekiem modyfikowanym( z przyczyn zdrowotynych) a co do jedzenia to dopiero wprowadzmy bardzo powoli soczki z jabuszka dosstała tez przecierkę rosołek warzywny lekki z samą marchewką.
Proszę napiszcie czy ja coś robie źle? Mój mąż mówi że przesadzam-panikuje ale ja sama mam blizny na buzi i wiem jakie to jest dla mnie trudne i nie chce aby to spotkało moją córcie. Proszę napiszcie jak pozbyć sie tych czerwonych krostek. Czy ktoś miał taki sam problem.
Podrawiam
JK.

[misspsychobunny]

Napisane przez KangurzycaJulia

Proszę o pomoc Moja kochana córcia{ 5 miesięcy - 6 tygodni bo to wcześniak} od 2 tygodni ma wysypke. Najpierw pojawiła się na brodzie teraz ma i na policzkach . Małe czerwone krostki. Widać ze jej nie swędzą ale mi się nie podoba buzia z krostkach. Dodam iż maleńka ślini sie okropnie i wkłada rączki do buzi. Wycieram śline ile się da ale to nic nie daje krostki nadal są. Smaruje buzie kremem tłustym i kąpie dziecko w krochmalu. Wczoraj byłam u pediatry .Lekarka pwiedziała ze to przez śline i smarować mam Clotrimazolem 3x dziennie a pred posiłakami Alantanem lub sudokremem i jak najbardziej kąpać w krochmalu.Martwię się bo juz smarowałam tymi specyfikami przed wizyta lekarza.Nic nowego mi nie doradziła. Boję się że taka mała buźka b edzie naznaczona blznami po tych krostach. Ponadto widziałam inne dzieci które teś sie ślinią i nie mają krost.
Karmię mlekiem modyfikowanym( z przyczyn zdrowotynych) a co do jedzenia to dopiero wprowadzmy bardzo powoli soczki z jabuszka dosstała tez przecierkę rosołek warzywny lekki z samą marchewką.
Proszę napiszcie czy ja coś robie źle? Mój mąż mówi że przesadzam-panikuje ale ja sama mam blizny na buzi i wiem jakie to jest dla mnie trudne i nie chce aby to spotkało moją córcie. Proszę napiszcie jak pozbyć sie tych czerwonych krostek. Czy ktoś miał taki sam problem.
Podrawiam
JK.

odpuść krochmal!!
to pierwsza rzecz o jakiej mi powiedział alergolog..
wybierz się do alergologa-pediatry, pediatrzy bez wiedzy alergologicznej w zasadzie strzelają w ciemno..
Clotrimazolum dla tak małego dziecka to dla mnie przegięcie sorry moja ma ponad rok i chyba bym nie posmarowała, jestem chemikiem i mam trochę obsesję nie mniej jednak uzasadnioną.
Polecam produkty firmy lavera neutral, konkretnie olejek do kąpieli, balsam do ciała i kremik na twarz ( do kupienia np w sklepie internetowym sklepnaturalny.pl ale może dostaniesz gdzieś taniej, poszukaj).
Sudocremu używam dopiero teraz na pupę dziecka ale weleda na odparzenia dla dzieci o niebo lepsza i mniej syfu w składzie.
Niestety nikt ci nie powie czy to alergia czy trądzik, przy tak małym dziecku lekarz nie pokusi się o diagnozę.
Jeżeli kupki nie są wodniste, nie ma w nich śluzu nie panikowałabym tylko zmieniła kosmetyki na naturalne, mniej drażniące.
Rączki do buzi bierze chyba każdy dzidziuś
Co do pokarmów słoiczkowych nie ma co się spieszyć, spokojnie, dzieciak sam zacznie wyciągać rękę
Kupowałam hippa po nich mała nie miała brzuszkowych dolegliwości, później gerber bio a teraz to już je wszystkie i często to co my.
Tylko że u nas skaza białkowa, która właśnie objawiła się takimi krosteczkami u Ciebie jak nie ma dolegliwości kolkowych, czy objawów kupkowych o których pisałam wcześniej to pewnie kosmetyki a możliwe że nawet te krochmal.
Oczywiście wszystko o czym napisałam to moje obserwacje każde dziecko jest inne, mama musi obserwować i sama dojdzie do prawidłowego wniosku

[lucyAS]

jezeli krostki sa na buzi głównie w okolicach ust i na policzkach a dziecko jak piszesz obficie sie slini to moze byc wasnie od tego slinienia, poczekaj na zabka i problem powinien sam zniknąc az do kolejnego zabka

dziecko ktorym sie opiekowałam w okresie zabkowaia tak bardzo sie sliniła ze od tego az miał ranki w okolcach ust, nie pomagały zadne kremy ani masci, zabki wyszłay i było po kłopocie

mojemu synkowi na wszelkie krostki najlepiej robiła masć bepanten, tyle ze raczej na pupie, z twarza nie ma problemu juz od dawna

[seniorita_ana]

Moja córka jak miała jakieś 2 mies. dostała małe krosteczki takie podskórne, najpierw kilka, a potem rozsiane już były na całym ciele. Lekarz zdiagnozował trądzik niemowlęcy. Leki hmmm maść robiona z antybiotykiem 1x dziennie smarować całe caiało, do kąpieli oliatum czy jakoś tak i kropelki do picia także cała masa tego. ale diagnoza prawidłowa, po 1,5tyg wszystko znikło bez śladu.

Po całym zajściu używam do kąpieli małej preparatów zawierających ciekłą parafinę która dobrze nawilża skórę.

Innym razem mała dostała wysypki najprawdopodobniej pokarmowej (brzoskwinia) i tu dostała kropelki do picia zyrtek 2x dziennie po 5 kropli, syrop dla dzieci calcium również 2x dziennie po łyżeczce, przeszło w ciągu 2 dni.

przy innych krosteczkach, zadrapaniach itp stosuje maść alantan

[MamuskaBeti]

te wszystkie wysypki daly nam bardzo w kosc. Ja stosowalam emolienty eloderm z apteki. Do wanienki dolewalam emulsje do kapieli a w dzien na jakies male , wysuszone miejsca krem aktywny. Dobre nawilzenie to podstawa.