Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII

[pseudofeministka]

Napisane przez K_cieciorka

Większość nie ma terminu, ale jak ktoś zapaskudzi je paluchem... Zresztą trudno je wtedy nazwać pełnowartościowym produktem. Nie dziwię się, że się zraziłaś, ja na szczęście nie miałam podobnych przygód.

Ten cien akurat mial to dodatkowe sitko, wiec palucha nikt do srodka nie wsadzil na szczescie

Z tym ze znowu zlozylam u nich zamowienie ( akurat mieli znizke) bo chciala kupic te baze z Ery Minerals. I tez pogniecione pudelko, baza sobie latala po liscie, a na przesylke czekalam ponad tydzien Nie no nie bede tam zamawiac, a strona taka zachecajaca i profesjonalna

Dziewczyny mam pytanie W jaki sposob u Was objawial sie kryzys mineralny o ile taki mialyscie? Przyznam, ze od jakiegos czasu mineraly kiepsko wygladaja na mojej twarzy. I tu juz nie chodzi o to, ze sie warza, ale po prostu postarzaja. Twarz jest jakas taka sucha, podkreslaja wszystko, koloryt ziemisty. No nie ma szalu. Nigdy tak nie mialam. Moze cera chce przerwy od mineralow?

[201607231711]

Napisane przez pseudofeministka

Ten cien akurat mial to dodatkowe sitko, wiec palucha nikt do srodka nie wsadzil na szczescie



Z tym ze znowu zlozylam u nich zamowienie ( akurat mieli znizke) bo chciala kupic te baze z Ery Minerals. I tez pogniecione pudelko, baza sobie latala po liscie, a na przesylke czekalam ponad tydzien Nie no nie bede tam zamawiac, a strona taka zachecajaca i profesjonalna



Dziewczyny mam pytanie W jaki sposob u Was objawial sie kryzys mineralny o ile taki mialyscie? Przyznam, ze od jakiegos czasu mineraly kiepsko wygladaja na mojej twarzy. I tu juz nie chodzi o to, ze sie warza, ale po prostu postarzaja. Twarz jest jakas taka sucha, podkreslaja wszystko, koloryt ziemisty. No nie ma szalu. Nigdy tak nie mialam. Moze cera chce przerwy od mineralow?

U mnie zazwyczaj pomaga zmiana kremu, albo minerałów na inne, juz sprawdzone. Moja cera niestety lubi różnorodność.

Moze żel hialurnowy / lniany, olej ? Maseczka odżywcza na bazie miodu i jogurtu? Peeling enzymatyczny? Każde sprawdzone przez Ciebie sposoby na odżywienie skory i duzo wody.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Taida77]

Cześć, mam nadzieję, ze piszę w odpowiednim wątku - mam pytanie

Jak zamawiacie pędzle od annabelle minerals to w jakim one są opakowaniu? Mają jakiś woreczek? Moze głupie pytanie, ale zamierzam zamówić i nie wiem czego sie spodziewać

zastanawiam się nad kabuki/flat top i nie moge sie zdecydowac, musze poszperać na forum

[Dolczi]

Napisane przez Taida77

Cześć, mam nadzieję, ze piszę w odpowiednim wątku - mam pytanie

Jak zamawiacie pędzle od annabelle minerals to w jakim one są opakowaniu? Mają jakiś woreczek? Moze głupie pytanie, ale zamierzam zamówić i nie wiem czego sie spodziewać

zastanawiam się nad kabuki/flat top i nie moge sie zdecydowac, musze poszperać na forum

Mój był zapakowany w foliową tubet jednorazową.

[pseudofeministka]

Napisane przez _Caoimhe_

U mnie zazwyczaj pomaga zmiana kremu, albo minerałów na inne, juz sprawdzone. Moja cera niestety lubi różnorodność.

Moze żel hialurnowy / lniany, olej ? Maseczka odżywcza na bazie miodu i jogurtu? Peeling enzymatyczny? Każde sprawdzone przez Ciebie sposoby na odżywienie skory i duzo wody.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tylko, ze wlasnie o to chodzi, iz to nie jest kwestia braku nawilzenia czy odwodnienia. Codziennie aplikuje sobie serum wymieszane z zelem HA, nie czuje sciagniecia ani suchosci, o diete i nawodnienie rowniez dbam. Peelingi enzymatyczne tez robie

Wydaje mi sie, ze to moze byc wina odstawienia kwasow. Na okres wiosenno-letni przestaje je uzywac, a to byla edyna zmiana w pielegnacji aka akis czas temu wprowadzilam. I widze tez ogolne pogorszenie cery, wiec moze to stad Juz sama nie wiem

[Taida77]

A pędzle trzymacie luzem w kosmetyczce? Ja potrzebuje jeszcze jakiejś osłonki czy coś, opakowania w ktorym mozna pedzel przechowywac. czyli pędzle AM tego nie mają? Najlepiej to szukam zdj pędzli w paczce jak to wygląda

[K_cieciorka]

Pędzle przychodzą w rurce z folii. Ja pędzle trzymam w kubku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Taida77]

Ta rurką taka jednorazowa, czy bardziej wytrzymała? Potrzebowalabym jej trochę na dłużej

[Dolczi]

Napisane przez Taida77

Ta rurką taka jednorazowa, czy bardziej wytrzymała? Potrzebowalabym jej trochę na dłużej

Jednorazowa. Mi od różu od razu się podarła. Jak chcesz osłonki na pędzle, to chyba Hakuro takie robi. Nie wiem tylko, czy one nie pasują tylko i wyłącznie na pędzle ich firmy.

[Taida77]

Hmm to może wgl zamowie flat topa Hakuro a nie AM.. dla mnie serio takie oslonki są ważne

[Czekoladka2210]

Ja mam chyba kryzys minerałowy, jak nałoże na filtr minerałki to robi się tapeta na twarzy.,wgl mi się zbiera gdzieniegdzie. Jakieś rady?

[201607231711]

Napisane przez Czekoladka2210

Ja mam chyba kryzys minerałowy, jak nałoże na filtr minerałki to robi się tapeta na twarzy.,wgl mi się zbiera gdzieniegdzie. Jakieś rady?

Moze zależeć od filtru, minerałów... Moze spróbuj odczekać chwile po nałożeniu filtra, np zjeść sniadanie, albo zrobić sobie herbatę, potem wrócić do malowania?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Dolczi]

Napisane przez Taida77

Hmm to może wgl zamowie flat topa Hakuro a nie AM.. dla mnie serio takie oslonki są ważne

Tylko osłonki trzeba kupić osobno (o ile są, bo pewności nie mam czy to nie inna firma je robiła). Ale przypomniałam sobie, że Hakuro pakuje swoje pędzle w przeźroczyste etui. Przynajmniej mój 4 - letni pędzel był tak zapakowany. A te osłonki to na "łepek" pędzla się zakłada.

[Czekoladka2210]

Napisane przez _Caoimhe_

Moze zależeć od filtru, minerałów... Moze spróbuj odczekać chwile po nałożeniu filtra, np zjeść sniadanie, albo zrobić sobie herbatę, potem wrócić do malowania?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No przeważnie czekam 10-15 minut

[201607231711]

Napisane przez Czekoladka2210

No przeważnie czekam 10-15 minut

:-(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[karmazynka99]

ja po filtrze zawsze czekam 20 minut lub więcej

[Czekoladka2210]

Napisane przez _Caoimhe_

:-(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja narazie nakładam puder transparenty, później trzeba będzie coś wymyślić

[Czekoladka2210]

A dobrym pomysłem by było nakładanie po filtr lekki krem matujący?

[bigosowadama]

Napisane przez Czekoladka2210

A dobrym pomysłem by było nakładanie po filtr lekki krem matujący?

Nie wiem czy Ci nie spłynie wszystko. Za dużo warstw też niedobrze
Ja kombinowałam z lekkim kremem nawilżajacym, matującym pod filtr i potem, puder, minerały itp i kończyło się masakrą na twarzy
W zimie to jeszcze uszło krem z filtrem spf15-20 a potem minerały i było git.
Latem twarz się mocniej przetłuszcza, poci i zbyt wiele warstw u mnie nie wchodzi w rachubę
Stawiam na filtr i potem puder dla zmatowienia, potem minerały lub primer, a potem minerały.
Na noc dobry krem nawilżająco-odżywczy i serum
Szczególnie, że nie mam kiedy zrobić korekty makijażu, musi się jakoś trzymać te 6-8h
Może jakiś inny filtr spróbuj? Jakiego używasz?
Wiele zależy od techniki nakładania, minerałow tego co użyjemy pod i na itp, itd
Musisz dojść do tego sama metodą prób

[Soph]

Napisane przez Czekoladka2210

A dobrym pomysłem by było nakładanie po filtr lekki krem matujący?

Wydaje mi się, że to niezbyt dobry pomysł, mozesz miec jeszcze gorszy efekt na twarzy, a matowić lepiej pudrem wykończeniowym

[pseudofeministka]

Napisane przez bigosowadama

Nie wiem czy Ci nie spłynie wszystko. Za dużo warstw też niedobrze
Ja kombinowałam z lekkim kremem nawilżajacym, matującym pod filtr i potem, puder, minerały itp i kończyło się masakrą na twarzy
W zimie to jeszcze uszło krem z filtrem spf15-20 a potem minerały i było git.
Latem twarz się mocniej przetłuszcza, poci i zbyt wiele warstw u mnie nie wchodzi w rachubę
Stawiam na filtr i potem puder dla zmatowienia, potem minerały lub primer, a potem minerały.
Na noc dobry krem nawilżająco-odżywczy i serum
Szczególnie, że nie mam kiedy zrobić korekty makijażu, musi się jakoś trzymać te 6-8h
Może jakiś inny filtr spróbuj? Jakiego używasz?
Wiele zależy od techniki nakładania, minerałow tego co użyjemy pod i na itp, itd
Musisz dojść do tego sama metodą prób

A ja niczego nie uzywam pod mineraly i u mnie najlepiej to sie sprawdzilo.

Mam mieszana cere w kierunku normalnej. Wieczorem dbam o solidne nawilzenie i odzywienie cery, rano przecieram twarz tonikiem nawilzajacym, czekam chwile i na to klade mineraly.

Probowalam pod mineraly klasc krem w filtrem, ale u mnie czy zima czy latem wygladalo to bardzo nieestetycznie. Podklad warzyl sie, robil plamy, brzydko schodzil, twarz sie swiecila .Po wielu probach i kombinacjach krem z filtrem odlozylam na bok, dzieki temu mineraly zyskaly lepsza przyczepnosc, dluzej wytrzymuja itd.

[bigosowadama]

Napisane przez pseudofeministka

A ja niczego nie uzywam pod mineraly i u mnie najlepiej to sie sprawdzilo.

Mam mieszana cere w kierunku normalnej. Wieczorem dbam o solidne nawilzenie i odzywienie cery, rano przecieram twarz tonikiem nawilzajacym, czekam chwile i na to klade mineraly.

Probowalam pod mineraly klasc krem w filtrem, ale u mnie czy zima czy latem wygladalo to bardzo nieestetycznie. Podklad warzyl sie, robil plamy, brzydko schodzil, twarz sie swiecila .Po wielu probach i kombinacjach krem z filtrem odlozylam na bok, dzieki temu mineraly zyskaly lepsza przyczepnosc, dluzej wytrzymuja itd.

Tą wersję też przerobiłam na samym początku i u mnie się nie sprawdziła. Podkład się warzył, miejscami wogóle nie łapał, robiły się prześwity
U mnie mus to jakiś krem lub filtr podspód inaczej wszystko schodzi po 2h. A tak bez poprawek 5-6h. Teraz jak jest cieplej to po 4h czoło zaczyna mi się świecić i muszę przypudrować.

[Czekoladka2210]

Napisane przez bigosowadama

Nie wiem czy Ci nie spłynie wszystko. Za dużo warstw też niedobrze
Ja kombinowałam z lekkim kremem nawilżajacym, matującym pod filtr i potem, puder, minerały itp i kończyło się masakrą na twarzy
W zimie to jeszcze uszło krem z filtrem spf15-20 a potem minerały i było git.
Latem twarz się mocniej przetłuszcza, poci i zbyt wiele warstw u mnie nie wchodzi w rachubę
Stawiam na filtr i potem puder dla zmatowienia, potem minerały lub primer, a potem minerały.
Na noc dobry krem nawilżająco-odżywczy i serum
Szczególnie, że nie mam kiedy zrobić korekty makijażu, musi się jakoś trzymać te 6-8h
Może jakiś inny filtr spróbuj? Jakiego używasz?
Wiele zależy od techniki nakładania, minerałow tego co użyjemy pod i na itp, itd
Musisz dojść do tego sama metodą prób

Iwostin, Solcerin, krem-żel do twarzy SPF50+ Ja myślałam, żeby nakładać jakiś lekki krem matujący, krem z filtrem i na to minerały. Na razie nakładam na filtr puder transparentny albo z Eveline puder mineralny prasowany i dobrze jest chociaż cały czas się tak nie bedzie dało.

[chimay]

Napisane przez pseudofeministka

Dziewczyny mam pytanie W jaki sposob u Was objawial sie kryzys mineralny o ile taki mialyscie? Przyznam, ze od jakiegos czasu mineraly kiepsko wygladaja na mojej twarzy. I tu juz nie chodzi o to, ze sie warza, ale po prostu postarzaja. Twarz jest jakas taka sucha, podkreslaja wszystko, koloryt ziemisty. No nie ma szalu. Nigdy tak nie mialam. Moze cera chce przerwy od mineralow?

Napisane przez Czekoladka2210

Ja mam chyba kryzys minerałowy, jak nałoże na filtr minerałki to robi się tapeta na twarzy.,wgl mi się zbiera gdzieniegdzie. Jakieś rady?

U mnie kryzys nastąpił po 3 latach stosowania i w efekcie pożegnałam się z makijażem mineralnym na dobre. Objawiał się warzeniem się podkładu, podbijaniem przetłuszczania i widoczności rozszerzonych porów. Moja twarz wyglądała zwyczajnie nieświeżo i ciężko, gorzej niż bez makijażu. Poza tym zaczęłam się regularnie filtrować i minerały okazały się niemożliwe do pogodzenia z filtrem (obojętnie jakim).
Teraz używam tylko koloryzowanych pudrów matujących i to jest najlepsze rozwiązanie dla mojej tłustej cery, mogę bez obaw dokładać warstwę na warstwę i nic się nie warzy ani nie ma efektu truskawy czy tez widocznej warstwy odcinającej się od skóry. Wcześniej próbowałam sobie sama zrobić taki puder mieszając podkład pół na pół ze skrobią, ale nic to nie dawało.


Już kiedyś o to pytałam, ale dalej nie znalazłam, czego szukam, więc pytam raz jeszcze: czy ktoś zna odpowiednik różu ROMANTIC ANNABELLE MINERALS? Czyli coś bardzo, bardzo delikatnego, bladego, chłodnego, matowego, czym się właściwie nie da zrobić sobie krzywdy?
Testowałam polecany mi przy okazji poprzedniego pytania Inglot 82 z serii Freedom System, ale to zdecydowanie nie to, jest o wiele za mocno napigmentowany, za jaskrawy, źle się nakłada (nierówno). Potrzebuję czegoś, co daje bardzo subtelny i słabo widoczny efekt.

[syshda]

Napisane przez chimay

...
Już kiedyś o to pytałam, ale dalej nie znalazłam, czego szukam, więc pytam raz jeszcze: czy ktoś zna odpowiednik różu ROMANTIC ANNABELLE MINERALS? Czyli coś bardzo, bardzo delikatnego, bladego, chłodnego, matowego, czym się właściwie nie da zrobić sobie krzywdy?
Testowałam polecany mi przy okazji poprzedniego pytania Inglot 82 z serii Freedom System, ale to zdecydowanie nie to, jest o wiele za mocno napigmentowany, za jaskrawy, źle się nakłada (nierówno). Potrzebuję czegoś, co daje bardzo subtelny i słabo widoczny efekt.

Takim matowym różem, który daje subtelny efekt jest Everyday Minerals Soft Touch. Ten kolor chyba nie jest już produkowany, ale można go dostać jeszcze na allegro albo ebay.

[Dolczi]

Napisane przez chimay

U mnie kryzys nastąpił po 3 latach stosowania i w efekcie pożegnałam się z makijażem mineralnym na dobre. Objawiał się warzeniem się podkładu, podbijaniem przetłuszczania i widoczności rozszerzonych porów. Moja twarz wyglądała zwyczajnie nieświeżo i ciężko, gorzej niż bez makijażu. Poza tym zaczęłam się regularnie filtrować i minerały okazały się niemożliwe do pogodzenia z filtrem (obojętnie jakim).
Teraz używam tylko koloryzowanych pudrów matujących i to jest najlepsze rozwiązanie dla mojej tłustej cery, mogę bez obaw dokładać warstwę na warstwę i nic się nie warzy ani nie ma efektu truskawy czy tez widocznej warstwy odcinającej się od skóry. Wcześniej próbowałam sobie sama zrobić taki puder mieszając podkład pół na pół ze skrobią, ale nic to nie dawało.


Już kiedyś o to pytałam, ale dalej nie znalazłam, czego szukam, więc pytam raz jeszcze: czy ktoś zna odpowiednik różu ROMANTIC ANNABELLE MINERALS? Czyli coś bardzo, bardzo delikatnego, bladego, chłodnego, matowego, czym się właściwie nie da zrobić sobie krzywdy?
Testowałam polecany mi przy okazji poprzedniego pytania Inglot 82 z serii Freedom System, ale to zdecydowanie nie to, jest o wiele za mocno napigmentowany, za jaskrawy, źle się nakłada (nierówno). Potrzebuję czegoś, co daje bardzo subtelny i słabo widoczny efekt.

Poczekaj. Znajdę odpowiednik i dam Ci znać.

[chimay]

Napisane przez syshda

Takim matowym różem, który daje subtelny efekt jest Everyday Minerals Soft Touch. Ten kolor chyba nie jest już produkowany, ale można go dostać jeszcze na allegro albo ebay.

Ano jest, za trochę ponad 30 zł na allegro Myślałam jeszcze, żeby przetestować Claire Minerals, też do kupienia na allegro, mają jeden jasny, matowy róż, Foxglove, ale tylko 3 gr za 20 złotych, poza tym marka mało popularna i ciężko znaleźć opinie.

[syshda]

Napisane przez chimay

Ano jest, za trochę ponad 30 zł na allegro Myślałam jeszcze, żeby przetestować Claire Minerals, też do kupienia na allegro, mają jeden jasny, matowy róż, Foxglove, ale tylko 3 gr za 20 złotych, poza tym marka mało popularna i ciężko znaleźć opinie.

Jeśli jesteś zainteresowana, to mogę ci zrobić odsypkę Soft Touch do testów.

[pseudofeministka]

Napisane przez chimay

U mnie kryzys nastąpił po 3 latach stosowania i w efekcie pożegnałam się z makijażem mineralnym na dobre. Objawiał się warzeniem się podkładu, podbijaniem przetłuszczania i widoczności rozszerzonych porów. Moja twarz wyglądała zwyczajnie nieświeżo i ciężko, gorzej niż bez makijażu. Poza tym zaczęłam się regularnie filtrować i minerały okazały się niemożliwe do pogodzenia z filtrem (obojętnie jakim).
Teraz używam tylko koloryzowanych pudrów matujących i to jest najlepsze rozwiązanie dla mojej tłustej cery, mogę bez obaw dokładać warstwę na warstwę i nic się nie warzy ani nie ma efektu truskawy czy tez widocznej warstwy odcinającej się od skóry. Wcześniej próbowałam sobie sama zrobić taki puder mieszając podkład pół na pół ze skrobią, ale nic to nie dawało.


Już kiedyś o to pytałam, ale dalej nie znalazłam, czego szukam, więc pytam raz jeszcze: czy ktoś zna odpowiednik różu ROMANTIC ANNABELLE MINERALS? Czyli coś bardzo, bardzo delikatnego, bladego, chłodnego, matowego, czym się właściwie nie da zrobić sobie krzywdy?
Testowałam polecany mi przy okazji poprzedniego pytania Inglot 82 z serii Freedom System, ale to zdecydowanie nie to, jest o wiele za mocno napigmentowany, za jaskrawy, źle się nakłada (nierówno). Potrzebuję czegoś, co daje bardzo subtelny i słabo widoczny efekt.

No to ja mam to samo z mineralami teraz. Do tego podobnie jak u Ciebie twarz wyglada nieswiezo i ciezko. Jedynie Lucy Minerals sobie radzi, tylko ze kolory mi nie odpowiadaja. Zainwestowalam w baze Ery MInerals i coprawda przeluza trwalosc, ale ta nieswiezosc cery, ktora i tak sie uswidacznia przy typowo suchych podkladach. Jednak mam nadzieje, ze u mnie to wynik pogody , bo wiosna/latem minerały zawsze kiepsko sie u mnie sprawowaly, tylko ze nigdy nie mialam takiego efektu ziemistej , nieswiezej i postarzalej cery. WIec nie wiem, a mineraly tyle dobrego zrobily dla mojej cery, ze nie chcialabym sie z nimi zeggnac.

Natomiast teraz ratuje sie podkladami Lavery - mam ten w musie (bardzo fajny), mam tez jeszcze plynny i mam puder mineralny w kamieniu i ten ostatni tez super sie sprawdza Pol biedy, ze mam alternatywe

Z EDM moze Nick Nack jeszcze? Z tego co pamietam dosc fajny byl. I tez taki wlasnie delikatny, chociaz nie wiem czy byl matowy Ewentuallnie z Amilie Dusty Pink , niby jest rozswietlajacy, ale po nalozeniu i roztarciu bardziej matowo-satynowy, przynajmniej u mnie.

[mamaAmelka]

Napisane przez chimay

Ano jest, za trochę ponad 30 zł na allegro Myślałam jeszcze, żeby przetestować Claire Minerals, też do kupienia na allegro, mają jeden jasny, matowy róż, Foxglove, ale tylko 3 gr za 20 złotych, poza tym marka mało popularna i ciężko znaleźć opinie.

Również przymierzam się do kupna Foxglove, szkoda że nigdzie nie ma swatchy róży Clair oraz opinii o jakości Jednak uważam że 20 zł za 3 gramy produktu to nie jest wysoka cena np Amilie ma 4 gr za 30 zł, a Annabelle 40 zł również za 4 gr.