Jak podkreślić jasną cerę? część VI

[Lukrecja_Borgia]

Mam okazję zamówić Very Me z Oriflame i po swatchach chochlika pewnie się skuszę. Martwi mnie jedynie brak krycia, ale ten odcień kusi, najwyżej będę go mieszać z innym podkładem

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

ja go zazwyczaj mieszam z revlonem CS 150

[Lukrecja_Borgia]

Zobaczę, czy będzie wymagał mieszania Ostatnio jakoś nie mam weny na makijaże; ograniczam się do podkładu, kreski i różu. Plus coś na usta- przechodzę etap różowych szminek , z jasną cerą wyglądają tak słodko

[19agusia91]

Też bym tak chciaaaaała .

[fiasco]

Napisane przez Sondrina

I jak nakładasz tę kredkę, to nie masz problemu z ustami? Nie dochodzi do nieciekawych reakcji? Nie dostałaś wysypki, alergii? Ja używam kredki do brwi, do rysowania linii wodnej, bo miałam wcześniej brązową kredkę z Max Factora do oczu i za szybko mi się rozmazywała, ta do brwi jest bardziej odporna. Nic mnie nie szczypie, nie piecze. Ale już bałabym się zrobić tak jak jedna z dziewczyn na YouTube, że użyła korektora do rysowania linii wodnej.

nakładam na Carmex i rozcieram, na to pomadka. Nic mi się złego nie dzieje, w końcu to kosmetyk do twarzy Wiadomo, trochę wysusza, dlatego nakładam na balsam ochronny.

Napisane przez tajik girl

Ja też mam w szafie same fiolety

A czy któraś z was próbowała może malować całe usta kredką a na to tylko błyszczyk? Widziałam gdzieś na youtube, ale jakoś mnie to nie przekonuje. Generalnie kredkę mam tylko jedną i niezbyt lubię używać, ale może kiedyś spróbuję w ten sposób.. a co mi tam

Ja tak czasem robię, czasem nawet bez błyszczyka, za to na Carmex. Mam konturówkę z Mary Kay w pięłnym kolorze Dusty Pink, jest matowa i ją kocham i nakładam na całe usta właśnie

[Sondrina]

Ten Diadem wygląda kusząco, gdzie go dostanę? Pierwszy raz słyszę o tej marce
Wczoraj w Schleckerze widziałam pomadko-konturówki, jedna z nich była taka czekoladowa i matowa, boska. Ale mnie zniechęciło to, że nie było testerów, a ludzie mają tendencje do rysowania nimi po rękach, więc wizja nawracającej opryszczki i innych mikrobów, mnie odstraszyła.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Sondrina

Ten Diadem wygląda kusząco, gdzie go dostanę? Pierwszy raz słyszę o tej marce
Wczoraj w Schleckerze widziałam pomadko-konturówki, jedna z nich była taka czekoladowa i matowa, boska. Ale mnie zniechęciło to, że nie było testerów, a ludzie mają tendencje do rysowania nimi po rękach, więc wizja nawracającej opryszczki i innych mikrobów, mnie odstraszyła.

nie wiem, w ktorej czesci Wrocka mieszkasz, ale sa chyba wszystkie kolory w takiej drogerii samoobslugowej w Hali Kupców "Perła" na Armii Krajowej, duzo fajnych kosmetykow tam maja

[Sondrina]

Napisane przez fiasco

nakładam na Carmex i rozcieram, na to pomadka. Nic mi się złego nie dzieje, w końcu to kosmetyk do twarzy Wiadomo, trochę wysusza, dlatego nakładam na balsam ochronny.


Ja tak czasem robię, czasem nawet bez błyszczyka, za to na Carmex. Mam konturówkę z Mary Kay w pięłnym kolorze Dusty Pink, jest matowa i ją kocham i nakładam na całe usta właśnie

Ja też wszystko daję na pomadkę ochronną Ale odczuwam taki dziwny niepokój przed dawaniem podkładu, pudru na usta i wszystkiego co nie jest do nich stworzone. Boję się powrotu opryszczki Wyglądam wtedy jak ukąszona przez osę, na dodatek nie da się jeść, więc mam małego hopla Jeśli nie umyję rąk, to nie zjem nic co musiałabym nimi dotykać;P Ani nie zjem plastikowym widelczykiem, który stał wolno na bladzie przy kasie, bo nie wiem, czy nie był macany

---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

Jestem zadowolona z tego pudru Constance Carroll, jako jedyny utrzymuje się na mojej skórze praktycznie przez cały dzień, pozostawiając ją matową I u mnie jest to płaski mat Nie wiem, jak na innych cerach się sprawuje, bo każda z nas jest inna, ale ja chyba znalazłam swój ideał

---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

Napisane przez truskawkowawiosna

nie wiem, w ktorej czesci Wrocka mieszkasz, ale sa chyba wszystkie kolory w takiej drogerii samoobslugowej w Hali Kupców "Perła" na Armii Krajowej, duzo fajnych kosmetykow tam maja

Jak dla mnie nie jest to daleko. Z rynku mam coś ponad 3 km Nigdy tam nic nie kupowałam, stąd nie wiem o istnieniu firmy Diadem

[jyyli]

Napisane przez Sondrina

Ja też wszystko daję na pomadkę ochronną Ale odczuwam taki dziwny niepokój przed dawaniem podkładu, pudru na usta i wszystkiego co nie jest do nich stworzone. Boję się powrotu opryszczki Wyglądam wtedy jak ukąszona przez osę, na dodatek nie da się jeść, więc mam małego hopla Jeśli nie umyję rąk, to nie zjem nic co musiałabym nimi dotykać;P Ani nie zjem plastikowym widelczykiem, który stał wolno na bladzie przy kasie, bo nie wiem, czy nie był macany

---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

Jestem zadowolona z tego pudru Constance Carroll, jako jedyny utrzymuje się na mojej skórze praktycznie przez cały dzień, pozostawiając ją matową I u mnie jest to płaski mat Nie wiem, jak na innych cerach się sprawuje, bo każda z nas jest inna, ale ja chyba znalazłam swój ideał

Niektóre gwiazdki specjalnie wstrzykują sobie nadmiar "czegoś" w usta, żeby wyglądać, jakby ukąsiło je stado os
Ale tak serio, to też nienawidzę opryszczki. Ja się ratuję mazidłami przeciwtrądzikowymi i wszystkim, co ma spirytus w składzie, może niezbyt mądrze, ale działa.

Co do kolorów na ustach - pokochałam fioletowy błyszczyk Essence z limitki Ballerina Backstage Daje tak przecudny efekt, jakiego zawsze szukałam, takiej jakby zimnej fuksji. Świetnie podkreśla jasną cerę, ładnie współgra nawet z mocnym makijażem oczu a nawet odwraca uwagę od niedoskonałości cery. Jak macie możliwość i dobrze wyglądacie w troszkę mocniejszych ustach, to kupujcie, najwyżej mi potem odsprzedacie z zyskiem

[truskawkowawiosna]

zajrzyj tam kiedys maja duzo roznych fajnych kosmetykow kolorowych (np. utlenialne pomadki), niestety za szybką, ale mozna prosic o pokazanie wszystkiego

czesto tez kupowalam u tego sprzedawcy http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=10254029&p=1 i odbieralam osobiscie na Gaju, wszystko oryginalne i zwykle tansze niz w sklepach

[Sondrina]

Napisane przez truskawkowawiosna

zajrzyj tam kiedys maja duzo roznych fajnych kosmetykow kolorowych (np. utlenialne pomadki), niestety za szybką, ale mozna prosic o pokazanie wszystkiego

czesto tez kupowalam u tego sprzedawcy http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=10254029&p=1 i odbieralam osobiscie na Gaju, wszystko oryginalne i zwykle tansze niz w sklepach

Dzięki za link Sprawdzony sprzedawca to ważna sprawa Poza tym on ma produkty dostępne w sklepach, więc mogę je przetestować w drogerii i potem zamówić Unikam kupowania w ciemno
A co to są pomadki utlenialne, bo pierwszy raz słyszę

---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:56 ----------

Napisane przez jyyli

Niektóre gwiazdki specjalnie wstrzykują sobie nadmiar "czegoś" w usta, żeby wyglądać, jakby ukąsiło je stado os
Ale tak serio, to też nienawidzę opryszczki. Ja się ratuję mazidłami przeciwtrądzikowymi i wszystkim, co ma spirytus w składzie, może niezbyt mądrze, ale działa.

Co do kolorów na ustach - pokochałam fioletowy błyszczyk Essence z limitki Ballerina Backstage Daje tak przecudny efekt, jakiego zawsze szukałam, takiej jakby zimnej fuksji. Świetnie podkreśla jasną cerę, ładnie współgra nawet z mocnym makijażem oczu a nawet odwraca uwagę od niedoskonałości cery. Jak macie możliwość i dobrze wyglądacie w troszkę mocniejszych ustach, to kupujcie, najwyżej mi potem odsprzedacie z zyskiem

Strasznie nie lubię napompowanych ust i błyszczyków z mentolem, które powiększają usta wskutek reakcji alergicznej Ja się boję nakładać mazidła przeciwtrądzikowe, chodzę wiecznie wymalowana Neutrogeną i też pomaga

[agkz]

Napisane przez truskawkowawiosna

zajrzyj tam kiedys maja duzo roznych fajnych kosmetykow kolorowych (np. utlenialne pomadki), niestety za szybką, ale mozna prosic o pokazanie wszystkiego

czesto tez kupowalam u tego sprzedawcy http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=10254029&p=1 i odbieralam osobiscie na Gaju, wszystko oryginalne i zwykle tansze niz w sklepach

Dzięki za informację o Diademie w hali Perła. Znam tę drogerię, ale dawno tam nie byłam

Wygląda na to, że jesteśmy sąsiadkami

Z tym, że ja mieszkam na Hubach, tuż obok Gaju.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez agkz

Dzięki za informację o Diademie w hali Perła. Znam tę drogerię, ale dawno tam nie byłam

Wygląda na to, że jesteśmy sąsiadkami

Z tym, że ja mieszkam na Hubach, tuż obok Gaju.

zajrzyj bylysmy sąsiadkami, z Gaju, a potem Hub wyprowadzilam sie w czerwcu, teraz mieszkam bardziej na polnoc no, ale blisko mam stoisko Golden Rose

[tajik girl]

Napisane przez truskawkowawiosna

można tak robic, ale trzeba uważac, bo mocno sie wysuszają usta, nie wyglada to za fajnie fajne sa te konturowki https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...st.html&next=1

zamiast blyszczyka polecam https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ia.html&next=1 to jest cudeńko mozna kupic w DOZie

Oj, jak wysuszają usta to nie dla mnie Przynajmniej nie wydam fortuny na kredki stwierdzając, że nagle są mi potrzebne

Mam ten balsam i uwielbiam go! Dla mnie jest genialny do utrzymywania ust w dobrej kondycji. Jeśli jednak usta są zmasakrowane, to tylko carmex mnie ratuje.

[tenebra]

Ja tak czasami uzywam kredki na cale usta - mam taka fajna z Essence, kolor mi sie niesamowicie podoba, a nie znalazlam takiej szminki.

A z fajnych kolorow szminek pasujacych do jasnego lica to moja propozycja to Maybelline Color Sensational 250 Mystic Mauve. Ladnie tez wyglada w polaczeniu z blyszczykiem z Balleriny fioletowym, jednak ja wole ja solo

[denq]

Napisane przez fiasco

Na szczęście cera mi się w ostatnich dniach polepszyła... Mi się cera poprawia przed miesiączką, a wysyp dostaję przed owulacją Mam nadzieję, ze jednak już nie powrócą te masakryczne kulfony, które miewałam ostatnio Zwłaszcza, że kończę z pizzą, którą jadałam ok. raz na tydzień przez ostatnie 3 miesiące...

można powiedzieć, że blizej mi do 18 niż do 17, ale trzymajmy sie, że 17 pewnie jestem stąd najmłodsza

Nie chcę Cię straszyć, ale to też dokładnie podsumowuje zachowanie mojej cery. Sądziłam, że tylko ja tak mam i jestem taka dziwna I jeśli trądzik nie przeszkadza Ci na tyle, że jesteś skłonna decydować się na farmakologiczną ingerencję, to oczywiście lepiej tego uniknąć, bo nawet, jeśli dziewczynie nie szkodzi nawet najniższy poziom androgenów poza jednym specyficznym przypadkiem, kiedy jest w ciąży, z synkiem to zawsze jednak jest to dodatkowe obciążenie dla wątroby.

Dziewczyny, nie chcę robić aż takiego zamieszania w wątku. Zwłaszcza, że nie mam do tego kompetencji, ale zgodnie z tym, czego ja się dowiedziałam w trakcie ostatnich lat zbierając informacje (z trądzikiem borykam się od 9 roku roku życia, czyli mam go od zawsze, biorąc pod uwagę stopień samoświadomości i refleksji nad wyglądem...) i zgodnie z informacjami, na które napotykam, to trądzik, egzema, łuszczyca itd. są zespołami objawowymi, a nie chorobowymi, i dlatego nie mają jednej konkretnej przyczyny.

To tak, jakby chcieć znaleźć przyczynę kataru i stwierdziwszy, że u niektórych, którzy mają katar, nie występuje infekcja wirusowa, wirusy nie powodują kataru. Tak samo nie powoduje trądziku mleko, ani soja, ani orzeszki ziemne. Ale u osób, u których będą występować nietolerancje na te substancje, deficyt enzymów, itd. może pojawić się reakcja w rodzaju specyficznych problemów skórnych. Ale to bardzo złożone kwestie i na pewno nie na offtop na wątku o jasnej cerze więc przepraszam, że zaczęłam. O dominacji estrogenowej natomiast nie wiem kompletnie nic, więc nie poradzę. Wiem tylko, że większość spożywczych olejów roślinnych jest silnie estrogenna, zwłaszcza soja i siemię lniane... rośliny strączkowe, olejki eteryczne, ale stosowane zewnętrznie, czy spożywane w postaci ziół, to już nie wiem...

Rakotwórczość spironolanctonu... Czytałam o tym, ale pomaga na tyle, że zaryzykuję. Przez trzy lata codziennie smarowałam twarz 10% nadtlenkiem benzoilu, który odstawiłam tylko dlatego, że utrwalił mi zmarszczki mimiczne. Jeśli on nie przeobraził mojego pieprzyka na policzku w dorodnego czerniaka, to może i to przeżyję

[truskawkowawiosna]

Napisane przez tajik girl

Oj, jak wysuszają usta to nie dla mnie Przynajmniej nie wydam fortuny na kredki stwierdzając, że nagle są mi potrzebne

Mam ten balsam i uwielbiam go! Dla mnie jest genialny do utrzymywania ust w dobrej kondycji. Jeśli jednak usta są zmasakrowane, to tylko carmex mnie ratuje.

sprobuj kiedys pigmentow do ust albo szminek utlenialnych, jezeli lubisz trwaly kolor bez wysuszenia ust

ten balsam faktycznie jest taki na codzien, ja na zmasakrowane usta nakladam te masc http://www.lekolandia.pl/linoderm-pl...ia-p-2824.html

pomaga tez odstawienie past do zebow z SLS

Napisane przez tenebra

Ja tak czasami uzywam kredki na cale usta - mam taka fajna z Essence, kolor mi sie niesamowicie podoba, a nie znalazlam takiej szminki.

ja mam z essence taką http://www.essence.eu/uploads/tx_nbp...liner01_28.png
jest mięciutka i nie wysusza

wlasnie testuje na twarzy podklad mineralny oriflame https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ja.html&next=1

dobre recenzje nie biora sie z niczego, naprawde slicznie wyglada na twarzy, rozprowadza sie tak aksamitnie. przyznam, ze gdy dzis pomazialam nim reke, bylam rozczarowana, zamiast w obiecany neutralny bez wpadal w wyraznie chlodne, rozowe tony. na twarzy jednak slicznie sie dopasowal, wyglada bardziej neutralnie niz rozowo. jakby byl ktos zainteresowany, to moge zrobic porownanie z burzujem healthy mix 51 i najjasniejsza lirenką. burzuj kolorystycznie mi bardzo odpowiada, niestety tak masakrycznie podraznia oczy, ze nie jestem w stanie go uzywac

[Sondrina]

Napisane przez tenebra

Ja tak czasami uzywam kredki na cale usta - mam taka fajna z Essence, kolor mi sie niesamowicie podoba, a nie znalazlam takiej szminki.

A z fajnych kolorow szminek pasujacych do jasnego lica to moja propozycja to Maybelline Color Sensational 250 Mystic Mauve. Ladnie tez wyglada w polaczeniu z blyszczykiem z Balleriny fioletowym, jednak ja wole ja solo

A ta Maybelline też Ci tak szybko znika z ust jak pozostałe szminki tej firmy? Bo ja uwielbiam szminki Maybelline za kremową konsystencję, czuję się wręcz otulona jedwabiem, ale niestety szybko znika z ust. Ale kolory i konsystencję mają obłędną

[quench]

Napisane przez truskawkowawiosna

wlasnie testuje na twarzy podklad mineralny oriflame https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ja.html&next=1

dobre recenzje nie biora sie z niczego, naprawde slicznie wyglada na twarzy, rozprowadza sie tak aksamitnie. przyznam, ze gdy dzis pomazialam nim reke, bylam rozczarowana, zamiast w obiecany neutralny bez wpadal w wyraznie chlodne, rozowe tony. na twarzy jednak slicznie sie dopasowal, wyglada bardziej neutralnie niz rozowo. jakby byl ktos zainteresowany, to moge zrobic porownanie z burzujem healthy mix 51 i najjasniejsza lirenką. burzuj kolorystycznie mi bardzo odpowiada, niestety tak masakrycznie podraznia oczy, ze nie jestem w stanie go uzywac

Ja poproszę swatcha
Ostatnio używam podkładu Lily Lolo a wczoraj przeprowadziłam testy Estee Lauder DW w kolorze sheel. I kurczę - ten odcień całkiem przyzwoicie wygląda na mojej buzi. Niby zbyt ciemny ale nie wygląda to tragicznie. Chyba dlatego, że pasuje do mnie tonacją

[tenebra]

Napisane przez truskawkowawiosna

ja mam z essence taką http://www.essence.eu/uploads/tx_nbp...liner01_28.png
jest mięciutka i nie wysusza

wlasnie testuje na twarzy podklad mineralny oriflame https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ja.html&next=1

dobre recenzje nie biora sie z niczego, naprawde slicznie wyglada na twarzy, rozprowadza sie tak aksamitnie. przyznam, ze gdy dzis pomazialam nim reke, bylam rozczarowana, zamiast w obiecany neutralny bez wpadal w wyraznie chlodne, rozowe tony. na twarzy jednak slicznie sie dopasowal, wyglada bardziej neutralnie niz rozowo. jakby byl ktos zainteresowany, to moge zrobic porownanie z burzujem healthy mix 51 i najjasniejsza lirenką. burzuj kolorystycznie mi bardzo odpowiada, niestety tak masakrycznie podraznia oczy, ze nie jestem w stanie go uzywac

to dokładnie ta. Mięciutka, kremowa, naprawdę super. I za śmieszną cenę.

Ja bardzo proszę o porównanie i jkabyś mogła zrobić też zdjęcia "po utlenieniu" bo ostatnio przeraziłam się jak zobaczyłam jak mi się bardzo HM utlenia... pomarańczka normalnie. Nie chciałabym ryzykować kupienia kolejnego podkładu, którego nie będę w stanie używać...

Ale ostatnio mam też problem, że mi się wszystkie podkłady jakie mam zaczęły ważyć na buzi w tempie zastraszającym... 1000 razy lepiej wyglądam wtedy bez niczego na facjacie. Myślę, że teraz pewnie idealnie by się sprawdziło jakieś mineralne pudrowe cudo, ale nawet ten z LL najjaśniejszy mnie nie przekonuje po swachach. Jest jakaś Warszawianka, która mogłaby się podzielić próbką taką na jedno użycie?

Napisane przez Sondrina

A ta Maybelline też Ci tak szybko znika z ust jak pozostałe szminki tej firmy? Bo ja uwielbiam szminki Maybelline za kremową konsystencję, czuję się wręcz otulona jedwabiem, ale niestety szybko znika z ust. Ale kolory i konsystencję mają obłędną

Hmm, mam z Maybelline 3 szminki, 2 Color Sensational 250 i 715 i mam wrażenie, że mimo że to niby to samo to 715 mi się dlużej trzyma niż 250. Z drugiej strony może to być takie wrażenie przez to że to jest Nude i ubytki koloru nie są aż tak rzucające się w oczy. No ale jakby nie patrzeć wybitnie długotrwałe to one nie są... ale i tak je lubię.

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Napisane przez truskawkowawiosna

wlasnie testuje na twarzy podklad mineralny oriflame https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ja.html&next=1

dobre recenzje nie biora sie z niczego, naprawde slicznie wyglada na twarzy, rozprowadza sie tak aksamitnie. przyznam, ze gdy dzis pomazialam nim reke, bylam rozczarowana, zamiast w obiecany neutralny bez wpadal w wyraznie chlodne, rozowe tony. na twarzy jednak slicznie sie dopasowal, wyglada bardziej neutralnie niz rozowo. jakby byl ktos zainteresowany, to moge zrobic porownanie z burzujem healthy mix 51 i najjasniejsza lirenką. burzuj kolorystycznie mi bardzo odpowiada, niestety tak masakrycznie podraznia oczy, ze nie jestem w stanie go uzywac

też chcę zobaczyć swatcha tego oriflamu ja sobie dzisiaj też coś kupiłam kosmetycznego.... a miałam się powstrzymywać

[Basiulek]

Dziewczyny, przyszłam polecić bb creamik idealny dla bladziochów Otóż dorwałam Innisfree eco natural cover 1 i jest rewelacyjny. Na początku byłam przerażona kolorem tuż po wyciśnięciu, ale pięknie jaśnieje na twarzy i ma całkowicie neutralny, beżowy kolor Niestety jest trudny do zdobycia- tylko na ebayu i drogi, bo jakieś 70zł. Ale przy tym strasznie wydajny, mogę wymienić próbkę za coś przydatnego

[truskawkowawiosna]

postaram sie strzelic fotkę

Napisane przez Basiulek

Dziewczyny, przyszłam polecić bb creamik idealny dla bladziochów Otóż dorwałam Innisfree eco natural cover 1 i jest rewelacyjny. Na początku byłam przerażona kolorem tuż po wyciśnięciu, ale pięknie jaśnieje na twarzy i ma całkowicie neutralny, beżowy kolor Niestety jest trudny do zdobycia- tylko na ebayu i drogi, bo jakieś 70zł. Ale przy tym strasznie wydajny, mogę wymienić próbkę za coś przydatnego

mnie zniechecila ta recenzja http://wchwililuzu.blogspot.com/2011...b-cream-1.html suche skorki to moj problem bez podkladu

[Basiulek]

Ja nakładam go na Bio-essence with ATP essence i może dlatego daje lepszy efekt. Ja nie zauważyłam wysuszania cery, może dlatego, że mam mieszaną... Chociaż rzeczywiście, gdy przesuszy mi się część twarzy , to traktuję ją tylko kremem i pudrem- także dla typowo suchych cer chyba nie będzie najlepszy.

[iamsolucky]

Napisane przez truskawkowawiosna

postaram sie strzelic fotkę


mnie zniechecila ta recenzja http://wchwililuzu.blogspot.com/2011...b-cream-1.html suche skorki to moj problem bez podkladu

opinie o nim są dość skrajne

tak w ogóle na ebayu można 10 próbek innisfree kupić za ok.16zł więc nawet bardziej się chyba opłaca niż cała tubeczkę

dla mnie ideał kolorystyczny to była niebieska iFiona ale drogi

[Sondrina]

Napisane przez tenebra

Ja bardzo proszę o porównanie i jkabyś mogła zrobić też zdjęcia "po utlenieniu" bo ostatnio przeraziłam się jak zobaczyłam jak mi się bardzo HM utlenia... pomarańczka normalnie. Nie chciałabym ryzykować kupienia kolejnego podkładu, którego nie będę w stanie używać...


Hmm, mam z Maybelline 3 szminki, 2 Color Sensational 250 i 715 i mam wrażenie, że mimo że to niby to samo to 715 mi się dlużej trzyma niż 250. Z drugiej strony może to być takie wrażenie przez to że to jest Nude i ubytki koloru nie są aż tak rzucające się w oczy. No ale jakby nie patrzeć wybitnie długotrwałe to one nie są... ale i tak je lubię.

A myślałam, że to u mnie w drogerii są stare testery HM, bo też miałam pomarańczę na ręku. Ja ostatnio się czaję na te podkłady i czaję, ale na razie nie znalazłam ideału, więc wolę nie kupować, bo dwa już leżą odłogiem, nie wiem, kiedy je zużyję, bo nie przepadam za podkładami, bo czuję się w nich tłusto, czego nie znoszę, ale przydałby mi się jakiś, bo walczę z kulfonami i sam puder nie wystarcza...

Też lubię Maybelline, one mają cudowną konsystencję, która wynagradza małą trwałość, nie najniższą cenę i stosunkową małą ilość

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

to może do pudru dołóż korektor ? U mnie sam puder by zszedł z twarzy szybciej niż z podkładem, więc raczej nie praktykuję, chyba że latem to wtedy nakładam tylko rimmel

Co do podkładów to dostałam wczoraj próbkę tego HM serum.... ale zgadnijcie jaki kolor? 53

[quench]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;29457328]to może do pudru dołóż korektor ? U mnie sam puder by zszedł z twarzy szybciej niż z podkładem, więc raczej nie praktykuję, chyba że latem to wtedy nakładam tylko rimmel

Co do podkładów to dostałam wczoraj próbkę tego HM serum.... ale zgadnijcie jaki kolor? 53 [/QUOTE]

53? 51 jest już ciemny Bleeeh...
Dzisiaj swatchowałam swoje podkłady ale światło było złe i mało co widać... A chciałam zrobić podsumowanie, jako że nazbierało mi się 10 podkładów
Ah, i muszę Wam się pochwalić że rozpoczęłam wielkie kwaszenie się glikolem. Jestem po 3 sesjach, skóra zaczęła się łuszczyć (ale delikatnie). Rozszerzone pory, zaskórniki i nierównomierna pigmentacja skóry zaczynają znikać. Co ciekawe - nie zauważyłam rozjaśnienia skóry, a wyrównanie jej kolorytu.

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

No, le 51 może jakoś bym wypróbowała, a tak lipa :/ musiałabym mieszać z very me, a jakoś nie chce mi się w to bawić..

[quench]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;29458758]No, le 51 może jakoś bym wypróbowała, a tak lipa :/ musiałabym mieszać z very me, a jakoś nie chce mi się w to bawić..[/QUOTE]

Szczerze mówiąc, ja też nie lubię mieszania podkładów. Niby to niezły pomysł - zakupić biały podkład i rozjaśniać im inne, ale kurczę - babranie się w nich za fajne nie jest. No i czasami jest tak, że składniki podkładów 'gryzą się' ze sobą i mix jest nic nie wart.