Paznokcie po hybrydzie - pomocy!

[kittykka]

Witajcie Wizażanki

Mam problem z paznokciami. W zeszłym tygodniu miałam zdjętą hybrydę. Pani kosmetyczka namoczyła mi palce w zmywaczu acetonowym, trochę poskrobała, nieco zdrapała, a to co zostało (czyli dość dużo) spiłowała pilniczkiem... Jak łatwo się domyślić, paznokcie wyglądały nieciekawie, były matowe, podrapane i porysowane.

Zrobiłam sobie kąpiel w ciepłej oliwie, potem smarowałam paznokcie na noc Alantanem, stosowałam jakąś odżywkę z proteinami pszenicy i kilka razy próbowałam wyrównać płytkę polerką.

Wydawało mi się, że już jakoś doszłam w miarę do ładu, ale widzę, że jednak nie za bardzo... Zrobiłam fotkę kciuków, bo na nich paznokcie wyglądają najgorzej (pomińcie milczeniem skórki, proszę, bo wiem, że wstyd... ) - po wewnętrznych stronach mam takie jakby odpryski, białawe i lekko matowe. Na palcu wskazującym paznokieć, mimo że krótki, rozdwoił mi się i ułamał (baaaaardzo rzadko mi się to dzieje), a na drugim widzę poziomą rysę - jakby nacięcie żyletką/nożem...? Reszta paznokci jest już w miarę błyszcząca, choć nadal mam ryski po pilniku, ale nie ma tych białych śladów.

Co z tym fantem zrobić? Pójdę jutro po porządną odżywkę (mam nadzieję, że Sally Hansen będzie w moim Rossmanie). Ale co poza tym? Poradźcie coś, bo te stan tych kciuków troszkę mnie podłamał...

[Yenotek]

Napisane przez kittykka

Witajcie Wizażanki



Co z tym fantem zrobić? Pójdę jutro po porządną odżywkę (mam nadzieję, że Sally Hansen będzie w moim Rossmanie). Ale co poza tym? Poradźcie coś, bo te stan tych kciuków troszkę mnie podłamał...

Te białe ślady, to małe ubytki i pęknięcia. Pani "kosmetyczka" zmasakrowała Ci paznokcie i niestety, dopóki nie przerosną, to nic nie poradzisz. Wszystkie uszkodzenia i ubytki muszą po prostu zostać przez Ciebie spiłowane. Jak narośnie nowa płytka to wrócą do normy.
Jedyne, co teraz możesz robić, to intensywnie je odżywiać i nawilżać, co już zresztą robisz. Nie poleruj ich zbyt mocno, bo jeszcze bardziej je osłabiasz - stają się cieńsze. Stosuj oliwki, kremy, maseczki i odżywki. Możesz je też skrócić, by zminimalizować prawdopodobieństwo rozdwojeń.

[MissChievousTess]

Masz mechanicznie uszkodzoną płytkę. Już rozumiem czemu moja ciotka, która miała robioną hybrydę bardzo mi ją odradzała.
Trochę czasu zajmie odbudowywanie takich zniszczeń- kup suplementy ( Revalid super działa na paznokcie), Regenerum, traktuj olejkiem,kup dorby krem do rąk i paznokci, złota odżywka sally hansen też jest ponoć bardzo dobra. Z odżywek dobry jest też NailTek, ale bywa, że uwrażliwione pazurki po nim bolą, więc może od nich nie zaczynaj. I nie mocz za długo rąk- rozmiękczona płytka będzie jeszcze bardziej podatna na uszkodzenia. Nie piłuj.
I może w przyszłości unikaj hybrydy?
Sama lubię manicure, ale nie chcę zniszczyć sobie paznokci, więc maluję sama w domu, klasycznymi lakierami.

[dacn]

Po hybrydzie miałam jeszcze bardziej zmasakrowane paznokcie, jedyna rada- poczekać aż odrosną. Do tego czasu zainwestuj w odżywki do paznokci.

Nie wiem czy tak wyglądają paznokcie po każdej hybrydzie czy tylko po nieudolnej kosmetyczce, ja po moich doświadczeniach już nigdy się nie odważę na hybrydę.

[kittykka]

Wielkie dzięki za odpowiedzi!

To były moje pierwsze hybrydy (bo zrobiłam dwie, jedna po drugiej) założone przed wyjazdem, żeby nie musieć się bawić z malowaniem i martwić odpryskami. Pod tym względem się sprawdziły, nic się nie rysowało, nie było żadnych ubytków, ale po ok. 2 tygodniach miałam już dość znaczne odrosty i musiałam je zdjąć. Z tego co czytałam w którymś wątku zdjęcie hybrydy i paznokcie po nim nie powinny tak wyglądać, więc może po prostu źle trafiłam z panią kosmetyczką. Mimo to hybrydę sobie daruję na jakiś czas. Trochę za droga zabawa, no chyba że znów na jakiś wyjazd.

Będę musiała się zaopatrzyć w dobrą odżywkę i dużo cierpliwości, tak jak radzicie.

Dziękuję raz jeszcze

[agaszak]

Spróbuj manicuru japońskiego- tylko u dobrej kosmetyczki. Używa się do niego min krzemionki, witaminy A+E i poleca się go właśnie, po zdjęciu tipsów lub żelu.

[Czarnaa90]

Niestety trafiłaś do zlej kosmetyczki. Prawdopodobnie używała tandetnych hybryd. Dobrej marki np. Shellac nie niszczy płytki. Dlatego wart dopytać jakich marek używa. Kup dobrą odżywkę sally hansen albo peggy sage.

[mimmie]

Dobra odżywka i trzeba czekać aż odrosną niestety
Ja polecam Eveline 8 w 1 szybko regeneruje paznokcie

[karolynka90]

Napisane przez MissChievousTess

Masz mechanicznie uszkodzoną płytkę. Już rozumiem czemu moja ciotka, która miała robioną hybrydę bardzo mi ją odradzała.

I może w przyszłości unikaj hybrydy?
Sama lubię manicure, ale nie chcę zniszczyć sobie paznokci, więc maluję sama w domu, klasycznymi lakierami.

Napisane przez dacn

Po hybrydzie miałam jeszcze bardziej zmasakrowane paznokcie, jedyna rada- poczekać aż odrosną. Do tego czasu zainwestuj w odżywki do paznokci.

Nie wiem czy tak wyglądają paznokcie po każdej hybrydzie czy tylko po nieudolnej kosmetyczce, ja po moich doświadczeniach już nigdy się nie odważę na hybrydę.

Dziewczyny, robię sobie hybrydy od przeszło roku.
Dobrze zrobione, dobrymi lakierami nie zniszczą płytki

Hybryda powinna rozpuścić się w acetonie, nie powinno sie jej piłować.
Jesli trzeba piłować - unikam takich hybryd, bo one faktycznie psuja płytkę.

Autorko - wsmarowywuj oliwę w oliwek w płytkę i skórki.

[JAGA_]

witam,
przyłączam się do słów poprzedniczki, lakier hybrydowy mięknie pod wpływem acetonu lub nawet zmywacza do paznokci issana z rossmana, i wtedy można bez problemu można go usunąć przy pomocy kopytka.
Lakieru hybrydowego nie spiłowywuje się.
Nie zrażaj się do manicure hybrydowego bo jest naprawdę świetny.
Odżywiaj paznokcie jak robisz to do tej pory lub połóż "hybrydę" u profesjonalistki. Ja zrobiłabym to drugie. Dużo czasu minie zanim płytka odrośnie i płytka znowu będą zdrowo wyglądać a manicure hybrydowy dobrze nałożony dobrymi lakierami nie zniszczy Ci bardziej płytki

[Gryzio]

Ja juz dłuższy czas robię hybrydy i nic mi nie jest. Kosmatyczka spiłowuje tylko wierchnią warstwę - ten nabłyszczacz. nakłada waciki nasączone zmywaczem, owija folią spozywczą. Jak skończy nakładać 10 wacik zagląda do pierwszego i sprawdza PATYCZKIEM, tym do odsuwania skórek, czy lakier schodzi. I tym patyczkiem delikatnie obdrapuje lakier, potem przeszlifuje blokiem polerskim i tyle. Moim zdaniem, miałas źle zdjeta hybrydę.

[madzinka]

wow, no faktycznie masz zmasakrowane paznokcie - zmień kosmetyczkę Ja jak byłam u kosmetyczki na hybrydach, to zdjęła lakier zdecydowanie delikatniej. Teraz jak sama robię hybrydy, to używam acetonu kosmetycznego z cosmetics zone i nie mam problemów raczej ze zmasakrowanymi paznokciami - przykładam na jakieś 2 min. wacik do paznokcia i potem patyczkiem delikatnie podwadzam i zdejmują.

[monia_133]

Mam problem i nie mogę na internecie znaleś odpowiedzi. Po tygodniu ściemniała mi hybryda na paznokciu . paznokieć wygląda jak bym grzebała w ziemi .. co może być przyczyną ( semilac były malowane )

[e-Urszula]

Najprawdopodobniej paznokcie pofarbowały Ci od jakiejś odzieży. Masz jakiś nowy ciuch w ciemnym kolorze? Np. nowy dżins farbuje na niebiesko.

[monia_133]

raczej nie od odzieży bo wygląda to tak ... wiem skórki aniedbane ale to był jakiś drugi tydzień po kosmetyczce

[czuszka82]

jak najbardziej od odzieży. Mnie tak kiedyś paznokcie pofarbowały od czarnych getrów.

[lilymb]

Oczywiście że od odzieży, mam ten sam problem. Zwłaszcza przy nowych rzeczach które nie były jeszcze prane a niektóre to i tak będą farbować nawet po wielu praniach. U mnie bardzo się brudzi top Semilac, trochę mniej Eco Star Nail i SPN, teraz testuję Neonali Top Hard i chyba z nich wszystkich jest najlepszy i praktycznie najtańszy

[monia_133]

ale to wygląda dziewczyny jak by pod top,em kolor się zmienił a nie na .. to tak jakby kolor barwę pozmieniał ... jeansy prane były bo staram się prać nowe ciuchy kurcze bardzo to dziwne ale dzięki za podpowiedzi

[lilymb]

Też nie mogłam uwierzyć a jednak Spiłowanie topu i położenie go od nowa to jedyny sposób na poprawę wyglądu mani. Niestety nawet hybrydy mają jakieś swoje mini wady

[e-Urszula]

No cóż zdjęcie dla mnie jest za mało wyraźne. Tak jak piszą dziewczyny, spiłuj top i nałóż od nowa. Jak to pomoże - farbująca odzież. Jeśli pozostaną plamy, to może być degradacja pigmentu. Najczęściej dotyczy to różów i fioletów. W tym wypadku trochę pomaga dokładne wymieszanie lakieru przed użyciem żeby, jeśli już blaknie, to działo się to równomiernie.

[patriszkarch]

Podpinam się pod temat, żeby nie zakładać nowego jakiś czas temu bardzo sobie zniszczyłam paznokcie hybrydą, palce za długo moczone w acetonie, zniszczona płytka, masakra. Jestem w trakcie regeneracji, smaruję paznokcie oliwkami, odżywkami, i jedyne co robię to tylko skracam pilniczkiem i odsuwam skórki drewnianym patyczkiem. Niestety, zrobiło mi się coś takiego,że poodchodziły mi skórki po bokach aż prawie do końców palców i to boli nie bardzo wiem gdzie jest przyczyna (skórki jeśli odsuwam to tylko w dół...), a czemu odeszły mi same na boki tak ze widać koniec paznokcia?! ze strachu już nic nie robię z nimi, nawet skórek nie ruszam, a jest tylko gorzej Czy ktoś ma jakiś pomysł? Co robić?

[lifeofaneta]

Ja również podepnę się pod temat, przykro mi ale nie wiem, co Ci doradzić ze skórkami. u mnie nieco odmienny problem. Po hybrydzie - robionej raz mam paznokcie cienkie jak papirus. Nie grubieją nawet od odżywek, a nawet nie da się ich zapuścić, czy coś, bo się łamią i rozwarstwiają. Co więcej boje się iść na nowe hybrydy, bo znowu mi kobieta spiłuje paznokcie. Co robić?

[patipodolak]

Dobrze że to przeczytałam! Zastanawiałam się właśnie na hybrydą! Nie mam cierpliwości do czekania aż paznokcie mi wyschną gdy sama maluję :P Dlatego mnie korciło!

[fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a]

Napisane przez lifeofaneta

Ja również podepnę się pod temat, przykro mi ale nie wiem, co Ci doradzić ze skórkami. u mnie nieco odmienny problem. Po hybrydzie - robionej raz mam paznokcie cienkie jak papirus. Nie grubieją nawet od odżywek, a nawet nie da się ich zapuścić, czy coś, bo się łamią i rozwarstwiają. Co więcej boje się iść na nowe hybrydy, bo znowu mi kobieta spiłuje paznokcie. Co robić?

To nie hybrydy zniszczyły ci paznokcie tylko osoba która wykonywała manicure hybrydowy, to przez jej niekompetencję masz teraz tak cienką płytkę. Zainwestuj we własny zestaw i samodzielnie rób hybrydę, przecież to inwestycja która w końcu się zwróci, o ile nie kupisz mnóstwa lakierów, których nie zdążysz zużyć. Ewentualnie poproś manikiurzystkę by pazurków nie matowiła, na twoją odpowiedzialność. Wcale nie trzeba za każdym razem spiłowywać wierzchniej warstwy paznokcia, za pierwszym owszem bo zdrowa nietknięta płytka zachowuje się inaczej, a tak to wystarczy przetrzeć cleanerem, przecież z każdym zmatowieniem płytka staje się coraz cieńsza, nawet gdy robi się to bardzo delikatnie. Raz robiłam żele w salonie kosmetycznym, moje naturalne paznokcie są grube i twarde a po tamtych żelach były cieniutkie jak papier właśnie dlatego, że manikiurzystka za mocno je spiłowała. Ta osoba była po wielu szkoleniach, na ścianach wisiały dyplomy a paznokcie tak mi zmasakrowała jakby była jakąś amatorką, nawet dopytywałam czy konieczne jest aż takie mocne spiłowanie płytki bo było to najzwyczajniej w świecie dziwne, to powiedziała że wie co robi bo szkoliła ją mistrzyni Polski.
Ja już do tradycyjnych lakierów nie wrócę, a jeśli hybryda mnie kiedyś uczuli to będę chodzić z niepomalowanymi pazurkami albo z potraktowanymi tylko odżywką, tak jak kiedyś, trudno. Krew mnie zalewa za każdym razem przy malowaniu zwykłymi lakierami.

Aceton jest bardzo agresywnym środkiem, być może szkodliwszym niż hybrydy więc jego kontakt ze skórą powinno się ograniczyć do minimum. Najpierw trzeba spiłować top ale nie za mocno, żeby nie odkryć gołej płytki paznokcia i nie uczynić jej przypadkiem cieńszą, to ułamki milimetrów ale za którymś razem można zniszczyć płytkę, więc delikatnie. Następnie tradycyjne odmaczanie w wacikach maksymalnie 10 minut i hybryda dobrze odchodzi, w niektórych miejscach używam drewnianego patyczka i delikatnie odczepiam. Moja płytka dzięki temu jest zdrowa i gruba, nic się nie łamie, ani nie rozdwaja a ja spełniłam swoje marzenie o kolorowych długich paznokciach.