Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VI

[jedynusia]

Napisane przez Michell72

Cześć Dziewczyny....Jeste m cała i zdrowatylko obowiązków przybyło i tak latam jak Andzia w pokrzywach..Dzis mam wolne to z Wami poklikam...Najpierw kawa..

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Azi..Thiospotowalam sie i wielkie NIC..no ciut jasniejsze..moze:rolleyes :..to juz Neostrada jest lepsza..Teraz mam Pigmanorm i wierzę,ze pomoże..Cosmelan to dla mnie(moja cera) zbyt drastyczny..tez szukam złotego środka,a że uparta ze mnie dziewuszka..znajdę

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

A w ogóle co tu tak fioletowo? oczopląsu dostanę zdecydowanie szata graficzna poprzednia, była spokojniejsza dla oka Nuśka..Maluś..Winni..Agam ..no chodzcie juz do mnie..bo mi sie,gadać...chce..i stęskniłam się..

no jesteś
zaczyna się latanie, oj zaczyna, dziś siedze na miejscu t0 tyz poklikam ale jutro w teren
smarujesz pig...? jesteś czerwona? opowiadaj Miszka kawkę juz mam

[Michell72]

Napisane przez jedynusia

no jesteś
zaczyna się latanie, oj zaczyna, dziś siedze na miejscu t0 tyz poklikam ale jutro w teren
smarujesz pig...? jesteś czerwona? opowiadaj Miszka kawkę juz mam

Wyśle Ci dzis troche pigm..oki?nie smaruje narazie bo mam wazne spotkania i nie moge byc czerwona...ale mam nadzieje pare dni przeznaczyc,moc,przeznacz yc na odbarwiania..tylko czy bede mogła-oto pytanie...popat rz ironia losu..mam go,a nie moge uzyć...Dorobie kawki i malemu tosta zrobie

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Nusia musze do sklepu podjechać..odezwe sie ciut póżniej

[jedynusia]

Napisane przez Michell72

Wyśle Ci dzis troche pigm..oki?nie smaruje narazie bo mam wazne spotkania i nie moge byc czerwona...ale mam nadzieje pare dni przeznaczyc,moc,przeznacz yc na odbarwiania..tylko czy bede mogła-oto pytanie...popat rz ironia losu..mam go,a nie moge uzyć...Dorobie kawki i malemu tosta zrobie

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Nusia musze do sklepu podjechać..odezwe sie ciut póżniej

ja tez chcę tosta
rób zakupki, porozmawiamy później to ja teraz troche papierków poprzerzucam

[agam1977]

Cześć dziewczyny. Tak mi jakoś dziwnie z tą fioletową szatą, nie moge się przyzwyczaić.
Ide zaraz zrobić kawe, może dziewcze w końcu uśnie, bo szaleje od 6.00

[Michell72]

Napisane przez agam1977

Cześć dziewczyny. Tak mi jakoś dziwnie z tą fioletową szatą, nie moge się przyzwyczaić.
Ide zaraz zrobić kawe, może dziewcze w końcu uśnie, bo szaleje od 6.00

oj to nie daje sie wysypiac mamusi..Cześć Agam nie załamuj sie tym cosmelanem(czyt)..musimy Buczkę poprosic o szczegóły Jej przygody z IKlenem..czy jest lepszy..itp...Bardzo jestem ciekawa..a co Buczus wpadnie to mnie akurat nie ma ...

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez jedynusia

ja tez chcę tosta
rób zakupki, porozmawiamy później to ja teraz troche papierków poprzerzucam

Chodz na tościka musialam posprzatac bo kupilismy w ikeii meble do dzieciaków pokoji i regały a do salonu witrynę i ta dzis przybędzie wiec trzeba bylo uprzątnąc co nie co...Adres Twoj mam ,to jak TZ pojedzie to dam do wyslania pigm...Razem to razem...

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Nusia wsadzilam Ci pigm..i troche podkladów do przetestowania(clinique,g uerlaina,givenchy,laudera ,baze,kremikZa godzinke będzie wysłane

[agam1977]

Mała usnęła (po cięzkiej nocy - druga dolna jedynka się przebija, juz kreseczke widać), więc zasiadam na chwile z kawusią.

Co do raportu z cosmelanienia:
Przez 3 dni teraz smarowałam 3xdziennie z uwagi na mój cięzki przypadek. Dziś mam twarz bardzo podrażnioną, ranka na prawym policzku - musiałam się drapnąć w nocy i na lewym blizej szyi oraz czerwony, zaogniony placek na lewym policzu (nie jest to rana raczej wygląda jak przemrożony policzek naczynkowca) nie smarowałam dziś tego placka cosmelanem. Pamiętam że jak czytałam pamiętnik któraś miała takie czerwone, zaognione placki, więc nie panikuje. Ale jak czytacie to stare cosmelanki to poradźcie co na ten placek smarować żeby ładnie zeszło. Skóra sucha, łuszczy sie przy ustach i koło oczu najbardziej, broda wogóle nie reaguje na cosmelan, z nosa skóra nie schodzi. Troche mi cosmelan na szyje migruje, bo widze takie czerwonawe cętki, to jak uczulenie wygląda. W zasadzie gdyby nie ten lewy policzek to takiej strasznej tragedii by nie było. A wczoraj wieczorem miałam wrażenie że po tym smarowaniu 3x jakby drgnęły moje plamy, juz się nawet ucieszyłam że poprawa nastąpiła, mam nadzieje że nie przedobrzyłam.

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Tak wogóle to jeszcze się odchudzać zaczęłam, bo dupa mi urosła ( jako że zamiast się ruszać to forum czytam w każdej wolnej chwili). Mój TZ schudł od początku roku 17 kilo i na tym nie zamierza poprzestać ( a ja 5-6 potrzebuję zjechać).

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Ale cisza, gdzie sa wszyscy? Dobra, to ja też na razie uciekam, zajżę później.

[Michell72]

Napisane przez agam1977

Mała usnęła (po cięzkiej nocy - druga dolna jedynka się przebija, juz kreseczke widać), więc zasiadam na chwile z kawusią.

Co do raportu z cosmelanienia:
Przez 3 dni teraz smarowałam 3xdziennie z uwagi na mój cięzki przypadek. Dziś mam twarz bardzo podrażnioną, ranka na prawym policzku - musiałam się drapnąć w nocy i na lewym blizej szyi oraz czerwony, zaogniony placek na lewym policzu (nie jest to rana raczej wygląda jak przemrożony policzek naczynkowca) nie smarowałam dziś tego placka cosmelanem. Pamiętam że jak czytałam pamiętnik któraś miała takie czerwone, zaognione placki, więc nie panikuje. Ale jak czytacie to stare cosmelanki to poradźcie co na ten placek smarować żeby ładnie zeszło. Skóra sucha, łuszczy sie przy ustach i koło oczu najbardziej, broda wogóle nie reaguje na cosmelan, z nosa skóra nie schodzi. Troche mi cosmelan na szyje migruje, bo widze takie czerwonawe cętki, to jak uczulenie wygląda. W zasadzie gdyby nie ten lewy policzek to takiej strasznej tragedii by nie było. A wczoraj wieczorem miałam wrażenie że po tym smarowaniu 3x jakby drgnęły moje plamy, juz się nawet ucieszyłam że poprawa nastąpiła, mam nadzieje że nie przedobrzyłam.

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Tak wogóle to jeszcze się odchudzać zaczęłam, bo dupa mi urosła ( jako że zamiast się ruszać to forum czytam w każdej wolnej chwili). Mój TZ schudł od początku roku 17 kilo i na tym nie zamierza poprzestać ( a ja 5-6 potrzebuję zjechać).

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Ale cisza, gdzie sa wszyscy? Dobra, to ja też na razie uciekam, zajżę później.

Oj bidulo przechodzisz swoje...mam nadzieje ze te wstretne plamiska zejdą..oj wziął sie za siebie TZ to Ty tez musisz kobieto..najlepiej sex codziennie i zakochanie w oczach..hi hi..jak sie jest zakochanym jedzenie jakos nie zachodzi na plan pierwszy..takze poczuj miętkę do męzusia jak za dawnych czasów(fajna ta pierwsza fazai chudnij w oczach

[jedynusia]

Napisane przez agam1977

Mała usnęła (po cięzkiej nocy - druga dolna jedynka się przebija, juz kreseczke widać), więc zasiadam na chwile z kawusią.

Co do raportu z cosmelanienia:
Przez 3 dni teraz smarowałam 3xdziennie z uwagi na mój cięzki przypadek. Dziś mam twarz bardzo podrażnioną, ranka na prawym policzku - musiałam się drapnąć w nocy i na lewym blizej szyi oraz czerwony, zaogniony placek na lewym policzu (nie jest to rana raczej wygląda jak przemrożony policzek naczynkowca) nie smarowałam dziś tego placka cosmelanem. Pamiętam że jak czytałam pamiętnik któraś miała takie czerwone, zaognione placki, więc nie panikuje. Ale jak czytacie to stare cosmelanki to poradźcie co na ten placek smarować żeby ładnie zeszło. Skóra sucha, łuszczy sie przy ustach i koło oczu najbardziej, broda wogóle nie reaguje na cosmelan, z nosa skóra nie schodzi. Troche mi cosmelan na szyje migruje, bo widze takie czerwonawe cętki, to jak uczulenie wygląda. W zasadzie gdyby nie ten lewy policzek to takiej strasznej tragedii by nie było. A wczoraj wieczorem miałam wrażenie że po tym smarowaniu 3x jakby drgnęły moje plamy, juz się nawet ucieszyłam że poprawa nastąpiła, mam nadzieje że nie przedobrzyłam.

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Tak wogóle to jeszcze się odchudzać zaczęłam, bo dupa mi urosła ( jako że zamiast się ruszać to forum czytam w każdej wolnej chwili). Mój TZ schudł od początku roku 17 kilo i na tym nie zamierza poprzestać ( a ja 5-6 potrzebuję zjechać).

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Ale cisza, gdzie sa wszyscy? Dobra, to ja też na razie uciekam, zajżę później.

Agam taki placek miała z tego co pamiętam Saga, napisz do niej może, pamiętam ze jej się cos tam babrało, kurcze ale napewno nie smaruj tego cosmelanem, absolutnie

a u mnie na odchudzanie najlepiej stres pomaga, nie życze Ci tego oj nie

Miszelko dziękuje Ci bardzo, kochana dziewczynka z Ciebie, ja tez coś dla Ciebie mam - ale to juz na Święta


hmmm a gdzie jest Maallaa???
oj mam się z wami kobietki, Miszka się znalazła to Maallaa zagineła
halo halo zbiórkę zarządzam!!!!!!!!

[Saga76]

Napisane przez agam1977

Mała usnęła (po cięzkiej nocy - druga dolna jedynka się przebija, juz kreseczke widać), więc zasiadam na chwile z kawusią.

Co do raportu z cosmelanienia:
Przez 3 dni teraz smarowałam 3xdziennie z uwagi na mój cięzki przypadek. Dziś mam twarz bardzo podrażnioną, ranka na prawym policzku - musiałam się drapnąć w nocy i na lewym blizej szyi oraz czerwony, zaogniony placek na lewym policzu (nie jest to rana raczej wygląda jak przemrożony policzek naczynkowca) nie smarowałam dziś tego placka cosmelanem. Pamiętam że jak czytałam pamiętnik któraś miała takie czerwone, zaognione placki, więc nie panikuje. Ale jak czytacie to stare cosmelanki to poradźcie co na ten placek smarować żeby ładnie zeszło. Skóra sucha, łuszczy sie przy ustach i koło oczu najbardziej, broda wogóle nie reaguje na cosmelan, z nosa skóra nie schodzi. Troche mi cosmelan na szyje migruje, bo widze takie czerwonawe cętki, to jak uczulenie wygląda. W zasadzie gdyby nie ten lewy policzek to takiej strasznej tragedii by nie było. A wczoraj wieczorem miałam wrażenie że po tym smarowaniu 3x jakby drgnęły moje plamy, juz się nawet ucieszyłam że poprawa nastąpiła, mam nadzieje że nie przedobrzyłam.

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Tak wogóle to jeszcze się odchudzać zaczęłam, bo dupa mi urosła ( jako że zamiast się ruszać to forum czytam w każdej wolnej chwili). Mój TZ schudł od początku roku 17 kilo i na tym nie zamierza poprzestać ( a ja 5-6 potrzebuję zjechać).

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Ale cisza, gdzie sa wszyscy? Dobra, to ja też na razie uciekam, zajżę później.

Witaj Agam.
Absolutny zakaz smarowania czerwonego placka cosmelanem!
Mozesz sobie zrobic tylko wieksza krzywde.Ja tak glupio robilam.Placki sie pokazaly,a jeszcze dwa dni cosm.kladlam,do tego nigdy go nie oszczedzalam w tych miejscach,bo tam wlasnie mialam plamy.Podraznienia smarowalam mascia BEPANTHEN.Skora szybko sie goi,ale lepiej zebys odczekala az zupelnie wroci do normy.Pozniej nakladaj na to miejsce cieniutka warstewke cosm.i obserwuj reakcje wlasnej skory.Przy najmniejszych objawach powrotu podraznienia odstaw cosmelan.Zycze powodzenia i trzymam kciuki za Twoje odplamianie

[jedynusia]

ale cisza
lece zaraz do domku dziewczynki pa pa

[maallaa]

Heja Plamki
Ja dziś znowu na szkoleniu byłam, dopiero wróciłam i padam. A za niedługo znowu wybywam, bo zabieram mojego mężczyznę na :Kochaj i tańcz do kina, bo dziś przecież Dzień Mężczyzny - pamiętacie?????
Dzięki Buczuś za skład, poczytam jeszcze i popytam - i pisz jakie efekty

[wiiniii]

czesć dziewczyny *
nie podoba mi sie ta nowa szata graficzna - taka adwentowa
tamta była super


ja dzis zalatana i rozesmiana byłam

pozdrawiam cieplutko
agam wspołczuje

[agam1977]

Napisane przez Saga76

Witaj Agam.
Absolutny zakaz smarowania czerwonego placka cosmelanem!
Mozesz sobie zrobic tylko wieksza krzywde.Ja tak glupio robilam.Placki sie pokazaly,a jeszcze dwa dni cosm.kladlam,do tego nigdy go nie oszczedzalam w tych miejscach,bo tam wlasnie mialam plamy.Podraznienia smarowalam mascia BEPANTHEN.Skora szybko sie goi,ale lepiej zebys odczekala az zupelnie wroci do normy.Pozniej nakladaj na to miejsce cieniutka warstewke cosm.i obserwuj reakcje wlasnej skory.Przy najmniejszych objawach powrotu podraznienia odstaw cosmelan.Zycze powodzenia i trzymam kciuki za Twoje odplamianie

Dzięki Sagunia że zaglądnełas na forum i ratujesz potrzebujacą. Czerwony placek zauważyłam rano i juz go dzisiaj nie potraktowałam cosmelanem. Nawilzyłam to miejsce tylko hydro k. Od dwóch dni miałam taka czerwoną kropke myslałam ze pryszcz i że go wysusze cosmelanem a tu masz ci babo placek. Jutro wyśle kogoś po bepanten bo mam tylko próbki cicaplastu a on to raczej szczypie. I wiecie co kobiety, jak myje twarz tym phisiogelem to szczypie a sama wodą jest ok, więc czściej myje tylko wodą.
Wogóle dziękuje wam wszystkim za wsparcie.

[buczacza]

Agam pod oczy i okolice ust smarnij wazelina,zeby Cie calkiem nie wysuszylo.A wogole to wazelina dobrze Ci zrobi

[Michell72]

Plamusie dobranoc Wam mówie Nie powitam z rana,kawą,bo mam wyjazd do Wawy...och jakze mi sie nie chce..To dobrej nocki i milego dnia jutrzejszego

[jedynusia]

Napisane przez Michell72

Plamusie dobranoc Wam mówie Nie powitam z rana,kawą,bo mam wyjazd do Wawy...och jakze mi sie nie chce..To dobrej nocki i milego dnia jutrzejszego

dzieńdoberek wszystkim
kawa u mnie już wypita ale druga chetnie wypije, tylko nie sama, halo, jest tu ktoś?
Maallaa jak film - słyszałam ze taki sobie
miłego dnia dziewczynki

[maallaa]

Heja Plamki Ale dzień, ufff, kiedy skończy się ten marzec????? chyba za 20 dni Ja tysz po kawce, ale jeszcze jedną chętnie wypiję - powera mi potrzeba
Filmik Nuśka niezły, chociaż koleś obok mnie smacznie sobie na nim spał Fajna muzyka, nieźle zrobiony, ale ogólnie mało tańca w wykonaniu głównej pary i no i niezbyt dobra gra I. Miko. A - i ja nie lubię A. Bosak a jest jej tam sporo. Ale poza tym temat spoko, momentami zabawny. Szczerze - chciało mi się kina, popcornu i ogólnie odchamienia więc jestem zadowolona

[agam1977]

Witam kobitki was z kawą.
Nieładnie moja mordka dzis rano wyglądała, nawazelinowałam na noc bo bepantenu nie miałam (teraz już mam) a cosmelanem cienko czoło i tę plame koło oka, bo policzki stasznie wysuszone a plamy pod oczami poczerwieniały ze złości i szczypały. O 9 rano pomazałam całą gębę bepantenem i jakby schodzi ta zaogniona czerwień. Pod tłusta powłoką maści placka nie widać a rano były juz na obu plamach pod oczami takie zaognione i zaczerwienione (jeszcze nie placki ale juz blisko), ale plamy jakby bardziej widać i coś mi naczynka chyba wylazły a ja nigdy naczynek nie miałam. Oby to tylko wróciło do normy. Co robić? Teraz dam spokój z cosmelanem, zobacze wieczorem jak będzie.
Ale przesadziłam z tym 3xdziennie kurka wodna!!!

[maallaa]

Oj Aguś - Ty to się masz, przecież to idzie zawału dostać przy takich przejściach - jeszcze żeby to była ręka czy noga (najlepiej du..a), a tu kurczę buźka - masakra. Ale myślę, że teraz to już będzie lepiej, wiesz jak skóra reaguje no i że nie można "na chama" katować jej tym cosmelanem - jak bardzo piecze to trzeba jej ulżyć - tak mi z resztą pani doktor dermatolog mówiła jak rozmawiałam z nią o cos. - jak piecze to łagodzić, jak buźka blada to cosmelanić. Powodzenia i rób fotki coby nam je pokazać tak na zachętę (bo wierzę, że efekty będą spektakularne )

[buczacza]

agam no przesadzilas Dwa dni przerwy polecam.Naczynka tez szlag trafil
Bierz rutinoscorbin w duzej ilosci.Smaruj na popekane naczynka masc z arniki.
No widzisz ,trzeba bylo dokladniej czytac caly pamietnik.Kup maseczke nawilzajaca z avene ,ukoi troche
I uwazaj,bo jak przedobrzysz z cosmelanem ,to Ci zylaki wyjda na twarzy

[jedynusia]

Napisane przez buczacza

agam no przesadzilas Dwa dni przerwy polecam.Naczynka tez szlag trafil
Bierz rutinoscorbin w duzej ilosci.Smaruj na popekane naczynka masc z arniki.
No widzisz ,trzeba bylo dokladniej czytac caly pamietnik.Kup maseczke nawilzajaca z avene ,ukoi troche
I uwazaj,bo jak przedobrzysz z cosmelanem ,to Ci zylaki wyjda na twarzy

Buczuś
Agam słuchaj dr. Buczysławy
daj buźce odpocząć od cosmelana, nawilżaj ile wlezie
Maallaa ja nie lubie takich filmów, chyba mało romantyczna jestem
chociaż Dirty Dancing to moge oglądać non stop
Miszelka szaleje w złotych tarasach hi hi

[tinerfenia]

Hej dziewczyny troche mnie tu nie było, Agam ja mówiłam od poczatku, ze dla mnie to dziwne aby nie nawilżac niczym twarzy, przecież po każdym peelingu a cosmelan to takze cos w rodzaju peelingu trzeba koniecznie nawilżac się przynajmniej na noc. Nie mówiąc juz o naczynkach ale jak bedziesz miała cały czas sucha twarz to powstana zmarszczki, odstaw na 3 dni cosmelan i tylko bepanthenol !!!!

Pozdrawiam

[agam1977]

Napisane przez buczacza

agam no przesadzilas Dwa dni przerwy polecam.Naczynka tez szlag trafil
Bierz rutinoscorbin w duzej ilosci.Smaruj na popekane naczynka masc z arniki.
No widzisz ,trzeba bylo dokladniej czytac caly pamietnik.Kup maseczke nawilzajaca z avene ,ukoi troche
I uwazaj,bo jak przedobrzysz z cosmelanem ,to Ci zylaki wyjda na twarzy

O jeżu Buczuś żylaki Ty to kobieto umiesz pocieszyć.
Biore RUTINOSCORBIN, teraz to 3x2tab i oczywiście przerwe robie ze 2 dni z tym cosmelanem bo na kościach policzkowych (tu mam plamy - zaczynaja sie pod oczami i az do kości policzkowych) to burak jakby recznikiem natarł aż szczypie, MAŚCI BEPANTENOLU nasadziłam (to ten na brodawki karmiacych i pupe dzicka) a wysuszone czoło i reszte twarzy pomazałam kremem AVENE CICALFATE (boski) zapomniałam ze go mam a jest rewelacyjny na podrażnienia, suchą skóre, spierzchniete usta i co najważniejsze jako jedyny mnie nie szczypie. Ktoś coś kiedyś pisał że to to samo co cicaplast, ale ja osobiście testując na sobie żadnych podobieństw nie dostrzegam. Dla mnie ten cicaplast to jakby spirytem przyłożył.
A skoro juz się wypowiadam o różnych mazidłach to zaopatrzyłam sie przed cosmelanem w Cetaphil MD Dermoprotektor - dla mnie jest fatalny, jakis taki lepki i szczypie, fuj (a tu 200ml). Ten Physiogel do mycia też mi nie leży wcale a wcale. Myje samą wodą, cosmelan się zmywał a teraz będzie gorzej te maści, wazeliny tłuste. Może ktoś ma jakiś wyprubowany preparat. Myślałam o takiej kostce chyba z Iwostinu nie zawiera mydła.

[ollastar]

Agam, po latach poszukiwań znalazłam rewelacyjny preparat do mycia cer problematycznych - Kanebo Sensai Silky Purifying Cleasing Oil. Jest świetny i pomimo wysokiej ceny , warto go kupić, bo przy codziennym wieczornym stosowaniu wystarcza na ponad 6-8 miesięcy naprawdę !!! Jeśli dokupisz jeszcze taką gąbko-szmatkę Kanebo do mycia twarzy to będziesz miała dobry zestaw, pozdrawiam

[agam1977]

Napisane przez ollastar

Agam, po latach poszukiwań znalazłam rewelacyjny preparat do mycia cer problematycznych - Kanebo Sensai Silky Purifying Cleasing Oil. Jest świetny i pomimo wysokiej ceny , warto go kupić, bo przy codziennym wieczornym stosowaniu wystarcza na ponad 6-8 miesięcy naprawdę !!! Jeśli dokupisz jeszcze taką gąbko-szmatkę Kanebo do mycia twarzy to będziesz miała dobry zestaw, pozdrawiam

Dzięki, ale to nie na moja kieszeń nawet gdyby starczało na rok. Na allegro kosztuje 175 zł

[buczacza]

Napisane przez agam1977

Dzięki, ale to nie na moja kieszeń nawet gdyby starczało na rok. Na allegro kosztuje 175 zł

nie potrzebujesz,chociaz olejek doskonaly,mialam go
Musze przyznac,ze olejek pomaranczowy z BU dorownuje mu i jest doskonaly na cosmelanska gebe .Gabke warto z Kanebo kupic,zmyje wszystkie sterczace skorki.A jak sie u Ciebie wszystko zagoi ,to kup tez na BU peeling z bromelainy

[ollastar]

Agam, fakt cena jest wysoka , więc może spróbuj olejek myjący z biochemii urody, nigdy tam nie kupowałam, ale czytałam na forum, że dziewczyny są bardzo zadowolone. Podobno olejek myjący pomarańczowy z BU jest bardzo podobny w składzie i działaniu jak Kanebo, a cena zupełnie nieporównywalna , bo 8,50 + koszty przesyłki.

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

O i gdy pisałam Buczacza też poleciła ten olejek z BU

[jedynusia]

Napisane przez agam1977

O jeżu Buczuś żylaki Ty to kobieto umiesz pocieszyć.
Biore RUTINOSCORBIN, teraz to 3x2tab i oczywiście przerwe robie ze 2 dni z tym cosmelanem bo na kościach policzkowych (tu mam plamy - zaczynaja sie pod oczami i az do kości policzkowych) to burak jakby recznikiem natarł aż szczypie, MAŚCI BEPANTENOLU nasadziłam (to ten na brodawki karmiacych i pupe dzicka) a wysuszone czoło i reszte twarzy pomazałam kremem AVENE CICALFATE (boski) zapomniałam ze go mam a jest rewelacyjny na podrażnienia, suchą skóre, spierzchniete usta i co najważniejsze jako jedyny mnie nie szczypie. Ktoś coś kiedyś pisał że to to samo co cicaplast, ale ja osobiście testując na sobie żadnych podobieństw nie dostrzegam. Dla mnie ten cicaplast to jakby spirytem przyłożył.
A skoro juz się wypowiadam o różnych mazidłach to zaopatrzyłam sie przed cosmelanem w Cetaphil MD Dermoprotektor - dla mnie jest fatalny, jakis taki lepki i szczypie, fuj (a tu 200ml). Ten Physiogel do mycia też mi nie leży wcale a wcale. Myje samą wodą, cosmelan się zmywał a teraz będzie gorzej te maści, wazeliny tłuste. Może ktoś ma jakiś wyprubowany preparat. Myślałam o takiej kostce chyba z Iwostinu nie zawiera mydła.

no zobacz dla każdego co innego - ja mam ten cetaphil i jak dla mnie rewelka, normalnie cud miód i tak dalej mogę piać z zachwytu
i paszcze tyż myje cetaphilem
ale jak widać nie ma reguły, jednemu służy drugiemu mniej

Miszka dostalam paczkę,jesteś boska:aniolek : i nie wiem co jeszcze dodać

[ollastar]

Musze przyznac,ze olejek pomaranczowy z BU dorownuje mu i jest doskonaly na cosmelanska gebe .Gabke warto z Kanebo kupic,zmyje wszystkie sterczace skorki.A jak sie u Ciebie wszystko zagoi ,to kup tez na BU peeling z bromelainy [/quote]

Buczacza do jakiego peelingu można porównać działanie tego z peelingu z bromelainy z BU ?

[buczacza]

Napisane przez ollastar

Musze przyznac,ze olejek pomaranczowy z BU dorownuje mu i jest doskonaly na cosmelanska gebe .Gabke warto z Kanebo kupic,zmyje wszystkie sterczace skorki.A jak sie u Ciebie wszystko zagoi ,to kup tez na BU peeling z bromelainy

Buczacza do jakiego peelingu można porównać działanie tego z peelingu z bromelainy z BU ?[/quote]

do peelingu enzymatycznego Kanebo,no moze inszy zapach ma.Niezbyt ciekawy ,ale dziala