Mamusie wrześniowe 2017

[czbasia]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Pozdrawiamy 🌞Załącznik 7083551

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zzielenialam z zazdrości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez _kornelia

Tak bardzo zazdroszczę Odpoczywaj



Gofry, jak gofry. Ale ta rybka rok za mną chodzi



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w tym roku zadowole sie gofrem znad zapory solinskiej😍oby to sie udalo zrealizowac. Marzę o bieszczadach, ehhhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Napisane przez maluchna30

Ja też chcę nad morze 😭!!! Baw się dobrze 😉 i pogody życzę.

A my grilujemy bo mi się gotować nie chce. Pogoda cudowna. Odpoczywam na tarasie chociaż ciut mnie głowa boli.

Dostałam znowu ciuchy od koleżanki i matę edukacyjną i karuzelę Fischer price. Za darmo!!!! Nowa kosztuje na allegro 300 zł.😋

Fajne takie prezenty. Kurcze ja kompletnie nic nie mam. Zamowilam tylko pieluchy musliniwe na ali. Wozek apteka ubrania przedemna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Napisane przez juka_juka

Blond ale Ci zazdroszczę.Ja póki co tylko siedzę w syfie i słucham wiertarki😒 Dziewczyny czy Wy dobrze śpicie?Ja od kilku dni nie moge zasnąć.Dzisiaj spałam 6godz z przerwami i wstalam normalnie jakbym już snu nie potrzebowała.

Ja spie jak susel. siku 2razy na polspiaco i dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsPapuga]

Gratuluję wszystkim mamusiom, moja najlepsza koleżanka właśnie też nią została w tym miesiącu - powodzenia i wytrwałości

[_Schmetterling]

Napisane przez _kornelia

Gofry, jak gofry. Ale ta rybka rok za mną chodzi

Oj tak
Nigdzie rybka tak nie smakuje jak nad morzem.
Z resztą wszystko tam jest pyszniejsze


A wyobrażacie sobie wakacje z dziećmi? Bo my zawsze na wyjeździe sobie rozmawiamy jak to będzie, a to mamo loda a to zabawkę.
I tak już dużo wydajemy na 2 a z dzieckiem to będzie przerąbane

[agnieszka_kak]

I ja bylam dzis nad morzem- mamy tylko godzine drogi. Teraz Skype z rodzina I odwieczny problem "a kiedy przyjedzieee? Przeciez 15 godzin drogi to tylko jeden dzien podroooozy".

Ja zawsze zapraszam do siebie, ale jesli to my mamy jechac to moj tesc chyba szybko nie zobaczy wnuczki (mieszka w miejscu, gdzie podroz samolotami zajela nam ostatnio 12 godzin od drzwi do drzwi i po tym postawilam weto na dalsze take wyprawy).

[lilka_vanilka]

Napisane przez _Schmetterling

Oj tak
Nigdzie rybka tak nie smakuje jak nad morzem.
Z resztą wszystko tam jest pyszniejsze


A wyobrażacie sobie wakacje z dziećmi? Bo my zawsze na wyjeździe sobie rozmawiamy jak to będzie, a to mamo loda a to zabawkę.
I tak już dużo wydajemy na 2 a z dzieckiem to będzie przerąbane

Ja bylam nad morzem z Kostkiem jak miał prawie rok. Jechalismy 600km 11h...praktycznie na jego drzemkach, bo inaczej nie chcial.. masakra. Ale na miejscu było cudownie! Kupowalismy mu sloiczki, musy, albo wiatraczek na pamiątkę, więc dużo nas to nie wyniosło
Teraz juz mi się nie chce wypraw, więc odwiedzimy roztocze. Trochę wody, lasu, piasku, a potem park dinozaurów, muzeum straży pożarnej, wieża widokowa i zoo w Zamościu. Poza tym planujemy weekendowe wycieczki do Kazimierza, do Dęblina do muzeum lotnictwa, skansen w lublinie itp. Jest co robić

Ale morze i tak jest boskie!

Agnieszka a rodzice nie chcą do Ciebie przyleciec?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_kak]

Moi tesciowie nie chca- bo sie boja, bo trzeba z przesiadka. W ich opinii to mlodzi maja jezdzic I coz to za podroz- 12h samolotem, 15h samochodem albo 1.5 dnia pociagiem. No noralnie rzut kamieniem! Moja mama mieszka blizej i latac sie nie boi

---------- Dopisano o 06:33 ---------- Poprzedni post napisano o 04:53 ----------

W kwestii spania- nigdy nie chodzilam spac tak wczesnie, jak teraz, no i widac efekty- na forum przed 5 rano. Ubudzily mnie odglosy z ulicy (jakby ktos sobie wyscigi urzadzil) i juz nie zasnelam. Wstalam, nakarmilam kota, zrobilam sobie sniadanie, a teraz robie fotoksiazke. Przynajmniej bede miala dlugi dzien.

[maluchna30]

Kurde! A mnie obudziła mucha i już po spaniu. Poza tym gorąco. Chodzę spać około 22-23. W nocy wstaję 2/3 razy do toalety, a wstaję ok. 7 żeby Olę zawieźć do przedszkola. Jak weekend to potrafię pospać do 9/10. No chyba że jakaś mucha wpadnie...😃

[lilka_vanilka]

Ja się Agnieszka tesciom nie dziwię, mają prawo się bać. Ale wiadomo, że w ciąży, a potem z noworodkiem to ciężka przeprawa i jednak mogliby się dziadkowie przemóc

Ja nadal w szpitalu.. koszmarna noc za mną, bo doszła nowa dziewczyna, która otwiera okna jak tylko zasnę.. a jestem przeziebiona, okna mamy od zachodu, więc jest zimno.. a ja mam chore zatoki...obudzilam się zziebnieta o 5, zamknelam, zalozylam skarpetki i zasnelam. Potem budzę się zziebnieta o 7, bo okno otwarte... wredna i nieuprzejma dziewucha.. nawet się nie przedstawiła, sama wyczytalam z karty jej imię, probowalam zagadac, zapytac z czym tu przyszła, ale mnie o nic nie pytała i chyba nie chciala rozmawiac. Ja sobie z nią pogadam jak wstanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Schmetterling]

Ja rozumiem że starszym ludziom się nie chce podróżować na tak dużą odległość no ale halo, urodzi im się wnuczek i co, nie przyjadą go zobaczyć bo daleko?

Napisane przez lilka_vanilka

Ja nadal w szpitalu.. koszmarna noc za mną, bo doszła nowa dziewczyna, która otwiera okna jak tylko zasnę.. a jestem przeziebiona, okna mamy od zachodu, więc jest zimno.. a ja mam chore zatoki...obudzilam się zziebnieta o 5, zamknelam, zalozylam skarpetki i zasnelam. Potem budzę się zziebnieta o 7, bo okno otwarte... wredna i nieuprzejma dziewucha.. nawet się nie przedstawiła, sama wyczytalam z karty jej imię, probowalam zagadac, zapytac z czym tu przyszła, ale mnie o nic nie pytała i chyba nie chciala rozmawiac. Ja sobie z nią pogadam jak wstanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie
Obyś we wrześniu na taką lokatorkę nie trafiła!!

[BLOND_PRINCESSKA]

Hej

Dziękuję Wam dziewczyny, nad morzem pogoda była cudna, ludzi full, woda zimna

Zjadłam gofra


Maluchna fajnie, że dostałaś tyle rzeczy od koleżanki

Juka ja w sumie dobrze śpię, czasami budzę się raz na siku. A tak to spoko tylko strasznie się kręcę podobno

Schmett mi się marzą wakacje z dzieckiem widziałam dużo takich maluszków i to cudowne bawić się z nimi i wszystko im pokazywać
Co do wydatków to chyba zależy od nas na co sobie pozwolimy
A jeżeli chodzi o zabawki to widziałam samo chińskie badziewie, chyba bałabym się to dziecku kupić

Lilka trzymaj się w tym szpitalu, obyś jak najszybciej wyszła

[lilka_vanilka]

Blond to już wrocilas? Za rok już pojedziecie we troje

Nie wiem jak u dzieciatych dziewczyn, ale u mnie z zakupami nie ma problemu. Dziecku naprawdę mozna wytlumaczyc, ze czegos nie kupimy, albo ze moze sobie wybrac jedną rzecz. Mozna tez pozwolic pochodzic po sklepie z drogą/niepotrzebną zabawką, a przed kasą ją niepostrzeżenie odłożyć

Na szczęście dzis wychodzę!!! Uff..
Wczesniej, do wczoraj lezalam z super dziewczyną i dzięki temu pobyt tutaj był znosny, a momentami fajny.
Też Wam życzę miłego towarzystwa na porodówkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez lilka_vanilka

Blond to już wrocilas? Za rok już pojedziecie we troje

Nie wiem jak u dzieciatych dziewczyn, ale u mnie z zakupami nie ma problemu. Dziecku naprawdę mozna wytlumaczyc, ze czegos nie kupimy, albo ze moze sobie wybrac jedną rzecz. Mozna tez pozwolic pochodzic po sklepie z drogą/niepotrzebną zabawką, a przed kasą ją niepostrzeżenie odłożyć

Na szczęście dzis wychodzę!!! Uff..
Wczesniej, do wczoraj lezalam z super dziewczyną i dzięki temu pobyt tutaj był znosny, a momentami fajny.
Też Wam życzę miłego towarzystwa na porodówkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak pojechaliśmy na jeden dzień mamy 180 km więc można czasami się przejechać, a dzisiaj mój TŻ miał jazdy rano, bo robi prawko na ciężarówki więc zostać nie mogliśmy


Super, że już wychodzisz

[maluchna30]

Lika dobrze, że już wychudzisz. Ja też miałam przeboje na sali szpitalnej z jedną ciężarną.

Zazdroszczę Wam tego morza. Ja żyję od wakacji do wakacji właśnie myślą, że jedziemy nad morze. W tamtym roku cały sierpień spędziliśmy w Pogorzelicy. A w tym sobie odpuszczamy, bo u mnie w tej ciąży ciągle coś. Zresztą z Dolnego Śląska kawał drogi mamy. Co do wakacji z dziećmi już takimi 3➕ to się trzeba za kieszeń mocno trzymać. 😃

[marttb]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Tak pojechaliśmy na jeden dzień mamy 180 km więc można czasami się przejechać, a dzisiaj mój TŻ miał jazdy rano, bo robi prawko na ciężarówki więc zostać nie mogliśmy


Super, że już wychodzisz

Ooo, zmienia zawód? Mój mąż na ciężarówkach też jeździ

Maluchna - ja też z dolnego slaska właśnie w tym roku jadę, boję się trochę- głównie podróży, ale jednak chęci wygrały ze strachem, byleby z głową i mam nadzieję że damy radę

lilka - super że wychodzisz

kornelia - fakt ja już się slinię na myśl o rybce

[juka_juka]

Kurde dziecko mamyginekolog zmarło w brzuchu😞 Ja się coś kiepsko czuje dzisiaj.Duszno mi strasznie.W nocy znowu nie spałam.Co do wakacji my w tym roku odpuszczamy ale za rok z maleńka jak najbardziej.Myślę że to fajny czas bo dzidzi jeszcze nie chodzi więc dlugie spacerki w wózeczku 😊

[maluchna30]

Marttb skąd jesteś?

Juka juka gdzie to wyczytałaś o mamieginekolog? Załamałam się.😞

[marttb]

Napisane przez maluchna30

Marttb skąd jesteś?

Juka juka gdzie to wyczytałaś o mamieginekolog? Załamałam się.😞

na instagramie pisała.

ja jestem z opolskiego, a do granicy dolnośląskiego mam z 5 km a ty ?

[BLOND_PRINCESSKA]

Marta mój jest kierowca, ale na busie teraz jeździ, a wiadomo na ciezarowce większa kasa 😊


Właśnie czytałam o Mamieginekolog 😓

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[89Otojestkasia]

Napisane przez juka_juka

Kurde dziecko mamyginekolog zmarło w brzuchu Ja się coś kiepsko czuje dzisiaj.Duszno mi strasznie.W nocy znowu nie spałam.Co do wakacji my w tym roku odpuszczamy ale za rok z maleńka jak najbardziej.Myślę że to fajny czas bo dzidzi jeszcze nie chodzi więc dlugie spacerki w wózeczku

Ja jestem wielka fanka Nicol i po prostu ja uwielbiam ! A odkąd jestem w ciazy to na stałe zagościła w naszym domu i jest moim guru ( mój mąż juz poznaje jej głos i razem ze mną ogląda transmisje na żywo). Dzisiaj gdy przeczytałam informacje o Ernesciku na instagramie to płakałam jak bóbr... tym bardziej ze dniami i tygodniami byłyśmy w tym samym okresie ciazy...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Marta mój jest kierowca, ale na busie teraz jeździ, a wiadomo na ciezarowce większa kasa 😊


Właśnie czytałam o Mamieginekolog 😓

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no to akurat racja jak mąż zdawał egzaminy praktyczne to chyba bardziej przeżywałam niż on, nie wierzyłam że można w tych rajkach się tak mieścić takim składem

[_Schmetterling]

Mamaginekolog też była wrześniówką
Ale mi smutno

[marttb]

Kupiliśmy projekt domu

[_Schmetterling]

Napisane przez marttb

Kupiliśmy projekt domu

Ale supeeeer

[maluchna30]

Marttb super! Pochwal się jaki projekt. Pamiętam ile ja się wysiedziałam przed kompem w poszukiwaniu projektu.😉

Jestem z okolic Zgorzelca jeśli coś Ci to mówi.😊

[blekitnams]

Ale miałam koszmarna noc. Z trudem zasnelam na jakieś 3 godziny, a jak po 4 wstałam do toalety, tak już nie udało się zasnąć ponownie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Marta mój ma w czwartek praktyczny a ja wizytę u gina o tej samej godzinie więc z nim nie pójdę
Ale to akurat dzień dziecka więc liczę na udaną wizytę i jego zdany egzamin
Gratuluję projektu


Dzisiaj zaczynam 27tc i uświadomiłam sobie, że to już jest 7 miesiąc
Nie umiem się ogarnąć z wyprawką do końca, nie wiem czy zamawiać te apteczne rzeczy czy nie, bo nie wiem jak z terminami ważności, nie wiem czy ciuszki już prać i układać w szafce, nie mogę się ogarnąć jakoś

Jeszcze teść mnie wkurzył, bo powiedział że da nam na komodę i łóżeczko, a mój tata da na wózek.
Wózek kupiliśmy już dawno, daliśmy za niego 900 zł i mój tata oddał nam kasę.
Teść nam dał na komodę 200 zł (maleństwo, bo nic większego by nie weszło) i teraz miał dać na łóżeczko. No, ale stwierdził, że po co nam nowe, wózek mamy używany to i łóżeczko możemy mieć niech sam sobie kupi używane łóżko
Łóżeczko razem z materacem i wysyłką kosztuje 370 zł więc i tak mu wychodzi taniej niż ten używany wózek.
Łaski mi nie robi, nie to nie, sama sobie zamówię to łóżeczko i zapłacę, ale po co mówi, że da kasę, a potem takie cyrki robi


Na pocieszenie ma przyjść dzisiaj ciążowa kiecka z h&m

[89Otojestkasia]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Marta mój ma w czwartek praktyczny a ja wizytę u gina o tej samej godzinie więc z nim nie pójdę

Ale to akurat dzień dziecka więc liczę na udaną wizytę i jego zdany egzamin

Gratuluję projektu





Dzisiaj zaczynam 27tc i uświadomiłam sobie, że to już jest 7 miesiąc

Nie umiem się ogarnąć z wyprawką do końca, nie wiem czy zamawiać te apteczne rzeczy czy nie, bo nie wiem jak z terminami ważności, nie wiem czy ciuszki już prać i układać w szafce, nie mogę się ogarnąć jakoś



Jeszcze teść mnie wkurzył, bo powiedział że da nam na komodę i łóżeczko, a mój tata da na wózek.

Wózek kupiliśmy już dawno, daliśmy za niego 900 zł i mój tata oddał nam kasę.

Teść nam dał na komodę 200 zł (maleństwo, bo nic większego by nie weszło) i teraz miał dać na łóżeczko. No, ale stwierdził, że po co nam nowe, wózek mamy używany to i łóżeczko możemy mieć niech sam sobie kupi używane łóżko

Łóżeczko razem z materacem i wysyłką kosztuje 370 zł więc i tak mu wychodzi taniej niż ten używany wózek.

Łaski mi nie robi, nie to nie, sama sobie zamówię to łóżeczko i zapłacę, ale po co mówi, że da kasę, a potem takie cyrki robi





Na pocieszenie ma przyjść dzisiaj ciążowa kiecka z h&m

Ja mam termin na polowe września i ciuszki będe prała pod koniec sierpnia a i tak obawiam sie ze to za wcześnie bo nawet jak bedą piękne poukładane w szufladach w garderobie to i tak sie zakurzą... wiec sama juz nie wiem ... a co do prasowania ciuszków dziecięcych to rozmawiałam na ten temat z położna i sie okazało ze to jest jakiś wymysł prehistorii. Tzn kiedyś jak nie było pralek albo były bardzo kiepskie do tego tragiczne proszki i brak płynow do zmiękczania to miało to jakiś sens. Ale teraz to wszystko jest pięknie zmiękczone i dokładnie wypłukane ( trzeba na podwójne płukanie nastawiać) i jak sie ma suszarkę do ubrań albo ładnie sie powiesi to nie na sensu najmniejszego w prasowaniu. Co powiem szczerze przyjęłam z wielka ulga


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lilka_vanilka]

Ja widzę sens w prasowaniu ciuchów z lumpeksu. Piorę je po dwa razy, prasuję, a z normalnych sklepów raz, bez prasowania polecam prasowac w ostatnim miesiacu, bo inaczej juz nic nam nie zostanie do roboty

Blond, a tesc moze ma jakies problemy finansowe, nie ładnie się tak bulwersować.. poza tym mozesz kupic używane łozeczko i nowy materac, nie rob problemów niepotrzebnie... fajnie, ze Twoj tata ma kasę, a tesc tez chce dac najwidoczniej tyle ile może... chyba jestes do niego uprzedzona, albo rozpieszczona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez lilka_vanilka

Ja widzę sens w prasowaniu ciuchów z lumpeksu. Piorę je po dwa razy, prasuję, a z normalnych sklepów raz, bez prasowania polecam prasowac w ostatnim miesiacu, bo inaczej juz nic nam nie zostanie do roboty

Blond, a tesc moze ma jakies problemy finansowe, nie ładnie się tak bulwersować.. poza tym mozesz kupic używane łozeczko i nowy materac, nie rob problemów niepotrzebnie... fajnie, ze Twoj tata ma kasę, a tesc tez chce dac najwidoczniej tyle ile może... chyba jestes do niego uprzedzona, albo rozpieszczona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jak dla mnie to nikt nie powinien się wtrącać i mówić co ma jakie kupić. Teść mógł powiedzieć że ma problemy finansowe i może im dołożyć cześć do łóżeczka albo nic, a nie mowic że powinni kupić używane, bo to takie super.
Moi tesciowie nie dokladali się do niczego a pierwsi krzyczeli i krytykowali że chcemy cokolwiek nowego, bo używane jest tańsze, to że oni tak lubią ich sprawa, a ja mam inne myślenie. Wózek faktycznie kupiłam używany i moi rodzice za niego zapłacili, ale sami powiedzieli ze dołożą połowę jako dziadkowie, a jak okazało się że kupujemy używany to zapłacili całość, ale nie ingerowali w to co mamy kupić tylko powiedzieli ile są w stanie dać.

blond- trzymam kciuki za Tż

maluchna- później wrzucę link

[czbasia]

Napisane przez lilka_vanilka

Ja widzę sens w prasowaniu ciuchów z lumpeksu. Piorę je po dwa razy, prasuję, a z normalnych sklepów raz, bez prasowania polecam prasowac w ostatnim miesiacu, bo inaczej juz nic nam nie zostanie do roboty

Blond, a tesc moze ma jakies problemy finansowe, nie ładnie się tak bulwersować.. poza tym mozesz kupic używane łozeczko i nowy materac, nie rob problemów niepotrzebnie... fajnie, ze Twoj tata ma kasę, a tesc tez chce dac najwidoczniej tyle ile może... chyba jestes do niego uprzedzona, albo rozpieszczona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ejjjj.. Nie przesadzasz troche. Przeciez blond napisala, ze sobie kupu sama bez łaski. Ja tam rozumiem. Po cholere sue deklaruje przecież nikt od niego nie wymagal. I nie podoba mi sie niesamowicie jego dysponowanie. Ze skoro jeden kupil uzywane to on też. No bez jaj. U nas tesciowie kupili "tylko" a dla nich może AŻ ubranka a moi mase drogich rzeczy i nikt nie wypomnial nigdy. Baa..jednym i drugim jestem tak samo wdzueczna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz