Czy kupno mieszkania to konieczność? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Dom, mieszkanie, nieruchomości

Notka

Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-11-25, 19:10   #31
izyda30
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 234
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Można spojrzeć na to inaczej, wynajmowanie to jednak zawsze będzie stanie w miejscu, kupno to jakaś inwestycja, zawsze można je sprzedać, kupić inne, dozbierać i kupić domek. Jest wiele możliwości. Wiele lat wynajmowałam swoje mieszkanie i był to niezły dodatek do pensji. Teraz myślę od "dozbieraniu" do mieszkania o trochę lepszym standardzie, lepszej lokalizacji i również uważam to za inwestycję. Z oszczędzaniem w bankach bywa różnie a dobra nieruchomość nigdy się nie zmarnuje.
Docelowo marzy mi się takie osiedle: marvipol.pl/inwestycje/2-apartamenty-mokotow-park
izyda30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-26, 11:09   #32
milionmalychkawalkow
Zadomowienie
 
Avatar milionmalychkawalkow
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 305
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Mając 23 lata, koniec studiow z pewnoscią nie doradzałabym brania mojemu dziecku kredytu-chyba, że miało by super, pewną pracę i pensje pozwalająca żyć bez odmawiania sobie na cokolwiek.

Nie bawilabym sie w spekulacje cen bo zyjesz tu i teraz i zaden specjalista nie da ci gwarancji na spade/wzrost cen.

Jakoś na zachodzie mlodzi wynajmują, tylko u nas trzeba miec swoje, najlepiej dom na wsi.
Nie wiem, jak to jest na zachodzie, ale zgadzam się z całością. Sama jestem trochę starsza od autorki, ale nawet gdybym miala możliwość, nie chciałabym kupować mieszkania. Prowadzę z moim partnerem raczej nomadyczny tryb życia i nie boli mnie, że zamiast spłacać kredyt, którego brać w ogóle nie zamierzamy, płącę komuś za wynajem.
__________________


IG
👊 🔥♀ 💥 ✊
intersekcjonalizm | siostrzaństwo | moc kobiet
g i r l o n f i r e
milionmalychkawalkow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-26, 13:40   #33
Rugla
Raczkowanie
 
Avatar Rugla
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 124
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
dla studenta czy osoby mlodej po studiach chambre de bonne to nie jest takie zle rozwiazanie, zwlaszcza jak to typ imprezowicza a nie domatora. Wpadnie na chwile sie przebrac, zostawic ksiazki odgrzeje cos do jedzenia w mikrofali i juz leci do galerii, kina czy na spotkanie. Liczy sie bliskosc centrum na nie metraz wtedy.

Aczkolwiek nie slyszalam by ktos wozek z dzieckiem na 7 pietro poddasze bez windy wnosil i wcisnac probowal lozeczko w 10m2.

Takze potrzeba stalego powaznego lokum pojawia sie czesto w zwiazku z planami rodzinnymi obecnymi lub przyszlymi. Zobacz ze nawet te polskie programy nazywaja sie rodzina na swoim a nie student na swoim, jedna dziewczyna wprost pisze ze to dla dzieci trzeba kupic etc.
Pewnie, z tym wszystkim sie zgadzam i to mialam na mysli piszac o dwudziestoparolatkach we Francji, bo o dziecku, pacs-ie czy malzenstwie, a wiec w konsekwencji wlasnym mieszkaniu, zaczyna sie tu dopiero myslec w okolicach trzydziestki. Nikt nie kupuje mieszkania na kredyt w wieku 23 lat tylko po to zeby byc na jakims mitycznym "swoim" (a w zasadzie to banku). Tylko w Polsce chyba istnieje taka presja posiadania lokalu na wlasnosc.

Cytat:
Napisane przez izyda30 Pokaż wiadomość
Można spojrzeć na to inaczej, wynajmowanie to jednak zawsze będzie stanie w miejscu, kupno to jakaś inwestycja, zawsze można je sprzedać, kupić inne, dozbierać i kupić domek. Jest wiele możliwości.

(...)

Z oszczędzaniem w bankach bywa różnie a dobra nieruchomość nigdy się nie zmarnuje.
Tylko moze tez byc tak, ze kupisz mieszkanie, poniesiesz koszty zwiazane z zakupem (podatek, notariusz, itp.), zaczniesz splacac kredyt i po kilku latach gdy zapragniesz je sprzedac to okaze sie, ze ceny nieruchomosci poszly ostro w dol, a Ty przez te kilka lat splacalas glownie odsetki i nagle wyjdzie, ze jestes w plecy kilkadziesiat tysiecy. Rownie dobrze moglabys wtedy "stac w miejscu" przez te lata i tracic pieniadze na wynajem, do tego uniknelabys bolu glowy zwiazanego z kupnem, kredytem, sprzedaza. A co do oszczedzania to gdybys kwote przeznaczona na wklad wlasny wrzucila na dobra lokate lub zainwestowala w inny sposob (nie mieszkaniowy) to po tych kilku latach mialabys juz niezla sumke na koncie.
Rugla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-27, 16:17   #34
LenaMonika
Przyczajenie
 
Avatar LenaMonika
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk/Londyn
Wiadomości: 25
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Jeśli mielibyście pewne prace ze stałym dochodem to jak najbardziej można zaryzykować z kredytem. Ale w przeciwnym wypadku nie pakowałabym się w to...to jednak ogromne zobowiązanie i będziecie żyć w stresie, czy starczy wam na życie i na spłacanie rat.
LenaMonika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 12:45   #35
Miszella
Raczkowanie
 
Avatar Miszella
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 143
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Według mnie to ceny wynajmu są naprawdę bardzo wysokie w porównaniu do zarobków. Kilka lat temu, kiedy byłam na studiach (a był to czas wyżu demograficznego) osoba wynajmująca kilka mieszkań zarabiała na tym fortunę. To oczywiście strasznie denerwuje.
Sama od długiego czasu wynajmuje, ale mam to szczęście, że płacę niedużo a mieszkanie jest w super lokalizacji. Dlatego nie jest mi aż tak szkoda, bo rata kredytu była by dużo wyższa.
Może dlatego jest ta presja żeby mieć swoje bo jak trzeba bulić tyle samo za wynajem i w efekcie końcowym nie mieć tego mieszkania to człowieka normalnie szlak trafia.
A miał wejść jakiś program rządowy tanich mieszkań pod wynajem i to by miało sens. Tylko ciekawe czy się doczekamy...

A najbardziej to nie wkurza ten cały system meldunkowy. Jakaś paranoja żeby zapisać dziecko do żłobka czy przedszkola wymagany jest meldunek z tej gminy. A wynajmujący w przeważającej większości nie chcą meldować.

Edytowane przez Miszella
Czas edycji: 2014-11-28 o 13:02
Miszella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 13:42   #36
Rugla
Raczkowanie
 
Avatar Rugla
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 124
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Cytat:
Napisane przez Miszella Pokaż wiadomość
A najbardziej to nie wkurza ten cały system meldunkowy. Jakaś paranoja żeby zapisać dziecko do żłobka czy przedszkola wymagany jest meldunek z tej gminy. A wynajmujący w przeważającej większości nie chcą meldować.
Na szczescie ten idiotyczny obowiazek meldunkowy ma byc zniesiony w 2016 roku. Natomiast zameldowac mozna sie w wynajmowanym mieszkaniu na podstawie umowy najmu i nie potrzeba do tego zgody wlasciciela.

Edytowane przez Rugla
Czas edycji: 2014-11-28 o 13:47
Rugla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-29, 17:30   #37
anna_wawa
Rozeznanie
 
Avatar anna_wawa
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 537
GG do anna_wawa
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Obowiązek meldunkowy nie jest idiotyczny. Tam gdzie człowiek jest zameldowany tam spływają jego podatki, z których dofinansowane są np. Placówki opiekuńczo oświatowe. Oczywiste zatem, że mogą z nich korzystać w pierwszej kolejności ci, którzy je finansują, prawda?
anna_wawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-29, 21:29   #38
Rugla
Raczkowanie
 
Avatar Rugla
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 124
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Cytat:
Napisane przez anna_wawa Pokaż wiadomość
Obowiązek meldunkowy nie jest idiotyczny. Tam gdzie człowiek jest zameldowany tam spływają jego podatki, z których dofinansowane są np. Placówki opiekuńczo oświatowe. Oczywiste zatem, że mogą z nich korzystać w pierwszej kolejności ci, którzy je finansują, prawda?
A w jaki sposob niby objawia sie to korzystanie w pierwszej kolejnosci? Czy kiedykolwiek ktos weryfikowal Twoje zameldowanie w celu innym niz by uprzykrzyc Ci zycie? Obecnie mieszkam w kraju gdzie meldunek nie istnieje i jakos nie przeszkadza mi to w placeniu podatkow czy korzystaniu z placowek publicznych.
Rugla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-29, 21:50   #39
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Cytat:
Napisane przez Rugla Pokaż wiadomość
A w jaki sposob niby objawia sie to korzystanie w pierwszej kolejnosci? Czy kiedykolwiek ktos weryfikowal Twoje zameldowanie w celu innym niz by uprzykrzyc Ci zycie? Obecnie mieszkam w kraju gdzie meldunek nie istnieje i jakos nie przeszkadza mi to w placeniu podatkow czy korzystaniu z placowek publicznych.
Też bym się chętnie dowiedziała.

Np. sąsiadka musi wozić swoje dzieci do przedszkola w innej dzielnicy bo zabrakło dla nich miejsca w publicznym, mimo, że sąsiadka mieszka całe życie praktycznie na przeciwko.
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 10:35   #40
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

mi sie wydaje ze adres w Polsce mozna miec tylko jeden i osoby najmujace nie chca wymeldowac sie ze stalego adresu na rzecz tymczasowego. Chca korzystac z infrastruktury obok najmu zachowujac staly adres zazwyczaj u rodzicow i wynikajacych z tego przywilejow. Slowem chca miec podwojne prawa.

We Francji nie ma meldunkow ale jest obowiazek nie tylko podania adresu do korespodencji ale go udokumentowania faktura za prad na swoje nazwisko lub listem do urzedu od osoby ktora placi za prad jesli to nie Ty, ksero dokumentow etc. Jest wiecej zabawy niz przy polskich meldunkach by z czegokolwiek korzystac.

Envoyé depuis mon GT-S5839i avec Tapatalk
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 11:29   #41
Rugla
Raczkowanie
 
Avatar Rugla
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 124
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
mi sie wydaje ze adres w Polsce mozna miec tylko jeden i osoby najmujace nie chca wymeldowac sie ze stalego adresu na rzecz tymczasowego. Chca korzystac z infrastruktury obok najmu zachowujac staly adres zazwyczaj u rodzicow i wynikajacych z tego przywilejow. Slowem chca miec podwojne prawa.
Wtedy sa sami sobie winni kiedy ktos w tymczasowym miejscu pobytu robi im problemy. Albo chca miec nalezace sie im przywileje (chociaz wciaz nie rozumiem o czym tu konkretnie mowa) albo komfort psychiczny posiadania stalego meldunku. Ich wybor.

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
We Francji nie ma meldunkow ale jest obowiazek nie tylko podania adresu do korespodencji ale go udokumentowania faktura za prad na swoje nazwisko lub listem do urzedu od osoby ktora placi za prad jesli to nie Ty, ksero dokumentow etc. Jest wiecej zabawy niz przy polskich meldunkach by z czegokolwiek korzystac.
Taka sama zabawa z pokazaniem jednej kartki papieru (faktura za elektrycznosc, internet, skrot zeznania podatkowego, czy nawet list z banku, opcji jest multum) jak z wyciagnieciem dowodu osobistego z adresem. Nawet latwiej, bo jak sie przeprowadzisz to nie musisz biec do urzedu by wypelnic papier o meldunku oraz zmieniac dowodu. Pomijajac juz fakt, ze ktos moze napisac deklaracje honoru, iz mieszkasz w danym miejscu i nikt sie do tego nie przyczepi. Wyobrazasz sobie pokazanie sie z takim papierem u jakiegokolwiek polskiego urzednika?

Wciaz uwazam, ze meldunek to relikt z poprzedniej epoki majacy na celu tylko i wylacznie kontrole obywatela. Ja tu pozytywow nie widze.
Rugla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-30, 15:23   #42
Juliette88
Zadomowienie
 
Avatar Juliette88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 672
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Cytat:
Napisane przez anna_wawa Pokaż wiadomość
Obowiązek meldunkowy nie jest idiotyczny. Tam gdzie człowiek jest zameldowany tam spływają jego podatki, z których dofinansowane są np. Placówki opiekuńczo oświatowe. Oczywiste zatem, że mogą z nich korzystać w pierwszej kolejności ci, którzy je finansują, prawda?
To akurat nieprawda, bo według przepisów podatek dochodowy powinno się płacić w miejscu zamieszkania, a nie zameldowania.
__________________
The lullabies from the machines.


Kwiatuszek
Juliette88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-06, 14:55   #43
Certua
Raczkowanie
 
Avatar Certua
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 48
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Na szczęście za niedopelnienie obowiazku nie grożą żadne sankcje, więc jest on od dawna martwy
__________________
W człowieku najbardziej zdumiewające jest to, że w ogóle jest
Certua jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-11, 10:27   #44
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Cytat:
Napisane przez anna_wawa Pokaż wiadomość
Obowiązek meldunkowy nie jest idiotyczny. Tam gdzie człowiek jest zameldowany tam spływają jego podatki, z których dofinansowane są np. Placówki opiekuńczo oświatowe. Oczywiste zatem, że mogą z nich korzystać w pierwszej kolejności ci, którzy je finansują, prawda?
prawda, ale jest jedno ale zameldowanie nie decyduje o tym gdzie spływają Twoje podatki albowiem złożenie do Urzędu Skarbowego informacji o tym że faktycznie zamieszkujesz na terytorium jego właściwości miejscowej jest wystarczające byś mogła się w nim rozliczać

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
mi sie wydaje ze adres w Polsce mozna miec tylko jeden i osoby najmujace nie chca wymeldowac sie ze stalego adresu na rzecz tymczasowego. Chca korzystac z infrastruktury obok najmu zachowujac staly adres zazwyczaj u rodzicow i wynikajacych z tego przywilejow. Slowem chca miec podwojne prawa.
W Polsce można mieć dwa meldunki a co za tym idzie dwa adresy jednocześnie stały np u rodziców i tymczasowy np w akademiku czy w wynajmowanym mieszkaniu. Problem z zameldowaniem na czas określony w wynajmowanym mieszkaniu wynika jedynie z niechęci wynajmujących.
__________________

Edytowane przez Wisienki
Czas edycji: 2014-12-13 o 13:23
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-12, 16:24   #45
carolinascotties
Zakorzenienie
 
Avatar carolinascotties
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Według mnie nie jest to konieczność...

Wielu moich znajomych z Niemiec, Szwajcarii, Belgii - wynajmuje mieszkania - rozwijają się; Nie wiedzą, gdzie i czy gdziekolwiek na stałe osiądą w przyszłości - i mimo tego, że stać ich na kupno, czy zaciągnięcie kredytu - nie zawracają sobie tym głowy... W tej grupie są też ludzie po pięćdziesiątce


Według mnie to żaden argument - "zamiast płacić za wynajem - lepiej płacić za kredyt"... Pytanie - ile za ten kredyt płacimy i fakt, że stajemy się "niewolnikiem" banku
Polakom wmówiono, że trzeba mieć swoje cztery kąty i już... Czy rzeczywiście trzeba?!?

Podobnie z argumentami o dzieciach - dorobić się mieszkania dla dzieci...smutne i śmieszne zarazem...

Wszystko zależy od Twojej osobowości - od planów na przyszłość...
__________________
USZKO {*}

Toksyczny związek? https://youtu.be/5bw4jeTxHGA
carolinascotties jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-15, 18:44   #46
dezire
Zakorzenienie
 
Avatar dezire
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 555
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Cytat:
Napisane przez carolinascotties Pokaż wiadomość
Według mnie nie jest to konieczność...

Wielu moich znajomych z Niemiec, Szwajcarii, Belgii - wynajmuje mieszkania - rozwijają się; Nie wiedzą, gdzie i czy gdziekolwiek na stałe osiądą w przyszłości - i mimo tego, że stać ich na kupno, czy zaciągnięcie kredytu - nie zawracają sobie tym głowy... W tej grupie są też ludzie po pięćdziesiątce


Według mnie to żaden argument - "zamiast płacić za wynajem - lepiej płacić za kredyt"... Pytanie - ile za ten kredyt płacimy i fakt, że stajemy się "niewolnikiem" banku
Polakom wmówiono, że trzeba mieć swoje cztery kąty i już... Czy rzeczywiście trzeba?!?

Podobnie z argumentami o dzieciach - dorobić się mieszkania dla dzieci...smutne i śmieszne zarazem...

Wszystko zależy od Twojej osobowości - od planów na przyszłość...

Nie umiałabym porównać rynku mieszkań europy zachodniej - gdzie od końca 2 wojny światowej budowano - do naszego rynku, gdzie przez 50 lat budowano 1 blok na 10 lat. To normalne że teraz nadrabiamy, że deweloperzy budują, a młodzi kupują - bo nie dziedziczymy tego po dziadkach. Gdybym dostała mieszkanie po dziadku ? pff proszę bardzo - nie kupuję.

Lub gdyby rynek mieszkań byl na tyle duzy, żeby można było naprawde wybierać, a cenę wynjmu obnizyc - pffff prosze bardzo mozna wynajmować. A tak ? tylko spłacamy włascicielowi ratke - bo takiej wysokości sa opłaty za wynajem.
__________________

2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu.

2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie.



dezire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-15, 20:37   #47
Rugla
Raczkowanie
 
Avatar Rugla
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 124
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Cytat:
Napisane przez dezire Pokaż wiadomość
Nie umiałabym porównać rynku mieszkań europy zachodniej - gdzie od końca 2 wojny światowej budowano - do naszego rynku, gdzie przez 50 lat budowano 1 blok na 10 lat. To normalne że teraz nadrabiamy, że deweloperzy budują, a młodzi kupują - bo nie dziedziczymy tego po dziadkach. Gdybym dostała mieszkanie po dziadku ? pff proszę bardzo - nie kupuję.

Lub gdyby rynek mieszkań byl na tyle duzy, żeby można było naprawde wybierać, a cenę wynjmu obnizyc - pffff prosze bardzo mozna wynajmować. A tak ? tylko spłacamy włascicielowi ratke - bo takiej wysokości sa opłaty za wynajem.
Jedyna roznica jest to, ze na zachodzie jest do kupienia wiecej starego budownictwa, a w Polsce odrobine wiecej nowego. Ale wszedzie mlodzi tak samo kupuja na kredyt. Nawet wiecej powiedzialabym na zachodzie, bo tam raczej rzadziej sie przekazuje mieszkania dzieciom czy wnukom, przewaznie ludzie wola trzymac nieruchomosci do konca dla siebie by za ich pomoca zapewnic sobie dobre warunki finansowe na emeryturze. W Polsce znam znacznie wiecej osob, ktore otrzymaly mieszkanie od dziadkow czy rodzicow niz w Europie Zachodniej czy Ameryce.

I tak samo na zachodzie ludzie wynajmujac splacaja komus kredyt, tyle ze cisnienie na "nienapychanie" czyjejs kieszeni jest mniejsze.
Rugla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-15, 21:52   #48
dezire
Zakorzenienie
 
Avatar dezire
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 555
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Cytat:
Napisane przez Rugla Pokaż wiadomość

I tak samo na zachodzie ludzie wynajmujac splacaja komus kredyt, tyle ze cisnienie na "nienapychanie" czyjejs kieszeni jest mniejsze.
u nas dochodzi jeszcze brak kultury wynajmowania - w okresie wynajmowanie czesto miałam wrazenie, ze wlasciciel na sile probuje mi udowodnic, ze nie mam prawa poczuc sie jak u siebie, bo to jego kawalek podlogi.
__________________

2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu.

2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie.




Edytowane przez dezire
Czas edycji: 2014-12-15 o 21:53
dezire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-16, 11:55   #49
Rugla
Raczkowanie
 
Avatar Rugla
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 124
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Cytat:
Napisane przez dezire Pokaż wiadomość
u nas dochodzi jeszcze brak kultury wynajmowania - w okresie wynajmowanie czesto miałam wrazenie, ze wlasciciel na sile probuje mi udowodnic, ze nie mam prawa poczuc sie jak u siebie, bo to jego kawalek podlogi.
To tez prawda. Wynajmowalam w swoim zyciu juz kilka mieszkan w roznych krajch i tylko w Polsce spotkalam sie z robieniem ogromnej laski, ze ktos za spora kase wynajmie klitke umeblowana gratami z glebokiego PRLu i 40-letnim gumoleum na podlodze, a juz przestawienie tam jakiegokolwiek mebla to obraza majestatu wlasciciela... Masakra.
Rugla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-18, 19:52   #50
izyda30
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 234
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Otóż to, można wynajmować kiedy ma się swoje mieszkanie, kiedyś też rozważałam taki pomysł. Mam zresztą takich sąsiadów. Przeprowadzili się do Poznania w związku z pracą, bilans wychodzi prawie na zero ale mają w razie czego do czego wracać w przypadku niepowodzenia.
Jedyny mankament to fakt że to kawalerka, zamieniłabym na większe np. http://marvipol.pl/inwestycje/6-cent...w/o-inwestycji
izyda30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 09:30   #51
kajankas
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 432
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Małe, ciasne, ale własne. W tym momencie otrzymanie kredytu wymaga wkładu własnego, więc nie jest tak, że płacicie kosmicznie wysokie raty. Najważniejsze jest na początek zaoszczędzenie odpowiednich pieniędzy - wtedy są szanse zwyczajnie na lepsze warunki kredytowania.
kajankas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 15:01   #52
sara121314
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 39
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Posiadanie własnego mieszkania jest super sprawą. Proponuję jednak dobrze przemyśleć decyzję o zakupie - w szczególności, gdy wiąże się to z kredytem. Niestety trzeba być świadomym, że zazwyczaj spłacamy dwa razy tyle co pożyczyliśmy. Myślę, że tak ważną decyzję, jaką jest zakup wspólnego mieszkania, lepiej podjąć już po ślubie.
sara121314 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 17:26   #53
Caramelli
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Upper Silesia
Wiadomości: 464
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Mam 28 lat i mieszkanie własnościowe. Przejrzałam ceny wynajmu i stwierdziłam, ze moze da sie kupic mieszkanie z niskim czynszem, na tyle niskim, zeby rata kredytu +czynsz byly nizsze niz oplata za wynajem.
Wszyscy mi mowili, ze nie ma opcji: mieszkam w miescie 200 tys mieszkanców, skladajacych sie z dwudziestu kilku dzielnic w aglomeracji śląskiej.

Okazało się, że:
- w moim miescie najwyzsze czynsze maja mieszkania w spoldzielniach mieszkaniowych: np. mieszkanie 60 metrów w dzielnicy skladającej się z samych wieżowców (typowe blokowisko) oddalonej o 6 kilometrów od centrum, czynsz wynosił 550 zł.
- mieszkanie w wiezowcu ma jeden zasadniczy minus: remonty, których mozesz sie nie doczekac.
-sa mieszkania z nizszym czynszem, ale w dzielnicach peryferyjnych.

Byłam tak uparta, ze stwierdzilam, ze na pewno istnieje mieszkanie dla mnie. I co sie okazało? Znalazłam mieszkanie we wspólnocie mieszkaniowej, kamienica czteropiętrowa, scisłe centrum miasta (mieszkam 300 metrów od rynku). Mam mieszkanie 54 m2 na 1 piętrze w budynku, który przeszedl generalny remont łącznie z ociepleniem i wymianą okien w 2012 roku i płacę UWAGA! 240 złotych czynszu.

Dlatego dla mnie najlepszą opcją było kupno mieszkania, bo po prostu znalazłam ideał
__________________
Mam twardą dupę i serce z kamienia.

KEEP GOING, DON'T STOP.


Caramelli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 17:40   #54
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Caramelli nie chcę być defetystką ale poczekaj aż się ktoś z parteru wyprowadzi i będzie zimno Nigdy więcej kamienicy ! Ja mam wspomnienia chowania się pod trzema kołdrami
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 17:57   #55
Caramelli
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Upper Silesia
Wiadomości: 464
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Caramelli nie chcę być defetystką ale poczekaj aż się ktoś z parteru wyprowadzi i będzie zimno Nigdy więcej kamienicy ! Ja mam wspomnienia chowania się pod trzema kołdrami
To jest taka "kamienica"-w sensie nie ma 3,5 metrowych scian Na szczescie pode mna mieszkaja dwie rodziny, które juz tu są od 20 lat, więc mam nadzieje ze nigdzie nie pojdą

Ale modlę się o łagodną zimę chociaż mam kominek w mieszkaniu
__________________
Mam twardą dupę i serce z kamienia.

KEEP GOING, DON'T STOP.


Caramelli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 12:29   #56
manio
Zakorzenienie
 
Avatar manio
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 678
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Cytat:
Napisane przez Caramelli Pokaż wiadomość
Mam 28 lat i mieszkanie własnościowe. Przejrzałam ceny wynajmu i stwierdziłam, ze moze da sie kupic mieszkanie z niskim czynszem, na tyle niskim, zeby rata kredytu +czynsz byly nizsze niz oplata za wynajem.
Wszyscy mi mowili, ze nie ma opcji: mieszkam w miescie 200 tys mieszkanców, skladajacych sie z dwudziestu kilku dzielnic w aglomeracji śląskiej.

Okazało się, że:
- w moim miescie najwyzsze czynsze maja mieszkania w spoldzielniach mieszkaniowych: np. mieszkanie 60 metrów w dzielnicy skladającej się z samych wieżowców (typowe blokowisko) oddalonej o 6 kilometrów od centrum, czynsz wynosił 550 zł.
- mieszkanie w wiezowcu ma jeden zasadniczy minus: remonty, których mozesz sie nie doczekac.
-sa mieszkania z nizszym czynszem, ale w dzielnicach peryferyjnych.

Byłam tak uparta, ze stwierdzilam, ze na pewno istnieje mieszkanie dla mnie. I co sie okazało? Znalazłam mieszkanie we wspólnocie mieszkaniowej, kamienica czteropiętrowa, scisłe centrum miasta (mieszkam 300 metrów od rynku). Mam mieszkanie 54 m2 na 1 piętrze w budynku, który przeszedl generalny remont łącznie z ociepleniem i wymianą okien w 2012 roku i płacę UWAGA! 240 złotych czynszu.

Dlatego dla mnie najlepszą opcją było kupno mieszkania, bo po prostu znalazłam ideał
we wspólnotach przeraża mnie fakt, że jak dach zacznie przeciekac to musze na remont wyłożyć z innymi lokatorami i nikogo nie obchodzi, ze np w tym danym momencie mam deficyt finansowy. Nawet jeżeli w tym czynszu jest fundusz remontowy to niestety jest zbyt niksa kwota na pokrycie ewentualnych kosztów remontu, jest dobrze jak się nic nie dzieje, znajomi mieli mieszkanie własnościowe ze wspólnoty i po 3 latach uciekalki gdzie pieprz rośnie mieli bardzo duży problem ze sprzedażą mieszkania i dużo na tym stracili- opłaty stałe tez mieli niskie 300zł okolo..

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

ps. Ja mam mieszkanie wlasnościowe w bloku ponad 60 mkw i płace czynsz 440 zł też na ślasku i w bardzo dobrej lokalizacji nie martwię się o ogrzewanie, zawsze po rozliczeniu roku wychodzi, że mam nadpłatę jak się coś stanie w budynku mnie to nic nie obchodzi bo jest od tego spóldzielnia...
mieszkanie w niedalekiej przyszłości zacznę wynajmować
manio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 17:28   #57
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Zgadzam sie czynsz moze byc niski ale wazne jest co jest w czynszu zawarte. Czasem okazuje sie ze lepiej zaplacic ciut wiecej i miec swiety spokoj bez dodatkowych kosztow niz niby tanio a jednak drogo bo to i tamto.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 09:13   #58
kajankas
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 432
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Sara - teraz kredyty są najtańsze od kiedy żyjemy ;-) Dochodzi kolejna kwestia - wymagają wkładu własnego, tak więc jednocześnie dzięki temu koszty nie są aż tak kosmiczne. Nasz cały koszt kredytu na 10 lat nie przekroczy 10 proc. jego wartości. Ogromne kwoty spłaca się dopiero przy kredytach na 30 lat.
kajankas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 10:13   #59
Rugla
Raczkowanie
 
Avatar Rugla
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 124
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Cytat:
Napisane przez manio Pokaż wiadomość
we wspólnotach przeraża mnie fakt, że jak dach zacznie przeciekac to musze na remont wyłożyć z innymi lokatorami i nikogo nie obchodzi, ze np w tym danym momencie mam deficyt finansowy. Nawet jeżeli w tym czynszu jest fundusz remontowy to niestety jest zbyt niksa kwota na pokrycie ewentualnych kosztów remontu, jest dobrze jak się nic nie dzieje, znajomi mieli mieszkanie własnościowe ze wspólnoty i po 3 latach uciekalki gdzie pieprz rośnie mieli bardzo duży problem ze sprzedażą mieszkania i dużo na tym stracili- opłaty stałe tez mieli niskie 300zł okolo..

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

ps. Ja mam mieszkanie wlasnościowe w bloku ponad 60 mkw i płace czynsz 440 zł też na ślasku i w bardzo dobrej lokalizacji nie martwię się o ogrzewanie, zawsze po rozliczeniu roku wychodzi, że mam nadpłatę jak się coś stanie w budynku mnie to nic nie obchodzi bo jest od tego spóldzielnia...
mieszkanie w niedalekiej przyszłości zacznę wynajmować
Spoldzielni mieszkaniowej tez nie obchodzi, ze ktos ma w danym momencie deficyt finansowy i moze miec problem z placeniem czynszu. Poza tym mieszkajac we wspolnocie mozna odkladac co miesiac na konto oszczednosciowe kwote, o ktora mniejsze ma sie oplaty w porownaniu z mieszkaniem spoldzielczym i gdy po kilku latach pojawi sie potrzeba jakiegokolwiek remontu bedzie sie mialo okragla sumke jak znalazl. Dla mnie to nawet lepsze rozwiazanie, bo ma sie pelny wglad w finanse, a placac czynsz spoldzielni nie ma zadnej kontroli nad tym na co, kiedy i w jakiej kwocie zostaly spozytkowane nasze pieniadze.

Rodzice za mieszkanie w bloku nalezacym do spoldzielni placa 250 zl wiecej niz moja babcia na osiedlu obok (za lokal wiekszy o 10m2) we wspolnocie. Pomijam juz fakt, ze o glupia wymiane zarowki na klatce schodowej nie mozna sie u nich doprosic, nie mowiac juz o jakimkolwiek remoncie, a u babci kamienica mimo iz starsza jest w znacznie lepszym stanie. Dlaczego? Bo ludzie o "swoje" dbaja, a w bloku wszyscy maja w , przeciez niech sie spoldzielnia martwi.

Cytat:
Napisane przez kajankas Pokaż wiadomość
Sara - teraz kredyty są najtańsze od kiedy żyjemy ;-) Dochodzi kolejna kwestia - wymagają wkładu własnego, tak więc jednocześnie dzięki temu koszty nie są aż tak kosmiczne. Nasz cały koszt kredytu na 10 lat nie przekroczy 10 proc. jego wartości. Ogromne kwoty spłaca się dopiero przy kredytach na 30 lat.
Mimo tego 10% wkladu wlasnego (czy 5% jak do tej pory) wiekszosc osob i tak musi wziac kredyt na przynajmniej 20 lat, zwlaszcza w wiekszych miastach. Osobiscie nie znam nikogo, kto moglby sobie pozwolic na jedynie 10-letni kredyt chociaz wklad wlasny mial.
Rugla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 20:47   #60
manio
Zakorzenienie
 
Avatar manio
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 678
Dot.: Czy kupno mieszkania to konieczność?

Ten argument w ogóle do mnie nie przemawia gdyz mieszkajac w mieszkaniu własnosciowo spoldzielczym tez mogę założyć konto oszczędnosciowe i odkladać na przyszły czynsz

Prawda jest taka, że łatwiej zorganizowac cztery stówki na czynsz anizeli 3000 pln od ręki na remont (znam takie sytuacje z zycia).

W mojej społdzielni nigdy nie było problemu z przepalonymi żarówkami na klatce. Jeżeli jest jakas usterka po zgloszeniu do dozorcy w momencie jest reperowana. Przychodzą panie i sprzątaja klatke.

Nie zdecydowalabym się NIGDY na mieszkanie we wspólnocie...
Natomiast zapewne jest mnóstwo osób, które mają wręcz przeciwnie

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Rugla Pokaż wiadomość
Spoldzielni mieszkaniowej tez nie obchodzi, ze ktos ma w danym momencie deficyt finansowy i moze miec problem z placeniem czynszu. Poza tym mieszkajac we wspolnocie mozna odkladac co miesiac na konto oszczednosciowe kwote, o ktora mniejsze ma sie oplaty w porownaniu z mieszkaniem spoldzielczym i gdy po kilku latach pojawi sie potrzeba jakiegokolwiek remontu bedzie sie mialo okragla sumke jak znalazl. Dla mnie to nawet lepsze rozwiazanie, bo ma sie pelny wglad w finanse, a placac czynsz spoldzielni nie ma zadnej kontroli nad tym na co, kiedy i w jakiej kwocie zostaly spozytkowane nasze pieniadze.

Rodzice za mieszkanie w bloku nalezacym do spoldzielni placa 250 zl wiecej niz moja babcia na osiedlu obok (za lokal wiekszy o 10m2) we wspolnocie. Pomijam juz fakt, ze o glupia wymiane zarowki na klatce schodowej nie mozna sie u nich doprosic, nie mowiac juz o jakimkolwiek remoncie, a u babci kamienica mimo iz starsza jest w znacznie lepszym stanie. Dlaczego? Bo ludzie o "swoje" dbaja, a w bloku wszyscy maja w , przeciez niech sie spoldzielnia martwi.



Mimo tego 10% wkladu wlasnego (czy 5% jak do tej pory) wiekszosc osob i tak musi wziac kredyt na przynajmniej 20 lat, zwlaszcza w wiekszych miastach. Osobiscie nie znam nikogo, kto moglby sobie pozwolic na jedynie 10-letni kredyt chociaz wklad wlasny mial.
nie zacytowało mi wcześniej
manio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-28 09:34:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:38.