Potrzebna motywacja do ćwiczeń...Grupa wsparcia ?

[kas!a]

Nie mogę się zebrać do ćwiczeń, kopnijcie mnie w tyłek

[sssaaatttii]

Napisane przez kas!a

Nie mogę się zebrać do ćwiczeń, kopnijcie mnie w tyłek

nie ladnie!!! juz do roboty hihi

[katie-lee]

Napisane przez kas!a

Nie mogę się zebrać do ćwiczeń, kopnijcie mnie w tyłek

Ja już po ćwiczeniach

[kas!a]

Dobra, dostałam lanie to poszłam poćwiczyć
Mam za sobą hh abs total body burn.

A teraz zmykam na CSI.

[Kaorin]

Witam wszystkich.
Może i mnie przygarniecie do waszej grupy wsparcia. Za zgubienie kilku kilogramow w tym roku bralam sie juz z 4 razy. Zero mobilizacji. Dlatego ten wątek jest dla mnie idealny. W grupie razniej. Wczoraj byl moj pierwszy dzien cwiczen. Postanowilam robić aerobiczna 6 weidera, 15 min. skakania na skakance, 30 min. kręcenia hula hop i kilka cwiczonek na nogi. Jako rozgrzewke stosuje taniec i wyglupy przy muzyce to mnie optymistycznie nastraja do ćwiczeń.Moim problemem sa schabiki na bioderkach wystajacy brzuszek i oczywiscie uda. A taka kiedys bylam zgrabna dziewczyna. Kilogramy zaczely przybywac podczas mojego pobytu w Stanach 2 lata temu. Mam duzy biust i przy jakichkolwiek podskokach czy tez bieganiu strasznie bolala mnie skora biustu. To bardzo zniechecalo mnie do cwiczen. Ale teraz kupilam sobie biustonosz sportowy. O niebo lepiej. Teraz nie bedzie wykretow od cwiczen.Ostatnio moj chlopak powiedzial mi "oj widze coraz wiekszy brzuszek" i "o i lydki jakies takie pulchniutkie" ,"powinnas sie troche poruszac ". Tragedia i ten cellulit... Ale ja mu jeszcze pokaze zmiane.
Zatem dziewczynki bierzemy sie do roboty.
Jestem z Wami
Moje wymiary
Pas 73
biodra 95
Pupa 100
Udo 56
lydki 38
Niby wszystko proporcjonalnie w miare wyglada ale jakos tego troche za duzo
Waze 62 wzrost 168

[sssaaatttii]

Witamy, witamy!! W grupie lepiej... uzyskamy to co chcemy Tylko bez obiajnia sie!!

[Elittle]

Ja się może wpiszę do tej grupy wsparcia... Nie mam ani trochę silnej woli i nie umiem się zmusić do regularnych ćwiczeń... Tydzień to max... a potem odkładam. Co ja mam zrobić??

[sssaaatttii]

Napisane przez Elittle

Ja się może wpiszę do tej grupy wsparcia... Nie mam ani trochę silnej woli i nie umiem się zmusić do regularnych ćwiczeń... Tydzień to max... a potem odkładam. Co ja mam zrobić??

Sprobuj kolejny raz... teraz masz grupe wsparcia. Moze bedzie Ci latwiej.

[Elittle]

Czyli w razie czego mogę tu was zasypywać postami typu: "Nie dałam rady!!" ??

[sssaaatttii]

Napisane przez Elittle

Czyli w razie czego mogę tu was zasypywać postami typu: "Nie dałam rady!!" ??

Jasne, ze tak, ale chyba tego nie chcesz... ;> I nie pisz w czasie przeszłym "Nie dałam rady", tylko np: "blagam zrobcie mi cos, bo nie dam rady" hehe wtedy na pewno zabierzesz sie za cwiczonka

[Elittle]

Napisane przez sssaaatttii

Jasne, ze tak, ale chyba tego nie chcesz... ;> I nie pisz w czasie przeszłym "Nie dałam rady", tylko np: "blagam zrobcie mi cos, bo nie dam rady" hehe wtedy na pewno zabierzesz sie za cwiczonka

No to pisze
Siedze dzisiaj cały dzień w domu i błagam zróbcie mi coś bo znowu znajdę wymówkę i nic nic nic nie poćwiczę!!

[Kobieta 11]

Czesc Wszystkim,
ja tez milam podobny proble przez dlugi okres czasu nie moglam stracic na wadze i w obwodzie..ale keidys wyczytalam o takim super urzadzeniu ktore nazywa sie beautiful jest to elektrostymulacja, czyli kazdy miesien jest stymulowany i pracuje podczas kiedy Ty sobie lezysz.. wreszcie dotarlo ono do Krakowa zabiegi na tym urzadzeniu polaczone sa z sauna na podczerwien rewelacjA!!! Polecam serdzecznie.. zobaczcie stronke maja tam wile innych ciekawych ofert jak np vacu fif to jest bieznia pocisnieniem. Pozdrawiam serdecznie i powodzenia

[sssaaatttii]

A ja na 9.00 bylam juz na cwiczeniach modelujacych Wieczorkiem brzuszek pocwicze

[kas!a]

Napisane przez Elittle

No to pisze
Siedze dzisiaj cały dzień w domu i błagam zróbcie mi coś bo znowu znajdę wymówkę i nic nic nic nie poćwiczę!!

My nie możemy nic z tym zrobić.
Wszystko zależy od Ciebie. Chcesz być piękna i zgrabna to ćwicz.
Możemy od czasu do czasu 'kopnąć Cie w tyłek', ale przecież pomysł ćwiczenia i dbania o siebie wyszedł od Ciebie. Więc Ty ten plan musisz zrealizować.
Zresztą, ćwiczenia to sama przyjemność

A co do motywacji, to na mnie działa plan, który sobie wydrukowałam i codziennie wpisuję datę i co ćwiczyłam, ile zjadłam kalorii. No i działa taż chęć 'jakoś' wyglądania

Dziś mecz, więc z ćwiczeniami muszę się szybciutko uwinąć. Odrobie lekcje, potem ćwiczenia i meczyk

[Kaorin]

Napisane przez Elittle

No to pisze
Siedze dzisiaj cały dzień w domu i błagam zróbcie mi coś bo znowu znajdę wymówkę i nic nic nic nie poćwiczę!!

Elittle ja dzisiaj obudzilam sie chora. Mam 38,2 stopni goraczki bola mnie wszystkie kości i do tego mam straszne zakwasy po wczorajszych ćwiczeniach, mam nieznośny katar i mimo wszystko nie poddaje sie chorobie i mam zamiar dzisiaj chociaz troszke pocwiczyc (oczywiscie tyle na ile pozwola mi sily, bo dzisiaj czuje sie bardzo oslabiona).
A wiec do roboty raz, dwa.
Leniuchu chyba nie chcesz byc gorsza od przeziebionej osoby o oslabionej kondycji.

[kas!a]

Oj, dzisiaj raczej nie poćwicze.
Siatkarze jeszcze nie skończyli grać, a piłkarze niedługo zaczną. Skończe kibicować o 20 a wtedy to już raczej ćwiczyć nie zamierzam
Także dziś z ruchu pozostanie mi tylko 40min. rozgrzewka + siatkówka.

Jutro będzie lepiej

[Sorceresss]

WIKI124, świetne linki Nigdy nie pomyślałam, żeby na youtube szukać zestawów do ćwiczeń. Służyło mi tylko do teledysków A tu proszę...
Nigdy nie miałam problemu z brzuszkiem-mogłam naprawdę mocno go obciążać ćwiczeniami. Do czasu jak nie spróbowałam z tym panem w lycrowym body Pomijając to że podczas ćwiczeń wczoraj o mały figiel nie wymiękłam to dzisiaj mam najnormalniej w ćwiecie zakwasy. A to nie zdarzyło mi się ( na mięśniach brzucha oczywiście) nigdy. Tym bardziej się cieszę bo jak się okazało poruszyłam okolice, które się "zastały".
Zaraz biorę się za odrobinkę ruchu... zanim zacznie się meczyk bo wtedy to tylko obgryzam paznokcie z nerwów i ewentualnie ściskam nogami motylka
Pozdrawiam i powodzenia...

[katie-lee]

a ja się przeziębiłam i nie mam siły oddychać, a co dopiero ćwiczyć

[Kaorin]

Napisane przez katie-lee

a ja się przeziębiłam i nie mam siły oddychać, a co dopiero ćwiczyć

Wspolczuje. Ja tez męczę sie z przeziebieniem od środy. Cale szczescie jest juz lepiej, ale nadal jestem oslabiona. Mimo oslabienia i goraczki zmuszalam sie do cwiczen. Robilam jedynie aerobiczna 6 weidera zeby nie przerywac cyklu. Bylo strasznie ciezko. Po cwiczeniach bardzo mi sie w glowie krecilo i wrecz padalam na lozko z wycieczenia. Ale jak najciezsze dni przetrwalam to mam nadzieje ze starczy mi samozaparcia by nie przerywac cyklu cwiczen. Narazie sama siebie nie poznaje. Czyzby to ta grupa wsparcia? Ciagle mysle o tym zeby nie byc gorsza od Was i sie nie poddaje.

[katie-lee]

Napisane przez Kaorin

Wspolczuje. Ja tez męczę sie z przeziebieniem od środy. Cale szczescie jest juz lepiej, ale nadal jestem oslabiona. Mimo oslabienia i goraczki zmuszalam sie do cwiczen. Robilam jedynie aerobiczna 6 weidera zeby nie przerywac cyklu. Bylo strasznie ciezko. Po cwiczeniach bardzo mi sie w glowie krecilo i wrecz padalam na lozko z wycieczenia. Ale jak najciezsze dni przetrwalam to mam nadzieje ze starczy mi samozaparcia by nie przerywac cyklu cwiczen. Narazie sama siebie nie poznaje. Czyzby to ta grupa wsparcia? Ciagle mysle o tym zeby nie byc gorsza od Was i sie nie poddaje.

dzielna

[wiki124]

Wspołczuje wszystkim przeziebionym dziewczynkom
U mnie bez rewelacji z realizacja. Jedynie cwicze 40 min na rowerku codzien i robie a6w a tu jeszcze tyle innych cwiczen

[Sorceresss]

Postanowiłam przy niedzieli pobiegać... I co sobie narobiłam sierota? Przewiałam chyba uszy... wymarzły mi...a teraz bolą... A przecież aż takich prędkości nie uzyskiwałam :P
Pozostaje mi szaleństwo na dywanie z brzuszkowaniem...

[katie-lee]

a ja nadal chora i nadal nie ćwicze ....

[sssaaatttii]

Napisane przez katie-lee

a ja nadal chora i nadal nie ćwicze ....

Ja tez chora :/ Ale dzisiaj cos sprobuje pocwiczyc, mniej, ale pocwicze. Pozdrawiam!

[Aliszcze]

Przyłączę się, jeśli można, do grupy wsparcia Od tygodnia mam Wielkiego Motywatora w postaci mojego ślubu nie chcę jakoś drastycznie schudnąć, bardziej chodzi mi o wymodelowanie ciałka i zgubienie tłuszczyku tu i ówdzie
Trzymajcie kciuki dziewczyny, żebym nie musiała potem używać photoshopa,by poprawiać swoją figurkę na fotkach ślubnych

[katie-lee]

Ooo taka motywacja to silna motywacja
No i gratulacje

[kas!a]

Aliszcze - gratuluję takiej motywacji

Za to ja nie ćwiczyłam już bardzo długo. Poprostu nie mam czasu.
Jak mi się marzy taki dzień nicnierobienia

[Aliszcze]

Dziękuję za gratulacjęno ale zobaczymy jakie będą efekty mojej mobilizacji

[ksylwia]

Podobną mam motywację Chociaż własciwie nigdy nie musiałam mieć jakiejś specjalnej motywacji do ćwiczeń - ćwiczyłam bo uwielbiam każdy ruch Jednak ostatnio mimo, że zajęc mam mniej niż w zeszłym roku jakieś takie lenistwo mnie dopadło. Ale już już wzięłam sie za siebie. Od października ruszam na aerobik a w domku ćwiczenia. Na sierpień przyszłego roku ma być talia osy i zero cellulitu

[Elittle]

Obiecuję sobie, że poćwiczę jutro...