Panny Młode 2019 cz. 4

[karolinaaa92]

Dzień dobry!
U mnie dzisiaj od rana rozjazdy. Rano zadzwonili do mnie z przychodni od gina, że jutrzejszą wizytę muszą odwołać, bo lekarce coś wypadło. Ale położna fajna babka, umówiłam się z nią, że przyjdę dzisiaj szybko tylko po receptę na plastry, bo wyjeżdżam, a na wizytę umówiłam się pod koniec sierpnia.

Zamówiliśmy w końcu domek na Słowacji i tydzień po weselu jedziemy.

A jutro mama idzie na badania do szpitala, więc do piątku na głowie zostaje mi dom i Antek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likable]

Napisane przez balewska

Dwa wieczory melanżu, idę do biedry bo potrzebuje mięso.

Co do ex, ja sie zawiodłam raz, mój pierwszy narzeczony w wielkim skrócie jak już było między nami źle a ja się rozchorowałam i nie mogłam jechać w zimie na narty z nim to sam pojechał (z nauczycielami i ludźmi z technikum, tzw.biała szkoła bo miał znajomosci i jeździliśmy z nimi taniej) i tam przygruchal sobie babeczke 7 lat starszą, po czym wrócił i powiedzial ze przez miesiąc bedzie sie jednoczesnie spotykal ze mna i z nia i potem sobie wybierze z ktora chce byc nie spodziewał się, że każe mu spier... oddałam pierścionek. On przez 3 lata potrafił do mnie pisać i wypomniec mu ze o niego nie walczylam wzial z ta dziewczyna slub, notabene ma tal samo na imie jak ja. Tez naciskal na dziecko kiedy bylam na drugim roku. Teraz oni sa po ślubie dwa lata i staraja sie ale nie wychodzi. Nie zycze im zle, zycze im dziecko i szczescia, bo naprawde dzieki tej sytuacji jestem ze wspanial facetem z tamtym mam poprawna realcje, byl w szoku kiedy napisalam mu podczas rozmowy ze dziekuje mu ze tak wyszło bo mam w koncu tego wlasciwego partnera. Zolza ze mnie. A tamten na przykład miesiąc przed swoim slubem pisal do mnie ze ze mna bylo mu najlepiej. Kretyn. Ex tesciowa miala świetna, do tej pory jal mnie widzi to plakac jej sie chce ze nie jestem jej synowa i to do niej zadzwonilam kiedy podejrzewalam ze ex mnie zdradza i ona powirdziala mi, ze jesli to prawda to zebym go zostawila bo on nie jest mnie wart. Mimo ze najmlodszy synek mamusi. więc naprawdę szacun. On ma teraz wszystko na tip top, jeszcze za moich czasow kupił dzialke pod miastem, wiem ze sie wybudowali i wprowadzili ale naprawdę im nie zazdroszcze ale taki wewnętrzny uraz, obawa pozostała, bo jednak mu ufalam. Mojemu ufam, nie sprawdzam go, czasem zerkne jak siedzi i z kims pisze profilaktycznie

Najgorzej - w listopadzie jestem swiadkowa u mojej przyjaciółki, która wychodzi za kuzyna mojego ex. Czyli cala rodzina ex, ex z zona(ktora chyba sie mnie boi) kontra ja i moj kochany. Ja mam wywalone ale moj tz sie przejmuje i nie ma totalnie ochoty tam isc i ja go rozumiem. No ale co mam zrobic...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O Boze a pogrubione to już w ogóle skisłam

Szatynka takie ciuchowe zakupy


Dzień dobry
Dzisiaj zaczynam nowe opakowanie tabletek anty, ciekawe co będzie jestem taka zajechana a na 19 trampoliny

[WhySoSerious]

Napisane przez leleczka

Ja znowu mam w miarę regularnie, ale często bo co 24-26 dni.

Dziewczyny będziecie pisać na zaproszeniach, że chcecie wino czy coś tam innego zamiast kwiatów? W formie wierszyka czy rebus?
Ostatnio pomyślałam żeby w ogóle tego nie pisać, jak myślicie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie będziemy raczej nic takiego pisać, ale przy wręczaniu zaproszeń powiemy, że zamiast kwiatów wolimy kwiatostany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wiolkaa93]

Napisane przez leleczka

Ja znowu mam w miarę regularnie, ale często bo co 24-26 dni.

Dziewczyny będziecie pisać na zaproszeniach, że chcecie wino czy coś tam innego zamiast kwiatów? W formie wierszyka czy rebus?
Ostatnio pomyślałam żeby w ogóle tego nie pisać, jak myślicie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My będziemy mieli rebus i chyba zdecydujemy się na zdrapki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[heziola]

My prosimy o zdrapki zamiast kwiatów


Sent from my iPhone using Tapatalk

[balewska]

Ja nie wiem jeszcze czy cokolwiek będziemy pisać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

Napisane przez leleczka

Ja znowu mam w miarę regularnie, ale często bo co 24-26 dni.

Dziewczyny będziecie pisać na zaproszeniach, że chcecie wino czy coś tam innego zamiast kwiatów? W formie wierszyka czy rebus?
Ostatnio pomyślałam żeby w ogóle tego nie pisać, jak myślicie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My będziemy pisać jakiś wierszyk, żeby zamiast kwiatów były zdrapki lub lotki. Teraz dostałam zaproszenie od znajomych, którzy nie zrobili wierszyka i od razu ich zapytałam, co chcą i koleżanka mówi "Dlaczego każdy nas o to pyta?", a no dlatego, że nic nie napisaliście

Jestem dziś taka senna... Musiałam się zdrzemnąć, a teraz muszę się jakoś ogarnąć, żeby zrobić paznokcie i jeszcze załadować samochód na jutro, a oczy same się zamykają...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Pixie_]

Napisane przez leleczka

Ja znowu mam w miarę regularnie, ale często bo co 24-26 dni.

Dziewczyny będziecie pisać na zaproszeniach, że chcecie wino czy coś tam innego zamiast kwiatów? W formie wierszyka czy rebus?
Ostatnio pomyślałam żeby w ogóle tego nie pisać, jak myślicie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My coś napiszemy, ale na pewno nie wierszyk. Będzie rebus albo zwyczajna prośba. Będziemy chcieć książki albo właśnie zdrapki/lotki.

Napisane przez Szoszoszo

Witam się po moim przedłużonym weekendzie, ale fajnie sobie wreszcie odpocząć! Teraz obiecałam sobie: żadnej dodatkowej roboty przez parę tygodni! Kiedyś trzeba się regenerować i odpoczywać - i korzystać z lata!

Co do urlopu, szykuje mi się dopiero pod koniec sierpnia (tydzień) i pod koniec września (drugi tydzień), mam nadzieję, że jakoś doczekam


Wiem, że wygrzebałam starocia sprzed kilku dni, ale jak to czytałam, to wbiło mnie w fotel. Jeju, jak dobrze, że Wam się nic nie stało, tacy kierowcy to katastrofa, a niestety jest ich mnóstwo. Oby go namierzyli.



Witaj po przerwie
U mnie rodzice żadnej ze stron się nie wtrącają, na szczęście. I to nawet nie kwestia tego, że za wszystko płacimy sami, a po prostu tak mają, że chcą, żeby było po naszemu. Mojemu tacie jest chyba autentycznie wszystko jedno a rodzice tż podsuwają jakieś rozwiązania, jak im coś wpadnie do głowy, o wszystkim gadamy, ale nie oburzają się, jak im mówimy, że jednak wolelibyśmy inaczej.


Może kosztować dowolnie dużo Na zalando można kupić przyzwoite za parę stów; w salonach, w których byłam, większość to 3-5 k, ale nie trzeba chodzić po wydumanych salonach, żeby usłyszeć, że okolice 8 tysięcy


Super, że czujesz się coraz pewniej! Oby Ci się tam pracowało jak najlepiej!


No mistrzowska była ta promka Ale nie skorzystałam Prawko odebrane, pierwsza jazda przede mną wciąż, bo tż wyjechany jeszcze przez tydzień, a z nim samochód
Dzięki, że pytasz głowa wolna, przymiarki się udały, zaraz wszystko opiszę


U nas z kolei oczepin nie będzie i nie wiem, kiedy ten tort


Blondynka
główka do góry. Przyjdie lepszy dzień i zobaczysz świat w innych barwach. Na mnie też źle działa ta dupna pogoda. I szkoda, że praca Cię tak negatywnie zaskoczyła finansowo. Mam nadzieję, że z końcem miesiąca dostaniesz fajniejsze warunki. Trzymaj się!

Dziewczyny, byłam na przymiarce w Krakowie! I melduję, głównie chyba dla Kiry (mam nadzieję, że nie pomyliłam), jak wygląda sytuacja

Najpierw byłam w Fularze. Bardzo miła pani, dokładnie mnie o wszystko wypytała, czego chcę, czego nie chcę, potem zaproponowała kilka rzeczy, a wreszcie zasugerowała, żebyśmy przeszły się między wieszakami i wybrały, co nam się podoba. Zmierzyłam w sumie z 8 sukienek, kilka było bardzo fajnych. Była już kolekcja 2019, więc mierzyłam parę kiecek, których jeszcze nie ma na stronie, nawet nie mogę Wam pokazać. Było naprawdę miło, obsługa pomocna, niektóre sukienki ładne, ale to nie to, czego szukałam. Choć i tak o wiele bliżej tego, co sobie wymyśliłam, niż to, co mierzyłam podczas swojej pierwszej przymiarki

Drugi salon to Anna Kara. I tu zostawię wszystkie pieniądze Tu podobnie, zmierzyłam chyba 8 kiecek i wszystkie piękne Z trudem zawęziłam do 3, które chciałabym zmierzyć ponownie Kilka odrzuciłam tylko dlatego, że wiem, że mojemu tżtowi by się nie spodobały (bo za dużo koronki). Materiały bajka, w dotyku wszystko miłe, gładkie, idealne, niektóre suknie miały taki rodzaj jedwabiu, że mogłabym je głaskać w nieskończoność Wrócę do nich (ale w Warszawie) jesienią, jak wejdzie nowa kolekcja, i wtedy się na coś ostatecznie zdecyduję, ale już wiem, że te sukienki to jest TO, w nich czuję się sobą, a nie przebrana za pannę młodą. Nawet nie chcę mierzyć nigdzie indziej.

Szoszoszo mieszkałam przy Annie Karze ze dwa lata, jeszcze dłużej tamtędy chodziłam i wspominając tamte suknie na wystawach nie mogę się nadziwić jej popularności w ostatnich latach. Ilekroć mijaliśmy z Tz ten salon to zawsze mówił, że takie firanki, a i mnie nie spodobała się nigdy ani jedna. Chcesz taką sukienkę bardzo w stylu boho? Bo pamiętam, że głównie takie były.

[meggie94]

Agulaa odpisałam Ci w klubie w swoim wątku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kizdaM]

My będziemy prosić o jakiś alkohol zamiaast kwiatów

[BlackLucy]

Napisane przez heziola

My prosimy o zdrapki zamiast kwiatów


Sent from my iPhone using Tapatalk

my tez

kuzynka nic nie napisała o kwiatach no i... wiekszość kwiatów dostala no i troche win

[WhySoSerious]

Napisane przez meggie94

My będziemy pisać jakiś wierszyk, żeby zamiast kwiatów były zdrapki lub lotki. Teraz dostałam zaproszenie od znajomych, którzy nie zrobili wierszyka i od razu ich zapytałam, co chcą i koleżanka mówi "Dlaczego każdy nas o to pyta?", a no dlatego, że nic nie napisaliście

Jestem dziś taka senna... Musiałam się zdrzemnąć, a teraz muszę się jakoś ogarnąć, żeby zrobić paznokcie i jeszcze załadować samochód na jutro, a oczy same się zamykają...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też jestem dzisiaj strasznie senna, to chyba kwestia ciśnienia :/ nie mam siły na nic, a trzeba się spakować, bo jutro ruszamy na wakacje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Szoszoszo]

Napisane przez agulaaaa

hej Szoszo i nie masz fotek ?

Ogólnie to naprawdę był problem. W Fularze pani nie odstąpiła nas nawet na moment, może tym bardziej dlatego, że mierzyłam głównie nową kolekcję, a ona nie ma jeszcze nawet fotek w necie, no nie wiem W Annie Karze trafił się dosłownie jeden taki moment, zostawiłam link w klubie, mam nadzieję, że działa

Napisane przez Wiolkaa93

Nie masz żadnych zdjęć? pokaż w co mniej więcej celujesz :-D zazdroszczę że już mniej więcej wiesz jaką chcesz wybrać Ja niby wizję mam ale czy będę w tym dobrze wyglądać :-? Łączę się w bólu :-( Ja też dzisiaj 1 dzień @ i to tak niespodziewanie bo pod koniec tygodnia miałam mieć. Ale ostatnio coś mi się rozregulowało :-/

Zrobiłam dzisiaj kolejną nalewkę na wesele, porzeczkową

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wklejałam mniej więcej mniej więcej, co mi się podoba (więc sorki za powtórzenie, ale linkami mi najłatwiej to pokazać ), i idę w tym kierunku

http://www.annakara.com/suknie-slubn...kcja_2016/thea
http://www.annakara.com/suknie-slubn...white---jasper

Dobrze mieć jakąkolwiek wizję, bo zazwyczaj panie z salonu pytają, żeby mniej więcej wiedzieć, co mają sugerować, ale wiadomo, że na początku mało kto dokładnie wie, czego chce. A to, czy wizja pasuje do rzeczywistości - to jest tylko jeden sposób, żeby się przekonać, czyli pójść i zmierzyć
U mnie z wyborem sukni do mierzenia poszło dość łatwo, bo potrafiłam jasno określić, czego nie chcę, więc mało co przechodziło przez sito

Napisane przez agulaaaa

ajjj ja ogólnie mam nieregularne @, długie cykle.. jedyny plus, że mam jakieś tam objawy, dzięki którym wiem kiedy mogę się spodziewać @

Oj, oby @ szybko przestał dokuczać! Też się niestety niedługo spodziewam

Napisane przez _Pixie_

My coś napiszemy, ale na pewno nie wierszyk. Będzie rebus albo zwyczajna prośba. Będziemy chcieć książki albo właśnie zdrapki/lotki.


Szoszoszo mieszkałam przy Annie Karze ze dwa lata, jeszcze dłużej tamtędy chodziłam i wspominając tamte suknie na wystawach nie mogę się nadziwić jej popularności w ostatnich latach. Ilekroć mijaliśmy z Tz ten salon to zawsze mówił, że takie firanki, a i mnie nie spodobała się nigdy ani jedna. Chcesz taką sukienkę bardzo w stylu boho? Bo pamiętam, że głównie takie były.

My też najpewniej coś napiszemy, najprawdopodobniej słownie. Tylko u nas pewnie będzie wino.

Co do sukni... Rozumiem, że mogą się nie podobać Nie chcę sukienki bardzo w stylu boho. Chcę delikatną, zwiewną kieckę, bez nadmiaru koronki, z leciutkim, jedwabnym, lejącym się dołem. Tej koronki na górze w sumie też jak dla mnie mogłoby nie być, ale taką to już naprawdę chyba trzeba by uszyć, bo nigdzie nie trafiłam na taką hardkorowo minimalistyczną, która by przy okazji dobrze leżała.

Nie chcę żadnych bez, księżniczek, tiulów, mnóstwa warstw błyskotek, gorsetów, bo to mi się po prostu nie podoba i to po prostu nie jestem ja
Komuś się to oczywiście może podobać, ale to nie dla mnie.

Czy Anna Kara jest taka popularna - sama nie wiem, możliwe, ale jeśli tak, to zgaduję, że wypełniają pewną niszę. Przekopałam się przez stosy stron z sukienkami i tylko tam coś znalazłam, nie wiem, może jest takich więcej Ale jak przeglądam grupy na fb i wizaż, to widzę, że z moim marzeniem o zwiewności jestem raczej w mniejszości

A total firanki też tam są, prawda - mierzyłam nawet jedną, leżała całkiem ładnie, ale wiedziałam, że właśnie tak się o niej wypowie mój tż Zresztą też nie czułam się w niej do końca sobą.

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez WhySoSerious

Też jestem dzisiaj strasznie senna, to chyba kwestia ciśnienia :/ nie mam siły na nic, a trzeba się spakować, bo jutro ruszamy na wakacje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazdro wakacji! Udanego wyjazdu
A ciśnienie dziś rzeczywiście masakra, wszyscy się skarżą na średnie samopoczucie

[Ipecacuanha]

Napisane przez WhySoSerious

Też jestem dzisiaj strasznie senna, to chyba kwestia ciśnienia :/ nie mam siły na nic, a trzeba się spakować, bo jutro ruszamy na wakacje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gdzie sie wybieracie?
Pixie my tez w ten weekend bylismy na weselu. Ogromne, mnostwo ludzi i juz wiem ze to nie dla mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WhySoSerious]

Napisane przez Ipecacuanha

Gdzie sie wybieracie?
Pixie my tez w ten weekend bylismy na weselu. Ogromne, mnostwo ludzi i juz wiem ze to nie dla mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W Bieszczady pierwszy raz, więc jak ktoś ma jakieś sprawdzone miejscówki to chętnie się dowiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ipecacuanha]

Ja bylam tylko raz wiec nie doradze niestety. Bawcie sie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

Napisane przez WhySoSerious

W Bieszczady pierwszy raz, więc jak ktoś ma jakieś sprawdzone miejscówki to chętnie się dowiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo ja byłam w poprzedni weekend nie wiem gdzie jedziecie, my byliśmy w Ustrzykach Dolnych to zrobiliśmy sobie trasę na Kamienną Lawortę, całkiem przyjemna trasa, choć widoki przez większość czasu zasłonięte, bo idzie się w dużej mierze przez las. Ale idzie się zmęczyć i fajne to, że mało ludzi Udanego wypoczynku!

Szo, ja takiej sukni bym nie wzięła,bo do mnie nie pasuje, co nie znaczy, że nie są piękne Dla mnie w ogóle wszystkie suknie są piękne, tylko każdemu pasuje coś innego. No... może poza sukniami prywatnego projektanta balewskiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinaaa92]

Szo, ta pierwsza bardzo ładna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[taka ja]

Napisane przez Szoszoszo

Ogólnie to naprawdę był problem. W Fularze pani nie odstąpiła nas nawet na moment, może tym bardziej dlatego, że mierzyłam głównie nową kolekcję, a ona nie ma jeszcze nawet fotek w necie, no nie wiem W Annie Karze trafił się dosłownie jeden taki moment, zostawiłam link w klubie, mam nadzieję, że działa



Wklejałam mniej więcej mniej więcej, co mi się podoba (więc sorki za powtórzenie, ale linkami mi najłatwiej to pokazać ), i idę w tym kierunku

http://www.annakara.com/suknie-slubn...kcja_2016/thea
http://www.annakara.com/suknie-slubn...white---jasper

Dobrze mieć jakąkolwiek wizję, bo zazwyczaj panie z salonu pytają, żeby mniej więcej wiedzieć, co mają sugerować, ale wiadomo, że na początku mało kto dokładnie wie, czego chce. A to, czy wizja pasuje do rzeczywistości - to jest tylko jeden sposób, żeby się przekonać, czyli pójść i zmierzyć
U mnie z wyborem sukni do mierzenia poszło dość łatwo, bo potrafiłam jasno określić, czego nie chcę, więc mało co przechodziło przez sito


Oj, oby @ szybko przestał dokuczać! Też się niestety niedługo spodziewam


My też najpewniej coś napiszemy, najprawdopodobniej słownie. Tylko u nas pewnie będzie wino.

Co do sukni... Rozumiem, że mogą się nie podobać Nie chcę sukienki bardzo w stylu boho. Chcę delikatną, zwiewną kieckę, bez nadmiaru koronki, z leciutkim, jedwabnym, lejącym się dołem. Tej koronki na górze w sumie też jak dla mnie mogłoby nie być, ale taką to już naprawdę chyba trzeba by uszyć, bo nigdzie nie trafiłam na taką hardkorowo minimalistyczną, która by przy okazji dobrze leżała.

Nie chcę żadnych bez, księżniczek, tiulów, mnóstwa warstw błyskotek, gorsetów, bo to mi się po prostu nie podoba i to po prostu nie jestem ja
Komuś się to oczywiście może podobać, ale to nie dla mnie.

Czy Anna Kara jest taka popularna - sama nie wiem, możliwe, ale jeśli tak, to zgaduję, że wypełniają pewną niszę. Przekopałam się przez stosy stron z sukienkami i tylko tam coś znalazłam, nie wiem, może jest takich więcej Ale jak przeglądam grupy na fb i wizaż, to widzę, że z moim marzeniem o zwiewności jestem raczej w mniejszości

A total firanki też tam są, prawda - mierzyłam nawet jedną, leżała całkiem ładnie, ale wiedziałam, że właśnie tak się o niej wypowie mój tż Zresztą też nie czułam się w niej do końca sobą.

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------



Zazdro wakacji! Udanego wyjazdu
A ciśnienie dziś rzeczywiście masakra, wszyscy się skarżą na średnie samopoczucie

Mi również podobają się delikatne i zwiewne sukienki I też będę w Krakowie szukać. Ciekawe tylko czy moja wizja się sprawdzi I czy tego typu sukuenki będą do mnie pasowały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Pixie_]

Napisane przez Szoszoszo

Ogólnie to naprawdę był problem. W Fularze pani nie odstąpiła nas nawet na moment, może tym bardziej dlatego, że mierzyłam głównie nową kolekcję, a ona nie ma jeszcze nawet fotek w necie, no nie wiem W Annie Karze trafił się dosłownie jeden taki moment, zostawiłam link w klubie, mam nadzieję, że działa



Wklejałam mniej więcej mniej więcej, co mi się podoba (więc sorki za powtórzenie, ale linkami mi najłatwiej to pokazać ), i idę w tym kierunku

http://www.annakara.com/suknie-slubn...kcja_2016/thea
http://www.annakara.com/suknie-slubn...white---jasper

Dobrze mieć jakąkolwiek wizję, bo zazwyczaj panie z salonu pytają, żeby mniej więcej wiedzieć, co mają sugerować, ale wiadomo, że na początku mało kto dokładnie wie, czego chce. A to, czy wizja pasuje do rzeczywistości - to jest tylko jeden sposób, żeby się przekonać, czyli pójść i zmierzyć
U mnie z wyborem sukni do mierzenia poszło dość łatwo, bo potrafiłam jasno określić, czego nie chcę, więc mało co przechodziło przez sito


Oj, oby @ szybko przestał dokuczać! Też się niestety niedługo spodziewam


My też najpewniej coś napiszemy, najprawdopodobniej słownie. Tylko u nas pewnie będzie wino.

Co do sukni... Rozumiem, że mogą się nie podobać Nie chcę sukienki bardzo w stylu boho. Chcę delikatną, zwiewną kieckę, bez nadmiaru koronki, z leciutkim, jedwabnym, lejącym się dołem. Tej koronki na górze w sumie też jak dla mnie mogłoby nie być, ale taką to już naprawdę chyba trzeba by uszyć, bo nigdzie nie trafiłam na taką hardkorowo minimalistyczną, która by przy okazji dobrze leżała.

Nie chcę żadnych bez, księżniczek, tiulów, mnóstwa warstw błyskotek, gorsetów, bo to mi się po prostu nie podoba i to po prostu nie jestem ja
Komuś się to oczywiście może podobać, ale to nie dla mnie.

Czy Anna Kara jest taka popularna - sama nie wiem, możliwe, ale jeśli tak, to zgaduję, że wypełniają pewną niszę. Przekopałam się przez stosy stron z sukienkami i tylko tam coś znalazłam, nie wiem, może jest takich więcej Ale jak przeglądam grupy na fb i wizaż, to widzę, że z moim marzeniem o zwiewności jestem raczej w mniejszości

A total firanki też tam są, prawda - mierzyłam nawet jedną, leżała całkiem ładnie, ale wiedziałam, że właśnie tak się o niej wypowie mój tż Zresztą też nie czułam się w niej do końca sobą.

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------



Zazdro wakacji! Udanego wyjazdu
A ciśnienie dziś rzeczywiście masakra, wszyscy się skarżą na średnie samopoczucie

Super, że znalazłaś miejsce, gdzie mają to czego potrzebujesz! Mnie takie zwiewne sukienki się podobają, ale nie na mnie. Z ciekawości przymierzałam kilka z bardziej zabudowaną górą i skromniejszym dołem - moja mama i panie w salonie stwierdziły zgodnie, że wyglądam jakbym szła do komunii, bo jestem niska i drobna.

Napisane przez Ipecacuanha

Gdzie sie wybieracie?
Pixie my tez w ten weekend bylismy na weselu. Ogromne, mnostwo ludzi i juz wiem ze to nie dla mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to ile było ludzi? 150,200+?

Napisane przez taka ja

Mi również podobają się delikatne i zwiewne sukienki I też będę w Krakowie szukać. Ciekawe tylko czy moja wizja się sprawdzi I czy tego typu sukuenki będą do mnie pasowały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Salon z tego typu sukienkami jest jeszcze na Dietla, poza tym właśnie Anna Kara i Filara.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[taka ja]

Napisane przez _Pixie_

Super, że znalazłaś miejsce, gdzie mają to czego potrzebujesz! Mnie takie zwiewne sukienki się podobają, ale nie na mnie. Z ciekawości przymierzałam kilka z bardziej zabudowaną górą i skromniejszym dołem - moja mama i panie w salonie stwierdziły zgodnie, że wyglądam jakbym szła do komunii, bo jestem niska i drobna.O to ile było ludzi? 150,200+?Salon z tego typu sukienkami jest jeszcze na Dietla, poza tym właśnie Anna Kara i Filara.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O dzięki, poszukam. Chociaż ja też jestem niska I szczupła więc teraz mam pewną obawę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ipecacuanha]

Napisane przez _Pixie_

Super, że znalazłaś miejsce, gdzie mają to czego potrzebujesz! Mnie takie zwiewne sukienki się podobają, ale nie na mnie. Z ciekawości przymierzałam kilka z bardziej zabudowaną górą i skromniejszym dołem - moja mama i panie w salonie stwierdziły zgodnie, że wyglądam jakbym szła do komunii, bo jestem niska i drobna.O to ile było ludzi? 150,200+?Salon z tego typu sukienkami jest jeszcze na Dietla, poza tym właśnie Anna Kara i Filara.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak na oko 250-270

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

Hej

Jak myślicie, czy kształt A pasuje do lekko szerszych bioder i wystającego brzucha? Głownie chodzi mi o spódnicę. Czy taki kształt maskuje czy raczej podkreśla te partie? Widziałam tego typu sukienki tylko na szczupłych dziewczynach i nie wiem czy mi będzie pasować...

Spędziliśmy wczoraj 4 godziny w castoramie, a i tak załatwiliśmy tylko polowe rzeczy. Obsługa dno, mam wrażenie, że chyba za karę tam pracują

[agulaaaa]

Napisane przez mikoma

Hej

Jak myślicie, czy kształt A pasuje do lekko szerszych bioder i wystającego brzucha? Głownie chodzi mi o spódnicę. Czy taki kształt maskuje czy raczej podkreśla te partie? Widziałam tego typu sukienki tylko na szczupłych dziewczynach i nie wiem czy mi będzie pasować...

Spędziliśmy wczoraj 4 godziny w castoramie, a i tak załatwiliśmy tylko polowe rzeczy. Obsługa dno, mam wrażenie, że chyba za karę tam pracują

Hej
Przychodzę z mocnym postanowieniem poprawy,bo ćwiczenia odpuściłam w ogóle dieta też leżała:/

Mikoma myślę,że będzie pasować, zależy też gdzie spódnica będzie wycięta,czy w talii czy trochę niżej

[mila1122]

My też byliśmy na weselu w weekend i to zaowocowało tym, że teraz myślimy nad zmianą swojego zespołu. Nasz zespół jest typowo weselny, grają utowry przede wszystkim disco polo, a jak w weekend byliśmy naa weselu gdzie grał cover band to zaczelismy sie zastanawiać czy my też takiego zespolu nie chcemy... To bardziej w naszym stylu, kilka utowrow disco polo i wiekszosc tanecznych polsich i zagranicznych z lat 80/90tych. Tylko jednego się boje... ze starszyzna ( po 50tce) bedzie sie zle bawic jak nie bedzie typowego disco polo weselnego...

[_Pixie_]

Napisane przez taka ja

O dzięki, poszukam. Chociaż ja też jestem niska I szczupła więc teraz mam pewną obawę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najlepiej pomierzyć i wtedy zdecydować. Może akurat taka będziesz się sobie podobać.

Napisane przez Ipecacuanha

Tak na oko 250-270

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matulu, dla mnie 150 to już duże wesele. Nie wiem czy przy 250+ młodzi są w stanie zamienić z każdym gościem choć słowo.

Napisane przez mikoma

Hej

Jak myślicie, czy kształt A pasuje do lekko szerszych bioder i wystającego brzucha? Głownie chodzi mi o spódnicę. Czy taki kształt maskuje czy raczej podkreśla te partie? Widziałam tego typu sukienki tylko na szczupłych dziewczynach i nie wiem czy mi będzie pasować...

Spędziliśmy wczoraj 4 godziny w castoramie, a i tak załatwiliśmy tylko polowe rzeczy. Obsługa dno, mam wrażenie, że chyba za karę tam pracują

Myślę, że tak zwłaszcza jeśli dobrze dobierzesz materiał i długość góry. Dodatkowo jeśli np góra będzie gorsetowana to jeszcze pomoże ukryć to i owo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mila1122]

Napisane przez Ipecacuanha

Tak na oko 250-270

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie to ogromne wesele Ja zapraszam 140 osob i juz duzo osob uwaza ze to bardzo duze wesele
Ciekawe ile przyjdzie... Ostatnio rodzice byli na weselu gdzie zaprosoznych 170 osob a przyszlo 120...
Ja licze ze 100-120 bedzie jesli zaprosze 140.

[leleczka]

Ja tez mam nadzieję, że dużo mi nie odmówi, ale my robimy spore wesele (choć jak na moje rejony nie aż tak) bo prosimy około 230 osób. Tu gdzie mieszkam jest dużo sal na 400 osób, a przeciętne wesele jest na 250-300 osób

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

W mojej rodzinie kiedyś było wesele na 280 (!) osób. Akurat nie byłam na nim, ale z kim nie rozmawiam, to każdy źle wspomina. Ciasno, za mało kelnerów (więc wielu gości dostało zimne jedzenie), młodzi nie mieli szans z każdym porozmawiać. Moim zdaniem takie spraszanie połowy wsi, jakichś znajomków nie wiadomo skąd, pociotków, to typowe zastaw się a postaw się.

Nie wiem kogo musiałabym zaprosić, żeby wyszło 300 osób, chyba sąsiadów, wszystkie koleżanki mamy z rodzinami, rodzeństwo dziadków z rodzinami... albo obcych ludzi

Chociaż rodzeństwo dziadków i ich rodziny to właściwie są dla mnie obce osoby

[meggie94]

Napisane przez mikoma

W mojej rodzinie kiedyś było wesele na 280 (!) osób. Akurat nie byłam na nim, ale z kim nie rozmawiam, to każdy źle wspomina. Ciasno, za mało kelnerów (więc wielu gości dostało zimne jedzenie), młodzi nie mieli szans z każdym porozmawiać. Moim zdaniem takie spraszanie połowy wsi, jakichś znajomków nie wiadomo skąd, pociotków, to typowe zastaw się a postaw się.

Nie wiem kogo musiałabym zaprosić, żeby wyszło 300 osób, chyba sąsiadów, wszystkie koleżanki mamy z rodzinami, rodzeństwo dziadków z rodzinami... albo obcych ludzi

Chociaż rodzeństwo dziadków i ich rodziny to właściwie są dla mnie obce osoby

Ja zapraszam ok. 200 osób, jak nie więcej, no ale mamy z Tż duże rodziny, ode mnie ok. 80, od niego tak samo i znajonych wyjdzie ok. 40, więc duże wesele nie oznacza, że zaprasza się pół wsi albo pociotków
A teraz w sierpniu 11 mamy wesele gdzie będzie ok. 80-100 osób, a 18 sierpnia gdzie będzie prawie 300

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz