Dziwne zwyczaje waszych zwierzaków :)

[Deborah100]

Mój pies wczoraj oglądał w Tv James'a Bonda Zainteresował się od momentu gdy któś wrzucał faceta do wiru wodnego ale najlepsze było to gdy Bond chciał uderzyć od tyłu jakaś babkę, mój pies wtedy zerwał się z łóżka i zaczął szczekać
Ponadto całuje się z języczkiem, kładzie się na moje plecy gdy z rana jeszcze śpie

Do wad zaliczę gryzienie i obgryzanie krzaczków, porzeczek, róży. Może znacie jakieś sprawdzone rady na takie zachowanie? Bo będziemy mięli problem wiosną w ogródku Ma 6 miesięcy więc jeszcze jest szansa aby go wyuczyć.

[kicia555]

mój owczarek nie zje ... jak przy nim nie postoje , sam nie je , dodam ze nie jest to szczeniak a dorosły pies ... czasem to bywa uciążliwe bo nie zawsze mam czas zeby sterczec nad miską
ale w sumie chyba bardzo mi ufa skoro jedzeniem mnie częstuje

[cansada]

Napisane przez kicia555

mój owczarek nie zje ... jak przy nim nie postoje , sam nie je , dodam ze nie jest to szczeniak a dorosły pies ... czasem to bywa uciążliwe bo nie zawsze mam czas zeby sterczec nad miską
ale w sumie chyba bardzo mi ufa skoro jedzeniem mnie częstuje

No ....ja mam tak z moim kotem, czasami sie denerwuje jak sie spiesze, ale jak tak pomysle to chyba dobrze, przynajmniej jakby komus przeszkadzala to podrzuconego nie ruszy, taka mam nadzieje. Poza tym nie bedzie jesc nie wiadomo czego jak biega. sama podjada tylko chrupki, A czestuje mnie czesto .....jaszczurkami badz gekonami, wszystkie zywe, delikatnie przyniesione w pyszczku do moich stop.

[the kamm]

Ale macie fajne zwierzaki
Widzicie , nawet bez Was nie chcą jeść .
To się nazywa przywiązanie

[AWMB]

Mój piesek ma taki zwyczaj że zawsze pakuje się do łóżka. Gdy ktoś śpi wskakuje na to łóżko i nosem odgarnia sobie pierzynę i pod nią wchodzi. ; p

[melodyP]

Napisane przez Deborah100

Mój pies wczoraj oglądał w Tv James'a Bonda Zainteresował się od momentu gdy któś wrzucał faceta do wiru wodnego ale najlepsze było to gdy Bond chciał uderzyć od tyłu jakaś babkę, mój pies wtedy zerwał się z łóżka i zaczął szczekać
Ponadto całuje się z języczkiem, kładzie się na moje plecy gdy z rana jeszcze śpie

Do wad zaliczę gryzienie i obgryzanie krzaczków, porzeczek, róży. Może znacie jakieś sprawdzone rady na takie zachowanie? Bo będziemy mięli problem wiosną w ogródku Ma 6 miesięcy więc jeszcze jest szansa aby go wyuczyć.

Naczytałam się tyle książek i programów to może odpowiem
Na początku muszę napisać, ze na mojego psa nic nie działa i jest zupełnym odstępstwem od wszelkich reguł, wiec nie wiem, która metoda jest najskuteczniejsza
Musisz zadziałać na niego jakimś bodźcem wtedy kiedy zaczyna zjadać owoce
- dźwiękowy np. puszka z grochem rzucona w jego kierunku lub klakson (przy tym musisz pamietać, ze po tym jak uzyjesz tego bodźca to się na niego nie patrzysz, bo pies nie moze wiedzieć, ze to od Ciebie) lub krótkie acz głośne, stanowcze, przenikliwe i takie, by pies się zdziwił ,,a a"(nie wiem jak to wyjaśnić )
-smakowy (to wiadomo taki, żeby pies więcej tego nie ruszył, byleby go nie otruć przy okazji, nie chodzi o trutki czy coś takiego tylko np. jakiś gorzki smak, który mu nie zaszkodzi)
-zapachowy - podobno psy nie lubią zapachu cytryny czyli wystarczy polać wokół krzaków albo same owoce sokiem z cytryny (pisze ,,podobno", bo mój pies cytrynę liże )

Co do nawyków
mój pies lize dywan potrafi chodzić 15 minut przez cały pokój zasuwając jezykiem po podłodze

[Endorfinaa]

A ja mam Yorka, lecz nie takiego tyci,tyci a dość sporego

Jest niesamowity, śpi tylko i wyłącznie na łóżku na swojej poduszce (tak że tylko łepek ma na poduszce), jego sposób załatwiania "grubszej sprawy" jest strasznie śmieszny. Kiedy już przyjmie pozycje normalną dla psa do załatwiania tego typu spraw podnosi dwie tylne łapki tak, że opiera się tylko na tych 2 pierwszych. Oprócz tego to straszny kleptoman, kradnie WSZYSTKO!
Mam też królika, który stoi w klatce w kuchni na podłodze, kiedy tylko wypuszczam go, żeby sobie pochasał po domu przybiega piesek i nie pozwala mu przekroczyć granicy kwadratu 4kafelki na 4. Kiedy tylko króliczek przekroczy daną mu strefe jest podgryzany za ogon

[izuljanka]

subs.

[malaDarunia]

kiedy rodzice wychodzą do pracy po 5 rano, mój pies urządza serenadę. głośno szczeka, co dziwne to szczekanie jest codziennie takie samo:
ho <cisza>... ho ho ho ho... <cisza> ho <cisza> <pisk> cisza <drugi pisk> ho <dłuższa cisza...> ho -odburknięte i obrażone

dodam że mam rottweilera i mieszkam w bloku, toteż troszkę hałasu robi bo szczeka naprawdę głośno...

ja się wchodzi do pokoju moich rodziców, pies stoi już przy drzwiach i dosłownie taranuje człowieka, który chce wejść do tego pokoju. widocznie chce być pierwszy na łóżku jak już tam wlezie to się patrzy takim wzrokiem słodkim, żebby go tylko nie wyganiać z tego łóżka

jak jemy śniadanie, pies leży na sofie. jeśli nikt mu nie da chociażby kawałka, zaczyna płakać. normalnie mu łzy lecą.
codziennie łazi i sępi jedzenie. nie mogę spokojnie śniadania zjeść.

pies ma 10 lat. do dnia dzisiejszego rozdziera skarpetki, kradnie laczki.

nie jada surowego mięsa, jeśli mu sie takie da, rzuca je sobie po pokoju i bawi sie nim

uwielbia szczekać na wigilijne ryby pływające we wannie. zawsze chciałby tam wskoczyć. uderza je łapami. zaczyna płakać i piszczeć jak ojciec zabija te ryby

gdy chce iść na dwór, idzie do ojca i kładzie łeb na oparciu od fotela. tak długo się patrzy na tatę, dopóki ten nie powie "idziemy" wtedy pies biega po pokoju i śpiewa

nie lubi żadnych innych psów oprócz jednego- swojej ukochanej, którą zawsze wypatruje w oknie i na balkonie. gdy ją widzi piszczy i płacze Inne psy atakuje, szczeka na nie itp

jeśli mój pies wypatruje w oknie i idzie jakiś inny pies, tak sie wkurza że rozwala wszystko w domu, także musimy zasuwać zasłony jeśli wiemy, że np pies leży w pokoju rodziców. jak jest taki rozzłoszczony nie warto do niego podchodzić bo jest bardzo agresywny to juz nie jest śmieszne. wiedzą o tym ci, którzy mieli przyjemność czuć zęby mojego psa

[Misiak87]

Fajny wątek.

Moja Luśka:
- ogląda TV (zwłaszcza jak widzi tam zwierzęta)
- gdy chcę ją wyprowadzić na spacer tak się cieszy, że zaczyna tańczyć (nazywam to "tańcem smyczy") i smyczy nie można za chorobę zapiąć dopóki się nie wytańczy...
- jedzenie suchej karmy... bierze jeden groszek z miski, idzie do innego pokoju, tam je, później wraca, bierze drugi groszek i znów do pokoju... i tak w kółko póki nie zje
- jak zje, bierze miskę w pysk, przynosi do pokoju i ją rzuca mi pod nogi; myślę, że oznacza to "skończyłam" albo "dawaj więcej"
- jak się z TŻ przytulamy, to oczywiście nie da o sobie zapomnieć! i się wpycha, żeby ją też poprzytulać... zazdrośnik mały. :P
- nie szczeka, tylko jęczy... "yhhh yhhh..." i już wiem na przykład, że chce siusiu

[uUuAsissuUu]

Napisane przez Misiak87

Fajny wątek.

- jedzenie suchej karmy... bierze jeden groszek z miski, idzie do innego pokoju, tam je, później wraca, bierze drugi groszek i znów do pokoju... i tak w kółko póki nie zje

Mój też tak robi.
Najlepiej jak chce się bawić a w pobliżu nie ma jego zabawki to..idzie do miski i karze rzucać sobie kulką do jedzenia -.-''

[Setna]

Mój piesek ma takiego wielkiego misia, na którym daje upust swojej męskości

[aKatia]

Napisane przez paulinka1128

Mnie cały czas zadziwia pozycja w jakiej mój pies potrafi spać pół dnia (zazwyczaj jeszcze zwisza głowe w dół)
I jeszcze mi się jedno dziwactwo przypomniało: jak robi kupkę to czasami podnosi przy tym łape jak przy siusianiu

Może śpi w tej pozycji dla poprawy krążenia a łapkach??

Ja mam chomisia ale oprócz tego że szaleje za majonezem i "myje się" jeżeli ktoś ją pogłaska jest normalnym chomiczkiem.

[ulciakowa]

Napisane przez Deborah100

Mój pies wczoraj oglądał w Tv James'a Bonda Zainteresował się od momentu gdy któś wrzucał faceta do wiru wodnego ale najlepsze było to gdy Bond chciał uderzyć od tyłu jakaś babkę, mój pies wtedy zerwał się z łóżka i zaczął szczekać
Ponadto całuje się z języczkiem, kładzie się na moje plecy gdy z rana jeszcze śpie

Do wad zaliczę gryzienie i obgryzanie krzaczków, porzeczek, róży. Może znacie jakieś sprawdzone rady na takie zachowanie? Bo będziemy mięli problem wiosną w ogródku Ma 6 miesięcy więc jeszcze jest szansa aby go wyuczyć.

też miałam kiedyś problemy ze swoim psiakiem
otóż jest to owczarek niemiecki ma już 3 lata a zachowuje się jak szczeniak (tylko zabawa mu w głowie) haha.
jego ulubionym zajęciem na wiosnę było obgryzanie drzewek owocowych, którym potrafił obrywać nawet całe gałęzie
w końcu poszliśmy do sklepu zoologicznego i sprzedawca doradził nam preparaty firmy Trixie - jeden był w spray'u, a drugi w postaci zielonych żelowych kryształków (nie pamiętam ich nazw)
teraz psiak ani myśli o obgryzaniu drzewek

[welinka]

Moja króliczka biega za moimi nogawkami, lubi też ganiać za sznurkiem od szlafroka. Czasem zachowuje się zupełnie jak kot

[iloneczka1]

Moja kotka w wieku 1 roku nauczyła się załatwiać do muszli klozetowej. Jak znajdę fotki, to wkleję. Kuweta poszła w odstawkę i nigdy juz z niej nie skorzystała.
Pies potrafi pół nocy przeraźliwie głośno przemlaskać myjąc swoje miejsca intymne albo koniec ogona w tempie powolnego żółwia
Pies podczas "kupowania" podnosi jedna z tylnych nóg, jak przy "innej" czynności. Ja mu na drzewka akurat nie pozwalam, bo w mieście i tak mają dość zasolenia, ale czasem nie zdążę przeszkodzić
Kocur po załatwieniu potrzeby do kuwety grzebie (zwlaszcza w nocy) w żwirku, aż wreszcie ktoś wstanie i przegna faceta.
Pies, kiedy nie chce wracać spaceru, staje na dwie łapy i przybija nam piątki.

[Ismenkusia]

Napisane przez welinka

Moja króliczka biega za moimi nogawkami, lubi też ganiać za sznurkiem od szlafroka. Czasem zachowuje się zupełnie jak kot

pewnie ma rujkę w tym czasie

[Aniula832]

Moja kotka zamiast muszli klozetowej swoje sprawy załatwia w umywalce i nie obchodzi jej to, że z kranu woda kapie ... na całe szczęście z kuwety również korzysta, a problem z umywalką muszę jak najszybciej jakoś rozwiązać.

[Figamaga]

Mój już nieżyjący pies miał do perfekcji opanowane przykrywanie się kocem / kołdrą. Najpierw delikatnie podnosił pyskiem kołdrę, a jak tylko troszkę się podniosła, wykonywał długi ślizg. Potrafił się cały przykryć, tak że jak psa nie można było znaleźć, znaczy się - leży pod kołdrą. I co ciekawe, jak wślizgiwał się w nocy do mojego łóżka, to nic nie czułam. Budziłam się dopiero od jego głośnego chrapania
A kotka TŻ - uwielbia chipsy

[zupa_grochowa]

Moja siedmioletnia suczka, jamniczka - Majka. Ma obsesję na punkcie słońca. Uwielbia się w nim wygrzewać, więc kiedy tylko widzi jakiś przebłysk od razu się w nim kładzie. Nie ma znaczenia gdzie się ów przebłysk znajduje. Parapet, szafka, stół - potrafi położyć się wszędzie.

Kolejnym dziwnym zwyczajem jest to, że kiedy dostanie mleko w miseczce trze nosem o podłogę

No i jeszcze zakopywanie się pod kołdrę, wyrywanie trawy z korzeniami spod ziemii, przytulanie się itd

[izuljanka]

subs.