Akcja: nie katuję włosów prostownicą! - wątek zbiorczy

[enka999]

już 7 tyg w życiu nie myślałam, że wytrzymam tak długo

Napisane przez starsmakeup

31 grudnia wyprostowałam sobie włoski - i choć na najniższą temperaturkę to i tak mam wyrzuty...Ale widać po nich, że odżyły Mam nadzieję, że teraz długoooo nie będzie żadnej ważnej imprezy, na którą musiałabym prostować Od jutra rozpoczynam trzymiesięczną kurację serią cementową. Bez prostownicy, czasami z suszarką bo oprócz kąpieli cementowej, odżywki i maski Volume dostałam też cement termiczny, a szkoda, żeby się zmarnował... Teraz taka pogoda, że mogę użyć od czasu do czasu suszarki, zwłaszcza, że włosy myję zazwyczaj rano.

Powodzenia życzę w nowym roku Prostować można, ale jak jest ku temu jakaś ważna okazja...Choć wiem, że codzienne prostowanie kusi, to jednak staram się nie zapominać o tym, jak bardzo niszczy włoski (a jeszcze jak się doda do tego suszenie, naciąganie szczotą, rozjaśnianie, kręcenie...)

co to za kuracja cementowa? bo przyznam się, że pierwszy raz o niej słyszę

[fashionably]

Witajcie
Ja również ostatnio bardzo rzadko prostuję włosy!
Głównie dlatego, że chodzę w związanych i nie potrzebuję idealnie prostych.
Trzeba przyznać- na prawdę stan włosów się bardzo poprawia..

[Madzia18xD]

Witam Z jakiś rok temu dziennie musiałam wyprostować włosy były one już strasznie popalone i powiedziałam sobie koniec z tym i wiecie co włosy są teraz bardzo odbudowane rok temu wyglądały strasznie ale teraz skończyłam także z suszeniem ich zawsze suszyłam ale zaczełam myć włosy na noc , choć nie lubie iść z mokrymi spać ale czego sie nie robi i po myciu zawsze dawałam jedwab włosy są po jedwabiu bardzo błyszczące i miekkie w dotyku myśle żę kazda z was powinna używać jedwabiu

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Jestem z sibie dumna że skończyłam z prostowaniem ich teraz tylko je zapuszczam , nie wiem jak to będzie coś wolno mi rosną , Kiedyś miałam do pasa ściełam i cos nie tędy może przez to prostowanie rok temu

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Chcę także zaczac brac tą skrzypovite ale nie wiem czy da cos w rosnieciu ich
PoZdRaWiAm

[sylvi300]

Hej dołączam się do was
Rzuciłam prostownicę po tym jak zobaczyłam ile włosów przez nią tracę, bałam się, że mi wypadną wszystkie i w wieku 30 lat będzie nędza na mojej głowie a prostowałam włosy codziennie przez 5 lat ;/

Nie prostuję od 20.12.2010 niedługo minie miesiąc, przez te prawie 4 tyg użyłam jej tylko raz ( na Sylwestra) i tak miałam wyrzuty sumienia hehe.

Teraz je czasem suszę suszarką, ale tylko zimnym powietrzem
Niestety są zniszczone, kiedyś miałam długi do pasa, teraz lipa do ramion, chcę je zapuścić, mam nadzieję, że sie uda i trochę odżyją

[rockandrollqueen]

Ja też się przyłączam . Chociaż od pewnego czasu prostuję tylko grzywkę, czasem końcówki, żeby się nie podkręcały(ale już tego zaniechałam). Widać, że odstawienie prostownicy wychodzi włosom na zdrowie, w końcu będę mogła je zapuścić

[OtworzMiOczy]

mam jakieś zdjęcia na profilu, a tu nie potrafię wkleić hehe. wiesz, blondynka

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

[/COLOR]Chcę także zaczac brac tą skrzypovite ale nie wiem czy da cos w rosnieciu ich
PoZdRaWiAm [/QUOTE]

mi skrzypowita wgl nie pomogła.

[karmazynka99]

Napisane przez OtworzMiOczy

mam jakieś zdjęcia na profilu, a tu nie potrafię wkleić hehe. wiesz, blondynka

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

[/COLOR]Chcę także zaczac brac tą skrzypovite ale nie wiem czy da cos w rosnieciu ich
PoZdRaWiAm

mi skrzypowita wgl nie pomogła.[/QUOTE]


co ty chcesz od swich wlosów!!!;o;o dla mnie da bardzo ładne, jak juz je sobie porównalas z moimi to widać, ze moje wiele gorsze :/

naszczęście to odlegle czasy i teraz mam idelnie proste bez prostownicy

ciesze się, ze przestałam jej używac!

[starsmakeup]

Napisane przez enka999

już 7 tyg w życiu nie myślałam, że wytrzymam tak długo

Gratulacje!

Napisane przez enka999

co to za kuracja cementowa? bo przyznam się, że pierwszy raz o niej słyszę

To seria z Kearstase http://www.kerastase.co.uk/products/resistance.aspx
Wspomaga włosy osłabione i zniszczone.

[enka999]

Napisane przez starsmakeup

Gratulacje!


To seria z Kearstase http://www.kerastase.co.uk/products/resistance.aspx
Wspomaga włosy osłabione i zniszczone.

dzięki za odp
już ponad 2 miesiące bez prostownicy

[foreverlove]

Hej.
dołaczam się do was dziewczyny!
Chociaz nie wiem czy dam radę, caly czas mnie kusi.

3 DZIEŃ.

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

dołączam
ostatnie wyprostowanie 21 stycznia
a tak to prostuję raz dwa razy w tygodniu

[foreverlove]

za poł godziny- TYDZIEŃ! <3

[rockandrollqueen]

A ja już sama nie wiem kiedy ostatnio wyprostowałam całe włosy. Na pewno nie w tym roku. Szkoda, że dobrze nie pamiętam, mogłabym też odliczać i byłaby lepsza motywacja.

Na codzień muszę prostować grzywkę, dopóki jej nie zapuszczę. Póki co za krótka jest nawet, żeby ją podpiąć. Ale to się nie liczy chyba?

Ale mimo wszystko zadowolona jestem z siebie, bo kiedyś nie mogłam żyć bez prostownicy, a widać da się. No i włosy się za to odwdzięczają

[foreverlove]

a czy zauwazylyscie, ze wlosy zaczely szybciej rosnać lub w ogole rosnac po odstawieniu prostownicy? bo mi przez rok nie urosly ani cm

[karmazynka99]

Napisane przez foreverlove

a czy zauwazylyscie, ze wlosy zaczely szybciej rosnać lub w ogole rosnac po odstawieniu prostownicy? bo mi przez rok nie urosly ani cm

niemozliwe...

[foreverlove]

ale tak jest, naprawdę.

[karmazynka99]

to stosuj wcierki, albo suplementy, a jak to nie pomoże to idź do dermatologa, bo to nie jest normalne...

[foreverlove]

spokojnie rosna mi ,bo widze po grzywce , po prostu sie kruszą strasznie, obcianm koncowki gdzies co 3 miesiace . biore tez rozne suplementy diety i stosuje WAX, teraz od 7 dni nie uzywam prostownicy mam nadzieje ze to pomoze. jak myslicie?

[sylvi300]

Napisane przez foreverlove

spokojnie rosna mi ,bo widze po grzywce , po prostu sie kruszą strasznie, obcianm koncowki gdzies co 3 miesiace . biore tez rozne suplementy diety i stosuje WAX, teraz od 7 dni nie uzywam prostownicy mam nadzieje ze to pomoze. jak myslicie?

odstaw prostownicę, pewnie od niej Ci się kruszą. a od ilu lat prostowałaś włosy? ja niestety z 5 ;/ ale ponad miesiąc nie prostuję i widzę, że są ładniejsze i mocniejsze

[foreverlove]

Napisane przez sylvi300

odstaw prostownicę, pewnie od niej Ci się kruszą. a od ilu lat prostowałaś włosy? ja niestety z 5 ;/ ale ponad miesiąc nie prostuję i widzę, że są ładniejsze i mocniejsze

2 lata , dzien w dzien
a rosly Ci jak uzywalas prostownicy? czy teraz dopiero zaczely?

[karmazynka99]

no jak podcinasz regularnie to nie dziwie sie, ze ubywa im na długości

a od prostownicy masz koćcówki, które same odpadają, no pewnie że jak odstawisz to będzie lepiej, ja widze kolosalną różnice, przed i po odstawieniu prostownicy!

grunt to cierpliwośc

[rockandrollqueen]

Napisane przez foreverlove

2 lata , dzien w dzien
a rosly Ci jak uzywalas prostownicy? czy teraz dopiero zaczely?

Ja też tyle samo czasu i codziennie prostowałam. A teraz jak sobie przypomnę, co mi prostownica zrobiła i w jakim w stanie były moje włosy, kiedy je prostowałam, to mam ochotę wyrzucić ją przez okno.

Włosy wtedy też dosyć często podcinałam, bo miałam takie poczucie, że chociaż tyle im się należy.

Przypomniałam sobie, że mam w domu mleczko prostujące z CHI. Poszło w ruch, grzywka leży na boku i wygląda w porządku. To problem prostowania grzywki rozwiązany, teraz mogę w ogóle prostownicy nie dotykać .

[azi303]

Ja też staram się nie prostować włosów w ogóle. Wcześniej prostowałam tak raz na tydzień. Na początku wydawało mi się, że tak rzadkie prostowanie nic im nie zrobi, ale trochę było widać, że końcówki są popalone. Ostatnio byłam u fryzjerki, podcięłam końcówki i postanowiłam, że koniec z prostowaniem! Teraz będę prostować włosy tylko na specjalne okazje Do szkoły robię sobie najczęściej kucyk albo staram się ułożyć włosy w mniej szkodliwy sposób. Życzę wam wytrwałości

[Negadir]

Hej dziewczyny Jeszcze niedawno prostowałam włosy 3 razy w tygodniu, ale juz skonczyłam- od 2 tygodni wcale nie prostuje. Włosy muszą odpocząć, a poza tym zapuszczam je i chcę żeby rosły szybko i zdrowo Na razie związuję najczęściej kitek, czasem są rozpuszczone, ale nie będe ich prostować przez długi czas no i w sumie po co, kręcone też są ładne

[sylvi300]

Napisane przez foreverlove

2 lata , dzien w dzien
a rosly Ci jak uzywalas prostownicy? czy teraz dopiero zaczely?

Z tego co pamiętam to normalnie rosły, z 1cm lub 1,5 w ciągu miesiąca.
Było widac po odrostach, niestety prócz katowania prostownicą, malowałam je co 3 miesiące gdzieś i widziałam, że rosły. Prostownicy już nie użyję, farbowanie narazie też odstawiam, poczekam, aż się zregenerują.
Cierpliwości, dbaj o nie to na pewno się odwdzięczą

[foreverlove]

Napisane przez sylvi300

Z tego co pamiętam to normalnie rosły, z 1cm lub 1,5 w ciągu miesiąca.
Było widac po odrostach, niestety prócz katowania prostownicą, malowałam je co 3 miesiące gdzieś i widziałam, że rosły. Prostownicy już nie użyję, farbowanie narazie też odstawiam, poczekam, aż się zregenerują.
Cierpliwości, dbaj o nie to na pewno się odwdzięczą

dziękuje,juz ich nie zaniedbam i nie będę meczyc ta prostownica. prostuje tylko grzywke ale musze na razie bo jest za krotka.

10 dzień. normalnie nie wierze,ze az tyle wytrzymalam )

[sylvi300]

hehe, przyznam się, że tez grzywkę prostuje bo mi sie wywija na różne strony :P:P
u mnie juz mija 44 dzień, o ile się nie mylę

[Oliwia_XD]

dołączam do Was. Chociaż nie mam zniszczonych włosów od prostownicy, bo prostowałam tylko 2 miesiące, to jednak chcę chociaż trochę zaprzestać prostowania. Nie prostuję już 2 tygodnie (ojj, dwa razy prostowałam tylko), ale od poniedziałku idę do szkoły, więc nie wiem jak to będzie. ale zobaczymy

[fashionably]

Ja prostowałam regularnie przez 3 lata właściwie nie tyle prostowałam, co wygładzalam je, ponieważ z natury mam proste.
Kiedyś nie wyobrażałam sobie wyjść z domu bez prostownicy. Teraz robię to bez najmniejszego problemu i włosy wyglądają równie dobrze. A nawet lepiej, bo mimo tego że mam je zdrowe, grube, to wiadome - temperatura nie wpływała na nie zbyt dobrze.

Kwestia nastawienia..

[foreverlove]

2 tygodnie