Kosmetyki M.A.C cz. 3

[nadi83]

Napisane przez oolong

ja mam zielono-szare oczy i mam Shale, ale wydaje mi się, że Patina lepiej je podbija szarości to się zgodzę, u mnie super się sprawdzają, w ogóle różne szarawe cienie, np szary granat, szary fiolet, byleby szaroboro było a z MACa super ten Greensmoke

Greensmoke zawsze mnie kusił,a jakoś nigdy nie mogłam się do niego przekonać...za to mam (a właściwie prawie na zupełnym wykończeniu, bo często używany) wkładzik Smut. bardzo fajnie wygląda przy moich zielonych oczach, ale nie pamiętam, czy to regular, bo mam go od kumpeli, której nie pasował.

[martaboy]

Napisane przez KNK

Moje best'y:
- Vanilla
- Wedge
- Copperplate (mój ukochany )
- Patina
- Satin Taupe
- Embark

Uwielbiam dużo z Twoich faworytów, dziury już mam w mojej Patinie i Vanilli, Copperplate jest super do brwi i nie tylko, Embark jest po prostu

Nie wiem, czy tylko ja tak mam, że bardzo nie lubię się ze Shroomem... Powieki robią się jak "stare" od niego, niezależnie od osoby, na której leży. Blech...

[agniecha4791]

Napisane przez hola ola

myślałam właśnie dokładnie to tych trzech kolorach

Ale Shale to jest dopiero hardcore!!! Mój pierwszy MAC-owy i forever ukochany. Polecam bo fajny kolor, co prawda mam oczy orzechowe i do zielonych też się nada.

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Napisane przez Bifrost

Może sprawdź też Dervish, tylko to kolor bardziej w odcieniu ust, niż skóry. Z Viva Glam V łączy się całkiem dobrze, chociaż sukces tkwi raczej nie w zbliżonej tonacji tych obu, tylko niewielkiej różnicy między naturalnym kolorem ust a derwish

Dzięki ślicznie za podpowiedź. Ja się źle wyraziłam, bo właśnie chodziło mi o kolor ustowy a nie cielisty...... kurcze co brak kofeiny robi z człowieka

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Napisane przez martaboy

Nie wiem, czy tylko ja tak mam, że bardzo nie lubię się ze Shroomem... Powieki robią się jak "stare" od niego, niezależnie od osoby, na której leży. Blech...

Nie kochana nie tylko Ty. Na zdjęciach/swatch-ach wygląda super , a jak go macałam w salonie MAC-a to blech...... przynajmniej na mojej skórze.

[nadi83]

Napisane przez martaboy

Uwielbiam dużo z Twoich faworytów, dziury już mam w mojej Patinie i Vanilli, Copperplate jest super do brwi i nie tylko, Embark jest po prostu

Nie wiem, czy tylko ja tak mam, że bardzo nie lubię się ze Shroomem... Powieki robią się jak "stare" od niego, niezależnie od osoby, na której leży. Blech...

Ja szczerze mówiąc nie wiem nawet, co o nim napisać. Zawsze w MACu jakoś go omijałam, nigdy nie zwracałam na niego uwagi, bo dla mnie to taki obojętny kolor, mogłaoby go dla mnie w MACu nie być. Niby ładny w opakowaniu, a jednak jest w nim coś takiego, że mnie nie powala. Jak dla nie lepszy jest Brule, a jak wolałabym większy połysk to Ricepaper. Zresztą w sumie jakoś takie brzoskwinki na oku nie robią mi dobrze.

[agniecha4791]

Hej dziewczynki , a widziałyście Cindy w płynie
http://www.maccosmetics.com/products...83&QUERY=cindy

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez hola ola

ewelinko paletę przywiozła mi koleżanka z uk a wkłady sa po 49 zl...

[Myszołapka]

Napisane przez burn-it-up

Oglądałam Satin Taupe na żywo i byłam zdziwiona bo taki ciepły jest po wyswatchowaniu na skórze.Ale z kolei widziałam sporo filmików na youtubie z tym kolorem i na prawdę po tym oglądaniu z kolei mam na niego wielką ochotę bo wygląda bosko.Muszę przetestować dokładniej,oby nie był z ciepły.

Nie sugeruj się swatchem na łapce, ST pokazuje swoje oblicze dopiero na powiece

Napisane przez agniecha4791

Ale na powiece wygląda bosko!!!
Jeśli lubisz fiolety, to jak podpowia0dał Kamil, warto posiadać Girlie bo ładnie "podbija" kolor.

Aga ma rację Ja mam Girlie i używam właśnie do tego

Napisane przez oolong

i czemu paleta z UK? nie sprzedają u nas tych palet na 15 cieni?

Sprzedają, 55 zł

Olu piękne zdobycze

[kasiaj85]

Napisane przez KNK

Moje best'y:
- Ricepaper
- Naked Lunch
- Bisque
- Copperplate (mój ukochany )
- Patina
- Satin Taupe

mam i potwierdzam! a zwłaszcza uwielbiam Ricepaper pod łuk brwiowy - cudo!!!

Napisane przez agniecha4791

Chciałabym prosić o pomoc wszystkich posiadaczy konturówek MAC-owych do ust, szukam najbardziej naturalnego ,cielistego koloru... Co radzicie???

Dervish!!
popieram Bifrost!

Napisane przez nadi83

proszę bardzo ja uwielbiam patrzeć na zbiory innych, bo to inspiruje do dalszych zakupów
a może myślałaś o kolorkach: shale, nocturnelle lub silver ring??? Bo do zielonych oczu są super, bo podbijają kolor tęczówki (zwłaszcza dwa pierwsze).

Napisane przez agniecha4791

Ale Shale to jest dopiero hardcore!!! Mój pierwszy MAC-owy i forever ukochany. Polecam bo fajny kolor, co prawda mam oczy orzechowe i do zielonych też się nada.

ahaha to kolejny uniwersalny cień mamy bo do niebieskich oczu tez pasuje jak ulał!

ja jestem w permanentnym zachwycie nad cieniem Notoriety z mojego kładzika... jak klnęłam na Velvety tak ten jest boski co niestety otwiera mnie na inne cienie o tym wykończeniu które dotychczas dyskryminowałam...ojj będzie piąta 15stka... :/
Kamil: Ty polecałeś któreś Velvety nie?

[Myszołapka]

Napisane przez kasiaj85

ojj będzie piąta 15stka... :/

I jeszcze nie pokazałaś pozostałych czterech ?? Wstyd

[hola ola]

Napisane przez Myszołapka

Nie sugeruj się swatchem na łapce, ST pokazuje swoje oblicze dopiero na powiece
Olu piękne zdobycze

potwierdzam, jak kupiła mi pewna dobra duszka ST to powiem że nie byłam zachwycona a teraz on zyskuje na oku
dziekuje Myszko, mam kremik o którym rozmawiałyśmy więc zapraszam na priv

dziekuje za komplement


Kasia poka poletki, bądź czlowiekiem i nie daj sie prosic

[kasiaj85]

Napisane przez Myszołapka

I jeszcze nie pokazałaś pozostałych czterech ?? Wstyd

a mam pokazać?? ja to tak się boję, żeby je razem rozkładać bo boję się że mnie ta ilość zebrana w jednym miejscu mnie przerazi...
a w sobotę MAC i zakupy na pocieszenie...
Ola - ale ja nie mam, jutro zrobię chociaż tak mi głupio....

[Myszołapka]

No wiesz ! Gdzie jak gdzie, ale tutaj paletkami wywołasz raczej ślinotok niż cokolwiek innego Zrób poka-poka Nie daj sie prosić

[kasiaj85]

Napisane przez Myszołapka

No wiesz ! Gdzie jak gdzie, ale tutaj paletkami wywołasz raczej ślinotok niż cokolwiek innego Zrób poka-poka Nie daj sie prosić

ok, jutro pstryknę

[burn-it-up]

Napisane przez Myszołapka

Nie sugeruj się swatchem na łapce, ST pokazuje swoje oblicze dopiero na powiece

Może poproszę,żeby mnie umalowały ST jak już się wybiorę na ten makijaż,w końcu za darmo(już kiedyś byłam,zaraz po otwarciu i na prawdę ładnie wyszło)

Napisane przez kasiaj85

a mam pokazać?? ja to tak się boję, żeby je razem rozkładać bo boję się że mnie ta ilość zebrana w jednym miejscu mnie przerazi...
a w sobotę MAC i zakupy na pocieszenie...
Ola - ale ja nie mam, jutro zrobię chociaż tak mi głupio....

Pokaż koniecznie!

Dziewczyny,mam do was kolejne pytania-wiem upierdliwa jestem
Dziewczyna w Macu bardzo polecała mi do różu 188.Czy rzeczywiście jest fajny do tego?Do tej pory nie udało mi się znaleźć idealnego pędzla do różu,może ten?Chciałabym coś co dobrze rozciera róz wtapiając go gładko w resztę makijażu i żeby nadawało się do sypkich róży bo mam ich sporo.Zastanawiam się też nad jakąś tańszą alternatywą bo nie powiem,wolałabym chyba 4 cienie zamiast pędzla,chociaż z drugiej strony jakby był świetny...

[KNK]

Napisane przez agniecha4791

Chciałabym prosić o pomoc wszystkich posiadaczy konturówek MAC-owych do ust, szukam najbardziej naturalnego ,cielistego koloru... Co radzicie???

Gingerroot jest super ale nie wiem czy nie wycofali, nie jest matowa tylko satynowa wiec nie wiem czy lubisz taki efekt, ale ładnie to wygląda szczególnie do błyszczyków.

Napisane przez agniecha4791

Niestety na mnie ten cień nie zrobił największego wrażenia, spodziewałam się więcej bo na ręce wyglądał nawet nawet, a na powiece

Ja All That Glitters uwielbiam, ale nie solo bo jest za nudny, ostatnio używam go masowo w jednym schemacie:
- All That Glitters na powiekę ruchomą bez kącika zewnętrznego i wewnętrznego.
- pigment Vanilla w kącik wewnętrzny
- Embark w kącik zewnętrzny
- w łuk coś modelującego ciemniejszego od skóry (Omega, Copperplate, Wedge, Charcoal Brown, czasami nawet Blackberry czy Smut)
- i do tego granatowa kreska (głównie Deep Truth na mokro) albo fioletowa (tutaj najczęściej pigmnet Grape na mokro) albo ciemno zielona ale raczej chłodna (pigment Deep Blue Green na mokro albo Humid na mokro na odrobinie czarnej kredki), może byś też brązowa kredka ale za nudno jak dla mnie.
- dolna powieka może byc czysta albo brązowa kredka zblendowana z cieniem który daliśmy w załamaniu
- mascara raczej czarna, albo bardzo ciemny brąz

dzięki zmienności cienia w załamaniu, grubości kreski i ilości koloru na dolnej powiece możemy uzyskać różne efekty od dziennego to całkiem mocny wieczorowy.

Napisane przez oolong

ja mam zielono-szare oczy i mam Shale, ale wydaje mi się, że Patina lepiej je podbija szarości to się zgodzę, u mnie super się sprawdzają, w ogóle różne szarawe cienie, np szary granat, szary fiolet, byleby szaroboro było a z MACa super ten Greensmoke

jak lubisz maty to Copperplate

Napisane przez kasiaj85

Kamil: Ty polecałeś któreś Velvety nie?

velevety do dziwadła, niby ten sam finish a nie ten sam i róznice są z naczne, od prawie matowowych Vanilla i Sketch, nieco bardziej błyszczący Contrast, całkiem mocno błyszczący Mulch aż bo brokatowe Beauty Marked w którym brokat ginie po aplikacji na oko i Black Tied w którym brokat widać. ja bardzo lubie trzy może cztery pierwsze miałem jeszcze taki żywy jasny zielony (nie pamietam nazwy i mi nie podszedł) reszty kolorów nie znam

Napisane przez burn-it-up

Może poproszę,żeby mnie umalowały ST jak już się wybiorę na ten makijaż,w końcu za darmo(już kiedyś byłam,zaraz po otwarciu i na prawdę ładnie wyszło)


Pokaż koniecznie!

Dziewczyny,mam do was kolejne pytania-wiem upierdliwa jestem
Dziewczyna w Macu bardzo polecała mi do różu 188.Czy rzeczywiście jest fajny do tego?Do tej pory nie udało mi się znaleźć idealnego pędzla do różu,może ten?Chciałabym coś co dobrze rozciera róz wtapiając go gładko w resztę makijażu i żeby nadawało się do sypkich róży bo mam ich sporo.Zastanawiam się też nad jakąś tańszą alternatywą bo nie powiem,wolałabym chyba 4 cienie zamiast pędzla,chociaż z drugiej strony jakby był świetny...

188 wtapia róż idealnie, jak żaden inny pędzel, może poszukaj jakiejś tanszej alternatywy, nie wiem Coastal Scent etc, ich pędzle są nieco słabsze, ale dalej dobre i sporo tańsze, ja mam z Costala zamiennik 187 którego uzywam do brązera i jest ok, minimalnie bardziej miekki niż MAC

[BrandNewName]

Napisane przez burn-it-up

Dziewczyny,mam do was kolejne pytania-wiem upierdliwa jestem
Dziewczyna w Macu bardzo polecała mi do różu 188.Czy rzeczywiście jest fajny do tego?Do tej pory nie udało mi się znaleźć idealnego pędzla do różu,może ten?Chciałabym coś co dobrze rozciera róz wtapiając go gładko w resztę makijażu i żeby nadawało się do sypkich róży bo mam ich sporo.Zastanawiam się też nad jakąś tańszą alternatywą bo nie powiem,wolałabym chyba 4 cienie zamiast pędzla,chociaż z drugiej strony jakby był świetny...

To co Kamil powiedział i dodam od siebie że też ten pędzel uwielbiam - po prostu nie da się zrobić sobie nim krzywdy a do ciemnych różów jest po prostu idealny (da się nim świetnie stopniować kolor). Z innych marek nie-internetowych na zamiennik nie trafiłam - owszem są podobne ale nie mają tak elastycznych białych włókien. Mass kiedyś pisała o pędzlach Sigmy więc może tam jest podobny.

[nadi83]

Napisane przez BrandNewName

To co Kamil powiedział i dodam od siebie że też ten pędzel uwielbiam - po prostu nie da się zrobić sobie nim krzywdy a do ciemnych różów jest po prostu idealny (da się nim świetnie stopniować kolor). Z innych marek nie-internetowych na zamiennik nie trafiłam - owszem są podobne ale nie mają tak elastycznych białych włókien. Mass kiedyś pisała o pędzlach Sigmy więc może tam jest podobny.

no ale na Sigmę też trzeba ciut wydać, zwłaszcza jak sie palnuje kupić jeden z zestawów. No i jednak MAC łatwiej dostępny...

[oolong]

Napisane przez KNK

jak lubisz maty to Copperplate

to muszę spróbować

[nadi83]

Napisane przez KNK

Ja All That Glitters uwielbiam, ale nie solo bo jest za nudny, ostatnio używam go masowo w jednym schemacie:
- All That Glitters na powiekę ruchomą bez kącika zewnętrznego i wewnętrznego.
- pigment Vanilla w kącik wewnętrzny
- Embark w kącik zewnętrzny
- w łuk coś modelującego ciemniejszego od skóry (Omega, Copperplate, Wedge, Charcoal Brown, czasami nawet Blackberry czy Smut)
- i do tego granatowa kreska (głównie Deep Truth na mokro) albo fioletowa (tutaj najczęściej pigmnet Grape na mokro) albo ciemno zielona ale raczej chłodna (pigment Deep Blue Green na mokro albo Humid na mokro na odrobinie czarnej kredki), może byś też brązowa kredka ale za nudno jak dla mnie.
- dolna powieka może byc czysta albo brązowa kredka zblendowana z cieniem który daliśmy w załamaniu
- mascara raczej czarna, albo bardzo ciemny brąz
188 wtapia róż idealnie, jak żaden inny pędzel, może poszukaj jakiejś tanszej alternatywy, nie wiem Coastal Scent etc, ich pędzle są nieco słabsze, ale dalej dobre i sporo tańsze, ja mam z Costala zamiennik 187 którego uzywam do brązera i jest ok, minimalnie bardziej miekki niż MAC

co do Coastal Scent to również polecam. Miałam okazję jednocześnie odkupić od Kamila (Kamilu ) dwa pędzle do różu : MACa i CS. CS jest grubszy, taki jakby bardziej puchaty i najpierw oczywiście sięgałam po MACa, ale potem w lecie częściej sięgałam po brązery i jakoś łątwiej mi było CSem idealnie je wtopić w twarz, ze teraz i do różu częściej zdarza mi sie sięgnąć po CS niż MACa. MAC jest jakby bardziej precyzyjny, taki dokładny, ale CS dzięki swojej "puchatości" (inaczej nie wiem, jak to określić, bo nie chcodzi o miękkość, ale jest taki bardziej nastroszony, jakby szerszy) łatwiej i szybciej rozciera kolor. Na pewno MAC ma włosie lepszej jakości, bo mój CS trochę jakby utracił na pierwotnym wyglądzie mimo identycznego dbania, ale dalej swoje zadanie spełnia.

makijaż bardzo fajny. Zresztą ostatnio robię niemal identyczny. Może poradź mi, jak użyć Kitschmasa? Jakoś przez te drobiny nie mam pomyślu na niego i z czym go połączyć, a na sobotę siostra zażyczyła sobie, żeby właśnie ją tym umalować....

[burn-it-up]

Napisane przez KNK

188 wtapia róż idealnie, jak żaden inny pędzel, może poszukaj jakiejś tanszej alternatywy, nie wiem Coastal Scent etc, ich pędzle są nieco słabsze, ale dalej dobre i sporo tańsze, ja mam z Costala zamiennik 187 którego uzywam do brązera i jest ok, minimalnie bardziej miekki niż MAC

Napisane przez BrandNewName

To co Kamil powiedział i dodam od siebie że też ten pędzel uwielbiam - po prostu nie da się zrobić sobie nim krzywdy a do ciemnych różów jest po prostu idealny (da się nim świetnie stopniować kolor). Z innych marek nie-internetowych na zamiennik nie trafiłam - owszem są podobne ale nie mają tak elastycznych białych włókien. Mass kiedyś pisała o pędzlach Sigmy więc może tam jest podobny.

W takim razie widzę,że watro zastanowić się nad czymś typu mały duofiber.Zastanawia łam się nad Sigmą ale chuba warto zainwestować jednak w Maca bo idealnego pędzla pędzla do różu jeszcze nie mam.Chciałabym,żeby był jak najlepszy.On kosztuje coś około 2 stówek?
Mam dwa pędzle z CS,do oczu.Nie jestem z nich jakoś bardzo zadowolona.Poza tym obawiam się,że 187 jest za duży do różu dla mnie.

[agniecha4791]

Napisane przez KNK

Gingerroot jest super ale nie wiem czy nie wycofali, nie jest matowa tylko satynowa wiec nie wiem czy lubisz taki efekt, ale ładnie to wygląda szczególnie do błyszczyków.



Ja All That Glitters uwielbiam, ale nie solo bo jest za nudny, ostatnio używam go masowo w jednym schemacie:
- All That Glitters na powiekę ruchomą bez kącika zewnętrznego i wewnętrznego.
- pigment Vanilla w kącik wewnętrzny
- Embark w kącik zewnętrzny
- w łuk coś modelującego ciemniejszego od skóry (Omega, Copperplate, Wedge, Charcoal Brown, czasami nawet Blackberry czy Smut)
- i do tego granatowa kreska (głównie Deep Truth na mokro) albo fioletowa (tutaj najczęściej pigmnet Grape na mokro) albo ciemno zielona ale raczej chłodna (pigment Deep Blue Green na mokro albo Humid na mokro na odrobinie czarnej kredki), może byś też brązowa kredka ale za nudno jak dla mnie.
- dolna powieka może byc czysta albo brązowa kredka zblendowana z cieniem który daliśmy w załamaniu
- mascara raczej czarna, albo bardzo ciemny brąz

dzięki zmienności cienia w załamaniu, grubości kreski i ilości koloru na dolnej powiece możemy uzyskać różne efekty od dziennego to całkiem mocny wieczorowy.

Hej, dzięki bardzo za podpowiedź, zawsze masz fajne pomysły.
Ja stosuję All... na Fresco Rose i jako tako to wygląda.
A nad konturówka sie zastanowię i pooglądam swatche

[nadi83]

Napisane przez burn-it-up

W takim razie widzę,że watro zastanowić się nad czymś typu mały duofiber.Zastanawia łam się nad Sigmą ale chuba warto zainwestować jednak w Maca bo idealnego pędzla pędzla do różu jeszcze nie mam.Chciałabym,żeby był jak najlepszy.On kosztuje coś około 2 stówek?
Mam dwa pędzle z CS,do oczu.Nie jestem z nich jakoś bardzo zadowolona.Poza tym obawiam się,że 187 jest za duży do różu dla mnie.

zdania są podzielone-jedni uważają Sigmę za lepszą od MACa, inni odwrotnie...ewentualnie z chwalonych pędzli są jeszcze te Kozłowskiego, ale ja akurat nie mam, więc się nie wypowiem, choć czaiłam się na zakup, ale troszkę mnie zniechęca, że tylko internetowo a ja lubię pomacać (dopisek: dopiero teraz przeczytałam jak to brzmi ale wiecie, co mam na myśli) przed zakupem. Gdybys chciała popatrzeć to podaję Ci link http://www.pedzle.com.pl/ Innych przepraszam za OT.
na pewno ja osobiście nie polecam "twarzowych" Inglotów, choć te do oczu są super. No są jeszcze te Sephory. Wszystko zależy od tego, ile możesz wydać i do czego konkretnie będziesz go używać. Czasem lepiej wydać więcej, a mieć pędzle świetnej jakości (tym bardziej, że zazwyczaj kupujesz na lata, przy założeniu, ze tylko do własnego użytku). Jedni wolą mieć pędzel do rózu okrągły, inni ścięty. Niektórzy wolą mieć np. mały pędzel do pudru, którego można też użyć do brązera, rozświetlacza itp., zaś inni wolą mieć do wszystkiego osobny pędzel (np. ja jakoś nie lubię używać tego samego pędzla do pudru i do brązera/różu - ot, takie moje małe zboczenie). Wszytskie te rzeczy musisz wziąc pod uwagę przy wyborze.

[monczka18]

Cześć Maco maniaki

Od jakiegoś czasu śledzę ten wątek i muszę się przyznać tez choruje na Maca . Mam już kilka rzeczy i 2 pędzelki jak na razie. Teraz mam zamiar kupić pędzel 187 wyżej dziewczyna pisała, że kosztuje coś kolo 200 zł, ale czy możecie mi powiedzieć ile dokładnie?

Z góry bardzo dziękuje

[kasiaj85]

oooook, to wrzucam, tylko nie proście o opisy całości bo do jutra bedę siedzieć nad tym
część cieni czeka na depot więc wrzucam wsio co mam

[monczka18]

No masz dość sporą kolekcję cieni Wszystkie piękne.

[Myszołapka]

Umarłam. A szczęka mi powędrowała na podłogę Jak wróci to powiem więcej

Uwaga prywata: Kasiu, jak nie 2.10 to na pewno w któryś weekend nam wyjdzie

[kasiaj85]

Napisane przez monczka18

No masz dość sporą kolekcję cieni Wszystkie piękne.

dzięki

Napisane przez Myszołapka

Umarłam. A szczęka mi powędrowała na podłogę Jak wróci to powiem więcej

Uwaga prywata: Kasiu, jak nie 2.10 to na pewno w któryś weekend nam wyjdzie

hehe Marysiu - sama chciałaś hihi
to na ewentualne pytania czekam aż szczęka odzyska władzę...

ok na pewno wyjdzie nam inny termin!

[agniecha4791]

Napisane przez kasiaj85

oooook, to wrzucam, tylko nie proście o opisy całości bo do jutra bedę siedzieć nad tym
część cieni czeka na depot więc wrzucam wsio co mam

Oj Kasia, przy Twoich zbiorach moje 2 paletki to pikuś.....

[kasiaj85]

Napisane przez agniecha4791

Oj Kasia, przy Twoich zbiorach moje 2 paletki to pikuś.....

e tam, dobrze wiesz, że tu nie o licytacje chodzi!
plus, na usprawiedliwienie dodam, że kilka "cieni" to tak naprawdę sprasowane pigmacze (za które śliczne podziękowania się należą Marti i eustaszkowi)...
no a poza tym, rozpędziłam się i nie umiem już NIE kupować cieni MACa...
już mam kolejną wishlistę... więc wkrótce dołączy chyba do mnie piąta paletka i druga do róży...

[zuzanna_maria]

chcę się przywitać, bo jestem nowa zarówno tu, jak i jeśli chodzi o maca. i trochę przypadkowa.

właśnie wróciłam do domu po mojej pierwszej w życiu wizycie w salonie maca i jestem taaakaaa podekscytowana! nie planowałam jej nawet, bo moim zamiarem było jedynie kupno eyelinera bobbi brown w douglasie, ale nie było nowego koloru denim ink, o którym marzę. bo wymyśliłam sobie, że jesienią zamienię moje nudne, czarne i ciemnobrązowe kreski na powiekach granatowymi. przypomniało mi się, że fluidline ma super recenzje na kwc więc sceptycznie poszłam go sobie obejrzeć. i absolutnie zakochałam się w kolorze waveline! do zakupów jeszcze doszedł cień copperplate i tinted lip conditioner w odcieniu feeling good. mac ma nową fetyszystkę!

nie wiem jeszcze czy zupełnie zdradzę eyeliner w żelu bobbi brown z fluidlinem, okaże się w miarę użytkowania. mam też jednego paint pota (rubenesque), którego kiedyś dostałam, jednak nie sprawdza się u mnie jako cień, a bazy używam innej. ale cała reszta zdobyła mnie w całości, już robię wishlistę