Akcja: nie katuję włosów prostownicą! - wątek zbiorczy

[alhazira]

hmm a ja jutro wyjezdzam na dwa tygodnie i nie zabieram prostownicy choc mnie bardzo kusi...nawet suszarki nie spakowalam bo ostatnio moja sie spalila i zostala jedna w domu, a nie bede przeciez mamy pozbawiac jak codziennie do pracy chodzi. Mam nadzieje ze wytrwam jakos choc wiem ze bedzie ciezko.

Ja mam zamiar nie prostowac wlosow jak najdluzej, az zapuszcze za łopatki. Narazie mam do łopatek. Mysle ze jak beda takie dluzsze to nawet lekko falowane beda sie fajnie układac. Chce prostować tylko na jakieś większe wyjścia np wesele albo jakaś wieksza impreza

[kasia_sloneczko]

Dokladnie! ja tez kocham moje wloski wyprostowane ale niestety juz nie da sie ich tak latwo wyprostowac jak kiedys wiec postawilam na natural ;p czasem jest ciezko ale mam to gdzies...trzeba siebie polubic =] pzdr

[IWoOnA18]

z wielkim smutkiem oglaszam ze po 45 dniach wyprostowalam wlosy niestety nie ze chcialam albo ze mnie korcilo ale musialam bo umylam sobie glowke w poludnie a mialam isc na koncert i tak wyszlo ze moje wlosy byly trasznie push-upne i wyprostowalam je. Ale wiecie co:| najdziwniejsze jest to ze moje wlosy wygladaja tak jak zwykle po wyprostowaniu nic sie nie zmienily po tej przerwie. Ogolnie to mysle ze bede prostowac wlosy na jakies okazje anie ze jak najwiecej wytrzymam bo z tego co juz zauwazylam nic nie daje takie nieprostowanie. Bo wlos jak juz zostal zniszczony to juz sie go tak raczej nie da odzywic jedynie podciac na tyle zeby normalnie wyglady.

PS. hehe no to dziewczyny powodzenia wam zycze. aha i nie myslcie sobie z eteraz je bede ptrostowac caly czas...raz na 2 tyg to moze pozdrawiam

[Divine18]

kurcze, Iwona a ja zauważyłam odmianę, nie mam takiego siana i wysuszonych koncowek wiec w to mi graj, odlozylam prostownice, przyzywczailam sie ze mam troche podkrecone wlosy i może kiedys kiedys np na rozpoczecie roku akademickiego zeby troszke lepiej wygladac to sobie wyprostuje a tak to przyrzekłam sobie że nie

[aluniaaaaa]

no ja chyba tez musze przestac prostowac łatwiej by mi bylo gdyby moje wlosy sie jakos fajnie i ładnie falowaly, ale one sie tak ukladaja, ze z jednej strony plasciutkie a z drugiej odstaja to jest nie do przezycia wrecz

[IWoOnA18]

no fakt faktem, sa po wyprostowaniu lepsze, ale nie widze zeby choc troche podrosly i zgescily sie Chyba zeby miec zdrowe wlosy to jednak trzeba je sciac i zaczac zapuszczac i nieprostowac bo tak to nie daje to zbyt duzych skutkow

[malutka-A25]

Ja też chcę wyjść z tego nałogu prostowania włosków choć tak szczerze to już się troszke oduczyłam ostatnio zaczelam nosic kitke hehe i dużo osób mówi że mi jest barzdzo ładnie to wiadomo że to też troszke pomogło. Ale jak tak czesto prostowalam to wlosy byly strasznie suche i do tego rozjaśniam je więc wiadomo. Zaczęłam używać odżywek to zaczęły m się włosy szybciej przetłuszczać. Kurcze my dziewczyny to mamy życie :P

[roka12345]

Malutka od odżywki zaczeły Ci się przetłuszczać??
Hmm..może za dużo jej nakładałaś?
Albo źle spłukałaś zależy czy miałaś ze spłukiwaniem czy bez

[aluniaaaaa]

Napisane przez malutka-A25

Ja też chcę wyjść z tego nałogu prostowania włosków choć tak szczerze to już się troszke oduczyłam ostatnio zaczelam nosic kitke hehe i dużo osób mówi że mi jest barzdzo ładnie to wiadomo że to też troszke pomogło. Ale jak tak czesto prostowalam to wlosy byly strasznie suche i do tego rozjaśniam je więc wiadomo. Zaczęłam używać odżywek to zaczęły m się włosy szybciej przetłuszczać. Kurcze my dziewczyny to mamy życie :P

no ja tez przez wakacje staralam sie w ogole nie prostowac i jak tego nie robilam to kitka tylko wchodzila w gre, albo opaska ale do szkoly to ja nie wiem czy sie odwaze, bo juz wszyscy przyzwyczajeni, ze ja w rozpuszczonych

[slonce00]

Ojj ja też staram się ostatnio jak najmniej prostować, ale niestety ciężko mi z tym Włosy przy twarzy jeszcze jakoś wyglądają po spryskaniu ich toną lakieru, gorzej z tymi z tyłu ehh. A nie dość że są cieniowane to te z przodu się kręcą a te z tyłu to sama nie wiem co robią, ale jakoś staram się Powodzonka

[Angel_ek]

no to ja dorzucę moje 5gr
dziewczyny wytrwałosci zycze na początku mojej separacji z prostownica dziwnie sie czułam. Bo wiadomo wyprostowane gladkie lsniace wloski.... a moje naturalne roznia sie od tych wyprostowanych. Zmieniłam fryzurke[kucyk] i jakoś tak ten czas zleciał. Muszę powiedzieć że po 2 miesiacach włos się zmienił nabrał blasku i jest gładszy biorę jeszcze skrzypovite. Od czasu do czasu zgrzeszę np ostatnio prostowałam włosy na imprezę ale wtrakcie i tak zwiazałam w kucyk
aluniaaaaa moje otoczenie tez sie przyzwyczaiło że miałam zawsze rozpuszczone wlosy. Ale kobieta zmienna jest i liczy się przede wszystkim moje zdanie
pozdrawiam

[IWoOnA18]

ja tez dawniej chodzilam non stop w rozpuszczonych, kiedys w szkole zwiazalam wlosy na kucyk i wszystkim sie strasznie podobalo i jakos tak wyszlo ze mialam wiazane wlosy po roku znowu chcialam rozpuscic ale dziwnie sie czulam ze fatalnie wygladam w takich i zanim sie zdecydowalam to sie ciaglo. Znowu chodze w rozpuszczonych wlosach i w wiazenych. I tak jest najlepiej
Ja co prawda wyprostowalam wlosy ale i tak sie ciesze ze tak dlugo wytrzymalam bez prostownicy.

PS. dziewczyny ktore macie problem z prostownica naprawde przylaczcie sie do nas bo naprawde atmosfera jest taka super ze smialo zapomnicie o prostowaniu wlosow, a bynajmniej nauczycie sie jej uzywac w małych ilosciach pozdrawiam

[aluniaaaaa]

oj ciezko bedzie, ale damy rade

[klima_kasia]

Pokaze wam dziwczynki jak wygladaja moje wlosy po prostowaniu wcale nie sa takie proste druty:| jak patrze na zdjecie i w lustro teraz gdy na głowe takies dziwne cos:| to lzy mam w oczach

[aluniaaaaa]

czekamy na zdjecia

[Lady Eileen]

A ja moich włosków nie prostuję już prawie miesiąc..
W połowie lipca wyjechałam nad morze, wziełam prostownicę i wyprostowałam włosy raz ale po 10 minutach miałam już skręcone bo tam wilgoć..

Wróciłam znad morza i w dalszym ciągu nie prostuje. Nawet prostownicy z pokrowca nie wyjęłam..

Teraz jest ok, bo są wakacje, ale nie wiem jak wytrzymam w szkole.

Mam bardzo mocno pokręcone włoski i wielu osobom podobają się moje loki. ale problem jest taki że niedawno ściełam je dość krótko (przed ramiona) i teraz jak mi się skręcą to taki baranek mi sie na głowie robi..

No ale jakoś wytrzymuję, teraz zamierzam sobie kupić jakąś silną odżywkę regenerującą (zdecydowałam się na WAX) i coś żeby mi włoski szybciutko odrosły.

Mam już świetną odżywkę bez spłukiwania do moich kręconych włosów (curl.life Matrixa) i włosy po niej są naprawdę rewelacyjne. Włosy mam tak zniszczone że po myciu jesli nie nałożę żadnej odżywki to na głowię mam poprostu siano, a po tej odżywce moje loki są błyszczące, sprężyste i mają ładny kształt, taki sam jak miałam zanim zaprzyjaźniłam się z prostownicą..

Prostować będę tylko na jakieś ważne wyjścia..

[IWoOnA18]

Napisane przez klima_kasia

Pokaze wam dziwczynki jak wygladaja moje wlosy po prostowaniu wcale nie sa takie proste druty:| jak patrze na zdjecie i w lustro teraz gdy na głowe takies dziwne cos:| to lzy mam w oczach

moglabys dodac te swoje zdjecie?

[aluniaaaaa]

Napisane przez Lady Eileen

Mam bardzo mocno pokręcone włoski i wielu osobom podobają się moje loki. ale problem jest taki że niedawno ściełam je dość krótko (przed ramiona) i teraz jak mi się skręcą to taki baranek mi sie na głowie robi..

no to moze da rade jakos fajnie spiac? ja sie bede musiala odwazyc i do szkoly pojsc w zwiazanych

[Lady Eileen]

Jakos tak zdaje mi się że średnio mi te wszystkie upięcia pasują..

Ale ostatecznie pozostaje mi (i to już wypróbowane) spinanie w kucyk i prostowanie tylko grzywki..

[aluniaaaaa]

no i super mi sie zawsze podobalo jak widzialam dziewczyne, ktora ma loczki i prosta grzywke

[Lady Eileen]

No ja właściwie grzywki już nie mam bo mi prawie odrosła..

chciałam sobie znowu ściąć, taką na prosto, ale stwierdziłam że jak mam nie prostowac włosów to z grzywka będe miała mniejsze pole manewru chyba..

[nAtaL!a]

ja juz nie prostuje chyba ponad 2 miesiace, bedzie podchodzic pod 3 o ile sie nie myle a taaaak mnie kusi by jej uzyc, ale nie ulegne tak latwo...mam nadzieje

[alhazira]

ja nie prostuje 3 tygodnie...niby troche wlosy sie poprawiły no ale i tak mam takie siano...w sumie już mi wisi to czy innym sie podobam w kręconych czy nie bo chce uratować moje włosy!!! ale nie wiem co się dzieje bo choc ich juz nie maltretuje to one lecą po myciu strasznie az sie boje dotykać grzebieniem! mam coraz mniej włosów

[witaminka22]

Ja już 40 dzień nie prostuje. Jestem z siebie naprawde dumna. Moj rekord w nieprostowaniu włosów jak do tej pory to 2 miesiace( to było 2 lata temu). Może kiedyś go pobije ale chyba nie w tym roku bo niedługo wyjeżdzam i chyba nie wytrzymam bez prostowania.
Ale postanowiłam sobie że mogę wyprostować moje włoski najwyżej 3 razy a potem znowu miesiąc przerwy.
Miałam iśc do fryzjera ale się wstydze iśc w takim sianku na głowie. Bo ja mam kręcone włosy tylko jak ich nie rozczesze a fryzjerka żeby obciąć mi włosy będzie musiala je najpierw rozczesać a wtedy to będe miała takie wstrętne włosy że aż nie da się tego opisać.

Dziewczyny jaki jest wasz rekord w nieprostowaniu włosów?? Bo wiecie ja już kolejny raz probuje przestać i nigdy mi sie to nie udaje bo zawsze wracam do prostowania.

Przesyłam podrowionka dla wszystkich dziewczyn króre próbują zerwać z nalogiem prostowania włosów.

[aluniaaaaa]

moj to chyba ze dwa tygodnie w lipcu

[Anonim99]

Ja prostuje prostuje i jeszcze raz prostuej Nie mam sily na nie prostowanei dziewczyny hihi Ale podziwiam, że sątakie które się odważyły i odważą buziaki

[zielonejabłuszko]

nie prostuje od ok. roku. Zmusiła mnie do tego moja prostownica, która z dnia na dzień coraz gorzej działała aż w końcu całkiem wysiadła. Niby pozostaje jeszcze żelazko ...
Jestem zadowolona, że nie prostuje. Mniej więcej po 6 miesiącach moje włosy zaczęły znowu ładnie się kręcić, ale inne skutki prostowania zostały do dziś. Rozdwajające się końcówki, przesuszenie etc;/

[IWoOnA18]

wspomnialas o zwyklym "zelazku?" o jezu ja bym nie mogla zwyklym zelazkiem przejechac po wlosach. jakby nie patrzec to przeciez zelazkiem jak moze spalic tkanine to wlosy tym bardziej sie sfajcą
Co prawda moj rekord bez prostownicy tez byl dawniej ok roku bo ogolnie "zepsula sie po 2 latach" i wylacznie mialam wlosy plecione badz w kucyka.
A rekord w ktorym mam sprawna prostownice i wiedzac ze mozna ja wlaczyc i ladnie wyfrostowac wlosy to trwal 44 dni i jestem dumna z tego.
Co prawda raz wyprostowalam ale od tego minelo 5 dni czyli w sumie nie prostowalam 49dni

[zielonejabłuszko]

no żelazkiem.. tak normalnie. Zdarzyło mi się raz miałam dość długie włosy, położyłam je na desce do prasowania i rach ciach, gotowe. Potem poprawiłam gdzie niegdzie prostownicą :P temperatura mniej wiecej ta sama, ok 220stopni ;] Ale koniec z tym nałogiem, dałam włosom spokój i jestem z tego dumna

[witaminka22]

Kolejny dzień bez prostowania!!!

Jutro wyjeżdzam na tydzień nad morze. Wezme ze sobą prostownice ale postaram sie nie prostować. Będe sie lepiej czuć jak bede mieć przy sobie prostownice nawet jak nie będe jej uzywać .

Czemu niektóre dziewczyny są takimi szczęściarami i maja proste włosy a my musimy wybierać proste(czyt.ładne) czy zdrowe(czyt.nieładne)??
To niesprawiedliwe