jakie buty dla mnie?

[0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e]

Witajcie ponownie. Przychodzę do Was z pytaniem i prośbą o poradę w kwestii butów na obcasie. Nigdy za takimi nie przepadałam i zwykle nosiłam, wiecie, tylko na specjalne okazje. Chciałabym jednak odstawić trampki i baleriny w kąt i zacząć trochę nosić obcasów. Nie mam super szczupłych nóg, ani pięknego wcięcia w kostce i mam wrażenie, że w tradycyjnych szpilkach moje nogi wyglądają dość topornie. Nie wiem jaki fason byłby dla mnie odpowiedni, myślałam o takich jak w załącznikach. Co Wy myślicie? Poradźcie proszę. Będę wdzięczna za fotki

ZOBACZ KOMENTOWANY WIESZAK

[thealee]

3 na pewno odpadają - taki fason bardzo skraca nogi niestety. Pierwsze to samo, aczkolwiek w nieco mniejszym stopniu.
Drugie są cudowne, ale mam wrażenie, ze mogą byc nieco zbyt masywne. Są jednak najlepsze z całej trójcy

[KittenFromHeaven1989]

2

[0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e]

Nie chodziło mi o te konkretne modele, to tylko przykłady. Raczej o pomoc w dobraniu fasonu - rodzaj obsasa, mniej/bardzie zabudowane ?

[madzia_cz7]

A może na początek botki?? Wiadomo, że kiepsko jeszcze z wiosennymi kolekcjami w sklepach, ale tak za miesiąc, może nawet pod koniec lutego powinnaś wybrać się d sieciówki i zacząć przymierzać różne fasony. Z doświadczenia wiem, że na początku sezonu fasony są najfajniejsze, przede wszystkim jest cała rozmiarówka Powinnaś uzbroić się w "anielską cierpliwość" i poprzemierzać wszystkie możliwe fasony. Metodą prób i błędów, i pomocy sprzedawczyni, na pewno znajdziesz fajny, pasujący do Ciebie fason

[nikisa]

Po opisie spodziewałam się na prawde grubych baleronów
Może nie są to wykałaczki, ale bez przesady
Również uważam, że powinnaś zacząć od botków, ponieważ szybciej w nich pochodzisz niż w zwykłych szpilkach, a poza tym będziesz mogła się przyzwyczaić do obcasów

[0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e]

Napisane przez madzia_cz7

A może na początek botki?? Wiadomo, że kiepsko jeszcze z wiosennymi kolekcjami w sklepach, ale tak za miesiąc, może nawet pod koniec lutego powinnaś wybrać się d sieciówki i zacząć przymierzać różne fasony. Z doświadczenia wiem, że na początku sezonu fasony są najfajniejsze, przede wszystkim jest cała rozmiarówka Powinnaś uzbroić się w "anielską cierpliwość" i poprzemierzać wszystkie możliwe fasony. Metodą prób i błędów, i pomocy sprzedawczyni, na pewno znajdziesz fajny, pasujący do Ciebie fason

Tak właśnie myślałam, żeby zacząć od jakiś takich przejściowych botków, natomiast w maju mam komunię mojej chrześnicy i już pomijając to, że chciałabym wyglądać elegancko, to nie chciałabym cały dzień męczyć się w butach na obcasie. Przeglądam internet, ale widzę, że króluje platforma i wysoka szpilka, a mam 172cm wzrostu

Napisane przez nikisa

Po opisie spodziewałam się na prawde grubych baleronów
Może nie są to wykałaczki, ale bez przesady
Również uważam, że powinnaś zacząć od botków, ponieważ szybciej w nich pochodzisz niż w zwykłych szpilkach, a poza tym będziesz mogła się przyzwyczaić do obcasów

No nie są to jakieś balerony, natomiast kiedyś były dużo szczuplejsze i jak musiałam założyć jakieś obcasy, to czułam się pewniej. Teraz mam wrażenie małej stopy i słoniowej reszty
Na jakie botki powinnam zwrócić szczególną uwagę? Byłabym wdzięczna za jakieś przykładowe fotki, bo kompletnie nei wiem co mogłoby pasować.

[madzia_cz7]

[1=0f0603ed06f411a5d3d78a7 f01b50240947bf49a_6024742 79be1e;31667767]Tak właśnie myślałam, żeby zacząć od jakiś takich przejściowych botków, natomiast w maju mam komunię mojej chrześnicy i już pomijając to, że chciałabym wyglądać elegancko, to nie chciałabym cały dzień męczyć się w butach na obcasie. Przeglądam internet, ale widzę, że króluje platforma i wysoka szpilka, a mam 172cm wzrostu



No nie są to jakieś balerony, natomiast kiedyś były dużo szczuplejsze i jak musiałam założyć jakieś obcasy, to czułam się pewniej. Teraz mam wrażenie małej stopy i słoniowej reszty
Na jakie botki powinnam zwrócić szczególną uwagę? Byłabym wdzięczna za jakieś przykładowe fotki, bo kompletnie nei wiem co mogłoby pasować.[/QUOTE]


Rozumiem ten "ból", sama do niskich nie należę Tym bardziej,że w maju komunia, zacznij już od początku marca szukać butów-najfajniejsze fasony są na początku sezonu i potem się nie powtarzają, można znaleźć perełki. A jakiś pomysł na strój? W czym czujesz się wygodnie?

Może coś takiego? Mam prawie takie same jak te pierwsze, tylko czarne i nadają się zarówno do spodni, jak i do najzwyklejszej, prostej sukienki. Te z żabotem lub innymi ozdobami w tym miejscu, wg mnie wydłużają nogę

[0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e]

Napisane przez madzia_cz7

Rozumiem ten "ból", sama do niskich nie należę Tym bardziej,że w maju komunia, zacznij już od początku marca szukać butów-najfajniejsze fasony są na początku sezonu i potem się nie powtarzają, można znaleźć perełki. A jakiś pomysł na strój? W czym czujesz się wygodnie?

Może coś takiego? Mam prawie takie same jak te pierwsze, tylko czarne i nadają się zarówno do spodni, jak i do najzwyklejszej, prostej sukienki. Te z żabotem lub innymi ozdobami w tym miejscu, wg mnie wydłużają nogę

Dziękuję Madziu za odpowiedź i przykładowe butki - oba fasony mi się podobają. Będę szukać czegoś w tym stylu. A czy masz pomysł na jakieś wiosenne botki?
Na strój nie mam jeszcze pomysłu, zwłaszcza, że teraz kiedy przytyłam prawie 10 kg już nie każdy fason wygląda OK. Myślałam o czymś w tym kroju co w załączniku, bo mój brzuch już nie jest superpłaski i zwłaszcza po jedzeniu nie wygląda to dobrze (co można zauważyć na jednym z dodanych przeze mnie zdjęć).