Izotek - cz.II

[meowww]

Napisane przez laisla

A może większego przetłuszczania skóry przed kuracją..U mnie nie było mocno przetłuszczająca wcześniej więc pewnie mocniej ją przesuszyło, ale także tragedii nie było. Bardziej oczy i usta odczuły.

Hmm ja tez tez nie mialam bardzo przetluszczajacej sie skory przed kuracja, wiec nie wiem co jeszcze mogloby byc powodem

[Felicja]

Napisane przez Cytrynusia

Ja przez pierwszy miesiac miałam dusznosci. Spójrz na ulotkę, moze zawroty głowy sa wspomniane.

Sa. Ale to i kumulacja mogla byc. Zle spalam, bylam na treningu...

Napisane przez Margoza

Może to przez upał, a nie izotek. Bierzesz dawkę 60 mg? Kurczę u mnie pierwszy skutek uboczny jaki wystąpił to delikatnie suche usta i to tak dopiero po ok. miesiącu...

hihi, nie tutaj Mieszkam w Norwegii
Tak, 60g biore. U mnie jest i suchosc ust, nos sie zluszczyl i jest ok, ale taki pierwszy skutek ub. to byla suchosc w gardle przez pierwsze 2-3 dni.

Napisane przez laisla

Ja miałam wszystkie główne objawy już po tygodniu, łącznie z łuszczeniem się skóry Za to po trzech tygodniach byłam już zadowolona z efektów kuracji bo cera była już dużo ładniejsza.
Okres miałam bez żadnych zmian przez cały czas trwania kuracji, bez niespodzianek.

moj tz juz widzi poprawe, optymista

Napisane przez kalinolistek

Dobry wieczor, chcialam Was powiadomic, ze podoba mi sie lewy policzek. Dobra robota, Curacne!

A ja dzis zaliczylam glupote Umowilam sie z kolezanka, za pozno wstalam i wybieglam z domu z mokrymi wlosami i... bez kremu z filtrem, a pogoda cudna. Siedzialam w cieniu, no ale czy to w samochodzie czy gdzies przechodzac moglam spalic sie na frytke! Poki co jest ok, nie widze, zeby mnie spieklo.

[slow_motion]

Napisane przez laisla

A może większego przetłuszczania skóry przed kuracją..U mnie nie było mocno przetłuszczająca wcześniej więc pewnie mocniej ją przesuszyło, ale także tragedii nie było. Bardziej oczy i usta odczuły.

Ja miałam dramatycznie przetłuszczającą się skórę, a przesuszenie mnie dopadło, choć i tak najbardziej dokuczają mi przesuszone usta, tu zresztą też mam lepsze i gorsze dni - czasami wystarczy je posmarować raz na 2h, a czasem i co 30 min nie pomaga.
Dziś zaczynam 3. miesiąc, mam wrażenie, że cera zaczyna się uspokajać, może to myślenie życzeniowe, bo coś tam się na policzkach pojawia, ale wygląda to coraz lepiej. Mam nadzieję, że we wrześniu będę mogła powiedzieć dermatologowi, że już nic mi nie wyskakuje...

[lisnov]

Off top
zna któraś z Was język niemiecki? Bo nie mogę się zorientować w skrótach słownikowych a objaśnień nie ma.

U mnie w porządku. Widać mocno tupnęłam nóżką, bo okres/plamienie przeszło.

Nie daję rady tylko z ustami. Miałam jeden super specyfik - najpierw zeszło ładnie, a potem jakby zmiany się uodporniły i wróciły. To samo z kolejnym. Muszę iść do lekarza po kolejny preparat, ale znów będzie to samo. Może do końca kuracji starczy mi różnych możliwych rodzajów substancji.

[Felicja]

Napisane przez lisnov

Off top
zna któraś z Was język niemiecki? Bo nie mogę się zorientować w skrótach słownikowych a objaśnień nie ma.

Yepp, nawet mam z tego mgr Pisz na priv

[lisnov]

Napisane przez Felicja

Yepp, nawet mam z tego mgr Pisz na priv

Gdzieś Ty była jak ja męczyłam się z pracami domowymi z niemieckiego (jakieś 10 lat temu)

[Felicja]

Napisane przez lisnov

Gdzieś Ty była jak ja męczyłam się z pracami domowymi z niemieckiego (jakieś 10 lat temu)

W Krakowie, jakos na 3 roku studiow I bez neta wlasciwie

[laisla]

Napisane przez Felicja

(...)

moj tz juz widzi poprawe, optymista

.

Kochany Tż

Ja jednak zdecydowałam się jechać nad morze i teraz będę się modlić o brzydką pogodę aby mi słońce nie zaszkodziło i nie przyciemniło przebarwień

[Felicja]

Napisane przez laisla

Kochany Tż

Ja jednak zdecydowałam się jechać nad morze i teraz będę się modlić o brzydką pogodę aby mi słońce nie zaszkodziło i nie przyciemniło przebarwień

kapelusz z duuuuzym rondem

[laisla]

Napisane przez Felicja

kapelusz z duuuuzym rondem

To już mam,ale rok temu nawet on nie pomógł Tyle, że tej ochrony aż tak wysokiej również nie miałam. Teraz bloker plus rondo będzie

[kalinolistek]

Ostatnio bylam zachwycona efektami i dokladnie dzien pozniej jak pochwalilam nasz lek, to wyskoczylo mi kilka pryszczy niech juz przestana sie pokazywac

[meowww]

U mnie koniec kuracji!
Niesamowicie mnie to cieszy, ale mam tez pewne obawy, jak kazda z nas.

Krotkie podsumowanie:
- mialam problem z pryszczami, ktore byly podskorne (nie byly to jednak duze pryszcze 'cysty'). Mialam ich kilka, ale wciaz pojawialy sie od nowa - glownie byly tylko po bokach policzkow.
- wzielam dawke minimalna
- kuracja trwala od listopada
- prawie cala kuracje bralam 20mg na dobe
- pryszcze przestaly wychodzic jakos po 2-3 tygodniach od rozpoczecia kuracji
- efekty uboczne: bole glowy, ale tylko przy wiekszej dawce, przez krotki okres troche wypadaly mi wlosy, ale szybko przestaly, suche usta, bardziej wrazliwa skora na calym ciele, wolne gojenie sie ran, lekkie wysuszenie oczu, od czasu do czasu bol kosci, ale niezbyt silny.

Nadal bede tu wpadac. Zycze Wam wszystkim powodzenia, mam nadzieje, ze czas szybko zleci!

[slow_motion]

Napisane przez meowww

U mnie koniec kuracji!
Niesamowicie mnie to cieszy, ale mam tez pewne obawy, jak kazda z nas.

Krotkie podsumowanie:
- mialam problem z pryszczami, ktore byly podskorne (nie byly to jednak duze pryszcze 'cysty'). Mialam ich kilka, ale wciaz pojawialy sie od nowa - glownie byly tylko po bokach policzkow.
- wzielam dawke minimalna
- kuracja trwala od listopada
- prawie cala kuracje bralam 20mg na dobe
- pryszcze przestaly wychodzic jakos po 2-3 tygodniach od rozpoczecia kuracji
- efekty uboczne: bole glowy, ale tylko przy wiekszej dawce, przez krotki okres troche wypadaly mi wlosy, ale szybko przestaly, suche usta, bardziej wrazliwa skora na calym ciele, wolne gojenie sie ran, lekkie wysuszenie oczu, od czasu do czasu bol kosci, ale niezbyt silny.

Nadal bede tu wpadac. Zycze Wam wszystkim powodzenia, mam nadzieje, ze czas szybko zleci!

Gratulacje! Jak ja bym chciała być na Twoim miejscu... No ale z tego, co piszesz, to Twoja cera przed kuracją była w dużo lepszym stanie niż moja. Muszę uzbroić się w cierpliwość

[Margoza]

Napisane przez meowww

U mnie koniec kuracji!
Niesamowicie mnie to cieszy, ale mam tez pewne obawy, jak kazda z nas.

Krotkie podsumowanie:
- mialam problem z pryszczami, ktore byly podskorne (nie byly to jednak duze pryszcze 'cysty'). Mialam ich kilka, ale wciaz pojawialy sie od nowa - glownie byly tylko po bokach policzkow.
- wzielam dawke minimalna
- kuracja trwala od listopada
- prawie cala kuracje bralam 20mg na dobe
- pryszcze przestaly wychodzic jakos po 2-3 tygodniach od rozpoczecia kuracji
- efekty uboczne: bole glowy, ale tylko przy wiekszej dawce, przez krotki okres troche wypadaly mi wlosy, ale szybko przestaly, suche usta, bardziej wrazliwa skora na calym ciele, wolne gojenie sie ran, lekkie wysuszenie oczu, od czasu do czasu bol kosci, ale niezbyt silny.

Nadal bede tu wpadac. Zycze Wam wszystkim powodzenia, mam nadzieje, ze czas szybko zleci!

Gratulacje!! Kolejna szczęśliwa z piękną cerą U mnie jeszcze dwa długie miesiące (zostało mi 3,5 opakowań...)

[Felicja]

Napisane przez kalinolistek

Ostatnio bylam zachwycona efektami i dokladnie dzien pozniej jak pochwalilam nasz lek, to wyskoczylo mi kilka pryszczy niech juz przestana sie pokazywac

Glowa do gory, przestana!

Napisane przez meowww

U mnie koniec kuracji!
Niesamowicie mnie to cieszy, ale mam tez pewne obawy, jak kazda z nas.

Krotkie podsumowanie:
- mialam problem z pryszczami, ktore byly podskorne (nie byly to jednak duze pryszcze 'cysty'). Mialam ich kilka, ale wciaz pojawialy sie od nowa - glownie byly tylko po bokach policzkow.
- wzielam dawke minimalna
- kuracja trwala od listopada
- prawie cala kuracje bralam 20mg na dobe
- pryszcze przestaly wychodzic jakos po 2-3 tygodniach od rozpoczecia kuracji
- efekty uboczne: bole glowy, ale tylko przy wiekszej dawce, przez krotki okres troche wypadaly mi wlosy, ale szybko przestaly, suche usta, bardziej wrazliwa skora na calym ciele, wolne gojenie sie ran, lekkie wysuszenie oczu, od czasu do czasu bol kosci, ale niezbyt silny.

Nadal bede tu wpadac. Zycze Wam wszystkim powodzenia, mam nadzieje, ze czas szybko zleci!

Gratulacje Masz moze jakies fotki przed i po?

U mnie 12. dzien. Wyskoczylo mi kilka dziadostw, ale to glownie na plecach i czole. Usta mam suche, sciagniete, czuje sie, jakbym sie czyms ubabrala. Innych skutkow ubocznych brak.

Dziewczyny, a czy izotek zlikwiduje zaskorniki zamkniete? Chodzi mi o takie biale kulki, ktorych za chiny nie da sie wycisnac (dla zobrazowania o co mi chodzi zalaczam grafike). Na moj rozum, to skoro gruczoly maja mniej produkowac, a skora ma sie zluszczyc, to powinny za jakis czas zniknac
Jakies spostrzezenia?

[laisla]

Napisane przez Felicja

Glowa do gory, przestana!


Gratulacje Masz moze jakies fotki przed i po?

U mnie 12. dzien. Wyskoczylo mi kilka dziadostw, ale to glownie na plecach i czole. Usta mam suche, sciagniete, czuje sie, jakbym sie czyms ubabrala. Innych skutkow ubocznych brak.

Dziewczyny, a czy izotek zlikwiduje zaskorniki zamkniete? Chodzi mi o takie biale kulki, ktorych za chiny nie da sie wycisnac (dla zobrazowania o co mi chodzi zalaczam grafike). Na moj rozum, to skoro gruczoly maja mniej produkowac, a skora ma sie zluszczyc, to powinny za jakis czas zniknac
Jakies spostrzezenia?

Z moich obserwacji wynika, że nie. U mnie cera jest gładka ale takie właśnie zamknięte podskórne coś (z dawniejszych czasów pozostałości) zostały. Tyle, że tego nie widać, to są malutkie wypukłości wyczuwalne palcami lub widoczne inne zabarwienie skóry pod lusterkiem powiększającym tak więc da się z tym żyć O ile mówimy o tym samym.

[Margoza]

Napisane przez Felicja

Glowa do gory, przestana!


Gratulacje Masz moze jakies fotki przed i po?

U mnie 12. dzien. Wyskoczylo mi kilka dziadostw, ale to glownie na plecach i czole. Usta mam suche, sciagniete, czuje sie, jakbym sie czyms ubabrala. Innych skutkow ubocznych brak.

Dziewczyny, a czy izotek zlikwiduje zaskorniki zamkniete? Chodzi mi o takie biale kulki, ktorych za chiny nie da sie wycisnac (dla zobrazowania o co mi chodzi zalaczam grafike). Na moj rozum, to skoro gruczoly maja mniej produkowac, a skora ma sie zluszczyc, to powinny za jakis czas zniknac
Jakies spostrzezenia?

Felicja moim problemem były głównie zaskórniki zamknięte. Wydawało mi się, że nie ma takiego leku żeby to tak po prostu zniknęło, bo męczyłam się z tym bardzo długo, nic nie dawało rady.Teraz w 5 miesiącu nie mam żadnego zaskórnika zamkniętego, otwartego ani żadnego innego pryszcza! I mam nadzieję, że to już na zawsze tak zostanie!

[lisnov]

Felicja, masz zamiar przeczytać do końca roku te 47 książek? I czemu denko jest zero? Nic nie zużyłaś?

Wracając do tematu. O czym piszesz? Bo ja mam coś takiego jak przeciwieństwo porów. Czasami z tego jak przycisnę wychodzi mnóstwo malutkich języczków. Ale tego jest mnóstwo, cała cera - zwłaszcza na podbródku. I to nie są zaskórniki. Zaskórniki to coś nieco większego. I tego też bym chciała się pozbyć.

[bleuclair]

Napisane przez laisla

Kochany Tż

Ja jednak zdecydowałam się jechać nad morze i teraz będę się modlić o brzydką pogodę aby mi słońce nie zaszkodziło i nie przyciemniło przebarwień

Też na 90 % pojadę nad polskie morze. Strasznie mnie kusi i chyba przegram tę walkę, bo co roku to samo Tyle, że ja jestem jeszcze "w trakcie"brania Izoteku. Pocieszam się,że dawka jest mała. Mam nadzieję, że jeśli będzie ładna pogoda (a jednak oby była!) to nie zaszkodzi mi paradowanie po słońcu w bikini jeśli cała będę wysmarowana wysokim filtrem. Teraz przyznaję, rzadko smaruję ciało kremem z filtrem gdy wychodzę gdzieś na miasto jak jest upał. Raczej tylko twarz. I nie zaobserwowałam żadnych niekorzystnych zmian skórnych, słońce mnie tez nie przypiekło. Mam więc nadzieję, że i wypad nad Bałtyk nie zaszkodzi

[laisla]

Napisane przez bleuclair

Też na 90 % pojadę nad polskie morze. Strasznie mnie kusi i chyba przegram tę walkę, bo co roku to samo Tyle, że ja jestem jeszcze "w trakcie"brania Izoteku. Pocieszam się,że dawka jest mała. Mam nadzieję, że jeśli będzie ładna pogoda (a jednak oby była!) to nie zaszkodzi mi paradowanie po słońcu w bikini jeśli cała będę wysmarowana wysokim filtrem. Teraz przyznaję, rzadko smaruję ciało kremem z filtrem gdy wychodzę gdzieś na miasto jak jest upał. Raczej tylko twarz. I nie zaobserwowałam żadnych niekorzystnych zmian skórnych, słońce mnie tez nie przypiekło. Mam więc nadzieję, że i wypad nad Bałtyk nie zaszkodzi

Też mam nadzieję. Tym bardziej, że pogoda kapryśna jest i raczej nie ma tak, że non stop słońce praży Choć wiadomo, ochronę spf trzeba mieć. Ja rzadko wychodzę teraz w upał, jak już to samochodem albo wieczorem na spacer czy rower więc mało się eksponuję na słońce. Ale nad morzem będzie więcej przebywania na ewentualnym słońcu, to na pewno.
Na skórze ciała jakichś dużych zmian nie zarejestrowałam wraz z zakończeniem kuracji, skóra się nieco wygładziła, ale bez przesady. tak więc pod tym względem czy wystawiamy się na słońce w trakcie kuracji czy zaraz po niej to już chyba nie robi dużej różnicy choć ja akurat podczas kuracji skóry ciała nie miałam też jakoś szczególnie suchej, oprócz dłoni, bo one były wręcz szorstkie (z rozdwojonymi paznokciami), teraz wróciły do normy.

[Felicja]

Napisane przez lisnov

Felicja, masz zamiar przeczytać do końca roku te 47 książek? I czemu denko jest zero? Nic nie zużyłaś?

Wracając do tematu. O czym piszesz? Bo ja mam coś takiego jak przeciwieństwo porów. Czasami z tego jak przycisnę wychodzi mnóstwo malutkich języczków. Ale tego jest mnóstwo, cała cera - zwłaszcza na podbródku. I to nie są zaskórniki. Zaskórniki to coś nieco większego. I tego też bym chciała się pozbyć.

Zuzylam sporo w rok, teraz "skrocilam ulamek", czy jak kto woli, wyzerowalam. Rok temu bylo 230sztuk.
Z ksiazkami odpadlam, wessalo mnie rysowanie

No wlasnie nie wiem jak to opisac... to taka biala kulka, troche jak jeczmien nie znam sie na terminologii.

[meowww]

Napisane przez slow_motion

Gratulacje! Jak ja bym chciała być na Twoim miejscu... No ale z tego, co piszesz, to Twoja cera przed kuracją była w dużo lepszym stanie niż moja. Muszę uzbroić się w cierpliwość

Dzieki! I nie martw sie, na pewno zleci, ja tez myslalam, ze zostalo mi dluugo do konca kuracji, a potem nagle koniec Niby nie byla zla (cera), ale nic na nia nie dzialalo.

Napisane przez Margoza

Gratulacje!! Kolejna szczęśliwa z piękną cerą U mnie jeszcze dwa długie miesiące (zostało mi 3,5 opakowań...)

Dziekuje 2 miesiace to wcale nie tak duzo!

Felicja, dzieki Wybacz, ale nie upubliczniam zdjec, robilam pare tylko dla uzytku wlasnego. Ale moge Ci polecic swietne 2 galerie przed i po izo, ktore zawsze mnie podnosily na duchu! http://www.acne.org/messageboard/top...utane-gallery/ http://www.realself.com/Accutane/reviews

[phideaux]

Po 3 miesiącach po odłożeniu izo odnotowuję na twarzy trzy pryszczyki Już zapomniałam, jak to jest... Chyba zawinił Effaclar Duo, chyba przestanę mieć do niego podejścia, on mi szkodzi Wiem, że to podobno norma, że na początku powoduje wysyp, ale chyba nie jestem gotowa, żeby znieść znów pryszcze na twarzy.

[kkkaaai]

Czesc dziewczyny Z gory przepraszam za brak polskich znakow.
Ja juz koncze moja kuracje, dawke kumulacyjna osiagnelam , biore ostatnie opakowanie 20mg( kuracja od listopada). Moja pielegnacja to byla emulsja do mycia z granatem Altera, tonik z Sylveco, krem lekki z Sylveco oraz na noc ciezsza wersja. Wszystko bylo swietnie, ale..
Od kilku dni wychodzi mi czerwone 'cos'.. jakby lekkie wypuklosci, jestem zalamana.. i nie rozumiem powodu, gdyz ciagle biore Izotek..

[Felicja]

Napisane przez meowww

Dzieki! I nie martw sie, na pewno zleci, ja tez myslalam, ze zostalo mi dluugo do konca kuracji, a potem nagle koniec Niby nie byla zla (cera), ale nic na nia nie dzialalo.


Dziekuje 2 miesiace to wcale nie tak duzo!

Felicja, dzieki Wybacz, ale nie upubliczniam zdjec, robilam pare tylko dla uzytku wlasnego. Ale moge Ci polecic swietne 2 galerie przed i po izo, ktore zawsze mnie podnosily na duchu! http://www.acne.org/messageboard/top...utane-gallery/ http://www.realself.com/Accutane/reviews

Rozumiem Mialam wlasciwie na mysli np wyciete zdjecie samego policzka.

Bylam dzis na wycieczce gorskiej, w sumie glownie przez las, ale filtr 50+ nalozylam. No ale do rzeczy. Rozbolal mnie kregoslup i stawy biodrowe tak, ze ledwo sie ruszam Miewalam juz tak przed izo, ale jak to sie ma pogorszyc, to ja pier....

Odnosnie zycia po izoteku, jak cera sie wtedy zachowuje? Wydaje mi sie, ze mi to paniczne myslenie o nawrocie tradziku zostanie.. troche tak jak osoby, ktore schudly sporo, nadal mysla, ze sa otyle.

[kropelkaa]

Po odstawieniu Izo dermatolog kazała mi smarować Skinoren krem i już jest masakra mam tak podrażnione czerwone piekące policzki, ze aż mi się płakać chce dziś już odstawiłam tylko, żeby to mi jak najszybciej zniknęło, a było tak dobrze

[laisla]

Napisane przez Felicja

Rozumiem Mialam wlasciwie na mysli np wyciete zdjecie samego policzka.

Bylam dzis na wycieczce gorskiej, w sumie glownie przez las, ale filtr 50+ nalozylam. No ale do rzeczy. Rozbolal mnie kregoslup i stawy biodrowe tak, ze ledwo sie ruszam Miewalam juz tak przed izo, ale jak to sie ma pogorszyc, to ja pier....

Odnosnie zycia po izoteku, jak cera sie wtedy zachowuje? Wydaje mi sie, ze mi to paniczne myslenie o nawrocie tradziku zostanie.. troche tak jak osoby, ktore schudly sporo, nadal mysla, ze sa otyle.

Myślę, że tak właśnie jest U mnie po izo spokojnie, bez żadnych rewelacji. Skóra przestała się łuszczyć i to właściwie jedyne wydarzenie bo żadna krostka nie wyskoczyła.

Dziewczynki proszę przypomnijcie mi jak to jest z tą bielendą z wysoką ochroną. Dziś oglądałam bo jest promocja w superpharm ale są dwa rodzaje, do cery tłustej i mieszanej oraz do suchej i ta do suchej ma 50spf, a ta do mieszanej/tłustej 30..którą przetestowałyście i która jest warta polecenia? Szczerze, to myślałam, że jest jeden rodzaj i nieco się pogubiłam przy wyborze Wzięłabym 50 ale skoro to jest do skóry suchej to boję się, że będzie błysk W tej chwili ponad miesiąc po izo moją skórę mogę określić jako jak najbardziej normalną, już nie suchą, ale na pewno też nie tłustą.

[Felicja]

14. dzien terapii.
Po wczorajszej gorskiej wycieczce boli mnie kregoslup. Boli jak probuje wstac, obrocic na drugi bok, schylic, zrobic skret tulowia, zeby po cos siegnac. I rano mialam tez moj pierwszy mini krwotok z nosa.

[slow_motion]

Napisane przez Felicja

14. dzien terapii.
Po wczorajszej gorskiej wycieczce boli mnie kregoslup. Boli jak probuje wstac, obrocic na drugi bok, schylic, zrobic skret tulowia, zeby po cos siegnac. I rano mialam tez moj pierwszy mini krwotok z nosa.

Wydaje mi się, że za bardzo koncentrujesz się na skutkach ubocznych

[kalinolistek]

Napisane przez slow_motion

Wydaje mi się, że za bardzo koncentrujesz się na skutkach ubocznych

Też tak sądzę. Po prostu teraz spędzasz czas bardzo aktywnie, może wcześniej tak nie było? Przez pierwsze tygodnie obserwowałam się ze wszystkich stron i co by się nie działo było winą tego leku.
Ostatnio narzekałam na okropne pieczenie oczu - fakt, winowajcą jest moje Curacne ale oliwy do ognia dorzuciła klimatyzacja (podróżowałam autobusem dłuuugie godziny co kilka dni). Nie twierdze, że lek nie ma skutków ubocznych, bo ma ich przecież całe mnóstwo ale trzeba ze spokojem obserwować swoje ciało i może mniej wystawiać się na czynniki, które mogłyby te niedogodności potęgować.

Dobra, przyznam się, że obecnie najbardziej dokucza mi skóra na rękach. Mam ogromne strupy, sama nie wiem kiedy się tak podrapałam. Goją się długo, dodatkowo pracuję w takim miejscu, gdzie ciągle narażam ją na otarcia. W eleganckiej sukience wyglądałam jakbym miała ostre starcie z kotem.