Pielęgnacja Ciała a Wyjazdy

[Majlajf]

Mamy okres wakacyjny. Większość z Was pewnie gdzieś wyjeżdża.
Tak jest również w moim przypadku.
Wybieram się na obóz (dokładniej taneczny ; )) .
Wiadomo, że na takiego typu wyjazdach panują 'ekstremalne' warunki.
Stąd nasuwa się pytanie: jak dbać o skórę?
Nie przerywając swych pielęgnacyjnych rytuałów? ...
Najbardziej wchodzi tutaj w grę czas. !!
Niestety, nie można zajmować łazienki w nieskończoność .
Ja rozumiem - to nie jest dom, lecz obóz treningowy ,,
ale żeby krzyczeć, że 10 minut pod prysznicem to długo ...
(eee . Jest tylko 1 ... Na cały domek) .
Przypuszczam, iż znajdzie się czas na balsam i jakiś krem.
Lecz co z depilacją ?? Mamy lato !! .
Może jakieś maszynki z paskami żelowymi .?
Kolejnym pytaniem jest : Jakie polecacie kosmetyki typu . 2 in 1 .?
Aby zaoszczędzić czas warto chyba zainwestować w tego rodzaju pomoce,
gdyż można zamiast tego zrobić ważniejsze rzeczy .
Wiadomym jest rezygnacja z makijażu na rzecz kremu tonującego.
Hmm .?? Może niekoniecznie .? ; ))
Aaa co z włosami . ?
Rezygnacja z pielęgnacji niektórych części ciała -
nie wchodzi w grę . Nawet jeśli mamy do czynienia z brakiem czasu.
Proszę o pomoc. Co polecacie .? Może macie własne doświadczenia,,
którymi chcecie się podzielić .? ; ))

1. Problem z umiejscowieniem tematu ; ))
2. Jeśli podobny wątek istnieje - Przepraszam . ; **

[Majlajf]

~ .. ; )) .

[Jeanne90]

Powiedz mi proszę - nie jestem teraz złośliwa, chcę wiedzieć po prostu - czy jest obecnie jakaś moda na pisanie wierszem? Przecież to utrudnia czytanie. No i czy teraz poprawne jest używanie wykluczających się znaków interpunkcyjnych obok siebie: ".?", ".!" ?

Jeśli chodzi o nadmierne owłosienie - polecam depilator, przez 2-3 tygodnie będziesz miała spokój.

[Majlajf]

Napisane przez Jeanne90

Powiedz mi proszę - nie jestem teraz złośliwa, chcę wiedzieć po prostu - czy jest obecnie jakaś moda na pisanie wierszem? Przecież to utrudnia czytanie. No i czy teraz poprawne jest używanie wykluczających się znaków interpunkcyjnych obok siebie: ".?", ".!" ?

Jeśli chodzi o nadmierne owłosienie - polecam depilator, przez 2-3 tygodnie będziesz miała spokój.

Wybacz ; )) Rozumiem, że nie każdemu musi to odpowiadać. Po prostu piszę wiersze i może dlatego mam taki nawyk. Z drugiej strony podoba mi się taki styl, lecz jeśli utrudnia to czytanie - postaram się pisać "normalnie" ; ))

Właśnie tu mam problem. Nie mogę używać depilatora. Wiem, że jest to bardzo dobre rozwiązanie - spokój na długi czas, lecz mam po nim straszne nogi (do tej pory je leczę). Cóż ... chyba pozostaje mi maszynka. Na półce stoi już Gillette Breeze i czeka, aż ktoś ją wypróbuje ; )) Może uda mi się jakoś szybko ogolić. Zobaczymy. Czy ma ktoś jeszcze jakieś pomysły - jak można zaoszczędzić czas na wyjazdach ?

[Jeanne90]

Napisane przez Majlajf

Wybacz ; )) Rozumiem, że nie każdemu musi to odpowiadać. Po prostu piszę wiersze i może dlatego mam taki nawyk. Z drugiej strony podoba mi się taki styl, lecz jeśli utrudnia to czytanie - postaram się pisać "normalnie" ; ))

Właśnie tu mam problem. Nie mogę używać depilatora. Wiem, że jest to bardzo dobre rozwiązanie - spokój na długi czas, lecz mam po nim straszne nogi (do tej pory je leczę). Cóż ... chyba pozostaje mi maszynka. Na półce stoi już Gillette Breeze i czeka, aż ktoś ją wypróbuje ; )) Może uda mi się jakoś szybko ogolić. Zobaczymy. Czy ma ktoś jeszcze jakieś pomysły - jak można zaoszczędzić czas na wyjazdach ?

Oooo i od razu lepiej Dziękuję
A co Ci się dzieje po depilatorze?

[Majlajf]

Napisane przez Jeanne90

Oooo i od razu lepiej Dziękuję
A co Ci się dzieje po depilatorze?

Nie ma sprawy ; ))
Myślę, że lekkie zaczerwienienie po depilacji jest normalne, lecz moje utrzymuje się tydzień. Oprócz tego na nogach pojawiają się brzydkie krostki (w kolorze skóry - wydaje mi się, iż jest to spowodowane tym, że depilator wyrywając włos ''podnosi skórę'') i co najgorsze - jakieś pryszcze. Póki co leczę je (smaruję Sudocremem i Cicalfate). Mam nadzieję, iż pozbędę się tego wkrótce. Dziwi mnie tylko to, że pachy i okolice bikini mam w stanie bardzo dobrym ; ))

[Jeanne90]

Pewnie włoski wrastają, albo masz zapalenie mieszków włosowych. Próbowałaś robić peelingi, myć nogi szorstką gąbką przed i po depilacji?

[Majlajf]

Napisane przez Jeanne90

Pewnie włoski wrastają, albo masz zapalenie mieszków włosowych. Próbowałaś robić peelingi, myć nogi szorstką gąbką przed i po depilacji?

Oczywiście. Regularny peeling i mycie szorstką gąbką (u mnie gąbek pełno, bo po prostu je lubię). Być może jest to właśnie to. Już nie wiem, co robię źle. Nawilżam dobrym balsamem, stosuję preparaty punktowe. A może muszę depilować nogi częściej (aktualnie golę 2 razy w tygodniu), żeby skóra się przyzwyczaiła ?

[Jeanne90]

Napisane przez Majlajf

Oczywiście. Regularny peeling i mycie szorstką gąbką (u mnie gąbek pełno, bo po prostu je lubię). Być może jest to właśnie to. Już nie wiem, co robię źle. Nawilżam dobrym balsamem, stosuję preparaty punktowe. A może muszę depilować nogi częściej (aktualnie golę 2 razy w tygodniu), żeby skóra się przyzwyczaiła ?

Masz na myśli depilację (depilatorem) czy golenie (maszynką)? Bo niemożliwe jest depilowanie nóg depilatorem dwa razy w tygodniu, po prostu włoski nie odrosną i nie będzie czego depilować Myślę, że skóra przyzwyczai się do depilatora, ja pod pachami po depilacji mam strasznie obolałą skórę, ale efekt jest tego wart. Ale u Ciebie problem jest inny... Może masz za słabe włoski i kiedy odrastają, nie mogą przebić się przez skórę? A te podrażnienia pojawiają się zaraz po depilacji, czy dopiero po ok. tygodniu? Bo jeśli po ok. tygodniu, to właśnie pewnie włoski nie mogą się przebić, a jeśli od razu po, to jest to po prostu podrażnienie, które powinno zejść.

[Majlajf]

Napisane przez Jeanne90

Masz na myśli depilację (depilatorem) czy golenie (maszynką)? Bo niemożliwe jest depilowanie nóg depilatorem dwa razy w tygodniu, po prostu włoski nie odrosną i nie będzie czego depilować Myślę, że skóra przyzwyczai się do depilatora, ja pod pachami po depilacji mam strasznie obolałą skórę, ale efekt jest tego wart. Ale u Ciebie problem jest inny... Może masz za słabe włoski i kiedy odrastają, nie mogą przebić się przez skórę? A te podrażnienia pojawiają się zaraz po depilacji, czy dopiero po ok. tygodniu? Bo jeśli po ok. tygodniu, to właśnie pewnie włoski nie mogą się przebić, a jeśli od razu po, to jest to po prostu podrażnienie, które powinno zejść.

Mam na myśli maszynkę - 2 razy w tygodniu ; )) Pod pachami stosuję plastry i nie mam żadnego problemu (lekkie zaczerwienienie, które znika w ciągu kilku godzin). Co do depilatora - to już moje któreś podejście z kolei. Zawsze jest tak samo. Skóra jest czerwona. Na następny dzień - jeszcze bardziej (wtedy robią się na niej te wszystkie brzydkie rzeczy) - pomimo smarowania. A później włosy odrastają (przebijają się - nie ma problemu), czerwone schodzi, ale co z tego kiedy trzeba znowu wydepilować. niekończąca się historia. Zapuszczę włosy jak u małpy ; ))

[Shee'naz]

Co do kosmetyków typu "kilka w jednym", na wyjazdy, polecam uniwersalny żel Babydream (dostepny w Rossmanie).

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13945
Butla ma co prawda 500 ml, ale mozna przelac do czegos mniejszego jesli potrzebujemy. Kosmetyk jest o baaaaardzo delikatnym składzie, można uzywać do mycia twarzy i całego ciała .
Nadaje sie też do mycia wlosow, gdyż ma ekstrakt z rumianku, ktory fajnie pielegnuje. Poza tym sklad szamponu z tej samej serii niemal nie rozni sie od tego żelu.
Także Babydream = szampon, zel pod prysznic, zel do twarzy, zel do higieny intymnej. I juz ile miejsca w torbie zaoszczedzone

Tego samego typu wszechstronnym kosmetykiem jest też żel Hipp:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=23709

[Majlajf]

Napisane przez Shee'naz

Co do kosmetyków typu "kilka w jednym", na wyjazdy, polecam uniwersalny żel Babydream (dostepny w Rossmanie).

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13945
Butla ma co prawda 500 ml, ale mozna przelac do czegos mniejszego jesli potrzebujemy. Kosmetyk jest o baaaaardzo delikatnym składzie, można uzywać do mycia twarzy i całego ciała .
Nadaje sie też do mycia wlosow, gdyż ma ekstrakt z rumianku, ktory fajnie pielegnuje. Poza tym sklad szamponu z tej samej serii niemal nie rozni sie od tego żelu.
Także Babydream = szampon, zel pod prysznic, zel do twarzy, zel do higieny intymnej. I juz ile miejsca w torbie zaoszczedzone

Tego samego typu wszechstronnym kosmetykiem jest też żel Hipp:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=23709

Dziękuję za odpowiedź ; )) Z pewnością wypróbuję ten żel Babydream skoro ma tyle zastosowań. Mam pytanie czy będzie on odpowiedni do farbowanych włosów? Chodzi o to, żeby kolor się nie wypłukał. Co do mycia twarzy - uwielbiam kosmetyki dla dzieci właśnie za to, że są bardzo delikatne - odpowiednie dla mojej wrażliwej cery. Zainwestuję również w żel HiPP. Mam oliwkę z tej serii i bardzo ją chwalę - potrafi nawilżyć nawet bardzo suchą skórę. Uff ... Moja kosmetyczka już się cieszy - na wieść o tym, że będę upychać w nią mniej rzeczy.
Aaah muszę poćwiczyć szybkie szykowanie się. Bo jak w pół godziny umyć (mam krótkie włosy), wysuszyć i wyprostować włosy ; 00 Plus - nałożyć coś na twarzy, żeby móc pokazać się ludziom ; ))

[Shee'naz]

Napisane przez Majlajf

Dziękuję za odpowiedź ; )) Z pewnością wypróbuję ten żel Babydream skoro ma tyle zastosowań. Mam pytanie czy będzie on odpowiedni do farbowanych włosów? Chodzi o to, żeby kolor się nie wypłukał. Co do mycia twarzy - uwielbiam kosmetyki dla dzieci właśnie za to, że są bardzo delikatne - odpowiednie dla mojej wrażliwej cery. Zainwestuję również w żel HiPP. Mam oliwkę z tej serii i bardzo ją chwalę - potrafi nawilżyć nawet bardzo suchą skórę. Uff ... Moja kosmetyczka już się cieszy - na wieść o tym, że będę upychać w nią mniej rzeczy.
Aaah muszę poćwiczyć szybkie szykowanie się. Bo jak w pół godziny umyć (mam krótkie włosy), wysuszyć i wyprostować włosy ; 00 Plus - nałożyć coś na twarzy, żeby móc pokazać się ludziom ; ))

Bedzie dobry. Ja myłam nim farbowane na czarno włosy i widze, ze chroni je porownywalnie do Elseve Color Vive do farbowanych .
W ogole uzywam tego żeliku już na codzien.
Oliwka Hipp nadaje sie doskonale do nawilżania i demakijażu .
Zajrzyj do watku Kosmetyki dla dzieci w pielęgnacji biochemiczek - moze cos ciekawego jeszcze dla siebie wynajdziesz.

Na wyjazdy dziewczyny polecały nawilżane chusteczki Babydream ( ok 5 zł za 80 szt.). Dobre do odswiezania rak , szybkiego demakijazu etc.

Może na czas wyjazdu zrezygnuj z prostowania, naprawde jest niezbedne? Warto też pomyślec o turystycznej suszarce do wlosow jesli nie masz . Czesto sa w sklepach typu Rossman, nawet za parenascie złotych

[All_that_jazz]

Jeśli jedziesz gdzieś na krótko można kupić zestaw miniatur do podróży-np. Joanna Naturia ma takie.
Ja biorę szampon,płyn do kąpieli, dezodorant roll-on i pianką do włosów i w zasadzie tyle.
Do depilacji peeling i pensetka (pod pachy ręczna maszynka)i nie narzekam i nie muszę depilować się codziennie.

[Shee'naz]

Napisane przez All_that_jazz

Jeśli jedziesz gdzieś na krótko można kupić zestaw miniatur do podróży-np. Joanna Naturia ma takie.
Ja biorę szampon,płyn do kąpieli, dezodorant roll-on i pianką do włosów i w zasadzie tyle.
Do depilacji peeling i pensetka (pod pachy ręczna maszynka)i nie narzekam i nie muszę depilować się codziennie.

Dokładnie, z tego typu mini produktów w Rossmanie też są dostepne jakies maleńkie żeliki, balsamy, dezodoranty etc Isany i Dove'a. To jest dobry patent na wyjazdy. Ale na taki oboz z trudnymi warunkami to jednak polecam uniwersalne kosmetyki typu wlasnie żel BD

[All_that_jazz]

Z takich uniwersalnych żeli ja polecam ten- zawsze jedzie ze mną na wakacje
Link:
http://www.yves-rocher.com.pl/product/show/pid/380
Polecam też drugi-też często ze mną podróżuje:
http://www.yves-rocher.com.pl/product/show/pid/382
Polecam używać go z gąbką -bo gęsty, o wodnistej konsystencji ale mocno się pieni
Lubię go na wakacjach bo:
-nie podrażnia spieczonej słońcem skóry
-łagodzi podrażnienia od potu
-można w razie potrzeby myć nim włosy i twarz albo prać w nim ubrania ( nie barwi, delikatny dla włókien).
I jak napisałam-bardzo wydajny.

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Co do makijażu latem-wystarczy mała podróżna paletka cieni lub subtelny cień w żelu-np. w małej tubce.
Można wziąć tonik i tusz do rzęs albo położyć hennę na brwi i rzęsy przed wyjazdem na wakacje i za jednym razem mieć to z głowy.
A zamiast make up'u polecam przed wyjazdem troszkę opalić twarz dobrym samoopalaczem i tyle.Na wakacjach, w ruchu zawsze wyglądamy zdrowo i ładnie, bez makijażu nawet ładniej niż z.

[Fuzukatsu]

A ja trochę się wtrącę. Mam pytanie do autorki. jakiej długości są twoje włoski, w momencie depilacji przez Ciebie plastrami?

[Majlajf]

Napisane przez Shee'naz

Dokładnie, z tego typu mini produktów w Rossmanie też są dostepne jakies maleńkie żeliki, balsamy, dezodoranty etc Isany i Dove'a. To jest dobry patent na wyjazdy. Ale na taki oboz z trudnymi warunkami to jednak polecam uniwersalne kosmetyki typu wlasnie żel BD

Dokładnie ; )) Świetny pomysł z tymi miniaturami, ale z drugiej strony - zajmują więcej miejsca niż jeden żel, no i jest ich 'kilka'. Myślę, że łatwiej oraz szybciej chwycić żel i wymyć całe ciało, włosy i ogolić się przy okazji (mam nadzieję, że nadaje poślizg jak mydło).

Od razu pochwalę się swoim nowym zakupem - Gillette Breeze - maszynka z paskami żelowymi. Do tej pory w mojej głowie zrodziła się wizja braku zacięć na nogach - jakże mylna ; )) Krew wszędzie to już normalka ^^

Napisane przez All_that_jazz

Z takich uniwersalnych żeli ja polecam ten- zawsze jedzie ze mną na wakacje
Link:
http://www.yves-rocher.com.pl/product/show/pid/380
Polecam też drugi-też często ze mną podróżuje:
http://www.yves-rocher.com.pl/product/show/pid/382
Polecam używać go z gąbką -bo gęsty, o wodnistej konsystencji ale mocno się pieni
Lubię go na wakacjach bo:
-nie podrażnia spieczonej słońcem skóry
-łagodzi podrażnienia od potu
-można w razie potrzeby myć nim włosy i twarz albo prać w nim ubrania ( nie barwi, delikatny dla włókien).
I jak napisałam-bardzo wydajny.

Kusisz ; )) Muszę spróbować tego żelu. Wypisałaś bardzo istotne rzeczy. Łagodzi podrażnienia, a ja mam akurat z tym problem. I to poważny. Co do prania - zawsze zabieram tyle rzeczy, żeby można było przebierać się swobodnie 2 razy dziennie przez 2 tygodnie, także prania raczej robić nie będę, ale nigdy nie wiadomo. To byłoby moje pierwsze spotkanie z kosmetykami Yves Rocher. Jakie wrażenia i co jeszcze polecasz ?

Napisane przez All_that_jazz

Co do makijażu latem-wystarczy mała podróżna paletka cieni lub subtelny cień w żelu-np. w małej tubce.
Można wziąć tonik i tusz do rzęs albo położyć hennę na brwi i rzęsy przed wyjazdem na wakacje i za jednym razem mieć to z głowy.
A zamiast make up'u polecam przed wyjazdem troszkę opalić twarz dobrym samoopalaczem i tyle.Na wakacjach, w ruchu zawsze wyglądamy zdrowo i ładnie, bez makijażu nawet ładniej niż z.

Hm ; )) Tonik jedzie na pewno. Bez 2 zdań ! W końcu potrzebny jest do jednej z faz demakijażu - na to zawsze znajdę czas. Niestety - lekki krem tonujący musi być. Bez niego się nie obejdzie, gdyż mam strasznie zaczerwienioną twarz bez makijażu. Być może coś mnie podrażnia. Walczę z tym i widzę poprawę. Ostatnio moja skóra nie narzeka nawet na brak nawilżenia ; )) I tu pojawia się pytanie: jaki krem tonujący polecacie? Obecnie mam Rossmann'owski, ale przymierzam się do Zaji. Ważne by ujednolicał porządnie cerę (no i w miarę możliwości - matował, jeśli ma się obejść bez pudru). Wiadomo, że i tak po zajęciach tanecznych wszytsko spłynie i wytrze się w ręcznik ; )) Z lekkich podkładów posiadam Nivea Visage Young, podkład w musie Essence oraz podkład Lovely ... Koniec lekkich kosmetyków na półce ^^

Co do samoopalacza - właśnie zaczynam odwieczną walkę z tym ... ; )) Póki co idzie nieźle, ale jak zwykle problemem są dłonie, a konkretniej plamy na nich. Dobija mnie to. Używam samoopalaczy na zmianę z balsamami brązjącymi. Czas uzyć ich do twarzy. Znacie może jakiś kosmetyk tego typu, który wchłania się w błyskawicznym tempie? Wsmaruję go w siebie podczas przerwy poobiedniej. Wtedy mamy najwięcej czasu wolnego, ale nie moge chdzić bez ubraznia zbyt długi czas, tak więc zalezy mi na tym. A przy okazji - znacie jakiś sposób na dokładne wsmarowanie samoopalacza przy linii dłoni ? Póki co robię to płatkiem kosmetycznym, a i tak wychodzi nierówno i plamiasto. Myślę nad posmarowaniem całych dłoni (oprócz palców, bo przy paznokciach wygląda to nieestetycznie - moim znadniem).

Napisane przez Fuzukatsu

A ja trochę się wtrącę. Mam pytanie do autorki. jakiej długości są twoje włoski, w momencie depilacji przez Ciebie plastrami?

Hm ... Z tego co wiem optymalna długość to 2-5 mm. Jednak ja wolę dłuższe włoski. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że wyrywanie krótszych włosów jest o wiele bardziej czasochłonne (nie wszytskie się łapią) i bolesne. Tak więc stawiam na dłuższe. Najpierw męczę się chowając je (zapusczam), a później depiluję. Zaznaczam, że plastrów używam tylko pod pachami (nie mam żadnych problemów). Jednak latem (jeśli jest ładna pogoda) plastry idą w kąt. Nie mam po prostu jak zapuszczać kudełków ; )) Codzienne przejechanie maszynką wtedy mi nie przeszkadza.

[34fe3a3f1642ee889976efdcf3725b13dbe6fccd_61de1a15f2413]

.

[Shee'naz]

Majlajf przypomnialo mi sie, ze ja tez uzywam Babydream'a jako żelu do depilacji z maszynka gilette venus super sie sprawuje tez w tej roli

[1=34fe3a3f1642ee889976efd cf3725b13dbe6fccd_61de1a1 5f2413;13106270]niezły
wygląda słodko i tak uroczo ... heh przyda mi się za 3 tygodnie,bo wtedy wyjeżdżam btw.mam nadzieje,że będzie ładna pogoda...[/QUOTE]

Oby bo teraz w ciagu dnia ciagle burze u mnie xD Jeszcze raz polecam żelik

[All_that_jazz]

Co do samoopalaczy do twarzy- ja mam Garnier skóra muśnięta słońcem i nie narzekam.

[Candy Supcio]

Fajny temat
No wlasnie z tymi wyjazdami-zawsze po powrocie z wyjazdu czuje sie taka "zapuszczona" ha ha haNie ma czasu i czasami warunkow,zeby dbac o siebie tak jak robimy to na codzien w domku.

Na wyjazdy zawsze biore:
1.Maszynki do golenia +jakis zel do do depilacji.Mozna uzyc zelu pod prysznic,a nawet szamponu.Poslizg bedzie napewno,ale zel do depilacji jest napewno wygodniejszy-latwo i szybko sie pieni.
2.Szampon+odzywka w sprayu.Odzywke stosuje nawet jak jestem na plazy,bo mam dlugie wlosy,ktore latwo sie placza.Odzywka pomaga mi w rozczesywaniu.
3.Olejek pod pryszcznic-poleca Nivea
4.Nawilzajacy balsam rowniez polecam Nivea Smooth
5.Kremik nawilzajacy.
6.Mleczko+tonik 2 w 1.

Podstawowe kosmetyki,ale szczerze mowiac....zawsze biore jakies dodatkowe tak na wszelki wypadek

[34fe3a3f1642ee889976efdcf3725b13dbe6fccd_61de1a15f2413]

.

[Majlajf]

[1=34fe3a3f1642ee889976efd cf3725b13dbe6fccd_61de1a1 5f2413;13106270]niezły
wygląda słodko i tak uroczo ... heh przyda mi się za 3 tygodnie,bo wtedy wyjeżdżam btw.mam nadzieje,że będzie ładna pogoda...[/QUOTE]

Napisane przez Shee'naz

Oby bo teraz w ciagu dnia ciagle burze u mnie xD Jeszcze raz polecam żelik

Również życzę ładnej pogody ; ))
Co do mnie możecie mi życzyć zachmurzenia, bo nie chce się trenować jak na dworze jest upał. Poza tym wszystko szybciej się poci i wygląda nieestetycznie ; )) A co do żelu - w piątek wybieram się do Rossmanna. Niestety - u mnie w mieście zamknięty od kwietnia ... Załamać się idzie. Ciągle trwają tam jakieś remonty, także muszę jeździć do innego miasta.

Napisane przez Shee'naz

Majlajf przypomnialo mi sie, ze ja tez uzywam Babydream'a jako żelu do depilacji z maszynka gilette venus super sie sprawuje tez w tej roli

Mam nadzieję, że daje naprawdę dobry poślizg, bo mam dosyć tych zaciętych nóg. Zawsze to samo. Nieważne czy robię to wolno i delikatnie czy szybko ... Wiecznie zacięte nogi (przy kolanach). Czy znacie jakieś kremy łagodzące po depilacji ? Ostatnio w desperacji - na zacięte rany polany był Acnosan. Niech wiedzą wredne nogi, że ze mną się nie zaczyna ; ))

Napisane przez All_that_jazz

Co do samoopalaczy do twarzy- ja mam Garnier skóra muśnięta słońcem i nie narzekam.

Jaki kolor daje ten balsam ? Zależy mi na ładnym brązie, a ostatnio mam dziwny kolor po samoopalaczach ; )) I to jeszcze (O, Zgrozo) nierówno rozsmarowanych (przy dłoniach). Wygląda to ... Hm . Oszczędzę wam czytania tego wyrazu. Pytam, gdyż nigdy nie kupuję nic z Garnier - mam uraz do tej firmy. Obecnie posiadam samoopalacz Sun Ozon, Dax Cosmetics oraz balsamy Zaji i Tanity ; ))

[1=34fe3a3f1642ee889976efd cf3725b13dbe6fccd_61de1a1 5f2413;13112102] albo zwykłego mydła (co jest niezdrowe,ale oszczedza miejsce)[/QUOTE]

Dlaczego niezdrowe? Pytam z ciekawości, gdyż nie wiem. Często w poradnikach czytam, iż nalezy zmiękczyć włosy przed goleniem nóg. I właśnie tam - polecane jest mydło. Nowoczesne maszynki posiadają również nasadki z mydłem, które ułatwia golenie, dając poślizg. Na własnym doświadczeniu mogę powiedzieć, że nie widzę żadnych skutków ubocznych ; ))

Napisane przez Candy Supcio

Fajny temat
No wlasnie z tymi wyjazdami-zawsze po powrocie z wyjazdu czuje sie taka "zapuszczona" ha ha haNie ma czasu i czasami warunkow,zeby dbac o siebie tak jak robimy to na codzien w domku.

Na wyjazdy zawsze biore:
1.Maszynki do golenia +jakis zel do do depilacji.Mozna uzyc zelu pod prysznic,a nawet szamponu.Poslizg bedzie napewno,ale zel do depilacji jest napewno wygodniejszy-latwo i szybko sie pieni.
2.Szampon+odzywka w sprayu.Odzywke stosuje nawet jak jestem na plazy,bo mam dlugie wlosy,ktore latwo sie placza.Odzywka pomaga mi w rozczesywaniu.
3.Olejek pod pryszcznic-poleca Nivea
4.Nawilzajacy balsam rowniez polecam Nivea Smooth
5.Kremik nawilzajacy.
6.Mleczko+tonik 2 w 1.

Podstawowe kosmetyki,ale szczerze mowiac....zawsze biore jakies dodatkowe tak na wszelki wypadek

Tak, tak ; )) Skąd ja to znam. "Zapuszczenie" po wyjeździe to rzecz normalna, ale z jaką ulgą człowiek kładzie się do własnej wanny (z poczuciem, że może tam leżeć ile tylko chce). Co do kosmetyków - jaką odżywkę do włosów polecasz? Spray wydaje się być bardzo dobrym rozwiązaniem, lecz ten który posiadam akutalnie nie daje zadowalających efektów.

[Candy Supcio]

Szczerze mowiac nie wiem jaki macie wybor w Polsce,ale z tego co sie orientuje dziewczyny kupuja odzywki przeznaczone dla dzieci w Rossmanie.Ja tez wlasnie takie lubie-te dla dzieciakow,ulatwiajace rozczesywanie.
Moje typy to Johnson&Johnson,Suave,Lor eal dla dzieci.

Upssss...przyponialo mi sie.Bedac w Polsce nammietnie uzywalam odzywek w sprayu Gliss Kura

[Fuzukatsu]

Napisane przez Candy Supcio

Moje typy to Johnson&Johnson,Suave,Loreal dla dzieci.

Upssss...przyponialo mi sie.Bedac w Polsce nammietnie uzywalam odzywek w sprayu Gliss Kura

Loreal ma linię dla dzieci? czemu ja nic nie wiem?
Chciałabym golić sobie pachy maszynką, jednak pieprzyk w jej samym centrum sukcesywnie mi to uniemożliwia. Ale jednak nigdy nie goliłam, zawsze wyrywałam lateksową rękawiczką.
Raz spróbowałam plastrami- porażka. Umierałam na podłodze z pół oderwanym plastrem. Ale to pewnie dlatego, że moje włoski miały ok.5cm(zapuszczane całą zimę).
Autorko, wyrywasz jednym pociągnięciem w jedną stronę, czy tak jak na filmie Veeta 'w dwóch kierunkach'?

[Candy Supcio]

Tak...Loreal ma serie dla dzieci,ale nie wiem czy jest dostepna w Polsce...
Wklejam fotke odzywki w spray Loreal...pierwsza od lewej

[Majlajf]

Napisane przez Candy Supcio

Szczerze mowiac nie wiem jaki macie wybor w Polsce,ale z tego co sie orientuje dziewczyny kupuja odzywki przeznaczone dla dzieci w Rossmanie.Ja tez wlasnie takie lubie-te dla dzieciakow,ulatwiajace rozczesywanie.
Moje typy to Johnson&Johnson,Suave,Lor eal dla dzieci.

Upssss...przyponialo mi sie.Bedac w Polsce nammietnie uzywalam odzywek w sprayu Gliss Kura

Dziękuję za Twoje typy ; ))
Musze zacząć poszukiwania idealnej odżywki do włosów. Dodam tylko, że mam farbowane, troszkę wyniszczone kudły. Jednak intensywne farbowanie (niedawno rozjaśnianie) i prosownica na zmianę z lokówką robią swoje.

Napisane przez Fuzukatsu

Loreal ma linię dla dzieci? czemu ja nic nie wiem?
Chciałabym golić sobie pachy maszynką, jednak pieprzyk w jej samym centrum sukcesywnie mi to uniemożliwia. Ale jednak nigdy nie goliłam, zawsze wyrywałam lateksową rękawiczką.
Raz spróbowałam plastrami- porażka. Umierałam na podłodze z pół oderwanym plastrem. Ale to pewnie dlatego, że moje włoski miały ok.5cm(zapuszczane całą zimę).
Autorko, wyrywasz jednym pociągnięciem w jedną stronę, czy tak jak na filmie Veeta 'w dwóch kierunkach'?

Co do plastrów i innych zabiegów - moje pachy są odporne. To jest jedyne miejsce, które mogę depilować czymkolwiek - bez większego bólu i podrażnień (nie wiem jak to się dzieje). Depilację takich długich włosów też mam za sobą. Szczerze mówiąc to wolę to robić na dłuższych - mniej boli. Oczywiście nie u każdego musi się ta reguła sprawdzić ; )) Co do plastrów - przyklejam zgodnie z kierunkiem, w jakim rosną 'kudły', a zdzieram jednym szybkim ruchem - w przeciwną stronę (możliwie jak najbliżej skóry). Czasem krew poleci, ale to jest stały widok - na następny dzień nic nie widać. Na szczęście. Jeszcze by mi tego brakowało ... Mam dość problemów z nogami ^^ Ale walczę. Zakupiony nowy żel aloesowy. Zobaczymy ...

Aaaah muszę się wam pochwalić. Otóż dzisiaj został nabyte przeze mnie mleczko do ciała Kings&Queens (w wersji Mirra)! Jest cudowne - zapach hipnotyzuje i oszałamia. Najbardziej zależało mi na drobinkach - jest ich tam mnóstwo. To jest to. Nawilża i przy tym wygląda oraz pachnie nieziemsko. Mam pytanie: czy znacie jeszcze jakieś dobre balsamy, lecz takie, które zawierają świecące drobinki ? Uwielbiam błyszczeć latem. Przed moim odkryciem (mleczka) służył mi bronzer Inglota - również wersja z blaskiem (o ile się nie mylę odcień 94). Jutro idę się przejść po sklepach w poszukiwaniu Venity - balsamu roświetlającego oraz Czterech Pór Roku (choć podobno kiepsko radzi sobie z nawilżaniem) . Jeśli macie jakies propozycje ... Piszcie.