2005-06-10, 23:27 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
No właśnie- płaczecie na filmach? Ja tak Są momenty, w których zawsze wzruszenie ściska gardło i oczy się szklą... Jestem ciekawa, co Was wzrusza, które fragmenty zapadły Wam w serce
Moje "typy": Nr 1- końcówka "Prostej historii" Lyncha- pozornie lakoniczna, pierwsza od lat rozmowa dwóch skłóconych braci staruszków, stojących u kresu drogi... Kto widział, ten wie, kto nie oglądał- niech nadrobi Właściwie cały film jest wzruszajacy. Dalej kolejnośc przypadkowa: 2- "Anna i król"- scena egzekucji 3- "Rain Man"- na końcu kiedy Charlie naprawdę walczy o autystycznego brata, nie o kasę 4- "12 małp"- przerzucony w przeszłość Cole (Bruce Willis) ma łzy w oczach i jest szczęśliwy do bólu oddychając normalnym powietrzem, słuchając muzyki... 5- "Cast Away"- kiedy Hanks desperacko, z poświęceniem walczy o "Wilsona" unoszonego przez ocean 6- "Niebo"- prowincja, spotkanie, rozmowa- młody policjant z ojcem, uciekinierka- Cate 7- "Blask"- scena spotkania po latach między dorosłym już Helfgottem a jego ojcem + skakanie na trampolinie w ogrodzie-latanie wręcz głównego bohatera, szczęśliwego 8- "Misja"- odrodzenie Mendozy jako człowieka, kiedy pierwszy raz dostrzega w Indianach istoty ludzkie |
2005-06-10, 23:33 | #2 |
Raróg
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Ja płaczę tylko na "Heat", kiedy Pacino zabija D☠☠☠☠☠, a towarzyszy temu muzyka Moby'ego
|
2005-06-10, 23:39 | #3 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Cytat:
|
|
2005-06-10, 23:44 | #4 |
Raróg
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Może i twarda, skoro ryczy jedynie na gangsterskim filmie Ale obejżałam go już z 10 razy i trochę mi to mija
Jeszcze uroniłam łezkę na paru, ale tytułów już nie pamiętam |
2005-06-11, 01:20 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
oj mam kilka takich:
"Vanilla sky" pożegnanie Sophie i Davida na dachu wieżowca . "Zielona mila" wiele wzruszajacych momentów ale najbardziej przejmująca to śmierć niewinnego Johna Coffeya. "Człowiek w ogniu" scena końcowa pożegnanie Creasya z Pitą (małą dziewczynką którą ochraniał) "Stowarzyszenie umarłych poetów"scena końcowa,kiedy uczniowie solidaryzują sie z swoim nauczycielem. jak sobie przypomnę resztę to dopiszę |
2005-06-11, 06:45 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Czasem sobie popłaczę przy jakimś filmie . Cóż taki wrażliwiec ze mnie.
Te, które teraz pamiętam to: - "Miasto aniołów": scena gdy Meg umiera - "Tańcząc w ciemnościach": scena egzekucji - "Uwierz w ducha": jest tam kilka takich momentów po śmierci głównego bohatera, w których jego ukochana wspomina ich życie, albo wcześniej gdy Sam odchodzi w promieniach niebiańskich i na końcu gdy odchodzi do nieba - "Kiedy mężczyzna kocha kobietę": rozmowa tel. głównej bohaterki z zakładu - "Vanilla sky": scena pożegnania na dachu - "E.T.": pożegnanie z dziećmi - "Dirty Dancing": scena kiedy para odtańczyła ostatni taniec - "Leon zawodowiec": m.in. przemiana gangstera - "Ostatni Samuraj": ostatnia walka - "Wielki błękit": scena, w której bohater ostatni raz nurkuje i opuszcza się z ciałem Enzo na dno - "Wichry namiętności": pożegnania, śmierć ojca, synów - "AI: Sztuczna inteligencja": smutny film. Scena, gdy matka zabiera chłopczyka do lasu aby go tam porzucić rozczula mnie totalnie
__________________
Korzystaj z czasu póki czas! |
2005-06-11, 09:03 | #7 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
DUCH (czyli Uwierz w ducha) zawsze ryczę gdy główna bohaterka lepi ten garnek podchodzi jej chlopak i ...zaczynają sie...przytulac i...miziać ...to takie romantyczne
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _ |
||
2005-06-11, 09:18 | #8 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Kiya mamy podobny gust, jeśli chodzi o płakanie
Vanilla Sky- scena na dachu, ryczałam jakby mnie ktoś pobił Zielona mila- egzekucja, patrz wyżej Człowiek w ogniu- widziałam tylko od połowy, a i tak się poryczałam Miasto aniłów- niegdyś mój ukochany film, obejżałam i płakałam kilka razy w ciągu wieczoru AI- też płakałam, generalnie łatwo się wzruszam , jak coś sobie przypomne, to dopiszę |
2005-06-11, 09:38 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Tu i tam Tamtaram :-)
Wiadomości: 876
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Ja ryczę na wszystkim...słowo...
Jak byłam mała to zabronili mi oglądać Misia Uszatka...bo zawsze na końcu ryczałam,tak,że nie mogli mnie uspokoić Jestem przeokropnie wrażliwiasta...niestety jak mnie napadnie to koniec...a płacze prawie na każdym filmie... O bajkach Disney'a nie wspomnie bo za każdym razem wylewam potoki łez... Nie zapomne jak ryczałam na Epoce Lodowcowej... Wszystko mnie wzrusza... mi nie trzeba nawet filmu wystarczy że obejrze wiadomości,a tam Tsunami,głód,nędza...
__________________
Boże, obdarz mnie spokojem... Bym zaakceptował(a) rzeczy, których nie mogę zmienić Odwagą, bym zmienił(a) rzeczy, które zmienić mogę I mądrością, bym umiał(a) je rozróżnić...
|
2005-06-11, 10:32 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
ja też ryczę na wielu filmach... wystarczy, że ktoś umiera, natychmiast mam łzy w oczach... Dlatego do kina nigdy nie maluję rzęs (tak na wszelki wypadek ).
Nawet nie jestem w stanie wypisać filmów, które mnie wzruszyły, bo zwyczajnie ich nie pamiętam, za dużo ich Na pewno na "Podaj dalej" na końcówce... nie mogłam przestać... Teraz też mam łzy w oczach, jak sobie przypomnę tą scenę... Ostatnio prawie się rozpłakałam na "Blow" na końcówce ale jakoś się powstrzymałam, bo siedziałam w kinie Ale widzę, że nie tylko ja tak płaczę... pocieszające... Edytowane przez tulipanka Czas edycji: 2005-06-11 o 18:14 Powód: usunęłam kawałek, który streszczał zakończenie filmu :) |
2005-06-11, 10:39 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Cytat:
|
|
2005-06-11, 11:32 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
O, całkiem zapomniałam o "Stowarzyszeniu..."! Uczniowie wchodzą na ławki... "captain, my captain"... No, beczałam na tym w kinie
Meriamon, tym Uszatkiem to mnie zaskoczyłaś |
2005-06-11, 11:41 | #13 |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Ja płaczę za każdym razem, gdy oglądam Kolor purpury - scena spotkania sióstr po latach... strasznie wyciska łzy z oczu
Płakałam też na "Tańcząc w ciemnościach". I na "Królu Lwie" I na "Edwardzie Nożycorękim".. chyba od tamtej pory tak lubię Johnny'ego D. Ale "Kolor purpury" chyba przebija wszystko, pierwszy raz obejrzałam go jako mała dziewczynka i zrobił na mnie wielkie wrażenie. |
2005-06-11, 11:52 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Wlasciwie na wszystkim co smutne
Strasznie plakalam,ale raczej ze wzruszenia na 'To wlasnie milosc' |
2005-06-11, 12:12 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 66
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Przwie całe 'Tańcząc w ciemnościach' przepłakałam i jescze bardzo mi źle jak ogłądam ' Kiedy mężczyzna kocha kobietę' z Meg Ryan i Andym Garcia.
|
2005-06-11, 12:32 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Ha! Jesli ktos nie ogladal wymienionych przez was filmow, to w 99 procentach polozylyscie juz zakonczenie i nie ma co zabierac sie za film
__________________
Potłuczydło. |
2005-06-11, 13:09 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Już nie Śląsk -teraz Brighton
Wiadomości: 555
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
O rany! Ja to nawet na reklamie potrafię się popłakać. Taka już beksa jestem. Gdybym miała wymieniać wszystkie filmy na których płakałam...
Wymienię więc dwa, takie powiedzmy "kluczowe": 1) "Ostatni Mohikanin"- Widziałam już kilka razy. Zaczynam płakać, gdy Indianie palą Anglika i płaczę aż do napisów końcowych. ZAWSZE!!! 2) To czego się wstydzę do dzisiaj...Rozpłakałam się w kinie na (UWAGA, UWAGA)..."Tytaniku". Płakałam od momentu, gdy statek zaczął tonąć (no chyba nie zdradzam zakończenia ). Zaczęłam się zanosić na scenie, gdy mama mówi do dziecka "Już nie długo kochanie". Co za wstyd! |
2005-06-11, 13:11 | #18 |
Raróg
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Svenja - No racja Ale nie jest to temat polecający filmy warte obejżenia, więc w drodze wyjątku można nam chyba wybaczyć
|
2005-06-11, 14:10 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 478
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Ja jestem bardzo płaczliwa, jeśli chodzi o filmy, czasem płacze też na przyrodniczych, jak jakies zwierze umiera
Moje 'płaczliwe momenty' (postaram się nie zdradzać zakończenia) 1. 'Forrest Gump'- pod koniec, kiedy Forrest 'rozmawia' z Jenny- Forrest płacze, a ja mu wtóruję, rycząc, jak opętana 2. 'Tańcząc w ciemnościach'- ten film jest moim zdaniem tak ciężki, że dosłownie gwałci psychicznie- ale popłakałam się dopiero pod koniec 3. 'American Beauty'- kiedy pod koniec Lester mówi, że nigdy w życiu nie czuł się tak dobrze, jak teraz- wiadomo, jak się to wszystko skończyło 4. 'Moulin Rouge'- scena po premierze musicalu 5. 'Leon Zawodowiec'- kiedy Natalie sadzi kwiatka Leona pod drzewem koło nowej szkoły To na pewno nie wszystko, ale te filmy to pewniaki na łzy.
__________________
|
2005-06-11, 14:14 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Cytat:
|
|
2005-06-11, 14:22 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Ja placze zawsze kiedy na filmie dzieje sie cos zlego zwierzetom...
Wstyd sie przyznac ale w ogole nie ogladalam filmow typu "Krol Lew" bo z gory zalozylam ze bedzie tam jakies nieszczescie i utone we lzach . Płakałam też na "Zaklinaczu koni". Nie pamietam juz dokladnie scen ale (az glupio mi mowic) bardziej chodzilo mi o konia niz o te dziewczynke ktora z niego spadła .
__________________
|
2005-06-11, 14:48 | #22 |
Zadomowienie
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Oj ja też mam (jak to mój tatuś powtarza ) łzy na wierzchu
A scena, którą teraz najbardziej pamiętam jest z filmu "To właśnie miłość". Obejrzałam to juz chyba 5 razy i za _każdym_ razem kiedy Mark wyznaje Julii, (żonie swojego przyjaciela), że to jego zachowanie - pozorna niechęć do niej to... "instynkt samozachowawczy", mam łzy w oczach |
2005-06-11, 14:53 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
"Przebudzenia" [Awakenings] z Robertem de Niro i Robinem Williamsem. Cały film zawsze doprowadza mnie do łez, mimo, że widziałam go już 7 razy, ale najbardziej scena, gdy okazuje się, że lek przestaje dzialać i Leonard [de Niro], chory na katatonię, zaczyna powoli tracić świadomośc, aż w końcu ponownie zapada w spiączkę ;(
Aha, jeszcze scena z "Filadelfii", kiedy Tom Hanks upada w sądzie. Edytowane przez Lovisa Czas edycji: 2005-06-11 o 14:55 |
2005-06-11, 15:32 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Zaczynam się czuć jak potwór bez serca, bo nigdy nie płączę na filamch - nie przypomninam sobie w ogóle takiego, an którym bym płakała. Ale wzruszenie bez udziału łez też mi się zdarza, ale przyznaję, dość rzadko.
"Filadelfia" - scena jak Hanks opowiada o czym śpiewa Maria Callas w arii "La Mamma Morta". Pamiętam, że w kinie ta scena wcisnęła mnie w fotel. Tylko za ten fragment filmu należał mu się Oscar. "Braveheart" - scena pogrzebu Murron, gdy jej ojciec kładzie rękę na głowie klęczącego Mela, scena bitwy pod Bannockburn, jak Szkoci ruszają do ataku i komentarz zza kadru: "In the year of our Lord 1314, patriots of Scotland, starving and outnumbered, charged the fields at Bannockburn. They fought like warrior poets. They fought like Scotsmen. And won their freedom." "Stowarzyszenie umarłych poetów" - "Captain, my captain". Cały "Fisher King" - po prostu piękny film. |
2005-06-11, 16:17 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
moje typy to: Prosta historia Lyncha- przez caly film muzyka jest tak niesamowita, ze jak tylko mam glosniej to do konca siedze z gesia skorka, Edi P.Trzaskalskiegp chyab, no poprostu plakac i plakac ale z radosci, bo mnie ten filmm doladowuje pozytywna energia jednak. Generalnie jakos wzruszenie w filmach wywoluje u mnie glownie muzyka. dlatego o wiele bardziej lubie jej sluchac bez obrazków.
__________________
|
2005-06-11, 16:22 | #26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Nie płaczę na filmach.Po prostu nie potrafię.Bardzo wrażliwa ze mnie osoba, ale nie objawia się to w ten sposób. Jest jednak jeden jedyny wyjątek- "Hair".To mój ulubiony film, widziałam wiele razy i za każdym razem bardziej płaczę- na końcu jak Berger wsiada do samolotu lecącego do Wietnamu,a w tle pobrzmiewa "Let the sunshine".
|
2005-06-11, 16:43 | #27 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Oj, często płaczę... Pierwszy raz zdarzyło mi się na "Titanicku"- scena, kiedy orkiestra grala do samego kobca tak mnie wzruszyla, ze sie nie moglam uspokoic *chlip chlip*
Za to kiedy ja plakalam ostatnio...? Hm, chyba na "Forrescie Gumpie". tak... Scena, kiedy on wszystkich ratuje.... Jestem stanowczo zbyt wrazliwa!
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2005-06-11, 18:02 | #28 |
Zadomowienie
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Ja często płaczę na filmach, zwłaszcza na komediach romantycznych, ale nie tylko
1. "Titanic"-jedna z ostatnich scen, gdy Jack zamarza, a Rose odzczepia jego przymarzłe do drzwi ręce 2. "Miasto Aniołów"-ostatnia scena bardzo wzruszająca....gdy Nicolas Cage przemienia się w człowieka i ginie jego ukochana |
2005-06-11, 18:03 | #29 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Tu i tam Tamtaram :-)
Wiadomości: 876
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Cytat:
Zapomniałam dodać,że zakochałam się w Wielkim Błękicie-film obłęd-czułam się tak jakbym to ja tam byla...łzy mi ciurkiem leciały... Ale smutny wątek...
__________________
Boże, obdarz mnie spokojem... Bym zaakceptował(a) rzeczy, których nie mogę zmienić Odwagą, bym zmienił(a) rzeczy, które zmienić mogę I mądrością, bym umiał(a) je rozróżnić...
|
|
2005-06-11, 18:06 | #30 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: Najbardziej wzruszające momenty filmowe :)
Cytat:
__________________
Potłuczydło. |
|
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:23.