Laserowa korekta wady wzroku - Strona 66 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Medycyna estetyczna

Notka

Medycyna estetyczna W tym miejscu znajdziesz pytania i odpowiedzi z zakresu medycyny estetycznej. Wejdź i zobacz jak możesz podnieść jakość swojego życia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-06-23, 21:25   #1951
Friese
Zakorzenienie
 
Avatar Friese
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 570
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Cytat:
Napisane przez Miron87 Pokaż wiadomość
Wybacz Mam nadzieję, że również będę zadowolony jak Ty
Pewnie, że dam znać, ale tak się cholernie stresuje tym badaniem, boje się, że może mnie odrzucić albo powie, że nie zniweluje do 0,0 lub takich wyników, żebym nie musiał okularów nosić.
Na wstępie muszę jej zaznaczyć, że potrzebuję do rekrutacji do pracy w mundurówce, też jestem ciekaw jak zareaguje... same pytanie bez odpowiedzi, ech... jeszcze parę dni

Pozdrawiam!
będzie dobrze.


W Mavit zrobia Ci tez takie badanie ze bedą Ci dotykać oka pod znieczuleniem, zeby sprawdizc jak się z Tobą współpracuje, bo Horodynska chce byc 100% wszystkiego pewna i przewidziec, rowniez to jak z Toba podczas operacji bedzie sie współpracowało gdy ustawią nad Tobą ramię lasera. Nie ma się czego bać, oddychaj spokojnie, nikt Cię tam nie skrzywdzi.

Mega mi to zaimponowało.

W Optegrze nie zrobili mi czegoś takiego, zresztą niby kiedy skoro badania powierzchownie trwały 45 min, a w Mavit 3-4 h
__________________
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
03.2018: Pasjonatka Fotografii
FB: ARIKA - Fotografia
Friese jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-25, 14:24   #1952
Miron87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 5
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Cytat:
Napisane przez Friese Pokaż wiadomość
będzie dobrze.


W Mavit zrobia Ci tez takie badanie ze bedą Ci dotykać oka pod znieczuleniem, zeby sprawdizc jak się z Tobą współpracuje, bo Horodynska chce byc 100% wszystkiego pewna i przewidziec, rowniez to jak z Toba podczas operacji bedzie sie współpracowało gdy ustawią nad Tobą ramię lasera. Nie ma się czego bać, oddychaj spokojnie, nikt Cię tam nie skrzywdzi.

Mega mi to zaimponowało.

W Optegrze nie zrobili mi czegoś takiego, zresztą niby kiedy skoro badania powierzchownie trwały 45 min, a w Mavit 3-4 h
Dziękuję za słowa wsparcia, od razu lepiej
Jeszcze zastanawiam się o co zapytać, ale mam nadzieję, że wszystko mi powie p. dr Gadomska.
Najpierw próbuje w Oko Laser, jeśli się nie uda to Mavit, tak jak rekomendujesz

Zdam relację jak będę po, oby była pozytywna.

Pozdrawiam gorąco
Miron87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-27, 15:40   #1953
Filozofka888
Zadomowienie
 
Avatar Filozofka888
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 665
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Cytat:
Napisane przez Miron87 Pokaż wiadomość
Wybacz Mam nadzieję, że również będę zadowolony jak Ty
Pewnie, że dam znać, ale tak się cholernie stresuje tym badaniem, boje się, że może mnie odrzucić albo powie, że nie zniweluje do 0,0 lub takich wyników, żebym nie musiał okularów nosić.
Na wstępie muszę jej zaznaczyć, że potrzebuję do rekrutacji do pracy w mundurówce, też jestem ciekaw jak zareaguje... same pytanie bez odpowiedzi, ech... jeszcze parę dni

Pozdrawiam!
Moja znajoma odpadła w rekrutacji ze względu na wadę wzroku, ale zrobiła zabieg i podobno wada zredukowała się do 0 Sama się zastanawiam nad takim zabiegiem.
Filozofka888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-27, 18:14   #1954
pe_ro
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 2
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Tak jak obiecałem w poprzednim poście opiszę moje wrażenia związane z zabiegiem korekcji wady wzroku. Najpierw był etap podejmowania decyzji. Pierwsze przymiarki do zabiegu podjąłem kilkanaście lat temu. Wtedy usłyszałem diagnozę, że wybrałem niewłaściwy moment między 40 a 45 rokiem wada wzroku „wędruje” w kierunku plusów i jeżeli poddałbym się zabiegowi w tym czasie to za parę lat będę narzekał na nadwzroczność. Odkładając wtedy decyzję nie wiedziałem, że wrócę do niej po tak długim okresie. Z dzisiejszej perspektywy mogę powiedzieć, że to był błąd. Należało poddać się zabiegowi 10 lat wcześniej. Dziś mam 58 lat i żałuję, że zabiegu nie wykonałem w wieku 45 lat. Dlaczego tak sądzę opiszę w dalszej części postu. Cztery miesiące temu swoją decyzję podjąłem w przeciągu 24 godzin. Impulsem do podjęcia działań była oferta promocyjna firmy Optegra na zabieg Lentiviu. Nie wiedziałem na czym polega ten zabieg i czy są jeszcze inne dostępne opcje. Google twoim przyjacielem . Spędziłem kilkanaście godziny na przeszukiwaniu internetu celem zgromadzenia informacji (tak między innymi trafiłem na to forum). Muszę szczególnie podziękować Friese to jej posty pierwsze pełne nadziei, później przepełnione rozczarowaniem i zwątpieniem na końcu z wyraźnym stwierdzeniem "dlaczego tak późno"€. Przeszedłem tę samą drogę nadziei, zwątpienia i radości. Początki są zawsze obarczone ryzykiem niepewności. Czy jest to zabieg dla mnie? Czy się uda? Jaki będzie efekt końcowy? W chwili podjęcia decyzji o poddaniu się zabiegowi korekty wady wzroku miałem -7 cyl -3 i -4,75 oraz podejrzewam efekty niedowidzenia na leniwym słabszym oku.
Pierwsza wizyta w Optegrze i wspólna decyzja korygujemy -7 na -2 i -4,75 na 0. Dlaczego nie oba oczy na 0? W związku z akomodacją a właściwie z ograniczoną akomodacją w tym wieku. Po skorygowaniu do 0 i -2 będę mógł zarówno czytać jak i jeździć samochodem bez okularów. Jedynym warunkiem jest akceptacja przez mój mózg monowizji. Gdy będę patrzył w dal dominującym okiem będzie to skorygowane na 0. Gdy będę czytał mózg przestawi się na odbiór z oka skorygowanego na -2. W celu sprawdzenia czy mój umysł to zaakceptuje przez tydzień chodziłem w szkłach kontaktowych korygując moje oczy z -4,75 do 0 i -7 cyl -3 do -2 Dp. Po tygodniu testów powtórna wizyta w Optegrze i pozytywna decyzja o przeprowadzeniu zabiegu w pierwszym możliwym wolnym terminie.
10 dni później o godzinie 15 zgłosiłem się do kliniki. Ostatnie badania, gustowny aseptyczny kubraczek na grzbiet i nogi i już jestem w odseparowanym pomieszczeniu wraz z innymi nieborakami oczekującymi na zabieg. Krople do oczu i czekam. Czekam. Czekam. Ze mną w wygodnych fotelach czekają jeszcze cztery osoby. Po godzinie pierwsza z nich idzie na zabieg. Po niecałych 30 minutach wraca i opowiada, że nic nie bolało, wszystko w porządku. Oczekiwanie na własny zabieg podkręca zdenerwowanie. Nie wiadomo kto będzie następny. Jeszcze nie ja. Czekam. Dlaczego ten czas tak się dłuży? W końcu idę na salę i ja. Jest godzina 16.30. Pierwsze 10 minut to kurs przygotowawczy co należy robić a czego bezwzględnie robić nie należy . Przede wszystkim spokojnie, wszystko będzie dobrze. Kładę się na stół. Najpierw pierwsze oko. Lekarz zakłada rozpórkę na powieki i przemywa oko płynem. Odczuwam tylko lekki dyskomfort. Płukanie wywołuje dziwne uczucie ale jest naturalnie bezbolesne. Potem na oko nakładana jest elastyczna, przeźroczysta osłonka. Nad oko nadjeżdża działko lasera. Lekarz prosi aby patrzeć prosto w świetlny punkt przed okiem. Jedyny wymóg to w trakcie zabiegu nie ruszać gałkami oczu. Należy BEZWGLĘDNIE patrzeć się przez 30-45 sekund prosto przed siebie. I teraz najważniejsza część zabiegu. Laser rozpoczyna cięcie rogówki. Obraz który widzę zaczyna mętnieć aż w końcu widzę tylko jedną mętną zupę całkowicie zasłaniającą mi wszystko. Bardzo ważne jest to aby nie szukać gałką świetlnego punktu który zniknął za wszechogarniającą mgłą. TRZYMAM OKO NIERUCHOMO – ten etap zabiegu trwa tylko 20-30 sekund i będzie za chwilę po wszystkim. Po pracy lasera jest już z górki. Pełen luz. Lekarz przez wyciętą 5 milimetrową szczelinę na obwodzie rogówki wyciąga wycięty przez laser fragment rogówki. Odzyskuje wzrok . Przemywanie oka, zakładanie ochronnej soczewki i zdejmowanie rozpórki z powiek umyka już mojej uwadze. To co czuję to ulga i spadek skrywanych emocji. Chwila przerwy i bierzemy się za drugie oko. Powtórka z rozrywki opisana wyżej i szczęśliwy wracam na salę w której oczekiwałem na zabieg. Na razie widzę wszystko mętnie i rozmazane ALE WIDZĘ . Przez godzinę relaksuję się na fotelu. Ostatnie badanie wzroku i po wszystkim. Mogę iść do domu. Jutro wizyta kontrolna. Następne za tydzień, miesiąc, trzy miesiące.
Dzień: Jutro. Kończy się okres nadziei rozpoczyna się okres zwątpienia. Rozumiem, że w reklamach można przesadzić ale aż tak? Widzę źle, mętnie, nie mogę skoncentrować wzroku. Rozmywanie światła budzi rozpacz, wkrada się zwątpienie czy aby na pewno zabieg się udał. Zakraplam oczy jak szalony, na przemian antybiotyk z kroplami nawilżającymi. Idę do Optegry. Lekarz stwierdza drobny stan zapalny w kąciku nacięcia rogówki w jednym oku. Informuje mnie, że wszystko jest w porządku teraz tylko okres rekonwalescencji po udanym zabiegu. Przez kolejne parę dni mam zakraplać antybiotyk i oczywiście przez cały czas krople nawilżające. Pierwszy miesiąc po zabiegu to ciągła huśtawka. Raz widzę lepiej, raz gorzej. Dziwne najsłabiej widzę rano a coraz lepiej ogląda mi się telewizję wieczorem. Poważne rozszepianie światła nie mija. Utrudnia mi to jazdę samochodem, szczególnie w nocy. Wieczory nazywam okresem kurzej ślepoty, widzę wtedy dziwnie niewyraźnie, gubię ostrość widzenia. Pierwszy miesiąc to naprawdę okres gdzie wyobraźnia podpowiada najgorsze scenariusze. Zauważam, że ta huśtawka jakości widzenia systematycznie podąża jednak w dobrym kierunku. Widzę coraz lepiej a okresy gorszego widzenia są coraz krótsze. Po miesiącu wraca nadzieja, że jednak wszystko będzie dobrze. Z każdym dniem jest coraz lepiej. Jest to proces ciągły ma swoje zawirowania ale po trzech miesiącach mogę stwierdzić, że jeżeli miałbym jeszcze raz podejmować decyzję o zabiegu to podjąłbym ją po raz drugi na tak.
Dzień: 3 miesiące po zabiegu. Wizyta w Optegrze. Wiek robi swoje. Nacięcia w rogówce które u młodszych osób już powinny się zagoić u mnie nadal się goją. Lekarz stwierdza, że powoduje to tymczasowe odchylenia od zakładanych efektów końcowych czyli 0 i -2. Po badaniach mam 0 i drobny cylinder, oko drugie -3. Zapewnia mnie, że to tylko stan przejściowy i nadal wzrok będzie mi się polepszał w miarę gojenia i na pewno osiągnę stan docelowy czyli 0 i -2. Minęły kolejne trzy tygodnie od tej wizyty. Czytam bez okularów, nadal mam rozszczepienie światła w nocy ale nie jest ono już tak uciążliwe jak wcześniej. Wydaje mi się, że widzę coraz ostrzej co sugeruje cofanie się astygmatyzmu na lepszym oku. Nadal wszechobecne są krople do oczu ale daje się z nimi żyć. Zauważyłem, że najlepiej moje oczy widzą rano gdy wieczorem zakroplę sobie Thealoz Duo ale nie w kroplach ale w żelu. Wtedy co prawda mam rano lekko sklejone powieki ale nie odczuwam tak suchości w oczach.
Uwaga dla kierowców : często widzimy coś "€žkątem oka", przechodnia, rowerzystę, zbliżający się pojazd. Po zabiegu mam wrażenie jakbym postrzegał świat bardziej "€žtunelowo". Utraciłem zdolność postrzegania "kątem oka"€ co już parę razy skutkowało nieprzyjemnymi zdarzeniami na drodze€“ np. byłem zaskakiwany pojawiającym się w polu widzenia samochodem. Mimo tych niedogodności jeszcze raz stwierdzam, że radość z uwolnienia się od okularów które nosiłem przez całe życie jest warta tych (mam nadzieję, że przejściowych) niedogodności.

Edytowane przez pe_ro
Czas edycji: 2017-07-01 o 14:35
pe_ro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-27, 19:33   #1955
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

To ciekawe z tą monowizją. Kiedyś właśnie czytałam, że u osób w pewnym wieku nieraz wprowadza się sztucznie w ten stan. Ja mam monowizję z natury - na jednym oku ok. 0 na na drugim -3 i nie zdecydowałam się na korekcję właśnie z powodu strachu że nie będę mogła czytać bez okularów jak pójdzie mi w starczowzroczność za parę lat.
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-12, 13:37   #1956
Dorotii83
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 280
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Wiecie co, ja się już w tym wątku kilka razu udzielałam. Przewertowałam tyle dyskusji, tyle relacji, że chyba w szkole tyle lektur nie przeczytałam. Nie ma sensu polecać klinik, ośrodków, itp... polecać trzeba nazwiska lekarzy, specjalistów. To za nimi warto jechać a nie za klinikami a już tym bardziej sieciówkami.
Dorotii83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-31, 20:57   #1957
Dorotii83
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 280
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

No właśnie... o tym pisałam. Serio, klinika a już w ogóle sieciówka niewiele da takiej osobie która ma obawy i szuka specjalisty. Zabiegi wykonują ludzie, lekarze. Najczęściej da się nawet znaleźć ich wypowiedzi, filmy czy publikacje w sieci. Można takiego specjalistę "poznać" zanim się go spotka osobiście.
Dorotii83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-08-01, 11:12   #1958
Friese
Zakorzenienie
 
Avatar Friese
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 570
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

I jak tam osoby po operacji?
co u Was słychać? Skutki uboczne jakieś? Jak ostrość widzenia?


Proszę przypomnijcie odpowiadając na ten post:
1. kiedy był zabieg
2. jaka wada przed / po
3. jaki lekarz w jakiej klinice
4. jaka metoda


- - - - - - - - - - - -

31.05.2016 mialam smile na prawe oko
14.06.2016 mialam smile na lewe oko

Wada PRZED zabiegiem:
Prawe: -8.00 i astygm -2.25 i niedowidzenie 40%
Lewe: -6.25 i astygm -0.5

Wada PO zabiegu:

Prawe oko:
31.05.16: -1.25;
15.06.16: -1.75,
16.06.16: -1.5
27.06.16: -2.00 & astygmatyzm -1.00
19.08.16:-2.00 & astygmatyzm -1.00
01.08.2017: -2.00,


Lewe oko:
15.06.16: -0.25
27.06.16: -0.50
19.08.16: 0.00
01.08.2017: 0.00, czasem jak mam zmęczone oczy po komputerze 10h to wieczorami mam astygmatyzm drobny

Robiłam w Mavit Warszawa u dr Horodyńskiej.
Odrzucili mnie w Optegra Warszawa u dr Smorawskiego bo mówił że jest niemozliwa operacja bo mam za suche oczy po 12 latach noszenia soczewek i ze bede cierpiec po SMILE.
Chciałam zrobić w OkoLaser u Szaflika bo jest wybitny - ale nie mają tam SMILE, tylko EBK.

Po operacji jest super. nawilzam oczy i zero dyskomfortu i suchych oczu.
Rozszczepiaja mi sie swiatla wciaz, nie ma opcji prowadzenia auta wieczorem bez kropli na jaskre ktore zmniejszaja cisnienie w oku i nie rozszerza mi sie zrenica.



Wiecie czy dlugo jeszcze trzeba na opracowanie kropli dla osob po laserowej korekcie, by nie rozszczepialy im sie noca swiatla?
__________________
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
03.2018: Pasjonatka Fotografii
FB: ARIKA - Fotografia

Edytowane przez Friese
Czas edycji: 2017-08-01 o 11:22
Friese jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-07, 10:37   #1959
Friese
Zakorzenienie
 
Avatar Friese
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 570
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Mam od jakiegoś czasu na lewym oku czarną plamkę w jednym punkcie która pojawia się zaraz po mrugnięciu...
mrugam, otwieram oko, widzę czarną słabnącą plamkę, znika.. mrugam , otwieram oko znów ta plamka...

- mieliście coś takiego?








Cytat:
Napisane przez Friese Pokaż wiadomość
I jak tam osoby po operacji?
co u Was słychać? Skutki uboczne jakieś? Jak ostrość widzenia?


Proszę przypomnijcie odpowiadając na ten post:
1. kiedy był zabieg
2. jaka wada przed / po
3. jaki lekarz w jakiej klinice
4. jaka metoda
(...)
Jak tam, jak tam u Was?
__________________
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
03.2018: Pasjonatka Fotografii
FB: ARIKA - Fotografia

Edytowane przez Friese
Czas edycji: 2017-08-07 o 12:31
Friese jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-08, 09:43   #1960
bartek93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 9
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

20.04 Lentivu Szczecin Piotr Krzywicki

Wada Astygmatyzm krótkowzroczny
Przed zabiegiem Sfera -4 cylinder -2 i sfera -3,25 cylinder -3
Po zabiegu cylinder 0 w obu oczach, sfera -0,5 i -0,75
Praktycznie od razu po otworzeniu oczu jeszcze na stole widziałem lepiej, tylko miałem delikatną mgłę. Po zakropieniu oczu i odsiedzeniu swojego w pokoju wypoczynkowym (jakieś 30 min) czułem się tak jakbym nie miał żadnego zabiegu, widzenie perfekcyjne, żadnego światłowstrętu, bólu. Wypytałem osoby, które miały zabieg przede mną jak i po mnie, potwierdziły wszystko (wszyscy mieli Lentivu)
Jedyna "komplikacja" jeśli można to tak nazwać to podczas badania tygodniowego wyszło mi podwyższone ciśnienie w lewym oku, przepisane krople, unikanie wysiłku fizycznego. Początkowo podejrzewali, że to była reakcja oka na zabieg ale potem gdy robiłem dodatkowe badania(pole widzenia, przesączanie) u mojego poprzedniego okulisty, do którego chodziłem gdy nosiłem jeszcze okulary to zajrzała w papiery i się okazało, że wtedy też miałem podwyższone ciśnienie w oku, prawdopodobnie od komputera Teraz jest wszystko perfekcyjnie, oczy zakrapiam gdy mam dłuższe posiedzenie przed ekranem.
Jedyne czego żałuję to tego, że stchórzyłem i nie zdecydowałem się na zabieg dwa lata temu, gdy pierwszy raz robiłem badania w optegrze, po wstępnym badaniu powiedzieli, że wszystko ok i mogą mnie operować dnia następnego Trochę się przeraziłem, bo nie wiedziałem jeszcze zbyt wiele na temat samego zabiegu, uzgodniłem, że dam znać za tydzień i tak minęły dwa lata.
bartek93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-19, 11:38   #1961
pauols
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Witam. Przeczytalam cale forum, troche lektury było. Jestem umowiona na wizyte kwalifikacyjna 5 września do Oftalmiki w Bydgoszczy. Okulary nosza od dziecinstwa,soczewki 8lat, po tych 8 latach wrocilam do okularow, bo oczy już nie toleruja soczewek, dlatego zdecydowałam się na zabieg,w duzej mierze ze wzgledow estetycznych, nie lubie okularow, nie czuje sie w nich atrakcyjnie. Moja wada to -4.75 oraz -5.25 +astygmatyzm. Na kontoli bylam w kwietniu u swoje pani okulistki, powiedziala,ze wada jest stabilna i sama napomkneła o laserowej korekcji. Zobaczymy jak bedzie po wizycie czy się zakwalifikuje i potem czy sie zdecyduje. Bo planuje drugie dziecko,zmiany hormonalne moga powodować,że wada bedzie rosła i też od zabiegu podobno trzeba odczekać rok zanim zajdzie się w ciąże. Liste pytań do lekarza mam, zobaczymy co z tego wyjdzie😊.
pauols jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-24, 01:16   #1962
modrzanka
Przyczajenie
 
Avatar modrzanka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Słuchajcie, czy są jakieś ograniczenia wiekowe "w dół" jeśli chodzi o laserową korekcję? Mój syn ma 17 lat, wada sukcesywnie mu się powiększa od dzieciństwa. W tej chwili ma -5 w obu oczach. Czy należy czekać do jakiegoś wieku, ustabilizowania sie wady czy można korygować teraz?
modrzanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 20:01   #1963
Friese
Zakorzenienie
 
Avatar Friese
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 570
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Cytat:
Napisane przez modrzanka Pokaż wiadomość
Słuchajcie, czy są jakieś ograniczenia wiekowe "w dół" jeśli chodzi o laserową korekcję? Mój syn ma 17 lat, wada sukcesywnie mu się powiększa od dzieciństwa. W tej chwili ma -5 w obu oczach. Czy należy czekać do jakiegoś wieku, ustabilizowania sie wady czy można korygować teraz?
serio ???? .... ale no dobra, moze google gryzie więc:
najlepiej ukończone 24 l.
wada od najlepiej 2 lat w miejscu.


zrobisz mu teraz operacje i po niej wada mu bedzie dalej rosnąć, chyba nie ma sensu prawda?
__________________
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
03.2018: Pasjonatka Fotografii
FB: ARIKA - Fotografia
Friese jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-26, 14:09   #1964
1hatebreeder
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 2
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Witam, mam wysoką wadę w obu oczach ok +6. Lat 35, wada wzroku stała już od wielu lat. Mam jakąś szansę na zakwalifikowanie się do zabiegu ? Jaką klinikę/specjalistę polecilibyście aby pozbyć się wady wzroku (jeśli to w ogóle możliwe) ?

Edytowane przez 1hatebreeder
Czas edycji: 2017-08-26 o 14:10
1hatebreeder jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-02, 19:56   #1965
krzynu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 39
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

66 strona tematu a ludzie w kolko albo pytaja o cos co mozna w google znalezc w 5 sekund, albo zadaja pytanie typu biore szklana kule, czary mary i odpowiadam co to bedzie gdy tra la la la
czy odpowiadanie takim osobom ma jakis sens?
krzynu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-03, 09:59   #1966
niunia2017
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 21
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

pamiętajcie tylko ze to nie na stałe. ja mialam robione w oko 2000 roku, mineło co prawda ponad 15 lat, ale od roku juz nosze znowu okulary na stale, na dzien dzisiejszy jak je zdejme to nic nie widze. mialam -6.5 i -4, teraz -2
niunia2017 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-04, 07:17   #1967
1hatebreeder
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 2
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Cytat:
Napisane przez krzynu Pokaż wiadomość
66 strona tematu a ludzie w kolko albo pytaja o cos co mozna w google znalezc w 5 sekund, albo zadaja pytanie typu biore szklana kule, czary mary i odpowiadam co to bedzie gdy tra la la la
czy odpowiadanie takim osobom ma jakis sens?
Jak nie znasz odpowiedzi, nie odpowiadaj.

Ma ktoś doświadczenia z Was z tak wysoką wadą tj. +6. Jest po zabiegu ?.
1hatebreeder jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-04, 08:23   #1968
Renia8
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 19
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Ja mam wadę -3,5 (obecnie 25 lat) i zastanawiam się nad laserową korekcją wady wzroku. Boję się jednak tego, że za jakiś czaś wada mi się jeszcze bardziej pogłębi i pieniądze zostaną wyrzucone w błoto. Jeden okulista mi mówił, że wada stabilizuje się w wieku 25 lat, drugi, że dopiero w wieku 30. Więc już nie wiem, jak to faktycznie wygląda, bo są różne zdania w tym temacie.
Renia8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-05, 19:09   #1969
modrzanka
Przyczajenie
 
Avatar modrzanka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Dzięki za odpowiedź, pomimo okraszenia jej krytycznymi uwagami, tak trochę na zasadzie: podam ci rękę, ale będzie w niej szpilka :p Jak to zresztą na forach
modrzanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-09-09, 09:01   #1970
krzynu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 39
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Cytat:
Napisane przez 1hatebreeder Pokaż wiadomość
Jak nie znasz odpowiedzi, nie odpowiadaj.
Widocznie lekka ironia do ciebie nie przemawia, to moze inaczej.
Rusz dupe i idz na badanie kwalifikacyjne! Jak cie lekarz zbada slipia, to ci powie co mozna zrobic!
Tym razem wyrazilem sie jasniej?

Cytat:
Napisane przez Renia8 Pokaż wiadomość
Ja mam wadę -3,5 (obecnie 25 lat) i zastanawiam się nad laserową korekcją wady wzroku. Boję się jednak tego, że za jakiś czaś wada mi się jeszcze bardziej pogłębi i pieniądze zostaną wyrzucone w błoto. Jeden okulista mi mówił, że wada stabilizuje się w wieku 25 lat, drugi, że dopiero w wieku 30. Więc już nie wiem, jak to faktycznie wygląda, bo są różne zdania w tym temacie.
Nikt ci tego nie powie, to sa wartosci srednie; wez pod uwage, ze nie musisz bys statystyczna polka. Rob badanie wzroku co rok (albo nawet co pol jesli masz kase i ochote) i porownuj wyniki, bedziesz widziala czy sie zmienia czy nie, oraz ewentualnie w jakim tempie (zwalnia/przyspiesza). Jak przez rok sie nie zmieni to masz juz raczej stala wade (choc niektorzy zalecaja 2 lata).
krzynu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-10, 09:42   #1971
Wercison
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 12
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Cytat:
Napisane przez bartek93 Pokaż wiadomość
20.04 Lentivu Szczecin Piotr Krzywicki

Wada Astygmatyzm krótkowzroczny
Przed zabiegiem Sfera -4 cylinder -2 i sfera -3,25 cylinder -3
Po zabiegu cylinder 0 w obu oczach, sfera -0,5 i -0,75
Praktycznie od razu po otworzeniu oczu jeszcze na stole widziałem lepiej, tylko miałem delikatną mgłę. Po zakropieniu oczu i odsiedzeniu swojego w pokoju wypoczynkowym (jakieś 30 min) czułem się tak jakbym nie miał żadnego zabiegu, widzenie perfekcyjne, żadnego światłowstrętu, bólu. Wypytałem osoby, które miały zabieg przede mną jak i po mnie, potwierdziły wszystko (wszyscy mieli Lentivu)
Jedyna "komplikacja" jeśli można to tak nazwać to podczas badania tygodniowego wyszło mi podwyższone ciśnienie w lewym oku, przepisane krople, unikanie wysiłku fizycznego. Początkowo podejrzewali, że to była reakcja oka na zabieg ale potem gdy robiłem dodatkowe badania(pole widzenia, przesączanie) u mojego poprzedniego okulisty, do którego chodziłem gdy nosiłem jeszcze okulary to zajrzała w papiery i się okazało, że wtedy też miałem podwyższone ciśnienie w oku, prawdopodobnie od komputera Teraz jest wszystko perfekcyjnie, oczy zakrapiam gdy mam dłuższe posiedzenie przed ekranem.
Jedyne czego żałuję to tego, że stchórzyłem i nie zdecydowałem się na zabieg dwa lata temu, gdy pierwszy raz robiłem badania w optegrze, po wstępnym badaniu powiedzieli, że wszystko ok i mogą mnie operować dnia następnego Trochę się przeraziłem, bo nie wiedziałem jeszcze zbyt wiele na temat samego zabiegu, uzgodniłem, że dam znać za tydzień i tak minęły dwa lata.
Haha tak to jest z tym stresem! Potrafi nieźle nabroic ja w poniedziałek jadę właśnie tez do Szczecina ale.na.razie na kwalifikację do zabiegu. Stresik jest , ale taki, że mogą mnie nie zakwalifikować. Jednak jestem.dobrej myśli. Będę miała tę wizytę u Doktor Bożeny Osiadacz.

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Cytat:
Napisane przez niunia2017 Pokaż wiadomość
pamiętajcie tylko ze to nie na stałe. ja mialam robione w oko 2000 roku, mineło co prawda ponad 15 lat, ale od roku juz nosze znowu okulary na stale, na dzien dzisiejszy jak je zdejme to nic nie widze. mialam -6.5 i -4, teraz -2
Skoro to jest nawet tylko na kilka lat to i tak warto. Komfort jaki jest bez noszenia soczewk lub okularów zapewne jest nie do opisania . A Ty i tak dużo przeżyłas bez wady. A nie chcesz sobie znowu zrobic tej korekty , żeby miec spokój? Wolisz.okularki , czy już nie możesz zrobić?
Wercison jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-12, 08:13   #1972
Friese
Zakorzenienie
 
Avatar Friese
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 570
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Cytat:
Napisane przez niunia2017 Pokaż wiadomość
pamiętajcie tylko ze to nie na stałe. ja mialam robione w oko 2000 roku, mineło co prawda ponad 15 lat, ale od roku juz nosze znowu okulary na stale, na dzien dzisiejszy jak je zdejme to nic nie widze. mialam -6.5 i -4, teraz -2
nie nie widzisz z -2? ....
żałujesz że miałaś ten zabieg?
ile masz teraz lat? po 40 ma podobno lecieć i tak wada..
__________________
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
03.2018: Pasjonatka Fotografii
FB: ARIKA - Fotografia
Friese jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-13, 21:01   #1973
Wercison
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 12
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Hej mam prośbę do ludzi, którzy są już po operacji. Napiszcie mi , czy w dniu operacji byliście na 100% zdrowi, jak mam określić, czy mogę jednak odbyć tę operację czy nie? Bo czytałam , że zwykłe przeziębienie, czy spadek odporności skutkuje tym, że nie można mieć tej operacji. Trochę się stresuję i chciałabym wiedzieć m.w jak to wygląda. albo czy np zmęczone oczy oraz okres też??

Edytowane przez Wercison
Czas edycji: 2017-09-14 o 16:53
Wercison jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-17, 15:17   #1974
macloud11
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Witam.
Wada:
OP: -7 , cylinder -1,25
OL: -7 , cylinder -2,00
Obiecałem sobie, że zdam relację z mojej walki o zdrowe oczy. Postaram się nie wchodzić za dużo w szczegóły, jakby ktoś miał pytania to służę pomocą. No wiec...zaczęło się pod koniec lutego 2017r. od tego, że wyświetliła mi się na Grouponie promocja na Lentivu w Optegrze (7000zł), a ponieważ brat bliźniak zrobił operację 4 lata wcześniej (metodą Epi-Lasik na Grouponie za 33oozł!!!) to odczekałem, aż u niego będzie wszystko ok i...jak jest promocja spontaniczna decyzja robię i ja. Trochę poczytałem o przewadze smile nad lasikiem i skoro ma być szybko i bezboleśnie...zapisuję się na badania, za 7tyś musi być dobrze...Wizytę umawiam (po analizie opinii lekarzy) u dr Smorawskiego. Po 3 dniach jestem już w klinice, werdykt: jedyna metoda do jakiej się kwalifikuje to Lentivu (jak zresztą planowałem), ale ponieważ wada jest bardzo duża lekarz nie daje gwarancji, że będzie korekcja całej wady. No cóż biorę na klatę i po wyjściu zapisuje sie na operację, termin: za tydzień. Skoro jest już szybka decyzja zabieram się za analizę, bo to jednak oczy, a nie jestem typem lekkoducha (spontaniczność wynikała raczej z wykonywanej pracy i świadomości, że teraz akurat jest w miarę dobra pora). Czytam i czytam...w gąszczu sprzecznych informacji na uwagę zasługuje fakt, że amerykańska FDA nie dopuszcza w USA operacji SMILE w wadach z astygmatyzmem! Pojechałem do dr Smorawskiego, zaczepiłem w klinice i zadaje pytanie: "jakie mam szanse, że będę widział na tyle, aby funkcjonować na co dzień również za kółkiem bez okularów i dlaczego FDA nie aprobuje w stanach takiej metody przy mojej wadzie" odpowiedział wymijająco, że absolutnie przy mojej wadzie nie powinienem oczekiwać pełnej korekcji, generalnie nie daje żadnej gwarancji i może zostać -1. Wyraźnie nie miał czasu i ochoty mi nic tłumaczyć...a, że złapałem go na korytarzu nie chciałem być natrętny. Myślę sobie: skoro mam robić zabieg to nie po to żeby nosić okulary!, decyzja: rezygnacja z zabiegu w Optegrze i ze Smile. Jak to mówią co nagle to po diable, ale skoro bratu się udało a miał niewiele mniejszą wadę ode mnie ...to nie rezygnuję i działam... czytam i jeszcze raz czytam: fora, opinie, sprawdzam kliniki. Po dwóch tygodniach studiowania zapisuję się do dr Kramarz w Mavicie. Już w klinice odczuwam ulgę obserwując, że jest tu wszystko bardziej ułożone porównując masówkę w Optegrze. Pani dr bardzo rzeczowa i spokojna, mówi, że wada wysoka, ale powinno być dobrze (tzn, że może być jakaś niewielka wada resztkowa, ale oczywiście dążymy do tego żeby korygować do zera) , każe przyjść za miesiąc, żeby oczy na 100% odpoczęły od soczewek i gałka/rogówka wróciła do naturalnego kształtu - razem ponad 6 tygodni w okularach... Po miesiącu kolejne badania i werdykt: zabieg metodą EBK, z czego jestem bardzo zadowolony, bo to odmiana Lasiku, Pani dr tłumaczy: "żeby zebrać jak najmniej rogówki" i słusznie...
Dzień operacji: powiem tylko tyle NIE MA SIĘ KOMPLETNIE CZEGO BAĆ, o wiele lepsze niż wizyta u dentysty, 30minut i jest po sprawie...Na pytania o wadę po zabiegu od razu Pani dr stanowczo ucinała również w trakcie późniejszych wizyt, że o wadzie będziemy rozmawiać po 3 miesiącach!

Po zabiegu czuję się świetnie... i tak przez kolejne 3 dni, zero światłowstrętu (a brat oczu przez dwa dni nie mógł otworzyć na sekundę). I tutaj uwaga: po 4 dniach z nudów postanowiłem poćwiczyć (pompki, przysiady, rozciąganie - niby jak pytałem Pani dr to jak najbardziej można dźwigać i trenować, tylko żeby oka nie dotykać, nie zabrudzić) i pomalowałem sobie próbeczkę farby przed planowanym remontem, na chwilę również ściagałem okulary przeciwsłoneczne w domu, nie wiem co było powodem, ale jak wieczorem zakropiłem antybiotykiem to chyba największy ból w moim życiu (a próg bólowy mam raczej wysoki- jakby ktoś szpilki w oczy wbił, zażyłem jeden jedyny ketonal i przeszło po paru minutach, od tamtej pory nie bagatelizowałem i było ok . Generalnie polecam wziąć miesiąc wolnego przy dużych wadach (a najlepiej na 29 dni, bo później trzeba latać do lekarza medycyny pracy po zaświadczenie w związku z 30dniowym zwolnieniem), mimo że u mnie nic nie bolało i po 10 dniach od zabiegu wsiadam za kierownicę na mały odcinek do przejechania, to ilość zakropień oczu jakie trzeba wykonać jest niemożliwa (przy moich obowiązkach w pracy) stąd słuszna decyzja, że poszedłem na miesięczne L4.
Tydzień po tygodniu jest coraz lepiej, wzrok powoli się poprawia, bardzo powoli, duża wada wymaga czasu. Po ponad 2 miesiącach jest już dobrze, jestem zadowolony z efektów, bo widzę troszkę gorzej od idealnego wzroku, ale funkcjonuję bez okularów. Po 3 miesiącach wada jest ok +0,5 i Pani dr mówi, że jeszcze będzie schodzić w stronę minusów, ale jest na tyle dobrze, że nawet nocą (mimo efektu halo - nieuniknione chyba) udaje mi się pokonać połowę drogi busem na Chorwację!!! (większość drogi autostradami). Całkowity efekt końcowy będę znał 10 listopada i na pewno napiszę wam jaka jest wada po 5 miesiącach od zabiegu!...
Jeśli ktoś ma mniejsza wadę i się waha: TO NIE MA NA CO CZEKAĆ TYLKO DZIAŁAĆ!!!
macloud11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-17, 21:44   #1975
Franka9
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 7
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Laserowa korekcja wzroku to jedna w kilku najlepszych moich inwestycji w samą siebie! wada z -2,5 wróciła do 0 i już od 4 lat nie muszę się męczyć z soczewkami i okularami. Po samym zabiegu przez kilka dni było ciężko (przez 1 dobę gorączka 39 stopni), ale teraz jest genialnie, także polecam wszystkim niezdecydowanym.
Franka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-17, 22:17   #1976
KarolaSitko87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 1
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Dziewczyny, a czy któraś z Was korzystała z usługi laserowej korekcji wzorku w klinice Optegra w Warszawie? Mam wadę -3 i chciałabym właśnie to zrobić, jednak przed umówieniem wizyty chętnie poznałabym opinie na ich temat. Z góry dzięki za odpowiedzi
KarolaSitko87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-19, 13:23   #1977
kriskitta
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 4
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Cześć witajcie! Jestem tu nowa, ale przeczytałam prawie całe forum Jestem po badania w Weiss Klinik i 3 października mam mieć zabieg EBK. Niby fajnie, ale teraz coraz większy strach. Napiszcie proszę czego się spodziewać? Co się odczuwa podczas zabiegu? Chciałabym się przygotować psychicznie, jak np. borowanie u dentysty :P
kriskitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-20, 07:11   #1978
Franka9
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 7
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Nastaw sie psychicznie, że po zabiegu przez tydzień jesteś wyłączona z jakiegokolwiek funkcjonowania! A pierwszą dobę, to tylko leżysz w ciemnych okularach w pokoju z zasłoniętymi roletami i czujesz jakby ktoś Ci wcierał sól w oko. Ja aż dostałam drgawki i temperaturę. od 2 doby powoli robi się co raz lepiej. ale teraz najważniejsze... efekty są tego warte!
Franka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-20, 12:43   #1979
swiat_w_kolorze_blond
swiat_w_kolorze_blond
 
Avatar swiat_w_kolorze_blond
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 31
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Skoro efekty są tego warte, ja również zaryzykuję
__________________
Mój blog: http://swiatwkolorzeblond.com/
swiat_w_kolorze_blond jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-20, 19:54   #1980
201804160920
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 30
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku

Cytat:
Napisane przez KarolaSitko87 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy któraś z Was korzystała z usługi laserowej korekcji wzorku w klinice Optegra w Warszawie? Mam wadę -3 i chciałabym właśnie to zrobić, jednak przed umówieniem wizyty chętnie poznałabym opinie na ich temat. Z góry dzięki za odpowiedzi

Jestem tydzień po zabiegu Lentivu w Warszawie w Optegrze. Ogólnie jestem zadowolona, ale mam pare pytań do dziewczyn które miały ta metoda usuwana wade. Miałam -5,5 OP i -4 OL. Po zabiegu dosyć wyraźnie widziałam na oko lewe, prawe niewyraźne, teraz tydzień po zabiegu lewe gorzej, prawe lepiej (obstawiam jakies wahania od -0,5 do -1,5). W trakcie dnia mam wahania ostrości wzroku, czasami wydaje mi sie ze widze wyraźnie a czasami wszytsko mi sie marze. Lekarz mówi, że to normalne, bo wzrok stabilizuje sie nawet do kilku ms, ale z tego co czytam na forach wiekszosc do tygodnia juz uzyskała dobra ostrosc wzroku. Czy któraś z Was miala podobnie?

Edytowane przez 201804160920
Czas edycji: 2017-09-20 o 19:57
201804160920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-03-25 17:58:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:08.