benzacne.. :)

[elisska]

mam do was pytanie.. może sie wydać banalne... wiec czym sie różni benzacne 5% od 10%? używałam 5 % dosć dłuugo.. i teraz kupiłam sobie 10 % używam go pare dni i wydaje mi sie że ten 5% był lepszy! szybciej znikały syfki po nim.... a myślałam że 10 % jest mocniejszy nio i że bedzie lepszy od tego 5%... prosze o info
z góry dziękuje za pomoc!

[ooliwka]

jak sama nazwa wskazuje jest mocniejszy ale mi ostatnio za bardzo podraznia skóre
jeśli wolisz 5% to go kupuj

[kaska07]

ja używałam i tego i tego, ten 5% jest jak sama widzisz zelowy a ten drugi bardziej gesty. Jak dla mnie 10% jest za silny bo naprawde przesusza mi skore ale i ten iten jest skuteczny

[elisska]

tak też myślałam że ten 10 % jest mocniejszy.. ale zmyliło mnie to że ten 5% na mnie lepiej działa i szybciej mi pomaga
dziękuje za odpowiedzi!! pozdrawiam papa

[Filip_inka]

Wiadomo ze jak skora jest za bardzo przesuszona to pojawia sie wiecej krostek wiec jesli uzywasz tego 10% pamietaj o nawilzaniu skory

[anniaa]

ee wiesz 5% jest bardziej przeznaczony dla twarzy a ten 10% do innych miejsc np dekolt... lepiej uzywac 5% lepiej sobie radzi z twarza i tak nie wysusza... i nie uzywaj długo benzapne bo bedziesz miec ich - syfek jeszcze wiecej .... to sie stosuje przez 3 tyg i przerwa miesiac

[indiego]

Napisane przez anniaa

ee wiesz 5% jest bardziej przeznaczony dla twarzy a ten 10% do innych miejsc np dekolt... lepiej uzywac 5% lepiej sobie radzi z twarza i tak nie wysusza... i nie uzywaj długo benzapne bo bedziesz miec ich - syfek jeszcze wiecej .... to sie stosuje przez 3 tyg i przerwa miesiac

aniu dziwne ze udzielasz takich nie fachowych informacji!!!

nadtlenek benzoilu jest lekiem ktory nalezy stosowac dlugo ok 3 miesiecy gdyz nie jest to lek szybko dzialajacy, proces zmiany rogowacenia mieszków wlosowych i likwidowania stanow zapalnych wymaga czasu i napewno podczas 3 tyg nie da sie zauwazyc porzadanych efektów bo to poczatek kuracji!!! na poczatku moze pojawic sie wiecej pryszczy lecz zostana one szybko wysuszone i beda sie lepiej goic pod wplywem dzialania leku, nadtlenek ma dzialanie zluszczajace stad otwierac moze zamkniete zaskórniki!!!
leczenie powinno sie zaczac lekami zawierajacymi najnizsze stezenie 3% (aknefug oxid), 4% (brevoxyl) lub 5% (akneroxid i benzacne)
w niektorych przypadkach lek moze uczulac wtedy nalezy go odstawic, jednak uczulenia nie nalezy mylic z pojawiajacymi sie na poczatku kuracji objawami towarzyszacymi kuracji czyli swedzenie pieczenie zaczerwienienie i przesuszenie skory, po pewnym czasie skora przyzwyczai sie i bedzie reagowac w mniejszym stopniu na dzialanie preparatu!!!
warto jescze dodac ze nie jest to lek na wszystkie postacie tradziku, wysoka skutecznosc uzyskuje sie podczas leczenia zapalenie mieszków wlosowych, tradziku grudkowo krostkowego, oraz form zaskornikowych zarowno otwartych jak i zamknietych!!!
preparaty 10% stosujemy osstroznie raczej punktowo lub na obszary dotkniete tradzikiem i nalezy pamietac ze objawy towarzyszace beda silniejsze!!!
i odradzam zaczynanie kuracji od 10% a potem zmiane na 5%!!!

[Mrówaaa]

Ja mam pewne pytanko. A nie chce rozpoczynać nowego wątku bo mnie zlinczujecie :P

A więc... Zużyłam już jedno opakowanie żelu 5%, skóra dobrze na niego zareagowała. Pozbyłam się już sporej części zaskórników...

Ale zastanawiam się czy kontynuowac kurację dalej żelem 5% czy kupić 10% ??? Teraz moim problemem jest jedynie czoło i z lekka broda chociaz juz na niej nic prawie nie widac.

Z góry dzięki za odp.

[Mrówaaa]

Odpowie mi ktoś?

[maddzia007]

Skoro 5% dobrze na ciebie działało to nie widze potrzeby zaczynać używać 10 % bo jest ono duzo mocniejsze.wysuszy ci skóre

[Mrówaaa]

Napisane przez maddzia007

Skoro 5% dobrze na ciebie działało to nie widze potrzeby zaczynać używać 10 % bo jest ono duzo mocniejsze.wysuszy ci skóre

Od 3 dni używam 10% skórę dobrze nawilżam, owszem schodzi ale jakby wraz z zaskórnikami. Gdy już zauważe jakieś większe efekty to wrócę dalej do 5% bo ta 10 naprawde wysusza skórę, lecz działa o wiele lepiej. Myślę, że opłaci mi się ta udręka z łuszczącą, brzydko wyglądającą buzią. Na szczęscie smaruję tylko czoło i brodę. Poczekam na efekty.

[maddzia007]

No ja używałam 10% przez tydzień i skóra wokół ust tak mi się wysuszyła że przez ponad miesiąc była strasznie czerwona i nie dało sie tego niczym zatuszować.

[Mrówaaa]

Napisane przez maddzia007

No ja używałam 10% przez tydzień i skóra wokół ust tak mi się wysuszyła że przez ponad miesiąc była strasznie czerwona i nie dało sie tego niczym zatuszować.

Staram się uważać i nie dopuszczam aby benzacne miało jakikolwiek kontakt z moimi ustami oraz oczkami i przed jego zastosowaniem smaruje tłustym kremikiem usta i oczy. To tak na wszelki wypadek

[maddzia007]

No ja teraz już mam nauczke ale co mam zrobić jesli pryszcze pojawiają mi sie głównie wokół ust? Zrezygnować całkiem z benzacne?

[Mrówaaa]

Napisane przez maddzia007

No ja teraz już mam nauczke ale co mam zrobić jesli pryszcze pojawiają mi sie głównie wokół ust? Zrezygnować całkiem z benzacne?

Zalezy jak duża jest odległość tych pryszczy od ust. Jeżeli są bardzo blisko to może nie koniecznie musisz z niego rezygnować, poprostu dobrze nawilżaj usta i nakładaj go tylko punktowo na wybrane pryszczyki.

[maddzia007]

Napisane przez Mrówaaa

Zalezy jak duża jest odległość tych pryszczy od ust. Jeżeli są bardzo blisko to może nie koniecznie musisz z niego rezygnować, poprostu dobrze nawilżaj usta i nakładaj go tylko punktowo na wybrane pryszczyki.

spróbuje tak zrobić może moja skóra nie będzie tak przesuszona

[Mrówaaa]

Napisane przez maddzia007

spróbuje tak zrobić może moja skóra nie będzie tak przesuszona

Smaruj, smaruj usteczka Ja dziś byłam u gina i od kolejnej miesiączki zaczynam brać Yasmin, napewno pomoże mi sie uporac z moim problemem do końca. I bedzie w ogole ok
A po benzacne 10% wszystkie paskudztwa mi juz i tak znikneły Zostały małe zaskórniki na czole i brodzie, po nałożeniu podkładu nie jest tak źle.

[maddzia007]

Na noc zrobiłam tak jak mi poradziłaś- posmarowałam usta grubą warstwą kremu i o dziwo faktycznie rano nie miałam żadnych podrażnień. Dziękuję

[Mrówaaa]

Napisane przez maddzia007

Na noc zrobiłam tak jak mi poradziłaś- posmarowałam usta grubą warstwą kremu i o dziwo faktycznie rano nie miałam żadnych podrażnień. Dziękuję

Cieszę się , że Ci pomogło

[browngirl29]

Witam, mam problem, na wewnwtrznych stronach ud i na posladkach mam jakies ranki, czuje jakby bylu to odparzenia, mialam babelki podsaczone woda i przekulam, stosuje benathen plus, jakby lepiej, ale dyskomfort straszny bo wolno sie goi wszytko, nie wiem co zrobic, poradzcie dzieki wielki

[karamba]

Browngirl współczuję ale nie mam pojęcia co to może być.
Pewnie inne dziewczyny pomogą!

Ja natomiast chcialam zgodnie z tematem wątku spytać o benzacne... Zastanawiam się nad jakimś dobrym preparatem punktowym i rozważam własnie benzacne, brevoxyl i masć cynkową...
ta ostatnia nie jest na recepte a dwa pozostałe?
Ile kosztują?

[Mrówaaa]

Napisane przez browngirl29

Witam, mam problem, na wewnwtrznych stronach ud i na posladkach mam jakies ranki, czuje jakby bylu to odparzenia, mialam babelki podsaczone woda i przekulam, stosuje benathen plus, jakby lepiej, ale dyskomfort straszny bo wolno sie goi wszytko, nie wiem co zrobic, poradzcie dzieki wielki

Skoro pojawiła się egzema z bąbelkami z wodą to może być naprawdę możliwe, że powstały odparzenia. Poleciłabym Ci sudocrem i/lub tolrmentiol.

[Mrówaaa]

Napisane przez karamba

Browngirl współczuję ale nie mam pojęcia co to może być.
Pewnie inne dziewczyny pomogą!

Ja natomiast chcialam zgodnie z tematem wątku spytać o benzacne... Zastanawiam się nad jakimś dobrym preparatem punktowym i rozważam własnie benzacne, brevoxyl i masć cynkową...
ta ostatnia nie jest na recepte a dwa pozostałe?
Ile kosztują?

Mi bervoxyl nie pomógł w ogole tylko z mojej skóry zrobił papier ścierny. A benzacne sobie bardzo chwalę, uzywam także nie masci, ale pastę cynkową. Taki zestaw szybko radzi sobie z niemiłymi niespodziankami

Bervoxyl 4% to koszt około 20zł
Benzacne 5% niecałe 10zł
pasta/ maść cynkowa około 3zł

[paz]

Mam taie pytanko... zaczełam stosować benzacne i pomaga mi bardzo na syfki ale mam też drobne blizny a właściwie przebarwienia na policzku, kiedys kupiłam na nie acne-derm. No i teraz wacham się czy mogę stosować jedno i drugie. Hmm jedno hamuje mi trądzik a drugie wygładza skórę sęk w tym że kuracja jednym i drugim trwa kilka miesięcy. Czy jednak stosując je jednocześnie nie przesadzę. Boje się czy oba preparaty nie podrażnią mi cery

[cattt]

paz nie ryzykowałabym na twoim miejscu

[Mrówaaa]

Napisane przez paz

Mam taie pytanko... zaczełam stosować benzacne i pomaga mi bardzo na syfki ale mam też drobne blizny a właściwie przebarwienia na policzku, kiedys kupiłam na nie acne-derm. No i teraz wacham się czy mogę stosować jedno i drugie. Hmm jedno hamuje mi trądzik a drugie wygładza skórę sęk w tym że kuracja jednym i drugim trwa kilka miesięcy. Czy jednak stosując je jednocześnie nie przesadzę. Boje się czy oba preparaty nie podrażnią mi cery

Kwas azelainowy + nadtlenek benzoilu to lekka przesada. Podrażnisz sobie skórę. Preparaty te stosowane oddzielnie strasznie wysuszają i podrażniaja buzie, a co dopiero oba razem. I możesz sobie buźke poprostu "spalić" bo napewno razem wytwarzają jakąś reakcje chemiczną. Nie polecam takich eksperymentów

[paz]

Dzieki tak coś myślałam no szkoda skończe terapie benzacne i potem pomyśle o tym drugim. Czy benzacne pomógł komuś na przebarwienia lub blizny?
Hmm musze przyznac ze nie zauważyłam mocniejszego przesuszenia skóry przy jego stosowaniu mimo że nie mam tłustej a raczej mieszaną. Nic to ciesze się że choć coś po tylu latach na mnie działa. Zła jestem na dermatolog która przepisywała mi uparcie Zineryt (ten to dopiero wysuszal) na recepte i dużo droższy! Stosuje ten żel 5% i tonik, który pachnie nieprzyjemnie, chłopak się skarży ale cera po nim ładnie wychodzi na prostą.

[karamba]

Dzięki za odpowiedz Mrówo
W takim razie kupię jutro Benzacne<rozumiem,że bez recepty!> i pastę cynkową.
Oby pomogło bo juz mam dosyć tych nic nie dających żeli punktowych, brudzącego tormentiolu i białego i zasychającego Acnefanu..

[Mrówaaa]

Napisane przez karamba

Dzięki za odpowiedz Mrówo
W takim razie kupię jutro Benzacne<rozumiem,że bez recepty!> i pastę cynkową.
Oby pomogło bo juz mam dosyć tych nic nie dających żeli punktowych, brudzącego tormentiolu i białego i zasychającego Acnefanu..

Mi naprawdę pomaga. Teraz prawie w ogole nie mam już stanów zapalnych. A dzieki benzacne skóra sie łuszczy z lekka i co za tym idzie - zaskorniki razem z nia

[karolcia_83]

Ja kiedyś używała Aneroxid. Nie iwedziałam,że jest polski tańszy odpowiednik. Ale to było kilka lat temu. Nie dawno znowu zaczęłam mieć problemy z cerą i znowu poprosiłam dermatologa o recepte na akneroxod. Pani w aptece namówiła mnie na Benzacne, bo jest sporo tańszy. I wiecie, porównując te dwa preparaty Akneroxid jest o niebo lepszy. Ma idealną konsystencję, bez grudek, nie ciągnie tak skóry jak benzacne i po 20 minutach mozna już krem nakładać na niego. Dodatkowo pięknie wybiela pozostałości po trądziku.