Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D

[agnieska]

Rayne, to wypominanie ilości postów jakoś z wypominaniem wieku mi się skojarzyło
idę po herbatę i wracam do lektury suplementów (zupełnie apolitycznych

[Rayne]

Aga, toć Ty byś mogła mi wypominać co najwyżej ja już stara i na temat wieku milczę strasznie.
Ja sobie kawę wypiję - jak świadoma Biochemiczka, która wie, że sobie hoduje kalafior tym sposobem.

[agnieska]

no tak, a moją rozrywką przez niemal godzinę było siorbanie herbaty w ciemnym domu (przyciemniane szyby) nad NG, bo mi prąd siekło. A tak swe ślepe oczy cieszyłam Twym widokiem

[agatka-a]

Napisane przez Hexxana

U mnie to juz nalog jezeli chodzi o zakupy netowe-jakos nie potrafie sie zmobilizowac do wyjscia i lazenia,ktore najczesciej owocuje jedyniem bolem nog.....

tez lubie zakupy netowew sumie przynajmniej 2 razy w tygodniu przychodzi do mnie paczka w tym tygodniu spodziewam sie 5
już nawet listonosz nie pokazuje mi gdzie podpisać, bo jak mówi: Pani to dużo przez internet kupuje...

[Smok]

Mój listonosz też mnie skwitował, że strasznie często paczki dostaję.

[Rayne]

Aga, a co Ty mnie tak jakoś dziś ciepłymi słowami karmisz?
Przypomina mi się moja mama, która za każdym razem, jak pytam, czy jej w czymś nie pomóc, odpowiada mi: "A co, chcesz coś?"

W temacie suplementów to ostatnio zaskoczyła mnie moja babcia - ja jej opowiadam, że dermatolog kazała mi brać witaminy, a ona do mnie: "No ja biorę Skrzypovitę i paznokcie mi się przestały rozdwajać"... I Capivit A+E bierze... i nigdy się właściwie nie opalała Ma bardzo mało przebarwień, co w kontekście wieku (76 lat) jest wspaniałym wynikiem - na twarzy ma idealnie jasną skórę, bez jednej plamki.
Kiedyś, dawno temu, pamiętam że zazdrościłam karnacji mojej mamie, bo ja mam jasną po babci, a ona ma ciemną i zawsze się opalała od razu na brązowo - ale widzę różnicę w ich wyglądzie - mama ma spore przebarwienia na plecach, babcia zero; twarz to samo. Mam dodatkową motywację a tak kiedyś nie lubiłam tej mojej jasnej skóry .

[kuleczka24]

dzięki mojej aktywności w zakupach przez internet z moja listonoszką jestem już po imieniu, i wie, że jak mnie w domu nie ma to tzrba paczke piętro wyżej zanieść, czyli do mojego TŻ

[agnieska]

a'propos - pożarłam się z TŻtem o zakupy internetowe (nie unika, ale twierdzi że mocno przesadzam)
ehh

[kuleczka24]

agnieska, mam to samo, już się trochę kryję,a jak cosik podejrzewa to mówię, że to z wyprzedaży. Jak dziś podziwiałam moją kolekcję filtrów, a on jadł zupę to tak dziwnie na mnie spojrzał, jakoś tak od miski

[kuleczka24]

i codziennie rano słyszę: "Boże, znów ten filtrowy blask", nauczył się i powtarza z uporem maniaka

[Ivvonka]

A ja dzisiaj zakupilam Acne derm i zamierzam wprowadzic go w program pielegnacyjny (w dni parzyste Effaclar, w nieparzyste Acnederm )

[agnieska]

kuleczko, mój toleruje wszystkie moje maniactwa typu kwasy, filtry, itp, ale naskoczył na mnie z racji perfum (tak, mam takie miesięczne fazy - jeden miesiąc włosy, jeden-zapasy kosmetyków do twarzy, kolejny-ciuchy, buty, później perfumy). A zaczęło się od tego, że chciałam kupić na allegro próbkę męskich Tumulte... eh, faceci, ich zabawki są nietykalne

[kuleczka24]

Napisane przez Ivvonka

A ja dzisiaj zakupilam Acne derm i zamierzam wprowadzic go w program pielegnacyjny (w dni parzyste Effaclar, w nieparzyste Acnederm )

ja robię tak samo, tak sobie pomyślałam, że to może mieć sens, juz od miesiąca tak robię i nie mam żadnych niespodzianek a na dzień:w parzyste dni serum z wit. C, tylko na nieparzyste pomysłu mi brak tylko filtr zawsze i niezależnie od dnia

[kuleczka24]

agnieska, chciałabym, żeby mój TŻ zrozumiał ideę filtrowania i kwasowania, ale chyba nie ma szans (dla niego istnieje chyba tylko krem nivea, mydło koniecznie w kostce, no Fahrenheit Diora)

[agnieska]

Napisane przez kuleczka24

agnieska, chciałabym, żeby mój TŻ zrozumiał ideę filtrowania i kwasowania, ale chyba nie ma szans (dla niego istnieje chyba tylko krem nivea, mydło koniecznie w kostce, no Fahrenheit Diora)

mój rozumie, że trądzik jak i pozostałości po nim mocno nadwyrężyły mi psychikę więc jakoś to trawi - pewnie póki nie mieszkamy razem

[anah]

Agnieska, mój tez trawił wszelkie moje dziwactwa, gdy nie mieszkalismy razem teraz (3 lata po ślubie) trawi ale jakos tak mniej ale nie jest jeszcze źle Zobaczymy co będzie za powiedzmy 20 lat

[Hexxana]

Napisane przez Rayne

A co śmieszniejsze, w życiu pozanetowym jest dokładnie odwrotnie Zresztą na co dzień lepiej się dogaduję z osobnikami płci męskiej, pewnie z powodu podobnych zainteresowań.

Hihihih ja na co dzien takze lepiej dogaduje sie z facetami,zreszta moje grono przyjaciol to praktycznie sami faceci-przyjaciolek mam raptem kilka i to sa juz wiekowe kontakty.
Na co dzien w pracy takze mam babiniec chociaz z czescia meska(a jest ich mniej)kontakty sa klarowniejsze.

Napisane przez Rayne

A swoją drogą, Hexx, też masz teraz ładną liczbę pod nickiem: 2900 Niedługo 3000 już...

Jakos jest to jedno z kilku miejsc gdzie lubie pisac i sprawia mi to przyjemnosc i tak sobie posty leca,chociaz na licznik nie zwracam uwagi.

Napisane przez Rayne

Edit: Aga, ja muszę kupować swój egzemplarz, bo inaczej do niedzieli moja mama okupuje nowy numer, a ja bez Polityki w środę czuję się chora - przynajmniej jakiś powiew normalności w tym ostatnio dziwnym kraju.

Byl okres,ze regularnie kupowalam Polityke i...jakos przestalam ale czuje,ze wroce do tego zajecia lubie tez "Nie" i "Fakty&Mity"chociaz to zupelnie inny rodzaj prasy

[Hexxana]

Napisane przez kuleczka24

dzięki mojej aktywności w zakupach przez internet z moja listonoszką jestem już po imieniu, i wie, że jak mnie w domu nie ma to tzrba paczke piętro wyżej zanieść, czyli do mojego TŻ

Moj listonosz od poleconych to kochany czlowiek i potrafi mi zostawic przesylke w znanym Nam miejscu jak nikogo nie ma w domu a gosc z Pocztexu to rewelacyjny kurier,jakiego ze swieca szukac i takze mamy miejsce gdzie zostawia paczki podczas nieobecnosci domownikow.

Gdyby tylko tacy ludzie pracowali na PP to nie byloby wielu problemow z przesylkami ale to marzenie scietej glowy...

[agnieska]

Za każdym razem jak się widzimy i pocałuje mnie np. w policzek, to krzywi się (nie dziwię się - ja też się krzywię, gdy wyczuję mieszankę filtrowo-hauschkową, ale ja przynajmniej nie zaczynam jęczeć ), w usta - bo błyszczyk, a w nocy to pewnie przez kwas będzie

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez agnieska

Eh, biedactwo

swoją drogą, czy wy zauważyłyście, że magiczną liczbę 4000 postów przekroczyłyśmy? Nagroda należy się dla Shadi
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4000

Aaa no nawet nie zauwayzłam, ciekawie kto sie załapie na 5000

Ja Wam powiem, ze mój Teżet jest przyzwyczajony do olbrzymiej ilości moich maniact, więc jedno więcej, jedno mniej, nie robi mu różnicy - a z filtro- i kwasomanii jest tym bardziej zadowolony, bo często mówi, że mało jest kobiet z taką ładną cerę jak moja. Dobry chłopczyk
A że zakupoholiczką - na odwyku - jestem, to wie od lat. Sam uwielbia zakupki

Rayne ja to bym chyba przedział zmieniła, fuj fuj. Ale Hexxance ciężko by było pracę

Posty trzepiemy jak szalone - a mi się wydawało, że "do filtromaniaczek" było długie, coś ok.2900 postów.A tuż zaraz będzie dwa razy tyle Ciekawe, kiedy nas Złoś popędzi, ze serwer przeciążamy?

A, i jeszcze jedno:
chciałam powiedzieć, że mi przyszła maska i olejek L'Oreala od dobre-kosmetyki z allegro także dobrze mi doradziłyście, dziękuję Wam

[Hexxana]

Napisane przez Sandija

Ja Wam powiem, ze mój Teżet jest przyzwyczajony do olbrzymiej ilości moich maniact, więc jedno więcej, jedno mniej, nie robi mu różnicy - a z filtro- i kwasomanii jest tym bardziej zadowolony, bo często mówi, że mało jest kobiet z taką ładną cerę jak moja. Dobry chłopczyk
A że zakupoholiczką - na odwyku - jestem, to wie od lat. Sam uwielbia zakupki

Rayne ja to bym chyba przedział zmieniła, fuj fuj. Ale Hexxance ciężko by było pracę

Posty trzepiemy jak szalone - a mi się wydawało, że "do filtromaniaczek" było długie, coś ok.2900 postów.A tuż zaraz będzie dwa razy tyle Ciekawe, kiedy nas Złoś popędzi, ze serwer przeciążamy?

Sandija dobrze prawi wodki Jej dac


Z ciezkim sercem zegnam sie z Wami na dobranoc poniewaz musze wstac skoro swit(boze co za meczarnia kiedy ja sowa jestem i nie cierpie porannego wstawania)

[In_ThE_ShAdOwS]

a ja nie mam problemu z facetem, który narzeka jak oglada półke kosmetyczna i rachunek ze sklepow internetowych bo...go nie mam ale to musi byc uciązliwe jak sie facet gapi w tą półke i jeczy,albo że sie polickzi lepią. A jego to co? Kobiety powinny narzekac, ze takie chropowate są może by troche wyluzowali...

No najpierw mowa o wódeczce, a potem się żegnasz nieładnie

[agnieska]

ale zostawia agnieskę

[Hexxana]

Kochane moje zostawiam Was z bolem serca i mam nadzieje,ze niebawem bedzie okazja by to naprawic

[Rayne]

Napisane przez agnieska

ale zostawia agnieskę

Co, jak wiadomo, wychodzi prawie na to samo, bo ze względu na bycie czołową członkinią szkolnej drużyny pijackiej agnieska ma mniej więcej tę samą zawartość alkoholu we krwi co owa dobra wódeczka.

Dobranoc, Hexxano.

[agnieska]

Ał, Rayne, patrz się gdzie jadem strzelasz, nie w oko!
większych ilości alkoholu od przynajmniej 3 miesięcy do ust nie bralam, Żmijko

A co się stało, Aga? za dużo promili w filtrach, czy jak?