Bioself, Persona Pearly, Lady Comp - zbiorczy!

[zuz@]

ja nawet z tabsami miałam tak samo więc wolę raz w miesiącu wziąc kilka p/bólowych niż cały miesiąc się truć )

[Kasiaa82]

Cześć dziewczyny. Ja używam tańszej wersji lady -comp - Pearlie, ale to jedna firma to produkuje. Kosztuje ok 1200 zł. Nie jest taki przybajerzony jak lady-comp, ale stosuję to od kilku miesięcy i działa, tzn nie jestem w ciazy, mimo że kocham sie z moim facetem bez zabezpieczenia i do końca, kiedy pokazuje dni niepłodne. Codziennie rano po przebudzeniu mierzy się temperaturę i pokazuje czy dni są płodne czy niepłodne. Wcześniej brałam tabletki przez ponad 5 lat, ale zaczęłam się zle czuc i odstawiłam, a z kondonami to srednia przyjemnosc. Kolega mi to polecił, uzywaja tego z żoną o ponad roku i tez działa.

[eklerka]

Czyli lady comp, baby comp i pearly to tylko termometr? Łeeeeeee... Za 1000-2000zł? Ja kupiłam w aptece za niewiele ponad 2zł. Wczoraj się dowiedziałam, że takie urządzonka istnieją i mnie zainteresowały. Przecież po temperaturze można wyznaczyć tylko dni po owulacji, a przed to po śluzie, czy tam twardości szyjki. Temperaturę to bym mogła sama mierzyć, gorzej ze śluzem, bo trudne się to wydaje. Wychodzi na to, że przy nieregularnych cyklach, albo tych utrudnionych (po stosowaniu pigułek) ten "comp", albo pearly może się pomylić i wtedy można tylko kciuki trzymać...

Ten mikroskop wydale się być rozsądniejszy, albo "sikanie na papierek" (persona).
Stosuje któraś personę i napisze jakąś opinię na jej temat?

[justinak25]

Cześć dziewczyny, ja też od tego cyklu rezygnuje z hormonów. Zastanawiam się nad zakupem persony. Stosuje ją któras z was??? Mój mąż i tak bywa 3 dni w miesiącu w domku a ja po hormonach czułam się strasznie...

[zuz@]

no właśnie bardziej pomyli sie "mikroskop lub sikanie na papierek" niż comp. Ja zaczełam stosowanie lC właśnie po pigułkach i pomógł mi dzielnie przejść przez ten trudny czas ale udało się i cieszę się że już nie jestem na hormonach.
I pamiętajcie dziewczyny o skuteczności w końcu ktoś to sprawdził i potwierdził i wychodzi że to LC ma najwyższą skuteczność nie persona czy bioself....

[eklerka]

Napisane przez zuz@

no właśnie bardziej pomyli sie "mikroskop lub sikanie na papierek" niż comp. Ja zaczełam stosowanie lC właśnie po pigułkach i pomógł mi dzielnie przejść przez ten trudny czas ale udało się i cieszę się że już nie jestem na hormonach.
I pamiętajcie dziewczyny o skuteczności w końcu ktoś to sprawdził i potwierdził i wychodzi że to LC ma najwyższą skuteczność nie persona czy bioself....

Jak taki "compik" może kosztować nawet 2 000zł, choć wart jest może 200, to i testy mogły być lekko "sponsorowane".

Strasznie mnie zastanawia, skąd oni wzięli tak dużą skuteczność, skoro to mierzy tylko temperaturę? Przecież to niemożliwe. Chyba że wskazuje naprawdę malutko dni bezpłodnych. Przecież temperatura jest wrażliwa na stany zapalne, o których można nawet nie wiedzieć. Np. ząb Cię jeszcze nie boli, ale juz się psuje - temperatura skacze.

O bioselfie gdzieś czytałam, że dziewczyna stosowała go wraz z mierzeniem temperatury i oglądaniem śluzu i badaniem szyjki i ogólną obserwacją swojego ciała (np. bóle okołoowulacyjne itp.). Wszystkie objawy oprócz bioselfu mówiły, że to są najpłodniejsze dni. Bioself wskazywał niepłodne. Wkleiła swój wykres na forum i wszyscy się zgadzali, że to był idealny dzień, ale na poczęcie dziecka.

Wniosek nie ufać bioselfowi. Do ladykompa też z dużą dozą niepewności podchodzić.

[zuz@]

ladycomp ma bogata bazę danych w środku a bioself nie ma. badania są zamieszczone w literaturze fachowej gdzie żadne sonsorki nie mają dostępu ))

[w_isienka]

Cóż, jeśli dla kogos LC jest za drogi - mozna prowadzic obserwacje na http://www.28dni.pl.
Z tego co wiem jest tam specjalny algorytm, który pomaga okreslic roznice pomiedzy dniami płodnymi i niepłodnymi, a ponadto jest zawsze możliwość skorzystania z porad ekspertów.

[eklerka]

Ja też się tam zalogowałam Niestety po miesiącu serwis jest płatny. Jakby ktoś chciał się zalogować, to niech do mnie najpierw napisze. Podam swojego nicka i jesli się go wpisze przy logowaniu w rubryce "Kod polecający" dostanę miesiąc gratis.

[russo17]

Napisane przez martynaa

przez pnad 3 lata brałam taletki anty... mam ich już serdecznie dość... i zastanawiam się nad alternatywą w antykoncepcji... czy ktoś wie cos na temat urządzeń: bioself, persona pearly, lady comp .... lub innych podobnych?

proszę o odpowiedź

witam
ja używam bioselfu już od dwóch lat i jestem zadowolona
innym też polecam jest łatwy w stosowaniu i co najważniejsze sprawdza się
www.bioself.pl

[eklerka]

Słyszałam wiele opini, że ze wszystkich Lady kompów, person i innych takich bioself jest najbardzij omylny.

[martynaa]

mam pytanie
jak używa się pearly ?? czy temperaturę mierzy się jedynie w ustach, czy można pod pachą lub w pochwie, pytam właścicielki...

[zuz@]

ja mam ladycomp i mierzy się pod językiem w pearly pewnie tak samo bo i producent ten sam

[eklerka]

Napisane przez martynaa

mam pytanie
jak używa się pearly ?? czy temperaturę mierzy się jedynie w ustach, czy można pod pachą lub w pochwie, pytam właścicielki...

Pod pachą byłoby bez sensu. Tam żadnym termometrem nie uzyskasz wystarczającej dokładności.

[jupik]

Dziewczyny, ja tam nie wiem na ile skuteczne sa metody naturalne bo ich nie stosuję, ale co do Lady Compa i wszekich jego odmian(Perly, baby comp) to powiem wam jedno-szukałam informacji na temat tej metody, bo przerwałam branie tabletek a gumek nieawidzę i na każdym forum gdy pojawia się temat LC nagle zjawia się jakaś użytkowniczka z kilkoma postami na koncie lub zupełnie nowa i zaczyna zachwalać to urządzenie. Co ciekawe sposób wyrażania wszystkie te użytkowniczki mają podobny by nie powiedzieć-taki sam.Czasem nawet nick mają identyczny!!! Więc odnoszę wrażenie że to robota producenta, który stara się zrobić sobie reklamę. A tak nawiasem mówiąc urządzenie działa tylko na podstawie pomiaru temperatury i statystycznego cyklu zapisanego w pamięci...a jak wiadomo jest kłamstwo wiekie kłamstwo i statystyka. To już metoda objawowo termiczna jest dużo pewniejsza!!!przynajmniej są 2 zmienne wyznaczające dni płodne
a tu podaję przykładowe adresy forów, na któych pojawiały się nowe użytkowniczki-"propagatorki"lady compa
http://www.babyboom.pl/forum/forum-o...ady-comp-3747/
http://www.forum.obcasy.pl/viewtopic...er=asc&start=0
http://www.forum.wellnesslife.pl/viewtopic.php?t=102

[KALLISTE]

Ja juz zakupiłam mikroskop DONNA i termometr MICROLIFE Mt 1622 (ponoc najlepszy do przy NPR). Ciekawe jak beda sie sprawowac. Odstawiam tabletki i bede musiała uważac teraz. No i ciekawe czy bedzie mi wychodzic to mierzenie temperatury
A moze wiecie cos o tym mikroskopie? Niektórzy gadają ze super i naprawde działa a kilka opinni ze jest on do bani. Ciekawa jestem.Bede miala okazje sama sie przekonac niebawem

[majashih]

ja dostałam w prezencie personę i zastanawiam się nad jej skutecznością skoro już jest to będę używać ale czy ufać...?

[eklerka]

Jakby któraś chciała paczkę testerów "persona", to mogę się na coś wymienić na targowisku, (całe zafoliowane i z długą datą ważności).

[iryda]

Napisane przez w_isienka

Cóż, jeśli dla kogos LC jest za drogi - mozna prowadzic obserwacje na http://www.28dni.pl.
Z tego co wiem jest tam specjalny algorytm, który pomaga okreslic roznice pomiedzy dniami płodnymi i niepłodnymi, a ponadto jest zawsze możliwość skorzystania z porad ekspertów.

nie ma tam żadnego algorytmu, bo ten chcąc niechcąc musiałby się opierać na statystyce, która niestety jest zawodna; za to mozna poprosic o pomoc ekspertów, lub poradzic się innych użytkowniczek

[zuz@]

jupik
widać jest więcej dziewczyn które są zadowolone z ladycompa jak ja. Jestem zwykłą dziewczyną, która wypowiada się na temat urządzenia które mnie bardzo dobrze służy i widać nie jest to kłasmtwo )

Tak łatwo oceniać innych cóż......

Na początku gdy znalażłam to urządzenie miałam podobne myśli do Twoich, byłam sceptycznie nastawiona, ale po wielu namysłach kontaktach z lekarzem i szperaniu w necie skusiłam się i teraz jestem juz zupełnie spokojna o antykoncepcję.

Ty robisz co chcesz i ja także.

[eklerka]

Napisane przez zuz@

jupik
widać jest więcej dziewczyn które są zadowolone z ladycompa jak ja. Jestem zwykłą dziewczyną, która wypowiada się na temat urządzenia które mnie bardzo dobrze służy i widać nie jest to kłasmtwo )

Tak łatwo oceniać innych cóż......

Na początku gdy znalażłam to urządzenie miałam podobne myśli do Twoich, byłam sceptycznie nastawiona, ale po wielu namysłach kontaktach z lekarzem i szperaniu w necie skusiłam się i teraz jestem juz zupełnie spokojna o antykoncepcję.

Ty robisz co chcesz i ja także.

Skąd taka pewność? Jak ladycommp rozróżnia skok temperatury spowodowany stanem zapalnym w organiźmie od skoku spowodowanego owulacją? Może być super-hiper skomputeryzowany, ale to wciąż tylko termometr.

[gold-fish]

2-3 lata temu spotkałam się z właścicielami firmy (dystrybutor LC, BC i Pearly). Po pierwsze: bardzo mili, młodzi ludzie (małżeństwo) , chyba przez 2 godziny rozmawialiśmy o tych urządzeniach. Nie zdecydowałam się jednak na zakup, bo są to drogie urządzenia i wolałam poczekać aż usłyszę wieeeeele pozytywnych opini. Wydaje mi się że zuz@ robi reklamę szkoda, że inne osoby które tego używają nie pisza o tym.

Jednak po tych 3 latach znowu zastanawiam się nad zakupem, tym razem musze temat obgadać z TŻ-tem.

Jak coś znajdę na necie to napiszę, albo jak kupię

[monstruma]

kupilam lady comp pół roku temu. wczesniej przegladałam wszystkie fora ale trudno bylo znaleźć szczere, konkretne wypowiedzi co do skuteczności tego urządzenia. zaryzykowałam, i jestem calkiem zadowolona, choć nie ufam LC w 100%...

[iazn]

polecam bioself- w miare tani i dokładny.

[paula78]

Napisane przez iazn

polecam bioself- w miare tani i dokładny.

a po co ci to urzadzenie skoro jestes dziewica ?

[ignorantia]

Napisane przez Sanderek

Ja spotakłam się z tym urządzonkiem w Niemczech, a kobiety bardzo je sobie chwalą. Podobno bardzo dokładnie określa dni płodne i bezpieczne, jednak mnie osobiście urzadzenie to nie przekonuje. Prędzej przekona mnie skuteczność tego urządzenia w przypadku, gdy ktoś chce miec dzieci w celu dokładniejszego określenia dni płodych, jednak nie widze w tym "dobrego środka antykoncepcji".

Owszem, BARDZO dokładnie. Wg lady-compa masz mniej więcej 25 dni płodnych w miesiącu Nie dziwię się, że ma tak wysoki wskaźnik Pearla.
Wyrzucona kasa.

PS Znajdźcie sobie wszystkie wypowiedzi użytkowniczki Zuz@. Marketing w formie czystej. Wstyd.

[moniazabcia]

Od 6 lat używam Bioselfu, myślę że z powodzeniem, bo działał zarówno jako wskaźnik najlepszych dni płodnych i jako wskaźnik dni niepłodnych. Więcej możecie poczytać tu, to nowszy model Biselfu niż ja mam http://www.ciaza-porod.pl/bioself.html
Oczywiście nie namawiam nikogo na siłę. Dzisiaj szukałam informacji o innych urządzeniach bo myślałam że od tamtego czasu coś pojawiło się nowego ale jak widzę są te same produkty.

[eklerka]

Proponuję:

1. nie ufać żadnym urządzeniom w 100%. Jak ktoś chce je stosować, to poczytać o różnych metodach wieloobjawowych i "komputerek" traktować tylko jako dodatkowy wskaźnik. (Chyba, że ktoś niezdecydowany, czy chce dziecko, czy nie :wink: )
2. nie ufać opiniom osób, które właśnie założyły nowego nicka tylko po to, żeby zachwalić urządzenie.

[annajak]

witam
przeczytałam wątek i inne fora w internecie - bo zdecydowałam się odstawić tabletki, które biorę już od lat, i niestety zauważam coraz więcej skutków ubocznych (waga, pękające naczynka, spadek libido, rozdrażnienie). Faktycznie mało informacji u nas o tym i zawsze znajdzie się ktoś dziwnie zachwalający. Według mnie to działa jak kalendarzyk + mierzenie temperatury, ale myślę że jest dużo dokładniejszy od takich samodzielnych zapisków w końcu to komputerek

Ja zamierzam kupić baby comp, ze względu na to, że za jakiś czas będziemy z mężem planować dzidziusia (marzy mi się dziewczynka , a ta wersja komputerka ma wbudowane coś do określania płci potomka na 80%), i na pewno przez jakiś czas zanim nie nabiorę zaufania do tego "drogiegoo termometru ze statystyką" będę stosować gumki.

W polskim internecie najtaniej znalazłam to użądzenie tutaj
http://www.******************/apteka-produkty /babycompkomputercykluprze znaczonydoplanowaniarodzi nyorazant ykoncepcji-2566.html
- za 2249,00zł. I tam pewnie kupię.

Jeszcze trochę to potrwa zanim się przestawię z hormonów, bo mam jeszcze dwa opakowania do zjedzenia i potem trzeba poczekać na 1 normalną miesiączkę z tego co czytałam żeby zacząć mierzyć, a z tym po odstawieniu hormonów ponoć różnie jest, można sobie długo poczekać hi hi. Ale przynajmniej już dziś zacznę odkładać kaskę na to cudo.

Jak kupię napiszę.

Pozdrawiam !

[moniazabcia]

Moje dwie koleżanki także używają komputerków ale rzeczywiście jako wsparcia metody tradycyjnej objawowo termicznej, mówią że to raczej one się mylą niż komputerek. Ile w tym prawdy to nie wiem ale ja będę nadal używać mojego gadżetu