baby hair - pomocy, czy powinnam się ich pozbyć?

[youmynothing]

PRZEPRASZAM JAK ZŁA KATEGORIA! bardzo nie podobają mi się tzw. baby hair, ostatnio zepsuły mi totalnie fryzurę kiedy rosły i nieszczęśnie to zauważyłam, nie będę się tłumaczyć jak to wygląda. nie dość że przeszkadzają to jak je zakrywam za uszy lekko to i tak brzydko bo mam takie kółko jakby na 1/3 czoła (a grzywkę drugą strnoę na bok, to wygląda jak dwie grzywki..) i strasznie przeszkadzają, już wchodzą na oczy. wpadłam na tak pomysł póki są krótkie i jakoś je rozróżniam - u fryzjera po pofarbowaniu moja fryzura to już nie było to co wcześniej bo " wmieszały się w tło". mam zamiar potraktować jakąś małą część, tą "grzywkę" wodą utlenioną, żeby poodpadały, może trochę głupi pomysł i lepszy inny ale nie znam - czy one powypadają i już się nie pojawią? wie ktoś? i nie mówcie że to głupi pomysł bo wiem co robię, mamie też o tym powiedziałam to oczywiście to skrytykowała

[Lorelai88]

większość dziewczyn dbających o włosy marzy o wysypie baby hair a Ty chcesz się ich pozbyć?;P Może i są teraz nieco denerwujące, odstają i sprawiają wrażenie jakby fryzura była w nieładzie, ale jak podrosną to nie będą już tak odstawać, położą się i będą zachowywać się jak reszta fryzury Póki co możesz próbować je wygładzać odżywką bez spłukiwania lub jedwabiem.

[Puszyslawa]

Przecież babyhair są teraz bardzo modne! Popatrz na te wszystkie messy bun i inne "nieułożone" fryzury i wszystkie upięcia. Są takie... dziewczęce. Lepiej ich nie ruszaj, bo jeszcze ten eksperyment rozprzestrzeni się na pozostałe włosy i zaczną wypadać, albo coś. Nie ryzykowałabym.

[Faxu]

Nie rób nic z nimi i po prostu poczekaj aż urosną. To są młode normalne włosy, jeśli je jakoś skrócisz to będą odrastać i znowu będą przeszkadzać.

[Antymionka]

Napisane przez youmynothing

PRZEPRASZAM JAK ZŁA KATEGORIA! bardzo nie podobają mi się tzw. baby hair, ostatnio zepsuły mi totalnie fryzurę kiedy rosły i nieszczęśnie to zauważyłam, nie będę się tłumaczyć jak to wygląda. nie dość że przeszkadzają to jak je zakrywam za uszy lekko to i tak brzydko bo mam takie kółko jakby na 1/3 czoła (a grzywkę drugą strnoę na bok, to wygląda jak dwie grzywki..) i strasznie przeszkadzają, już wchodzą na oczy. wpadłam na tak pomysł póki są krótkie i jakoś je rozróżniam - u fryzjera po pofarbowaniu moja fryzura to już nie było to co wcześniej bo " wmieszały się w tło". mam zamiar potraktować jakąś małą część, tą "grzywkę" wodą utlenioną, żeby poodpadały, może trochę głupi pomysł i lepszy inny ale nie znam - czy one powypadają i już się nie pojawią? wie ktoś? i nie mówcie że to głupi pomysł bo wiem co robię, mamie też o tym powiedziałam to oczywiście to skrytykowała

Wątek włosowy KLIK
Aczkolwiek możesz do ujarzmienia baby hair użyć lakieru do włosów aby nie odstawały