Co dziś ukręciłaś Wizażanko? Nasze zmagania z recepturami kosmetyków

[Patryka]

Widzę że w powyższym problemie nikt nie był w stanie pomóc, powiem więc czego się dowiedziałam, może komuś innemu się przyda - P-4C powinnam dodać do fazy olejowej, żeby było ok. All In One nie nadaje się ze względu na zbyt niskie pH. Jak już zrobię serum, dam znać, czy receptura wyszła

Może jednak ktoś wie czy dodanie do serum konserwantu GSB, który to ma w sobie Gluconolactone i Sodium Benzoate zwolni mnie z potrzeby dodawania związku chelatującego? Glukonolakton z konserwantu załatwiłby sprawę, dobrze mniemam?

[patricitka]

Czy P-4C można użyć do olejku myjącego? Chwilowo mam dość miceli, a nie chcę kupować nic nowego.
I czy kogoś podraznił kiedyś FEOG? Albo kwas mlekowy dodany do toniku/micela w ilości kilku kropli dla regulacji PH? Od jakiegoś czasu po użyciu micela bądź toniku z w/w mam czerwoną buzię (wcześniej tak nie było, nawet przy retinoidach). Nie używam obecnie raczej niczego co mogłoby podrażniać.

[Patryka]

Nie wiem czy P-4C nadaje się do takiego klasycznego olejku myjącego, ale na ZSK jest receptura na olejek do kąpieli, może mogłabyś wziąć go za wzór?

FEOG nigdy mnie nie podrażnił, zresztą jedyne co mnie kiedykolwiek podrażniało to kremy z filtrem. Może za dużo konserwantu dodałaś?

[patricitka]

Napisane przez Patryka

Nie wiem czy P-4C nadaje się do takiego klasycznego olejku myjącego, ale na ZSK jest receptura na olejek do kąpieli, może mogłabyś wziąć go za wzór?

FEOG nigdy mnie nie podrażnił, zresztą jedyne co mnie kiedykolwiek podrażniało to kremy z filtrem. Może za dużo konserwantu dodałaś?

Zawsze dawałam 1% FEOG. Mam wagę, więc raczej nie zdarza mi się przedobrzyć.
Filtry chemiczne podrażniają mi oczy do łez, nawet jak je omijam przy smarowaniu, ale nie mam od nich czerwonej, piekącej twarzy. Zimą używałam Retin, raz na 3 dni tak do połowy kwietnia, i oprócz łuszczenia nie było żadnych nieprzyjemności, ale może retinoidy uwrażliwiają długofalowo?
Co do P-4C, zrobiłam próbę: do porcji oleju na mokrej ręce dodałam 1 kroplę i zrobiła się emulsja. Ale spytam jeszcze w ZSK.

[Patryka]

W komentarzach na stronie ZSK jakaś dziewczyna napisała, że robi olejek myjący z P-4C, 10% emulgatora.

Stosowałam kiedyś retinoidy (Atrederm) przez rok, i nadwrażliwość skóry zniknęła po odstawieniu.

[patricitka]

Wklejam odpowiedź od ZSK:
Można zastąpić SLP P-4C, jednakże taki olejek będzie w większym
stopniu odtłuszczał niż olejek z SLP.

[Patryka]

To się dobrze składa, bo akurat robię zamówienie i chciałam tylko P-4C zamawiać

BTW, znalazłam u siebie glicerynę, całe opakowanie 65 ml, przeterminowana pół roku. Zastanawiam się, czy się toto nadaje jeszcze, czy definitywnie wyrzucić?? Nie zmieniła konsystencji, zapachu nie posiada, użyta na ręce z kremem nie wywołała żadnej reakcji...

[201608040942]

Umieszalam wczoraj mleczko do demakijazu, ale nie mialam Fluidlecithin Super, to dalam Mulsifian. Mleczko fajne, ale takie sliskie, nie za dobrze sie splukuje, wiec sciagam je szmatka z mikrofazy.

Ja bym gliceryne uzywala, Tak zuzylam panthenol i uzywam obecnie ekstrakt z lukreci i niacinamide. data waznosci nie oznacza sie produkt nie nadaje sie do uzytku, wogole nazwa data waznosci jest mylaca i powinno sie ja zmienic na minimalna date do uzytku, choc pewnie i to by nic nie dalo. Niemcy i tak wywalaja tony jedzenia i innych produktow mylac minimalna date do uzytku z data przeterminowania.
Jak sie nic nie dzieje to uzywaj, ja przynajmniej zaczelam tak robic i poki mi nic nie ebdzie zuzyje moje produkty, no chyba ze nagle zmienia konsytencje zaczna waniac itp, to wiadomo.

[Patryka]

Dzięki za odpowiedź Akurat dzisiaj robiłam zamówienie na ZSK i zamówiłam już nową glicerynę... No trudno, najwyżej będę intensywniej zużywać.

[Agawa24]

Hej, nie wiem czy tutaj jest odpowiedni wątek na tego typu pytania, ale dokładniejszego nie znalazłam
Potrzebuję odmierzyć 0,750mg proszku a mam miarkę 1ml. Jak to odmierzyć? Czy 1 mg=1ml?

[patricitka]

1 gram=1 mililitr tylko w przypadku wody i hydrolatów. Proszki mają ciężar nasypowy, wg niego liczy się objętość. Polecam: http://mazidla.com/receptariusz/info...eliczenia.html

[geraldine2030]

Ostatnio niemiłosiernie pożarły mnie komary i meszki - całą twarza, ręce i nogi miałam w swędzących bąblach i czerwonych plamach .

Zrobiłam płyn łagodzący z kwasem glicyryzynowym DPG w roli głównej, dodałam jeszcze pantenol i roślinny kompleks nawilżający. Pryskałam się tym płynem po czym dokładnie wmasowywałam, a na największe bąble robiłam okłady. Efekt był rewelacyjny - po godzinie bąble przestały swędzieć, czerwone plamy zrobiły się jaśniejsze i wszystko znikło po 1-2 dniach, podczas gdy w miejscach gdzie nie używałam płynu plamy są nadal widoczne i swędzące.

Skład płynu na pogryzienia przez komary i meszki:

Hydrolat oczarowy
Kwas glicyryzynowy 1,5%
Pantenol - 5%
Roślinny kompleks nawilżający - 15%

Zastanawiam się jeszcze nad dodaniem glukonianu cynku - powinien przyspieszyć gojenie podrapanej skóry, jak myślicie?

[_ee]

Chciałam zrobić tonik z kwasem kojowym 5%, w sumie 100 ml. Dodałam do wody odpowiednią ilość kwasu, nie rozpuścił się. Chciałam go ogrzać, ale chyba przesadziłam z temperaturą. Woda w łaźni wodnej aż parowała, teraz kryształki są na ścianie buteleczki 'zaschnięte'... Jak bez termometru ocenić temp. i jaką znosi kwas kojowy?

[Patryka]

Napisane przez _ee

Chciałam zrobić tonik z kwasem kojowym 5%, w sumie 100 ml. Dodałam do wody odpowiednią ilość kwasu, nie rozpuścił się. Chciałam go ogrzać, ale chyba przesadziłam z temperaturą. Woda w łaźni wodnej aż parowała, teraz kryształki są na ścianie buteleczki 'zaschnięte'... Jak bez termometru ocenić temp. i jaką znosi kwas kojowy?

Dużo kwasu Ci się nie rozpuściło? Na ZSK jest napisane, by stosować do 4%, może dałaś za dużo kwasu?

[_ee]

W niektórych źródłach jest podawane, że do 5 % można, dużo się nie rozupuściło, prawie wszystko osadziło się na dnie.

[zapaałka]

Znowu odżył we mnie pomysł na własnego maziaja do rzęs, podbijam moje pytanie, może ktoś coś wie, jeśli nie to czas się przeżegnać i testować na sobie

Napisane przez zapaałka

wybrałam do mojej odżywki do rzęs:
niacynamid 3%
keratynę 5%
aloes 5 % (a może 10%?)
d-pantenol 0,5%
oraz oleje (kokos i migdał) 86,5 %
(ewentualnie kropla wit E)

i tu mam 2 techniczne pytania:
- W czym rozpuścić/zmieszać niacynamid i resztę? Użyć wody destylowanej czy użyć dodatkowo HA? A może wystarczy aloes (mam wyciąg zatężony 10 krotnie)
- Czy wstrząśnięcie przed użyciem wystarczy, aby serum działało, czy jednak lepiej użyć emulgatora (czy SLP/Polysorbate 80 się do tego nadadzą?)

[zywieczdroj]

Dziewczyny co myślicie o toniku (może być robiony w małej ilości przed samym użyciem) z użyciem wody różanej, niacynamidu i kilku kropel olejku eterycznego (mam na stanie z drzewka herbacianego, rozmarynowy i grejpfrutowy) ?

[sforcia]

Napisane przez zapaałka

Znowu odżył we mnie pomysł na własnego maziaja do rzęs, podbijam moje pytanie, może ktoś coś wie, jeśli nie to czas się przeżegnać i testować na sobie

-Rozpuścić w wodzie destylowanej/hydrolacie/HA -tylko tu bym najpierw dolała aloesu, bo będziesz mieć problem z rozpuszczeniem niacynamidu

-Ja bym dała jakiś emulgator, bo by mnie drażniło ciągłe rozwarstwianie, ale jak Ci nie przeszkadza, to różnica żadna. SLP spokojnie da radę

...a tak btw, to mnie zaciekawił kerarice z mazideł, ciekawe czy by się sprawdził do brwi/ rzęs

[zapaałka]

Napisane przez sforcia

...a tak btw, to mnie zaciekawił kerarice z mazideł, ciekawe czy by się sprawdził do brwi/ rzęs

Na razie spotkałam się w sieci z przepisami odżywek do włosów z jego użyciem, z rzęsami mało kto w domu ekperymentuje, więc musiałabyś się przekonać na sobie


Mam jeszcze jedno pytanie, czy taką odżywkę muszę dodatkowo zakonserwować? Porcja będzie mała, ok. 10 ml, ale jako że z przeznaczeniem na rzęsy to powinna wystarczyć na kilka tygodni i nie wiem czy konserwanty dodane do półproduktów będą wystarczające, czy dodać z kroplę FEOGu?

[Lorri]

Napisane przez zapaałka

Mam jeszcze jedno pytanie, czy taką odżywkę muszę dodatkowo zakonserwować? Porcja będzie mała, ok. 10 ml, ale jako że z przeznaczeniem na rzęsy to powinna wystarczyć na kilka tygodni i nie wiem czy konserwanty dodane do półproduktów będą wystarczające, czy dodać z kroplę FEOGu?

10 ml to nie jest mało jak na odżywkę do rzęs, bardzo szybko może się zanieczyścić, a z oczami nie ma żartów. Dodałabym kroplę FEOG. Zdezynfekuj dokładnie wszystkie akcesoria i opakowanie na odżywkę. Proponuję trzymać ją w opakowaniu air less lub z pompką, ewentualnie w małej buteleczce z dziubkiem i wylewać odrobinę na szczoteczkę, nie maczać szczoteczki bezpośrednio w kosmetyku, nie dotykać szczoteczki dozownikiem.

[zapaałka]

Napisane przez Lorri

10 ml to nie jest mało jak na odżywkę do rzęs, bardzo szybko może się zanieczyścić, a z oczami nie ma żartów. Dodałabym kroplę FEOG. Zdezynfekuj dokładnie wszystkie akcesoria i opakowanie na odżywkę. Proponuję trzymać ją w opakowaniu air less lub z pompką, ewentualnie w małej buteleczce z dziubkiem i wylewać odrobinę na szczoteczkę, nie maczać szczoteczki bezpośrednio w kosmetyku, nie dotykać szczoteczki dozownikiem.

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź Zabieram się do tego jak pies do jeża, bo to w końcu oczy, ale po większości drogeryjnych cudów chodzę z czerwonymi, łzawiącymi szparkami (podejrzewam, że to przez olej rycynowy), że chcąc nie chcąc muszę próbować w domu Czy mogłabyś mi jeszcze doradzić co z SLP, czy jego dodatek spowoduje tylko ten komfort, że wszystko będzie ładnie łączyć, czy wystarczy samo wstrząśnięcie przed użyciem?

Czy opakowania air less są do kupienia stacjonarnie?

[Zelda87]

to może do kremu dorzucę całoroczny łatwy balsam do ust. Kupuję masło kakaowe, olej arganowy, olejek z rumianku rzymskiego (np. na ecospa), do tego w sklepie pszczelarskim trochę wosku pszczelego. Wszystko podgrzewam mieszam i gotowe. Nie trzeba konserwować, dobrze się przechowuje i świetnie działa też na suche łokcie czy pięty. Można dodać frakcję wodną w postaci hydrolatu ale w bardzo minimalnej ilości.

[201605161006]

Od jakiegoś czasu przymierzam się do zrobienia sobie serum. Chciałam by zawrzeć w nim niacynę, skwalen (może być olej z amarantusa), olej z wiesiołka, ekstrakt z miłorzębu. No i zastanawiam się z czego mam zrobić bazę? Z wody? Czy oleju wiesiołkowego? Jaki składnik dodać by ułatwić penetrację związków w głąb skóry (lecytyna)?

[Iwona75]

Chciałabym zrobić prosty tonik z glukonianem cynku.
Czy jesli do50 - 60ml wody dodam proszku na 2ml łyżeczce miarowej stężenie bedzie ok?
Jak długo taki tonik moge przechowywac w lodówce bez konserwantów?
Pytałam o to w Naturalisie,gdzie zakupiłam glukonian jednak juz kilka dni minęło i nie dostałam odpowiedzi.

[zywieczdroj]

Napisane przez zywieczdroj

Dziewczyny co myślicie o toniku (może być robiony w małej ilości przed samym użyciem) z użyciem wody różanej, niacynamidu i kilku kropel olejku eterycznego (mam na stanie z drzewka herbacianego, rozmarynowy i grejpfrutowy) ?

Czy ktoś może mi udzielić odpowiedzi?

[a*a*a*]

Napisane przez Iwona75

Chciałabym zrobić prosty tonik z glukonianem cynku.
Czy jesli do50 - 60ml wody dodam proszku na 2ml łyżeczce miarowej stężenie bedzie ok?
Jak długo taki tonik moge przechowywac w lodówce bez konserwantów?
Pytałam o to w Naturalisie,gdzie zakupiłam glukonian jednak juz kilka dni minęło i nie dostałam odpowiedzi.

A jakie chcesz mieć stężenie? Dla glukonianu cynku przyjmuje się 1-3% (wg Naturalisa), na 50g toniku jak dodasz te 2ml glukonianu to będziesz mieć lekko ponad 3%, sypnij trochę mniej.
Nie wiem jak długo TAKI tonik można przechowywać, ale generalnie często jest tak, że coś bez konserwantu może stać do 2 tygodni. 50ml toniku chyba nie zdążysz zużyć w tym czasie.

Napisane przez zywieczdroj

Dziewczyny co myślicie o toniku (może być robiony w małej ilości przed samym użyciem) z użyciem wody różanej, niacynamidu i kilku kropel olejku eterycznego (mam na stanie z drzewka herbacianego, rozmarynowy i grejpfrutowy) ?

Tonik w porządku, ot taki zwykły. Sama też używam toniku z niacynamidem, ale nie na wodzie różanej, a na hydrolacie różanym i do tego mam jeszcze inne składniki rozjaśniająco-nawilżające. No i przede wszystkim glukonolakton jako ten najważniejszy składnik.
Będzie Ci się chciało za każdym razem przed samym użyciem bawić w odmierzanie niacynamidu, dodawaniu kilku kropel olejku do wody (to się nie rozpuszcza)? Skoro to tonik, więc przypuszczam, że do codziennego użytku, może warto większą ilość zrobić.

[Zelda87]

Napisane przez takasobie93

Od jakiegoś czasu przymierzam się do zrobienia sobie serum. Chciałam by zawrzeć w nim niacynę, skwalen (może być olej z amarantusa), olej z wiesiołka, ekstrakt z miłorzębu. No i zastanawiam się z czego mam zrobić bazę? Z wody? Czy oleju wiesiołkowego? Jaki składnik dodać by ułatwić penetrację związków w głąb skóry (lecytyna)?

część związków rozpuszcza się w wodzie a część w tłuszczach. Niacyna chyba w wodzie - więc może warto dodać frakcję wodną która też nawilżyh a nie tylko natłuszczać? Ja dodałabym wywar z płatków kwiatów/napar z rumianku albo gotowy hydrolat np różany (można kupić w sklepach internetowych). Skwalen o ile dobrze pamiętam chyba łączy frakcję olejową z wodną? żeb y się nie rozpadały potem?

[zapaałka]

Czy któraś z Was próbowała ukręcić coś w domu z kwasu azelainowego z beauty ever?

[zywieczdroj]

Napisane przez a*a*a*

Tonik w porządku, ot taki zwykły. Sama też używam toniku z niacynamidem, ale nie na wodzie różanej, a na hydrolacie różanym i do tego mam jeszcze inne składniki rozjaśniająco-nawilżające. No i przede wszystkim glukonolakton jako ten najważniejszy składnik.
Będzie Ci się chciało za każdym razem przed samym użyciem bawić w odmierzanie niacynamidu, dodawaniu kilku kropel olejku do wody (to się nie rozpuszcza)? Skoro to tonik, więc przypuszczam, że do codziennego użytku, może warto większą ilość zrobić.

Gdybym chciała zrobić większą ilość pewnie potrzebny byłby jakiś konserwant?

[a*a*a*]

Napisane przez zywieczdroj

Gdybym chciała zrobić większą ilość pewnie potrzebny byłby jakiś konserwant?

Konserwować nie trzeba jedynie produktów, które mają w składzie oleje/masła etc., czyli tych bez użycia wody.