Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

[moniamarzec85]

ten teledysk chyba nigdy nie przestanie bawić - a swoje lata już chyba ma

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

No teledysk to koszmarek, fakt, ale troche mi szkoda takich ludzi. Jesli Kasia i Sławek czy jak tam sie nazywają, to prawdziwe osoby, to musi to byc okropne dla nich ze na połowie polskich internetow drwi sie z nich i ich gustu. No chyba ze sa zupełnie tego nieświadomi. A przeciez to żadne faux pas - to film na ich prywatny użytek. Najwyraźniej taki im sie podobał i juz.

[Glodomorek]

Skoro go opublikowali to widać im nie przeszkadza, że pół Polski go ogląda.

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Napisane przez Glodomorek

Skoro go opublikowali to widać im nie przeszkadza, że pół Polski go ogląda.

Moze opublikowali, a moze ktos inny życzliwie udostępnił. Wiem o co Ci chodzi, ale jednak jestem ostrożna w takich sprawach.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[bona_fide]

Ludzie mają naprawdę przeróżne wizje idealnego wesela

Jeżeli chodzi o mnie, to jestem na takim etapie życia, że lubię sobie czasem popatrzeć na ludzi i ich zrozumieć, takimi jakimi są. Czy idę na wesele wiejskie, glamour, boho czy jeszcze inne, niech to odzwierciedla gusta młodych i ich charakter, pozwala ich poznać. Dla mnie ta "inność" jest fajna sama w sobie, jakby wszystkie wesela były tak samo poprawnie przeciętne i uśrednione do gustu statystycznego weselnika, to byłoby potwornie nudno

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Mi sie podoba ślub albo wesele w Asylum Chapel Peckham w Londynie. Piekne miejsce 😍 Czy wesele w kaplicy bylego psychiatryka to faux pas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[victorion]

Napisane przez Fantasmagori

Wkleiłam to już do innego ślubnego wątku, ale nie mogę uwierzyć że powstał taki teledysk ślubny pośmiejcie się też

https://www.facebook.com/reconmediap...5853480009290/

Ja chcę to odzobaczyć.

[Gwiazdeczka223]

Hej Odkopuję wątek sprzed kilku lat bo czytam go ostatnio żeby nie popełnić wtopy przy swoim weselu i przypomniałam sobie o największym faux pas jakiego doświadczyłam w życiu i to na własnej skórze.

Byłam zaproszona na wesele mojej na tamten moment bardzo bliskiej koleżanki z osobą towarzyszącą. Nie miałam wtedy stałego partnera ale miałam z kim iść na wesele i ta osoba była już zaproszona. I na dwa tygodnie przed weselem pisze do mnie ta kumpela żebym jednak przyszła sama bo i tak nie jestem w związku, będzie dużo wolnych facetów na weselu a oni chcą zredukować koszty i uniknąć na weselu osób których nie znają Tak agresywnie naciskała że poszłam w końcu sama. Znajomość krótko później się urwała (z innego powodu) ale ta sytuacja do teraz powoduje u mnie duży niesmak

[kszykszykszy]

Napisane przez Gwiazdeczka223

Hej Odkopuję wątek sprzed kilku lat bo czytam go ostatnio żeby nie popełnić wtopy przy swoim weselu i przypomniałam sobie o największym faux pas jakiego doświadczyłam w życiu i to na własnej skórze.

Byłam zaproszona na wesele mojej na tamten moment bardzo bliskiej koleżanki z osobą towarzyszącą. Nie miałam wtedy stałego partnera ale miałam z kim iść na wesele i ta osoba była już zaproszona. I na dwa tygodnie przed weselem pisze do mnie ta kumpela żebym jednak przyszła sama bo i tak nie jestem w związku, będzie dużo wolnych facetów na weselu a oni chcą zredukować koszty i uniknąć na weselu osób których nie znają Tak agresywnie naciskała że poszłam w końcu sama. Znajomość krótko później się urwała (z innego powodu) ale ta sytuacja do teraz powoduje u mnie duży niesmak

Gurl, byłam zaproszona na wesele w rodzinie i osoba towarzysząca. Niestety kolega nie mogł ze mną pojechać na ślub, bo wezwali go do pracy, bo jakaś maniana się odwaliła. Było to jakoś na 2 godziny przed wyjazdem na ślub. Przykra sprawa, ale no cóż - życie. Są rzeczy ważne i ważniejsze. Czaisz, ze później rodzic osoby która ślubowała zadzwonił do moich rodziców (jesteśmy rodziną - podkreślam) i zaczęli najeżdżać na mnie, że wydali bez sensu za talerzyk na osobę która ze mna nie przyjechała?