Na naszym wątku pozytywne wibracje, bo znowu czekamy na ślubne relacje! PM2013 cz. 47

[Olgietka]

ej no.. dajcie tu linka na nowy wątek...

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Napisane przez cowie

Myślałam, że Ci będzie miło
Jak nie, to nie

Ja po prostu mam taką sraczkę z tą sukienką, że zbzikuję do pierwszej przymiarki.. Obawiam się, że wszyscy wyglądaliby w niej lepiej niż ja...
Mam syndrom bridezilla

[malamenda2009]

jeszcze nie ma nowego watku?

dziewczynym jakis goc 2 pietra nizej pod nami uwaza, ze go zalalismy, ale to nie mozliwe, bo wszytko u nas gra no i mamy prysznic
ale nie moge sie teraz umyc
pod nami ponoc nikogo teraz nie ma - czuje sie uwieziona
i jeszcze Tz wychoadzac zamknal mnie na 2 razy, a wtedy ja od wewnatrz nie moge sie otworzyc
co za dzien!

[cowie]

Napisane przez Olgietka

Ja po prostu mam taką sraczkę z tą sukienką, że zbzikuję do pierwszej przymiarki.. Obawiam się, że wszyscy wyglądaliby w niej lepiej niż ja...
Mam syndrom bridezilla

Nieprawda.
Ona do Ciebie pasuje baaaardzo!
Ja w niej mogłabym wyglądać jak jakaś zagubiona sierotka

[paulina006]

Wrzucam po raz drugi https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40427949

[cowie]

Napisane przez malamenda2009

jeszcze nie ma nowego watku?

dziewczynym jakis goc 2 pietra nizej pod nami uwaza, ze go zalalismy, ale to nie mozliwe, bo wszytko u nas gra no i mamy prysznic
ale nie moge sie teraz umyc
pod nami ponoc nikogo teraz nie ma - czuje sie uwieziona
i jeszcze Tz wychoadzac zamknal mnie na 2 razy, a wtedy ja od wewnatrz nie moge sie otworzyc
co za dzien!

Jak mogłaś go zalać przez 2 piętra?
Może piętro niżej pękła rura czy coś?

[ennostiel]

Poprzednie części:


1. Panny Młode 2013 -Czasu jeszcze dużo mamy, ale śluby już obmyślamy
2. Nie boimy się końca świata bo Nasze śluby są za 2 lata!-PM2013
3. Ciągłe rozmowy są tutaj toczone, przez grono PMek zwanych "nawiedzone"-PM 2013
4. Snujemy sobie coraz śmielsze plany, bo swoje śluby za 2 lata mamy-PM2013 cz.4
5. Chcemy niedługo pożegnać się panieństwem i z TŻtami być zwani małżeństwem-PM2013 cz.5
6. Nadeszła jesień, zbliża się zima, a naszych rozmów nikt nie zatrzyma!PM2013 cz.6
7. Już nie dwa lata a ponad rok i wykonamy w małżeństwo skok ! PM2013 cz.7
8. Już grudzień i idą święta, lecz o ślubie w 2013 każda z nas pamięta PMki cz.8
9. Pmki 2013 swoich tżtów kochają, więc iść z nimi do ołtarza zamierzają. PM 2013 Cz.9
10. Ślubnych przygotowań nadchodzi czas i w oczach PM-ek widać już blask. PM2013 Cz.10
11. Leci miesiąc za miesiącem, 2013 rok będzie narzeczeństwa końcem. PM 2013 Cz.11
12. Niech czas do ślubów szybko leci nam, by móc powiedzieć "męża mam" PM2013 Cz.12
13. Ślubów naszych nadchodzi czas, będziemy mężom skarpetki prać -PM 2013 cz.13
14. Hokus pokus, czary mary, idźcie precz ślubne koszmary! PM2013 cz.14
15. Dwie mężatki już wśród nas mamy, a my biedne wciąż jeszcze czekamy - PM 2013 cz. 15
16. Śluby obmyślamy, zbieramy kasę, a w międzyczasie grillujemy kiełbasę PM2013 cz.16
17. PMki Polsce na Euro kibicują, a w między czasie ostro wizażują PM2013 cz. 17
18. Panny piszą tu w amoku, bo ślubują w przyszłym roku! PM2013 cz. 18
19. Kolejna część minęła jak strzelił z bicza,każda już dni do ślubu odlicza!PM2013 cz.19
20. Wakacje w pełni i każda z nas wie, że jej ślubne marzenie wkrótce spełni się!PM2013 cz.20
21. Lipiec się kończy, sierpień zaczyna, o ślubie tu marzy każda dziewczyna PM2013 cz. 21
22. Bo wszystkie PMki to jedna rodzina, a już za rok wybije TA godzina PM2013 cz. 22 !
23. Na polu piździ lecz w sercu grzeje,bo w przyszłym roku welon przyodzieje PM2013 cz.23
24. Oliwka jest już na świecie, a my dyskutujemy o ślubnej tandecie PM2013, cz. 24
25. Welon, kwiatek, może toczek? Do naszych ślubów już mniej niż roczek! PM 2013 cz.25
26. Można tu o wszystkim pisać, ślub nam nie przesłonił życia pm2013, cz. 26
27. Teściu, tato czy też Panie, już ćwiczymy do teściów zwracanie. PM 2013 cz. 27
28. Liść za liściem spada, każda z nas o ślubie gada! PM 2013 cz. 28
29. Pierwsze śniegi już za nami, a my jeszcze jesteśmy pannami! PM 2013 cz. 29
30. Mgła na dworze, a w sercu słońce, pierwsze śluby już za 2 miesiące! PM 2013 cz. 30
31. Czas pędzi jak szalony, w przyszłym roku będą z nas żony! PM 2013 cz. 31
32. Do końca roku już tylko miesiąc mamy, a w nowym się za mąż wydamy! PM 2013 cz. 32
33. Płatek za płatkiem leci z nieba, niedługo nam już do ślubu iść trzeba! PM 2013 cz. 33
34. Cieszmy się tymi Świętami, bo w następne już nie będziemy pannami! PM 2013 cz. 34
35. Śluby w tym roku mamy i wszystko na ostatni guzik dopinamy! PM 2013 cz. 35
36. Pierwsze z nas wkrótce zostaną żonami, niech wróci zima. Pod kościół, saniami! PM 2013 cz. 36
37. To już nie sen, to nie są żarty, nasz sezon ślubny oficjalnie otwarty! PM 2013 cz. 37
38. Przestój ślubny teraz mamy, ale w marcu znów ruszamy! PM 2013 cz. 38
39. Niech zima mija i wiosna nastanie, kolejna z nas mężatką zostanie! PM 2013 cz. 39
40. Łubu-dubu łubu-dubu chcę już w końcu swego ślubu! PM 2013 cz. 40 !
41. Przed przysięgą nie uciekniesz, gdy tu w nasze grono wdepniesz! PM 2013 cz. 41
42. Myśl o ślubie serce budzi - bycie panną nam się nudzi ! PM 2013 cz. 42 !
43. Koszmary ślubne nas nękają, o goleniu nóg nam przypominają ! PM2013 cz.43 !
44.Słońce coraz wcześniej wschodzi i kolejna PMka zaraz za mąż wychodzi ! PM2013 cz.44 !
45. Wiosno wiosno na Ciebie czekamy, ze ślubnym sezonem ostro ruszamy! PM2013, cz.45
46. Wiosno, no dalej, skróć nasze męki, zaraz potrzebują Cię kwietniowe PMki! PM2013 cz46
47. Na naszym wątku pozytywne wibracje, bo znowu czekamy na ślubne relacje! PM2013 cz. 47


Mały niezbędnik oraz przydatne linki
Ślubne inspiracje
Odmiana nazwisk
Złote rady
Ciekawe miejsca na plener
O ślubie konkordatowym

[malinka9191]

Napisane przez asia_28w

Czesc dziewczyny przyjaciółka wczoraj urodziła córeczkę ale przeżyła horror, bo miała cesarke i rozkroili ją na żywca... Znieczulenie nie zadzialalo. Ordynator zglupial i na szybko ją usypiali... Masakra, będę sie modlić żeby moc rodzic naturalnie...

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez perfuzja

Dzień dobry (i tym razem naprawdę dobry )

Chciałam Wam tylko cos pokazać

gratulacje

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Napisane przez Iemand

13 kwietnia 2013

Część 1 - Przygotowania i błogosławieństwo

Od czego by tu zacząć... Tyle się działo, a ja się wcale nie denerwowałam Traktowałam ten dzień jak coś co wreszcie się dzieje, bo już dawno powinno mieć miejsce. Była to dla mnie naturalna kolej rzeczy
Wstałam sobie rano, przed 9 i zjadłam jedną kromkę pieczywa Wasa, bo jakoś miałam zaciśnięty żołądek Pojechałam z mamą do fryzjerki. Czytałam sobie gazetkę i spokojnie czekałam. Fryzjerka się spóźniła jakieś 10 minut, trochę mnie to ruszyło, ale nie żeby się jakoś specjalnie denerwować. Wiedziałam, że mnie nie zawiedzie i miałam w zapasie trochę czasu. Uczesała mnie przepięknie. Okazało się jeszcze dodatkowo, że razem z moją mamą szpiegowały za moimi plecami i na koniec fryzjerka wpięła mi takie sprężynki z perłowymi kuleczkami, które idealnie mi pasowały do kolczyków i potem ładnie wyglądałam dzięki nim po oczepinach, bez welonu. Welon wpinała mi fryzjerka. Uznałam, że tak będzie najbezpieczniej Później mi się ludzie przyglądali jak mnie widzieli przez okno samochodu Jadąc do domu przyglądałam się na pogodę i cieszyłam z pięknego słońca.
Po powrocie do domu wpadłam tylko zrobić małą toaletę bo zaraz przyjechała makijażystka. Również spisała się niesamowicie, a kępkami doczepionymi do rzęs zachwycałam wszystkich! W trakcie malowania przyjechała moja druhna. Wyglądała prześlicznie, ale i tak ciągle komplementowała mnie Jak już byłam umalowana to się okazało, że makijażystka ma jeszcze trochę czasu i mamusia uznała, że ona też chce tak ładnie wyglądać jak ja i siadła na krzesło Gdy jej makijaż powstawał, przyjechał fotograf. Miał być tylko na błogosławieństwie, ale zapytał czy może zrobić zdjęcia też przy ubieraniu. Zgodziłam się. Druhna z moją siostrą pomagały mi założyć suknię, która wyszła prześlicznie tylko okazało się, że od wtorku, kiedy ją odebrałam jeszcze zdążyłam jakoś tak samoczynnie schudnąć i w efekcie sukienka troszkę się „wydłużyła” W trakcie ubierania błyskały flesze i zadzwonił telefon. Pan młody powiadomił mnie, że będzie za 15 minut. Serce zabiło mi mocniej. Skończyłyśmy ubieranie i czekaliśmy na przyjazd mojego mężczyzny Nagle ktoś rzucił „Pan Młody przyjechał!” (...)

OOo relacja jak dobrze ze jednak nadrabiam dzis

Iemand straszna radosc bije z Twojej realacji az milo sie czyta
raz jeszcze wszystkiego co najlepse na nowej drodze zycia


wracam do nadrabiania, a potem sprzedam Wam wiadomosc dnia