Od dziś dieta ZERO WĘGLOWODANÓW - kto ze mna??

[MA66IE]

Hey, od dzis stosuje diete "ZERO" WEGLOWODANOW Znajoma mojej mamy stusujac ta diete schudla w ciagu pol roku z ponad 80kg do 53kg, przy czym nie stosowala zadnych cwiczen, a do tego nie bylo nawet mowy o czyms takim jak wiszaca skora !
Dieta polega na zupelnym wyeliminowaniu weglowodanow - dozwolone sa szynki, kielbasy, mieso, sery, ryby, jajka, majonez domowej roboty, kawa i herbata bez cukru, Coca-Cola Zero Cukru - mozna jesc do woli, tyle ile sie chce. Ale zadnych cukrow, ani produktow, ktore cukier zawieraja, w tym takze zero jakichkolwiek sokow. Z alkoholi jedynie czysta wodka i wino wytrawne. Podobno na poczatku stosowania tej diety chudnie sie szybko, jednak zrzucenie wiekszej ilosci kilogramow wymaga czasu. Mysle, ze warto sprobowac Wiec kto ze mna?

[carolinascotties]

Nie ma możliwości wyeliminowania węglowodanów...
warto się również zastanowić - z czego chudniesz- na pewno nie z tkanki tłuszczowej - jeśli nie ma tutaj ruchu... chudniesz - bo gubisz wodę, albo zmniejsza się masa mięśniowa.

EDIT: żeby przyjąć odpowiedni plan diety - należy posiadać pewną wiedzę na temat funkcji składników odżywczych w organiźmie, procesie spalania tłuszczów, roli białek i węglowodanów.

Mogę Cię wesprzeć linkami do lektury obowiązkowej dla każdego, kto chce mądrze i skutecznie zrzucić kilka kilogramów:
nie jest tego dużo - a po lekturze bedzie Ci o wiele łatwiej ocenić, jaka dieta jest odpowiednia i czy istnieją dietu cud

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...5&postcount=84
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...6&postcount=85

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=133
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=134

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=151

pozdrawiam!

[MA66IE]

Nasz organizm pobiera energie z weglowodanow. Niedostarczajac ich organizmowi zmuszasz go do pobierania energii z "zapasow", ktore zdazyl wczesniej zmagazynowac w postaci wlasnie tkanki tluszczowej. Organizm pobiera energie wlasnie z tych zapasow, a my w ten sposob chudniemy. I nie wiaze sie to wcale z utrata wody z organizmu, gdyz jest ona mu ciagle przez nas dostarczana. Polecam artykul:

http://www.kafeteria.pl/ziu/obiekt.php?id_t=24

[leetee1]

Napisane przez carolinascotties

Nie ma możliwości wyeliminowania węglowodanów...
warto się również zastanowić - z czego chudniesz- na pewno nie z tkanki tłuszczowej - jeśli nie ma tutaj ruchu... chudniesz - bo gubisz wodę, albo zmniejsza się masa mięśniowa.

EDIT: żeby przyjąć odpowiedni plan diety - należy posiadać pewną wiedzę na temat funkcji składników odżywczych w organiźmie, procesie spalania tłuszczów, roli białek i węglowodanów.

No to ja dorzuce , ze jest możliwość wyeliminowania ww do minimum.Przypuszczam, ze autorce chodzi o diete ketonową,badz tez optymalną. Z własnego doświadczenia moge powiedzieć,że dieta ketonowa jest to jedna z najlepszych diet, która chroni tkankę mieśniową przed spaleniem.Osobiście stosuje diete w okresie redukcyjnym przez czas dluzszy, czyli minimum 3-4 mc. Z innej beczki-dieta wymaga uwagi i umiejętnego ulozenia,jezeli eliminujemy ww to ilość tłuszczu w posiłkach musi wzrosnąć.Ja robie doładowanie ww co 2 tygodnie w jednym dniu,wtedy jem to na co mam ochote,oczywiscie eliminując chipsy,frytki itp

[201607211724]

Odradzam. Bez doskonałej znajomości reakcji własnego ciała, posiadania wiedzy na temat odżywiania, a co moim zdaniem najważniejsze przy CKD ekstremalnych ćwiczeń siłowych jest to wyjątkowo niebezpieczna dla zdrowia dieta. Moim zdaniem to dieta dla zawodowców. Mądry Polak po szkodzie Pozdrawiam.

[MA66IE]

Jak to sie mowi - kto nie ryzykuje ten nie ma Zobaczymy..

[jotemka]

Ja się przyłącze, zobaczymy ile dni wytrzymam

[MA66IE]

Oooo.. fajniutko, nie jestem sama

[MA66IE]

Napisane przez jotemka

Ja się przyłącze, zobaczymy ile dni wytrzymam

Jotemka, a ile kg chceszs schudnac?

[201607211724]

Napisane przez MA66IE

(...) kto nie ryzykuje ten nie ma (...)

...zdrowych nerek i wątroby. Aaaa i psychika też siada
Pozdrawiam serdecznie.

[MA66IE]

Napisane przez orenda

...zdrowych nerek i wątroby. Aaaa i psychika też siada
Pozdrawiam serdecznie.

Eeeee... nio bez przesady, nie zamierzam katowac sie ta dieta pol roku, tylko co najwyzej miesiac (o ile rzecz jasna wytrzymam)

[rzyrafka]

zeby Twój mózg pracował MUSISZ mu dostarczyć cukru! On funkcjonuje prawidłowo TYLKO dlatego że krew na bieżąco transportuje mu glukozę. Zużywanie ketonów mu nie służy, jak również pojawienie się ich w moczu nie jest wskaźnikiem dobrego zdrowia. Z tego co wiem, dieta ketonowa jest przeznaczpna dla chorych na epilepsję

[MHOM]

Dieta ZERO WĘGLOWODANÓW (LCHF -Low Carb and High Fat-) dziala fantastycznie, jest dzisiaj dyskutowana na swiecie jako lekarstwo na cukrzyce.
Po wyeliminowaniu weglowodanow lub zmniejszeniu ich do minimum-nastepuje blokowanie mechanizmu akumulowania tluszczow. Organizm jest zmuszony do uzytku zapasow przy czym nastepuje natychmiastowe spalanie tluszczow. Poziom insuliny sie stabilizuje. Nie jestesmy glodni. Mozemy w okresie odchudzania jesc do 1000 kcal. Brzmi to niewiele jednak z powodu wyrownania poziomu insuliny nie jestesmy glodni. Organizm zuzywa tluszcz. Po dojsciu do swojej idealnej wagi mozna jesc o wiele wiecej. Jesli chodzi o weglowodany to mozna je dodac do diety, jednoczesnie kontrolujac wage. W przypadku podnoszenia sie jej, zmniejszyc. Nalezy pamietac, ze ziemniaki, ryz, makarony, cukry, itp na talerzu maja byc raczej ozdoba! Ja osobiscie probowalem roznych cudow. Torebki, salatki, itp. Kazda dieta skonczyla sie w ten sam sposob, a ostatnio na 102 kg. Stosujac LCHF nie stracilem miesni, jestem rzeski, gazy w brzuchu ustabilizowane, cisnienie zmniejszone o 10%-choc wysokiego nie mialem. Waga spadla o duzo, jednak nie chce pisac na tym forum. Wole porownac pozniej z wszystkimi tymi, ktorzy odwaza sie na diete. Jesli jest ktos zainteresowany-wysle liste produktow, ktore mozna jesc oraz oczywiscie tych ktorych uzywac trzeba z rozsadkiem

Pozdrowienia.

Marek Hom

[Vanderlei]

Dieta bezwęglowodanowa jest szkodliwa dla zdrowia,gdyż organizm potrzebuje węglowodanów do prawidłowego funkcjonowania.
Polecam diety wysokobiałkowe,niskowęglo wodanowe,są one skuteczne,nie wprowadzają organizmu w stan katabolizmu co się dzieje przy diecie pozbawionej całkowicie węglowodanów.
Poniższą dietę stosowała moja znajoma przygotowując się do zawodów fitness sylwetkowego.Jej waga na starcie to 52kg

Dieta od poniedziałku do piątku:
-5 białek z jaj smażonych na oliwie z oliwek + kromka ciemnego pieczywa
-150 gr piersi z kurczaka z grilla +100 gram ryżu +2 brokuły
-150 gr piersi z kurczaka z grilla +100 gram ryżu +2 brokuły
-150 gr piersi z kurczaka z grilla
-150 gr piersi z kurczaka lub tuńczyk w sosie własnym

Dieta sobota-niedziela/bez weglowodanów/
-8 białek jaj smażonych na oliwie z oliwek
-200 gr piersi z grilla
-200 gr piersi z grilla
-200 gr piersi z grilla
-200 gr steka z grilla

Suplementy:
-Glutamina -10 gr dziennie
-Stimulant X -2 kaps dziennie

[MeredithMer]

Napisane przez MA66IE

Jak to sie mowi - kto nie ryzykuje ten nie ma Zobaczymy..

,

Większość osób owszem chudnie na tej diecie ,ale niestety gdy spowrotem włączają węglowodany do swojego menu kilogramy zaczynają powracać.To tak samo jak w diecie wysokotłuszczowej i innych podobnych.

Co do ryzyka->to hmmm jakoś mi ono w przypadku tej diety nie pasuje.Dla mnie ryzyko i głupota to dwie różne sprawy.Ale to tylko moja opinia

[Vanderlei]

Najlepsza jest dieta ograniczająca węglowodany a nie ich eliminująca.Dieta całkowicie bezwęglowodanowa to idiotyzm. Węglowodany są niezbędne do funkcjonowania mięśni i mózgu. Stanowią podstawowe źródło energii dla organizmu, które może on wykorzystać łatwo i szybko. Mają więc do spełnienia istotną rolę energetyczną. Dostarczane z pożywieniem, są szybciej lub wolniej rozkładane do glukozy, najprostszego z cukrów. W odróżnieniu od tłuszczów i białek duża część cukrów nie jest magazynowana, jedynie niewielka część odkładana jest w postaci glikogenu w mięśniach i wątrobie, co stanowi rezerwę organizmu. Glukoza jest bowiem stale potrzebna, gdyż jest paliwem dla wszystkich komórek ciała, a dla mózgu – jedynym możliwym do wykorzystania źródłem energii.

[last_minute]

Napisane przez Vanderlei

Najlepsza jest dieta ograniczająca węglowodany a nie ich eliminująca.Dieta całkowicie bezwęglowodanowa to idiotyzm

Bo taka dieta nie istnieje Nawet najbardziej radykalne diety niskowęglowodanowe nie eliminują całkowicie węglowodanów z jadłospisu.
Na pewno przed rozpoczęciem takiej diety potrzebna jest odpowiednia wiedza bo łatwo można sobie zaszkodzić. Polecam książkę Lutza - Życie bez pieczywa. Jest tam opisany cały mechanizm działania diety niskowęglowodanowej wg. dr Lutza. Jak dla mnie jest to najbardziej przystępna i łatwa dieta lowcarbowa. Podstawową zasadą jest nieprzekraczanie dziennie dawki 72g węglowodanów, jednocześnie zwiększając spożycie tłuszczy i białek. Jednak przed rozpoczęciem takiego odżywania radzę koniecznie przeczytać tą książke żeby dokładnie wiedzieć co i jak

[Vanderlei]

Co ty gadasz,jak dieta bez węglowodanów nie istnieje? A ile to węglowodanów masz w piersi z kurczaka czy w Rostbefie wołowym? Poczytaj trochę zanim napisz ponownie coś podobnego? Są ludzie,którzy nie spożywają przez dłuższy czas węgli,ale nie jest to mądre.Jeden z moich znajomych węglowodany obciął całkowicie na 2 miesiące i zjechał na wadze 36kg.Opróćz tak drastycznej diety brał całe mnóstwo termogeników i uprawiał aeroby.Niestety pod wejściu z powrotem na węglowodany przytył w ciągu kilku dni 11kg..a więc nie mów,że nie istnieje coś takiego jak dieta bezwęglowodanowa

[last_minute]

Tak radykalnych sposobów żywienia nikt nie poleca, znajdź mi jakieś opracowanie naukowe, na temat diety całkowicie bezwęglowodanowej. Swoją drogą węglowodanów całkowicie wyeliminować się nie da, tylko drastycznie ograniczyć. A nawet radykalne diety niskowęglowodanowe nie zakładają całkowitej eliminacji spożywanych węgli (np dieta Kwaśniewskiego). I nie mów mi proszę ile węglowodanów jest w piersi z kurczaka bo diete niskowęglowodanową stosowałem A ta pseudodieta ktorą stosował Twój znajomy jest dobrą drogą do zakwaszenia i zniszczenia sobie organizmu.

[Lexie]

Napisane przez Vanderlei

Glukoza jest bowiem stale potrzebna, gdyż jest paliwem dla wszystkich komórek ciała, a dla mózgu – jedynym możliwym do wykorzystania źródłem energii.

Dieta bez węglowodanów jest dla mózgu po prostu niebezpieczna, bo kiedy mózg nie ma czym się odżywiać - kurczy się. Kora mózgowa u zdrowych ludzi ma grubość ok. 1 cm, a u anorektyczek może mieć już tylko 1 mm. Mózg potrafi wykorzystać tylko glukozę do pracy, białko mu jej nie zastąpi.

[Lexie]

Co z tego, że można jeść mięso i sery? Gdzie tam węglowodany? Dieta z ograniczonymi węglowodanami jest ok, ale spokojnie można je wtedy jeść do trzech posiłków. Nie trzeba ich jeść bardzo dużo, ale 50g kaszy do obiadu wyjdzie tylko na korzyść. Ważne żeby to było te dobre węgle, a nie wysoko przetworzone.

[Lexie]

Ale koleżanka chyba nie pisała o żadnym dietetyku...?

Poza tym... Tak szczerze, to nie każdy dietetyk jest dobry. Częściowo to też wina "rynku", czyli klientów - którzy oczekują szybkich rezultatów, a jak ich nie ma to idą do konkurencji. Taka dieta bez węgli na pewno szybko daje efekty bo spada dużo wody, zresztą jeśli chodzi o chudnięcie też jest skuteczna... Ale czy zdrowa, to kwestia dyskusyjna.

[Vanderlei]

Napisane przez last_minute

Swoją drogą węglowodanów całkowicie wyeliminować się nie da, tylko drastycznie ograniczyć. A nawet radykalne diety niskowęglowodanowe nie zakładają całkowitej eliminacji spożywanych węgli (np dieta Kwaśniewskiego). I nie mów mi proszę ile węglowodanów jest w piersi z kurczaka bo diete niskowęglowodanową stosowałem A ta pseudodieta ktorą stosował Twój znajomy jest dobrą drogą do zakwaszenia i zniszczenia sobie organizmu.

Robisz z siebie experta o dietetyki,a takowym nie jesteś,gdyż inaczej nie czytałbym podobnych bredni,poniważ inaczej tego nazwać nie mogę.Można całkowicie z diety wyeliminować węglowodany i jest to bardzo proste.Powoduje to radykalną utratę wagi niestety z efektem tzw.jo-jo,gdyż po zejściu z diety i dołączeniu węglowodanów następuje nabieranie masy ciała.Jakbyś słyszał/-a/ o dietach tłuszczowych stosowanych przez kulturystów to byś wiedział/-a/ o tym,że można funkcjonować na takich dietach absorbując tylko tłuszcz i białko.Tłuszcz zużywany jest wtedy na cele energetyczne i ludzie stosujący takie diety lepiej się czują niż na dietach niskowęglowodanowych i wysokobiałkowych.
Sam osobiście układam diety zawodnikom,a także osobom trenującym rekreacyjnie diety powodujące redukcję tkanki tłuszczowej lub przyrost masy mięśniowej.Jeśli chodzi o mnie na diecie niskowęglowodanowej,gdyż spożywam zaledwie 55 gr węglowodanów dziennie przy jednoczesnym spożywaniu 400gr białka.Dietę wspomagam oliwą z oliwek,która zawiera kwasy Omega3.Obecna moja waga to 137kg,a w maju na starcie w MP będę ważył 128-130kg.Jeśli zauważam,że wagowo zaczynam drastycznie lecieć do dołu to podwyższam ilość spożywanych węglowodanów na kilka dni,a potem wracam do planu pierwotnego.W ten sposób trwale redukuję tkankę tłuszczową,jednocześnei zachowując maksimum masy mięsniowej.Suplementację opieram na odżywce Nectar firmy Syntrax,która zawiera 0% węglowodanów.Polecam ją wszystkim na dietach niskowęglowodanowych lub wysokotłuszczowych.

---------- Napisano o 07:21 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Napisane przez lexie

Dieta bez węglowodanów jest dla mózgu po prostu niebezpieczna, bo kiedy mózg nie ma czym się odżywiać - kurczy się. Kora mózgowa u zdrowych ludzi ma grubość ok. 1 cm, a u anorektyczek może mieć już tylko 1 mm. Mózg potrafi wykorzystać tylko glukozę do pracy, białko mu jej nie zastąpi.

Dlatego przy dietach tego rodzaju stosuje się suplementy pobudzające pracę mózgu oparte na guaranie,żeń-szeniu,taurynie,magnezie i witaminie B6.Przykładem jest produkt Energon zawierający kombinację tych składników

---------- Napisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:21 ----------

Napisane przez last_minute

A ta pseudodieta ktorą stosował Twój znajomy jest dobrą drogą do zakwaszenia i zniszczenia sobie organizmu.

Nie spotkałem się z przypadkiem zakwaszenia organizmu,a znam osoby,które dietę tłuszczową stosowały nawet przez 6 miesięcy.Dieta tego rodzaju w sporcie nie jest jednak tym co proponuje Kwaśniewski,a jego teorie nie mają zastosowania w w fitness i kulturystyce,gdyż nikt na takiej diecie nie zrobiłby formy startowej,dlatego też zalecenia Kwaśniewskiego traktowane są z dużym przymrużeniem oka...
Jaka dieta jest najskuteczniejsza? Proszę zobaczyć fitnesski i kulturystów w formie startowej i wtedy znana jest odpowiedź.Zawodnicy i zawodniczki w tych sportach nie posiadają "grama tłuszczu" przy doskonale wyeksponowanych mięśniach i estetycznych wyglądzie.

[andzya]

LASENCJE !!!
Co to za bzdura ta dieta???
Poziom glukozy we krwi ma scisly zwiazek z metabolizmem tluszczow i bialek, bo stanowi ona podstawowe zrodlo energii dla tkanek i syntetyzuje struktury komorkowe.Jezeli poziom weglowodanow jest zbyt niski, to TLUSZCZ jest niecalkowicie spalany . Jak juz ktora z wizazanek napisala, przy niedostatku glukozy dochodzi do nagromadzenia sie ketonow w orgaznizmie i w efekcie do kwasicy.
Dzienne zapotrzebowanie na tluszcze wynosi 10-15 %, 20-25% na bialko a całaa reszta do 60 % idzie na weglowodany !!!!

[last_minute]

Sorry przyznaje się do błedu Ja swoją wiedzę głównie opieram na książce Lutza. A swoją drogą myślałem, że kulturyści stosują diety w stylu tego co jedzą sportowcy np. Phelps, czyli coś w tym stylu

Michael Phelps consumes around 8-10,000 calories a day to fuel his body for all of the training he does.

Other reports suggests Michael Phelps consumes up to 12,000 calories a day to fuel his swimming workouts that see him swimming on average 5 hours a day, six days a week.

Here is a sample of Michael Phelps’ daily diet:

br: Three fried egg sandwiches with cheese, lettuce, tomatoes, fried onions, and mayonnaise.
A five-egg omelet.
A bowl of grits.
Three slices of French toast with powdered sugar.
Three chocolate pancakes.
Two cups of coffee.

Lunch: A pound of pasta with tomato sauce.
Two large ham, cheese, and mayo sandwiches on white bread.
Energy drinks.

Dinner: A pound of pasta with tomato sauce.
Six to eight pizza slices (basically, a whole pizza!).
Energy drinks.

[andzya]

Napisane przez last_minute

Sorry przyznaje się do błedu Ja swoją wiedzę głównie opieram na książce Lutza. A swoją drogą myślałem, że kulturyści stosują diety w stylu tego co jedzą sportowcy np. Phelps, czyli coś w tym stylu

8-10 000 kcal dziennie
To niemalze tyle co ja przez tydzien

[Lexie]

Napisane przez Vanderlei

Dlatego przy dietach tego rodzaju stosuje się suplementy pobudzające pracę mózgu oparte na guaranie,żeń-szeniu,taurynie,magnezie i witaminie B6.Przykładem jest produkt Energon zawierający kombinację tych składników

Wiesz, jeśli ktoś stosuje taką dietę pod okiem specjalisty, to stosuje suplementy.

Jak ktoś usłyszał, że dużo schudnie na takiej diecie i stosuje ją na własną rękę, to ich nie stosuje, a najpewniej w ogóle nie wie o ich (suplementów) istnieniu.

Zresztą z racji specyfiki tego forum mówi się tu raczej o "zwykłych" dietach odchudzających, a nie o dietach dla kulturystów

Mimo wszystko nie zastosowałabym takiej diety, żebym musiała łykać cokolwiek, co będzie stymulowało mi pracę mózgu. To ja już wolę mieć trochę tego tłuszczu, swoją drogą nie uważam wcale żeby tylko ciało "bez grama tłuszczu" wyglądało ładnie. Ciała kulturystek mi się nie podobają. Kobiety z natury mają większy procent tłuszczu w organizmie niż mężczyźni i nic to złego.