Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)

[OlaM]

Napisane przez agniecha4791

Dziewczyny, mam pytanie ten Diorowy Rosy Glow ma za zadanie dopasowywać się do naszego PH?????
Bo już zgłupialam jak jedna "dorobiona" sephorzanka" powiedziała mi ,że absolutnie NIE!!!!! to tylko taki neonowy róż??? WTF?!?!

Wg mnie się dostosowuje i nie jest to deklaracja producenta bez pokrycia.
Jak już pisałam on zmienia odcień nawet w zależności od podkładu, nie mówiąc o tym, że na każdej cerze może inaczej wygladać. W każdym razie ja do niego nie mogę się tak do końca przekonać, choc może mi się to jeszcze zmieni .

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez karooolinka

Tez lubie ten blog, czy ta dziewczyna jest polka???

Czy Polką, to nie wiem, bo się nie zagłębiałam w temat , ale na jej stronie jest napisane "Living in Warsaw" .

[agniecha4791]

Napisane przez OlaM

Wg mnie się dostosowuje i nie jest to deklaracja producenta bez pokrycia.
Jak już pisałam on zmienia odcień nawet w zależności od podkładu, nie mówiąc o tym, że na każdej cerze może inaczej wygladać. W każdym razie ja do niego nie mogę się tak do końca przekonać, choc może mi się to jeszcze zmieni .

Ok tu się zgadzam w 100%-ach, no ale żeby ktoś mi wciskał, że to jest tylko neonowy róż!!!! Nie ma jak przeszkolona obsługa!
---------------------------------------------------------------------
Corii dzięki!

[zochawks]

Napisane przez ilios

Kocham melisski a na te garetha pugha chorowalam już jakiś czas
Teraz dużo melisskowych promo http://www.yoox.com/pl/44466089BQ/it...6089WP&sizeId= a do jutra wysyłka za darmo (normalnie 20 euro )

Świetne buty

Powiesz czy one wypadają w standardowej rozmiarówce? mam stopę 25cm więc teoretycznie 39. Sprawdzałam w rozmiarówce melissy i niby też wychodzi 39.

[ilios]

Ja noszę standardowo 39 i w melissach ultragirl tez 39

[pin3ska]

Napisane przez ilios

Ja noszę standardowo 39 i w melissach ultragirl tez 39

a czy one sie nadają tez na szersza stope?

[zochawks]

Napisane przez ilios

Ja noszę standardowo 39 i w melissach ultragirl tez 39

Ja niestety jestem na pograniczu 39-40. Czasami 39 dobre czasami za małe. Mam nadzieję że wstrzeliłam się w rozmiar bo będzie szkoda jak się okażą za małe. Pewnie wymiana będzie nieopłacalna.

Mi się jeszcze podobają Melissa Jason Wu

[agniecha4791]

Napisane przez zochawks

Mi się jeszcze podobają Melissa Jason Wu

Fajne te Melisski

[Taszanta]

Napisane przez ilios

Kocham melisski a na te garetha pugha chorowalam już jakiś czas
Teraz dużo melisskowych promo http://www.yoox.com/pl/44466089BQ/it...6089WP&sizeId= a do j
utra wysyłka za darmo (normalnie 20 euro )

Meliski rządzą, ja kocham je miłością głęboką i już w lecie nie chodzę w niczym innym i one wcale się nie niszczą, więc nie mogę kupić sobie nowych (mam dwie pary)

[mhm0808]

Napisane przez agniecha4791

Dziewczyny, mam pytanie ten Diorowy Rosy Glow ma za zadanie dopasowywać się do naszego PH?????
Bo już zgłupialam jak jedna "dorobiona" sephorzanka" powiedziała mi ,że absolutnie NIE!!!!! to tylko taki neonowy róż??? WTF?!?!

Napisane przez OlaM

Wg mnie się dostosowuje i nie jest to deklaracja producenta bez pokrycia.
Jak już pisałam on zmienia odcień nawet w zależności od podkładu, nie mówiąc o tym, że na każdej cerze może inaczej wygladać. W każdym razie ja do niego nie mogę się tak do końca przekonać, choc może mi się to jeszcze zmieni .

wiecie co, po tych Waszych wpisach wlazłam do Mario obadać co to za cudo ten Rosy Glow
Czy to jest róż na pewno? Czy puder??? Na standzie obok róży umieścili, ale na mojej skórze się prezentuje jak puder... testowałam obficie po wawnętrznej stronie przedramienia i ani kapki koloru

W Mario wyprzedarze, nawt sporo towaru: róże CabanaBoy i FratBoy po 35 zeta; błyszczyki Lacque Chanel nawet w sensownych kolorach -50%.... no i sporo innych rzeczy

[Młoda86]

Napisane przez mhm0808

wiecie co, po tych Waszych wpisach wlazłam do Mario obadać co to za cudo ten Rosy Glow
Czy to jest róż na pewno? Czy puder??? Na standzie obok róży umieścili, ale na mojej skórze się prezentuje jak puder... testowałam obficie po wawnętrznej stronie przedramienia i ani kapki koloru

W Mario wyprzedarze, nawt sporo towaru: róże CabanaBoy i FratBoy po 35 zeta; błyszczyki Lacque Chanel nawet w sensownych kolorach -50%.... no i sporo innych rzeczy

Ooo a ja mam kupon do Mario, chyba się przejadę jutro

[Corii]

Napisane przez mhm0808

wiecie co, po tych Waszych wpisach wlazłam do Mario obadać co to za cudo ten Rosy Glow
Czy to jest róż na pewno? Czy puder??? Na standzie obok róży umieścili, ale na mojej skórze się prezentuje jak puder... testowałam obficie po wawnętrznej stronie przedramienia i ani kapki koloru

W Mario wyprzedarze, nawt sporo towaru: róże CabanaBoy i FratBoy po 35 zeta; błyszczyki Lacque Chanel nawet w sensownych kolorach -50%.... no i sporo innych rzeczy

Nie wiem Małgoś, co Ty testowałaś, ale tego rózu nie sposób pomylić - jest tak jaskrawy w panie, ze widac go z daleka
Ja w Marrio widziałam jego tester obok innych rózy Diora.

[MiaWallace876]

Napisane przez mhm0808

wiecie co, po tych Waszych wpisach wlazłam do Mario obadać co to za cudo ten Rosy Glow
Czy to jest róż na pewno? Czy puder??? Na standzie obok róży umieścili, ale na mojej skórze się prezentuje jak puder... testowałam obficie po wawnętrznej stronie przedramienia i ani kapki koloru

W Mario wyprzedarze, nawt sporo towaru: róże CabanaBoy i FratBoy po 35 zeta; błyszczyki Lacque Chanel nawet w sensownych kolorach -50%.... no i sporo innych rzeczy

ooooo a jakieś inne produkty the balm też przecenili?

[Taszanta]

Napisane przez Corii

Nie wiem Małgoś, co Ty testowałaś, ale tego rózu nie sposób pomylić - jest tak jaskrawy w panie, ze widac go z daleka
Ja w Marrio widziałam jego tester obok innych rózy Diora.

No właśnie, kolor jak u rosyjskiej matrioszki

Napisane przez mhm0808

wiecie

W Mario wyprzedarze, nawt sporo towaru: róże CabanaBoy i FratBoy po 35 zeta; błyszczyki Lacque Chanel nawet w sensownych kolorach -50%.... no i sporo innych rzeczy

A w którym mario? W blue city czy w reducie?

[Beata.]

Małgosiu on w opakowaniu daje po oczach bardzo , jest tak rózowy ze az strach go kupic Ale na policzkach daje u mnie bardzo naturalny efekt, aczkolwiek z pudrem bym go chyba nie pomyliła.

[OlaM]

Napisane przez agniecha4791

Ok tu się zgadzam w 100%-ach, no ale żeby ktoś mi wciskał, że to jest tylko neonowy róż!!!! Nie ma jak przeszkolona obsługa!

No niestety, jaka obsługa w perfumeriach jest, niejednokrotnie każda z nas miała pewnie się okazję przekonać .

Napisane przez zochawks

Ja niestety jestem na pograniczu 39-40. Czasami 39 dobre czasami za małe. Mam nadzieję że wstrzeliłam się w rozmiar bo będzie szkoda jak się okażą za małe. Pewnie wymiana będzie nieopłacalna.

Mi się jeszcze podobają Melissa Jason Wu

Jeśli masz rozmiar 39/40, to nie wiem czy nie powinnaś jednak brać większego rozmiaru. Ja z Melissy mam baleriny Divine i wzięłam swój standardowy rozmiar, czyli 39. Generalnie 40-tki biorę tylko w sandałach, bo mam drugi palec dłuższy i wolę nim nie szorować po ziemi , natomiast wszystkie czółenka czy botki kupuję 39.
Divine w rozmiarze 39 cisną mnie jednak w palce jak cholera, potraktowałam je nawet wrzątkiem i trochę pomogło, ale na wielogodzinne śmiganie to nadal się nie nadają. Nie wiem jak model Jason Woo, ale Divine w ogóle mają mało miejsca na palce i są takie jakby płaskie, więc im mniejsze, tym bardziej ugniatają paznokcie. Nie wiem wprawdzie czy rozmiar większe nie okazałyby się za duże (swoje kupowałam przez internet, więc nie miałam możliwości zmierzenia obydwu rozmiarów i porównania), ale wg mnie chyba jednak lepiej wziąć ciut za duże niż za małe. Poza tym moja siostra kupowała baleriny Mel i choć mamy taki sam rozmiar buta, to ona wzięła 40-tkę i jest bardzo zadowolona.

Napisane przez mhm0808

wiecie co, po tych Waszych wpisach wlazłam do Mario obadać co to za cudo ten Rosy Glow
Czy to jest róż na pewno? Czy puder??? Na standzie obok róży umieścili, ale na mojej skórze się prezentuje jak puder... testowałam obficie po wawnętrznej stronie przedramienia i ani kapki koloru

W Mario wyprzedarze, nawt sporo towaru: róże CabanaBoy i FratBoy po 35 zeta; błyszczyki Lacque Chanel nawet w sensownych kolorach -50%.... no i sporo innych rzeczy

Rosy Glow nie da się pomylić z pudrem . Wprawdzie może być ciut ciemniejszy lub jaśniejszy w zależności od karnacji, ale żeby go całkiem nie było widać, to nie ma szans .

[Corii]

Napisane przez OlaM

Jeśli masz rozmiar 39/40, to nie wiem czy nie powinnaś jednak brać większego rozmiaru. Ja z Melissy mam baleriny Divine i wzięłam swój standardowy rozmiar, czyli 39. Generalnie 40-tki biorę tylko w sandałach, bo mam drugi palec dłuższy i wolę nim nie szorować po ziemi , natomiast wszystkie czółenka czy botki kupuję 39.
Divine w rozmiarze 39 cisną mnie jednak w palce jak cholera, potraktowałam je nawet wrzątkiem i trochę pomogło, ale na wielogodzinne śmiganie to nadal się nie nadają. Nie wiem jak model Jason Woo, ale Divine w ogóle mają mało miejsca na palce i są takie jakby płaskie, więc im mniejsze, tym bardziej ugniatają paznokcie. Nie wiem wprawdzie czy rozmiar większe nie okazałyby się za duże (swoje kupowałam przez internet, więc nie miałam możliwości zmierzenia obydwu rozmiarów i porównania), ale wg mnie chyba jednak lepiej wziąć ciut za duże niż za małe. Poza tym moja siostra kupowała baleriny Mel i choć mamy taki sam rozmiar buta, to ona wzięła 40-tkę i jest bardzo zadowolona.

W Jasonie Wu tego problemu nie ma

[zochawks]

Napisane przez OlaM

No niestety, jaka obsługa w perfumeriach jest, niejednokrotnie każda z nas miała pewnie się okazję przekonać .


Jeśli masz rozmiar 39/40, to nie wiem czy nie powinnaś jednak brać większego rozmiaru. Ja z Melissy mam baleriny Divine i wzięłam swój standardowy rozmiar, czyli 39. Generalnie 40-tki biorę tylko w sandałach, bo mam drugi palec dłuższy i wolę nim nie szorować po ziemi , natomiast wszystkie czółenka czy botki kupuję 39.
Divine w rozmiarze 39 cisną mnie jednak w palce jak cholera, potraktowałam je nawet wrzątkiem i trochę pomogło, ale na wielogodzinne śmiganie to nadal się nie nadają. Nie wiem jak model Jason Woo, ale Divine w ogóle mają mało miejsca na palce i są takie jakby płaskie, więc im mniejsze, tym bardziej ugniatają paznokcie. Nie wiem wprawdzie czy rozmiar większe nie okazałyby się za duże (swoje kupowałam przez internet, więc nie miałam możliwości zmierzenia obydwu rozmiarów i porównania), ale wg mnie chyba jednak lepiej wziąć ciut za duże niż za małe. Poza tym moja siostra kupowała baleriny Mel i choć mamy taki sam rozmiar buta, to ona wzięła 40-tkę i jest bardzo zadowolona.


Rosy Glow nie da się pomylić z pudrem . Wprawdzie może być ciut ciemniejszy lub jaśniejszy w zależności od karnacji, ale żeby go całkiem nie było widać, to nie ma szans .

A nie bedą mi spadać z nóg te 40? w sumie też jestem zdania że lepiej większe niz za małe
W sumie ja już te 39 zamówiłam i opłaciłam. Najwyżej jutro kupię 40 a które okażą sie nie dobre na moje kulfony to odsprzedam.

[mhm0808]

Napisane przez MiaWallace876

ooooo a jakieś inne produkty the balm też przecenili?

tak, jeszcze więcej było - jedna pomadka o dziwnej nazwie i coś jeszcze (niebieskie opakowanie)

Napisane przez Corii

Nie wiem Małgoś, co Ty testowałaś, ale tego rózu nie sposób pomylić - jest tak jaskrawy w panie, ze widac go z daleka
Ja w Marrio widziałam jego tester obok innych rózy Diora.

Napisane przez Beata.

Małgosiu on w opakowaniu daje po oczach bardzo , jest tak rózowy ze az strach go kupic Ale na policzkach daje u mnie bardzo naturalny efekt, aczkolwiek z pudrem bym go chyba nie pomyliła.

Napisane przez OlaM

Rosy Glow nie da się pomylić z pudrem . Wprawdzie może być ciut ciemniejszy lub jaśniejszy w zależności od karnacji, ale żeby go całkiem nie było widać, to nie ma szans .

Oczo...ny różowy w testerze, biały na paluchu a na przedramieniu no color na pysku nie testowałam jednak, więc może jeszcze raz podejdę...
Ja już wprawdzie wyleciałam trochę z tego działu kolorówki - ale skojarzył mi się ten róż z innym, doskonałym wynalazkiem Diora - moja miłość dozgonna - Addict Lip Glow

Napisane przez Taszanta

No właśnie, kolor jak u rosyjskiej matrioszki


A w którym mario? W blue city czy w reducie?

w Blue

[ilios]

Taszanta ja tez mam 2 pary ta jest trzecia

Zochawks jak jesteś na pograniczu to bym brała 40 stki
Ja noszę 39 zawsze, melisski są mi idealne ale nie ma tam miejsca na większa stopę już

[zochawks]

Napisane przez ilios

Taszanta ja tez mam 2 pary ta jest trzecia

Zochawks jak jesteś na pograniczu to bym brała 40 stki
Ja noszę 39 zawsze, melisski są mi idealne ale nie ma tam miejsca na większa stopę już

Napisałam do nich mam nadzieję, że ogarną mój angielski i zmienią rozmiar butków.

[VeroniczkaA]

sb

[Taszanta]

Napisane przez mhm0808

t


w Blue

Napisane przez ilios

Taszanta ja tez mam 2 pary ta jest trzecia

[gosiaczek6]

Wiecie w jakiej cenie jest w Sephorze Bi-serum Clarins?

[myszka__77]

Napisane przez Rotkohl

a wiecie gdzie kupie zestaw miniaturek meteorytów
http://allegro.pl/guerlain-meteorite...321734301.html ?
allegro raczej nie wzbudza we mnie zaufania

Fajny, nawet nie wiedziałam, że takowy istnieje.

[OlaM]

Napisane przez zochawks

A nie bedą mi spadać z nóg te 40? w sumie też jestem zdania że lepiej większe niz za małe
W sumie ja już te 39 zamówiłam i opłaciłam. Najwyżej jutro kupię 40 a które okażą sie nie dobre na moje kulfony to odsprzedam.

Niewykluczone, że 40-tki będą trochę spadać, ale to trzeba jednak sprawdzić, przymierzając najlepiej dwa rozmiary. Powiem, że z Mel by Melissa kupiłam Toffe Apple na koturnach w rozmiarze 40, bo to był jedyny numer w tym czasie w sklepie, w którym zamawiałam. Jak je ubrałam stwierdziłam, że to ewidentnie za duże kajaki. Szybko zamówiłam 39 i okazało się, że nie ma szans w nich chodzić, bo są z kolei za małe. Ostatecznie zostawiłam 40- tki i choć są ciut za duże, to chodząc o tym zapominam i nie przeszkadza mi to. Za to o ściśniętych paluchach nie da się zapomnieć .

Z mellisowych mam jeszcze sandałko-japonki Blackberry (mój mąż ich nie cierpi ), a z "plastików" zamówiłam sandałki Crocs. Gumowe mam jeszcze Huntery. I to by było chyba na tyle, jak chodzi o moje zapotrzebowanie na wszelkiej maści plastiko - gumiaczki .

[myszka__77]

Kurcze, też bym chciała te gwiazdkowe melisski, ale nie widzę roz 36

[OlaM]

Napisane przez mhm0808

Oczo...ny różowy w testerze, biały na paluchu a na przedramieniu no color na pysku nie testowałam jednak, więc może jeszcze raz podejdę...
Ja już wprawdzie wyleciałam trochę z tego działu kolorówki - ale skojarzył mi się ten róż z innym, doskonałym wynalazkiem Diora - moja miłość dozgonna - Addict Lip Glow

No jak piszesz, że w testerze to dający po oczach róż, to jednak widziałaś Rosy Glow. Może w testach naręcznych był mało widoczny, ale jestem pewna, że na buzi nie pozostanie niezauważony .

[misianka]

Napisane przez OlaM

... Gumowe mam jeszcze Huntery. I to by było chyba na tyle, jak chodzi o moje zapotrzebowanie na wszelkiej maści plastiko - gumiaczki .

Hunterków zazdraszaczam , jakoś od miesięcy, a może i roku mnie męczy na fajne kaloszki, ale nie takie kolorowe, tylko klasyczne, zwykłe, czarne
tylko ta nazwa .... jak dla mnie ofkors

[lilianatoja2]

Nie obraźcie się Dziewczyny, ale melissy kojarza mi sie z czasami gdy nie było skórzanych butow w sklepach i "trzeba" było kupowac to co było, a były to właśnie takie gumowe balerinki. Oczywiscie jakość tych obecnych jest lepsza bez porównania, ale wspomnienia odpychaja mnie od nich na kilometr.

[OlaM]

Napisane przez misianka

Hunterków zazdraszaczam , jakoś od miesięcy, a może i roku mnie męczy na fajne kaloszki, ale nie takie kolorowe, tylko klasyczne, zwykłe, czarne
tylko ta nazwa .... jak dla mnie ofkors

Ja mam właśnie klasyczne, czarne, tylko gloss. W ogóle Hunterów (spuśćmy zasłonę milczenia na nazwę ) to jest cała masa naprawdę ładnych, wyglądających jak oficerki, ale ja mam tak grubaśne łydki, że gdyby nie wersja adjustable, którą mam (z regulacją z tyłu), to nic bym dla siebie nie była w stanie wybrać. Jedynym minusem jest cena, zwłaszcza tych bardziej "oficerkowatych", ale ja swoje kupiłam ze sporym rabatem.
Fajne są też takie kalosze Gioseppo, tańsze od Hunterów. Trzeba tylko poszukać w jakichś sklepach internetowych. Nawet na jedne się czaiłam, takie proste, czarne, bez bajerów, ale okazały się w obwodzie łydki za małe.

Napisane przez lilianatoja2

Nie obraźcie się Dziewczyny, ale melissy kojarza mi sie z czasami gdy nie było skórzanych butow w sklepach i "trzeba" było kupowac to co było, a były to właśnie takie gumowe balerinki. Oczywiscie jakość tych obecnych jest lepsza bez porównania, ale wspomnienia odpychaja mnie od nich na kilometr.

Każdy ma prawo do swojego zdania, jednak buty z czasów PRL a obecne modele i fasony, to niebo a ziemia.