Zapuszczanie włosów cz. VII - Strona 64 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-12-13, 22:30   #1891
marta9116318
Przyczajenie
 
Avatar marta9116318
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 6
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

wciera jantar - nie polecam, wlosy zaczely sie platac i wypadac..

polecam za to tabletki belissa intense, wlosy o wiele mniej wypadaja i sa zdrowsze, o wiele szybciej rosna
marta9116318 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-13, 23:06   #1892
Soupir bordeaux
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 069
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

U mnie Jantar się super sprawdził na początku włosomaniactwa. Wysyp bejbików, przyrost taki, że głowa mała, ale jak któregoś miesiąca kupiłam buteleczkę, to niestety zero efektu, nie wiem czy skalp się przyzwyczaił czy co.. Najbardziej mnie denerwowała aplikacja, gdy był pełen, lało się za dużo, pod koniec butelki nic nie lecialo...
__________________
(06.15r.) - początek włosomaniactwa

Soupir bordeaux jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-14, 05:41   #1893
sandrek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez Carmela__ Pokaż wiadomość
Wolha czekam na zdjęcie

Ja jestem po tygodniu wcierania jantaru,chociaż miałam dzień przerwy niestety.Użyłam ostatnio również nafty na 10 minut przed myciem i nie zauważyłam jakichś szczególnych efektów,zrobię jutro na troszkę więcej.Mam taką z witaminami z firmy Kosmed.

Zrobiłam małe odkrycie,mianowicie użyłam wczoraj duetu,który zrobił mi tak ładne włosy,jakich dawno nie miałam.Po myciu włosów nałożyłam na 15 minut Kallos Protox(znowu zaczęłam czasami używać protein) i po spłukaniu na 5 minut Blueberry.Mam niesamowicie błyszczące i gładkie włosy,mój chłopak mówi że są świetne w dotyku,leją się przez palce.

Kupiłam też jedwab Green Pharmacy,skusił mnie aloes,oraz olejek Loreala odżywczy.Ciężko mi coś na razie powiedzieć na ich temat,ale używam ich w ten sposób,że najpierw kładę GP na wilgotne włosy,a po wysuszeniu Loreal.Nie da się obciążyć czy zatłuścić moich włosów,piją wszystko.

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------



To jest racja,wiadomo że flesz tak odbije światło,że wszystko będzie ładnie wyglądać.Z fleszem nawet moje połamane,rozjaśnione kłaki z czerwca wyglądały nienajgorzej.
Też mam tą nafte i też nie widzę efektów po stosowany.
sandrek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-14, 21:06   #1894
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez beatrix28 Pokaż wiadomość
hej pojawiam sie znow wiem ze troche zaniedbalam watek, a wlosy trzeba podciac i to nie mniej niz 5cm,,mysle o 10cm..nie mam zbytnio zcasu an wyrafinowana peiegnacje
wydaje mi sie ze przy karmieniu piersia lepiej nie pić drożdzy ani nic nie wcierac pt jantar? olejuje czesto tzn jak sie tylko da..tylko na maski brak czasu,niestety ,

daggmara
ja jestem 4mce po porodzie,na razie lykam prenatal z dha i jest w miare przywoicie,zawsze cos tam wyjdzie ale na razie nie zbieram garsciami,uff

Wolha wRedna ja tez wole nie scinac zbyt radykalnie,to bym dopiero miala puszcze na glowie, jak Zbyszek Wodecki
Choc zawsze lepiej miec ciut krotsze, a zadbane niz za długie ..jak te Panie ktore wrzucilyscie,z bloga...
Wow, chyba mamy (miałyśmy przed moim cięciem) podobna długość włosów Bardzo lubie Twój kolor. Z tego co kojarzę drożdże odpadają, ale wicerki chyba nie robią nic złego.

Cytat:
Napisane przez Melanchton Pokaż wiadomość
Pokaż, pokaż zdjęcia.
Oraz to co piszesz uwierdza mnie w przekonaniu, że mamy bardzo podobne włosy, mimo, że moje się nie kręcą. Kiedy miałam koło 12stu lat miałam włosy obcięte na chłopaka. Jak odrastały wyglądałam jak król lew - grzywa włosów, nie do opisania, taką mają puszystość

Z włosywych zakupów: kupiłam Biowaxa z orchideą, tego małego, różowego. Dodam go sobie jutro do henny.
Niedawno zauważyłam, że włosy potrafią być do siebie bardzo podobne mimo np różniącej je porowatości, czy skrętu lub jego braku więc wierzę, że tak może być

Dodaję zdjęcia. Co by nie mówić na pewno nie są "upiększone" Zdjęcie po lewej - przed cięciem, po prawej - dzień później już po. Niestety póki co nie zrobię nic lepszej jakości.

Mimo, że tutaj nie widać zmiany w długości to jednak jest ona nieco widoczna. Centymetr krawiecki pokazał mi, że z warstwy wierzchniej, czyli tej najbardziej zniszczonej poszło 6 cm, wierzę, że na długości tak jak pisałam 7/8 cm. Starałam się aby zdjęcia były z jak najpodobniejszej perspektywy, ale wyszło jak widać. Na zdjęciu już po cięciu mam piękny puch, po prostu tego dnia włosy miały ochotę wyglądać tak a nie inaczej.

PS. Przepraszam za tło.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg ciach.jpg (125,7 KB, 109 załadowań)
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-14, 21:08   #1895
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Dodaję zdjęcia. Co by nie mówić na pewno nie są "upiększone" Zdjęcie po lewej - przed cięciem, po prawej - dzień później już po. Niestety póki co nie zrobię nic lepszej jakości.

Mimo, że tutaj nie widać zmiany w długości to jednak jest ona nieco widoczna. Centymetr krawiecki pokazał mi, że z warstwy wierzchniej, czyli tej najbardziej zniszczonej poszło 6 cm, wierzę, że na długości tak jak pisałam 7/8 cm. Starałam się aby zdjęcia były z jak najpodobniejszej perspektywy, ale wyszło jak widać. Na zdjęciu już po cięciu mam piękny puch, po prostu tego dnia włosy miały ochotę wyglądać tak a nie inaczej.

PS. Przepraszam za tło.
Czeszesz włosy czymś "gęstozębiastym"?
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-14, 21:32   #1896
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
Czeszesz włosy czymś "gęstozębiastym"?
Tak, TT co wielokrotnie tu pisałam. Próbowałam kiedyś (3-4 miesiące) rozczesywać włosy palcami. Różnicy żadnej, komfort nieporównywalnie gorszy. Postanowiłam, że nie zdradzam TT.
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-15, 09:23   #1897
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Tak, TT co wielokrotnie tu pisałam. Próbowałam kiedyś (3-4 miesiące) rozczesywać włosy palcami. Różnicy żadnej, komfort nieporównywalnie gorszy. Postanowiłam, że nie zdradzam TT.
Pomiędzy palcami a TT jest jeszcze sporo czesadeł o "zębach pośrednich" . Jeszcze jedno pytanie - włosy z lewej strony mają bardzo fajny skręt, a te po prawej wyglądają "jak rozczesane na sucho" (tak wyglądają, nie, że to sugeruję ). Skąd ta różnica?

A właśnie, co do cięcia - długościowo totalnie nie widać tych 8 cm, dobra ta fryzjerka
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-12-15, 10:06   #1898
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
Pomiędzy palcami a TT jest jeszcze sporo czesadeł o "zębach pośrednich" . Jeszcze jedno pytanie - włosy z lewej strony mają bardzo fajny skręt, a te po prawej wyglądają "jak rozczesane na sucho" (tak wyglądają, nie, że to sugeruję ). Skąd ta różnica?

A właśnie, co do cięcia - długościowo totalnie nie widać tych 8 cm, dobra ta fryzjerka
Wiem, jest masa grzebieni. W tym roku jakiś raz czesałam włosy, także na mokro i z odżywką - właśnie grzebieniem. Po prostu pojechałam na weekend do domu i zapomniałam TT, a musiałam wtedy umyć włosy. Dla mnie było to tak sam niewygodne jak palcami. Po prostu znowu miałam wrażenie, że wyrywam sobie włosy i tyle. Używając TT wybieram wygodę.

Widzisz, a ja nie zauważam żadnej różnicy po obydwóch stronach i tym samym przyznaję, że nie umiem obserwować swoich własnych włosów

Noszę przedziałek po prawej stronie głowy. Po tym myciu zachciało mi się jednorazowo zmienić przedziałek na lewą stronę (robię tak czasami, bo później włosy są ładnie podniesione po powrocie na właściwą stronę, czyli po kolejnym myciu) miałam go tak może 2-3 min (na mokrych włosach), po czym stwierdziłam, że innym razem i przerzuciłam włosy na ten bok co zawsze. Może to to?

Brak różnicy w długości to pewnie kwestia raz, że zmienionej perspektywy, a dwa - nawet ja muszę przyznać, że 8 cm to malutko w perspektywie około 70 cm całości. Póki co cieszę się w końcu zdrowymi końcówkami

PS> Tak teraz doczytałam, chodzi Ci o zdjęcie prawe/ lewe czy o strony mojej głowy? Obydwa rozczesywane tak samo, czyli w trakcie mycia. Tylko to po cięciu tak jaki pisałam - kombinacja z przedziałkiem.
__________________
aktualizacje

Edytowane przez Wolha wRedna
Czas edycji: 2015-12-15 o 10:10
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-15, 10:10   #1899
daggmara
Z deszczem w butach
 
Avatar daggmara
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Ja tez dostrzegam, ze prawa strona ma... mniej zdefiniowany skret? Ale to nic, bo i tak wlosy masz piekne. Na tych fotkach nie widac tych jasniejszych końców.
__________________
"Nie powinniśmy budować życia z gwiazd, morza i piasku."

daggmara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-15, 10:20   #1900
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez daggmara Pokaż wiadomość
Ja tez dostrzegam, ze prawa strona ma... mniej zdefiniowany skret? Ale to nic, bo i tak wlosy masz piekne. Na tych fotkach nie widac tych jasniejszych końców.
Prawa jest spuszona po prostu. Na początku pomyliło mi się, że kascysko chodzi o to, że z prawej i lewej strony głowy mam coś innego. Ciężko dzisiaj myślę. Zaczynam wierzyć w teorię viekki, mówiącą że włosy muszą przywyknąć po cięciu, bo na tych dwóch zdjęciach jestem po użyciu tych samych kosmetyków.

Dziękuję Tych jaśniejszych włosów jest już co raz mniej + paskudne, sztuczne światło robi swoje.
__________________
aktualizacje

Edytowane przez Wolha wRedna
Czas edycji: 2015-12-15 o 10:22
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-15, 10:58   #1901
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Wiem, jest masa grzebieni. W tym roku jakiś raz czesałam włosy, także na mokro i z odżywką - właśnie grzebieniem. Po prostu pojechałam na weekend do domu i zapomniałam TT, a musiałam wtedy umyć włosy. Dla mnie było to tak sam niewygodne jak palcami. Po prostu znowu miałam wrażenie, że wyrywam sobie włosy i tyle. Używając TT wybieram wygodę.

Widzisz, a ja nie zauważam żadnej różnicy po obydwóch stronach i tym samym przyznaję, że nie umiem obserwować swoich własnych włosów

Noszę przedziałek po prawej stronie głowy. Po tym myciu zachciało mi się jednorazowo zmienić przedziałek na lewą stronę (robię tak czasami, bo później włosy są ładnie podniesione po powrocie na właściwą stronę, czyli po kolejnym myciu) miałam go tak może 2-3 min (na mokrych włosach), po czym stwierdziłam, że innym razem i przerzuciłam włosy na ten bok co zawsze. Może to to?

Brak różnicy w długości to pewnie kwestia raz, że zmienionej perspektywy, a dwa - nawet ja muszę przyznać, że 8 cm to malutko w perspektywie około 70 cm całości. Póki co cieszę się w końcu zdrowymi końcówkami

PS> Tak teraz doczytałam, chodzi Ci o zdjęcie prawe/ lewe czy o strony mojej głowy? Obydwa rozczesywane tak samo, czyli w trakcie mycia. Tylko to po cięciu tak jaki pisałam - kombinacja z przedziałkiem.
Miałam w czasie czytania tego posta rozkminy na temat swojej ślepoty, ale PSem mnie uspokoiłaś Chodziło mi o zdjęcie lewe/prawe.

Szukałam po prostu generatora tego puchu, bo Twoje włosy na wysokoporowate "nie wyglądają", a nawet gdyby takowe były, to każdy puch można opanować (a przy takiej praktyce włosomaniaczej na pewno dobrałabyś już taki zestaw).
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-15, 15:23   #1902
Emilcia_1616
Zakorzenienie
 
Avatar Emilcia_1616
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zza horyzontu;)
Wiadomości: 20 599
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

ja wlasnie kupilam Hollywod Beauty Castor, zobaczymy co z tego bedzie +1cm to juz będzie cos
__________________
24.03.2016

Edytowane przez Emilcia_1616
Czas edycji: 2015-12-15 o 15:24
Emilcia_1616 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-15, 16:59   #1903
Soupir bordeaux
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 069
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Kascysko jakie masz sposoby na opanowanie puchu?
__________________
(06.15r.) - początek włosomaniactwa

Soupir bordeaux jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-15, 17:41   #1904
sandrek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Wow, chyba mamy (miałyśmy przed moim cięciem) podobna długość włosów Bardzo lubie Twój kolor. Z tego co kojarzę drożdże odpadają, ale wicerki chyba nie robią nic złego.



Niedawno zauważyłam, że włosy potrafią być do siebie bardzo podobne mimo np różniącej je porowatości, czy skrętu lub jego braku więc wierzę, że tak może być

Dodaję zdjęcia. Co by nie mówić na pewno nie są "upiększone" Zdjęcie po lewej - przed cięciem, po prawej - dzień później już po. Niestety póki co nie zrobię nic lepszej jakości.

Mimo, że tutaj nie widać zmiany w długości to jednak jest ona nieco widoczna. Centymetr krawiecki pokazał mi, że z warstwy wierzchniej, czyli tej najbardziej zniszczonej poszło 6 cm, wierzę, że na długości tak jak pisałam 7/8 cm. Starałam się aby zdjęcia były z jak najpodobniejszej perspektywy, ale wyszło jak widać. Na zdjęciu już po cięciu mam piękny puch, po prostu tego dnia włosy miały ochotę wyglądać tak a nie inaczej.

PS. Przepraszam za tło.
Piękne. Idealne. Jak zminimalizujesz puch lub pozbędziesz się go całkowicie, będą przecudne.

Ja już próbowałam różnymi sposobami ten puch ogarnąć. Zimny nawiew suszarki, płukanki, emolientowe odżywki/maski/balsamy, serum czy coś i zawsze nic.
sandrek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-15, 18:23   #1905
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
Miałam w czasie czytania tego posta rozkminy na temat swojej ślepoty, ale PSem mnie uspokoiłaś Chodziło mi o zdjęcie lewe/prawe.

Szukałam po prostu generatora tego puchu, bo Twoje włosy na wysokoporowate "nie wyglądają", a nawet gdyby takowe były, to każdy puch można opanować (a przy takiej praktyce włosomaniaczej na pewno dobrałabyś już taki zestaw).
Mnie dzisiaj trzeba wybaczyć umysłową ułomność. Praca mnie wyprała z logicznego myslenia i kojarzenia.

kascysko ja wychodzę z założenia, że generatorem może być wszystko, włącznie z różnym czasem trzymania włosów zawiniętych w ręcznik (kiedyś odniosłam takie wrażenie, że nawet to ma znaczenie), ale po prostu nie da się ukryć, że ja mam włosy ze skłannością do niesamowitego puszenia i to zawsze wylezie. Czasami tylko mniej lub bardziej.

Na tych zdjęciach mam włosy ugniatane na tej samej piance, użyłam tego samego szmaponu i maski,a różnica jak sama widzisz jest. Jedyne co je ewentualnie różni oprócz oczywiście cięcia to to, że u fryzjera zostały umyte szamponem zapewne zawierającym SLeS (ale i kilo silikonów), a te przed fryzem nie były oczyszczane jakieś 1,5 miesiąca.

Osobiście nie wierzę w to, że puch da sie zniwelować w każdym (a szczególnie) moim przypadku. No i przyznaję, że nie szukam na niego sposobu.

Napisz proszę konkretnie dlaczego moje włosy nie wyglądaja na wysokoporowate? Bo serio ja od zawsze żyję z przeświadczeniem, że takie są i że właśnie spełniają wiele kryteriów wysokoporowatości. W Twoim teście wyszło mi, że mam wysokoporowate w kierunku średnich i w to jestem skłonna uwierzyć, ale nawet za w pełni średnioporowate bym ich nie uwarzała.

Cytat:
Napisane przez sandrek Pokaż wiadomość
Piękne. Idealne. Jak zminimalizujesz puch lub pozbędziesz się go całkowicie, będą przecudne.

Ja już próbowałam różnymi sposobami ten puch ogarnąć. Zimny nawiew suszarki, płukanki, emolientowe odżywki/maski/balsamy, serum czy coś i zawsze nic.
Dziekować

sanderek nie da się Mam ten puch od momentu jak mi włosy na głowie wyrosły i gdy je zniszczyłam był większy, a teraz po prostu wrócił do stanu sprzed eksperymentów.

Też trochę popróbowałam, ale nie bawiłam się zimnym nawiewem (dopiero od roku mam suszarke i to taka zwyczajna taniutka bez zimnego nawiewu, użyłam ją 2 razy), na płukanki jestem za leniwa, potrafilam przez miesiąc używać samych masek bez protein i z minimalną ilością nawilżaczy, serum betonujące po każdym myciu i nic. Ale mnie już w sumie nie zależy. Nie potrzebuję idealnych włosów, bo byłoby wtedy nudno
__________________
aktualizacje

Edytowane przez Wolha wRedna
Czas edycji: 2015-12-15 o 18:25
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-15, 18:48   #1906
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Osobiście nie wierzę w to, że puch da sie zniwelować w każdym (a szczególnie) moim przypadku. No i przyznaję, że nie szukam na niego sposobu.
Mnie się tak czy siak Twoje włosy bardzo podobają

Ja też uważam, że czynniki puchogenne są często nie do wychwycenia. Pisałam już parę razy, że w mojej długiej historii walki z puchem zdarzył się miesiąc, kiedy nic nie robiłam i puch zniknął. Nie jestem w stanie ocenić, co to wtedy spowodowało.
Sądzę, że puch właściwie zawsze da się opanować, ale niekoniecznie pielęgnacją, czasem mogą to być stylizacja lub zabiegi typu keratynowe prostowanie, co w przypadku włosów kręconych będzie jednocześnie ingerencją w ich naturalną strukturę.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-15, 22:04   #1907
Aleksandriiia
Wtajemniczenie
 
Avatar Aleksandriiia
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 169
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Whola <3
__________________

Głusi nie gęsi, swój język mają

Denko??? (48)
d/s - 24
b/s - 2
próbki/saszetki - 4
szampony - 9
wcierki - 4
serum - 2
oleje - 3
Aleksandriiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-16, 08:38   #1908
Carmela__
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 686
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Wolha,zachwycają mnie Twoje loki.Ile bym dała żeby takie mieć,w swoim naturalnym kolorze Włosy po obcięciu zdecydowanie zyskały na wyglądzie.A jak się ma tak długie włosy,to różnica w cm nie jest tak bardzo widoczna

Dziewczyny,co oprócz maski drożdżowej i jajecznej powinnam zamówić z rosyjskich kosmetyków?Kuszą mnie szampony i odżywki Natura Siberica,bo wąchałam je w nowootwartym sklepie Drogerie Polskie w Katowicach Te zapachy i cudowne opakowania mnie zachęcają,ale nie chcę trafić na jakiś bubel

W ogóle stan moich włosów uległ znaczącej poprawie,odkąd przeszłam do naturalnego koloru i odkąd używam masek z olejem z awokado.To był strzał w dziesiątkę.Wstawię w tym tygodniu jakieś zdjęcie.Chociaż oczywiście nadal bardzo im daleko do normalności,ale progres jest widoczny,a co najważniejsze,wyczuwalny pod palcami.
__________________
Hello young woman that I love
Pretty punk rock mamma that I'm thinking of
Hold me naked if you will
In your arms in your legs in your pussy I'd kill
Carmela__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-16, 09:18   #1909
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez Soupir bordeaux Pokaż wiadomość
Kascysko jakie masz sposoby na opanowanie puchu?
Wszystko zależy od jego genezy. W weekend zamierzam się zabrać za puchowe kompendium .
Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
kascysko ja wychodzę z założenia, że generatorem może być wszystko, włącznie z różnym czasem trzymania włosów zawiniętych w ręcznik (kiedyś odniosłam takie wrażenie, że nawet to ma znaczenie), ale po prostu nie da się ukryć, że ja mam włosy ze skłannością do niesamowitego puszenia i to zawsze wylezie. Czasami tylko mniej lub bardziej.

Na tych zdjęciach mam włosy ugniatane na tej samej piance, użyłam tego samego szmaponu i maski,a różnica jak sama widzisz jest. Jedyne co je ewentualnie różni oprócz oczywiście cięcia to to, że u fryzjera zostały umyte szamponem zapewne zawierającym SLeS (ale i kilo silikonów), a te przed fryzem nie były oczyszczane jakieś 1,5 miesiąca.

Osobiście nie wierzę w to, że puch da sie zniwelować w każdym (a szczególnie) moim przypadku. No i przyznaję, że nie szukam na niego sposobu.

Napisz proszę konkretnie dlaczego moje włosy nie wyglądaja na wysokoporowate? Bo serio ja od zawsze żyję z przeświadczeniem, że takie są i że właśnie spełniają wiele kryteriów wysokoporowatości. W Twoim teście wyszło mi, że mam wysokoporowate w kierunku średnich i w to jestem skłonna uwierzyć, ale nawet za w pełni średnioporowate bym ich nie uwarzała.
Jak Ci się "udaje" nie złapać puchu to Twoje włosy błyszczą. Wysokoporowatym włosom ze "stojącą łuską" w zasadzie nie udaje się osiągnąć takiego efektu.

BTW, na podstawie tej jednej Twojej wypowiedzi mam dla Ciebie kilka opcji, które mogą wywołać u Ciebie puch Zbyt rzadkie oczyszczanie długości, niedobrana stylizacja (przy tej długości szczerze wątpię, że sama pianka, nawet jakaś betonowa, podkreśli i utrwali faloloki na tyle, by się nie mierzwiły; dodatkowo - samo ugniatanie przy takiej długości i ciężarze włosów to zwykle za mało).

Dodałabym do tego jeszcze przejście optymalnej długości włosów (ale wiem, że ona dla Ciebie jest najważniejsza i ta opcja jest nie do wyeliminowania) i czesanie TT (też nie do wyeliminowania), ale myślę, że dopracowanie tego wcześniejszego mocno by Cię zaskoczyło. Ale to tylko luźne sugestie, przecież masz ten puch w dużym poważaniu

Nie każdym włosom da się "wybić puszenie całkiem z cebulek" (świetny tekst naszej Viekki ), sytuację można poprawić
<pisanie postów na raty>

Jeszcze chciałabym dodać, że moje rady odnoszą się do całokształtu (dość często o puchu wspominasz), a nie jedynie do tych dwóch zdjęć. Rozumiem, że między nimi etap oczyszczania nie wystąpił? Bo zastosowanie fryzjerskiego szamponu (nawet na SLES) przy ilości filmformerów w nim ciężko tak nazwać.

No i nie uwzględniają wpływu pogody .

Edytowane przez kascysko
Czas edycji: 2015-12-16 o 10:24
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-16, 15:18   #1910
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez Emilcia_1616 Pokaż wiadomość
ja wlasnie kupilam Hollywod Beauty Castor, zobaczymy co z tego bedzie +1cm to juz będzie cos
Ja dziś też zamówiłam Nie kupiłabym jej za te 50 zł, bo tyle chyba kosztowała na początku, ale za 20 parę już można wypróbować
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-16, 15:33   #1911
Emilcia_1616
Zakorzenienie
 
Avatar Emilcia_1616
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zza horyzontu;)
Wiadomości: 20 599
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez phideaux Pokaż wiadomość
Ja dziś też zamówiłam Nie kupiłabym jej za te 50 zł, bo tyle chyba kosztowała na początku, ale za 20 parę już można wypróbować

teraz jeszcze trzeba cos kupic do zmywania jej. na dozie zamowie jeszcze Spray Radical
__________________
24.03.2016
Emilcia_1616 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-16, 19:33   #1912
sandrek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

O tym puszeniu się chętnie bym poczytała.
sandrek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-16, 19:58   #1913
Carmela__
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 686
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez Emilcia_1616 Pokaż wiadomość
teraz jeszcze trzeba cos kupic do zmywania jej. na dozie zamowie jeszcze Spray Radical
Używałam tego sprayu razem z chłopakiem,jemu nie pomógł na wypadanie,ale nic dziwnego,bo to typowo androgenowe łysienie.Mnie super się po nim rozczesywało włosy,były gładkie,nic dziwnego bo kreatyna jest z tego co pamiętam bardzo wysoko w składzie,na drugim lub trzecim miejscu.
__________________
Hello young woman that I love
Pretty punk rock mamma that I'm thinking of
Hold me naked if you will
In your arms in your legs in your pussy I'd kill
Carmela__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-16, 20:04   #1914
Soupir bordeaux
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 069
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Ja też bym chętnie poczytala
__________________
(06.15r.) - początek włosomaniactwa

Soupir bordeaux jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-17, 10:55   #1915
paulownia
Zakorzenienie
 
Avatar paulownia
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Asarum/Karlshamn, Sweden
Wiadomości: 3 861
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Wow, chyba mamy (miałyśmy przed moim cięciem) podobna długość włosów Bardzo lubie Twój kolor. Z tego co kojarzę drożdże odpadają, ale wicerki chyba nie robią nic złego.



Niedawno zauważyłam, że włosy potrafią być do siebie bardzo podobne mimo np różniącej je porowatości, czy skrętu lub jego braku więc wierzę, że tak może być

Dodaję zdjęcia. Co by nie mówić na pewno nie są "upiększone" Zdjęcie po lewej - przed cięciem, po prawej - dzień później już po. Niestety póki co nie zrobię nic lepszej jakości.

Mimo, że tutaj nie widać zmiany w długości to jednak jest ona nieco widoczna. Centymetr krawiecki pokazał mi, że z warstwy wierzchniej, czyli tej najbardziej zniszczonej poszło 6 cm, wierzę, że na długości tak jak pisałam 7/8 cm. Starałam się aby zdjęcia były z jak najpodobniejszej perspektywy, ale wyszło jak widać. Na zdjęciu już po cięciu mam piękny puch, po prostu tego dnia włosy miały ochotę wyglądać tak a nie inaczej.

PS. Przepraszam za tło.
O raju jakie długie
paulownia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-17, 11:04   #1916
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Ja mam wrażenie, że im bliżej do "włosowego" celu, tym bardziej czas do jego osiągnięcia się dłuży. Ja zapuszczam włosy jedynie do takiej długości, by przerzucone na przód zasłaniały biust. Zostało jeszcze z 7 - 8 cm i mam wrażenie, że nie rosną
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-17, 11:10   #1917
Soupir bordeaux
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 069
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

A jaki macie mniej więcej porost na miesiąc?
__________________
(06.15r.) - początek włosomaniactwa

Soupir bordeaux jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-17, 11:35   #1918
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez Soupir bordeaux Pokaż wiadomość
A jaki macie mniej więcej porost na miesiąc?
Ciężko mi to oszacować, ponieważ nie dokonuję żadnych dokładnych pomiarów, ale będzie gdzieś 1,3 cm na miesiąc, mogło być lepiej
2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-17, 16:10   #1919
Emilcia_1616
Zakorzenienie
 
Avatar Emilcia_1616
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zza horyzontu;)
Wiadomości: 20 599
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez phideaux Pokaż wiadomość
Ja dziś też zamówiłam Nie kupiłabym jej za te 50 zł, bo tyle chyba kosztowała na początku, ale za 20 parę już można wypróbować

kupilam nafte z czarna rzodkwia, bede stosowac przed myciem wlosow, ale tez do zmywania castro, podobno nafta rozpuszcza troche ta odzywke
__________________
24.03.2016
Emilcia_1616 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-21, 12:21   #1920
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Mnie się tak czy siak Twoje włosy bardzo podobają

Ja też uważam, że czynniki puchogenne są często nie do wychwycenia. Pisałam już parę razy, że w mojej długiej historii walki z puchem zdarzył się miesiąc, kiedy nic nie robiłam i puch zniknął. Nie jestem w stanie ocenić, co to wtedy spowodowało.
Sądzę, że puch właściwie zawsze da się opanować, ale niekoniecznie pielęgnacją, czasem mogą to być stylizacja lub zabiegi typu keratynowe prostowanie, co w przypadku włosów kręconych będzie jednocześnie ingerencją w ich naturalną strukturę.
Dziękuję

Pamiętam dokładnie, że jakiś czas temu przed keratynowym prostowaniem pokazywalaś włosy bez puszku i pisałaś, że zmiany peilęgnacji brak, a efekt taki jak widać.

No właśnie, a ja nie mam ochoty włosów częstować encanto, czy bawić się szczotką lub lokówką. Nie mam żadnej z nich nawet. Dobrze mi z tym, że mam świadomość ich zdrowia.

Cytat:
Napisane przez Aleksandriiia Pokaż wiadomość
Whola <3


Cytat:
Napisane przez Carmela__ Pokaż wiadomość
Wolha,zachwycają mnie Twoje loki.Ile bym dała żeby takie mieć,w swoim naturalnym kolorze Włosy po obcięciu zdecydowanie zyskały na wyglądzie.A jak się ma tak długie włosy,to różnica w cm nie jest tak bardzo widoczna

Dziewczyny,co oprócz maski drożdżowej i jajecznej powinnam zamówić z rosyjskich kosmetyków?Kuszą mnie szampony i odżywki Natura Siberica,bo wąchałam je w nowootwartym sklepie Drogerie Polskie w Katowicach Te zapachy i cudowne opakowania mnie zachęcają,ale nie chcę trafić na jakiś bubel

W ogóle stan moich włosów uległ znaczącej poprawie,odkąd przeszłam do naturalnego koloru i odkąd używam masek z olejem z awokado.To był strzał w dziesiątkę.Wstawię w tym tygodniu jakieś zdjęcie.Chociaż oczywiście nadal bardzo im daleko do normalności,ale progres jest widoczny,a co najważniejsze,wyczuwalny pod palcami.
Dziękuję

Miałam kiedyś jeden z szamponów Natura Siberica i był bardzo fajny. Od siebie polecam za to popatrzeć na składy masek Planeta Organica (marokoańska, tajska, toskańska, ajurwedyjska). To są dość ciężkie i emolientowe maski. Jeśli znasz już mniej więcej, które oleje Twoim włosom pasują - moga być dobrym wyborem.

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
Jak Ci się "udaje" nie złapać puchu to Twoje włosy błyszczą. Wysokoporowatym włosom ze "stojącą łuską" w zasadzie nie udaje się osiągnąć takiego efektu.

BTW, na podstawie tej jednej Twojej wypowiedzi mam dla Ciebie kilka opcji, które mogą wywołać u Ciebie puch Zbyt rzadkie oczyszczanie długości, niedobrana stylizacja (przy tej długości szczerze wątpię, że sama pianka, nawet jakaś betonowa, podkreśli i utrwali faloloki na tyle, by się nie mierzwiły; dodatkowo - samo ugniatanie przy takiej długości i ciężarze włosów to zwykle za mało).

Dodałabym do tego jeszcze przejście optymalnej długości włosów (ale wiem, że ona dla Ciebie jest najważniejsza i ta opcja jest nie do wyeliminowania) i czesanie TT (też nie do wyeliminowania), ale myślę, że dopracowanie tego wcześniejszego mocno by Cię zaskoczyło. Ale to tylko luźne sugestie, przecież masz ten puch w dużym poważaniu

Nie każdym włosom da się "wybić puszenie całkiem z cebulek" (świetny tekst naszej Viekki ), sytuację można poprawić
<pisanie postów na raty>

Jeszcze chciałabym dodać, że moje rady odnoszą się do całokształtu (dość często o puchu wspominasz), a nie jedynie do tych dwóch zdjęć. Rozumiem, że między nimi etap oczyszczania nie wystąpił? Bo zastosowanie fryzjerskiego szamponu (nawet na SLES) przy ilości filmformerów w nim ciężko tak nazwać.

No i nie uwzględniają wpływu pogody .
Tylko, że widzisz, to jest najprawdopodobniej jedyna cecha, nie pasująca do włosów wysokoporowatych. Pozostałe mają u mnie odzwierciedlenie więc logicznym jest, że włosy traktuję jako wysokoporowate.

Włosy oczyszczam za każdym razem przed położeniem henny (nawet jeśli tylko na odrost to i tak piłuję całość SLeSem) co 2 miesiące. Jesli nie zapomnę robię to jeszcze raz pomiędzy, ale tu różnie bywa. Nie znoszę "skrzypienia" włosów, ale postaram sie pamiętać i oczyszczać teraz włosy częściej

Wiem jaka jest moja optymalna długość, ale mnie ona nie satysfakcjonuje dlatego nie będe jej miała. Może sama pianka to za mało, ale no cóż, mnie się nie chce bawić. Lubię wgnieść piankę, przerzucić włosy na plecy zrobić palcami przedziałek i... to wszystko.

To, że mam kręcone/falowane/puszące się włosy nie stanowi bezwględnego przykazu, że mam ten skręt wydobywać, hołubić i sie nad nim trząść. To nie jest jedyna słuszną drogą, a mam czasami wrażenie, że próbujesz mi ją wciskać na siłę. O puchu wspominam, bo go mam i wspominać pewnie będe nadal.

Cytat:
Napisane przez Emilcia_1616 Pokaż wiadomość
teraz jeszcze trzeba cos kupic do zmywania jej. na dozie zamowie jeszcze Spray Radical
Chciałabym go kiedyś wypróbować.

Cytat:
Napisane przez paulownia Pokaż wiadomość
O raju jakie długie
Za 10 -15 cm cel zostanie osiągnięty

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5383121 9]Ja mam wrażenie, że im bliżej do "włosowego" celu, tym bardziej czas do jego osiągnięcia się dłuży. Ja zapuszczam włosy jedynie do takiej długości, by przerzucone na przód zasłaniały biust. Zostało jeszcze z 7 - 8 cm i mam wrażenie, że nie rosną [/QUOTE]

Bo im masz dłuższe włosy tym mniej widać każdy jeden nowy centymetr.

Cytat:
Napisane przez Soupir bordeaux Pokaż wiadomość
A jaki macie mniej więcej porost na miesiąc?
1 cm. Zawsze i bez wyjątku. Obserwowane na odroście

Denerwuje się, bo 7 grudnia zrobiłam zamówienie w sklepie Seboradinu i póki co żadnych wieści. Co prawda płatność przy odbiorze, ale ile można czekać?
__________________
aktualizacje

Edytowane przez Wolha wRedna
Czas edycji: 2015-12-21 o 12:23
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-03-03 18:01:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:35.