Gołębie

[passionfruit]

Napisane przez mala77

ale koty to powinny w marcu miauczeć. Miauczą Ci cały rok? dziwne. Nie znam sposobu na koty niestety, więc nie pomogę.
Nasze przestały po kastracji miauczeć, ale domyślam się, że chodzi Ci o te podwórkowe

No te u mnie to jakieś pomylone albo niewyżyte. Miauczą całą wiosnę i całe lato.

Napisane przez szugarbejb

Jak ja nie lubię sierściuchów ... Zagłaskaj (zagłaszcz ?) na śmierć ?

Bleee, zagłaskać? Nie bardzo. To są koty sąsiada i nie wiem gdzie one się szlajają.

[ktosiowa]

Cóż,
Tak jak pisałam w poprzednim wątku (wolę go nie przytaczać skoro mam być zbanowana )
Efekty mizerne, przez parę dni jakoś ucichło, towarzystwo się przerzedziło, ale później znowu jazda.

Dzwonki powietrzne? Może, ale wówczas zamiast gruchania, miałabym bez przerwy dzwonienie (no w przypadkach wietrznej pogody). Powiesiłam płytę CD, jakiś odważniak i tak postanowił wykopać ziemię z drzewka.

Także, może polecicie mi jakiegoś dobrego psychologa, który potrafi wyleczyć gołębiofobię i pigeono-nerwicę? Chętnie poddam się jako pacjent do specjalistycznych badań.