2008-06-25, 13:12 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Mszczonów/Warszawa
Wiadomości: 4 489
|
Dot.: Perfumy Kate Moss
Nuty faktycznie ciekawe, tylko czy przełożą się na równie ciekawy i interesujący zapach...
A więc zobaczymy we wrześniu. Są porównania tego zapachu do Midnight Poison, ale nutami chyba się bardzo różnią te dwa zapachy.
__________________
|
2008-08-26, 21:49 | #62 |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Perfumy Kate Moss
Nowa Kate Moss jest już w Sephorze, IMO zapach ciekawszy niż jej pierwsze perfumy, testowałam "na szybko", ale wydały mi się całkiem miłe dla nosa Jutro postaram się o powtórny test, tym razem dłuższy, ale pierwsze wrażenia są pozytywne.
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go. |
2008-08-26, 22:09 | #64 |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Perfumy Kate Moss
Tak, jest słodkawy, ciepły, "swetrowy"( na chłodniejsze dni, znaczy , takie miałam skojarzenie ).
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go. |
2008-09-09, 14:00 | #67 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
|
Dot.: Perfumy Kate Moss
Testowalam Velvet Hour i jestem totalnie zawiedziona. Nie dlatego ze oczekiwalam jakiegos arcydziela ale dlatego, ze stworzono cos, co nazwalabym "preludium do pieknych perfum".
Velvet Hour nawet nie mozna nazwac perfumami, w moim odczuciu, to sa jakies strzepki nut glowy i tyle. Gdyby podbic niektore nuty powiedzialabym ze Velvet Hour przypomina mi kwiatowo-mydlana pieknosc Bvlgari Blue na przyklad. Albo popularny Armani Code. Ale niestety tam nic nie jest podbite, wszystko rozmywa sie po kilku sekundach od aplikacji i brzmi zaledwie moment w niespelnionym oczekiwaniu na pojawienie sie jakiejkolwiek bazy - ktorej nie ma. W tych strzepkach zapachu wyczuwam jednak kwaskowate mydelko, ktore jest bardzo intrygujace i naprawde u-ro-cze -przez 2 sekudny - zanim sie nie ulotni. Nie widze sensu kupowania velvet hour bez balsamu do ciala, chyba ze ktos ma skore na ktorej czuc oddech elfa. |
2008-09-09, 19:10 | #68 |
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: Perfumy Kate Moss
Velvet Hour zapowiadało się bardzo ciekawie, ale rozczarowało mnie na całej linii. Po prostu syntetyczne piżmo i drzewo sandałowe Aż mi się odechciało tych pierwszych testować...
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
2008-11-03, 20:12 | #69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 111
|
Dot.: Perfumy Kate Moss
mowicie ze takie slabe te velvet hour? zastanawialam sie nad kupieniem wody toaletowej, w drogeriach natura teraz maja na nie promocje - 15 ml za 50 zeta i 30ml za 90 bodajrze,ale nie wiem czy warto. troche mnie teraz odwiodlyscie od pomyslu kupienia ich...
|
2008-11-12, 09:22 | #70 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy Kate Moss
rzeczywiście jest ciut podobne do Midnight Poison, ale tylko ciut.Velvet Hour jest mniej kwiatowy, prawie w ogóle, a bardziej drzewny i dymny.Kupiłam flachę w Suer Pharm coś za ok.90zł
|
2008-11-12, 16:28 | #71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 111
|
Dot.: Perfumy Kate Moss
EDT czy EDP? i jaka dokladnie pojemnosc? do superpharmu mam troche daleko, dlatego pytam
|
2009-01-24, 15:58 | #72 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 906
|
Dot.: Perfumy Kate Moss
Odświeżam wątek
Dziewczyny, mam pytanie dot. perfum Kate Moss (tych pierwszych). Otóż zastanawiam się nad ich kupnem, i czy bardziej oplaca się kupić EDT czy EDP (30 ml) ? Chodzi mi glownie o trwalość, i o zmianę nut.
__________________
"To by była droga ich miłości gdyby wiedzieli jakie nieszczęście pokochało mnie" |
2009-01-24, 16:17 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Mszczonów/Warszawa
Wiadomości: 4 489
|
Dot.: Perfumy Kate Moss
Tej wiosny mam zamiar skończyć 100 ml. edt. Trwałość była kiepska, spryskiwałam nimi ubrania, żeby czuć je po paru godzinach. Mimo, że zapach jest prosty i świeży, to strasznie go lubię używać wiosną. Jak skończę edt, planuję zakup edp. Logicznie powinna być trwalsza i mocniejsza, ale nie znam jeszcze edp.
Poznałam niedawno też Velvet Hour i wycofuję swoje podejrzenia co do podobieństwa z Midnight Poison. Bardziej skojarzyły mi się z szarą Pumą? Za to do MP o wiele bliżej ma się klasyczna Kate - widzę bardzo duże podobieństwo.
__________________
|
2009-01-24, 22:39 | #74 |
Raczkowanie
|
Dot.: Perfumy Kate Moss
ja mam Velvet Hour, nie są to moje ulubione perfumy, gustuję w innych zapachach, ale nie są takie ostatnie. Ale mogłbyby być bardziej słodkie, zapach byłby ładniejszyl.
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:56.