Atrederm - CZĘŚĆ II - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-20, 14:24   #91
gawisz
Raczkowanie
 
Avatar gawisz
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 318
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Anula - wczoraj było rzeczywiście mocne łuszczenie.. suche skórki odstawały, trochę czerwonych placków. Dziś już jest mniej i widać już różową, nową skórę. Ale jest jeszcze mocno wrażliwa. Ja robię peeling z owoców tropikalnych z e-naturalnie, moim zdaniem jest świetny. Nie widziałam wcześniej tego kremu Cicaplast, o którym piszesz. Jak się sprawdza? Bioderma, którą mam ładnie się wchłania, nawilża w sumie bez problemu, tylko efektu ukojenia nie widzę . Super działa serum olejowe z wit C z BU. Wcześniej miałam wersję flavo C i niestety podrażniało mnie choć efekty były.. skóra rozjaśniona, promienna, wygładzona.
gawisz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-20, 15:27   #92
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Ja też nałożyłam pierwszy raz od dawna 2 dni pod rząd sobota i niedziela a luszczenie mam minimalne, o wiele mniejsze niż przy aplikacji raz na tydzień. Może dopiero najgorsze przede mną ale znowu się boję że mi się tretinoina utlenila.
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-21, 09:03   #93
gawisz
Raczkowanie
 
Avatar gawisz
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 318
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
Ja też nałożyłam pierwszy raz od dawna 2 dni pod rząd sobota i niedziela a luszczenie mam minimalne, o wiele mniejsze niż przy aplikacji raz na tydzień. Może dopiero najgorsze przede mną ale znowu się boję że mi się tretinoina utlenila.


U mnie po tej dwudniowej aplikacji to dziś kolejny dzień jeszcze duże łuszczenie i czerwona buzia. Więc na razie skóra musi wrócić do normalności, nie wiem czy do soboty się uda, żeby znów nałożyć Atre, możliwe, że odczekam trochę dłużej, bo boję się zbyt dużego podrażnienia (czerwone podpuchnięte placki i ściągnięta skóra). Jak dermatolog przepisywał mi Atrederm to mówił o aplikacji co 7-10 dni ze względu na cienką, naczyniową skórę. Więc u mnie ta reakcja też jest dość mocna. Czytałam na jednym z blogów, że łuszczenie z czasem jest coraz mniejsze i jest to zupełnie normalne.
NaturalnaWodaMineralna - a jak efekty poza łuszczeniem? Widzisz poprawę jeśli chodzi o zmiany na skórze, przebarwienia itd.? Może teraz lek działa, ale z mniejszym podrażnieniem?
gawisz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-21, 10:28   #94
AnulaPPP
Zakorzenienie
 
Avatar AnulaPPP
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 15 436
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez gawisz Pokaż wiadomość
Anula - wczoraj było rzeczywiście mocne łuszczenie.. suche skórki odstawały, trochę czerwonych placków. Dziś już jest mniej i widać już różową, nową skórę. Ale jest jeszcze mocno wrażliwa. Ja robię peeling z owoców tropikalnych z e-naturalnie, moim zdaniem jest świetny. Nie widziałam wcześniej tego kremu Cicaplast, o którym piszesz. Jak się sprawdza? Bioderma, którą mam ładnie się wchłania, nawilża w sumie bez problemu, tylko efektu ukojenia nie widzę . Super działa serum olejowe z wit C z BU. Wcześniej miałam wersję flavo C i niestety podrażniało mnie choć efekty były.. skóra rozjaśniona, promienna, wygładzona.
ł

U mnie już dziś jest dobrze, skórek nie ma, podrażnienie też minęło, w tym tygodniu jakoś to sprawnie poszło o dziwo.
poczytałam o tym peelingu, fajnie brzmi ale drogo wychodzi widzę :/ taki proszkowy miałam swego czasu z BU, fajny, ale jednak ten z Frutique chyba lepiej zdziera.
Tylko uwaga bo jest Cicaplast, a ja piszę o Cicaplast baume B5 tego drugiego nie miałam, choc też ma dobre opinie. Jak dla mnie ten balsam sprawdza się przy złuszczaniu super, jest treściwy, trochę ciężki i tłusty, ale przez to dobrze "otula" tę nową skórę. Natomiast w taką skórę potraktowaną Atre, ale jeszcze nie schodzącą (sucha jakby martwa skorupka) wchłania się dobrze. Lubię też nim "rolować" skórki najpierw namaczam skórę przy myciu wodą, potem nakładam balsam (chwile piecze jak skóra podrażniona), czekam aż skórki zmiękną i palcami delikatnie masuję i pozbywam się skórek. Dla mnie jest kojące
A to serum z wit. C to chyba nie w czasie łuszczenia? tzn nie za mocne to jest?

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
Ja też nałożyłam pierwszy raz od dawna 2 dni pod rząd sobota i niedziela a luszczenie mam minimalne, o wiele mniejsze niż przy aplikacji raz na tydzień. Może dopiero najgorsze przede mną ale znowu się boję że mi się tretinoina utlenila.
Może się utleniła faktycznie trochę (u siebie obserwuję, że jak się utlenia to mnie bardziej podrażnia a słabiej złuszcza), ale też może zaleć od dnia. Ja w tamtym tygodniu nie mogłam się coś złuszczyć, skóra niby w końcu zeszła, ale była sucha i dziwna, też podejrzewałam utlenienie, ale chyba jednak nie, bo w tym tygodniu wszystko robiłam tak samo, a zeszło pięknie, skóra mięciutka, delikatna. Także... czary jakieś

Cytat:
Napisane przez gawisz Pokaż wiadomość
U mnie po tej dwudniowej aplikacji to dziś kolejny dzień jeszcze duże łuszczenie i czerwona buzia. Więc na razie skóra musi wrócić do normalności, nie wiem czy do soboty się uda, żeby znów nałożyć Atre, możliwe, że odczekam trochę dłużej, bo boję się zbyt dużego podrażnienia (czerwone podpuchnięte placki i ściągnięta skóra). Jak dermatolog przepisywał mi Atrederm to mówił o aplikacji co 7-10 dni ze względu na cienką, naczyniową skórę. Więc u mnie ta reakcja też jest dość mocna. Czytałam na jednym z blogów, że łuszczenie z czasem jest coraz mniejsze i jest to zupełnie normalne.
To lepiej faktycznie przesuń, nie ma co aż tak skóry męczyć każdy inaczej reaguje. U mnie w tamtym roku łuszczenie się nie zmniejszało z upływem czasu, ale co skóra to bywa inaczej.
__________________
blog




AnulaPPP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-21, 16:28   #95
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez gawisz Pokaż wiadomość
U mnie po tej dwudniowej aplikacji to dziś kolejny dzień jeszcze duże łuszczenie i czerwona buzia. Więc na razie skóra musi wrócić do normalności, nie wiem czy do soboty się uda, żeby znów nałożyć Atre, możliwe, że odczekam trochę dłużej, bo boję się zbyt dużego podrażnienia (czerwone podpuchnięte placki i ściągnięta skóra). Jak dermatolog przepisywał mi Atrederm to mówił o aplikacji co 7-10 dni ze względu na cienką, naczyniową skórę. Więc u mnie ta reakcja też jest dość mocna. Czytałam na jednym z blogów, że łuszczenie z czasem jest coraz mniejsze i jest to zupełnie normalne.
NaturalnaWodaMineralna - a jak efekty poza łuszczeniem? Widzisz poprawę jeśli chodzi o zmiany na skórze, przebarwienia itd.? Może teraz lek działa, ale z mniejszym podrażnieniem?
Efekty są świetne. Poza tym że regularnie po aplikacji wyskakuje mi ze dwóch nie przyjacieli, co mnie trochę martwi bo wygląda na to że atre to powoduje sam w sobie, to ogólnie cała skóra jest o wiele ładniejsza gładsza i o równym kolorycie.
Chyba nie będę ryzykować i zakupie nowa buteleczkę na te ostatnie miesiące walki.
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-21, 16:38   #96
Skarfejs
Zakorzenienie
 
Avatar Skarfejs
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: centralna Polska
Wiadomości: 3 305
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
Efekty są świetne. Poza tym że regularnie po aplikacji wyskakuje mi ze dwóch nie przyjacieli, co mnie trochę martwi bo wygląda na to że atre to powoduje sam w sobie, to ogólnie cała skóra jest o wiele ładniejsza gładsza i o równym kolorycie.
U mnie to samo. Mam nadzieję, że to efekt oczyszczania, a nie reakcja na atre. Bo nie doprowadzam do takiego podrażnienia, przez które mogłyby powstać wypryski.
__________________
"...zło nie jest nieludzkie, lecz przeciwnie, jest skrajną ekspresją ludzkiej wolności."
Skarfejs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-21, 16:57   #97
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Skarfejs Pokaż wiadomość
U mnie to samo. Mam nadzieję, że to efekt oczyszczania, a nie reakcja na atre. Bo nie doprowadzam do takiego podrażnienia, przez które mogłyby powstać wypryski.
Ja używam już atre gdzieś od listopada i to już moja druga kuracja. To chyba już nie oczyszczanie :/
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-21, 23:52   #98
vizz28
Raczkowanie
 
Avatar vizz28
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 37
GG do vizz28
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cześć dziewczyny. Bardzo proszę Was o radę.
Miesiąc temu zaczęłam kurację kwasem glikolowym o stężeniu 30% (dopiero zaczynam z nim przygodę, więc stosuję mniejsze stężenie). Robię to według zaleceń z ulotki - co tydzień nakładam kwas na oczyszczoną twarz i przy każdym kolejnym zabiegu zwiększam czas trzymania kwasu na twarzy o 1 minutę. Ogólnie ma się dojść do max. 7 minut.
Chciałabym jednak wdrożyć coś silniejszego i dającego wymierne efekty, a dokładnie Atrederm. Pytanie tylko, czy mogę? Nie znam się na łączeniu kwasów z retinoidami, nie mogę jakoś znaleźć żadnych konkretów na ten temat Bardzo proszę o poradę czy można naprzemiennie stosować kwas glikolowy z retinoidami. Oczywiście kwas raz w tygodniu, według schematu, a 2-3x w tygodniu Atrederm na noc (później zwiększałabym częstotliwość Atredermu).
Dodam, że nie mam typowego trądziku, ale moja 34-letnia cera zaczyna być pozbawiona jędrności, jest poszarzała, z widocznymi zmarszczkami, zaskórnikami i grudkami, rozszerzonymi porami po obu stronach nosa oraz przebarwień pozapalnych i posłonecznych na czole, skroniach i w okolicy brody Muszę się wreszcie wziąć za jej odnowienie, najwyższy czas. Myślę, że do wiosny dam radę rozprawić się z wszystkimi niedoskonałościami
__________________
zwiedzam wizaż...
_________________________ ____________
Aby być KIMŚ musisz najpierw być SOBĄ...
vizz28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-22, 00:50   #99
Skarfejs
Zakorzenienie
 
Avatar Skarfejs
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: centralna Polska
Wiadomości: 3 305
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez vizz28 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Bardzo proszę Was o radę.
Miesiąc temu zaczęłam kurację kwasem glikolowym o stężeniu 30% (dopiero zaczynam z nim przygodę, więc stosuję mniejsze stężenie). Robię to według zaleceń z ulotki - co tydzień nakładam kwas na oczyszczoną twarz i przy każdym kolejnym zabiegu zwiększam czas trzymania kwasu na twarzy o 1 minutę. Ogólnie ma się dojść do max. 7 minut.
Chciałabym jednak wdrożyć coś silniejszego i dającego wymierne efekty, a dokładnie Atrederm. Pytanie tylko, czy mogę? Nie znam się na łączeniu kwasów z retinoidami, nie mogę jakoś znaleźć żadnych konkretów na ten temat Bardzo proszę o poradę czy można naprzemiennie stosować kwas glikolowy z retinoidami. Oczywiście kwas raz w tygodniu, według schematu, a 2-3x w tygodniu Atrederm na noc (później zwiększałabym częstotliwość Atredermu).
Dodam, że nie mam typowego trądziku, ale moja 34-letnia cera zaczyna być pozbawiona jędrności, jest poszarzała, z widocznymi zmarszczkami, zaskórnikami i grudkami, rozszerzonymi porami po obu stronach nosa oraz przebarwień pozapalnych i posłonecznych na czole, skroniach i w okolicy brody Muszę się wreszcie wziąć za jej odnowienie, najwyższy czas. Myślę, że do wiosny dam radę rozprawić się z wszystkimi niedoskonałościami
Można łączyć kwasy z atre. Ale nie lepiej najpierw przejść na większe stężenie kwasu? Poza tym jeśli nigdy wcześniej nie stosowałaś retinoidów, nie masz pewności jak Twoja skóra na nie zareaguje i czy będziesz w stanie łączyć go z glikolem.
__________________
"...zło nie jest nieludzkie, lecz przeciwnie, jest skrajną ekspresją ludzkiej wolności."
Skarfejs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-22, 07:50   #100
gawisz
Raczkowanie
 
Avatar gawisz
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 318
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez vizz28 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Bardzo proszę Was o radę.
Miesiąc temu zaczęłam kurację kwasem glikolowym o stężeniu 30% (dopiero zaczynam z nim przygodę, więc stosuję mniejsze stężenie). Robię to według zaleceń z ulotki - co tydzień nakładam kwas na oczyszczoną twarz i przy każdym kolejnym zabiegu zwiększam czas trzymania kwasu na twarzy o 1 minutę. Ogólnie ma się dojść do max. 7 minut.
Chciałabym jednak wdrożyć coś silniejszego i dającego wymierne efekty, a dokładnie Atrederm. Pytanie tylko, czy mogę? Nie znam się na łączeniu kwasów z retinoidami, nie mogę jakoś znaleźć żadnych konkretów na ten temat Bardzo proszę o poradę czy można naprzemiennie stosować kwas glikolowy z retinoidami. Oczywiście kwas raz w tygodniu, według schematu, a 2-3x w tygodniu

a co to za preparat z kwasem? Ja chodziłam do dermatologa na peelingi kwasowe (pirogronowy i THC) i po tygodniu nawilżania mogłam zastosować przez kolejny tydzień retinoid. Więc założenie lekarza było takie, że można stosować kwasy zamienne z retinoidem, ale nie można nakładać podrażnień tzn. musi skóra dojść do siebie.
Vizz proponuję spróbować najpierw samego Atrederm jak zareaguje skóra. Każdy dopasowuje schemat nakładnia, nawilżania do swojej skóry. I pamiętaj, że skóra reaguje z opóźnieniem na Atrederm - zwykle dopiero 3-4 dnia wychodzi podrażnienie i skóra zaczyna się złuszczać.
gawisz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-22, 11:34   #101
AnulaPPP
Zakorzenienie
 
Avatar AnulaPPP
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 15 436
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez vizz28 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Bardzo proszę Was o radę.
Miesiąc temu zaczęłam kurację kwasem glikolowym o stężeniu 30% (dopiero zaczynam z nim przygodę, więc stosuję mniejsze stężenie). Robię to według zaleceń z ulotki - co tydzień nakładam kwas na oczyszczoną twarz i przy każdym kolejnym zabiegu zwiększam czas trzymania kwasu na twarzy o 1 minutę. Ogólnie ma się dojść do max. 7 minut.
Chciałabym jednak wdrożyć coś silniejszego i dającego wymierne efekty, a dokładnie Atrederm. Pytanie tylko, czy mogę? Nie znam się na łączeniu kwasów z retinoidami, nie mogę jakoś znaleźć żadnych konkretów na ten temat Bardzo proszę o poradę czy można naprzemiennie stosować kwas glikolowy z retinoidami. Oczywiście kwas raz w tygodniu, według schematu, a 2-3x w tygodniu Atrederm na noc (później zwiększałabym częstotliwość Atredermu).
Dodam, że nie mam typowego trądziku, ale moja 34-letnia cera zaczyna być pozbawiona jędrności, jest poszarzała, z widocznymi zmarszczkami, zaskórnikami i grudkami, rozszerzonymi porami po obu stronach nosa oraz przebarwień pozapalnych i posłonecznych na czole, skroniach i w okolicy brody Muszę się wreszcie wziąć za jej odnowienie, najwyższy czas. Myślę, że do wiosny dam radę rozprawić się z wszystkimi niedoskonałościami
Biorąc pod uwagę, że jesteś początkująca w temacie mocniejszych specyfików to nie polecałabym takiego hardkoru na początek po samym Atre stosowanym 3 dni w tygodniu skóra może dochodzić do siebie resztę tygodnia, a gdzie jeszcze kwas... Zwłaszcza, że nie masz trądziku, więc naprawdę zalecałabym trochę cierpliwości ja bym najpierw dokończyła kurację kwasami, potem możesz delikatnie wypróbować Atre, a jak się okaże, że skóra dobrze reaguje to dopiero próbować coś łączyć...
__________________
blog




AnulaPPP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-22, 20:03   #102
vizz28
Raczkowanie
 
Avatar vizz28
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 37
GG do vizz28
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Skarfejs Pokaż wiadomość
Można łączyć kwasy z atre. Ale nie lepiej najpierw przejść na większe stężenie kwasu? Poza tym jeśli nigdy wcześniej nie stosowałaś retinoidów, nie masz pewności jak Twoja skóra na nie zareaguje i czy będziesz w stanie łączyć go z glikolem.
Stężenie kwasów (szczególnie jeśli się wcześniej nie stosowało danego rodzaju kwasu) powinno się zaczynać od mniejszych i zwiększać stopniowo. Ja miałam jedynie styczność z kw. migdałowym i nawet wysokie stężenia nic nie dawały. Glikolowego nie znałam, więc zaczęłam zgodnie z zaleceniami od 30% i dobrze zrobiłam, bo piecze mnie i szczypie po nałożeniu, aczkolwiek z zabiegu na zabieg jest coraz lepiej. Skóra musi się przyzwyczaić. Atrederm stosowałam już kiedyś i to tę silniejszą wersję, ale oczywiście nie dokończyłam kuracji, bo mnie denerwowały wieczne skórki, okropnie wyglądający makijaż, zniechęciłam się i przerwałam. Jeśli chodzi o reakcję mojej skóry to nie było źle, na pewno nie zaznałam skóry schodzącej płatami. Teraz chciałabym przeprowadzić pełną kurację, dopóki nie będzie ostrego słońca, ale sama już nie wiem, czy zostać przy samym kwasie glikolowym i zwiększać jego stężenie czy dokończyć kurację tym 30%, a w międzyczasie wdrożyć Atrederm. Sądzę, że kwas jest za słaby aby poradzić sobie z głębszymi zanieczyszczeniami podskórnymi, przebarwieniami i zaskórnikami, których mam multum mimo oczyszczania i pielęgnacji No i Atrederm stosowałabym również na ramiona (rogowacenie okołomieszkowe + przebarwienia po wyciskaniu krostek) i na nogi (przebarwienie - blizna i przebarwienia pozapalne oraz posłoneczne).
__________________
zwiedzam wizaż...
_________________________ ____________
Aby być KIMŚ musisz najpierw być SOBĄ...
vizz28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-22, 21:27   #103
szampejn
Raczkowanie
 
Avatar szampejn
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 246
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cześć dziewczyny,
chciałabym iść do dermatologa i poprosić o Atrederm, ale mam do Was pytanie, czy powinnam się do tej wizyty jakoś "przygotować"? Powinnam mieć zrobione jakieś badania czy coś? Podejrzewam, że skoro jest to produkt stosowany zewnętrznie to raczej nie ma takiej potrzeby, ale z racji jego "siły" wolę się upewnić, żeby nie iść do dermatologa tylko po skierowanie...
szampejn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 00:17   #104
Skarfejs
Zakorzenienie
 
Avatar Skarfejs
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: centralna Polska
Wiadomości: 3 305
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez vizz28 Pokaż wiadomość
Stężenie kwasów (szczególnie jeśli się wcześniej nie stosowało danego rodzaju kwasu) powinno się zaczynać od mniejszych i zwiększać stopniowo. Ja miałam jedynie styczność z kw. migdałowym i nawet wysokie stężenia nic nie dawały. Glikolowego nie znałam, więc zaczęłam zgodnie z zaleceniami od 30% i dobrze zrobiłam, bo piecze mnie i szczypie po nałożeniu, aczkolwiek z zabiegu na zabieg jest coraz lepiej. Skóra musi się przyzwyczaić. Atrederm stosowałam już kiedyś i to tę silniejszą wersję, ale oczywiście nie dokończyłam kuracji, bo mnie denerwowały wieczne skórki, okropnie wyglądający makijaż, zniechęciłam się i przerwałam. Jeśli chodzi o reakcję mojej skóry to nie było źle, na pewno nie zaznałam skóry schodzącej płatami. Teraz chciałabym przeprowadzić pełną kurację, dopóki nie będzie ostrego słońca, ale sama już nie wiem, czy zostać przy samym kwasie glikolowym i zwiększać jego stężenie czy dokończyć kurację tym 30%, a w międzyczasie wdrożyć Atrederm. Sądzę, że kwas jest za słaby aby poradzić sobie z głębszymi zanieczyszczeniami podskórnymi, przebarwieniami i zaskórnikami, których mam multum mimo oczyszczania i pielęgnacji No i Atrederm stosowałabym również na ramiona (rogowacenie okołomieszkowe + przebarwienia po wyciskaniu krostek) i na nogi (przebarwienie - blizna i przebarwienia pozapalne oraz posłoneczne).
Ja na Twoim miejscu spróbowałabym z wyższymi stężeniami kwasu glikolowego. Jeśli przy wysokim stężeniu nie zauważysz zadowalających rezultatów, możesz wrócić do atre.
Cytat:
Napisane przez szampejn Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
chciałabym iść do dermatologa i poprosić o Atrederm, ale mam do Was pytanie, czy powinnam się do tej wizyty jakoś "przygotować"? Powinnam mieć zrobione jakieś badania czy coś? Podejrzewam, że skoro jest to produkt stosowany zewnętrznie to raczej nie ma takiej potrzeby, ale z racji jego "siły" wolę się upewnić, żeby nie iść do dermatologa tylko po skierowanie...
Nie musisz mieć żadnych badań.
__________________
"...zło nie jest nieludzkie, lecz przeciwnie, jest skrajną ekspresją ludzkiej wolności."
Skarfejs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 19:00   #105
Kleotka
Zadomowienie
 
Avatar Kleotka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 273
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Muszę Wam powiedzieć, że jestem bardzo zaskoczona, bo stosuję prawie miesiąc Atrederm, a zaskórniki OTWARTE nie ruszyły się nic a nic. Jestem zaskoczona, bo słyszałam, że je wymiata, a tu nic
Kleotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 19:57   #106
vizz28
Raczkowanie
 
Avatar vizz28
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 37
GG do vizz28
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Kleotka Pokaż wiadomość
Muszę Wam powiedzieć, że jestem bardzo zaskoczona, bo stosuję prawie miesiąc Atrederm, a zaskórniki OTWARTE nie ruszyły się nic a nic. Jestem zaskoczona, bo słyszałam, że je wymiata, a tu nic
O kurczę To rzeczywiście dziwne A jak reszta "objawów"? Złuszczanie jest? Którego Atredermu używasz?
__________________
zwiedzam wizaż...
_________________________ ____________
Aby być KIMŚ musisz najpierw być SOBĄ...
vizz28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 20:13   #107
Kleotka
Zadomowienie
 
Avatar Kleotka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 273
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez vizz28 Pokaż wiadomość
O kurczę To rzeczywiście dziwne A jak reszta "objawów"? Złuszczanie jest? Którego Atredermu używasz?

Ja mam problem właściwie tylko z zaskórnikami otwartymi, mam je dosłownie wszędzie na twarzy. Łuszczenie jak najbardziej jest, skóra jest lekko uwrażliwiona. Wszystko jest tak jak powinno, tylko zaskórniki się nie ruszają
Używam Atredermu 0,05%, bo ten mniejszy nie robił nic i myślałam, że trzeba zwiększyć stężenie.
Kleotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 23:35   #108
Skarfejs
Zakorzenienie
 
Avatar Skarfejs
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: centralna Polska
Wiadomości: 3 305
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Kleotka Pokaż wiadomość
Muszę Wam powiedzieć, że jestem bardzo zaskoczona, bo stosuję prawie miesiąc Atrederm, a zaskórniki OTWARTE nie ruszyły się nic a nic. Jestem zaskoczona, bo słyszałam, że je wymiata, a tu nic
Nie wiem czy to takie dziwne. Stosuje atre dłużej o Ciebie i zaskórniki jak były, tak są.
__________________
"...zło nie jest nieludzkie, lecz przeciwnie, jest skrajną ekspresją ludzkiej wolności."
Skarfejs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-25, 17:30   #109
Justink
Raczkowanie
 
Avatar Justink
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 143
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Jak ten czas szybko leci... U mnie to już prawie 5 miesięcy stosowania atredermu To już jednak taki czas po którym myślę coś powinno być widać...
Żałuję, że nie robiłam sobie od początku kuracji zdjęć bez makijażu co miesiąc, łatwiej byłoby ocenić efekt, ale chyba nie byłam gotowa żeby zrobić zdjęcie takiej twarzy, bez makijażu, przy oświetleniu gdzie wszystko widać.
Dzisiaj zrobiłam takie zdjęcie, czyli myślę, że jednak jakiś efekt jest, skoro się nie wstydzę już sama przed sobą
Generalnie są dni kiedy jestem bardzo zadowolona, czuję się super.. Ale za parę dni mam wrażenie, że nic się nie zmieniło, dalej jest tak jak 5 miesięcy temu (wtedy też czasem było ok).
Ale efekt chyba jakiś jest, mniej wyskakuję pryszczy, szkoda tylko że nie ruszył za bardzo blizn ( a zaznaczę, że nie mam ich jakoś bardzo dużych i starych), skóra jest jakby gładsza, rodzina widząc mnie, mówi że poprawa jest znaczna
Przede mna jeszcze długa droga, mam zamiar stosować atrederm jeszcze przez około 3 miesiące, a potem na lato coś pozmieniam i postaram się powalczyć z bliznami

Chciałbym zamieścić i pokazać wam na zdjęciu efekt, bo wiem jak dla mniej samej to ważne oglądanie efektu innych na zdjęciach, takie mobilizujące.. Ale to chyba bezsensu bez zdjęcia przed
Justink jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-25, 20:24   #110
Kleotka
Zadomowienie
 
Avatar Kleotka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 273
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Skarfejs Pokaż wiadomość
Nie wiem czy to takie dziwne. Stosuje atre dłużej o Ciebie i zaskórniki jak były, tak są.
Dla mnie to właśnie dziwne, bo podobno Atrederm to wymiatacz zaskórników. Chyba, że się za dużo naczytałam

Cytat:
Napisane przez Justink Pokaż wiadomość
Jak ten czas szybko leci... U mnie to już prawie 5 miesięcy stosowania atredermu To już jednak taki czas po którym myślę coś powinno być widać...
Żałuję, że nie robiłam sobie od początku kuracji zdjęć bez makijażu co miesiąc, łatwiej byłoby ocenić efekt, ale chyba nie byłam gotowa żeby zrobić zdjęcie takiej twarzy, bez makijażu, przy oświetleniu gdzie wszystko widać.
Dzisiaj zrobiłam takie zdjęcie, czyli myślę, że jednak jakiś efekt jest, skoro się nie wstydzę już sama przed sobą
Generalnie są dni kiedy jestem bardzo zadowolona, czuję się super.. Ale za parę dni mam wrażenie, że nic się nie zmieniło, dalej jest tak jak 5 miesięcy temu (wtedy też czasem było ok).
Ale efekt chyba jakiś jest, mniej wyskakuję pryszczy, szkoda tylko że nie ruszył za bardzo blizn ( a zaznaczę, że nie mam ich jakoś bardzo dużych i starych), skóra jest jakby gładsza, rodzina widząc mnie, mówi że poprawa jest znaczna
Przede mna jeszcze długa droga, mam zamiar stosować atrederm jeszcze przez około 3 miesiące, a potem na lato coś pozmieniam i postaram się powalczyć z bliznami

Chciałbym zamieścić i pokazać wam na zdjęciu efekt, bo wiem jak dla mniej samej to ważne oglądanie efektu innych na zdjęciach, takie mobilizujące.. Ale to chyba bezsensu bez zdjęcia przed

Wklejaj śmiało
Kleotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-26, 06:50   #111
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Ja mam kryzys, pojawiły mi się 2 ogromne gule i jestem nie wyjściowa
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-26, 08:37   #112
mariend
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 300
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Skarfejs Pokaż wiadomość
Nie wiem czy to takie dziwne. Stosuje atre dłużej o Ciebie i zaskórniki jak były, tak są.
Ja stosuję od końca września i nadal mam zaskórniki, na brodzi troszkę mniejsze natomiast na nosie nawet nie drgneły.

Cytat:
Napisane przez Justink Pokaż wiadomość

...Chciałbym zamieścić i pokazać wam na zdjęciu efekt, bo wiem jak dla mniej samej to ważne oglądanie efektu innych na zdjęciach, takie mobilizujące.. Ale to chyba bezsensu bez zdjęcia przed
Ja zrobiłam sobie zdjęcie przed początkiem kuracji, lecz efektów zabardzo nie widzę. Momentami zastanawiam się czy przed nie było ciut lepiej. A pogarszało się w trakcie, dermatolog twierdzi że to możliwe, gdyż jak zaczełam stosować atre to byłam już drugi miesiąc po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych i moja skóra świrowała. Podobno do pół roku zanim organizm nie powróci do równowagi to ze skórą tez może być znacznie gorzej, więc być może dlatego u mnie to tak wygląda.
Pokaż zdjęcia, bo jak wiesz to wszytskich motywuje do dalszej walki.
mariend jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-26, 10:16   #113
gawisz
Raczkowanie
 
Avatar gawisz
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 318
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
Ja mam kryzys, pojawiły mi się 2 ogromne gule i jestem nie wyjściowa
Hej, ja wczoraj po 8 dniach przerwy nałożyłam znów Atrederm. Od 6 dnia po dwudniowej aplikacji skora wyglądała nieźle - skóra się złuszczyła i zbladła, wiele zaskórników zniknęło, zostały pojedyncze gdzieniegdzie. Więc od nowa. Tyle, że wczoraj nałożyłam i dziś już właśnie czerwona kropa, która nie wiem w co się przeobrazi (może w małą krostkę, a może w podskórną, nie gojącą się tygodniami gulę). Dziś przetrę skórę ponownie i pewnie za dwa dni zacznę się straszyć Mam nadzieję, że do czegoś mnie ta kuracja doprowadzi

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Justink Pokaż wiadomość
Chciałbym zamieścić i pokazać wam na zdjęciu efekt, bo wiem jak dla mniej samej to ważne oglądanie efektu innych na zdjęciach, takie mobilizujące.. Ale to chyba bezsensu bez zdjęcia przed
Justink wrzuć zdjęcie, pewnie jest lepiej niż Ci się wydaje Skoro bliscy widzą różnicę to musi być zmiana.
gawisz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-26, 21:58   #114
Justink
Raczkowanie
 
Avatar Justink
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 143
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Proszę więc, zdjęcie mojej twarzy po 5 miesiącach kuracji atredermem... Dla niektórych pewnie taka twarz jest straszna, bo pewnie dla nie jednych osób tutaj jest to stan twarzy z jaką zaczynają kurację (a nawet gorszy); jednak ja 5 miesięcy temu miałam jednak więcej wulkanów, miałam czoło w zaskórnikach całe, i miałam dużo gorszą brodę. W tych partiach poprawę widzę znaczną, mniej natomiast na policzkach i około ust.
Na plus kuracji jest także wygładzenie twarzy, co widać kiedy nałożę podkład mineralny. Wygląda on na twarzy na prawdę dużo lepiej ,niż przed kuracją co możecie zobaczyć na zdjęciu drugim (mimo łuszczenia)
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_20160123_144646.jpg (71,0 KB, 121 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_20160124_105651.jpg (73,2 KB, 114 załadowań)
Justink jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-26, 22:22   #115
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Dla mnie nie jest to nic strasznego. Przynajmniej na zdjęciu widać tylko kilka plamek a reszta super

Co do podkładu mineralnego. Czy u was podczas stosowania atre tez on tak fatalnie wygląda po jakimś czasie? U mnie chyba już po 2 godzinach zaczyna złazić z twarzy w wybranych miejscach tworząc plamy, złazi albo z luszczaca się skóra albo razem z jakimś takim dziwnym sebum które przy atre mam silniejsze niz normalnie. Jestem już na granicy wytrzymałości bo naprawdę nieciekawie to wygląda a bez atre super wyglądały u mnie minerały.
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-26, 22:39   #116
Justink
Raczkowanie
 
Avatar Justink
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 143
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
Co do podkładu mineralnego. Czy u was podczas stosowania atre tez on tak fatalnie wygląda po jakimś czasie? U mnie chyba już po 2 godzinach zaczyna złazić z twarzy w wybranych miejscach tworząc plamy, złazi albo z luszczaca się skóra albo razem z jakimś takim dziwnym sebum które przy atre mam silniejsze niz normalnie. Jestem już na granicy wytrzymałości bo naprawdę nieciekawie to wygląda a bez atre super wyglądały u mnie minerały.
Tu masz rację, u mnie też jego trwałość przy stosowaniu atre jest zdecydowanie krótsza niż wcześniej, ale nie jest to na pewno 2 godzinę... Myślę tak z 5-6 godzin trzyma się, potem też już nie wygląda za ciekawie, ale przez pierwsze godziny zawsze nie mogę napatrzeć się Czego używasz?

Edytowane przez Justink
Czas edycji: 2016-01-26 o 22:40
Justink jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-27, 00:25   #117
Skarfejs
Zakorzenienie
 
Avatar Skarfejs
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: centralna Polska
Wiadomości: 3 305
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Justink Pokaż wiadomość
Proszę więc, zdjęcie mojej twarzy po 5 miesiącach kuracji atredermem... Dla niektórych pewnie taka twarz jest straszna, bo pewnie dla nie jednych osób tutaj jest to stan twarzy z jaką zaczynają kurację (a nawet gorszy)
Z lepszym stanem skóry to zaczynają kurację, ale przeciwzmarszczkową. Oprócz paru przebarwień, nie widzę jakiegoś wielkiego trądziku. Za perę miesięcy powinno być rewelacyjnie

Ja przy kuracji atre nie używam minerałów. Za bardzo podkreślają suche skórki. Zaraz po nałożeniu jest super, ale po paru godzinach mam masakrę na twarzy.
__________________
"...zło nie jest nieludzkie, lecz przeciwnie, jest skrajną ekspresją ludzkiej wolności."
Skarfejs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-27, 00:37   #118
ikaxd16
Raczkowanie
 
Avatar ikaxd16
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 301
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Ja przy atre używam samych minerałów. Nie wyglądają super rewelacyjnie ale sto razy lepiej niż płynne podkłady. Minerałki nakładane flaptopem na mokro świetnie kamuflują mi suche skórki. Kremy już nauczyłam się wklepywać. To też pomaga z łuszczącą się skórą.

Justink taka buzia jak Twoja to moje marzenie!
ikaxd16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-27, 09:31   #119
mariend
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 300
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Justink nie wiem jaki miałaś stan początkowy ale skóra naprawdę wygląda bardzo ładnie. Jak się widzi zdjęcia że u kogoś jest poprawa to aż się ma nadieję, żę u nas samych też będzie lepiej
Z jaką częstotliwością stosujesz atre?
mariend jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-27, 10:01   #120
AnulaPPP
Zakorzenienie
 
Avatar AnulaPPP
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 15 436
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Kleotka Pokaż wiadomość
Muszę Wam powiedzieć, że jestem bardzo zaskoczona, bo stosuję prawie miesiąc Atrederm, a zaskórniki OTWARTE nie ruszyły się nic a nic. Jestem zaskoczona, bo słyszałam, że je wymiata, a tu nic
A mnie to nie dziwi - wystarczy pomyśleć jak wygląda taki wycisnięty zaskórnik, jak to głęboko siedzi w skórze. Więc to nie jest tak, że złuszczymy skórę kilka razy i nagle magicznie staje się bez skazy, na to naprawdę trzeba trochę czasu

Cytat:
Napisane przez Justink Pokaż wiadomość
Proszę więc, zdjęcie mojej twarzy po 5 miesiącach kuracji atredermem... Dla niektórych pewnie taka twarz jest straszna, bo pewnie dla nie jednych osób tutaj jest to stan twarzy z jaką zaczynają kurację (a nawet gorszy); jednak ja 5 miesięcy temu miałam jednak więcej wulkanów, miałam czoło w zaskórnikach całe, i miałam dużo gorszą brodę. W tych partiach poprawę widzę znaczną, mniej natomiast na policzkach i około ust.
Na plus kuracji jest także wygładzenie twarzy, co widać kiedy nałożę podkład mineralny. Wygląda on na twarzy na prawdę dużo lepiej ,niż przed kuracją co możecie zobaczyć na zdjęciu drugim (mimo łuszczenia)
No co Ty, bardzo ładne efekty już U mnie też najszybciej czoło poszło, natomiast kości policzkowe najbardziej uparte.

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość

Co do podkładu mineralnego. Czy u was podczas stosowania atre tez on tak fatalnie wygląda po jakimś czasie? U mnie chyba już po 2 godzinach zaczyna złazić z twarzy w wybranych miejscach tworząc plamy, złazi albo z luszczaca się skóra albo razem z jakimś takim dziwnym sebum które przy atre mam silniejsze niz normalnie. Jestem już na granicy wytrzymałości bo naprawdę nieciekawie to wygląda a bez atre super wyglądały u mnie minerały.
Ja co prawda nie stosuję mineralnego a zwykły, ale to samo. Przed kuracją Atre na mojej twarzy każdy podkład wyglądał źle, ewentualnie tylko chwilę po nałożeniu było ok, a potem masakra. W trakcie kuracji podobnie, niby na tej nowej skórze przez chwilę wygląda bardzo dobrze, ale niedługo, a potem bardzo złazi. Natomiast co mnie najbardziej cieszy - po zakończeniu kuracji jak już podtrzymywałam efekty każdy podkład nosił się super! nawet podczas upałów, mogłam się z czasem błyszczeć, ale nic się nie warzyło, tylko ładnie stapiało ze sobą. Mam tylko nadzieję, że to nie zasługa maści z antybiotykiem, którą wtedy przez jakiś czas stosowałam... zobaczymy jak będzie po obecnej kuracji.
__________________
blog




AnulaPPP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-18 12:18:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:23.