Guerlain - kolorówka, część V

[xPoziomkax]

Corri, i jak tam nowe kulki? Nadal zachwycona?

[Corii]

Napisane przez xPoziomkax

Corri, i jak tam nowe kulki? Nadal zachwycona?

Jak rzadko kiedy!
Jest nadzieją, ze juz tak zostanie i ze znalzłam wreszcie Graala kulkowego

[xPoziomkax]

Napisane przez Corii

Jak rzadko kiedy!
Jest nadzieją, ze juz tak zostanie i ze znalzłam wreszcie Graala kulkowego

To super Ja też z chęcią używam moich kulek Clair Na początku nawet czuje ich zapach na twarzy Pozniej znika

[Corii]

Napisane przez xPoziomkax

To super Ja też z chęcią używam moich kulek Clair Na początku nawet czuje ich zapach na twarzy Pozniej znika

Zapch mógłby dłuzej trwać, bo jest

[iguanaiguana]

Z racji promocji w Sephora skusiłam sie na kokardkę.W drodze do mnie meteorites paradis.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[GretchenSp]

Napisane przez iguanaiguana

Z racji promocji w Sephora skusiłam sie na kokardkę.W drodze do mnie meteorites paradis.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[UNIKALNA1983]

Napisane przez Corii

Jak rzadko kiedy!
Jest nadzieją, ze juz tak zostanie i ze znalzłam wreszcie Graala kulkowego

Ja też

[OlaM]

Byłam wyleczona z nowych kulek. Niestety z niewiadomych względów nastąpił nagły nawrót choroby i ... nowe kulki (w tym AŻ 2 czerwone) są już u mnie . Podejrzewam, że zadziałał owczy pęd, względnie to, że kulki okazały się być towarem dość deficytowym, co mnie dodatkowo nakręca.
Używam od 2 dni. Nakładam na całą twarz. Widzę wyraźne drobinki na twarzy, ale to raczej iskrzenie, niż brokat. Zaskoczeniem jest to, że kulki nie wzmagają nadmiernie świecenia się (tego się bałam najbardziej), aczkolwiek zobaczymy, jak będzie dalej. Na razie jestem zadowolona.

[Corii]

Napisane przez OlaM

Byłam wyleczona z nowych kulek. Niestety z niewiadomych względów nastąpił nagły nawrót choroby i ... nowe kulki (w tym AŻ 2 czerwone) są już u mnie . Podejrzewam, że zadziałał owczy pęd, względnie to, że kulki okazały się być towarem dość deficytowym, co mnie dodatkowo nakręca.
Używam od 2 dni. Nakładam na całą twarz. Widzę wyraźne drobinki na twarzy, ale to raczej iskrzenie, niż brokat. Zaskoczeniem jest to, że kulki nie wzmagają nadmiernie świecenia się (tego się bałam najbardziej), aczkolwiek zobaczymy, jak będzie dalej. Na razie jestem zadowolona.

Wizaz to zuo, niestety
Mówiłam, ze te nowe kulki nie brokatują ani nie wyswiecaja sie na ryjku

[-mimbla-]

Ech, a tak próbowałam Was zniechęcić

Ja też porządnie je potestowałam, i zdecydowałam, że zostają ze mną
Chyba jeszcze nigdy nie byłam tak zadowolona z meteorków

[Loyd]

Napisane przez iguanaiguana

Z racji promocji w Sephora skusiłam sie na kokardkę.W drodze do mnie meteorites paradis.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[GretchenSp]

Ja zaś przyznam, że nadal nie mam odwagi machnąć nimi całej twarzy - mimo, że ostatnio nawet się specjalnie mocno nie świecę Ale na policzki d'Etoile są świetne, zwłaszcza w połączeniu z MACową Aphrodite's Shell

[UNIKALNA1983]

Napisane przez GretchenSp

Ja zaś przyznam, że nadal nie mam odwagi machnąć nimi całej twarzy - mimo, że ostatnio nawet się specjalnie mocno nie świecę Ale na policzki d'Etoile są świetne, zwłaszcza w połączeniu z MACową Aphrodite's Shell

A ja jadę ostro po całości

[OlaM]

Napisane przez GretchenSp

Ja zaś przyznam, że nadal nie mam odwagi machnąć nimi całej twarzy - mimo, że ostatnio nawet się specjalnie mocno nie świecę Ale na policzki d'Etoile są świetne, zwłaszcza w połączeniu z MACową Aphrodite's Shell

Jak mnie nie szkodzą nałożone na całą twarz, to Tobie też nie powinny . Ja ostatnio używam głównie EL DW, który świecenie najlepiej trzyma mi w ryzach, i kulki na tym podkładzie naprawdę ładnie wyglądają.

A tak przy okazji - ile czerwonych kulek trafiło Ci się w pudełku?

[GretchenSp]

Napisane przez OlaM

Jak mnie nie szkodzą nałożone na całą twarz, to Tobie też nie powinny . Ja ostatnio używam głównie EL DW, który świecenie najlepiej trzyma mi w ryzach, i kulki na tym podkładzie naprawdę ładnie wyglądają.

A tak przy okazji - ile czerwonych kulek trafiło Ci się w pudełku?

Mam trzy Chociaż jedna jest jakby bledsza - "oszukana".

[xPoziomkax]

Dziewczyny, w ktorym momencie makijażu nakladacie kulki? Bo ja jak naloze puder to wtedy, a pozniej dopiero roz i rozswietlacz A moze to trzeba na koncu?

[Corii]

Napisane przez xPoziomkax

Dziewczyny, w ktorym momencie makijażu nakladacie kulki? Bo ja jak naloze puder to wtedy, a pozniej dopiero roz i rozswietlacz A moze to trzeba na koncu?

No ja po pudrze matujacym, a przed rozem/bronzerem/ rozswietlaczem.

[xPoziomkax]

Napisane przez Corii

No ja po pudrze matujacym, a przed rozem/bronzerem/ rozswietlaczem.

[OlaM]

Napisane przez GretchenSp

Mam trzy Chociaż jedna jest jakby bledsza - "oszukana".

Ja mam tylko dwie

Napisane przez xPoziomkax

Dziewczyny, w ktorym momencie makijażu nakladacie kulki? Bo ja jak naloze puder to wtedy, a pozniej dopiero roz i rozswietlacz A moze to trzeba na koncu?

Ja tam macham pędzlem po wszystkim. Najpierw nakładam podkład, potem korektor, brązer, róż, rozświetlacz, sypki puder, na koniec omiatam twarz kulkami i finito.

[UNIKALNA1983]

Nie chce któraś z Was sprzedać cześć - najlepiej połowę nowych meteorytów Bożo Narodzeniowych

[ilios]

Napisane przez OlaM

Byłam wyleczona z nowych kulek. Niestety z niewiadomych względów nastąpił nagły nawrót choroby i ... nowe kulki (w tym AŻ 2 czerwone) są już u mnie . Podejrzewam, że zadziałał owczy pęd, względnie to, że kulki okazały się być towarem dość deficytowym, co mnie dodatkowo nakręca.
Używam od 2 dni. Nakładam na całą twarz. Widzę wyraźne drobinki na twarzy, ale to raczej iskrzenie, niż brokat. Zaskoczeniem jest to, że kulki nie wzmagają nadmiernie świecenia się (tego się bałam najbardziej), aczkolwiek zobaczymy, jak będzie dalej. Na razie jestem zadowolona.

mam to samo na asosie tysz - nic na mnie nie dziala tak jak swiadomosc, ze czegos jest malo i jest prawie wyprzedane jestem beznadziejna w tym - tak jak do czegos moge byc neutralnie nastawiona to "low stock" sprawia, ze wlacza mi sie szał dziki, a "out of stock" - tu pragnienie posiadania tego sięga juz zenitu
kulek jeszcze nie mam tzn tych - bo mam resztkę pszczółek i pucci

Napisane przez OlaM

Ja mam tylko dwie


Ja tam macham pędzlem po wszystkim. Najpierw nakładam podkład, potem korektor, brązer, róż, rozświetlacz, sypki puder, na koniec omiatam twarz kulkami i finito.

ja tez kulki na koniec

[OlaM]

Napisane przez ilios

mam to samo na asosie tysz - nic na mnie nie dziala tak jak swiadomosc, ze czegos jest malo i jest prawie wyprzedane jestem beznadziejna w tym - tak jak do czegos moge byc neutralnie nastawiona to "low stock" sprawia, ze wlacza mi sie szał dziki, a "out of stock" - tu pragnienie posiadania tego sięga juz zenitu
kulek jeszcze nie mam tzn tych - bo mam resztkę pszczółek i pucci

ja tez kulki na koniec

No właśnie - im mniejsza/bardziej utrudniona dostępność, tym większa żądza posiadania .

Ja te nowe kulki chciałam zamówić w Sephorze, ale nim załadowałam do końca koszyk, już ich nie było. Zapisałam się na info o dostępności, ale długo była cisza. W końcu kliknęłam na Allegro. Dopiero dziś dostałam maila z Sephory, że kulki są, natychmiast wlazłam na stronę, a tu znowu info, że niedostępne .

[GretchenSp]

Niestety i ja się daję na to złapać. Choć czasem miewam też silną wolę i dzielnie się opieram.

[kicia555]

Testowałam nowe kulki i muszę powiedzieć ze bardzo mi się podobają żadnych czerwonych tonów tam nie widzę, tylko nie wiem czy jest sens kupować bo ja z tych co nabywają a później szukają ofiary do przygarnięcia

[Corii]

Napisane przez kicia555

Testowałam nowe kulki i muszę powiedzieć ze bardzo mi się podobają żadnych czerwonych tonów tam nie widzę, tylko nie wiem czy jest sens kupować bo ja z tych co nabywają a później szukają ofiary do przygarnięcia

Skoro ja pierwszy raz jestem nimi zachwycona jak zadnymi wcześniej, to moze i Ty będziesz i zostaną z Tobą?
Tak czy siak, kupuj, póki jeszcze możesz, bo będziesz potem załowac, zoabaczysz

[OlaM]

Napisane przez kicia555

Testowałam nowe kulki i muszę powiedzieć ze bardzo mi się podobają żadnych czerwonych tonów tam nie widzę, tylko nie wiem czy jest sens kupować bo ja z tych co nabywają a później szukają ofiary do przygarnięcia

Ja jestem mocno "niekulkowa" , ale z D'etoile jestem bardzo zadowolona. Wprawdzie pewnie za jakiś czas, jak pierwszy zachwyt minie, używać ich będę sporadycznie, ale najważniejsze, że już na starcie nie okazały się niewypałem.

[kicia555]

Napisane przez Corii

Skoro ja pierwszy raz jestem nimi zachwycona jak zadnymi wcześniej, to moze i Ty będziesz i zostaną z Tobą?
Tak czy siak, kupuj, póki jeszcze możesz, bo będziesz potem załowac, zoabaczysz

są piękne jest szansa, że mogą zostać ze mną na dłużej, bo te mi się podobają, a poprzednie kupowałam żeby chyba po prostu mieć

Napisane przez OlaM

Ja jestem mocno "niekulkowa" , ale z D'etoile jestem bardzo zadowolona. Wprawdzie pewnie za jakiś czas, jak pierwszy zachwyt minie, używać ich będę sporadycznie, ale najważniejsze, że już na starcie nie okazały się niewypałem.

ja też ''niekulkowa'' choć zawsze wydawało mi się, że jest inaczej
online już ich nie widzę
a w Sephorze to też tylko w 1 widziałam
przejdę się jutro obadać raz jeszcze

[kasia68]

Klikłam te nowe kulki. Nie wiem po co mi one, ale wzięłam . Na usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że wzięłam 20% taniej.
To chyba już choroba jakaś jest...

[OlaM]

Napisane przez kasia68

Klikłam te nowe kulki. Nie wiem po co mi one, ale wzięłam . Na usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że wzięłam 20% taniej.
To chyba już choroba jakaś jest...

Dobrze zrobiłaś
Ja się zastanawiam nad pędzlem Guerlain do nich. Słyszałam, że dla niektórych osób pędzel jest drapiący, ale ponoć wraz z nową edycją kulek i pędzel uległ modyfikacji (podobno jest nieco dłuższe włosie ) - tylko jak rozróżnić który to ta nowa edycja .
Poza tym dumam nad kulkami 04 Dore, używałabym jako brązer. Ma ktoś te kulki w nowym wydaniu?

Edit - świąteczne kulki pojawiły się wreszcie w Douglasie i na wejściu mają status "produkt wkrótce dostępny" . Normalnie szał

[UNIKALNA1983]

Napisane przez kasia68

Klikłam te nowe kulki. Nie wiem po co mi one, ale wzięłam . Na usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że wzięłam 20% taniej.
To chyba już choroba jakaś jest...

gdzie udało Ci się je zdobyć?