|
Notka |
|
Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
|
Narzędzia |
2013-01-02, 20:27 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 400
|
Brak predyspozycji do jazdy
Post usunięty
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=7UeH0...-03%20Odsapnij Na poprawę humoru Skoro można usuwać płody bo nie są jeszcze dziećmi to dlaczego nie można "usuwać" trzylatków? Przecież oni też nie są jeszcze dorośli. Edytowane przez Flai Czas edycji: 2013-02-02 o 16:05 |
2013-01-02, 20:41 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 476
|
Dot.: Brak predyspozycji do jazdy
Nie każdy nadaje się do prowadzenia auta- taka jest prawda lepiej być wiecznie pasażerem niż niż wsiąść za kółko i kogoś zabić. Może to jest jednak nie dla ciebie skoro po tylu godzinach się nie czujesz pewnie.
|
2013-01-02, 20:53 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Brak predyspozycji do jazdy
fakt- nie każdy musi być kierowcą ale pamiętaj też, ze jazda na kursie to jedno a po zdaniu prawka to drugie. Skoro zainwestowałaś już sporo czasu, wysiłku i pieniędzy to ja na Twoim miejscu zrobiłabym wszystko, żeby zdać. Nie musisz potem od razu wsiadać za kółko i wjeżdżać to centrum wielkiego miasta- może z pomocą dobrego, cierpliwego kierowcy nabierzesz wprawy a z czasem będziesz czuła się za kółkiem pewniej. oczywiście nic na siłę- jeśli naprawdę czujesz, że to nie dla Ciebie to odpuść, ale myślę, że warto spróbować i walczyć. zresztą takie rozterki miała pewnie nie jedna kursantka a znam co najmniej kilka, które z płaczem zdawały po 6-7 razy a teraz radzą sobie świetnie za kółkiem
powodzenia |
2013-01-02, 22:41 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Brak predyspozycji do jazdy
Też jestem zdania,że nie każdy musi być kierowcą...
I myślę,że jeśli totalnie Ci nie idzie,to lepiej zrezygnować,bo brak zdecydowania przy prowadzeniu pojazdu to chyba najgorsze co może być. Bo jak uda Ci się zdać już ten egzamin to obok nie będzie już instruktora,który zahamuje i będziesz zdana wyłącznie na siebie. Nawet cierpliwy pasażer,który z Tobą będzie jeździł niewiele Ci pomoże,bo on też nic nie będzie mógł zrobić w awaryjnej sytuacji. Lepiej chyba nie ryzykować swojego i innych zdrowi oraz życia. |
2013-01-03, 01:14 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 33
|
Dot.: Brak predyspozycji do jazdy
Fakt nie każdy się nadaje na kierowcę , o sobie też tak myślałam zanim poszłam na prawko a potem po kolejnych nie zdanych egzaminach też. Naprawdę bardzo dużo zależy od instruktora, druga sprawa gdzie te godziny wyjeżdżamy. Ja np. mieszkam w małym mieście i do Krakowa gdzie zdawałam mam godzinę prostej głównej drogi z pierwszeńswem więc z 3 godzin jazd zostawała godzina na jazdę w mieście , gdzie można się było czegoś nauczyć bo na takiej prostej drodze to czego się człowiek uczy.no chyba że to pierwsza godzina ja tak naprawdę dopiero kiedy zapisałam się do Krakowa na jazdy doszkalające zobaczyłam swoje braki. Piszesz że masz problem z oceną sytuacji na drodze ale z czego to wynika ? tylko z rozkojarzenia?nie wiesz kto ma pierwszeństwo na skrzyżowaniu czy jak się ustawić ? nie patrzysz na znaki czy może masz braki w wiedzy teoretycznej? Trzeba sobie na to odpowiedzieć i ćwiczyć , ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć Ćwiczenie czyni mistrza Nad koncentracją też się da Nie poddawaj się tak łatwo skoro kosztowało Cię to już tyle kasy i nerwów, zrezygnować zawsze można ale lepiej mieć pewność ,że zrobiło się wszystko co w swojej mocy niż potem żałować . miesiąc przerwy dla kogoś kto jeszcze nie ma dużej wprawy w jeździe to dużo , dlatego też jeśli się długo czeka na termin warto kilka dni przed egzaminem pojeździć jeśli instruktor nam wytknie jakieś błędy przynajmniej wiemy na co zwrócić szczególną uwagę przy egzaminie żeby ich nie popełnić
__________________
monia |
2013-01-03, 05:28 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 400
|
Dot.: Brak predyspozycji do jazdy
Post usunięty
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=7UeH0...-03%20Odsapnij Na poprawę humoru Skoro można usuwać płody bo nie są jeszcze dziećmi to dlaczego nie można "usuwać" trzylatków? Przecież oni też nie są jeszcze dorośli. Edytowane przez Flai Czas edycji: 2013-02-02 o 16:05 |
2013-01-03, 06:20 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 92
|
Dot.: Brak predyspozycji do jazdy
szczerze? to ja bym nie chciala zebys zdala bo jestes niebezpieczna na drodze
moze sie nie nadajesz, skoro bo tylu godz nadal robisz podst bledy |
2013-01-03, 14:41 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 33
|
Dot.: Brak predyspozycji do jazdy
spróbuj do tego podejść na luzie uwierzyć że dasz radę i że to sprawia frajdę , jeśli jesteś spięta faktycznie będziesz robić błędy takie podejście nie ułatwia Ci tego , przede wszystkim Ty masz to zrobić dla siebie nie dla kogoś, Ty musisz czuć się dobrze za kółkiem bo to Ty będziesz odpowiadać na drodze nie rodzice , w jednym mają rację trzeba próbować ale tylko wtedy będzie miało to sens jeśli Ty będziesz tego chciała i wtedy też i na pewno więcej się nauczysz na jazdach. Ja dziś odebrałam prawko , zaraz pod starostwem wsiadłam za kółko i przyjechałam do domu te 5km , które przejechałam cieszyło mnie jak głupią chociaż troszkę się bałam. Rodzice powinni motywować nie zmuszać. Cóż jeszcze mogę poradzić - powiem jak moj jeden instruktor " radzę się dobrze zastanowić co pani robi i dlaczego i samej sobie odpowiedzieć czy pani chce jeździć czy zdać egzamin ? bo nawet jeśli pani zda to może się dla pani źle skończyć, bo nie będzie obok kogoś kto za panią będzie mógł zareagować " i powiem tak nie był zbyt grzeczny jak to mówił wydarł się na mnie ale tego mi było trzeba faktycznie wzięłam się za siebie i zaczęłam myśleć na drodze , uważać na znaki zwłaszcza przed wszelkimi skrzyżowaniami i potem już tylko jechałam i o tu mam pierwszeństwo o tu mam puścić tych i tych i poszło zaczęłam jeździć a nie wykonywać czynności za kółkiem a dziś cieszę się z odbioru prawka Tobie też tego życzę
__________________
monia Edytowane przez monikuca Czas edycji: 2013-01-03 o 14:46 |
2013-01-03, 17:05 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 400
|
Dot.: Brak predyspozycji do jazdy
Post usunięty
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=7UeH0...-03%20Odsapnij Na poprawę humoru Skoro można usuwać płody bo nie są jeszcze dziećmi to dlaczego nie można "usuwać" trzylatków? Przecież oni też nie są jeszcze dorośli. Edytowane przez Flai Czas edycji: 2013-02-02 o 16:06 |
2013-01-03, 23:42 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 33
|
Dot.: Brak predyspozycji do jazdy
Flai miałam trudności z koordynacją właśnie , ciężko mi było wszystko na raz zgrać uważać na drogę, pieszych i znaki. Kiedyś na łamanym pierwszeństwie , patrzę na znak i widzę niby która to z pierwszeństwem i wiem ,że mam ustąpić a pcham się na skrzyżowanie i wtedy właśnie taką burę dostałam , że mi w pięty poszło i na 2 dzień już było inaczej. Lepiej chyba zatrzymać się na ustąp i upewnić że możemy jechać niż nie zauważyć nadjeżdżającego pojazdu i mieć kolizję. Fakt jeśli masz dobrą widoczność i się rozejrzysz i widzisz, że nic nie jedzie zatrzymać się nie musisz ale chyba nic się nie stanie jak się zatrzymasz. Z tego co piszesz wcale nie jest tak źle z Tobą brakuje Ci jeszcze pewnych umiejętności ale to się wyrobi z czasem tylko musisz wreszcie uwierzyć w swoje możliwości, że dasz radę nikt po zdaniu egzaminu nie jest super kierowcą , jeżdżąc zdobywa się doświadczenie. Mnie ciągle mówili, że chcę wszystko robić za szybko, bo 1 instruktor mnie ganił za małą dynamikę a potem wszyscy mówili że ważniejsze bezpieczeństwo lepiej wolniej i bezpiecznie niż dynamicznie, musimy sami za sobą nadążać. Ciężko mi potem było do tego wolnego się przyzwyczaić. ja też jak coś zrobiłam źle od razu się rozkojarzałam bo się denerwowałam a wtedy to już byk za bykiem.Opanowanie i spokój jest za kierownicą bardzo ważne , wtedy się skupiamy na jeździe i na tym jak co wykonać nie roztrząsamy błędów bo to wywołuje fale kolejnych. Ok zapamiętujemy co zrobiliśmy źle i skupiamy się na dalszej drodze . Długo to trwało zanim to osiągnęłam zdałam dopiero za 7 podejściem po wyjeżdżonych jakichś 40 godz.
Zacznij się tym cieszyć a na pewno pójdzie lepiej trzymam kciuki
__________________
monia Edytowane przez monikuca Czas edycji: 2013-01-03 o 23:52 |
2013-01-06, 13:45 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 400
|
Dot.: Brak predyspozycji do jazdy
Post usunięty
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=7UeH0...-03%20Odsapnij Na poprawę humoru Skoro można usuwać płody bo nie są jeszcze dziećmi to dlaczego nie można "usuwać" trzylatków? Przecież oni też nie są jeszcze dorośli. Edytowane przez Flai Czas edycji: 2013-02-02 o 16:06 |
2013-01-07, 15:39 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 33
|
Dot.: Brak predyspozycji do jazdy
Po prostu musisz zmienić nastawienie na bardziej optymistyczne nie przejmować się tym, że instruktor krzyczy bo jemu zwyczajnie nerwy mogą siąść jak widzi jak np pakujesz się gdzieś po auto albo cuś,on też ma nerwy. Nie przejmować się nie znaczy puścić mimo uszu bo trzeba się nad tym na spokojnie zastanowić co się źle zrobiło i czemu ale nie w trakcie jazdy bo najzwyczajniej popełnisz kupę następnych myśląc o poprzednich. jeśli coś zrobisz nie tak skup się na dalszej jeździe aby niczego innego nie zawalić. Jeśli nie umiesz tego zrobić to może faktycznie daj sobie spokój z jazdą w końcu brak prawka to nie koniec świata aczkolwiek bardzo przydatna rzecz. Decyzja należy do Ciebie i od Ciebie zależy jak to się zakończy. Ja mogę tylko wyrazić co myślę
__________________
monia |
2013-01-11, 16:15 | #13 |
Raczkowanie
|
Dot.: Brak predyspozycji do jazdy
Miałam na odwrót za szybko jeździłam,zbyt pewnie i to mnie gubiło
__________________
zapuszczanie włosów start 1.05.2012 = 23cm,1.01.2013=30cm, 09.04.2013 36cm,26.05.2013=39cm....c el 43cmCel osiągnięty-1.11.2013=43cmZap uszczamy dalej Cel 55 cm |
2013-01-16, 10:43 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Brak predyspozycji do jazdy
Niezdecydowany kierowca swoim nieprzewidywalnym zachowaniem zagraża innym użytkownikom drogi. Dlatego o ile zawsze radziłam zdawać do skutku to w przypadku gdy piszesz, że po 45 godzinach za kółkiem na każdych jazdach stwarzasz sytuacje, które bez interwencji instruktora skończyłyby się wypadkiem polecam ci jednak odpuścić.
|
2013-01-16, 16:35 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Brak predyspozycji do jazdy
Zmień instruktora, ten najwyraźniej nie potrafi nauczyć Cię myślenia za kierownicą, bo tak myślenia i przewidywania trzeba się nauczyć.
__________________
Nina 💕 29.01.2017 |
2013-01-16, 17:30 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 548
|
Dot.: Brak predyspozycji do jazdy
Może zmień szkołę jazdy? Popytaj znajomych o innych instruktorów, są tacy, którzy są i sympatyczni, i wytłumaczyć potrafią, i są przede wszystkim bardzo spokojni. Myślę, że potrzeba Ci dużo spokoju - czyli instruktora z anielską cierpliwością i niezachwianym spokojem.
Ja póki co oblałam jeden egzamin, z własnej winy i głupoty. Jeśli chodzi o jazdy, to w mojej szkole jazdy, jest ponad 10 instruktorów. Jazdy są rozpisywane każdego dnia osobno i w zasadzie nie wiadomo na kogo trafisz - chyba że po indywidualnej prośbie, czasem instruktor ma stałych kursantów + dodatkowych. I z instruktorami jeździłam już wieloma.. Jeden był mega spokojny i rozmowny, ale teraz żałuję, że przejeździłam u niego ok. 13h - jak zaczęłam jeździć z innym instruktorem, to okazało się, że mam wielkie braki. Inny z kolei miał wkurzający charakter, u jednego mi się bardzo spodobało, u obecnego jest chyba najlepiej. Z jedną babką jeździć nie mogę - tak się raz zestresowałam, że robiłam błędy, które robiłam na początku kursu.. Od każdego coś jednak wyciągnęłam, coś się nauczyłam.. A piszę to wszystko, żeby pokazać jak dużo zależy od instruktora. Może poszukaj kogoś innego - świeżego, z nową myślą, kogoś, kto może pokaże Ci coś innego, nauczy innych sposobów na koncentrację, której zdaje się Ci brakuje. Teraz będę miała drugi egzamin i zaczęłam od spisania sobie na kartce, tego co chcę poćwiczyć, przed czym mam obawy i z czym mam problem. Może też od tego zacznij? Chcesz ruszać, zanim zapali się zielone światło? Może narysuj sobie jakoś tę sytuację, opisz, może tym sposobem bardziej to zapamiętaj? Albo za każdym razem, jak zbliżasz się do czerwonego, bądź już na nim stoisz, to wyobraź sobie, że jak byś teraz pojechała, to by była niezbyt piękna, ale za to efektowna kraksa. Wyobraź ją sobie - wtedy to na pewno ostudzi zapał, żeby ruszyć za wcześnie. Przede wszystkim musisz pilnować koncentracji, skupienia. Patrz co się dzieje na drodze, nawet jak siedzisz z boku - w końcu wejdzie Ci to w nawyk. Powodzenia! Nie poddawaj się. |
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:24.